PDA

Zobacz pełną wersję : Miroslav Tichý i aparat z papieru toaletowego



Wieprz
28.06.09, 01:20
Wygląda to może niezbyt profi ale z pewnością jest ekologiczne

"Fotografia to malowanie światłem. Plamy, smugi i inne niedoskonałości, to błędy w sztuce – ale to właśnie one nadają fotografii poetyczności i zbliżają ją do malarstwa. I to dlatego najlepiej jest używać najmniej doskonałego z dostępnych aparatów. Chcesz być sławny – wykonuj swoją robotę najgorzej jak to możliwe"

Był ktoś na jego wystawie w Krakowie?

Strona M. Tihego (http://tichyocean.com/)

http://fishki.net/comment.php?id=36844

Strona Miroslava Tichego w Wikipedii (http://pl.wikipedia.org/wiki/Miroslav_Tichý)

Jeśli się komuś spodobał - dłuższy artykuł (http://www.guardian.co.uk/artanddesign/2008/aug/02/art.photography)

i jeszcze jeden (http://www.dominikprojects.com/english/exhibitions/19/Miroslav_Tichy__-_Style_Options)

rumpel
28.06.09, 01:23
szto eto ? Pugalo ?:lol:
Ludzie to mają wenę twórczą - czekam na aparat z żywych tkanek...

Dobranoc :)

paakayttaja
28.06.09, 02:13
Mirek Cichy - no, niezła osobowość. Fajne zdjęcia, ale generalnie to on to chyba robi dla idei i dla samego siebie... Facet jest odporny na wszelkiego rodzaju naciski i próby manipulacji... a przy okazji jest niezłym brudasem (słowo - raz go widziałem i naprawdę... odrzuca): jako artysta, trudno mu odmówić jego prac i pomysłów (chociaż tak naprawdę, ciężko znaleźć jest jakąś wystawę jego autostwa), ale facet jest (to mało powiedziane) dziwny.

Widziałem jego zdjęcia w Brnie - robią wrażenie, to trzeba przyznać. Ja większośći niestety nie rozumiałem ;-) Tichy to kontrowersyjna postać na "czeskiej scenie foto".

Zdravím.

Daniello
28.06.09, 03:04
Toż to jest antyfotograf. :)

maj0nez
28.06.09, 10:49
może taki ma sposób na zapisanie się w historii.

Syd Barrett
28.06.09, 12:33
Chyba się urwałem z choinki, on była na Miesiący Fotografii a teraz już go nie ma?

Pietrucha
28.06.09, 13:23
Przynajmniej nie jest sprzętowym onanistą :grin:

Wieprz
29.06.09, 10:28
W jakiś sposób urzekł mnie ten człowiek. Czytając o nim trafiłem na bardzo smutną informację (ktoś to jest w stanie zweryfikować?)

Zdjęcia Tichego są komercjalizowane przez Romana Buxbauma (vide tichyocean.com). To środowisko organizowało majową wystawę w Krakowie.
Sam Tichy twierdzi, że Buxbaum narusza jego prawa autorskie. Informację znalazłem na stronie http://www.tichyfotograf.cz/ Niezbyt wypasiona. PDF z oswiadczeniem wygląda wiarygodnie.

Nie jest tajemnicą, że zachowanie Tichego nie do końca wpisuje się w powszechnie przyjmowany wizerunek człowieka rozgarniętego. Bardzo przykre, że ktoś na tym żeruje.


https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://www.viennafair.at/wku/2008/nt/images/galerie/orginal/127.jpg)

https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2009/06/tichy_4_1-1.jpg
źródło (http://sarahwichlacz.com/wp/wp-content/uploads/2006/05/tichy_4_1.jpg)