PDA

Zobacz pełną wersję : ZD 70-300 "poczatkująca" usterka ?



kasprzyk
26.04.09, 21:48
Cześć

Zaczynam zauważać coraz częściej taką przypadłość. Aparat (obiektyw) nie potwierdza złapania ostrości charakterystycznym piknięciem. Ustawiam obiektyw z "grubsza" na galązkę, przejedzie zakres i ładnie "piknie" w żądanym miejscu, teraz przesuwam kadr kilka centymetrów, zmienia się punkt ostrości, wyostrzam - ale nic się nie dzieje, mimo to mogę nadusić spust do końca i zrobić zdjęcie. Próbuję kilkakrotnie przesunąć w punkt kontrastowy i dopiero za trzecim czwartym razem potwierdzi ponownie ostrość. Od razu wyjaśniam, że nie jest to związane ze słabo oświetlonym miejscem, czy zbyt mało kontrastowym obiektem, do tej pory było wszystko idealnie. Czy może to być problem z rozkalibrowaniem czy początki "kończenia" się obiektywu ?

Bodzip
26.04.09, 23:46
Spotkałem się u siebie z podobnym objawem, ale nie zwracałem na to uwagi. Przypuszczałem, że następny punkt ostrości mieści się w zakresie głębi - stąd aparat nie reagował.
Inna sprawa że ostatnio mam sporo nieostrych ujęć (ostrość potwierdzona piknięciem). Ostatnio miałem pliszkę na 2 metrach - przy tym obiektywie powinno być widać każde piórko i siatkówkę w oku :), a zdjęcie niestety do kosza.
Jeszcze obadam co i zacz.

paakayttaja
26.04.09, 23:54
Cześć

Zaczynam zauważać coraz częściej taką przypadłość. Aparat (obiektyw) nie potwierdza złapania ostrości charakterystycznym piknięciem. Ustawiam obiektyw z "grubsza" na galązkę, przejedzie zakres i ładnie "piknie" w żądanym miejscu, teraz przesuwam kadr kilka centymetrów, zmienia się punkt ostrości, wyostrzam - Czy może to być problem z rozkalibrowaniem czy początki "kończenia" się obiektywu ?

Nie jestem na 100% pewien, ale tak się raczej dzieje gdy po prostu nie ma porządnie ustawionej ostrości, bo np. obiekt jest za mały/nie jest kontrastowy - mnie się to sporadycznie zdarza. Wtedy próbuję ręcznie podostrzyć bądź próbuję ponownie.

kasprzyk
27.04.09, 08:10
Nie jestem na 100% pewien, ale tak się raczej dzieje gdy po prostu nie ma porządnie ustawionej ostrości, bo np. obiekt jest za mały/nie jest kontrastowy - mnie się to sporadycznie zdarza. Wtedy próbuję ręcznie podostrzyć bądź próbuję ponownie.

Witaj

I właśnie w tym rzecz. Rozumiem o czym piszesz, dlatego to wykluczyłem w pierwszym poście - miałem takie sytuacje sporadycznie ale tylko wtedy kiedy obiekt był bardzo słabo oświetlony, lub mało kontrastowy - wtedy doskonale zgadzałem się z obiektywem - nie miał prawa złapać ostrości. Kiedyś minimalna zmiana odległości obiektu od obiektywu skutkowała charakterystycznym "zgrzytnięciem" silniczka i automatycznie "piknięcie" potwierdzenia ostrości. Teraz jest inaczej, nie bez podstawy się tym zaniepokoiłem. Muszę zobaczyć do kiedy mam gwarancję i dalej używać/ testować.

Pzdr

Magnesus
27.04.09, 08:31
Inna sprawa że ostatnio mam sporo nieostrych ujęć (ostrość potwierdzona piknięciem). Ostatnio miałem pliszkę na 2 metrach - przy tym obiektywie powinno być widać każde piórko i siatkówkę w oku :), a zdjęcie niestety do kosza.

Niektórzy przy 70-300 mieli spory front focus na szerszym końcu, może masz taki przypadek?

Darekw1967
27.04.09, 08:33
Witam !

U mnie ten obiektyw przy dluzszych ogniskowych
bliskich 300mm bardzo slabo radzi z ustawieniem sie
na dany punkt AF.

Mozna powiedziec, ze dla zakresu bliskim 300mm nie da sie polegac na automacie bo szuka i szuka i nie moge wstrzelic sie w obiekt.

Ostatnio zaczalem recznie to robic i owszem efekt jest
zadawalajacy ale nie wyobrazam sobie pracy tego szkla
do lapania szybkich i ruchomych celow.

Pozdrawiam

Magnesus
27.04.09, 10:21
U mnie ten obiektyw przy dluzszych ogniskowych
bliskich 300mm bardzo slabo radzi z ustawieniem sie
na dany punkt AF.

To prawie jest normalne dla tego obiektywu. Polecana metoda radzenia sobie z tym: wyostrzyć na szerszym kącie, przekręcić obiektyw na 300mm i wyostrzyć ponownie (wtedy powinien trafić od razu).
Swego czasu miałem wrażenie, że update firmware w e-520 trochę poprawił zachowanie na 300mm, ale to pewnie był efekt placebo.

heniobe
27.04.09, 10:54
Witam !

...... ale nie wyobrazam sobie pracy tego szkla
do lapania szybkich i ruchomych celow.

Pozdrawiam

ISO 250
f: 5,6
1/500
300 mm z ręki............. a kajakiem górskim z górki to się szybko poruszją.....

monstro
27.04.09, 11:19
Cześć

Zaczynam zauważać coraz częściej taką przypadłość. Aparat (obiektyw) nie potwierdza złapania ostrości charakterystycznym piknięciem. Ustawiam obiektyw z "grubsza" na galązkę, przejedzie zakres i ładnie "piknie" w żądanym miejscu, teraz przesuwam kadr kilka centymetrów, zmienia się punkt ostrości, wyostrzam - ale nic się nie dzieje, mimo to mogę nadusić spust do końca i zrobić zdjęcie. Próbuję kilkakrotnie przesunąć w punkt kontrastowy i dopiero za trzecim czwartym razem potwierdzi ponownie ostrość. Od razu wyjaśniam, że nie jest to związane ze słabo oświetlonym miejscem, czy zbyt mało kontrastowym obiektem, do tej pory było wszystko idealnie. Czy może to być problem z rozkalibrowaniem czy początki "kończenia" się obiektywu ?

A mogę zapytać jak masz ustawiony tryb ustawiania ostrości? Jeśli na C-AF to w instrukcji pisze, że po kolejnym trzecim ustawieniu ostrości przez funkcję ciągłego ustawiania ostrości sygnał dźwiękowy nie rozlega się, nawet jeśli obiekt jest ostry...

Witt
27.04.09, 12:14
ISO 250
f: 5,6
1/500
300 mm z ręki............. a kajakiem górskim z górki to się szybko poruszją.....

Da się też obiekty troche szybsze, chociaż lekko nie jest...


https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2009/04/P8174870-3.jpg
źródło (http://lh4.ggpht.com/_u2ua7nQMLco/SKnHRx3_cXI/AAAAAAAACfA/0lGLrgrcJ0E/P8174870.jpg)


https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2009/04/P8174448-3.jpg
źródło (http://lh4.ggpht.com/_u2ua7nQMLco/SLANhrcJlfI/AAAAAAAACsc/6AAugbYQ-k8/P8174448.jpg)

CF+M na E-510. Potrzebny odruch "ściągania" ostrości (małym palcem ;) ), gdy zaczyna uciekac w nieskonczoność.
Wiecej: http://picasaweb.google.com/mgluszek/Kecskemet

Pozdrawiam

Bodzip
27.04.09, 13:38
Niektórzy przy 70-300 mieli spory front focus na szerszym końcu, może masz taki przypadek?

Nie, raczej nie - jak kupowałem to jedną z rzeczy które sprawdzałem to BF i FF. Wprawdzie pliszka jest mała, ale z 2 metrów raczej nie ładuje się 300 mm. Hmm - zawsze istnieje możliwość poruszenia się ptaszka (u mnie był statyw)
Na razie nie płaczę, bo jak potrzebuję 300 mm to biorę sigmę 150 + EC20. Nie jest to zestaw tak szybki jak ZD 70-300, ale o niebo doskonalszy.

paakayttaja
27.04.09, 13:56
AF w ZD 70-300 nie należy do najlepszych, ale hm... u mnie w połączeniu z E-330 ten obiektyw myli się np. jeden raz na 20 zdjęć (wtedy niby jest ostro, ale nie jest - potwierdzenie AF "bipnie" jeden raz a zielona kropa miga jak opętana). Dobrze jest mieć ustawione AF-S-M i potem sobie pomagać.

kasprzyk
27.04.09, 16:39
A mogę zapytać jak masz ustawiony tryb ustawiania ostrości? Jeśli na C-AF to w instrukcji pisze, że po kolejnym trzecim ustawieniu ostrości przez funkcję ciągłego ustawiania ostrości sygnał dźwiękowy nie rozlega się, nawet jeśli obiekt jest ostry...


monstro - masz u mnie piwo! i plusa oczywiście :grin:

Od kilku dni miałem ustawione S-AF-MF i to cały mój byk :oops:

Nadal twierdzę, że ten obiektyw jest super!!!

:)
Pozdrawiam

monstro
27.04.09, 21:19
monstro - masz u mnie piwo! i plusa oczywiście :grin:

Od kilku dni miałem ustawione S-AF-MF i to cały mój byk :oops:

Nadal twierdzę, że ten obiektyw jest super!!!

:)
Pozdrawiam

Piwko uwielbiam:wink:
Cieszę się, że nawet taki amator jak ja, czasem coś wymyśli...:)
Dzisiaj po wielu perytetiach zamówiłam 70-300mm. Jak przyjdzie, będę miała do kogo zwrócić się o radę...

Pozdrawiam:mrgreen: