PDA

Zobacz pełną wersję : Czy Olympus olewa swoich klientów?



zbyma72age
13.07.09, 20:43
Stawiam pytanie jak w tytule.
A w czym problem. Problem jest w tym, że nie każdego stać na zmianę aparatu co 4 lata.
Co mają zrobić użytkownicy takich aparatów jak mój szacowny C740UZ (kupiony w 2004r), gdy im padnie karta (wtedy FAT 12/16 dzisiaj 36).
O problemach z kartami xD na forum ciągle pojawiają się info.
I teraz pytanie gdzie, w jakim Media Markt można kupić karę xD mniejsza od 1GB?
np. 256; 512MB - Nigdzie!!!
Zniknęły i basta.
Wasz problem wyrzuć aparat lub licz na jakiegoś zapobiegliwego kolegę.
Dlaczego jeśli ktoś przywiązał się do modelu aparatu, z powodu nieudolnego marketingu ma się go pozbyć.
Co o tym sądzą inni, a co ma do powiedzenia Olympus?
Czy istniała by możliwość oferowania takich kart w ramach OlyJedi?
Pozdrawiam

Daniello
13.07.09, 20:57
Pozostaje rynek wtórny.
xD 512MB - 40zł. Nie jest źle.
A OLY jak każda inna firma, liczy $. Takich jak Ty jest pewnie niewielu...

dziekan
13.07.09, 21:28
Ja nie widzę problemu na mam C-750 i jakbym potrzebował karty: wchodzę na allegro a tam co najmniej 20 akcji z kartami poniżej 512MB i to w dodatku za groszę.

małe OT:
Dziś chciałem kupić kartę MicroSD 8gb i cena w Saturnie mnie przeraziła: 90zł

Na allegro mam taką samą za 45zł + przesyłka od sprawdzonego użytkownika.

Dla mnie wybór jest prosty.

Magnesus
13.07.09, 22:10
Kartę 1GB możesz spartycjować i sformatować 512MB z niej jako FAT12/16. Stracisz oczywiście połowę karty.
Ale rynek wtórny to raczej lepsze rozwiązanie.

Bo.
13.07.09, 23:11
hmm, wszystkie te wypowiedzi dają na postawione pytanie jednoznaczną odpowiedź - tak, olewa :cry:

k@czy
13.07.09, 23:54
hmm, wszystkie te wypowiedzi dają na postawione pytanie jednoznaczną odpowiedź - tak, olewa :cry:
mercedes tez, bo nie moge kupic zadnej nowej czesci do mojego Simplexa z 1906 roku.... kto to slyszal...

Koriolan
14.07.09, 00:00
Intel mnie olewa... w sklepie nie kupie już żadnego procesora do wstawienia w moja płyte głowna.
AMD mnie olewa.. bo w Socket A juz też nic..

Widzisz zbyma- tzw komaptybilnośc wsteczna jest z jednej strony dobrodziejstwem w dzisiejszej technice, ale czasem bywa hamulcowym.
Tych kart już na 99% nie ma w produkcji. I nie produkuje ich Olympus, a co najwyżej jakaś cześć oznaczał swoja marką.

helmuth
14.07.09, 00:46
Dlaczego jeśli ktoś przywiązał się do modelu aparatu, z powodu nieudolnego marketingu ma się go pozbyć.
To nie problem nieudolnego marketingu, tylko pewnych sentymentów i ekonomii. Przywiązałeś się do aparatu, który dzisiaj wart jest, pewnie mniej niż karta do niego (elektronika cały czas idzie naprzód). Dla takich sentymentalistów jak Ty, nikt (żadna wielka, szaująca się firma) nie będzie robił przestarzałych kart pamięci. Ale zapaleńcy potrafią znaleźć rozwiązanie (Syrenki jeżdżą do dziś :wink:), poprzednicy napisali na ten temat :mrgreen:

rodia
14.07.09, 01:36
Stawiam pytanie jak w tytule.
A w czym problem. Problem jest w tym, że nie każdego stać na zmianę aparatu co 4 lata.
Co mają zrobić użytkownicy takich aparatów jak mój szacowny C740UZ (kupiony w 2004r), gdy im padnie karta (wtedy FAT 12/16 dzisiaj 36).
O problemach z kartami xD na forum ciągle pojawiają się info.
I teraz pytanie gdzie, w jakim Media Markt można kupić karę xD mniejsza od 1GB?
np. 256; 512MB - Nigdzie!!!
Zniknęły i basta.
Wasz problem wyrzuć aparat lub licz na jakiegoś zapobiegliwego kolegę.
Dlaczego jeśli ktoś przywiązał się do modelu aparatu, z powodu nieudolnego marketingu ma się go pozbyć.
Co o tym sądzą inni, a co ma do powiedzenia Olympus?
Czy istniała by możliwość oferowania takich kart w ramach OlyJedi?
Pozdrawiam

Myślę, że gdyby było zapotrzebowanie to by były produkowane. Produkt wychodzi ze sprzedaży kiedy przestaje sie sprzedawać. A przestaje się sprzedawać w momencie gdy w podobnej cenie wychodzi produkt lepszy (czyt. wiecej MB na kartach pamieci).


Fakt, 4 lata to krótki okres czasu i sprzęt rzeczywiscie kupuje się na dłużej. Jednak postęp technologiczny w tej branży jest tak duży przez ten okres, że nie ma co się dziwić brakowi malych kart w sprzedaży. Pozostaje się tylko cieszyć, że wszystko idzie do przodu - niestety czasami kosztem suportu dla starszego sprzętu.
Jak ktoś pisał, ze sprzetem komputerowym : plyty glowne i procki jest to samo. Chciałem zmienić procka i na moją płytę już nic nie dostanę ;/

RadioErewan
14.07.09, 02:29
Zbyma, jak znajdę kartę 512 MB (H) to ci wyślę. Powaga.

Pozdrawiam
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Znaczy (M) (znalazłem 512 MB), przyślij na priv adres.

Pozddrawiam

zbyma72age
14.07.09, 13:29
Pozwolę sobie ponownie zabrać głos.
Gro wypowiadających nie zrozumiało mojej wypowiedzi.
Nie chodziło o mnie, ale o chyba miliony klientów (użytkowników) kart xD w różnych poprzednio wyprodukowanych aparatach.
Dlaczego takiej niby porządnej szanującej się firmy jak Olympus i Fuji, nie stać było na krótki komunikat:
"Szanowni klienci zaprzestajemy od dnia ... produkcji kart xD o pojemnościach do 512MB..."
co dalej uczynią klienci to już inna sprawa.
Nie przywiązałem się tylko do tego aparatu (mam również inne), chodziło o przykład, emeryt za wyrzeczenia kupił sobie aparat, a teraz ma go wywalić, bo nie dano mu szansy zakupu rezerwowej karty (korzysta z aparatu do zdjęć rodzinnych, a nie zarobku).
Oczywiście dziękuję za urocze rady, że istnieje rynek wtórny z którego można skorzystać.
O tym to ja doskonale wiem jak i gdzie szukać (ten rynek rozwija się na takich okazjach), ale ja chcę korzystać z gwarantowanych usług.
Gro zwykłych użytkowników aparatów nie udziela się na tym (lub innych) forum.
Kol Magnesus - czy były przeprowadzone próby formatowania karty xD w PC i potem sprawdzenie w aparacie (Olympus) aby przyjął kartę.
Gwarantuję do wyboru dwa komunikaty: Wyłącz lub Formatuj - w nieskończoność.
Karta sformatowana w PC nie jest akceptowana w aparacie.
Nie mylę kart xD z dyskiem wymiennym.

Dziękuję serdecznie Administratorowi za zainteresowanie, myślę że moje uwagi co do meritum sprawy przekaże:
Olympus Polska Sp. z o.o.
oraz
na spotkaniu z kierownictwem f-my Olympus.

Pozdrawiam

Bo.
14.07.09, 14:21
mercedes tez, bo nie moge kupic zadnej nowej czesci do mojego Simplexa z 1906 roku.... kto to slyszal...

no przegiąłeś o prawie sto lat :lol:.
Poza tym użytkowników olympusów, które czytają karty xD nie większe niż 512 jest chyba więcej niz merców rocznik 1906 ? To aparaty nawet 3 - 4 letnie.

grizz
14.07.09, 14:41
no przegiąłeś o prawie sto lat :lol:.
Poza tym użytkowników olympusów, które czytają karty xD nie większe niż 512 jest chyba więcej niz merców rocznik 1906 ? To aparaty nawet 3 - 4 letnie.

hmm 4 lata to ma moja e-1 ;) i czyta spokojnie 8 czy 16gb

Co nie zmienia faktu, ze 4 lata to conajmniej dwie epoki w elektronice ;) a w kwesti kart pamięci to ze 3 epoki.

RadioErewan
14.07.09, 15:37
Dziękuję serdecznie Administratorowi za zainteresowanie, myślę że moje uwagi co do meritum sprawy przekaże:
Olympus Polska Sp. z o.o.
oraz
na spotkaniu z kierownictwem f-my Olympus.

To nic nie da. Japoński management działa wg. japońskiej etyki. Karty xD są martwe od ~2-3 lat. Olympus dawno powinien dać sobie siana z tym formatem, bo ewidentnie przegrali z SD. Przegrali, bo nie umieścili w kartach sterownika. Niestety - nie mogą tak łatwo "utracić twarzy" i ciągną ten średni pomysł duuuuużo za długo. Protezy w postaci futerału na karty microSD to nie jest rozwiązanie problemu. Mam nadzieję, że E-P1 to jaskółka, która zapowiedziała upadek formatu xD.
Kart xD nie produkuje Olek, tylko Samsung i Toshiba. Jak oni nie będą robić małych kart, to takich kart nie będzie i tyle.
Kartę 512 naprawdę z chęcią ci wyślę. Tyle zrobiłeś dla klubu, że w ten sposób może uda mi się trochę odwdzięczyć.

Pozdrawiam

Czacha
15.07.09, 00:18
W C-220 ZOOM mam jeszcze karty SM ;) Największa moja karta tego formatu (nie licząc "kitowej" 8MB) ma 64MB. W maksymalnej jakości wchodzi tam około 150 zdjęć. Aparat jeszcze do niedawna dzielnie spełniał swoje zadanie, nikt nie narzekał na małą kartę, a wręcz przeciwnie - całkowicie wystarczała na rodzinne wyjazdy.

zimny
15.07.09, 07:01
W C-220 ZOOM mam jeszcze karty SM ;) Największa moja karta tego formatu (nie licząc "kitowej" 8MB) ma 64MB. W maksymalnej jakości wchodzi tam około 150 zdjęć. Aparat jeszcze do niedawna dzielnie spełniał swoje zadanie, nikt nie narzekał na małą kartę, a wręcz przeciwnie - całkowicie wystarczała na rodzinne wyjazdy.

Były (może jeszcze ktoś ma) SM 128MB- Mnie do C300 wchodzi na taką 179 zdjęć. Aparat zaledwie 7-letni

Syd Barrett
15.07.09, 09:26
mercedes tez, bo nie moge kupic zadnej nowej czesci do mojego Simplexa z 1906 roku.... kto to slyszal...

Panie..... rynek wtórny!! ;)
a co do tematu, zgadzam się, że to jest troszkę nie fair, jednak takie są prawa rynku.
Zapodam przypowieść. mój krewny ze Szwecji miał pralkę - zepsuła się, zawiózł do serwisu.
Na miejscu powiedzieli mu, że naprawią mu ją ale to jest ostatni raz, niech kupi nową. Nawet nie odebrał tylko kupił nową.. to jest inne podejście inna mentalność. W Niemczech ludzi wywalają dobre "duże" telewizory bo chcą kupić lepsze. Kumpel w Anglii znalazł wywalonego, zapakowanego PS2... to tak już jest, i o ile taki Niemiec, Anglik czy Szwed nie będzie do tego przywiązywał wagi, to Polak będzie póki co liczył każdy grosz. Wnioski niech sobie każdy sam wyciągnie. pozdro

Adrian
15.07.09, 12:05
Niestety tak jest. Cześci do samochodów produkowane/dostępne sa jescze kilkanaście lat po zakończeniu produkcji. Jednak cykl życia auta to w Europie 6-7, a w Japonii 4 lata. Cykl życia modelu aparatu to 1 sezon - czyli jeden rok, a czesto mniej. Mój telefon sprzed niecałych 2 lat czyta tylko karty mSD do 2 GB - w przyszłym roku tak małych pewnie już nie będzie.


Jak koledzy wyżej - polecam rynek wtórny.