Zobacz pełną wersję : 11-22.. czy 9-18?
oto jest pytanie. w górach pada, wieje, jest zimno i wilgotno, a widoki rozległe... mogę je mieć w identycznej cenie... mam e-1 14-54 i 40-150. jakie macie pomysły?
Zdecydowanie 9-18 - bo jest szerszy :roll:
11-22 tym bardziej Ci się nie opłaca kupować, bo zysk względem 14-54 nie jest tak duży...
mynameisnobody
29.06.09, 16:24
oczywiście 11-22
Jaśniej i lepiej optycznie a także mechanicznie i wytrzymałościowo-umożliwia fotografowanie w trudniejszych warunkach.
Chyba że koniecznie potrzebujesz takie extrema jak 8mm.
Rzeczywiście potrzebujesz?
odwieczny konflikt -ilość czy jakość.
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
jak masz 14-54 -sprzedaj, dołóż i weź 12-60.
Ps. dla E-1, E-3 odpowiedź zawarta jest w pytaniu.
Kup 9-18 bo jest znacznie szerzej.
11-22 jest niewiele szerszy od 14-54 a lubi dać pod światło całkiem niefajną aberrację, zwłaszcza na krótkim końcu. Nie wiem jak tu spisuje się 9-18 bo go nie miałem.
Gorsze światło 9-18 w pejzażu wiele Ci nie przeszkodzi, brak uszczelnień to jedyne, co przemawia przeciwko 9-18 i o tym będziesz musiał pamiętać.
Jednak i tak wybrałbym szerszy, gdy miałem 14-54 i 11-22, ten drugi praktycznie podpinałem do body "od wielkiego święta".
PS
Trudny wybór, każdy doradza co innego, jak to na forum :)
mynameisnobody
29.06.09, 16:45
ja "wyrzuciłem" 14-54 po założeniu 11-22.
Aberracje występują na każdym szkle gdy się je chce wywołać.
Niektóre zdjęcia nie powstaną wogóle gdy aparat będzie bezpieczny leżał w torbie.
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://img20.imageshack.us/i/bryzg251525572557.jpg/)
W ostatnim Fotokurierze jest porównanie sigmy i 9-18. Obraz w Olku jednak jest lepszy.
mynameisnobody
29.06.09, 16:55
cudów nie ma.
dlatego nikt tu nie rozmawia o sigmach.
Bez przesady... jaki odsetek (promil?) zdjęć robi się w takich warunkach, żeby były potrzebne uszczelnienia? W przeciwieństwie do szerokiego kąta, którego i tak zazwyczaj brakuje (tym bardziej ze 9mm po cropie to wcale nie jest tak niesamowicie szeroko, nie mówiąc o 11).
Jasny obiektyw w górach też Ci raczej nie będzie niezbędny. Rocco dobrze prawi.
oto jest pytanie. w górach pada, wieje, jest zimno i wilgotno, a widoki rozległe... mogę je mieć w identycznej cenie... mam e-1 14-54 i 40-150. jakie macie pomysły?
Jeśli nowe, to bierz 11-22, sprzedaj, kup 9-18, za resztę się dobrze baw, albo dokup sobie jakieś klamoty do aparatu.
mynameisnobody
29.06.09, 17:07
ale uszczelniony owszem.
Zresztą jak to møwiła mamusia> "jak się nie przewrócisz to się nie nauczysz"
E-1 > kwestia użycia ISO400 (11-22) a ISO800 (9-18) to nieraz sprawa być czy nie być*dla zdjęcia.
Decyzja należy do autora -powodzenia i pięknej pogody :)
Darekw1967
29.06.09, 17:12
Witam !
Chcialem kupic Zuiko 9-18 i obraz
z niego jest niezly ale konstrukcja szkla mniej solidna
i jasnosc mniejsza.
Po paru tygodniach zastanawiania i ogladania wiele setek
zdjec podjalem decyzje o zakupie Zuiko 11-22.
Lubie fotografowac glownie krajobrazy i dla mnie
Zuiko 11-22 jest fenomenalne !!!
Co do jakosci ? Niesamowita ostrosc i czystosc obrazu.
Spora jasnosc i uszczelnienia... W gorach - jak znalazl.
Po zakupie 11-22 od kilku miesiecy
nie podpialem jeszcze 14-54.
Pozdrawiam.
Spora jasnosc i uszczelnienia... W gorach - jak znalazl.
Do czego ta spora jasność w górach jest potrzebna ? :roll:
Do czego ta spora jasność w górach jest potrzebna ? :roll:
Oj jest, jest. Często światełka brakuje jak chce się pokazac blizsze plany, a nei tylko pejzazyki klasyczne.
kolega chciał coś szerokiego wiec o czym my tu dyskutujemy ...
ZD9-18 jest w sam raz ! Używam i choć to ciemne szkło nie miałem żadnych przykrych niespodzianek , a za to ciekawe kadry :)
ja "wyrzuciłem" 14-54 po założeniu 11-22.
Aberracje występują na każdym szkle gdy się je chce wywołać.
Niektóre zdjęcia nie powstaną wogóle gdy aparat będzie bezpieczny leżał w torbie.
To prawda ale po co ten ton? :roll:
Doradzasz 11-22, ja tego nie neguję i nie kpię, podałem tylko swój typ.
9-18 wygrywa polem widzenia, 100.4º vs 89º w 11-22. Ma także trochę lepszą rozdzielczość.
11-22 to solidniejsza budowa, lepsze światło i uszczelnienia.
Wybór należy do kupującego, osobiscie wybrałbym szerszy, daje fajną perspektywę.
Porównanie w testach:
http://www.optyczne.pl/124.1-Test_obiektywu-Olympus_Zuiko_Digital_11-22_mm_f_2.8-3.5.html
http://www.optyczne.pl/145.1-Test_obiektywu-Olympus_Zuiko_Digital_9-18_mm_f_4-5.6_ED.html
ZD 9-18 to szkło, które mam najczęściej podpięte. A że ciemne, to mi nie przeszkadza, bo i tak bym przymykał do f/6,3-8. W plenerze, przy świetle dziennym, nigdy nie brakowało mi światła - nawet z polarem. Ale ja mam czas, żeby rozłożyć statyw. Nie spieszy mi się...
bardzo dobry pomysł z tym 7-14:) brakuje mi tylko kilku tysięcy złotych:) miał ktoś z Was w ręku 9-18? do jakiej konstrukcji można odnieść jego budowę i jakość wykonania? do 14-42? bo wydaje mi się ze wydawanie prawie 2000tys za obiektyw "superplastikowy" jest lekkim szleństwem jeżeli ktoś liczy się z pieniędzmi..
wielkie dzieki za szybkie odpowiedzi.
jak masz 14-54 -sprzedaj, dołóż i weź 12-60.
A jak się zdecydujesz sprzedać to napisz do mnie, w tym tygodniu możemy sprawę załatwić ;)
miał ktoś z Was w ręku 9-18? do jakiej konstrukcji można odnieść jego budowę i jakość wykonania? do 14-42?
ZD 14-42 to przy nim plastikowa wydmuszka. ZD 9-18 ma metalowy bagnet, jest nieco cięższy, nie chodzi tak luźno, nie wysuwa się z niego cienki plastikowy tubus. Nie jest uszczelniony, ale poza tym szczegółem sprawia wrażenie solidnego, podobnie jak np. ZD 14-54.
i dodam jeszcze, że chodzi o szeroki kąt i jakość wykonania:) światło w górach przydaje się rzadko wiec to sprawa drugorzędowa. im większy wybór tym człowiek bardziej zagubiony:) może w totka zagram...
Rafał Czarny
29.06.09, 18:36
...może w totka zagram...
Wtedy kup sobie drugi kręgosłup do noszenia tych wszystkich klamotów. :wink:
Wybrałbym 11-22 ze względu na zniekształcenia.
widzieliście na stronie olympusa ten programik do wybierania obiektywów "idealnych dla Ciebie". jest różnica między 9 a 11, natomist 90stopni do dalej szeroko, nawet w porównaniu do 14mm. wybór padnie chyba na 11-22...
jeszcze raz dzięki za posty.
wybór padnie chyba na 11-22...
Jeżeli 11-22 to powtórzę za poprzednikiem - sprzedaj 14-54 i kupuj 12-60 SWD. Optycznie bardzo dobry, uszczelniony, cichy i szybki, 1 mm ogniskowej więcej a do noszenia jedno a nie dwa szkła, że o konieczności zmieniania nie wspomnę. Dla mnie 12-60 to towar pierwszej potrzeby, robię nim 2/3 zdjęc. Nawet Opaczni sie poślinili przy jego teście ;)
Mam 9-18 i tego bym wybrał. Zresztą kilka tyg. temu miałem taki sam dylemat - nie skorzystałem z oferty wymiany ZD 9-18 na ZD 11-22, chociaż ten drugi ma niewątpliwe walory i przewagę nad 9-18 jasnością i budową. Ja wyszedłem z założenia, że chcę możliwie najszerszy obiektyw na jaki mnie stać.
mynameisnobody
29.06.09, 19:05
To prawda ale po co ten ton? :roll:
Doradzasz 11-22, ja tego nie neguję i nie kpię, podałem tylko swój typ.
9
:shock: / Exscuse moi Madmoisell. Jaki ton mam wydawać by być akceptowalny dla Waszej Delikatności - przepraszam uniżenie że ośmielam się zapytać jeśli nie będę zbyt natarczywy?
W sumie to tak:
- światło i uszczelnienia - 11-22,
- najszerzej jak się da - 9-18,
ergo, nic nowego ;)
Dodam tylko, że 9-18 jest wykonany bardziej jak seria pro, tyle, że nie ma uszczelnień.
rocco coś jarasz ? - sorry za OT.
Darujcie sobie te uprzejmości... please :cool:
Bardzo proszę aby kolejne wypowiedzi w tym wątku dotyczyły jego tematu.
:shock: / Exscuse moi Madmoisell. Jaki ton mam wydawać by być akceptowalny dla Waszej Delikatności - przepraszam uniżenie że ośmielam się zapytać jeśli nie będę zbyt natarczywy?
rocco coś jarasz ? - sorry za OT.
Przesadziłem, dajcie spokój... /
Mam od pół roku 11-22 i mnie wystarcza jego "szerokość". Może jestem nieco staroświecki, ale nie lubię zniekształconego obrazu rzeczywistości. Nie lubię też obrazu rozciągniętego po narożnikach. 11-22 jest tym, czego brakowało mi w 14-54. Dla zwolenników ekstremalnych doznań z pewnością to nie wystarczy.
Piotr Grześ
29.06.09, 22:20
Dla mnie, przy braku kasy na 7-14, 9-18 stanowi znakomity wybór. Oglądałem wiele zdjęć zrobionych 11-22 i powiem szczerze, że mnie zachwycały. Cóż, musiałbym porównać obydwa, choć, co szerzej to szerzej. I warto popatrzeć na testy 9-18, jest bardzo chwalony. Jak na razie nie narzekam.
http://img3.imageshack.us/img3/1753/dkak.jpg
Zdjęcie zrobione przy 9 mm. Jakoś tak lubię ten obiektyw.
Darekw1967
29.06.09, 22:27
Mam od pół roku 11-22 i mnie wystarcza jego "szerokość". Może jestem nieco staroświecki, ale nie lubię zniekształconego obrazu rzeczywistości. Nie lubię też obrazu rozciągniętego po narożnikach. 11-22 jest tym, czego brakowało mi w 14-54. Dla zwolenników ekstremalnych doznań z pewnością to nie wystarczy.
Witam
Bardzo trafne spostrzezenie.
Dokladnie to tak jest, ze przy krajobrazach wazne jest dla mnie
aby miec obraz bez zbednych zakrzywien i naturalnie oddac
caly plan.
11-22 jest bardzo dobrze optycznie ustawiony a przy tym
bardzo solidne szklo do pracy w mniej sprzyjajacych warunkach.
Z moich doswiadczen zakres 11mm jest juz... calkiem wystarczajacy
dla krajobrazow i wielu zadowoli.
Pozdrawiam
Piotr Grześ
29.06.09, 22:54
Zgadzam się, ale nie do końca Darku!
9-18 wydaje się przewyższać 11-22 tylko/aż szerokością,a także "małością" i ciężarem. Budowa,solidność 11-22 w porównaniu do 9-18 to inna bajka,również optycznie 11-22 wydaje się być lepsze.
pzdr
Darekw1967
30.06.09, 10:25
Zgadzam się, ale nie do końca Darku!
Witam
Wszystko zalezy do czego potrzebujesz szkla i co mozesz
dzieki niemu uzyskac.
Dla mnie Zuiko 11-22 jest lepszym wyborem.
Postawilem na jakosc obrazu i solidnosc wykonania.
Zuiko 9-18 jest dobre ale to... zwykle amatorskie ciemne szklo z jego
wadami i zaletami.
Pozdrawiam.
jak chcesz robić krajobrazy w górkach to 9-18 lub pomyśl o siódemce. Różnica pomiędzy 9-18 a 11-22 to 3 mm a to bardzo dużo
a w ogóle jak Cie stać to weź 7-14
pzdr
Bez przesady... jaki odsetek (promil?) zdjęć robi się w takich warunkach, żeby były potrzebne uszczelnienia?
Np w Zamościu- jakieś 90% :))
Dokladnie to tak jest, ze przy krajobrazach wazne jest dla mnie
aby miec obraz bez zbednych zakrzywien i naturalnie oddac
caly plan.
w/g testów na optycznych:
dystorsja beczkowata ZD 11-22:
-11mm ... -2,66%
-16mm ... -0,72%
-22mm ... -0,26%
natomiast ZD 9-18 notuje dystrosje na poziomie:
- 9mm ... -2,44%
-14mm ... -0,59%
-18mm ... -0,23%
Gigantycznej róznicy w dystorsji, przy najkrótszych ogniskowych nie widzę natomiast róznica w polu widzenia jest już spora 100-62 stopni dla ZD 9-18, kontra 89-53 stopnie dla ZD 11-22. Pierwsza zaleta 9-18 wychodzi gdy ewidentnie potrzebujesz czegoś bardzo szerokiego bo wszystko inne nie wystarcza, wbrew pozorom często się to zdarza. Druga zaleta 9-18 jest taka, ze jak nie chcesz mieć silnej dystorsji i przerysowań, i przy danym motywie mozesz sobie na to pozwolić, ustawiasz sobie powiedzmy na te 14mm i masz z głowy problem. To szkło jak na amatorskie pokazuje również pazurki w kwestii MTFów i poczyna sobie bardzo dobrze dorównując starszemu bratu, a na brzegach nawet go przewyższając. Tak naprawdę w starciu z ZD 11-22 brakuje mu do szczęścia tylko uszczelnień ale zeby mieć to wszystko a nawet wiecej, trzeba by sie szarpnać na topowego ZD 7-14. I jeszcze jedna kwestia, masz ZD 14-54 więc 9-18 będzie świetnym uzupełnieniem zakresu, natomiast zaoszczędzoną róznice w cenie pomiedzy ZD 11-22 a 9-18 warto odłożyć na świetnego ZD 12-60SWD (oczywiscie 14-54 wówczas do sprzedaży) albo jakąś fajną, jasną, niedawno zapowiadaną stałkę. Wszystko wedle Twoich fotograficznych potrzeb. Od siebie dodam, że póki nie było ZD 9-18 również rozważałem 11-22, potrzeba szerokości, którą często doświadczałem jednak zwyciężyła.
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.