PDA

Zobacz pełną wersję : jak uzyskać kolorystykę i kontrast jak na zdjęciu?



King
17.05.09, 22:41
http://www.wildlightphoto.com/mammals/artiodactyls/dash01.jpg

Chciałbym uzyskać kolorystykę i nasycenie (kontrast) podobną do tej z przykładowego zdjęcia, zna ktoś receptę?

kowalikster
17.05.09, 22:45
Znaleźć odpowiedniego barana w odpowiednim miejscu u czasie?!

Gundi
17.05.09, 22:56
ustrzel barana w pochurny dzień...

albo zmniejsz nasycenie i kontrast.

Mirek54
17.05.09, 23:15
Chciałbym uzyskać kolorystykę i nasycenie (kontrast) podobną do tej z przykładowego zdjęcia, zna ktoś receptę?

Kup jakiegos taniego kompakta i strzel fote z automata.

epicure
17.05.09, 23:30
Nie widzę na tym zdjęciu ani nadzwyczajnego kontrastu, ani kolorystyki.

King
18.05.09, 12:30
ech, zgrywacie się, zamiast odpowiedzieć rzeczowo.
może przykład nie dałem najlepszy (było późno - mózg gorzej pracuje...), ale podam lepszy:
http://gallery.photo.net/photo/6172916-lg.jpg

CHODZI O TO, JAK USTAWIĆ APARAT, USTAWIENIA W PS/CAMERA RAW, by uzyskiwać podobne efekty wyjściowe.

żeby nie było podam kilka innych przykładów:
http://gallery.photo.net/photo/3628984-lg.jpg
http://gallery.photo.net/photo/6680872-lg.jpg
http://photo.net/photodb/photo?photo_id=3799717&size=lg
http://gallery.photo.net/photo/3330112-lg.jpg
http://gallery.photo.net/photo/7668279-lg.jpg
http://gallery.photo.net/photo/7957617-lg.jpg

postaram się wrzucić jakieś swoje zdjęcie i dokładniej wytłumaczyć o co mi chodzi w kolejnym poście.

diabolique
18.05.09, 12:40
Wyjaśnij dokładnie o co ci chodzi, bo ja tu widzę zwyczajne, ładne zdjęcia bez jakiejś tajemnej obróbki.

kowalikster
18.05.09, 12:41
Samo szkło nie da ci takich efektów - obróbka na kompie tak.

Mirek54
18.05.09, 12:42
Zainstalowac PS-a i uczyc sie go.Dla ulatwienia jakies gotowe pluginy,filtry i bawic sie suwakami.Do takich rezultatow nie trzeba najdrozszej puszki.E510,jakies szklo(kit tez da rade),troche pojecia o swietle i duzo czasu w ciemni przy kompie.

King
18.05.09, 12:43
PRZYKŁAD :

o to nieprzerobiony (zapisany tak jak jest przez irfana) orf :

https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=17025&d=1242643194


i jego exif:
ImageWidth - 3720
ImageLength - 2800
BitsPerSample -
Compression - 1 (None)
PhotometricInterpretation - 1
ImageDescription - OLYMPUS DIGITAL CAMERA
Make - OLYMPUS IMAGING CORP.
Model - E-3
StripOffset - 655360
Orientation - Top left
SamplesPerPixel - 1
RowsPerStrip - 2800
StripByteCount - 8301791
XResolution - 314
YResolution - 314
PlanarConfiguration - 1
ResolutionUnit - Inch
Software - Version 1.0
DateTime - 2009:04:19 14:10:32
ExifOffset - 266
ExposureTime - 1/160 seconds
FNumber - 0.00
ExposureProgram - Aperture priority
ISOSpeedRatings - 100
ExifVersion - 0221
DateTimeOriginal - 2009:04:19 14:10:32
DateTimeDigitized - 2009:04:19 14:10:32
ExposureBiasValue - -0.70
MaxApertureValue - F 1.00
MeteringMode - Multi-segment
LightSource - Auto
Flash -
FocalLength - 0.00 mm
UserComment -
FlashPixVersion - 0100
ColorSpace - Uncalibrated (-1)
FileSource - DSC - Digital still camera
CustomRendered - Normal process
ExposureMode - Manual
White Balance - Auto
DigitalZoomRatio - 1.00 x
SceneCaptureType - Standard
GainControl - None
Contrast - Normal
Saturation - High
Sharpness - Hard

Maker Note (Vendor): -

ten sam ORF w camera raw ustawiony na auto daje rezultat taki jak w załączniku o nazwie _4190035b.jpg

droplet
18.05.09, 12:43
...albo dobrze naświetlić zdjęcie i podnieść kontrast i saturację :-?

King
18.05.09, 12:44
Wyjaśnij dokładnie o co ci chodzi, bo ja tu widzę zwyczajne, ładne zdjęcia bez jakiejś tajemnej obróbki.

no właśnie, chodzi mi o normalne zdjęcia. Chcę robić normalne zdjęcia, a nie babrać się godzinami w PSie...
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
nie wspominam nawet o kolorystyce skóry, bo wychodzi mi tak brzydka, że szkoda tu zamieszczać cokolwiek...

Daniello
18.05.09, 12:46
Ja ci powiem jak ustawić:
każde zdjęcie trzeba skorygować inaczej, bo każde zdjęcie jest inne. Wynika z tego to, że nie ma odpowiedzi na twoje pytanie.

W każdym razie polecam książki Dana Margulisa i trochę samozaparcia.

kowalikster
18.05.09, 12:46
no właśnie, chodzi mi o normalne zdjęcia. Chcę robić normalne zdjęcia, a nie babrać się godzinami w PSie...
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
nie wspominam nawet o kolorystyce skóry, bo wychodzi mi tak brzydka, że szkoda tu zamieszczać cokolwiek...

Wszystko co ładne jest robione w PS - analogowa fotografia też była obrabiana.

King
18.05.09, 12:54
to może konkretniej:

1. Jak poprawnie naświetlać zdjęcie, by nie przepalać dużych partii a jednocześnie nie gubić w cieniach (poniżej 128,128,128 RGB) np. twarzy.
2. jak korygować (bez wielogodzinnych wycinanek w szopie) kolorystykę tła (dla przykładu zieleń krzewów) tak by nie dodawać dominant do odcieni skóry
3. jak znormalizować odcień skóry w serii zdjęć (jedno zdjęcie szlifować przez tydzień to nie problem), ale 20-50 to już tak...

Kurcze, nie śmiejcie się, ale te pytanie nurtują mnie od początku zabawy w fotografie.
Próbowałem szukać w googlach, ale nici z poszukiwań. Fachowa literatura też nie wspomina nic o porządnym zarządzaniu kolorem. Nawet case studies z odpowiedniego naświetlania nigdzie nie ma :((((

nie chcę być w tydzień fotografikiem national geographic, ale frustruje mnie brak umiejętności w wydawało by się podstawowych zagadnieniach z fotografii.


Nie wiem czy to domena olków, ale większość zdjęć wychodzi mi tak jak widać na załączonym przykładzie (e1, e3)...
Kolega robi od początku nikonami i mu procesor w aparacie lepiej dostosowuje kolorystykę i kontrast, chyba że ja coś źle robie... :((((((((((

taztaz
18.05.09, 12:56
ustaw na void bo pewno masz normal.

King
18.05.09, 12:57
mogę się podzielić spostrzeżeniem.

w korekcie skóry twarzy przydaje się warstwa selective color z ustawieniami CMYK:
+15
+10
-10
-15
w przypadku dominanty czerwieni, a dla dominanty żółtej na odwrót
-15
-10
10
15

marecki
18.05.09, 13:01
Czy opcja vivid i +saturation to to samo w aparacie? Jeśli tak to jaki stopień +sat daje vivid?

King
18.05.09, 13:05
wracając do portretów, czy da się w jakiś w miarę prosty sposób uzyskać OLKIEM podobne zdjęcie (kontrast, nasycenie kolorów, kolorystyka skóry, kolorystyka tła).
http://onephoto.net/files/photos/584706.jpg
Bo u mnie bywa tak, że przy obróbce ORFa ustawianie balansu skóry traci na tym tło (albo zgniła zieleń, albo akwamaryna, co stanowczo psuje zdjęcie.

black_bird
18.05.09, 13:09
bez obróbki w PS zapomnij o dobrych efektach. Myslisz, że aparat zrobi za Ciebie calą robotę? to mozliwe, ale musialbys mu zapenić idealne oswietlenie - dlatego tak niewiele jest dobrych fot ..

droplet
18.05.09, 13:10
@King w jakim programie wywołujesz RAW-y?

King
18.05.09, 13:21
nie rozumiem, człowiek chce się czegoś dowiedzieć, jakichś porad dotyczących fotografii i obróbki, a spotyka się jedynie z prześmiewaniem oraz ignorancją.

Miło byłoby, gdyby forumowicze otwarli się trochę i podzielili się swoją wiedzą, doświadczeniem. Wiadomo, że każdy ma swoje know-how, ale warto by było chociaż ukierunkować innych, mniej doświadczonych userów, co mają zrobić w kwestii doskonalenia swojego warsztatu.


Od początku fascynacji fotografią słyszę, że nie aparat robi zdjęcie... niedobrze mi się robi od tego stwierdzenia.
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
@droplet

różnie różniście..

próbowałem:
*ACR
*LIGHTROOM
*CaptureOne
*Bible Labs
ostatnio nawet RAWTherapee

wszędzie napotykam na te same problemy. POMÓŻCIE! :(

epicure
18.05.09, 13:30
Nie wiem, w czym problem. Do kolorów masz dwa suwaki: kontrast i nasycenie. Jeśli kolor skóry Ci nie pasuje, masz trzeci suwak: przesunięcie koloru. Używasz go do momentu, aż skóra będzie miała odpowiedni dla Ciebie kolor. I jest jeszcze czwarty suwak, dzięki któremu zdjęcia będą bardziej wyraziste: kontrast lokalny. Nad czym Ty chcesz spędzać godziny? To Ci zajmie najwyżej 5 minut.

A żeby uniknąć przepałów, naświetlaj do prawej strony histogramu, a przy wołaniu rawów po prostu wyciągnij szczegóły z cienia - to już piąty suwak.

Daniello
18.05.09, 13:31
Od początku fascynacji fotografią słyszę, że nie aparat robi zdjęcie... niedobrze mi się robi od tego stwierdzenia.

Taka jest prawda i trzeba się z tym pogodzić. Proponowane przez ciebie półśrodki nie dadzą efektów o których mówisz, a ustawianie vivid/normal czyli używanie JPGa z aparatu jest ogromnym krokiem do tyłu w dążeniach do doskonałości.

Eddie
18.05.09, 13:33
nie rozumiem, człowiek chce się czegoś dowiedzieć, jakichś porad dotyczących fotografii i obróbki, a spotyka się jedynie z prześmiewaniem oraz ignorancją.
[...]

Bo Wam, Panocku, marzy się gotowa recepta. Pyk-myk i robota gotowa, bez wysiłku, zrobiło się samo i teraz ślicznie mam. Nie ta bajka.
Jest mnóstwo tutoriali, artykułów, poradników krótszych i dłuższych, mniej i bardziej szczegółowych. Poza tym są właśnie te godziny w PSie czy innym RawTherapee lub Lightroomie, które trzeba odbębnić i nie ma zmiłuj!!! Swoje odsiedzieć przeklikać trzeba, żeby potem wiedzieć co i jak. Nikt Ci nie powie, że takie zdjęcie to taki efekt i takie ustawienia, a takie zdjęcie to inne. Już na samym naszym forum jest mnóstwo materiału do przerobienia, dalej masz Cyberfoto, gdzie też trochę znajdziesz. Patrz, rób, czytaj, trenuj, ucz się, a nie na gotowe by się chciało.

droplet
18.05.09, 13:34
@King rozumiem cię i sam się też borykam z problemem i też chętnie bym przyjął nowy profil kolorów do mojego aparatu. Mnie wkurza kolor czerwony w OS i ACR ale podobno to kwestia gustu ;-)

King
18.05.09, 13:45
@Eddie

Szanuję najlepszych z OC, więc nie będę się wdawał w kłótnie. Wiesz, najłatwiej zasłonić się googlem i że jest wiele tutoriali. Uwierz mi, że siedzę już nad fotografią kilka dobrych lat i nadal czuję się jakbym stał w miejscu. Od PSa to niedługo oślepnę, a ja chcę robić zdjęcia. Normalne soczyste zdjęcia, nie single prace, nad którymi siedzi się po 50-100h w ekstremalnych sytuacjach zmieniając piksel po pikselu.

Proszę tylko o jakieś konkretne wskazówki, by od mojego zdjęcia wilka dojść przynajmniej do poziomu kozy z początku postu. Nie proszę chyba o wiele... :(

Uwierz, że jestem samokrytyczny i perfekcjonistą i nie lubię półśrodków. Chciałbym podszkolić swój warsztat, ale nie wiem już gdzie szukać. Sądziłem, że będąc użytkownikiem OLY, to forum będzie najodpowiedniejszym miejscem. Mam nadzieję, że się nie pomyliłem.

pozdrawiam wszystkich

Magnesus
18.05.09, 13:50
Ustaw Vivid w aparacie i strzel JPG. A potem spróbuj dobrać parametry w RAW, żeby dojść do tego samego.
Nie wiem o co biega szczerze mówiąc, takie zdjęcie jak ta koza wygląda jak zwykły pstryk na domyślnych ustawieniach.
Twój wilk stał w cieniu i jest szary, stąd wyszedł jak wyszedł. (edit: mam w pracy bardzo ciemny monitor, może ten wilk jest jeszcze do odratowania)

Mirek54
18.05.09, 13:51
Proszę tylko o jakieś konkretne wskazówki, by od mojego zdjęcia wilka dojść przynajmniej do poziomu kozy z początku postu. Nie proszę chyba o wiele... :(



Jesli nawet to fotka co wazy 50kb nie jest dobra,zeby zabawe zaczynac w przeprawianie.
Moze w tym kierunku?

Karol
18.05.09, 13:53
Proszę tylko o jakieś konkretne wskazówki, by od mojego zdjęcia wilka dojść przynajmniej do poziomu kozy z początku postu. Nie proszę chyba o wiele... :(

Uwierz, że jestem samokrytyczny i perfekcjonistą i nie lubię półśrodków. Chciałbym podszkolić swój warsztat, ale nie wiem już gdzie szukać. Sądziłem, że będąc użytkownikiem OLY, to forum będzie najodpowiedniejszym miejscem. Mam nadzieję, że się nie pomyliłem.

No właśnie problem w tym, że nie do końca definiujesz o co chodzi. Dajesz przykład i chcesz podobnej kolorystyki na swoich zdjęciach ale to nie najlepsza droga - inny motyw, inne oświetlenie itd. Poza tym w tych zdjęciach nie widać jakiejś wspólnej cechy co do obróbki a swoją drogą te foty nie urzekły mnie specjalnie. Wstaw lepiej własne zdjęcie i zapytaj jak go poprawić lub przeglądnij galerię OC i różne wątki klubowiczów - często tam są dyskusje warsztatowe co do tych zdjęć. Tu na prawdę jest sporo otwartych i pomocnych ludzi, nie raz czerpałem z ich życzliwości, zresztą nie tylko w temacie fotografii...

Eddie
18.05.09, 13:54
King, a ja czytając Twoje pytania odnoszę wrażenie jakby było właśnie odwrotnie, wybacz, piszę to bez złośliwości.
Żeby jednak przybliżyć się odrobinę do tego, co chciałbyś przeczytać - jeśli używasz Lightrooma (w jakimkolwiek innym wywoływaczu też można) pobaw się krzywymi oraz ustawianiem balansu bieli.

King
18.05.09, 13:56
Jesli nawet to fotka co wazy 50kb nie jest dobra,zeby zabawe zaczynac w przeprawianie.
Moze w tym kierunku?

Dzięki. Mogę spytać, jakich korekt dokonałeś?
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
dobra. głupie pytania.

Niepotrzebnie marnuje Wasz czas i miejsce na forum.

Proszę o skasowanie wątku.

diabolique
18.05.09, 14:25
Od początku fascynacji fotografią słyszę, że nie aparat robi zdjęcie... niedobrze mi się robi od tego stwierdzenia.


To ja mogę napisać tak:
nie długopis pisze powieść :)

Receptą na dobre zdjęcie nie jest przepis "ustaw suwak na 20%, potem scal, gausian blurr, itede itepe" tylko stałe, regularne ćwiczenia z aparatem. Idziesz na spacer - weź aparat. Stań sobie gdzieś, pstryknij zdjęcie, zmień ustawienia, znów pstryknij, skróć czas i pstryknij, zmień przysłonę i pstryknij. W domu na spokojnie porównaj efekty i wyciągnij wnioski.
Jak sam się nie nauczysz, to nikt z forum nie będzie za tobą chodził i do ucha ci mówił co masz robić.
Efekty zawsze przychodzą wraz z ilością wypstrykanych świadomie fot. Obróbka na kompie to jak przyprawianie potrawy, która wcześniej została przygtowana z dobrych składników.

taztaz
18.05.09, 14:25
King ja to widzę tak
trochę podkręcony kontrast i nasycenie barw i trochę na histogramie w ale naprawdę niewiele.
Niestety nie ma jednej recepty na foty bo kazda fot jest inna
Ale można wypracować schemat ale to przychodzi z czasem.
Trzeba robić porównywać robić porównywać tak do skutku aż efekt nie będzie zadowalający
I jeszcze jedno źle wywołane rawy wyglądają gorzej niż jpg prosto z puszki.
A zmiennych jest sporo.
pozdrawiam

Karol
18.05.09, 14:39
Gdybym obrabiał rawa z tej foty pewnie bym poszedł w poniższym kierunku, z JPGa takiej wielkości niestety nie poszaleję:


https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://img34.imageshack.us/img34/1731/pies.jpg)

King
18.05.09, 14:57
Gdybym obrabiał rawa z tej foty pewnie bym poszedł w poniższym kierunku, z JPGa takiej wielkości niestety nie poszaleję:


https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://img34.imageshack.us/img34/1731/pies.jpg)

masz ode mnie plus. Jak można tego typu zdjęcia doprawić?


wrzucę rawa na jakiś serwer, to się każdy pobawi we własnym zakresie.
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
@diabolique

Dzięki serdecznie, przynajmniej rzeczowo odpowiedziałeś. Niestety, bez dobrego wejściowego materiału super zdjęcia się nie zrobi. Dlatego zadałem na początku pytanie o ustawienia aparatu względnie ustawienia ekspozycji.

Nie chodzi mi o prowadzenie za rączkę.. Dzięki wszystkim, co podsuneli pomysł z ustawieniami na Vivid. Sprawdzę w domu. Dotychczas używałem portrait.

west73
18.05.09, 15:03
King, tu masz wątek gdzie wrzuca się foty a inni je poprawiają
https://forum.olympusclub.pl/showthread.php?t=17092&page=18

King
18.05.09, 15:05
http://rapidshare.com/files/234383565/_4190035.ORF.html

zakładając post, nie chodziło mi o ocenianie fot, a mini tutorial o zarządzaniu barwą..

diabolique
18.05.09, 15:16
Dlatego zadałem na początku pytanie o ustawienia aparatu względnie ustawienia ekspozycji.


Nie rozumiem. Ekspozycja jest zależna od warunków. Oczekujesz, że ktoś ci napisze:
czas - 1/125 sek
przysłona - 5.6
ISO - 200
Tak się nie da. Tak samo jak nie ma przepisu na obróbkę. Za chwilę koledzy wrzucą ci kilka obrobionych przez siebie jpg-ów (na zasadzie "kto obrobi najlepiej"), ale to będzie recepta tylko i wyłącznie na to jedno zdjęcie. Pewnie na pytanie: "jak to zrobiłeś?" usłyszysz - "trzeba na wyczucie pojeździć suwakami". Nie da się jednego ustawienia zastosować do wszystkich przypadków.
Efekt tego wątku będzie taki, że będziesz miał jedną znakomicie obrobioną przez kogoś fotę i będziesz stał w tym samym miejscu.

King
18.05.09, 15:36
Nie rozumiem. Ekspozycja jest zależna od warunków. Oczekujesz, że ktoś ci napisze:
czas - 1/125 sek
przysłona - 5.6
ISO - 200
Tak się nie da. Tak samo jak nie ma przepisu na obróbkę. Za chwilę koledzy wrzucą ci kilka obrobionych przez siebie jpg-ów (na zasadzie "kto obrobi najlepiej"), ale to będzie recepta tylko i wyłącznie na to jedno zdjęcie. Pewnie na pytanie: "jak to zrobiłeś?" usłyszysz - "trzeba na wyczucie pojeździć suwakami". Nie da się jednego ustawienia zastosować do wszystkich przypadków.
Efekt tego wątku będzie taki, że będziesz miał jedną znakomicie obrobioną przez kogoś fotę i będziesz stał w tym samym miejscu.

chyba od początku ten temat wskazywał na spalenie.
nie chodziło mi o dokładne parametry. raczej o wytyczne, np. warto stosować pomiar punktowy na jasne partie zdjęcia z korektą -0,5EV.

W sumie to wszystko jest bez sensu, lepiej niech każdy robi swoje i dochodzi do rozwiązań po swojemu.

Nie wiem, sądziłem, że uda mi się zmobilizować ludzi do dyskusji nt. obróbki kolorystycznej, a spełzło na skupieniu się nad jednym zdjęciem...

dzięki wszystkim za uwagę i pozdrawiam

dobas
18.05.09, 15:38
moim zdaniem musisz zacząć od dobrego zdjęcia wejsciowego.
w jakimś tam stopniu ujarzmić światło zastane, czy dodać coś od siebie :)

zdjęcia z drugiej serii które pokazałeś (śluby dziecko itp itd) są dobrze naświetlone potem pewnie nasycenie jakos poszło w górę choć może i nie..

zdjęcie wilka wyglada na zrobione w bardzo nieciekawym swietle.
oczywiście coś mozna z nim robić, zwiększać kontrast, rozjaśniać cienie, ustawiać nasycenie itp itd...

Ale mając dobre oswietlonego wilka jakimś ciekawym światłem połowa Twoich problemów by zniknęła.

Zmierzam do tego, że im lepszy materiał wejściowy tym łatwiej uzyskać wyjściowy :) gdybyś to samo zdjęcie zrobił na slajdzie, filmie czy jakimś innym aparatem, było by równie nie ciekawe i jest to kwestia oswietlenia.

oczywiście jedne materiał bardzij podkręci nasycenie inny nie, ale nie zmienia to faknu, że ten sam wilk na VELVII 50 był by również nie ciekawy...

epicure
18.05.09, 15:41
Nie wiem, sądziłem, że uda mi się zmobilizować ludzi do dyskusji nt. obróbki kolorystycznej, a spełzło na skupieniu się nad jednym zdjęciem...

No bo to tak, jakbyś chciał dyskutować na temat "ile solić?". Wszyscy wiedzą, że zależy to od ilości potrawy, jaką gotujesz, od rodzaju potrawy, od własnego gustu, a jeszcze znaleźliby się tacy, którzy stwierdziliby, że zależy od soli, bo ta z Kłodawy jest bardziej słona, niż z Inowrocławia. Tu się nawet nie da udzielić wskazówek. Jedynie można polecić metodę prób i błędów.

King
18.05.09, 15:44
ok, to chociaż zapytam, czy ma ktoś jakąś receptę na korygowanie serii zdjęć by skóra była w miarę jednolitej tonacji?

taztaz
18.05.09, 15:48
Ja myślę że gdybyś zadał konkretne pytanie to byś uzyskał konkretną opowiedz, raczej nie stosować pytań jak uzyskać idealne zdjęcie bo to powoduje śmiech.
Wszystkie ustawienia aparatu można używać dowolnie ale świadomie. Nie ma jednego ustawienia do do wszystkich sytuacji.
A powracając do foty wilka to całkowicie usunąłem kolor bo zielony zafarb na sierści, powstały pewno w wyniku odbicia od dachu jakoś mi nie pasował.
Oto moje wersja po wywołaniu i zwiększeniu kontrastu.

taztaz
18.05.09, 15:51
ok, to chociaż zapytam, czy ma ktoś jakąś receptę na korygowanie serii zdjęć by skóra była w miarę jednolitej tonacji?

Lightroom rewelacyjnie sobie z czymś takim radzi.

szara
18.05.09, 16:19
king: wyluzuj przyjacielu ;)
osobiście wybierając swoją pierwszą cyfrówkę kierowałam sie tym, że po pierwsze wcześniej też miałam olympusa (e100), zaś po drugie (może nawet i po pierwsze) tym, że podobał mi się nastrój na tym forum (czas przeszły)
okazało zaś się, że to kolejne forum wzajemnej adoracji powtarzających się użytkowników - patrz zestaw achów i ochów wśród stałych bywalców :)
niczym się to nie różni od innych for dyskusyjnych - więc spoko

wracając do meritum i tematu Twojego wątku
wydaje mi się, że wiem o co tak naprawde pytasz/prosisz
mnie osobiście też strasznie wku...rza kolor wychodzący z aparatu E520
szczególnie w porównaniu z aparatami innych firm (canon, nikon - tymi się bawiłam)
moje poszukiwania (wygląda że podobnie jak Twoje) spełzały na niczym i skończyły się spakowaniem do kartonów :(
jako jednak wredny i nieustępliwy babsztyl wypakowałam i zaczęłam walkę od nowa nie prosząc jednak tego forum i jego użytkowników o pomoc i wskazówki - okazało się, że od wredniaków nikonowców i canonowców więcej konkretnych rad i wskazówek można dostać
(choć odsyłek do googli też było sporo)
moja droga wygląda w tej chwili tak, że staram sie uzyskać "soczystsze" kolory poprzez fotografowanie w jak najlepszym świetle zastanym - często nawet w pełnym słońcu wspomagając się fl36r :)
na kompie (zaczynam dopiero używać rawtherapee), właściwie tylko aby poprawic balans bieli ew. troszke nasycenie kontrast
wg mnie i na mój gust poprawa jest megaznaczna
zycze powodzenia i cierpliwosci
pozostałych szanownych forumowiczów prosze o odpuszczenie sobie osobistych wycieczek ...
pzdr

mynameisnobody
18.05.09, 16:42
"fotografuj" zanim naciśniesz na spust.
Szukaj światła.
Photoshopuj
kup sobie jakąś fajną książkę -polecam "Ekspozycja"
Zmień sprzęt na inny

albo wszystko razem...


ta fotka którą podałeś za przykład (poniżej) jest tragicznie naświetlona -właściwie to nadaje się do kosza.
Można walczyć by coś uratować ale "z pustego to nawet Salamon nie naleje".


https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://img190.imageshack.us/my.php?image=wolk.jpg)

kowalikster
18.05.09, 16:51
to kolejne forum wzajemnej adoracji powtarzających się użytkowników - patrz zestaw achów i ochów wśród stałych bywalców :)


Pięknie napisane. Choć zauważyłem, że jak się ich trochę pochwali lub im się pojedzie po bandzie na początku to i chętniej pomagają.

A wersji wilka teraz dostaniesz tyle ile aktywnych userów na forum :)

King
18.05.09, 17:06
king: wyluzuj przyjacielu ;)
osobiście wybierając swoją pierwszą cyfrówkę kierowałam sie tym, że po pierwsze wcześniej też miałam olympusa (e100), zaś po drugie (może nawet i po pierwsze) tym, że podobał mi się nastrój na tym forum (czas przeszły)
okazało zaś się, że to kolejne forum wzajemnej adoracji powtarzających się użytkowników - patrz zestaw achów i ochów wśród stałych bywalców :)
niczym się to nie różni od innych for dyskusyjnych - więc spoko

wracając do meritum i tematu Twojego wątku
wydaje mi się, że wiem o co tak naprawde pytasz/prosisz
mnie osobiście też strasznie wku...rza kolor wychodzący z aparatu E520
szczególnie w porównaniu z aparatami innych firm (canon, nikon - tymi się bawiłam)
moje poszukiwania (wygląda że podobnie jak Twoje) spełzały na niczym i skończyły się spakowaniem do kartonów :(
jako jednak wredny i nieustępliwy babsztyl wypakowałam i zaczęłam walkę od nowa nie prosząc jednak tego forum i jego użytkowników o pomoc i wskazówki - okazało się, że od wredniaków nikonowców i canonowców więcej konkretnych rad i wskazówek można dostać
(choć odsyłek do googli też było sporo)
moja droga wygląda w tej chwili tak, że staram sie uzyskać "soczystsze" kolory poprzez fotografowanie w jak najlepszym świetle zastanym - często nawet w pełnym słońcu wspomagając się fl36r :)
na kompie (zaczynam dopiero używać rawtherapee), właściwie tylko aby poprawic balans bieli ew. troszke nasycenie kontrast
wg mnie i na mój gust poprawa jest megaznaczna
zycze powodzenia i cierpliwosci
pozostałych szanownych forumowiczów prosze o odpuszczenie sobie osobistych wycieczek ...
pzdr

najlepsza odpowiedź jaką dzisiaj przeczytałem.

DZIĘKUJĘ i +
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________

Pięknie napisane. Choć zauważyłem, że jak się ich trochę pochwali lub im się pojedzie po bandzie na początku to i chętniej pomagają.

A wersji wilka teraz dostaniesz tyle ile aktywnych userów na forum :)

dlatego z początku nie chciałem wrzucać żadnego zdjęcia. Widzę, że każdy wrzuci swoją wersję (nomen omen, cz&b już sobie wyrobiłem - chcę focić w kolorze...), a zupełnie nie o to chodziło.

zaczną się komentarze, jak to źle jest naświetlone itp. ech...

mynameisnobody
18.05.09, 17:26
Kiedyś (dawno dawno temu gdy internet był jeszcze tematem powieści science-fiction) zamiast odsyłania do google używało się określenia>
"pójść po rozum do głowy"...
Czego szanownym kolegom życzę (i koleżankom).
EOT.

zonkinho
18.05.09, 17:41
wracając do portretów, czy da się w jakiś w miarę prosty sposób uzyskać OLKIEM podobne zdjęcie (kontrast, nasycenie kolorów, kolorystyka skóry, kolorystyka tła).
http://onephoto.net/files/photos/584706.jpg
Bo u mnie bywa tak, że przy obróbce ORFa ustawianie balansu skóry traci na tym tło (albo zgniła zieleń, albo akwamaryna, co stanowczo psuje zdjęcie.

Da się Olkiem jak i każdym innym lustrem a nawet kompaktami.

Ale po pierwsze trzeba dobrze naświetlić zdjęcie. Czyli cykanie w ostrym świetle odpada na samym początku. Dla przykładu podam moje foto z soboty:

http://stryku.na1.pl/agad204.jpg

W dodatku był to zwykły jpg, gdyż w połowie sesji zorientowałem się, że nie mam włączonych raw-ów. Ale jak widać też się da. Wystarczy czasem podciągnąć nasycenie i kontrast. ;)

magnum
18.05.09, 18:04
King co to za szkiełko? coś jasnego manualnego? wydaje mi się że przez to kontrast poszedł w diabły.

Tojfi
18.05.09, 18:28
Myśle, że tej fotce wystarczą drobne poprawki:
w Olympus Master -1 EV + ostrość +2
Zapisać do JPG i w edytorze graficznym zwiększyć sporo ostrość.

Ale fakt faktem, że fotka robiona przy kiepskim świetle.

/Edit: Co do przerabiania na raz większej ilości zdjęć to większość programów graficznych (np. darmowy IrfanView) ma takie cos, jak "wsadowe przetwarzanie plików". Możesz dzięki temu ustawić parametry, którymi każda wybrana fotka zostanie potraktowana.

vtec
18.05.09, 19:08
ja takze nie bylem zadowolony niestety z kolorystyki Olka (E520) poki co wlasnie dlatego bawie sie Nikonem. Chyba Cie rozumiem , ja np. z daleka widze ktore zdjecie zostalo zrobione canonem - one fajnie , miekko rysuja kolorki.


P.s. Moja wersja wilka:

https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://lh5.ggpht.com/_-pLyknnrEPM/ShGV-TPeaMI/AAAAAAAAB7Y/zb6wczL-N0o/s400/_4190035b-Gimp.jpg)

HrabiaMiod
18.05.09, 19:21
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://img516.imageshack.us/img516/1499/4190035c.jpg)

Moja wersja wilka.


Co do pytania... Wszystko rozbija się o dobrą optykę, o jak najlepsze naświetlenie sceny, o ciekawe światło, scenerię, dobry kadr, właściwy moment:) A później w domu siadasz do PSa/GIMPa i zwykle wystarczy trochę się pobawić levelami, krzywymi na kanałach, wyostrzyć i już, no:)

wujek.samo.h
18.05.09, 19:22
Kup e 400 jako podstawowe lub zapasowe body - kolorki wymiatają, mnie to przypomina czasy starej dobrej kliszy.

King
18.05.09, 19:45
King co to za szkiełko? coś jasnego manualnego? wydaje mi się że przez to kontrast poszedł w diabły.

szkiełko to jupiter-9 czyli 85 f2
robione za drobno-ocznej siatki (dlatego jeszcze słabszy kontrast, ale uwydatnia problem oly z zapisywaniem kolorów).

Fakt, przy zachmurzonym niebie łatwiej wyciągnąć lepsze zdjęcia. Jednak mieszkam w Wielkopolsce, a tu przez okrągły rok susza.. więc kiepsko z chmurami. Pytanie, czy nasza pasja ma się ograniczać wyłącznie do tych 2-3h rano i wieczorem oraz w pochmurne dni?

z pytaniami dotyczącymi konkretnych fot, przejdę pod stosowne miejsce na forum.

powracając do głównego wątku, to mam oczy i widzę, że w tych samych warunkach na sprzęcie N lub C zdjęcia wyglądają zgoła inaczej (już na samych LCD aparatów). Ja nie wiem, czy inne systemy mają lepszą reprodukcje barw, czy ja nie potrafię ustawić porządnie sprzętu.

po drugie, mimo wszystko widać, że prawie każdy co ustawia wilka, nie niweluje zafarbów na sierści. To samo tyczy się portretów, sesja w parku, mimo lampy kończy się domieszkami zieleni w niektórych partiach skóry.

Jeżeli nie ma sensownego rozwiązania to spadam do psa...
podobną przypadłość

HrabiaMiod
18.05.09, 20:00
Co do ostrości - nie dość, że nie trafiłeś, nie dość, że to zza siatki, a więc na pierwszym planie masz rozmytą siatkę, to jeszcze to słabe szkło niesystemowe, więc nie oczekuj cudów.

Z tym zachmurzonym niebem to nie tak - do każdej foty pasuje inne światło:) Np niejeden widoczek będzie piękniejszy z niebieściutkim niebem z paroma kłębuszkami. Ale wiadomo, w samo południe nie robi się fot, bo to nie to zazwyczaj.

Co do reprodukcji barw, to chyba Oly nie ma na co narzekać.

Co do naturalności i efektów z Olka to przejrzyj choćby galerię willowa - widzisz tam jakieś zafarby? A jeśli willow zbyt profesjonalny, to spojrzyj choćby w moją - jestem takim samym amatorem jak Ty i nie stwierdziłem takich problemów - jestem zachwycony barwami z mojego e1.

Poza tym w rawie masz duże panowanie nad barwą.

Poza tym nie wierz w te bajeczki o C i N. Popatrz w galerię - mało pięknych fot z Olków?


Kup jakieś fajne szkiełko, kup kilka albumów mistrzów dziedzin, które Cię interesują i sporo podręczników. Do tego fotografuj ile wlezie i oglądaj jak najwięcej - to może przynieść efekty, nie przesiadka na C/N/S czy coś innego.

I pamiętaj, że to Ty robisz zdjęcie, nie aparat. Serio.

mynameisnobody
18.05.09, 20:07
Kup sobie porządny aparat i nie zawracaj gitary > olympusy mają niestety słabą ostrość, wiele zafarbów (to od większego upakowania pikseli na mniejszej matrycy) i blade kolory (przez mocne odszumianie) > przykro mi ale taka jest prawda.

epicure
18.05.09, 20:10
mynameisnobody, to prawda - owszem. Ale nie cała. Zapomniałeś o proporcjach boków jak w kompakcie i DR jak w kompakcie.

HrabiaMiod
18.05.09, 20:12
No.. zresztą zobacz, czym fotografują zawodowcy - same Canony i Nikony i te białe lufy, które dzięki białemu kolorowi zwiększają kontrast i niwelują bliki. Widziałeś kiedyś zawodowca z Olkiem!?

:D

epicure
18.05.09, 20:13
Widziałeś kiedyś zawodowca z Olkiem!?

Ja widziałem. Gastrologa ;)

dobas
18.05.09, 20:20
właśnie się zastanawiałem czy to nie jest jakieś manualne szkło na pełnej dziurze.

Jak pisałem wcześniej i jak pisało wiele osób zdjęcie naświetlone jest - eufemistycznie rzecz nazywając - do kitu.

Kiepskie światło, radziecki obiektyw (nie zebym narzekał na jupitera ale nie da się ukryć że w wielu warunkach zwłaszcza na pełnj dziurze kontrast jest do ****)

co wiecej zdjęcie jest zrobione zza drobnej siatki.

Jesli chcesz mieć dobre zdjęcie popracuj troszkę nad tym naciskając spust. Taka cecha dobrego fotografa że robi dobre zdjęcie i nie musi ich picowac w fotoszopie. Gdy osiągniesz ten stan odpadnie Ci wiele problemów.

Masz dwa wyjścia.

Albo nauczyć się naświetlać zdjęcia - pewnie łatwiej Ci będzie uzyskać większy kontrast na systemowym obiektywie niż na manualnym Jupiterze.

Albo kupić inny aparat. Jak kupisz inny aparat to zdjęć pewnie i tak lepszych nie będziesz robić z tego powodu ale może wreszcie zaczniesz szukać przyczyny tam gdzie należy.

Mirek54
18.05.09, 20:46
Popastwilem sie na Orfie Twoim
I psinka mi tak wyszla.Crop ,zabawa krzywymi i wyostrzanie.Pozniej na kanale niebieskim i zielonym redukcja nasycenia.Calosc lacznie ze sciaganiem pliku i pisamim posta 6-7 minut.

Eliot
18.05.09, 22:20
Zdjęcie troszkę źle naświetlone, to i efekt bez rewelacji.

epicure
18.05.09, 22:43
A co tam, ja też:


https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://images46.fotosik.pl/127/d7d0e839426391e2.jpg)

lcf
19.05.09, 08:45
Wszyscy mają Mambę, mam i ja ;]

http://img530.imageshack.us/img530/8960/wilkfixed.jpg

King
19.05.09, 09:31
ile userów, tyle wariacji zdjęcia. ech chłopaki...
miał być post dotyczący postprodukcji zdjęć w ogóle, a wyszedł konkurs piękności dla najlepszego retuszera...

EOT!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!

diabolique
19.05.09, 09:50
Za chwilę koledzy wrzucą ci kilka obrobionych przez siebie jpg-ów (na zasadzie "kto obrobi najlepiej"), ale to będzie recepta tylko i wyłącznie na to jedno zdjęcie.


ile userów, tyle wariacji zdjęcia. ech chłopaki...
miał być post dotyczący postprodukcji zdjęć w ogóle, a wyszedł konkurs piękności dla najlepszego retuszera...


A nie mówiłem...

epicure
19.05.09, 09:53
No ale przecież inaczej się nie da. Do każdego zdjęcia trzeba podejść indywidualnie.

heyahero
19.05.09, 10:06
ech, zgrywacie się, zamiast odpowiedzieć rzeczowo.
może przykład nie dałem najlepszy (było późno - mózg gorzej pracuje...), ale podam lepszy:
...

CHODZI O TO, JAK USTAWIĆ APARAT, USTAWIENIA W PS/CAMERA RAW, by uzyskiwać podobne efekty wyjściowe.

żeby nie było podam kilka innych przykładów:
...

postaram się wrzucić jakieś swoje zdjęcie i dokładniej wytłumaczyć o co mi chodzi w kolejnym poście.

Zdjęcia/efekty na zdjęciach:
1. światło (lampka, blenda?)
2. światło
3. światło/pora roku/mała GO
4. studio/sztuczne oświetlenie/ekspresja modelki
5. światło (jakieś szczegóły widać w oczach)
6. jak 3


no właśnie, chodzi mi o normalne zdjęcia. Chcę robić normalne zdjęcia, a nie babrać się godzinami w PSie...

nie wspominam nawet o kolorystyce skóry, bo wychodzi mi tak brzydka, że szkoda tu zamieszczać cokolwiek...

patrz niżej...


właśnie się zastanawiałem czy to nie jest jakieś manualne szkło na pełnej dziurze.

Jak pisałem wcześniej i jak pisało wiele osób zdjęcie naświetlone jest - eufemistycznie rzecz nazywając - do kitu.

Kiepskie światło, radziecki obiektyw (nie zebym narzekał na jupitera ale nie da się ukryć że w wielu warunkach zwłaszcza na pełnj dziurze kontrast jest do ****)

co wiecej zdjęcie jest zrobione zza drobnej siatki.

Jesli chcesz mieć dobre zdjęcie popracuj troszkę nad tym naciskając spust. Taka cecha dobrego fotografa że robi dobre zdjęcie i nie musi ich picowac w fotoszopie. Gdy osiągniesz ten stan odpadnie Ci wiele problemów.

Masz dwa wyjścia.

Albo nauczyć się naświetlać zdjęcia - pewnie łatwiej Ci będzie uzyskać większy kontrast na systemowym obiektywie niż na manualnym Jupiterze.

Albo kupić inny aparat. Jak kupisz inny aparat to zdjęć pewnie i tak lepszych nie będziesz robić z tego powodu ale może wreszcie zaczniesz szukać przyczyny tam gdzie należy.

Od siebie dodam jeszcze "Amen", bo już dużo rozumnych ludzi napisało to wszystko na wiele sposobów...

Jak używałeś jakiegoś szkiełka manualnego, to może zerknij sobie tu: https://forum.olympusclub.pl/showthread.php?t=4494&highlight=maska+obiektyw%F3w
W pewnym sensie pomoże ci to w uzyskiwaniu lepszej ostrości na szkłach manualnych.

Przy okazji różnych frustracji. Nie oczekujcie ludziska, że ktoś podda wam proste rozwiązanie pod nos. Rozwalają mnie teksty pt. "szukałem wszędzie", "nie jedno zdjęcie już zrobiłem/nie od dziś zdjęcia robię". To jak, chcecie jakiejś nauki, czy wiadome już wszystko?
King, robisz kilkanaście-/kilkaset- zdjęć, po czym popełniasz zdjęcie wilka w zacienionej klatce i nie potrafisz ocenić, że kadr jest kiepsko doświetlony? Tu nie chodzi tylko o ekspozycje. To nie czas/przysłona/iso, kolory z puszki. Kadr jest do d..py, bo tu jest po prostu cień i światło nieciekawe! I tyle. Gdybyś może poczekał i nacisnął spust migawki trochę później, gdy wilk poszedł nieco do przodu, bliżej siatki...? W sumie nie było by to głupie posunięcie - w kadrze masz miękkie światło opadające na grzbiet zwierza i kolejne miękkie od dołu, podświetlające lewą część pyska i podgardle. Brakuje tylko jakiegoś bardziej zdecydowanego źródła światła oświetlającego modela. MSZ trzeba było jednak wystrzelać trochę zdjęć przy tym temacie. Jak to mówi Joe McNally "Gdy już osiągniesz pożądany efekt - film okazuje się najtańszą rzeczą, której użyłeś. A piksele są za darmo".

Tak naprawdę forum to nie jest miejsce uczenia podstaw ludzi, którym nie chce się włożyć od siebie minimum wysiłku. Sądzę, że do poprawnego pstrykania fotek z wakacji wystarczą naprawdę podstawy, które można znaleźć w książkach (ba!, nawet w internecie). Jak chcecie czegoś więcej musicie po prostu nad sobą pracować. Jedną z form kształcenia jest prezentacja dotychczasowej twórczości i konfrontacja z krytycznymi głosami Forumowiczów.

Co do frustracji "klimatem" na forum. Może panuje tu jakieś TWA, ale na mój gust "powtarzający się użytkownicy" jakoś sobie zapracowali na swoja popularność i pozycję w społeczności tego forum. Można źle znosić krytykę, ale to nie powód do zwalania całej odpowiedzialności za niedoskonałość własnego warsztatu na krytyczne głosy forumowiczów? (nawet te najbardziej kpiarskie i prześmiewcze) "Kamooon!", jakby to powiedział Leo.

Pozdrówka

PS. King, czytaj "miedzy wierszami", nie wdając się w potyczki słowne. To, że tyle forumowiczów wkleja ci te swoje wariacje na temat "szarego zdjęcia szarego wilka o czymś świadczy", prawda?
PS2. Nie licz, chopie, na to, że jak masz problemy z komunikacją werbalną, ktoś nagle zacznie ci w myślach czytać i od razu znajdzie odpowiedź na pytanie "co cię boli?" (no offence).

lcf
19.05.09, 10:31
Wracając do pytania z pierwszego posta - uproszczona recepta z użyciem GIMPa 2.6:
1. Jeśli potrzebne kadrowanie, to od tego zacząć (wszelkie operacje bazują wtedy na histogramie docelowego obszaru).
2. Dla większości zdjęć dobrze będzie działać najpierw stretch (Colors -> Auto -> Stretch Contrast), żeby maksymalnie przestrzeń kolorów wykorzystać.
3. Poprawić jasność/kontrasty (Colors -> Brightness-Contrast) oraz balans bieli (Colors -> Color Balance) - kwestia wyczucia i jaki efekt chcemy uzyskać (cieplejsze/chłodniejsze kolory). Można też te operacje wykonać krzywymi (Colors -> Curves).
4. W niektórych przypadkach warto też zastosować delikatne wyostrzanie (Filters -> Enhance -> Unsharp Mask), ale zdecydowanie nie warto przesadzać, bo przeostrzenie i efekty halo bardzo psują zdjęcie.

Magnesus
19.05.09, 10:43
4. W niektórych przypadkach warto też zastosować delikatne wyostrzanie (Filters -> Enhance -> Unsharp Mask), ale zdecydowanie nie warto przesadzać, bo przeostrzenie i efekty halo bardzo psują zdjęcie.

Polecam wtyczkę Refocus, do delikatnego wyostrzania rewelacyjna.

King
28.08.13, 12:17
Sam sobie odpowiem...


1. Dobre lub B.Dobre szkło => ZUIKO SHG
2. FILTR programowy do podostrzania
3. Odpowiednia ekspozycja -> nie za ciemno/nie za jasno
4. podbicie vibrance i podciągnięcie kontrastów/mikrokontrastów.

Dziękuję tyle w tym temacie. zamknięte.

hades
28.08.13, 13:18
A ja myślę, że nie do końca jest to uniwersalny przepis. Zajrzałem na początek wątku by się zorientować do czego ten przepis jest.

1. Szkło może być dowolne, ważne by dawało przyzwoity obraz.
2. Filtr programowy? Wystarczy to co jest w Lightroomie.
3. Odpowiednia ekspozycja? Tak, ale dobrana do matrycy. Z niektórych ładnie ciągnie się światełka, zaś z innych lepiej ciągnie się z cieni. Więc czasami trzeba skorygować swój ulubiony pomiar światła na plus lub minus ekspozycji. Np. w E-500 ustawiam w pomiarze matrycowym, przy kontrastowych scenach +0.3 EV, w równomiernie oświetlonych +0.7 EV.
4. Podbicie Vibrance owszem, ale na max +30. Jednak czasami warto zamiast Vibrance użyć suwaków HSL.
4a. Zamiast lokalnych kontrastów użyłbym techniki ciemniowej i lokalnych zmian ekspozycji... i ewentualnie kontrastów. Hmm, ale może mamy to samo na myśli...

Ale to wszystko jest rozwiązaniem jeśli nie można mieć dobrego oświetlenia w plenerze. Bo przykładowe zdjęcia z początku wątku to nie są spacerowe pstryki, może poza dwoma ostatnimi z dziećmi.

buczek
23.09.13, 20:00
Hehe, cztery lata to zajęło czy to taka zabawa? :) King nie łam się, zdjęcia w orf'ach czy tam innych raw'ach można podciągać fajnie w lightroomach czy innych. Ja niejednokrotnie klikam "auto" i tylko się pobawię z chmurkami czy jakimiś niuansami by dodać "sznytu" fotce, grzebanina na zasadzie chirurgii plastycznej chyba nikogo nie interesuje. Jak masz ipad'a to jest fajny tutorial o kadrowaniu i niuansach ściśle określonej scenerii czy typie fotografii. Czy jest to coś warte sam oceń, na pewno dla początkujących super wskazówki z cyklu "chmurki powinny zająć X% kadru" itp. :) Powodzenia.

Ł.