PDA

Zobacz pełną wersję : 50-200SWD - problem



zeman2
17.05.09, 20:51
Może wypowie się jakiś posiadacz 50-200SWD...

Odkryłem dziś rano ( aż serce zabolało) , że w odpiętym od body obiektywie pierścień regulacji ostrości nadal ustawia ostrość, obiektyw podpięty do body na AF-S nie wyłącza możliwości ustawiania ostrości ręcznie.

Krótko mówiąc we wszystkich trybach AF-S, AF-C pierścień ostrości nadal działa, poza tym AF normalnie ostrzy, wszystko ok.

Zastanawiam się czy ten typ tak ma? Czy może czas na jakąs gwarancyjną naprawę ?

Próbowałem kombinować z przełączaniem we wszystkie opcje AF, nic.

Może ktoś mógłby się wypowiedzieć na ten temat ? Byłbym zobowiązany.

Pozdrawiam

Karol
17.05.09, 20:57
Krótko mówiąc we wszystkich trybach AF-S, AF-C pierścień ostrości nadal działa, poza tym AF normalnie ostrzy, wszystko ok.

Zastanawiam się czy ten typ tak ma?
Tak - ten pierścień działa mechanicznie a więc inaczej niż w starszych Zuiko, gdzie kręcenie "nic nie dawało" w takich sytuacjach.

zeman2
17.05.09, 21:00
Ktotek- dzięki za szybką ulgę w cierpieniu:grin: - już miałem czarne myśli ( że o zepsutym nastroju nie wspomnę )

pozdrawiam

qrcze - musze rozdać innym kolegom troszkę punktów rep.:???:

Karol
17.05.09, 21:11
Ktotek- dzięki za szybką ulgę w cierpieniu:grin: - już miałem czarne myśli ( że o zepsutym nastroju nie wspomnę )

Cieszę się. Swoją drogą ciekawi mnie ta funkcjonalność wprowadzona wraz z SWD - mechaniczne (a nie elektroniczne) przeniesienie ruchu pierścienia ręcznego ustawiania ostrości na optykę. To elektroniczne przeniesienie było rozwiązaniem nowoczesnym i wydawało się idealne. Jakie korzyści w praktyce daje owo mechaniczne połączenie? - pytam ludzi używających szkieł SWD...

EuroLiberty
17.05.09, 21:24
Cieszę się. Swoją drogą ciekawi mnie ta funkcjonalność wprowadzona wraz z SWD - mechaniczne (a nie elektroniczne) przeniesienie ruchu pierścienia ręcznego ustawiania ostrości na optykę. To elektroniczne przeniesienie było rozwiązaniem nowoczesnym i wydawało się idealne. Jakie korzyści w praktyce daje owo mechaniczne połączenie? - pytam ludzi używających szkieł SWD...

Olympus informował, że zrezygnowano z elektroniki na rzecz mechaniki z powodu skarg użytkowników na opóźnienia !?!

Miałem 50-200 i nie zauważyłem opóźnień w reakcji więc nie do końca wiem w czym rzecz.

skow
17.05.09, 21:36
Cieszę się. Swoją drogą ciekawi mnie ta funkcjonalność wprowadzona wraz z SWD - mechaniczne (a nie elektroniczne) przeniesienie ruchu pierścienia ręcznego ustawiania ostrości na optykę. To elektroniczne przeniesienie było rozwiązaniem nowoczesnym i wydawało się idealne. Jakie korzyści w praktyce daje owo mechaniczne połączenie? - pytam ludzi używających szkieł SWD...

Mam 12-60SWD i 50-200SWD i dla mnie to rozwiązanie jest bardzo dobre.
Jednym ruchem można przekręcić na min. lub max. zakresu. Gdy się dojdzie do końca też można kręcić ale z wyraźnym oporem. Można sobie też krecić przy wyłączonym aparacie.

Na starych kitowych obiektywach można było kręcić ale nie do końca było wiadomo czy dojechało się do końca czy początku zakresu ostrzenia.

Bodzip
17.05.09, 21:56
Nie mam szkieł z SWD, ale mogę się wypowiedzieć o szkłach Sigmy z HSM .
Pomimo, że obydwa posiadane przeze mnie obiektywy mają możliwość wyboru (na korpusie obiektywu) możliwości ostrzenia ręcznego lub automatycznego (AF lub M), pomimo ustawienia w korpusie aparatu AF, to mogę ostrzyć - doostrzyć ręcznie. Przyznam że fajnie to działa, choć nie zdarzyło mi się abym musiał doostrzać (tylko wypróbowałem), ponieważ oba szkła są bardzo jasne.

Ramzes_II
17.05.09, 23:13
Uzywam 12-60 SWD i fakt mechanicznego połączenia pierścienia z regulacją ostrosci jest tym, co powinno być w każdym szkle.
Czesto zdarza sie tak ze ostrosć w AF powędruje kilka cm od tego co chcemy pstryknąć, a możliwość recznej korekty juz po wcisnieciu spustu do polowy, niezaleznie od trybu AF, jest po prostu nie do przecenienia.
Obecnie nie wyobrazam sobie pracy na szkle w którym nie mam możliwosci korekty AF w dowolnym trybie.
Czujemy ze pracujemy z szkłem które działa jak my chcemy, a nie jak elektronika myśli ze chcemy.

zeman2
17.05.09, 23:18
tak się w takim razie zastanawiam... po jasną cholerę w takim razie wybór możliwości ?:wink: ( nudzę ? )

Ramzes_II
17.05.09, 23:19
tak się w takim razie zastanawiam... po jasną cholerę w takim razie wybór możliwości ?:wink: ( nudzę ? )
Wybór masz do szkieł kitowych/ bez SWD
Szkła SWD dają komfort pracy niezaleznie od trybu w puszcze.

epicure
17.05.09, 23:32
A można tym pierścieniem sobie bezkarnie kręcić, kiedy działa AF?

Bodzip
17.05.09, 23:33
bez problemu

EuroLiberty
17.05.09, 23:37
Szkła SWD dają komfort pracy niezaleznie od trybu w puszcze.

Możliwość doostrzania pierścieniem ostrości przy aktywnym trybie AF nie jest niczym nadzwyczajnym. Pozwalają na, to również wcześniejsze wersje obiektywów.

Chodziło o zmianę mechanizmu pierścienia ostrości z elektroniczego na mechaniczny. We wcześniejszych wersjach pierścień sygnalizował jedynie kierunek i wartość, a za ruch odpowiadał silniczek. W najnowszych obiektywach zrezygnowano z tego na rzecz tradycyjnego.

Pozdrawiam
k@mil

Ramzes_II
18.05.09, 07:49
Możliwość doostrzania pierścieniem ostrości przy aktywnym trybie AF nie jest niczym nadzwyczajnym. Pozwalają na, to również wcześniejsze wersje obiektywów.

Chodziło o zmianę mechanizmu pierścienia ostrości z elektroniczego na mechaniczny. We wcześniejszych wersjach pierścień sygnalizował jedynie kierunek i wartość, a za ruch odpowiadał silniczek. W najnowszych obiektywach zrezygnowano z tego na rzecz tradycyjnego.

Pozdrawiam
k@mil
No tak, ale pod warunkiem ze mamy właczony tryb SAF+M lub CAF+M. Wówczas pierscień ostrości zaczyna przesyłać info do puszki o poruszaniu go. Gdy mamy właczony tryb w body S-AF lub C-AF to można sobie w kitowym szkle obracać pierscień ostrości do woli, a on i tak nie reaguje. Impulsy z niego są ignorowane przez body.
Mechaniczne spięcie układu AF z pierscieniem poprzez wymyślny układ sprzęgieł (mozna obracać pierscień w lewo i nacisnąć spust migawki, a silnik obróci i tak mechanizm AF w prawo, poczujesz tylko szarpnięcie i opór na pierscieniu którym obracasz), umożliwia nam w kazdym momencie zmianę ostrości, nawet jak body jest w uśpieniu, lub tylko wstępnie kadrujemy..
Mechanika daje nam tez to, ze gdy obracając pierscien dojdziemy do końca skali to poczujemy na nim znaczny opór obracając dalej. W elektronicznym pierscieniu można kręcić i kręcić i nic. Nie czuć ze zakres się skończył.
Nie wiem jak w innych szkłach to wygląda, np. w 14-54 ?też jest mechanicznie spięty pierscień z AF ? w ZD50/2 też ?
Moje porównania 12-60 SWD mają sie tylko do obiektywów kitowych z którymi miałem styczność, więc są niekompletne.
Pozdrawiam !

Karol
18.05.09, 10:57
Nie wiem jak w innych szkłach to wygląda, np. w 14-54 ?też jest mechanicznie spięty pierscień z AF ? w ZD50/2 też ?
Moje porównania 12-60 SWD mają sie tylko do obiektywów kitowych z którymi miałem styczność, więc są niekompletne.

Takie mechaniczne przeniesienie napędu mają tylko szkła SWD więc wymienione przez Ciebie 14-54, i 50 nie przenosi napędu mechanicznie. Mam te szkła i szczerze to chwalę sobie właśnie tak. ZD 12-60 nie używałem długo bo doszedłem do wniosku, że nie chcę zamieniać 14-54 na niego ale właśnie to mechaniczne przeniesienie nie do końca mi pasowało. Opór pierścienia jest inny (większy) i działało jakoś tak "dziko" ;-). Może jakbym poużywał dłużej to bym zmienił zdanie chociaż takie ręczne doostrzanie częściej IMHO się przydaje w tele.

Ramzes_II
18.05.09, 11:28
Takie mechaniczne przeniesienie napędu mają tylko szkła SWD więc wymienione przez Ciebie 14-54, i 50 nie przenosi napędu mechanicznie. Mam te szkła i szczerze to chwalę sobie właśnie tak. ZD 12-60 nie używałem długo bo doszedłem do wniosku, że nie chcę zamieniać 14-54 na niego ale właśnie to mechaniczne przeniesienie nie do końca mi pasowało. Opór pierścienia jest inny (większy) i działało jakoś tak "dziko" ;-). Może jakbym poużywał dłużej to bym zmienił zdanie chociaż takie ręczne doostrzanie częściej IMHO się przydaje w tele.
No widzisz, dowiedziałem się wiecej. Dzieki.
Opór pierscienia jest mocno wyczuwalny. Aczkolwiek po zmianie z kita dla mnie rewelacja. Nie bawiłem sie innymi obiektywami z stajni Zuiko wiec nie mam porównania co do ergonomi i pracy pierscienia ostrości.
W chwili obecnej gdy mam inną matówke, reczna regulacja ostrości niezaleznie od trybu pracy, czy włączenia aparatu daje mi super swobodę w postaci podniesienia aparatu do oka, przykadrowania ogniskową oraz wyostrzenia recznego zanim wogóle zdecyduje sie właczyc aparat lub zrobić zdjęcie - po krótce mogę zobaczyc kadr nie uruchamiając aparatu. Jak w analogu.
Druga sprawa to ostrzenie w LV. E510 nie ostrzy w LV wiec reczna ostrość na obiektywie ułatwia focenie bo nie musze zmieniac trybu AF by zobaczyc i wykonać fotkę. Mało tego uruchamiając LV nie ma sie dostepu na klawiszach szybkiego dostepu do zmiany trybu AF. Wiec jesli zapomnimy ustawić manual, a wejdziemy w LiveView to reczny focus jest nieodzowny by cokolwiek zobaczyć na wizjerze.