Zobacz pełną wersję : Moje fotograficzne boje...
Witam.
W końcu postanowiłem założyć swój wątek...
E-510 mam od roku, ale jak na razie nie robię zdjęć tylko pstryki - chciałbym to zmienić, rozwinąć się fotograficznie. Czytam o fotografii, próbuję o ile czas mi na to pozwala a z efektami jest różnie :cry:
Na początek trzy "na jedno kopyto" z przechadzki po lesie i eksperymentów z długim czasem naświetlania.
Proszę o ocenę i krytykę, która pozwoli mi w przyszłości unikać błędów.
Pozdrawiam
Adam
Podbiłbym kolorki troszke i zdjecia całkiem ok :)
Wg mnie długi czas opanowałeś - przynajmniej na wodzie ;)
Podobają mi się wszystkie trzy zdjęcia za Grizz, możesz podbić trochę kolory i wrzuć jeszcze raz poprawione zobaczymy jak wyjdzie. Pozdrawiam
Witaj.
Dodam od siebie,że mógłbyś bardziej popracować nad kompozycją oraz starać się nie umieszczać w kadrze za dużo elementów.Wybierz jeden i staraj się do niego dopasować pozostałe elementy;to co tu pokazujesz jest trochę zabałaganione.
Pozdrawiam.
nr 3 jest super,dwa pozostale tez sa fajne ale 3 ma w sobie cos na czy oko zawiesilem.
Dziękuję wszystkim za komentarze.
Co do kolorów - wrzucam dla porównania poprawioną trójkę, nie wiem czy nie przesadziłem - mam w domu dwa monitory LCD i laptopa... Efekt na każdym inny i sam nie wiem któremu monitorowi ufać. Przydałby się w okolicy ktoś z kalibratorem albo dobrym okiem :) bo sam nad tym nie potrafię zapanować. Napiszcie czy idę w dobrą stronę...
e-510: masz rację - kompozycja to mój wielki problem, w wizjerze i na LCD kadr wygląda dobrze, po zgraniu na komputer już gorzej tzn. "czegoś mu brakuje albo jest zbyt dużo". Czy tego się można nauczyć czy trzeba się z tym urodzić? Oby to pierwsze :grin:
Pozdrawiam serdecznie
Adam
Bardzo sympatyczne, najbardziej podoba mi się 1. Jest taka powłóczysta. :) Woda bardzo ładna.
teraz chyba za zielono ,przynajmniej u mnie ale ja mam tylko laptopa.:wink:
Witam,
1 Podoba mi się, bo uwieczniłeś "miekką" wodę rozbijającą się o "twarde" skały. Dzięki temu nie jeden odbiorca może odczuć jakieś wrażenie. Nawet kolory mi odpowiadają.
2. Za dużo jak na jedną fotkę. Było by lepiej jakbyś skupił się na tym drewnie. Wtedy można zadać sobie pytanie co to tam robi?
3. Bardziej mi się podoba kolorystyka w 1 wersji.
Mam laptopa... I LCD ... dla porównania :D. Wydrukuj... też coś będzie innego.
Pozdrawiam
... nie wiem czy nie przesadziłem ...Przesadziłeś!:wink: Za zielono. MZ, lepiej było dać więcej kontrastu, kolorów nie ruszać, np tak:
Też dla mnie za zielono. Oryginał był lepszy. Wersja helmutha dobra. :)
Kadrowania w trakcie można się chyba nauczyć. To kwestia czasu i umiejętności spojrzenia czasem z innego kąta.
Ja wrzucam fotki najczęściej oryginalne pod względem kadru, ale w ogóle staram się jak najmniej PS-uć, przytnę czasem, gdy ptaszek był za daleko.
teraz chyba za zielono ,przynajmniej u mnie ale ja mam tylko laptopa.:wink:
Przesadziłeś!:wink: Za zielono. MZ, lepiej było dać więcej kontrastu, kolorów nie ruszać, np tak:
No i tak jak się obawiałem - przesadziłem :oops:
Helmuth - dziękuję Ci za poprawkę, Twoja wersja jest najlepsza.
Zasugerowałem się podbiciem kolorów a u mnie z obróbką jest niezabardzo... Jak "podbić kolory" to na pierwszy ogień poszła ta nieszczęsna trójka żeby zielenie podciągnąć i wyszło jak wyszło :oops: wszystkie kamienie równo obdarowałem mchem/glonami/tym_czymś_zielonym...
Na przyszłość postaram się poprawić :grin:
I jeszcze raz dziękuję za obiektywne spojrzenie - samemu jakoś tak mi trudno ocenić własne zdjęcie/pstryka, coś z czego dzisiaj jestem zadowolony i dumny to za tydzień na chłodno i bez wahania skasuję bo mi wstyd "za to coś" (i się nie przyznam, że to moje), no i miejsca na najtańszej płycie szkoda :wink:
Gniotów już Ci u mnie dostatek - trzeba w końcu iść do przodu, kombinować przy naciskaniu spustu a nie w post obróbce: "czy z tym czymś coś można jeszcze zrobić" (szczególnie z moimi zdolnościami....)
Pozdrawiam serdecznie
Adam
P.S. Tak z ciekawości - czemu nikt mnie nie opieprzył za przepaloną wodę w PD ?
No to Cie opieprze za te wode.:grin:
Postaraj sie na fotkach tego typu nie gubic klimatu miejsca.Kolorystyka jest bardzo wazna.Pokazujac fotke z kolorowym zafarbem narazasz ogladaczy na palpitacje serca.Miej na uwadze nasze zdrowie.
A co do fotki to moze tak lub tak?Plik bardzo maly,zeby cos poprawic,ale moze kierunek w jakim bym szedl to pokaze.
...Pokazujac fotke z kolorowym zafarbem narazasz ogladaczy na palpitacje serca.Miej na uwadze nasze zdrowie...
Ja z tymi kolorami chyba nie przegiąłem... Ja przegiąłem^2 albo przegiąłem^3 :cry:
Z pierwotnej wersji zrobiłem "zielone_coś" i dopiero Ty mi uświadomiłeś jak bardzo pojechałem z suwakami... (nawet w pierwszej wersji). Przepraszam wszystkich za palpitacje serca - mam nadzieję, że nikogo z forum nie będę miał na sumieniu:???:
Jak by nie było to kamień powinien być szary/brązow(aw)y (jak u Ciebie) a nie zielonkawy/zielony (jak u mnie):oops:
Zastanawiam się gdzie można wrzucić tif'a z tego kadru - waży trochę ponad 7MB - jak coś znajdę to podrzucę linka i będę szczęśliwy jak go ktoś obrobi po swojemu.
Dzięki Wam za to, że zamiast zmieszać żółtodzioba z błotem pomagacie i za to, że o opieprz trzeba się samemu prosić :lol:
Pozdrawiam
Adam
edit:
tiff na RapidShare
http://rapidshare.com/files/251234664/3.tif.html
kowalikster
3.07.09, 07:38
Opieprzam Cię! *&^*&$(@#&
Chyba tyle wstarczy.
Płynące potoczki masz opanowane jeśli chodzi o dłuższe czasy.
Niestety widoczne są u Ciebie problemy z obróbką i wrzucaniem zdjęć na gorąco. Jak obrobisz fotkę to zostaw ją żeby "ostygła", wróć do niej następnego dnia, spróbuj innej obróbki: wykadruj tak żeby na zdjęciu było uchwycone to co najważniejsze (najlepiej w mocnych punktach), pobaw się kontrastem i jasnością, jeśli nie masz wyczucia kolorów zwiększ ogólnie saturację a nie nasycenie jednej barwy... dobrym patentem do tego jest oglądnięcie wykardowanej fotki na różnych presetach np. w LR - masz mniej więcej pogląd co możesz osiągnąć idąc np. w B&W
Gwarantuję, że będziesz miał "lepsze" foty. Ale ważna jest też umiejętność obróbki - bez tego ani rusz, bo nie ma idealnych zdjęć, są zdjęcia z idealną obróbką.
PS. Twoja pierwsza seria dobra jako materiał do obróbki i do dokumentacji Twojego rozwoju. Tu każdy stara się pomóc, więc się nie dziw :grin:
Witaj,
Przyjemne widoczki- wszystkie trzy.
Co do kolorów, faktycznie przesadziłeś. Podoba mi się wersja Helmutha, ale z drugiej strony uważam że kolorystyka na Twoich fotach w pierwszej serii jest jak najbardziej OK.
Wrzucaj kolejne :-)
Pozdrawiam
3 najfajniejsza, nie pasuje mi tylko zwisająca galązka na kamieniu z pierwszego planu, która mocno odbija światło słoneczne. Usunąc ją i będzie ok
Witaj,
ale z drugiej strony uważam że kolorystyka na Twoich fotach w pierwszej serii jest jak najbardziej OK.
Wrzucaj kolejne :-)
Pozdrawiam
Kazdemu sie co innego podoba,ale twierdzac,ze zielony zafarb na zdjeciu jest jak najbardziej w porzadku jest co najmniej dyskusyjne.Rozumiem wizje artystyczne,ale nie typowe pamiatkowe fotki.
Kazdemu sie co innego podoba,ale twierdzac,ze zielony zafarb na zdjeciu jest jak najbardziej w porzadku jest co najmniej dyskusyjne.Rozumiem wizje artystyczne,ale nie typowe pamiatkowe fotki.
O gustach się nie dyskutuje :-)
Nie mniej jednak porównując trzy pierwsze zdjęcia z zdjęciem nr 3a, uważam że wypadają one lepiej, niż 3a gdzie kolory zostały podrasowane do granic możliwości. Są bardziej naturlane, i nie "walą" tak po oczach :-) Oczywiście zgadzam się też że warto nad nimi jeszcze popracować i je doszlifować.
Pozdrawiam
Dziękuję za zainteresowanie i dyskusję.
Siedzę nad programem graficznym i próbuję rozgryźć doprowadzanie kolorów do stanu jaki był faktycznie podczas robienia zdjęcia. Idzie dość opornie, jak kamienie doprowadzę do ich "naturalnego" koloru to coś innego mi wpada w zafarb...
Mirku - czy mógłbyś napisać w paru słowach jak edytowałeś to zdjęcie? Nie wiem czy przypadkiem nie kombinuję za bardzo z krzywymi, poziomami itp i zamiast mieć jakieś efekty to się kręcę w kółko.
W celu ćwiczeniowym chyba zrobię zdjęcie kubka z kolorowymi kredkami koło monitora i patrząc na niego będę machał suwakami...
Na razie nic nowego nie wrzucę... Z przepastnej szuflady raczej się nic nie nadaje, na nowe zdjęcia na razie brak pomysłu - ale jak coś mi przyjdzie do głowy to postaram się tak jak mi radzono: "nie za szybko, na spokojnie, zrobić, obrobić, ocenic, odczekać, jeszcze raz ocenić i wtedy wrzucić" :)
Pozdrawiam
Adam
Dziękuję za zainteresowanie i dyskusję.
Siedzę nad programem graficznym i próbuję rozgryźć doprowadzanie kolorów do stanu jaki był faktycznie podczas robienia zdjęcia. Idzie dość opornie, jak kamienie doprowadzę do ich "naturalnego" koloru to coś innego mi wpada w zafarb...
Mirku - czy mógłbyś napisać w paru słowach jak edytowałeś to zdjęcie? Nie wiem czy przypadkiem nie kombinuję za bardzo z krzywymi, poziomami itp i zamiast mieć jakieś efekty to się kręcę w kółko.
Pozdrawiam
Adam
W kilku slowac nie da rady opisac,ale zaryzykuje.
Jesli masz problemy to zdaj sie na automatyke-moze ona wiecej potrafi.
Otworz fotke,ustaw na automat i wywolaj.Nastepnie wskazac musisz dwa punkty(poradniki sa w necie)czarny i bialy.Juz fotka jest lepsza.Teraz albo zabawa na warstwach albo wykorzystanie gotowych filtrow.Mozesz tez pobawic sie kolorem selektywnym.Na koniec po calosci filtr w jakims odcieniu i mozna oko cieszyc.Pomniejszyc zlikwidowac szum,wyostrzyc odpowiednia metoda i fota do neta sie nadaje.
Nie musisz sie stosowac do tego co napisalem,moze inni bardziej doswiadczeni Ci napisza lepiej i prosciej.Wazne zebys uzyskal efekt jaki byl w tamtej chwili.O klimacie pisalem wczesniej.Pamietaj,ze fotke robi swiatlo,kompozycja kadru i klimat.Reszta to pstryki jakich w necie sa miliony.
W kilku slowac nie da rady opisac,ale zaryzykuje.
...Zgadzam sie z Mirkiem. Nie da się napisać precyzyjnej instrukcji, tym bardziej, że zależnie od programu jaki używasz, kolejne kroki mogą być inne. Mirek opisał Ci z grubsza jaki kierunek powinieneś obrać. Efekty jakie uzyskasz to już tulko od Ciebie zależy. Od Twoich umiejętności, upodobań czy pamięci- Ty wiesz jak to wyglądało, postaraj się aby na zdjęciu, wyglądało tak samo :wink:
Czy tego się można nauczyć czy trzeba się z tym urodzić? Oby to pierwsze :grin:
Dobre pytanie. ;)
Myślę,że zasad kompozycji można się nauczyć a chcąc robić ładne zdjęcia wręcz należy !
Nie jest to bardzo skomplikowane,prawie tak proste jak 2+2=4;jest tam kilka zasadniczych reguł i warto się z nimi zapoznać,choćby na początek a potem...to już można te reguły śmiało łamać. ;)
Pozdrawiam.
Las ten sam, temat też... Tylko strumyk nowy :wink:
Trzy zdjęcia w których starałem się trzymać Waszych rad:
1. Kolory - z tym u mnie jak widać ciężko, ale zrobiłem co mogłem, tam gdzie głazy faktycznie są "zaglonione" zostały zielone, na ile to możliwe starałem się odwzorować stan faktyczny kolorów - wyszło jakoś?
2. Ogólny śmietnik na zdjęciach - teraz chciałem pokazać tylko to co ważne - kamienie i wodę (ale co zrobić z liściami na górze na 4? uciąć poziomo razem z głazem czy zostawić tak jak jest?).
3. Kontynuacja pkt.2 - na 5 - liście w LG i ucięty głaz na dole - sam nie wiem czy stemplować czy zostawić "100% real"?
4. Na ile to możliwe starałem się umieszczać temat w mocnych punktach - oceńcie sami na ile skutecznie.
Zdjęcia kadrowałem tylko aparatem - PS'em mieszałem tylko w kolorach/zmniejszaniu/wyostrzaniu.
Wszelka krytyka mile widziana (także dotycząca tego, czego sam nie zauważyłem) :grin:
Pozdrawiam
Adam
P.S. Następnym razem wrzucę coś z innej beczki, albo zmienię temat na "Moje strumykowe boje"
5 i 6 bardzo ładne w 4 nie pasuje tło górne
Witaj.
Już jest o niebo lepiej! ;)
Cieszy fakt,że potrafisz słuchać i korzystać z podpowiedzi.
Jutro,jak znajdę czas,napiszę coś więcej.
Pozdrawiam.
Witaj,
Ladnie Ci to wyszlo, tylko MSZ na 4 te drobne kamyczki na gorze przeszkadzaja :-)
Pozdrawiam
Postepy w obrobce widac.
Skoro nikomu nie wpada obraz nr 4 w oko to moze o nim se pogadam.
Wiec -kamien po prawej obok duzego glazu.Jest on dosc dobrze oswietlany przez naturalne swiatlo,wiec odcien zielony na nim jest raczej niewskazany.Dol fotki i kamienie zanurzone w wodzie i porosniete mchem.Tam raczej powinna byc soczysta zielen,nawet jesli bedzie dosc ciemna to jej nie przeszkodzi..A ze mam zasade,ze jedna fotka warta wiecej niz 1000 slow pozwolilem sobie na zabawe i wstawienie tej czworki jak ja ja bym widzial.
Moze nie jest lepiej,ale napewno inaczej:grin:
Dziękuję wszystkim za komentarze.
Czwórka - kadrowanie, piszecie ze liście przeszkadzają, od razu sam miałem takie odczucia. Na próbę wykadrowałem tak, żeby obciąć same liście ale zostały wiszące korzenie... Drugie podejście i obcięcie korzeni spowodowało, że oba głazy były dość mocno ciachnięte - też mi nie spasowało. Wstawiłem oryginalny kadr z aparatu.
Przy robieniu zdjęcia nie było wielkich możliwości manewru ze statywem - strumyk dość wąski, brzegi strome i mało miejsca żeby focić suchą stopą a wchodzić po kolana do wody mi się nie uśmiechało - nie dałem rady uzyskać lepszego kadru w którym by było to co chciałem i nie uciąć czegoś w dyskwalifikujący sposób.
Co do kolorystyki i tu głównie do Mirka54 - dziękuję za Twoją wersję, podoba mi się w niej podniesienie kontrastu i "ożywnienie" zdjęcia, ale mam wrażenie, że głazy zaczęły wpadać w czerwień/magentę. Może to mój monitor, jeśli ktoś jeszcze porówna te dwie wersje i potwierdzi albo zaprzeczy moje odczucia to znów będę kroczek dalej.
W tym momencie wydaje mi się, że wersja "taka po środku" mojej i Twojej byłaby najlepsza.
Mech - zapamiętałem jako zielony i ciemny - soczystość to następne pojęcie do zapamiętania i zauważania :wink:
Jeśli ktoś coś jeszcze doda od siebie to będę wdzięczny.
Pozdrawiam
Adam
P.S. Strumyczków już Wam chyba oszczędzę, ale za co sie zabrać :???: Trzeba czekać na wenę twórczą:grin:
Faktycznie, jak dla mnie, troszkę poleciało Mirkowi w magentę; ja wolę, gdy woda leci w niebieski. :)
Tak czy siak, te fotki są zdecydowanie lepsze. :) Jak dla mnie, możesz potoczki co trochę wrzucać. :) Lubię ten klimat.
Woda z każdym zdjęciem ładniejsza :)
Chyba każdy ma troszkę inaczej ustawiony monitor, więc na drobne różnice w kolorach i jasności nic nie poradzimy.
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.