Zobacz pełną wersję : Mam 8080 prosze o pytania
wlasnie doszedl na testy 8080
mam go krotko wiec moze wy pomozecie rowniez w tescie :)
na co zwrocic uwage i jakie zdjecia porobic?
Pierwsze wrazenia: jezu ale on duzy i ciezki :)
ma strasznie duza aberacje chromatyczna zerknij na to
a drugie pytanie czmu taki drogi ;]
Pozdrawiam
Tadeusz Jankowski
17.10.04, 23:05
Proszę zwrócic uwagę na następujace sprawy:
1) Czy autofokus dobrze sobie radzi z ustawianiem ostrości w zdjęciach w zblizeniach typu 10 - 70 cm, typu kwiatki, gałazki, zwierzątka?
2) Czy balans bieli w trybie Auto radzi sobie w ciemnych powiększeniach przy duzych czułościach, najlepiej 400 ISO, czy nie zniebieszcza?
3) Czy obiektyw daje sobie radę przy zdjeciach pod ostre światło, czy chociażby na tle nieba, czy nie ma zaświetleń i blików?
4) Jak autofocus radzi sobie przy ogniskowej 140 mm przy słabszym oświetleniu, słabokontrastowym obiekcie i na tyle odległym, ze lampa AF jest nieskuteczna?
5) Obiektyw C8080 ma niezwykle małą aberrację chromatyczną, ale prosze wykonać zdjęcia gałazek na tle nieba, czy innego obiektu tego typu, przy krótkiej i długiej ogniskowej i przy otwartej i zamkniętej przyslonie.
6) C8080 ma bardzo małe szumy, ale proszę wykonać zdjęcia w słabym oświetleniu przy 50 ISO i 4oo ISO, aby się upewnić.
Pozdrawiam, Tadeusz Jankowski
Tadeusz Jankowski
17.10.04, 23:07
Pisze się instrukcja do C8080.
Pozdrawiam, Tadeusz Jankowski
wlasnie doszedl na testy 8080
mam go krotko wiec moze wy pomozecie rowniez w tescie :)
na co zwrocic uwage i jakie zdjecia porobic?
Pierwsze wrazenia: jezu ale on duzy i ciezki :)
witam
mam go od kilku dni i mam problemy z:
- ustawianiem ostrości AF przy próbie fotografowania chmurek (nie potrafi ustawic ostrości) bez wgledu na tryb pomiaru
- zdjęcie w plenerze, park trochę słońca i drzewka niby ostrośc ustawia ale bez względu na ustawienia zdjęcia są nieostre
- słabo oswietlone pomieszczenie i mało kontrastowe obiekty - tu podobnie czerwone swiatełko niestety nie radzi sobie
ogólnie mam prosbę o testy AF bo wydaje mi sie że jest słaby
wlasnie doszedl na testy 8080
mam go krotko wiec moze wy pomozecie rowniez w tescie :)
na co zwrocic uwage i jakie zdjecia porobic?
Pierwsze wrazenia: jezu ale on duzy i ciezki :)
Mam go już dosyć długo, ciężki............. :( to jego zaleta, a co dopiero z Power Battery Holder B-HLD30. Ale jest zdecydowanie wygodniejsza obsługa. :!:
Pozdrawiam
Andrzej
test sie pisze :) A ze ciezko to fakt ale to naprawde zaleta
na co zwrocic uwage i jakie zdjecia porobic?
Małem kłopoty z Auto focusem fotografując w dobrych warunkach jadący dośc szybko motocykl z bagaznika samochodu.Próbowałem wielu ustawien ale na kazde 10 zrobionych zdjec tylko dwa, trzy były dobre,reszta nieostre.
Nie wiem co o tym sądzic.Myslałem ze zdjęcia sa poruszone, ale przy czasie 1/1000 ?
Moze wgrac nowe oprogramowanie? Nie wiem...ale cos mi sie nie podoba
wlasnie doszedl na testy 8080
mam go krotko wiec moze wy pomozecie rowniez w tescie :)
na co zwrocic uwage i jakie zdjecia porobic?
Pierwsze wrazenia: jezu ale on duzy i ciezki :)
Mam do Ciebie dużą prośbę, jak będziesz go dokładnie testował sprawdź proszę czy jest w ustawieniach coś takiego jak w Minolcie A1, jak się chwilę przytrzymało przycisk OK , to na ekraniku zmieniało się w ostrzenie punktowe ( bardzo przydatne w np. makro ) , w Olku tego nie ma, albo ja po prostu nie wiem który guziczek przytrzymać :(
W Olku jak robisz np. makro, to każde przyciśniecie migawki powoduje bieganie punktu ostrzenia za każdym razem w inne miejsce. Jest to trochę wkurzające :)
Pozdrawiam
Andrzej
Hallo Uzywam C-8080 od apru miesiecy.
Przed kupnem moglem 2 tygodnie bardzo dokladnie testowac (testowalem 8 roznych aparatow 4 do 8mpix), to jest moj 7 aparat w ciagu 6 lat. Digifotografia bawie sie od 1998r.
To jest semi-profi apparat, nieuzyteczny np. dla mojej zony (ona uzywa Canon A70), nieuzyteczny dla kogos kto nie chce wszystkiego sam ustawiac i czasami pracowac w raw mode albo macro.
Uwazam ze C-8080 jest lepszy niz A2 minolty. Stabilizacji nie potrzebuje az do 1/5 sekundy robie ostre zdjecia.
Dla mnie uzytecznosc jest duza, bo moge sam definiowac Menue, przyporzadkowac kompletne ustawienie aparatu do MyMODE, albo nawet przyporzadkowac funkcje do przyciska (u mnie wybor spectrum). Tego wszystkiego normalny uzytkownik nie potrzebuje, a wiec placi za cos co nie bedzie uzywac.
Zdjecia sa bardzo osctre, przy 8Mpix lepsze niz lustrzanka Canona.
Uwazam ze ostrosc zdjec jest lepsza niz u 8mpix Minolta A2 i Sony 928.
Wiele razy uzywam raw mode przy macro przy 5cm, z okreznym neonowym oswietleniem okolo 10cm odleglym (45 Stopni)
Ustawienie ostrosci:
czasami moze automatyka zawiesc, ale to wynika ze zlego ustawienia przez uzytkownika. Aparat posiada nie tylko jeden system, ale 2, poza tym uzytkownik decyduje o: ostrosc matrycowa, albo centrallna integralna albo spot.
Znieksztalcenia objektywu sa bardzo male. Uwazam ze ten objektyw jest jeden z najlepszych na rynku.
Bardzo mi sie podoba 28mm szerokokatny objektyw, ktory czesto uzywam do fotografi artystycznej (piekna glebia).
Kolory, nasycenie, dynamike mozna indiwidualnie ustawic, ja ustawiam zawsze +1 albo +2 (ze skali -5 do +5, szara zima czasami +4 nasycenie koloru).
Przewaznie fotografuje w formacie 4mpix, te zdjecia sa duzo lepsze niz 4mpix kamery. (W koncu to CCD ma tylko 2.6m czerwonych, 2.6m zielonych ect diod). Te 4 Mpix zdjecia dalem do wywolania na 20x30cm i sa fantastyczne.
Zdjecia nocne 15 sek, nie maja absolutnie szumu i wspaniala dynamike. W ogole dynamika tego aparatu jest berdzo wysoka.
Zrobile tez okolo 20 roznych panoram w poludniowych Niemcczech. Zdjecia te skladaja sie z 10 do 14 x 8Mpix, a wiec sa 60 do 100 Mpix. Program: www.panoramafactory.com z Australi. Wewnetrzny program Olympusa tez diala dobrze jesli sie fotografuje dokladnie wedlug maski panoramy w aparacie.
Czasy zapisu na karte.
Posiadam duzo starych CF-kart (ponad 1.5GB) i uzywam je dalej. Zdjecia robie jednak na karcie xD 256MB, ktora chodzi okolo 3 razy szybciej i nawet przy 8mpix zdjeciach czas zapisu jest do przyjecia. Jesli potrzeba (np na urlopie) przepisuje z xD na CF w aparacie - ktory ma oba sloty.
Filmy:
dobra jakosc w ustawieniu, srednim i wysokim. Mozna zoomowac w czasie filmowania. motoru nie slychac.
Zalety C-8080:
bardzo dzuzo - wspaniala obudowa, z tymi dodatkowymi mozliwosciami menue i "custom buttom" i dedikowanymi przyciskami dla wielu funkcji an objektywie bradzo szybka obslluga - specjalnie dla kogos jak ja ktory wiele parametrow ciagle zmienia (np ustawienie Konstrastu, Nasycenia Farb, bialosc etc od zdjecia do zdjecia)."
Bardzo szybkie wlaczenie, srednia spust, ale czasami dlugie ustawienie ostrosci
Bardzo dobry wizjer - dzis fotografuje wylacznie wizjerem (235.000 punktow - jasny, ostry, szybki)
nowy wymysl spectrum, jako niebieskie kwadraciki tam gdzie jest niedoswietlenie i czerwone kwadraciki gdzie przeswietlenie - uzywam kazdego dnie - duzo lepsze niz diagram spectrum na dole zdjecia.
Wady:
1.
elektryczny zoom z moze tylko 10 pozycjami, szkoda ze Olympus nie dal mechnicznego pierscienia, jak Minolta albo Sony. Czesto sie denerwuje, ze nie moge precyzyjnie wykadrowac zdjecia.
2.
Uzywajac wewnetrzny blysk, troche wolny spust (moje fotgrafowanie stoppera, przy przejsciu przez 12 godzine daja okolo 520ms, w porowniaiu do 350ms bez blysku - wtym czasie jest naturalnie spoznienie wizjera, moja reakcja i migawka)
Zrobilem pomiary blysku z 5m edleglosci na oscyloskopie z duza 2cm Photodioda - i znalazlem powod. Pierwszy blysk jest uzyty do pomiaru zdjecia, potem nastepuje analiza oswietlenie zdjecia, co trwa 120-130ms i nastepny prawidlowy blysk i zrobienie zdjecia na karte.
Za to regulacja energie blysku jest wzorcowa, od 50mikrosekund do okola 800mikrosekund. Dlatego mozna uzywac 1/500s do fotgrafowanie blyskiem. Przy 1/800s widac troche juz wplyw.
Przez to zdjecia blyskowe sa niesamowicie ostre (jesli sie tego chce) porownujac do zdjec blyskowych przy 1/30s
---------------
Pod kreska uwazam, ze to jest bardzo dobra konstrukcja dla 8mpix. Dlatego ze zoom jets tylko 5x, posiada ten objektyc znacznie lepsze parametry niz objektywy 7x albo 10x. Przy tej stabilnosci obudowy mozna na stabilizator zrezygowac.
Aha, LiIon Akku mozna w eBay po 8Euro kupic (a nie 79Euro u Olympusa). Ten akku wystarcza na 400-500 zdjec, a wiec na 2-3 urlopowych dni.
---------
Pytania Tadeusza Jank.
1) bardzo dobrze od 5cm, ale pamietaj o glebi ostrosci, ktora jest bardzo mala gdy F2.4, ja ustawiam F5.6 do F8, aby byla glebia duza. Oswietlenie najlepiej dookolne.
2) uzywam 400 ISO kiedy fotografuje duze koscioly, balans jest bardzo dobry, ale przy odleglosci 15m czern nie jest calkiem gleboka, bo zaczynaja sie szumy. Do okolo 10m szumow nie widze. Besposrednie porownanie z 3 innymi kamerami w tym samym kosciele, pokazuje ze C-8080 ma duzo mniejsze szmumy niz C750, Fujifilm S5000, albo HP.
Uwazam ze balans jest czesto lepszy niz fix-WB (slonce, chmury, cien, 5 neonowek etc) . Oprocz tego aparat ma "one buttom WB" , definiowanie balansu za pomoca jednego przycisku.
3) lepiej niz moje inne kamery, ale ma naturalnie tez problemy
4) lampa AF jest nie wiele przydatna (wylaczylem ja po paru tygodniach, bo i tak ludzi straszy), ostrosc ustawia prawie w ciemnosci, nie zaleznie od ogniskowej, ale zaleznie od kontrastu drobnych objektow i lini.
5) jak 3)
6) naturalnie ze szumy 400ASA sa widoczne, kiedy 50 ISO mozna uznac bez szumow. Uwazam jednak ze te 400ASA sa nie potrzebne, bo przy 200ASA mozna juz duzo fotografowac jak sie ma objektyw F2.4. Pozytywne jest, ze czulosc mozna w bardzo drobnych kroczkach ustawiac (9pozycji). Szkoda jednak ze automatyka ISO (bez blysku) uzywa tylko 50-100ASA, (z blyskiem 50-400)
Czemu taki drogi?
-bardzo dobry objektyw - tego sie za darmo nie da zrobic
-porzadna magnezowa obudowa - lezy wspaniale w rece
-bardzo dobry LCD (kipnac na dol, do gory), ktory nawet jak slonce na niego bezposrednio pada, nadaje sie do robienia zdjec
-bardzo duzo mozliwych ustawien parametrow zdjecia
-8mpix - ten Sony sensor tez cos kosztuje
- adresowany rynek bardziej zaawansowanych amatorow, ktorzy chca miec narzedzie do pracy ze wszystkimi mozliwosciami kreacyjnymi i wydadza te pieniedze. Uwazam ze C-8080 jetz okolo 100 Euro tansze niz konkurecja, jesli przeliczyc wszystkie cechy na cene.
Jesze slowko do dead-pixel - kiedys tu byla dyskusja o c740. Dlatego ze C-8080 ma naturalnie dark-frame-subtrction nie ma praktycznie dead-pixel. Robilem pomiary pray 50,100,400ASA i paru sekundach, ale wyniki nie mam tutaj.
Ogolnie wyglada na to ze ten 2/3" CCD Sensor plus dobra redukcja szumow sa lepsze niz inne aparaty. Naturalnie ze lustrznki ktore maja powierzchniowo 4 razy wiekszy sensor, szumia 4 razy mniej, albo ASA mozna ustawic na 1600ASA aby zdjecie bylo takie jak 400ASA przy kompaktowej kamerze, jaka jest C-8080. Jednak nie kazdy chce patrzec przez optyczny wizjer lustrznki z pokryciem tylko 95% obrazu, albo rezygnowac ze wszystkich dodatkowych informacji (spectrum, przyslona, czas) jakie daje kompakt w czasie kadrowania.
Lustrzanka tez nie zrobie zdjec z ponad glowy, albo z poziomu podlogi, bo nic nie widze, przy C-8080 moge zawsze kipnac odpowiednio LCD. Tego lustrzanka nie ma. To robienie zdjec z ponad glowy jest dosyc wazne w tlumie, np na koncercie na runku, albo zeby zmniejszy znieksztalcenia zbiegajacych sie lini budynku przy fotografi architektury.
Tadeusz Jankowski
1.11.04, 01:02
Chciałbym zabrać głos w sprawie wypowiedzi powyższej.
Odnośnie tematu "Pytania Tadeusza Jank.":
1) Jak z mojej praktyki wynika, autofokus w pewnych specyficznych sytuacjach nie radzi sobie i nie ma tu nic do rzeczy mała głębia ostrości przy odległościach makro i otwartej przysłonie. Dla przykładu, autofokus nie łapie ostrości w trybie Super Macro przy fotografowaniu jesiennych listków o kolorze cynobrowym, żółtym, pomarańczowym, itd., natomiast poprawnie działa na listkach zielonych.
2) Jest rzecza naturalną, że szumy są bardziej widoczne w ciemniejszych obszarach zdjęcia, to jest cecha zdjęć z każdej cyfrówki.
3) Z tym robieniem ostrych zdjęć z ręki przy 1/5 s, to gruba przesada, co prawda C8080 jest ciężki i przez to bardziej stabilny, ale przy 1/5 sekundy to pomaga mniej więcej tak, jak ABS na lodzie.
4) Zoom C8080 ma więcej niż 10 pozycji ogniskowej, nalezy je wybierac krótkim klikaniem w dźwignię.
5) Nie rozumiem "przez co" zdjęcia wykonywane z fleszem wbudowanym przy migawce 1/30 s są niesamowicie ostre. Przez to, że lampa ma przedbłyski, czy przez to, że ma krótki, czy przez to, że ma długi błysk, czy przez to, że możliwa jest regulacja energii błysku?
6) Co to znaczy, że balans bieli jest wyraźnie lepszy niż fix-WB (słońce, chmury...). Chodzi o porównanie trybów predefiniowanych, ale z czym?
7) Odporność na zaświetlenia, odblaski i swiatło błądzące jest w obiektywie C8080, moim zdaniem bardzo dobra. Poza tym obiektyw ten ma bardzo dobre przenoszenie kontrastu szczegółów.Własnie te cechy przyczyniają sie do tego, że daje on najlepsze obrazy (przede wszytkim "czyste", z dobrym kontrastem w szczegółach) spośród wszystkich 8 megapikselówek na rynku, a nawet lepsze pod tym względem od Canona 300D.
8) Lampa autofokusa, moim zdaniem, spełnia dobrze swoje zadanie, jest przeznaczona do wspomagania Autofokusa w bardzo słabym oświetleniu i to robi dobrze.
9) 400 ISO jest z pewnościa bardzo przydatną czułością, chociażby do fotografowania z wbudowanym fleszem - znacznie zwiększa jego zasięg.
10) Nie rozumiem zupełnie wypowiedzi dotyczacej dead pixel. Może chodzi o hot pixele, które sa eliminowane na rejestrowanym zdjęciu przez framing subtraction?
11) C8080 raczej nie może być nazwany kompaktem, jest to zbyt "naciągane" miano. To, że aparat nie jest lustrzanką, nie znaczy wcale, że jest kompaktem. Czy ktoś słyszał, żeby np. kamerę Leica Digilux2 ktoś nawał kompaktem, a ma ona znacznie słabsze osiągi od C8080.
12) C8080 nie jest wysoko zawansowaną konstrukcją tylko dlatego, że ma duzo funkcji, bo np. C4000 ma wszystkie funkcje C8080, a nawet i więcej, jak by dokładnie policzyć, ale przez koncepcję konstrukcji aparatu, w tym obiektywu i takich układów kamery, jak układ rejestrujący obraz eliminujący szumy bez utraty rozdzielczości, monitora o najwyższej przydatności praktycznej spośród wszystkich aparatów 8 Mpx, itd.
11) Ogólnie rzecz biorąc wypowiedź jest malo komunikatywna.
Pozdrawiam, Tadeusz Jankowski
Nie bardzo mogę się zgodzi z wami, że C8080 daję więcej szczegółów w obrazie niż canon 300d. Nawet KITowy już obiektyw przy przysłonie 11 daje więcej szczegółów na 6,5 mpikselowej matrycy niż c8080 na 8, co zostało dowiedzione. Zakładając do Canona obiktyw klasy L, deklasuje całkowicie.
Drugie to co znaczy obrazy czyste z dobrym kontrastem? Matryca CMOS canona i procesor DIGIC odpowiedzialny za przetwarzania obrazu daje większy zakres tonalny niż matryca CCD olympusa C5060 i C8080. NIe rozumiem też określeia "czyste", znaczy czyste pod względem szumów?
Prawdą jest natomiast, że C8080 jest najlepszym aparatem kompaktowym z całej rodziny 8 megapikselowych aparatów dostępnych na rynku, aparat Canona ma bajery, ale ustępuje jakości obrazu, Minolta A2 ma bajer w postaci amortyzacji drgań, ale obraz z minolty jest zmiękczony celowo przez przetworniki aparatu, czyżby ukrywali niedoskonałą ostrośc obiektywu podajac ze to symulacja tradycyjnego filmu? Na koniec nasz milusinski Sony 828, totalna porażka na każdym calu, co dowiodly liczne testy... Nikon 8700 jest natomiast przeciętnym aparatem z rodziny 8 mpix.
C8080 jest jakby kontynuacją technologii z C5060, wiele kompnentów zaczerpnięto właśnie z owego c5060, co tylko wyszło na dobre.
Nie twierdzę, że wszędzie mam rację, częśc informacji zaczerpnąłem z internetu, częśc natomiast z niedługiego okresu testowania c8080 i stałego posiadania 300d i C5060.
Witam.
Mam pytanie do użytkowników Olympusa 8080. Jak zachowuje się w tym aparacie obiektyw po dłuższym użytkowaniu w normalnych warunkach eksploatacyjnych. Czy ma tendencje do wciągania zanieczyszczeń podczas pracy czy jest dostatecznie dobrze zabezpieczony (uszczelniony ) przed wciąganiem zanieczyszczeń. W wielu aparatach cyfrowych konstrukcja osadzenia obiektywu działa jak pompa ssąca, wciągając do wnętrza aparatu wszystkie mikropyłki z powietrza.
W niektórych modelach aparatów np. OL 5050 można zastosować pierścienie redukcyjne z filtrem, co skutecznie chroni obiektyw przed zanieczyszczeniem i uszkodzeniami.
W OL. 8080 filtry można nakręcać bezpośrednio na obiektyw. Nie wyobrażam sobie jednak stosowania w nim pierścieni redukcyjnych, do tej pory na takie nie trafiłem.
Za wszelkie informacje z góry dziękuje
Pozdrawiam WIST04
Tadeusz Jankowski
2.11.04, 00:37
Z pewnością C5060, C8080 i 300D są to aparaty bardzo dobre. Nie mozna postawić im jakichs generalnych zarzutów, w żadnym przypadku.
300D ma mniejszą rozdzielcość - w poziomie - 1600 linii na wysokość obrazu, w pionie - 1450 linii na wysokość obrazu, natomiast C8080 ma w poziomie - 1700, w pionie 1650. Nie jest to bardzo duża róznica, ale jest - są to wyniki testów z dpreview.com. Jeżeli chodzi natomiast o szumy, to 300D, ze względu na dużą matrytce obrazową z pewnością zdecydowanie góruje nad C8080 i to jest jedna z najbardziej zasadniczych spraw czyniących 300D lepszym aparatem od C8080, bo mniej szumów, to więcej subtelności w obrazie.
Należy mieć także na uwadze, że Canon ma swoją koncepcję i technologię rejstracji obrazu i zdjęcia z Canonów sa mniej ostre, mdłe i mniej kontrastowe niż z większości innych aparatów. Mozna je wyostrzać w PS bez straty wszelkich subtelności.
Jeśli chodzi o "czystość" obrazu, jest to fotograficzny żargon, nie ma to nic wspólnego z obecnością szumów, jest to raczej działanie obiektywu, a ściślej wysoka wartość MTF, czyli przenoszenie kontrastu czarno białych linii, leżących obok siebie bardzo blisko, aż do granicy rozdzielczości aparatu. Obraz z aparatu mającego wysoką wartość MTF jest "czystszy" w szczegółach niż obraz z aparatu mającego niską wartość MTF, szczególnie jest to widoczne przy reprodukcji wszelkich powierzchni z drobną i bardzo drobną fakturą. C8080 robi to niezwykle wiernie, jest to dostrzegalne najlepiej na zdjęciach ze ślizgającym się po powierzchni miękkim oświetleniem i wykonanych aparatem na statywie koniecznie, aby uniknąć jakichkolwiek poruszeń (powiedzmy 95 % zdjęć robionych z reki przez amatorów zawiera takie poruszenia).
Nazywanie C8080 aparatem kompaktowym troche go deprecjonuje, ponieważ nazwa ta kojarzy się u większości fotoamatorów z takimi pstrykadełkami niepoważnymi, coś w rodzaju specjalnych konstrukcji dla niezamożnych.
Pozdrawiam, Tadeusz Jankowski
Tadeusz: gdybym miał jeszcze w kieszeni te 4000 zl to na pewno bym jeszcze wziął c8080, bo strasznie mi się podoba, jak również jego parametry, ale do pracy używam głównie C5060 i przedewszystkim 300d, który z dobrym obiektywem robi naprawdę żyletki, wiernie oddaje też kolory, no i najważniejsze mogę robic zdjecia z ręki na ISO 400 i ISO 800, co jest dla mnie bardzo znaczące przy fotografii np ślubów, przyjęc, fotografii sportu. Głównie koniem roboczym i potężną maszyną której nie posiada c8080 jest duet: RAW plus Capture One pro. Wiem że c8080 posiada RAW, ale ma słąby support do tego formatu.
Tadeusz Jankowski
3.11.04, 00:14
Jeszcze słówko na temat Autodokusa C8080. System autofokusa jest piętą achillesową miażdżąćej wiekszości cyfrówek, a kto wie, czy nie wszystkich, ponieważ jesli chodzi o inne parametry, to cyfrówki maja niezwykle wysokie mozliwości, chociazby mozliwość wstępnego i zgrubnego, ale natychmiastowego po pstryknięciu zdjęcia, obejrzenia prawidłowości doboru parametrów zdjęciowych w tym balansu bieli, co jest rewolucją w fotografii. Te wszystkie mozliwości techniczne tworzą potęgę fotografii cyfrowej.
Autofokus, którego zadaniem jest uwolnienie fotografującego od bieżącego ustawiania ostrości, wyraźnie w cyfrówkach amatorskich nie nadąża. A mianowicie, zwykle potrzebuje spełnienia najważniejszego warunku - obiektu zawierającego dostatecznie kontrastowy wzór i to z przewagą linii w jednym kierunku, np. w pionie. Im dłuższa ogniskowa, tym wzór musi być bardziej wyrazisty. I tak się dziwnie składa, że bardzo często motyw fotograficzny nie spełnia tego warunku, i nieraz autofokus rzęzi i rzęzi, głupieje i ustawia nie to co nalezy. Takich trudnych motywów dla autofokusa jest całe mnóstwo.
Stwierdziłem praktycznie, że załączenie w C8080 trybu Super Macro, w którym aparat wg instrukcji jest w stanie fotografowac od 5 cm do nieskończoności, stwarza wielkie trudności dla autofokusa.
Nawet w instrukcji widać ślad tych trudności, mianowicie autorzy jej w przypadku trudności w działaniu tego mechaniżmu zalecają korzystanie z Manual Focus, dobrze chyba sobie zdając sprawę, że niemożliwe jest w praktyce ręczne ustawienie ostrości przy fotografowaniu makro w terenie. Po prostu nawet sokoli wzrok nie jet w stanie dostrzec maksimum ostrości w celowniku - widoczne sa tylko pływające piksele. Tak się złożyło, że akurat mam doswiadczenie w tego typu fotografii z innym aparatem, o znacznie mniejszej ilości pikseli i rozdzielczości, w którym autofokus również ma pewne trudności, jak w każdej cyfrówce, ale w praktyce działa, w ogóle działa i w porównaniu z pracą C8080, to jest przepaść.
Nie mam wiekszych zastrzeżeń do pracy autofokusa przy wiekszych odległościach. Wiadomo, że tu tez sie zdarzają kiksy, jak w każdej, absolutnie w każdej cyfrówce, ale ogólnie rzecz biorąc działanie tego systemu bym ocenił na 4 +, jest swietne, przydatne do pracy nawet reporterskiej, oczywiście wyłączając sport i tym podobne tematy.
Drugi temat, to chwyt C8080. Wszyscy go chwalą, jako bardzo przydatny, aparat dobrze lezy w dłoni, dobrze sie obsługuje, itd. Dołozyłbym tutaj troche dziegciu.
Po pierwsze, chwytowi temu daleko do takich, jakie mają Nikony, czy Fujifilm, i inne, które umożliwiaja, dzięki dużemu załomowi w miarę pewne trzymanie aparatu w prawej ręce, żonglowanie nim a nawet obsługę najważniejszych przycisków. W C8080 to jest absolutnie niemozliwe bez ryzyka, ze aparat znajdzie sie na ziemi. Występ na 4 palce prawej ręki jest ładny estetycznie, ale nie taki pewny, jak w powyzszych aparatach, niemozliwa jest obsługa kciukiem jojstika (strzałek i przycisku OK/Menu) jedna ręką, bo manipulowanie nimi rozluźnia chwyt, poz tym przyciski te sa zbyt płytkie i nie nadaja sie do manipulowania kciukiem.
Po drugie, niemozliwe jest kasowanie zdjęć bez pewnego i kurczowego trzymania w prawej ręce i gimnastyki lewej ręki, a to z powodu umieszczenia przycisku kasowania w niewygodnym dla lewej ręki miejscu, reka ta po prostu wytrąca aparat z prawej reki w czasie kasowania. Dlaczego o tym piszę tak dużo, dlatego, że używam funkcji kasowania bardzo często w trakcie pracy zdjeciowej, w C8080 stwarza to bardzo wielka niewygodę.
Po trzecie, obsługa przycisków szybkiego dostepu z lewej strony aparatu wymaga również wielkiej ostrożności, poniewaz ze względu na niepewny chwyt prawej ręki istnieje niebezpieczeństwo wytrącenia aparatu z ręki.
Po czwarte, umieszczenie przycisku spustu na skosie często przyczynia sie do niazamierzonego, niejako odruchowego wciskania i wykonywania niechcianych zdjęć.
Reasumując, aparat wymaga w czasie pracy zaangazowania obu rąk i to bardzo ekwilibrystycznego. Oczywiście, z biegiem czasu uzytkownik nabiera wprawy, ale nie uzyskuje takiej swobody w obsłudze, jak w innych cyfrówkach.
Pozdrawiam, Tadeusz Jankowski
Panie Tadeuszu, uznaj Pan, ze sa inni ludzie ktorzy maja inne zdanie, ktore nalezy respektowac, poprostu kultura diskusji. Zauwazylem ze prawie wszystke moje doswiadczenia (a nie czytane albo slyszane gdzies) zostaly mocno skrytykowane. Nawet jak ja mam inne zdanie, to nie smialbym mowic mojemu diskutancie, jak ABS na lodzie, bo to obrazajace.
Chciałbym zabrać głos w sprawie wypowiedzi powyższej.
Odnośnie tematu "Pytania Tadeusza Jank.":
....
3) Z tym robieniem ostrych zdjęć z ręki przy 1/5 s, to gruba przesada, co prawda C8080 jest ciężki i przez to bardziej stabilny, ale przy 1/5 sekundy to pomaga mniej więcej tak, jak ABS na lodzie.
strzelajac z broni recznej (a czym jest fotografowanie z reki?) sa ludzie ktorzy trafiaja w dziesiatke, a inni nie trafia nawet w tarcze.
Wygrzebalem gdzies zdjecia z przed miesiecy, ktore robilem z 1/5s z reki. Te zdjecia sa zmniejszone by je tu umiescic.
Wszystkie zdjecia maja originalne EXIF zeby mozna zobaczyc parametry zdjecia
Stary dworzec, czas naswietlania 1/6s
http://www.torcman.de/rco/oly/P9191046_1_6s.jpg
tekst ktory mozna w oroginale swobodnie czytac, t=1/5s
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://www.torcman.de/rco/oly/P8170710_1_5s.jpg)
Pawilon zakupowy z 1860tych lat 1/4s
http://www.torcman.de/rco/oly/P9191055_1_4.jpg
wszystkie te zdjecia zostaly zrobione z reki i maja czasy widoczne w EXIF. Nie wydaje mi sie zeby wypowiedz Pana byla na miejscu.
5) Nie rozumiem "przez co" zdjęcia wykonywane z fleszem wbudowanym przy migawce 1/30 s są niesamowicie ostre. Przez to, że lampa ma przedbłyski, czy przez to, że ma krótki, czy przez to, że ma długi błysk, czy przez to, że możliwa jest regulacja energii błysku?
niestety zadne z tych wypowiedzi,
blyski C-8080, przeze mnie zmierzone, maja czasy trwania od 0.080ms do 0.9ms.
To co sie liczy jest czas 1/30 czyli 33ms, kiedy ludzie sie po prostu ruszaja i to widac na zdjeciu.
Zdjecie ponizsze jest wycinkiem wiekszego, zrobionego przy 1/30s i blysku
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://www.torcman.de/rco/oly/P8130400_1_30.jpg)
i jest nieostre, ze wzgledu na 1/30s
Dla Kontrastu zdjecie 1/250 + blysk. W czasie 1/250 szansa ze objekt sie ruszy jest stanowczo mniejsza niz przy 1/30, a wiec zdjecie ostre. Zdjecie ponizsze jest wycinkiem wiekszego.
http://www.torcman.de/rco/oly/P8130212_1_250.jpg
W czasie moich wczesniejszych pomiarow, stwierdzilem ze az do 1/400s caly blysk znajduje sie w czsie naswietlania, przy 1/640 zaczyna sie lekkie przyciemnienie.
Ta metoda mozna uzyskac ostrzejsze zdjecia niz przy 1/30.
6) Co to znaczy, że balans bieli jest wyraźnie lepszy niż fix-WB (słońce, chmury...). Chodzi o porównanie trybów predefiniowanych, ale z czym?
mowilismy o automatycznym balansie bieli. Jesli mowilmy o balansie, czy cos bedzie balansowane, przy FIX-WB nic nie jest balansowane, tylko FIX ustawione.
W Sierpniu zrobile 1200 zdjec testowych, miedzy innymi testy balansy bieli. Te same ujecia np. w czasie pochmurnej pogody krajobraz na rynku, gdzie swiezo odnowione wybielone sciany byly. Tak wiec wszystkie kolory i bialy na zdjeciu.
Auto WB - spektrum R, G, B pokrywaja sie dla wycinka bialej scianu
WB-dla chmurki spektrum wyglada tak, za mala niebiskiego, za duzo czerwonego, dlatego ze kamera na ustawieniu FIX
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://www.torcman.de/rco/oly/WB-chmurka-spektrum_bialej_sciany.gif)
i nie jest biala.
10) Nie rozumiem zupełnie wypowiedzi dotyczacej dead pixel. Może chodzi o hot pixele, które sa eliminowane na rejestrowanym zdjęciu przez framing subtraction?
dlatego ze hot pixel jest tylko czesciowo deterministycznym procesem, ale w czesci przypadkowym, tylko czesc tej amplitudy moze byc usunieta.
Tak wiec dark subtraction nigdy nie dziala 100%
Kiedys zrobile 22 zdjecia 4MPix w TIF przy roznych nastawieniach. Czesc tych wynikow pokazuje tutaj. Poziom porownania byl 60LSB.
http://www.torcman.de/rco/oly/C-8080-hotpixel.gif
Pozostale punkty ktore Pan krytykowal, tez moglbym tu obalic, ale szkoda mi czasu. Tak wiec dobrze by bylo gdybysmy respektowali zdanie innych, zwlaszca ze niektorzy z nich moze juz od lat zajmuja sie fotografia cyfrowa (ja od 1998roku) i zrobili dziesiatki tysiecy zdjec i dlatego moga miec odmnienne zdanie. Miedzy innymi 1400 zdjec cyfrowych w Rzymie w czasie 3 tgodniowego photo shoting w 1991roku, przewaznie bez lampy blyskowej i bez statywu, (muzea, koscioly, wizyta u Papierza, blysk albo statyw nie tolerowane)
Moderowane przez MichelCat: IMG niektórych zdjęc zmieniłem na URL, ponieważ przekroczyły rozmiar 640 pix na najdłuższym boku
mam pytanie do torcmana
napisal pan ze mozna zoomowac 8080 podczas krecenia filmow...i nie wiem czy czegos nie potrafie ustawic czy cos... ale u mnie zoomowania nie ma :twisted: a moze trzeba firmware nowy wgrac???
pozdrawiam
michal
Tadeusz Jankowski
3.11.04, 22:19
1) Panie Torcman, niewatpliwie napisalem, że Pana wypowiedz jest chaotyczna, ale ne wynika z mojej, że kultura dyskusji szwankuje, bynajmniej.
Przyklady chaosu podaję poniżej:
a)
Uwazam ze balans jest czesto lepszy niz fix-WB (slonce, chmury, cien, 5 neonowek etc) . Oprocz tego aparat ma "one buttom WB" , definiowanie balansu za pomoca jednego przycisku.
Po pierwsze, z pierwszego zdania nie wynika o jaki balans chodzi - jaki "balans jest często lepszy niz fix-WB"? Dopiero z drugiego postu Pana wynika, że chodzi o tryb WB Auto.
Po drugie, aparat ma funkcję definiowania balansu przez użytkownika, ale nie nazywa sie ona "one button WB", tylko "one touch WB", ale to drobna nieścisłość.
b)
Jesze slowko do dead-pixel - kiedys tu byla dyskusja o c740. Dlatego ze C-8080 ma naturalnie dark-frame-subtrction nie ma praktycznie dead-pixel. Robilem pomiary pray 50,100,400ASA i paru sekundach, ale wyniki nie mam tutaj
Dark frame subtraction ma bardzo malo wspólnego z dead-pixel, raczej tyle ile norma dopuszcza dead pikseli w nowym aparacie - sa to pojedyncze sztuki, czyli prawie nic, natomiast z hot pixelami owszem. Nie mozna mieszac tych dwoch pojęć.
c)
Przez to zdjecia blyskowe sa niesamowicie ostre (jesli sie tego chce) porownujac do zdjec blyskowych przy 1/30s
Czy zdjecia sa ostre dlatego, ze migawka jest krotka, czy dlatego, ze dluga, bo np. w ciemności zdjecie z uzyciem flesza i czasu migawki 1/30 s będzi z pewnością ostre (jezeli zadziała lampa AF). To, co autor wyjaśnia w drugim poście - podaje szerszą interpretacje swojej opinii, mógł przytoczyc w pierwszym. Moim zdaniem autorowi chodziło o dobrą, pewną, bezstratną synchronizację blysku flesza przy bardzo krótkich czasach, czego autor w pierwszym poście nie wyjasnił - na tym polega chaos w wypowiedzi.
2) Jesli chodzi o mozliwości robienia ostrych zdjęć przy 1/5 s, dzięki ciężkiej obudowie, to nie mogę sie z tym zgodzić. Autor wyraził opinię, że to mu sie udaje i na poparcie, w drugim poście zamieścil zdjęcie z hali sprzedazy. Otóż zdjęcie jest nieostre, tylko że tu akurat, w takim temacie może byc całkiem do przyjecia, bo nieostrość wcale nie przeszkadza, nawet podkreśla ruch i klimat, nastrój miejsca. Nie zgodzilbym sie tylko z ogólną opinią o robieniu ostrych zdjęć przy 1/5 s, bo wielu potencjalnych nabywców aparatu mogłoby uwierzyć w jego cudowne właściwości - mozliwość wogóle robienia ostrych zdjęć przy długich czasach migawki, co jest opinią zbyt ekstremalną.
Poza tym wszytkim wypowiedź jest bardzo pożyteczna, bo zawiera dużo informacji bardzo cennych, bo popartyuch wieloletnim doświadczeniem autora, i moja wyraźna krytyka, wcale wszystkiego nie deprecjonuje.
Dziekuję za odpowiedź.
Pozdrawiam, Tadeusz Jankowski
specjalnie wybralem zdjecie starego dworca,
http://www.torcman.de/rco/oly/P9191046_1_6s.jpg
gdzie wspaniale widac ze zdjecie nie jest poruszone, reka trzyma 1/6s az do ostrosci pelnej. Naturalnie, ze osoby ktore sie poruszaja beda przesuniete o ich wektor ruchu na zdjeciu.
Dokladnie na tym zdjeciu widac, ze Minolta A2 (ktora tez uzywalem) ze stabilizatoren zrobilaby dokladnie takie samo zdjecie, pomimo stabilizatora: ostre dla obiektow nieruchomych i w ruchu dla objektow w ruchu.
Po tych pozytywnych free-hand experymentach z C-8080 wybralem dlatego duzo wyzsza jakosc zdjec tego aparatu nad stabilizatoren A2, ktorego wyglada na to nie zawsze potrzebuje, bo do okola 1/10s wszystkie zdjecia szerokokatne mi sie udaja (i czesto tez przy 1/5s jak widac na obrazkach).
Co do blysku, widze ze dalej nie zostalo to zrozumiane: mnie nie chodzi o jakies synchronizowanie czy cos jeszcze, tylk o to, co napisalem, ze zdjecia z 1/30 sa nie ostre, bo ludzie sie ruszaja, a blysk stanowi tylko jedno z paru zrodel swiatla dla tego zdjecia. 1/30 nie potrzebnie tak dlugo, jesli 1/400 tez by byla OK, bo blysk miesci sie w tym czasie. Dla pewnosci biore 1/250.
Co do chaosu - niestety, ale nie uzywam jezyka polskiego w pismie od 25 lat, latwiej byloby mi formulowac zdania w dwoch innych jezykach, niestety tak juz jest. Czyli albo sie ktos z tym pogodzi, albo nie czyta. Ten moj wystep tutaj i tak bedzie krotki, bo nie chcialbym Panu Tadeuszowi zabierac sceny, ktorej potrzebuje.
Chcialem po prostu dac dalej moje doswiadczenia z C-8080,
bo ktos pytal, a ja testowalem ten aparat na wiele sposobow (26 kategori, 1200 zdjec), zanim sie zdecydowalem zachowac na dluzej. Ale widze, ze te doswiadczenia i tak beda w kazdym punkcie rozebrane na czastki pierwsze, dlatego zaoszczedze sobie czasu, ktorego na prawde mam b. malo.
Misjonarzem nie jestem, moj chleb zarabiam elektronika po tej i po tamtej stronie Atlantyku, nikogo nie musze przekonac czy naklonic do tego czy innego przekonania, czy aparatu. Fotografia jest tylko pasja od lat, a cyfrowa najbardziej.
mam pytanie do torcmana
napisal pan ze mozna zoomowac 8080 podczas krecenia filmow...i nie wiem czy czegos nie potrafie ustawic czy cos... ale u mnie zoomowania nie ma :twisted: a moze trzeba firmware nowy wgrac???
pozdrawiam
michal
moja kamera ma originalne, pierwsze oprogramowanie i jest juz 5 miesiacy stara:
a tu filmik z glosem i zoomem
http://www.torcman.de/rco/oly/Pb042018_micro_and_zoom.mov
rozwiazanie zagadlki powinno byc proste, rzeczywiscie sie da.
hmmm...wlasnie sie bawilem aparatem i jedyne co udalo mi sie z niego wyciagnac jesli chodzi o zoomowanie to digital zoom...wiec nie wiem czy jestem imbecylem czy moze cos jest nie tak z moja 8080...pan wyraznie napisal ze "silnika nie slychac" wiec wnioskuje ze chodzilo panu o zoom optyczny... :twisted:
pozdrawiam
michal
Hi Michal
prosze przez Ty,
przynajmniej w tych innych forach (niemieckich, czy amerykanskich zawsze tak robimy - wyjatek Pan Tadeusz)
tak, naturalnie - masz racje, silnika nie slychac, bo nie jest napedzany :!:
Olympus posluguje sie tym samym trykiem, co inne firmy...
Silnik zoom C-8080 jest za glosny, zeby pozwolic zoomowanie i mikrofon. To nie Canon z Ultrasonic silnikiem, ktorego przynajmniej ludzkie stworzenia nie slysza (za to psy na pewno, F=30kHz) i dlatego moze byc uzywany pomimo wlaczonego mikro.
Olympus wykorzystuje tutaj, ze ma CCD z 3300pixeli a potrzebuje tylko 320 albo 640 dla filmu na osi X. Tak wiec wielokrotny zom jest mozliwy. Zaleta jest ze ostrosc nie jest tracona przez dostrajanie obiektywu, bo on stoi. Taka strata momentalna ostrosci ma miejsce przy zoomowaniu optyka.
Pytanie: czy C-8080 sprzedawane w Polsce ma jezyk Polski?
Uzyje tutaj angielskiego jez.:
Wlacz digital zoom
Przed robieniem filmu ustaw ogniskowa obiektywu tak szeroko jak bedziesz potrzebowal, (bo digital zoom moze byc tylko w jedna strone - powiekszajac)
Wystartuj film
teraz mozesz zoomowac ("zoom in" ale nie "zoom out")
pozdrowienia
Pytanie: czy C-8080 sprzedawane w Polsce ma jezyk Polski?
Niestety nie... :cry:
Pomimo wysokiej ceny oraz dużego zainteresowania tym modelem producent nie zadał sobie trudu na stworzenie menu w j.polskim. Nadal żyjemy w trzecim świecie.... :(
Szkoda ze nie mozna wgrywac softu/plMenu na takiej zasadzie jak w telefonach komorkowych...
michał kaczmarzyk
13.11.04, 12:57
Jestem uzytkownikiem cyfrówek od 1998 roku. Uzytkowalem Mavica potem C2000, C3000, C4040, C5050 obecnie C8080. W pelni zgadzam sie z wypowiedzia MichelCat'a choc trudno mi mowic o porownywaniu matrycy CMOS do CCD (gdyby tak bylo to w kamerach internetowych bylyby matryce CCD a nie CMOS) podobnie argument z obiektywem raczej nie trafiony (jak porównywanie duzego fiata z mercedesem) a co do wypowiedzi trocman'a to:
1-poza tym uzytkownik decyduje o: ostrosc matrycowa, albo centrallna integralna albo spot.
to dotyczy pomiaru swiatla a nie ostrosci
2-Uwazam ze ten objektyw jest jeden z najlepszych na rynku
napruszenie powłok antyrefleksyjnych pozostawia wiele do zyczenia
3-dynamike mozna indiwidualnie ustawic, ja ustawiam zawsze +1 albo +2 (ze skali -5 do +5, szara zima czasami +4 nasycenie koloru).
aparat ustawiony na + 4 to juz niezle rozregulowana maszyna , ponadto kazda regulacja obrazu na bazie LCD jest malo precyzyjna. Poprawniej jest pozostawiac neutralne ustawienia aparatu a korekty wprowadzac na duzym monitorze np. w Photoshopie
4-Zdjecia nocne 15 sek, nie maja absolutnie szumu
takich cudów nie ma
5-Czasy zapisu na karte.
bufor nie obsluguje formatów RAW i TIFF i tu sytuacja staje sie bardzo trudna
6-Bardzo dobry wizjer
dobry to on jest ale praktycznie nie do wykalibrowania. W nocnych zdjeciach jest nieuzyteczny chyba ze fotografujemy dobrze podswietlone obiekty
7-elektryczny zoom z moze tylko 10 pozycjami
troche praktyki i cierpliwosci pozwoli zeby przekonac sie ze jest ich wiecej niz 10
8-Za to regulacja energie blysku jest wzorcowa
duzo gorsza elastycznosc lampy niz w modelach C5050 i C4040
9-Przy tej stabilnosci obudowy mozna na stabilizator zrezygowac.
ja nie jestem tego taki pewny po paru godzinach pracy z aparatem ta obudowa juz nie jest taka stabilna
10-uzywam 400 ISO kiedy fotografuje duze koscioly, balans jest bardzo dobry
iso 400 jest nie do przyjęcia dla zdjec o profesjonalnej jakosci
11-lampa AF jest nie wiele przydatna
moze lapa AF zawodzi w niektórych przypadkach ale zdecydowanie nie mozna powiedziec ze jest nieprzydatna chyba ze ktos nastawia sie na fotografowanie tylo w tzw sloneczne uropowe dni
12-Dlatego ze C-8080 ma naturalnie dark-frame-subtrction nie ma praktycznie dead-pixel.
pewnie pomylono tu pojecia dead i hot natomiast jesli chodzi o dead pixel'e to mapowanie matrycy nie pomaga ( sprawdzone na modelu C5050 i C8080)
Na koniec pragne dodac ze jestem absolutnie zadowolony z C8080 a pewne niedoskonalosci maszyny to kwestia jedynie praktyki. Nie lubie tylko gdy ktos wydaje opinie na temat maszyny na podstawie dosc powierzchownych testow
pozdrowienia Michal Kaczmarzyk
Tadeusz Jankowski
13.11.04, 16:30
Nie do konca wszystko rozumiem, dlatego mam parę pytań:
1) Co oznacza zdanie : "napruszenie powłok antyrefleksyjnych pozostawia wiele do życzenia"?
Czy termin "napruszenie" odnosi sie do metody nakładania tych powłok? Proszę mi wybaczyć, ale pierwszy raz to słowo słyszę. Co oznacza zwrot "wiele do zyczenia" - że powłoki są źle nałozone, nie spełniają swojej funkcji, jakiej?
2) Wizjer "praktycznie nie do wykalibrowania". Czy oznacza to, że możliwe jest kalibrowanie wizjera? W jaki sposób, przez kogo - użytkownika, serwis? Proszę o bliższe wyjasnienia.
3) Co oznacza termin "dużo gorsza elastyczność lampy niż w modelach C5050 i C4040" - zasięg, energia błysku, możliwości korekcji? Przeraził mnie zwłaszca przysłówek "dużo" - użycie go sugeruje, że flesz w C8080 jest do bani.
4) "aparat ustawiony na +4, to nieźle rozregulowana maszyna, ponadto każda regulacja na bazie LCD jest mało przecyzyjna"
Pierwsze zdanie jest zbyt emocjonalne i przez to mało precyzyjne. Jeśli chodzi o drugie zdanie, to w C8080 nie istnieją regulacje "na bazie LCD". Fotograf z dużą praktyką i umiejętnościami, a dla takich jest przeznaczony C8080, nie podejmuje decyzji pochopnych i nie reguluje kontrastu, nasycenia i ostrości wg obrazu wyświetlanego na monitorze LCD.
5) "Jeżeli chodzi o dead piksele, to mapowanie matrycy nie pomaga"
O dead piksele jakiego rodzaju chodzi, bo są 2 rodzaje - ciemne i świecące na max. Te świecące na max bardzo często sa nazywane hot pikselami. Więc o jakie dead piksele chodzi?
6) Miał Pan odwagę napisać, że Zabrze, to Hindenburg, czyli wszedł Pan na teren pozafotograficzny. Proszę napisać, jakie jest pochodzenie tej nazwy (od rzeki, góry, czy od osoby, a jeżeli tak, to coś bliższego o tym człowieku) i jaka ona stara jest? W którym roku została nadana? Z pewnością bardzo wielu klubowiczów zainteresuje pochodzenie nazwy Hindenburg.
Pozdrawiam, Tadeusz Jankowski
Ja tylko dodam zdanie do Michała Kaczmarzyka, że CMOS Canon jest specyficzną matrycą dopracowaną szczegółowo tylko przez Canona, te użyte w kamerach internetowych są z całą pewnością technicznie niedoskonałe. Charakterystyka koloru i naświetlenia w Canonowskiej matrycy CMOS jest bardzo liniowa, przez co niewiele lub wogóle nie trzeba obrazu korygować w programie graficznym, charakteryzuje się też szerokim zakresem tonalnym, przez co takiego JPG mocno niedoświetlonego można łatwo podkręcić do właściwego poziomu bez obawy o powstanie wielkich szumów lub niewydobycie niektórych szczegółów ze zdjęcia. Dlatego też fotografie z Canona są bardzo elastyczne w obróbce.
michał kaczmarzyk
14.11.04, 16:51
Dziekuje MichelCat za wyjasnienie, doczytalem jeszcze troche o matrycach. Dzieki Tobie wiedzialem czego dokladnie szukac , przepraszam bylem w bledzie.
Drogi Panie Jankowski
ad1- jak ktos nie chce to i tak nie zrozumie. Chodzi o jakosc powloki antyrefleksyjnej - zwrot " wiele do zyczenia " oznacza ze działa, lecz nie tak dobrze jak w obiektywach do serii E-1. Natomiast co do tego jaka funkcje maja pelnic to chyba wszyscy wiemy.
ad2- precyzyjnie- chodzi o ustawienie jasnosci przez uzytkownika oraz serwisowe ustawienie kontrastu
ad3- chodzi o doswietlenie "tematu". Zdarza sie ze lampa 8080 niedoswietla scen ktore doskonale doswietlaja 4040 i 5050 ustawione na ten sam temat, przy identycznym ustawieniu przyslony. Nie mowie, ze dla innych ale dla mnie ten flesh z 8080 jest do bani (bardzo trafnie Pan odczytal zastosowany przyslowek "duzo"
ad4- powtarzam to jeszcze raz, i to zdecydowanie bez emocji , ze jesli ktos nie chce to nie zrozumie. Stwierdzenie takie opieram na wypowiedzi, w ktorej mowi sie o kasowaniu nieudanych zdjec i neiwygodnie DUZEJ odleglosci do przycisku "kasowania"- napisalam tak bo nigdy nie kasuje zdjec, nie przegladnietych na monitorze nawet jesli wiele z nich nosi znamiona nieudanych.
ad5- dead pixel to dosc precyzyjne okreslenie w terminologii techniki cyfrowej i moja wypowiedz byla wystarczajaco konkretna "nie dziala " to znaczy ze dead pixele nie sa mapowane
ad6- to nie odwaga , bo ja tu zadnej odwagi nie widze.1 października 1922 roku, Zabrze uzyskało prawa miejskie.Wybuch I wojny światowej nie przyniósł większych zmian, jeśli nie liczyć zmiany nazwy gminy Zabrze na Hindenburg (luty 19l5). A poniewaz moi dziadkowie tu sie urodzili , w tym okresie, wiec to tylko historia ( bez zazylosci, czy nacjonalizmu), z ktora jestem zwiazany napewno nie odwaga
zycze milego dnia i przepraszam za malo precyzyjne okreslenia bede sataral sie w przyszlosci poprawic
Tadeusz Jankowski
14.11.04, 22:21
ad1) „jak ktos nie chce to i tak nie zrozumie. Chodzi o jakosc powloki antyrefleksyjnej - zwrot " wiele do zyczenia " oznacza ze działa, lecz nie tak dobrze jak w obiektywach do serii E-1. Natomiast co do tego jaka funkcje maja pelnic to chyba wszyscy wiemy”.
Po pierwsze, rozpoczynanie polemiki od zwrotu „jeżeli ktoś nie chce, to i tak nie zrozumie” jest nie w porządku.
Po drugie, zwrot „wiele do życzenia” dla mnie nie znaczy prawie nic. Jeśli użytkownik dzieli się swoimi doświadczeniami, to powinien serwować konkrety. Niestety, również w drugim poście nie znalazłem konkretnego opisu złego spełniania funkcji przez powłoki antyrefleksyjne, oprócz enigmatycznego zwrotu, że „działa, lecz nie tak dobrze, jak w obiektywach serii E-1”.
ad 2) „precyzyjnie- chodzi o ustawienie jasnosci przez uzytkownika oraz serwisowe ustawienie kontrastu”
Po pierwsze, ustawienie jasności nie jest kalibracją, jest regulacją. Kalibracja jest to przesunięcie zakresu regulacji lub zakresu pomiarowego w jakimś urządzeniu, jego zawężenie lub rozszerzenie. Po drugie, brak obrazu na monitorze C8080 przy bardzo słabym oświetleniu, o którym Pan pisze, nie wynika z niedostatków kalibracji, tylko z konstrukcji aparatu. I nie da się tego przezwyciężyć żadną kalibracją, a skoro tak, to jaki jest cel pisania o kalibracji?
ad 3) „chodzi o doswietlenie "tematu". Zdarza sie ze lampa 8080 niedoswietla scen ktore doskonale doswietlaja 4040 i 5050 ustawione na ten sam temat, przy identycznym ustawieniu przyslony. Nie mowie, ze dla innych ale dla mnie ten flesh z 8080 jest do bani (bardzo trafnie Pan odczytal zastosowany przyslowek "duzo"
Szanuję osobistą opinię, że flesz w C8080 jest „do bani”, choć nie zgadzam się z nią. Pisze Pan, że „Zdarza sie ze lampa 8080 niedoswietla scen ktore doskonale doswietlaja 4040 i 5050 ustawione na ten sam temat, przy identycznym ustawieniu przyslony” Wypadałoby przekuć to na konkrety - jakie sceny, odległość, tryb zdjęciowy, tryb flesza, itd. – dyskusja by się stała rzeczowa. Z powyższej wypowiedzi wynika że, przepraszam za wyrażenie, C8080 sam z siebie niedoświetla, a C4040 i C5050 same z siebie doświetlają. Nic innego nie mogłem wydedukować.
ad 4) "powtarzam to jeszcze raz, i to zdecydowanie bez emocji , ze jesli ktos nie chce to nie zrozumie. Stwierdzenie takie opieram na wypowiedzi, w ktorej mowi sie o kasowaniu nieudanych zdjec i neiwygodnie DUZEJ odleglosci do przycisku "kasowania"- napisalam tak bo nigdy nie kasuje zdjec, nie przegladnietych na monitorze nawet jesli wiele z nich nosi znamiona nieudanych.”
Wygląda na to, zwrot „jesli ktos nie chce to nie zrozumie” ma charakter posiłkowy – jest apelem do czytelników, a nie argumentem w dyskusji.
Nie dość tego, w dalszej części zmienia Pan temat i na poparcie swoich racji cytuje mnie z zupełnie innego postu na zupełnie inny temat (przycisk kasowania). Widać, że bardzo gorliwie stara się Pan analizować moją osobowość, choć to zupełnie nie jest ad rem.
ad 5) „dead pixel to dosc precyzyjne okreslenie w terminologii techniki cyfrowej i moja wypowiedz byla wystarczajaco konkretna "nie dziala " to znaczy ze dead pixele nie sa mapowane"
Tak się składa, że w szybko rozwijających się dziedzinach, a taką jest fotografia cyfrowa, język którym posługują się specjaliści, nie nadąża, nie jest dostatecznie ugruntowany. Dotyczy to terminu dead piksel. Moim zdaniem, na dzisiaj nazwa dead pixel nie jest jednoznaczna. Nazwą tą określa się piksele nie reagujące i to zarówno ciemne, jak i wzbudzone zawsze do max - jasne. W jednych publikacjach jasne piksele określa się jako dead piksele, a w innych jako hot piksele (nadmiernie wzbudzone). Dlatego prosiłem o bliższe informacje, o podzielenie się swoimi doświadczeniami odnośnie mapowania w bardziej konkretnej formie niż „dead piksel to jest dead piksel”, ponieważ zaskoczony byłem Pana informacją, że mapowanie pikseli w C8080 nie działa. Chciałem wiedzieć, których pikseli konkretnie to dotyczy.
ad 6)-„to nie odwaga , bo ja tu zadnej odwagi nie widze.1 października 1922 roku, Zabrze uzyskało prawa miejskie.Wybuch I wojny światowej nie przyniósł większych zmian, jeśli nie liczyć zmiany nazwy gminy Zabrze na Hindenburg (luty 19l5). A poniewaz moi dziadkowie tu sie urodzili , w tym okresie, wiec to tylko historia ( bez zazylosci, czy nacjonalizmu), z ktora jestem zwiazany napewno nie odwaga”
Moje zdanie jest takie – ten kto dzisiaj przy nazwie swojego miejsca zamieszkania Zabrze zamieszcza w nawiasach nazwę Hindenburg, chce okazać swoje przywiązanie do niemieckości Ślaska.
Nazwa ta nie ma żadnej liczącej się tradycji. Została nadana w czasie wojny, celem tego przemianowania było podkreślenie niemieckiej misji cywilizacyjnej na Wschodzie i utwierdzenie dokonań niemieckich na Śląsku. Hindenburg bardzo się do tego nadawał, był zwycięzcą w wielu kampaniach wojennych, był feldmarszałkiem, dowódcą frontu wschodniego, potem szefem sztabu, potem prezydentem Rzeszy, który nota bene prawnie przekazał władzę Hitlerowi w 1933 roku.
Ci którzy urodzili się przed 1915 rokiem w Zabrzu nie mogli w żaden sposób napisać, że urodzili się w Hindenburg. Tradycja tej nazwy jest bardzo wątła, zaledwie 30 lat, w tym 12 lat w nazistowskich Niemczech. I ta tradycja okazała się tak historycznie istotna i kulturowo nośna, że są ludzie którzy pragną być jej kontynuatorami? To jest zastanawiające.
Na zakończenie chciałbym wyrazić swoją opinię o C8080 – jest to wspaniała maszyna, co jednak nie może być barierą w podjęciu rzeczowej dyskusji o jej nielicznych wadach.
Pozdrawiam, Tadeusz Jankowski, Gdynia (Gdingen, Gotenhafen)
PS
Przepraszam, z tymi nazwami, to ponury żart, (ta druga nazwa funkcjonowała podczas II Wojny, wymyślił ją sam kanclerz III Rzeszy), ale trzymając się logiki Pana Michała mógłbym napisać (brrr...), że nie ma tu zażyłości i nacjonalizmu – to tylko historia i z tą historią jestem związany...
TJ
Bardzo uważnie przeczytałem wypowiedzi na temat Olympusa 8080
Pana Michała Kaczmarzyk oraz Pana Tadeusza Jankowskiego
i zdecydowaniem jestem za tym że :
1. Nie ma aparatu bez wad ( idealnego )
2. Olympus C-8080 WZ, jest aparatem bardzo dobrym ( dla mnie ) :)
i po trzecie ( chociaż ten temat nie powinien być poruszany na forum foto ) to zgodzam się w 100% z Panem Jankowskim w punkcie Ad6, jestem mieszkańcem Gdyni, nawet jeżeli mój ojciec mieszkał w (Gotenhafen), to dla mnie będzie to zawsze tylko i wyłącznie GDYNIA.
Pozdrawiam
Andrzej
michał kaczmarzyk
14.11.04, 23:26
Myli sie Pan , nie mam ochoty analzowac Panskiej osobowosci - to jest strata czasu dla mnie. Przykro mi, ze z prostej wypowiedzi dyskusja ta przerodzila sie w wydluzajace sie wypowiedzi , które analizuja kazde stwierdzenie " pod mikroskopem" tylko aby dowiesc ze ma sie cudowny i nieomylny umysl analityczny. Uznaje Pana argumenty i dociekliwosc, choc nie uwazam moich opinii za malo precyzyjne (moze powinienem sie jeszcze wiele nauczyc w sztuce pisania wlasnych opinii). Zycze Panu powodzenia i duzo wolnego czasu ( ktorego ja nie posiadam zbyt wiele - wole fotografowac moim ukochanym 8080) na analizowanie najdrobniejszych czesci wypowiedzi "uzytkownikow". A co do Zabrza cyt. "Moje zdanie jest takie " to nie interesuje mnie Pana zdanie.
ps. Na koniec pragne tylko powiedziec ( jest to 100% subiektywnej i nieprecyzyjnej opinii) ze z wszystkich aparatow, ktorymi fotografowalem 8080 jest dla mnie najlepszy, nawet jesli dla mnie ma flesh'a do bani a pare rozwiazan technicznych chetnie zachowalbym z poprzenich modeli
Proponuje zawiesic dyskusje w tym watku na kilka dni, w celu ostudzenia panujacej tutaj atmosfery. Powoli temat wychodzi poza obszar fotogrtafii. - Moderator
Tadeusz Jankowski
15.11.04, 00:40
Słowo Hindenburg powinno być usunięte z adresu Pana Kaczmarzyka. To jest mocno nie w porządku.
Pozdrawiam. TJ
michał kaczmarzyk
15.11.04, 01:01
Bardzo przepraszam , ze dyskusja zbacza na niewlasciwe tory - to sie juz nie powinno powtorzyc. Juz poprawilem moj profil uzytkownika w celu watpliwego uszczesliwienia pana Jankowskiego - jesli to moze posluzyc dla dobrej atmosfery na forum, to chetnie to zrobilem. Mam nadzieje , ze nie bede musial sprzedac mojej 8080
Witam!
A może na tym forum ktoś jeszcze odpowie mi czy bezpiecznie jest używać do zasilania aparatu nieoryginalny akumulator o nieco większym napięciu (7,4V)
Proszę o pomoc bo pewien sprzedawca przekonuje mnie, że nie ma to żadnego znaczenia
Pozdrawiam
Paweł
Witam!
A może na tym forum ktoś jeszcze odpowie mi czy bezpiecznie jest używać do zasilania aparatu nieoryginalny akumulator o nieco większym napięciu (7,4V)
Proszę o pomoc bo pewien sprzedawca przekonuje mnie, że nie ma to żadnego znaczenia
Pozdrawiam
Paweł
Wiem że każdy po zakupie aparatu tej klasy co 8080 jest lekko "spłukany" z gotówki, ale uważam że stosowanie innych niz oryginalne baterie lu zasilacze ( te z wyzszym napięciem) wiąże sie z pewnym ryzykiem uszkodzenia drogiej elektroniki. Przepraszam za zwrot ale..."chytry dwa razy traci"... więc nie powinnismy ryzykować zdrowia aparatu i naszego portfela :D
Witam !!!
Właśnie jeżeli mowa o zasilaniu juz to powiedzcie mi który zasilacz do C-8080 C-6AC czy C-8AC bo niby pisze że do tego aparatu ten drugi ale czym tak naprawdę one sie różnią od siebie może tylko nowszą konstrukcją .Czy ogólnie nie ma to znaczenia i C-6AC wystarczy ?Pozdrowienia :)
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.