PDA

Zobacz pełną wersję : Po co w lustrzance cyfrowej lustro?



Strony : [1] 2

rodzyn
19.03.09, 17:47
Moja teoria jest może kontrowersyjna, ale przy rozsądnym podejściu czytających może wywołać refleksję :
lustrzanki cyfrowe to tylko boczny tor fotografii cyfrowej.
Zaistniały dla wygody reporterów!!! w chwili zmiany analogu na cyfrę , później spece od marketingu zrobili resztę .
Tak naprawdę przyszłością są hybrydy w stylu G1 zresztą pierwotny pomysł Minolty zapoczątkowany w A 1, potem A 2 i uszczuplony w A 200.
Już w A 2 był znakomity wyświetlacz w wizjerze (prawie 1mln pixli) choć postęp wizjera w G1 ogromny to gdyby wszyscy wielcy nie poszli za szmalem to dzisiaj jakość tych wyświetlaczy przewyższała by wszystkie pro celowniki lustrzano - pryzmatyczne !!!!
Powstaje prowokujące pytanie : po co w lustrzance cyfrowej lustro ????????
?????????????????????????????????????????????????? ????????????????

Od początku mojej przygody z cyfrą do dzisiaj obok przemijających lustrzanek
zawsze towarzyszą mi minolty najpierw A1 (5mln) , a później znacznie bardziej uprofesjonalniona A2 (8mln i ob 28-200 2.8 APO, świetną stabilizaję obrazu w korpusie - to pomysł Minolty!!!,funkcjach o których wiele profesjonalnych lustrzanek mogło wówczas zapomnieć!) cały czas , nawt dziś z nich(A2) korzystam , obok E3, w tej chwili też G1-refleksja taka - gdyby wówczas gra rynkowa wielkiej reszty nie zmusiła Minolty do stworzenia lustrzanki(zresztą świetnej 7D) to powstała by może A3 .itp.... z większą matrycą i wymiennymi szkłami i wtedy reszta musiała by też przśpieszyć i aparat klasy G1 mielibyśmy najpóźniej w 2005r, a szkła o dużej jasności ważyłyby 1/3 i kosztowały 1/3.
Mógłbym pisać bardzo długo , w foto siedzę od 40 lat, a w cyfrze od przyzwoitego jej początku i pozwoliłem sobie na krótką refleksje!

I jeszcze raz pytam i prowokuję : po co w lustrzance cyfrowej lustro ????????

RadioErewan
19.03.09, 17:53
Moja teoria jest może kontrowersyjna, ale przy rozsądnym podejściu czytających może wywołać refleksję :
lustrzanki cyfrowe to tylko boczny tor fotografii cyfrowej.
Zaistniały dla wygody reporterów!!! w chwili zmiany analogu na cyfrę , później spece od marketingu zrobili resztę .
Tak naprawdę przyszłością są hybrydy w stylu G1 zresztą pierwotny pomysł Minolty zapoczątkowany w A 1, potem A 2 i uszczuplony w A 200.
Już w A 2 był znakomity wyświetlacz w wizjerze (prawie 1mln pixli) choć postęp wizjera w G1 ogromny to gdyby wszyscy wielcy nie poszli za szmalem to dzisiaj jakość tych wyświetlaczy przewyższała by wszystkie pro celowniki lustrzano - pryzmatyczne !!!!
Powstaje prowokujące pytanie : po co w lustrzance cyfrowej lustro ????????
?????????????????????????????????????????????????? ????????????????

Od początku mojej przygody z cyfrą do dzisiaj obok przemijających lustrzanek
zawsze towarzyszą mi minolty najpierw A1 (5mln) , a później znacznie bardziej uprofesjonalniona A2 (8mln i ob 28-200 2.8 APO, świetną stabilizaję obrazu w korpusie - to pomysł Minolty!!!,funkcjach o których wiele profesjonalnych lustrzanek mogło wówczas zapomnieć!) cały czas , nawt dziś z nich(A2) korzystam , obok E3, w tej chwili też G1-refleksja taka - gdyby wówczas gra rynkowa wielkiej reszty nie zmusiła Minolty do stworzenia lustrzanki(zresztą świetnej 7D) to powstała by może A3 .itp.... z większą matrycą i wymiennymi szkłami i wtedy reszta musiała by też przśpieszyć i aparat klasy G1 mielibyśmy najpóźniej w 2005r, a szkła o dużej jasności ważyłyby 1/3 i kosztowały 1/3.
Mógłbym pisać bardzo długo , w foto siedzę od 40 lat, a w cyfrze od przyzwoitego jej początku i pozwoliłem sobie na krótką refleksje!

I jeszcze raz pytam i prowokuję : po co w lustrzance cyfrowej lustro ????????

Moje pierwsze prawdziwe cyfrówki - D5 i D7i. Ale... porównywalne do nich serie Olympusów czy Nikonów też zniknęły, mimo, że firmy istnieją.
A po co lustro, to było milion dyskusji.
Jak ustawianie ostrości będzie działać tak samo szybko bez lustra i jak jakość wyświetlaczy dorówna matówkom, to znikną lustra.

Pozdrawiam

rodzyn
19.03.09, 18:24
cyt:Moje pierwsze prawdziwe cyfrówki - D5 i D7i. Ale... porównywalne do nich serie Olympusów czy Nikonów też zniknęły, mimo, że firmy istnieją.
A po co lustro, to było milion dyskusji.
Jak ustawianie ostrości będzie działać tak samo szybko bez lustra i jak jakość wyświetlaczy dorówna matówkom, to znikną lustra.

ustawienie ostrości w A2 jest szybsze i precyzjniejsze niż w M7D którą też miałemoraz wielu innych wszpółczesnych luster!, a jakość i funkcjonalność wyświetlacza w G1 poza pewnymi skrajnymi zatosowaniami już przewyższa układ pryzmat -lustro (wnoszący wiele mikrodrgań oddziałujących na matrycę w trakcie pracy i pracują z obrazem nie rzeczywistym jak wyświetlacze, w których wreszcie jest pominięta jasność optyki - czy światło 2, czy 8 obraz wyświetlany jest tak samo jasno, i jeszcze świetne dodatkowe wspomaganie manualnego ustawiania ostrości!!!
Jak ktoś ma kontakt z A2 i G1 namawiam do zabawy zwłaszcza z A2

irek50
19.03.09, 18:32
Oczywiście żyjemy aktualnie w okresie zmierzchu lustrzanek (5 do 15 lat moim zdaniem)... Po udoskonaleniu podglądu na LCD nie będzie sensu komplikować aparatu mechanicznym latającym lustrem :)
---------------------
ps: Aparaty celownikowe miały wadę paralaksy optycznej, a matówkowe i lustrzanki wadę paralaksy czasowej (matówkowe czyli np. Globika , Mentor, Sinar albo Linhof znacznie większą :))--Cyfrówki bez lustra ominą w przyszłości te rafy ...

zibi1303
19.03.09, 18:50
5-15 lat... to jeszcze spory kawał czasu. :) Z drugiej strony kiedy lustro nie będzie potrzebne Olek i Panaś już będą mieli spory system m4/3. Jeśli tak się stanie to większy problem będą mieli żółci i czerwoni niż my

mynameisnobody
19.03.09, 18:53
do 5 lat moim zdaniem nastąpi exitus tej przejściowej techniki zwanej dzisiaj DSLR.
Nic nie stoi na przeszkodzie by zrezygnować z tego garba już dziś prócz (aż!) powodów czysto marketingowych (koszty wdrażania i reklamy).
Lustro i matryca to był od samego początku słabo rokujący mezalians.

olympus znów mąci w tym fototechnicznym bajorze że grube ryby będą musiały pofatygować się w kierunku powierzchni.

Pawell31
19.03.09, 18:53
Wyjdź porobić zdjęcia w nocy i zabierz ze sobą g1 czy jak on tam się nazywa, i lustrzankę cyfrową. wtedy zrozumiesz przewagę optyki nad elektroniką

irek50
19.03.09, 18:54
zibi1303: Już teraz szykowałem się na m4/3, ale kupiłem tymczasem lustrzankę E-3 :)
-------------
Czekam cierpliwie na m4/3 w wersji pro lub choć semi-pro... :)

zibi1303
19.03.09, 18:59
zibi1303: Już teraz szykowałem się na m4/3, ale kupiłem tymczasem lustrzankę E-3 :)
-------------
Czekam na m4/3 w wersji pro lub semi-pro...

Irku spokojnie, ja też sądzę że jeszcze jakąś kupię zanim lustra znikną. To dopiero początek m4/3. Najważniejsze to szkła a to szybko nie pojawi się. Przejściówka nie każdego satysfakcjonuje, ale ciekawych czasów dożyjemy :)

Lailonn
19.03.09, 19:26
Pawell31 a czy nie jest tak, że wizjer elektroniczny/wyświetlacz może podbić sobie czułości pokazać mi te egipskie ciemności z szumem ale jednak(lub użyć podczerwieni jak to jest w Sonym np.) podczas gdy przez wizjer g*** zobaczę i tyle? Tak sobie gdybam...

Pawell31
19.03.09, 19:30
i widziec to tak jak na LV w olympusie? to ja dziekuje zostane przy tradycyjnej opcji

rodzyn
19.03.09, 19:38
Oczywiście , nawet tam gdzie lustro praktycznie nic nie wdzi nawet w A2 nie ma tragedii. Jaki % zdjęć robi się w nocy?

Technologie przyzwoitych wyświetlaczy były już w 2000 r oczywiście w kosztownej wersji profi z wideo ( a koszty przktycznie porównywalne z układem lustro pryzmat) i wówczas gdyby ich użyto nastąpił by lawinowy postęp i znaczący spadek cen!!!

Pawell31
Klubowicz(ka)


i widziec to tak jak na LV w olympusie? to ja dziekuje zostane przy tradycyjnej opcji
W G1 to zupełnie inny lepszy świat a LV w lustrzankach to ślepa i komplikujaca
uliczka!!!!!!!!!!

irek50
19.03.09, 19:40
Pawell31: No własnie ... te LV nawet w E-3 to jest nieporozumienie... ale pisałem,że za 5-15 lat kto wie... ? (podobno w tym G1 widać całkiem przyzwoicie :) )

rodzyn
19.03.09, 19:44
Trzeba spróbować - w tej chwili ja odstawiłem E-3 do kartonu i z sentymentu jeszcze jest u mnie , czekam też na Olka ale nie małe u4/3
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Teraz używam 9-18 który otrzymałem w promocji E-3 z adapterem w G1 i jest naprawdę świetnie, zrobiłem też porównanie optyki Olympusa i Panasonica
jest m.in w wątku o GH1

epicure
19.03.09, 19:47
Pawell31 a czy nie jest tak, że wizjer elektroniczny/wyświetlacz może podbić sobie czułości pokazać mi te egipskie ciemności z szumem ale jednak(lub użyć podczerwieni jak to jest w Sonym np.) podczas gdy przez wizjer g*** zobaczę i tyle? Tak sobie gdybam...

I bardzo słusznie sobie gdybasz, bo tak właśnie jest (a jeśli nie jest, to na pewno może być).

Pawell31
19.03.09, 19:49
ja robie okolo 30% zdjec w nocy. Wiec dla mnie to ma znaczenie. Watpie zebym kupil jeszcze jakis cyfrowy aparat oprocz tego co mam, troche w inna strone poszedlem.

epicure
19.03.09, 19:53
i widziec to tak jak na LV w olympusie? to ja dziekuje zostane przy tradycyjnej opcji

W ciemnicy na LV w olympusie widać więcej, niż przez wizjer. Trzeba tylko włączyć funkcję nazwaną tajemniczo nocne kady czy jakoś tak.

rodzyn
19.03.09, 19:54
wczoraj wgraliśmy Up do ZD 70-300 córki i chodzi AF z G1 trochę brak stabilizacji .
Ja mam Lumixa 45-200 jest świetny , ma stabilizacje a wszyskie złe testy to manipulacja (opóźnienie i sposób działania molochów C i N będzie powodował takie czkawki )
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Na wyświętlaczu jest moim skromnym zdaniem lepiej nawet niż w świetnej posiadanej i odstawionej E-3!!
Podpisuję sie pod tym!!!
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Jeszcze świetnie działające proste powiększenie(działa dokładnie tak samo na wyświetlaczu jak i w wizjerze!!!!!!!!!!!) to wspaniała pomoc przy ustawianiu ostrości w nocy ( i w każdych innych warunkach , i przy użyciu obiektywów manualnych , sam używam Contaxa 50/1,7 i Zeissa Sonnara 135/3,5 i jest super!) powiększnie w LV w lusztrzankach to taki listek figowy w stosunku do G1!!!

sando
19.03.09, 20:10
Jak robię fotki nocne to wolę LV, nie chce mi się schylać do aparatu (aparat na statywie).

rodzyn
19.03.09, 20:54
to w G1 jest "LV" ciągłe i z nieustającą kotrolą ostrości na 3 calowym świetnym ekranie obracanym gdzie się chce!!! jak w E-3 , 30 , teraz 620.

mynameisnobody
19.03.09, 21:03
"Tam gdzie kończą sie możliwosci hybrydy, czy kompaktu zaczyna się fotografia."

epicure
19.03.09, 21:07
Nie ulega wątpliwości, że sama idea lustrzanki została wymyślona tylko po to, żeby dało się skonstruować wizjer pokazujący to, co widzi obiektyw. W czasach analogowych nie było innej możliwości - trzeba było stworzyć tor optyczny, omijający materiał światłoczuły w czasie kadrowania, ale w czasie zwalniania migawki przekazujący światło na błonę. Cel został osiągnięty, ale okupiony został pewnymi niedogodnościami (skomplikowana konstrukcja, dodatkowe mechanizmy, hałas itp.). Dzisiaj nie ma potrzeby stosowania luster. Aż sam się dziwie, że dopiero teraz, wraz z pojawieniem się µ4/3, producenci zaczynają dopiero o tym myśleć.

rodzyn
19.03.09, 21:13
Przypominam fragment mojego pierwszego wpisu :
Tak naprawdę przyszłością są hybrydy w stylu G1 zresztą pierwotny pomysł Minolty zapoczątkowany w A 1, potem A 2 i uszczuplony w A 200.
Już w A 2 był znakomity wyświetlacz w wizjerze (prawie 1mln pixli) choć postęp wizjera w G1 ogromny to gdyby wszyscy wielcy nie poszli za szmalem to dzisiaj jakość tych wyświetlaczy przewyższała by wszystkie pro celowniki lustrzano - pryzmatyczne !!!!
Powstaje prowokujące pytanie : po co w lustrzance cyfrowej lustro ????????

Nie teraz - tylko celowo tworzono droższe bardziej złożone konstrukcje by osiągać większe zyski na pudłach i optyce !!

Bo.
19.03.09, 21:21
Nie teraz - tylko celowo tworzono droższe bardziej złożone konstrukcje by osiągać większe zyski na pudłach i optyce !!
to już raczej spiskowa teoria dziejów biznesu :-). Przecież jeszcze większe zyski osiągnięto by przy prostszych konstrukcjach.

rodzyn
19.03.09, 21:30
przy lustrzankach odległość mocowania obiektywu powoduje , że jasne obiektywy trochę kosztują w produkcji ale zwielokratniają zysk, podobnie skrzynki rzeczywiste koszty ustalają cene detaliczną im wyższe tym lepiej bo od nich wszystkie marże procentowe więc lepiej mieć więcej! jak w Misiu ze śmigłowcem .
Ilość nabywców jest pewną stałą więc ma znaczenie czy ktoś kupi body za 5000 i jeszcze szkła za 2 x tyle , czy aparat z kitem za 2000 + szkła za 4000 przy podobnej użyteczności!

qbic
19.03.09, 21:30
Brak lustra będzie mieć sens gdy wejdą EV rozdzielczość ponad 1,5 mpix(liczę że każdy piksel potrafi wyświetlić każdy kolor), czyli takiej abym nie był w stanie dostrzec pojedynczych punktów w wizjerze. Teraz nie sadze żeby ktoś mnie przekonał do migającego i smużącego wizjerka...

Co do zalet lustra - nie muszę włączać aparatu aby sprawdzić czy warto robić zdjęcie, oraz to że z długą lufą mogę używać go jak prymitywną lunetę ;)
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________


Ilość nabywców jest pewną stałą więc ma znaczenie czy ktoś kupi body za 5000 i jeszcze szkła za 2 x tyle , czy aparat z kitem za 2000 + szkła za 4000 przy podobnej użyteczności!

Zawsze nowe "standardy" obiecują iż będą super-duper, że pojawią się tanie szkła o super jakości - na razie to tylko gadanie i podejrzewam że tak zostanie.

rodzyn
19.03.09, 21:35
a sprawdzaleś G1
Ja fotografuje i wiem , że starcza
ale napewno potrzebna jest konkurencja bo na pewno w temacie wizjerów można bardzo dużo zrobić
a G 1 ma znikome opóźnienie włączenia >
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
+jak narazie na starcie wszystkie (2) szkła są bardzo dobrej jakości, ostrości, mają stabilizację i przy tym są w bdb cenie, ponadto zapowiada się bardzo odbry ciąg dalszy. Narazie używam ZD 9-18 z adapterem, co też sprawdza się znakomicie.
zapowiadany Lumix 7-14 zapowiada się doskonale , mowa też o paru stałkach , myślę że Olek też coś dołoży!

qbic
19.03.09, 21:42
+jak narazie wszystkie (2) szkła są bardzo dobrej jakości, ostrości, mają stabilizację i przy tym są w bdb cenie, ponadto zapowiada się bardzo odbry ciąg dalszy. Narazie używam ZD 9-18 z adapterem, co też sprawdza się znakomicie.

Dobrze że jesteś zadowolony, pytanie jest czy są znacząco tańsze od tego co możesz kupić w "normalnym" 4/3 i czy jakościowo lepsze?

rodzyn
19.03.09, 21:47
w całości jak na nowość i kurs dolara to tak a funkcjonalność w stosunku do E-3 wzrosła , a swoją drogą chciałbym mieć okazję potrzymać E-3 z wizjerem cyfrowym!
Jesli nie byłby gorszy (wizjer ) od Panasa to jestem pierwszym klientem!

black_bird
20.03.09, 00:36
Po co lustro? Przecież przyzwyczajenia ludzi ciężko zmieniać, a szczególnie konserwatywnym fotografom ;) to był krok w ich stronę - masz to samo ale juz cyfrowo..;)

Przecież mozna spytać też - po co w samochodach gałka zmiany biegów? To już przeżytek.
Ale sprzedaj komus nowe auto bez tego gadżetu ...;) nawet automatic ma drążek ..

RadioErewan
20.03.09, 03:52
Dziś oglądałem G1 w akcji. Chyba poczekam na Olympusowego malucha, choć wykonanie Panasa bardzo interesujące. Właściciel strasznie narzekał na ISO powyżej 400 :-(. Narzekał tez na to, że ekran zajmuje zbyt dużo miejsca na tylnej ściance i na przyciski pozostało go za mało. Prawda, już w 620, gdzie proporcja ekranu jest inna (wielkośc tylnej ścianki porównywalna) i cały majtany panel jest mniejszy, "menu" i "info" wyleciały prawie na górną pokrywę :-\
Oglądałem G1 na wernisażu Marka Wyszomirskiego, gdzie było ciemnawo. Niestety w takich warunkach szybkością nadal wygrywa AF "fazowy".

E3 na to coś bym nie zamienił. Jako dodatek z wideo HD, jak najbardziej fajny.

Za widno to tam nie było.
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=13834&stc=1&d=1237514203

Pozdrawiam

rodzyn
20.03.09, 06:39
Jeśli w G1 narzekał na iso> 400 to na jakie iso narzeka w E-3 (200,160)bo takie są mniej więcej relacje szumów !!! Z moich doświadczen jest o 1-1,5 Ev lepij niż w E-3 , a sam szum przy wyższych czułościach ma ładny kształt ziarna w analogu!
Co do ostrości to po przejściu z fazowego trzeba się trochę przestawić na inny sposób ustawiania ostrości (inne wyb. punktów), po tym już działa to podobnie jak w E-3 , a ma być lepiej (system kontrasu jest ciągłym dynamicznym rozwoju) , ważny brak praktycznie FF i BF !
z samego wyświetlacza prawie nie korzystam - jedynie dla perspektywy i ew kontroli ujęcia , wszystko ustawiam bezpośrednio w wizjerze(jeśli mogę w danym temacie fot to mam ustawione , że po ekspozycji wyświetla mi 1 s cały kadr i 1 s duże powiększenie i bez odrywania oka od wizjera mam orientacje co do kadru i ostrości!!) - bardzo dobry dostęp , choć niektóre przyciski mogły by być większe.
Co do porównań samochodowych to dźwignia zmiany biegów nie powoduję ,
że wielkość auta wzrasta dwukrotnie, a drgania wprowadzane nie destruują silnika i nie powodują ograniczenia rozwoju np wielu funkcji w lustrzankach nie można zaimplementować lub jest to ogromnym kosztem wyrób czekolado -podobny!

RadioErewan
20.03.09, 10:06
Ale pierdoły piszesz, normalnie dam sobie na ciebie ignora.

Pozdrawiam

rodzyn
20.03.09, 10:24
Miłego ignorowania

Mirek54
20.03.09, 10:36
Ale fajny temat:grin:Autor mz z premedytacja zalozyl watek z pytaniem o lustrze.W miare rozwijania sie watku przedstawia wszystkie ochy i achy swojej zabawkii wszelakie buuu tych z lustrem.
Po co Lustro?Bo tak ma byc.Lustro w lustrzance byc musi(jak sama nazwa wskazuje)Nie mozna produkowac lustrzanek bez lustra tak jak wodki bezalkoholowej.

ziemia01
20.03.09, 10:41
Ja tylko raz spoglądałem w wizjer G1 w sklepie i to co tam zobaczyłem nie zachwyciło mnie i zabaw z A1 też nie wspominam z zachwytem. Mała fizyczna wielkość matrycy miała spore wady i AF też nie był tak szybki jak Ty to wspominasz.

rodzyn
20.03.09, 10:45
Z A1 nie ja piszę o A2 a to już inna bajka!
A co do wiedzy po zabawie w sklepie to nie dyskutujmy, natomiast inną kwestią są przyzwyczajenia i tu mogę się zgodzić , że ktoś przyzwyczajony do lustra może mieć różne wrażenia .

qbic
20.03.09, 10:54
Z A1 nie ja piszę o A2 a to już inna bajka!
A co do wiedzy po zabawie w sklepie to nie dyskutujmy, natomiast inną kwestią są przyzwyczajenia i tu mogę się zgodzić , że ktoś przyzwyczajony do lustra może mieć różne wrażenia .

Używałeś jakiegoś normalnego aparat dłużej niż tydzień? Jeżeli tak to jakiego?

zibi1303
20.03.09, 10:54
hehe.. dobre.

1. Zgadzam się i chyba większość, że jednak lustro odejdzie...
2. Z tego wynika ze lustro nie będzie już lustrem
3. Aby produkt dobrze się sprzedawał i był łatwo rozpoznawalny musi mie dobrą łatwo zapamiętywalną nazwę.
4. Oly i Panas mają już drogę na przyszłość, bez lustra. nawet nazwę systemu
5. Pojawi się za jakiś czas następca DSLR bez lustra, ale nie będzi to już DSLR

Czego brak ?
nazwy tego rodzaju aparatu. Olek już powinien rozpisać konkurs na nazewnictwo... :)

rodzyn
20.03.09, 10:59
dobry pomysł zwłaszcza , że po zastrzeżeniu mogli by pobierać oplaty patentowe - bo nazwa hybryda jest smutna a tak naprawdę jest to pierwszy raz w czystej formie profi cyfra.

cezar
20.03.09, 11:03
Właściciel strasznie narzekał na ISO powyżej 400 :-(.
Jeżeli narzekał na ISO w G1, to tym bardziej narzekałby na ISO w E-3 ;)



Oglądałem G1 na wernisażu Marka Wyszomirskiego, gdzie było ciemnawo. Niestety w takich warunkach szybkością nadal wygrywa AF "fazowy".
E3 na to coś bym nie zamienił. Jako dodatek z wideo HD, jak najbardziej fajny.
Za widno to tam nie było.

G1 i E3 są skierowane do innych ludzi, więc nie ma mowy o zamianie ;)
Natomiast AF w G1 wcale nie wypada tak źle już przy np. E-30. Czytałem niedawno wypowiedź posiadaczki G1 i E-30 i twierdzi, że w warunkach słabego oświetlenia jest fifty-fifty :)
Kolejna sprawa jest taka, że kontrastowy AF to sprawa rozwojowa. Nawet Olympus to widzi i twierdzi, że wkrótce prześcignie on AF fazowy. I ja w to wierzę :)

Pozdrawiam

RadioErewan
20.03.09, 11:03
Czego brak ?
nazwy tego rodzaju aparatu. Olek juz rozpisać konkurs na nazewnictwo... :)

Istnieje - EVIL - Electronic Viewfinder, Interchangeable Lens.

Pozdrawiam

rodzyn
20.03.09, 11:07
qbic
Używałeś jakiegoś normalnego aparat dłużej niż tydzień? Jeżeli tak to jakiego?
Normalnych aparatów używam od 40 lat - fakt , że począwszy o smieny , potem zenity, Praktice , potem Cannony z serii A dość długo , potem wszstkie możliwe nikonyod 801 na F4 skończywszy, potem jakiś cyfrowy cannon ,minllta 7D, potem 4/3 do E-3 obok cały czas Minolta A1 a A2 do dzisiaj więc jakieś przedszkole mam za sobą !
Mam też papiery instruktorskie , tytuł Mistrz a w zaw fotograf itp....
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Istnieje - EVIL - Electronic Viewfinder, Interchangeable Lens.
ile w niej piękna i romantyzmu!:)

herbie_mp
20.03.09, 11:11
I jeszcze raz pytam i prowokuję : po co w lustrzance cyfrowej lustro ????????
Po to, żeby lustrzanka była lustrzanką. Tak jak napisał Mirek54 :wink:

...Po co Lustro?Bo tak ma byc.Lustro w lustrzance byc musi(jak sama nazwa wskazuje)Nie mozna produkowac lustrzanek bez lustra tak jak wodki bezalkoholowej.
---------------------------------------------------------------------------------------------




Ale fajny temat:grin:Autor mz z premedytacja zalozyl watek z pytaniem o lustrze.W miare rozwijania sie watku przedstawia wszystkie ochy i achy swojej zabawkii wszelakie buuu tych z lustrem.
...
Święta prawda... :grin::grin::grin:

qbic
20.03.09, 11:13
normalnych aparatów używam od 40 lat - fakt , że począwszy o smieny , potem zenity, praktice , potem cannony z serii a dość długo , potem wszstkie możliwe nikonyod 801 na f4 skończywszy, potem jakiś cyfrowy cannon ,minllta 7d, potem 4/3 do e-3 obok cały czas minolta a1 a a2 do dzisiaj więc jakieś przedszkole mam za sobą !
Mam też papiery instruktorskie , tytuł mistrz a w zaw fotograf itp....

omg.....

rodzyn
20.03.09, 11:16
Nie zachwycam się tylko staram się w miarę obiektywnie przedstawić zalety G1 jako pewną alternatywe na przyszłośc może niekoniecznie w tym modelu ale jako zrealizowana idea
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
omg.....
_______________
napisałem to wywołany do tablicy
jeszcze jesli taka radość to: Pentax 645 , Mamyia RB -studio
a dziwiącego się namawiam by zrobił foty np na Zenicie 3M i wtedy pogadamy o doświadczeniach!

grizz
20.03.09, 11:20
Zmienisz ten podpis?

qbic
20.03.09, 11:29
napisałem to wywołany do tablicy
jeszcze jesli taka radość to: Pentax 645 , Mamyia RB -studio
a dziwiącego się namawiam by zrobił foty np na Zenicie 3M i wtedy pogadamy o doświadczeniach!

...już nic mnie nie zdziwi

Ruff
20.03.09, 11:37
Przeczytałem ten wątek i nie zauważyłem żeby ktoś poruszył jeden aspekt powstania DSLR. Bo moim zdaniem chodziło o to, żeby zastosować istniejąca optykę do cyfrowej fotografii, więc matryca musiała się znaleźć w takiej samej odległości od szkła jak kiedyś film. A njaprostszym i najszybszym soposobem osiągniecia tego było "przerobienie" już istniejącego aparatu (upraszczając: wstawienie matrycy zamiast filmu) niż budowanie całkiem nowego aparatu. Teraz - gdy mamy już całe systemy stworzone pod cyfrowa fotografię takie jak 4/3 i całą gamę szkieł typu DX (nikon) wydaje się to dziwne, ale wydaje mi się, że to był pierwotny powód powstania DSLR. Ale mogę się mylić.

rodzyn
20.03.09, 11:38
Czy mam założyć nowy wątek z zapytaniem:
Kto jest lepszym fotografem/fotografikiem , czy ten potrafi sobie poradzić dowolnym w miarę porządnym sprzętem , czy ten co woła: królestwo za npD3?
Proponuję zostawić mnie w spokoju i powrócić do tematu głównego.

RadioErewan
20.03.09, 11:38
Natomiast AF w G1 wcale nie wypada tak źle już przy np. E-30. Czytałem niedawno wypowiedź posiadaczki G1 i E-30 i twierdzi, że w warunkach słabego oświetlenia jest fifty-fifty :)
Kolejna sprawa jest taka, że kontrastowy AF to sprawa rozwojowa. Nawet Olympus to widzi i twierdzi, że wkrótce prześcignie on AF fazowy. I ja w to wierzę :)
Do czasu wymyślenia sposobu wykrywania kierunku poszukiwania ostrości (to co jest znane w systemie wykrywania na podstawie różnicy w fazie), AF oparty o kontrast będzie najmniej dwa razy wolniejszy (w tej samej maszynce). Można mieć zastrzeżenia w kwestii dokładności, ale niestety, szybkości ustawiania ostrości się nie przeskoczy.
"Kontrastowy" AF musi kręcić mordą w obie strony. "Fazowy" AF kręci w jedną, bo wie w którą. I to jest podstawowy powód istnienia luster. Do dziś nie wymyślono skutecznego sposobu implementacji fazowego AF bez lustra.
Zawodowiec zawsze będzie chciał mieć szybszy AF. "Zwykli" ludzie naśladują zawodowców. I to sprzężenie zwrotne trzeba jakoś przerwać by EVIL wyparł SLR. Połamało sobie na tym zęby Sony (R1). Co wyjdzie z tego Olkowi i Panasonicowi, czas pokaże.

Pozdrawiam

rodzyn
20.03.09, 11:45
jeszcze dla RUFFA- przecież problemem nie było wykorzystanie istniejących już obiektywów systemach- nie było przecież problemem (upraszczało to konstrukcje ) usunąć lustro i pryzmat i użyc wizjerów z profesjonalnych kamer
których jakośc już wtedy była bardzo wysoka i zajmowały mniej miejsca niż układ lustro - pryzmat.
Spowodowało by to lawinowy rozwój wyświetlaczy oraz zdec. postęp.

epicure
20.03.09, 11:48
Jeśli w G1 narzekał na iso> 400 to na jakie iso narzeka w E-3 (200,160)bo takie są mniej więcej relacje szumów !!! Z moich doświadczen jest o 1-1,5 Ev lepij niż w E-3...


Co do ostrości to po przejściu z fazowego trzeba się trochę przestawić na inny sposób ustawiania ostrości (inne wyb. punktów), po tym już działa to podobnie jak w E-3...

No, teraz to Cię poniosła wyobraźnia.

rodzyn
20.03.09, 11:49
RadioErewan
W perspektywie się mylisz myśle problem tkwi w lepszym oprogramowaniu do kontrastu i to nie jest problem bo łatwo go rozwiązać (uwierz mi , że już daje radę)
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
epicure
a sprawdzałeś - nie wiem co Panas namieszał w oprogramowaniu również do RAW-ów ale to fakt!
Mam E-3 i G1 u siebie. Olka bardzo lubie i mam duży sentyment!!! i piszę z tej perspektywy.

Magnesus
20.03.09, 11:54
Moim zdaniem lustra przegrają głównie z powodu tego, że są mechaniczne. Tak jak CRT przegrały z LCD mimo że miały wiele zalet, ale ich konstrukcja utrudniała np. transport (wstrząsy są dla CRT zabójcze, z czego niewielu zdaje sobie sprawę). Mniej mechaniki przekłada się często na tańszą produkcję, łatwiejsze serwisowanie (łatwiej wymienić płytkę albo wypiąć EVF i wstawić nowy niż naprawiać delikatny mechanizm lustra czy migawki). I nigdy nie znikną zupełnie. Ale w segmencie amatorskim myślę, że będą stopniowo wypierane.

qbic
20.03.09, 11:57
Jeśli w G1 narzekał na iso> 400 to na jakie iso narzeka w E-3 (200,160)bo takie są mniej więcej relacje szumów !!! Z moich doświadczen jest o 1-1,5 Ev lepij niż w E-3...!

Bullshit

http://www.dxomark.com/index.php/eng/Image-Quality-Database/Compare-cameras/(appareil1)/298|0/(appareil2)/220|0/(onglet)/0/(brand)/Panasonic/(brand2)/Olympus

epicure
20.03.09, 12:01
epicure
a sprawdzałeś - nie wiem co Panas namieszał w oprogramowaniu również do RAW-ów ale to fakt!

Sprawdzałem. G1 ma tę samą matrycę, co E-30. I to właśnie E-30 wydaje mi się odrobinę lepiej radzić sobie z szumami niż panas, również minimalnie lepiej niż E-3. No i te 1 EV różnicy (1,5 EV - sic!)... Toż to byłaby jakość przewyższająca takiego nikona D300 czy D90. A porównaj sobie do nich zdjęcia z G1 i gwarantuję, że Twój entuzjazm osłabnie.

rodzyn
20.03.09, 12:03
a sprawdzałeś - nie wiem co Panas namieszał w oprogramowaniu również do RAW-ów ale to fakt!
Mam E-3 i G1 u siebie. Olka bardzo lubie i mam duży sentyment!!! i piszę z tej perspektywy.
__________________
Kopia wcześniejszej odpowiewdzi- a testy dobra rzecz a z prespektywy testu Lumix 45-200 nie ma 100-200 a u mnie ma i to bardzo dobre - pytanie : oczym to świadczy?
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
nie pisałem o Nikonie tylko o E-3 i piszę to co widzę !!!!

qbic
20.03.09, 12:07
a sprawdzałeś - nie wiem co Panas namieszał w oprogramowaniu również do RAW-ów ale to fakt!
Mam E-3 i G1 u siebie. Olka bardzo lubie i mam duży sentyment!!! i piszę z tej perspektywy.


Co ma sentyment do faktów i wartości pixeli w Raw? Jeżeli zauważasz taka różnice oznaczać to tylko może błąd w twojej procedurze testowej.

Magnesus
20.03.09, 12:08
oczym to świadczy?

O tym że jesteś rozentuzjazmowany nową zabawką? ;)

qbic
20.03.09, 12:08
a testy dobra rzecz a z prespektywy testu Lumix 45-200 nie ma 100-200 a u mnie ma i to bardzo dobre - pytanie : oczym to świadczy?

Wymiękam.

rodzyn
20.03.09, 12:09
jesli jakiś błąd to raczej ingerencja Panasa w RAW-y ale przynosząca poprawę więc tylko klaskać!!

qbic
20.03.09, 12:10
jesli jakiś błąd to raczej ingerencja Panasa w RAW-y ale przynosząca poprawę więc tylko klaskać!!

Buahahaha ! :D

epicure
20.03.09, 12:11
...a testy dobra rzecz a z prespektywy testu Lumix 45-200 nie ma 100-200 a u mnie ma i to bardzo dobre - pytanie : oczym to świadczy?

Przepraszam, że co???

RadioErewan
20.03.09, 12:14
Dajcie spokój, to jakiś nawiedzony fantasta.


http://www.youtube.com/watch?v=iRc3u0mzSOI

Pozdrawiam

sando
20.03.09, 12:19
rodzyn, najłatwiej udowodnisz nam swoje racje jak podzielisz się zdjęciami (najlepiej w RAW).

Joki
20.03.09, 12:40
Witam serdecznie.


Do czasu wymyślenia sposobu wykrywania kierunku poszukiwania ostrości (to co jest znane w systemie wykrywania na podstawie różnicy w fazie), AF oparty o kontrast będzie najmniej dwa razy wolniejszy (w tej samej maszynce). Można mieć zastrzeżenia w kwestii dokładności, ale niestety, szybkości ustawiania ostrości się nie przeskoczy.
"Kontrastowy" AF musi kręcić mordą w obie strony. "Fazowy" AF kręci w jedną, bo wie w którą. I to jest podstawowy powód istnienia luster. Do dziś nie wymyślono skutecznego sposobu implementacji fazowego AF bez lustra.
...
Wymyslono za to jak wiedzieć, w która strone ma kręcić w kontrastowym AF.
Hitachi stosowało to w swoich kamwidach niemal od poczatku. Z kontrastowym AF sprzegnięty jest pomiar na IR. Na jego podstawie kontrastowy wie, w którą strone krecić.
Faktem jest, że w czasach VHS-u Hitachi górowało nad konkurencją w szybkosci AF, tym, że obiektywy ich kamer nie kreciły się ciągle to w jedną to w druga na statycznym kadrze, właśnie z tego powodu. To sie da zrobić.
Na razie sceptycznie patrzę na pomysł z G1 jako alternatywa dla lustrzanki. Jednak kto wie... za jakis czas, to może okazać się skutecznym "killerem" świata luster.
Pozdrawiam.

paulozinho
20.03.09, 12:46
A czy jest jakaś możliwość, by niektórzy użytkownicy (hint, hint... Rodzyn) pisali w miarę poprawnie gramatycznie i używali interpunkcji?

Myślę, że większość czytających ten wątek ma już dość łamania tych zawiłych szyfrów.

Pozdrawiam

cezar
20.03.09, 12:50
AF oparty o kontrast będzie najmniej dwa razy wolniejszy
Zacznijmy od tego, że są szybkie fazowe AF, takie jak w E-3 i są wolne fazowe AF, jak w E-420 ;) Do tych szybkich kontrastowemu AF z G1 niewiele brakuje, a te wolne przegania :) Jak na pierwszą implementację szybkiego kontrastowego AF - całkiem nieźle :)


Zawodowiec zawsze będzie chciał mieć szybszy AF.

Nie zawsze ;) Ale tam, gdzie rzeczywiście będzie potrzebny superszybki AF, to oczywiście sięgnie po aparat typu E-3. I zapłaci odpowiednią cenę ;)


"Zwykli" ludzie naśladują zawodowców.

Nie do końca się zgodzę ;) Gdyby tak było, to każdy biegałby z E-3, a nie z E-420, 520, czy ... G1 :D

Z drugiej zaś strony są zawodowcy, którym G1 przypadł do gustu :)
Dam przykład:
http://www.luminous-landscape.com/essays/field-notes.shtml

Michael Reichmann - ceniony na świecie profesjonalista, którego system 4/3 nijak nie mógł do siebie przekonać - daje bardzo dobrą recenzję "zabawce" Panasonika :D
Takich zawodowców jest więcej - coś chyba musi być w tym systemie, skoro go kupują, używają i zarabiają na tym - a my przecież mamy ich naśladować ;)

Pozdrawiam

RadioErewan
20.03.09, 12:52
Wymyslono za to jak wiedzieć, w która strone ma kręcić w kontrastowym AF.
Hitachi stosowało to w swoich kamwidach niemal od poczatku. Z kontrastowym AF sprzegnięty jest pomiar na IR. Na jego podstawie kontrastowy wie, w którą strone krecić.
Faktem jest, że w czasach VHS-u Hitachi górowało nad konkurencją w szybkosci AF, tym, że obiektywy ich kamer nie kreciły się ciągle to w jedną to w druga na statycznym kadrze, właśnie z tego powodu. To sie da zrobić.
A to Hitachi miało wymienną optykę?
Można sobie wyobrazić aktywny AF, który kiedyś był używany w jakichś małpkach.
Nie twierdzę, że się tego nie da zrobić, jednakowoż nikt tego w tej chwili nie zrobił, a w szczególności Panasonic w modelu G1...
Pentax opatentował hybrydową technikę ustawiania ostrości - krok 1 - AF fazowy, krok 2 - doostrzanie na podstawie kontrastu. Tylko to rozwiązuje problemy AF fazowego - niedokładność.
Gdyby pokonanie barier związanych z AF kontrastowym było blisko na horyzoncie, poszukiwania na przykład Canona, który kilka miesięcy temu opatentował lustro majtające w dwie strony, były by paleniem pieniędzmi w kominku. A przecież trudno Canonowi odmówić wszechstronnej wiedzy na temat tego, "co w trawie piszczy".


Zacznijmy od tego, że są szybkie fazowe AF, takie jak w E-3 i są wolne fazowe AF, jak w E-420 ;) Do tych szybkich kontrastowemu AF z G1 niewiele brakuje, a te wolne przegania :) Jak na pierwszą implementację szybkiego kontrastowego AF - całkiem nieźle :)

No, ale te powolne znikają. Już niedługo Olympus nie będzie miał korpusów ze starym systemem AF. Zapowiada to 620.


Nie zawsze ;) Ale tam, gdzie rzeczywiście będzie potrzebny superszybki AF, to oczywiście sięgnie po aparat typu E-3. I zapłaci odpowiednią cenę ;)

Jak widać z tego wątku, niektórzy będą próbowali dostrzec ten szybki AF w technologii, która na to jeszcze nie pozwala.


Nie do końca się zgodzę ;) Gdyby tak było, to każdy biegałby z E-3, a nie z E-420, 520, czy ... G1 :D

Z drugiej zaś strony są zawodowcy, którym G1 przypadł do gustu :)
Dam przykład:
http://www.luminous-landscape.com/essays/field-notes.shtml

Michael Reichmann - ceniony na świecie profesjonalista, którego system 4/3 nijak nie mógł do siebie przekonać - daje bardzo dobrą recenzję "zabawce" Panasonika :D
Takich zawodowców jest więcej - coś chyba musi być w tym systemie, skoro go kupują, używają i zarabiają na tym - a my przecież mamy ich naśladować ;)

Ależ i mnie G1 przypadł do gustu, tylko to jest "bridge" miedzy małpką i lustrzanką. To nie jest (jeszcze) zastępca funkcjonalny lustra. G1H lub Olkowy aparat z HD kupię bez dyskusji.
m43 to ucieczka do przodu przed zaniknięciem rynku kompaktów. Po ostatnich ruchach Olympusa widać, że próbuje on nawet na poziom lustrzanek przenieść strategię sprzedaży małpek (wieeele modeli niewiele różniących się funkcjonalnie).

ps. Ale mimo sympatii nie będę twierdzić, że AF oparty o kontrast jest w tej chwili konkurencją dla sprawnych systemów opartych o detekcję fazy. Nie stwierdzę też, że EVF osiągnął już poziom "średniej" klasy OVF, bo bym musiał łgać jak pies.

Pozdrawiam

zibi1303
20.03.09, 13:14
Istnieje - EVIL - Electronic Viewfinder, Interchangeable Lens.
Pozdrawiam

Tak , ale czy to się przyjmie ?
Jeśli tak to jak najbardziej ... będziemy tęsknić za nowymi EVIL'ami
a może Digital EVIL, czyli DEVIL :)

RadioErewan
20.03.09, 13:15
Wadą tej nazwy jest znaczenie angielskiego słowa pasującego do tego akronimu :-)

Pozdrawiam

cezar
20.03.09, 13:16
Już niedługo Olympus nie będzie miał korpusów ze starym systemem AF. Zapowiada to 620.
Niedługo to i Panasonic i Olympus wdrożą kolejną wersję kontrastowego AF ;)
A co do 620, to myślę, że AF z G1 nie będzie za bardzo odstawał :)


tylko to jest "bridge" miedzy małpką i lustrzanką. To nie jest (jeszcze) zastępca funkcjonalny lustra.
I tu się kompletnie nie zgodzę. Zarówno jakość zdjęć G1, jak i wiele jego funkcji stawiają go spokojnie na równi z lustrzankami. Ale oczywiście są lustrzanki, które pod pewnymi względami będą górą nad G1, to oczywiste. Ale są też pewne funkcje, które ma G1, a które jego stawiają w lepszym świetle :) I właśnie dlatego Panasonic (a wkrótce i Olympus) wyszedł naprzód z taką kontsrukcją...


... EVF osiągnął już poziom "średniej" klasy OVF, bo bym musiał łgać jak pies.
Jedno i drugie ma swoje zalety, ale EVF z G1 to krok w bardzo dobrym kierunku. Pozostaje kwestia przyzwyczajeń ;)

Pozdrawiam

Witek@
20.03.09, 13:25
Śledzę ten wątek jako użytkownik "dżiłana" (G1) i obiektywnie muszę przyznać że opinie kolegi Rodzyn są bardzo entuzjastyczne co nie oznacza ,że zupełnie nie obiektywne.Powiem tak aparat ten-system w uproszczeniu łączy ze sobą wszystkie najlepsze cechy luster i hybryd to chyba dość oczywiste i zapewne wiele osób używających tego panasonica może być oczarowana jego użytkowaniem.Tak jest też ze mną co nieoznacza,że ślepo sobie wmawiam wyższość "dżiłana" nad topowymi lustrami C,N S,O.Natomiast widzę wyższość tego wynalazku nad budżetowymi lustrami każdego z producentów i piszę to jako użytkownik a nie jako niedziely macacz sprzętu w marketach i namiętny czytacz,analizer testów wszelakich.Nie będę się rozpisywał jaką drogę fotograficzną w życiu przeszedłem bo to jest w zasadzie nie istotne."dżiłana" porównuję do używanych ostatnio przezemnie puszek takich jak C 20d,30d oraz do takich które bardzo dobrze znam z racji wielokrotnego używania S Alfa 700 N d200,d300 oraz C 5d.Patrząc przez pryzmat takiej znajomości w/w puszek należy wystawić G1 ocenę bardzo dobrą biorąc pod uwagę ,że tak naprawdę nie powinniśmy porównywać tego Panasonica do luster a już napewno nie do luster z wyższych półek choć i tutaj ten mały wojownik doskonale sobie poradzi ;-)

Co do Af to ja nie widzę różnic w szybkości w porównaniu do znanych mi puszek.Nie widzę bo tylko tak stwierdzam jego szybkość czyli na oko.Być może w testach było by gorzej ale ja wolę fotografować niż testować.

Co do szumów tu jest dobrze,nie wiem jak w porównaniu do wspomnianego E3 bo nigdy go w ręku nie miałem w porównaniu do używanych C 20d 30d jest minimalnie lepiej.

Z mojego zakupu "dżiłana" na początku śmiało się kilka osób zaawansowanych użytkowników luster oraz jeden zawodowiec...po kilkudziesięciu minutach zabawy z "dżiłan" każdy z nich zmienił zdanie a zawodowiec cichaczem trzy dni później nabył takowy.....Jak widać zawodowcy też mogą sięgać po ten aparat widząć w nim sensowne zastosowanie do ściśle określonych zadań.

Co do tytułowego lustra....owszem także w przyszłości przewiduję jego zanik w kązdym segmencie od amatorskiego po profi.W najbliższych latach jednak lustro nie jest zagrożone zwłaszcza w FF.

To mniej więcej tyle co mogę napisać jako użytkownik a nie tester :wink:

zibi1303
20.03.09, 13:27
Do tej dyskusji dodam, że choć technologicznie już technologia wyświetlaczy istnieje wystarczająca, to jednak nawet wyświetlacze z D3 czy SONY jeszcze, nie spełniają tego czego bym oczekiwał. To moje zdanie, ale rozdzielczość VGA to dla mnie za mało. Ja będzie prawdziwe 1200x1024 i pełny live to pryzmaty zaczną znikać masowo. Piszę prawdziwe, bo nie liczę za każdy punkt trzech jak to robi Nikon trzy RGB to jeden punk w obrazie a nie trzy

Magnesus
20.03.09, 13:28
W śledzeniu obiektów ruchomych to pewnie G1 mojego E-520 położy na kolanach, sądząc po filmikach, które kiedyś widziałem. Kontrastowy AF nie jest ograniczony do wybranych punktów. Zresztą ja - jak pewnie sporo początkujących amatarów - kupiłem lustro nie dla lustra, a dla wymiennych obiektywów, mniejszej GO i jakości zdjęć - żadnej z tych rzeczy w kompaktach nie ma, a wszystkie są w G1.
Sporo osób z kompaktów jest zresztą przyzwyczajonych do całkowitego braku wizjera, także dla nich G1 będzie wręcz lepszy, bo ma... lepszy LiveView niż typowa lustrzanka.

rodzyn
20.03.09, 13:39
Moim celem było otwarcie dyskusji :
Nie kwestjonuję bardzo dobrej jakości pewnych lustrzanek , tylko moje pytanie: co by było gdyby na początku cyfry zrezygnowano z lustra i pryzmatu, oczywiście przy pełnej świadomości ich ówczesnej niedoskonałości (przy perspektywie szybkiej ewolucji związanej z konkurencją )

Magnesus
20.03.09, 13:42
Moim celem było otwarcie dyskusji :
Nie kwestjonuję bardzo dobrej jakości pewnych lustrzanek , tylko moje pytanie: co by było gdyby na początku cyfry zrezygnowano z lustra i pryzmatu, oczywiście przy pełnej świadomości ich ówczesnej niedoskonałości (przy perspektywie szybkiej ewolucji związanej z konkurencją )

Na samym początku nie było szans. Szybkość przetwarzania obrazu i szybkość czytania go z matrycy była po prostu za mała. Tak przypuszczam. Kompakty kiedyś były wolniejsze niż teraz. Kto by chciał takie powoooolne lustro. Poza tym wczesnych matryc w lustrzankach zapewne w ogóle nie dało się szybko odczytać.

RadioErewan
20.03.09, 13:43
Moim celem było otwarcie dyskusji :
Nie kwestjonuję bardzo dobrej jakości pewnych lustrzanek , tylko moje pytanie: co by było gdyby na początku cyfry zrezygnowano z lustra i pryzmatu, oczywiście przy pełnej świadomości ich ówczesnej niedoskonałości (przy perspektywie szybkiej ewolucji związanej z konkurencją )

Jak nie będziesz wracać do G1 to może da się dyskutować. Popraw stopkę bo w końcu zaliczysz bana.

Nie można było zrezygnować z lustra, bo jak widać stworzenie nowego systemu zajmuje ładnych kilka lat (e-system będzie miał ich niedługo 10). Próby Epsona chociażby pokazały, że to się nie sprzeda. O coś trzeba było sie oprzeć by przeciągnąć ludzi od filmu do krzemu.

Pozdrawiam

qbic
20.03.09, 13:45
Moim celem było otwarcie dyskusji :
...ciach...
co by było gdyby na początku cyfry zrezygnowano z lustra i pryzmatu
...ciach...


Któraś z firm wprowadziłaby lustro. i pryzmat.

Magnesus
20.03.09, 13:46
Któraś z firm wprowadziłaby lustro. i pryzmat.

I dopowiadając: pobiłaby w ten sposób wszystkie pozostałe szybkością działania i jakością wizjera. :)

heyahero
20.03.09, 13:48
Moim celem było otwarcie dyskusji :
Nie kwestjonuję bardzo dobrej jakości pewnych lustrzanek , tylko moje pytanie: co by było gdyby na początku cyfry zrezygnowano z lustra i pryzmatu, oczywiście przy pełnej świadomości ich ówczesnej niedoskonałości (przy perspektywie szybkiej ewolucji związanej z konkurencją )

Pójdźmy dalej - co by było, gdyby Adam i Ewa, a w zasadzie Ewa i Adam, nie zeżarli tego cholernego jabłka?!...

Magnesus
20.03.09, 13:51
Pójdźmy dalej - co by było, gdyby Adam i Ewa, a w zasadzie Ewa i Adam, nie zeżarli tego cholernego jabłka?!...

Nic, bo w rzeczywistości nie zeżarli. Wiesz, że to tylko mit jest? Taka opowieść? ;)

S4INT
20.03.09, 13:52
Pójdźmy dalej - co by było, gdyby Adam i Ewa, a w zasadzie Ewa i Adam, nie zeżarli tego cholernego jabłka?!...

nic...?

qbic
20.03.09, 13:53
Pójdźmy dalej - co by było, gdyby Adam i Ewa, a w zasadzie Ewa i Adam, nie zeżarli tego cholernego jabłka?!...

Zapytaj Toma Cruise, on chyba ma jakieś ciekawe informacje.

rodzyn
20.03.09, 13:53
Biorąc pod uwagę klasę ówczesnych kamer cyfrowych w tym rozdzielczości w układach 3x ccd rzędu 3x 450000(Sony DCR-1000)- 3x800000 czyli nawet ponad 2 mega już w 92 r a dodatkowo w profi używano już świetnych wizjerów , więc myślę , że można było sie o to pokusić .

epicure
20.03.09, 13:55
...co by było, gdyby Adam i Ewa, a w zasadzie Ewa i Adam, nie zeżarli tego cholernego jabłka?!...

Nudno by było ;)

Eliot
20.03.09, 17:47
@rodzyn
Światem rządzą księgowi, rozwiązania o których mówisz kosztowały
wtedy po prostu fortunę i wymagały rozwiązania masy problemów technologicznych. Użycie lustra było po prostu tańsze, sprawdzone i efektywne, co nie znaczy że najlepsze(drgania). Po rozwiązaniu problemów z af lustro przejdzie do historii.

mynameisnobody
20.03.09, 18:17
A najszybciej przesiądą się*na nową technikę najzagorzalsi talibowie pradziadkowych szpejów "DSLR AKBAR!"

Pawell31
20.03.09, 23:05
Mozesz dac mu mandat.Ale i tak wszyscy widza jak koles kasztani o tym g1 niedlugo dojdzie do wniosku (jesli juz nie padlo takie stwierdzenie) ze to najlepszy aparat na swiecie:D

zibi1303
20.03.09, 23:12
Pawell31 (https://forum.olympusclub.pl/member.php?u=8377) , a czemu bronisz chłopu się cieszyć ze swej zabawki. Czemu wam to przeszkadza. Niech się cieszy aż do bólu. Polska mentalność widzę bierze górę...

Pawell31
20.03.09, 23:18
Polska mentalnosc... niech sie cieszy ale po co zasmiecac tym forum

MRJ
21.03.09, 01:08
1.Pawell31 : mówisz zaśmiecać forum- skoro tak to czemu nadal dyskutujecie? Na cudze "śmieci" zwykle nie zwraca się uwagi. Zwykle. Bo to w Twoim pojęciu musi być olbrzymie odstęstwo (patrz: szybkość rozwijania tego topicu).
2.Rodzyn nie krzycz proszę.
3.(już w temacie) :
W przeszłości wstawienie lustra było najprostszym i najtańszym rozwiązaniem, w związku z tym tak czy inaczej zostałoby wrowadzone jako najbardziej efektywne. Teraz "ewolucja techniczna" (<bow><bow><bow>) jest w stanie wizjer lustrzany tudzież pryzmatyczny zastąpić elektronicznym o równie dobrej jakości podglądu. I jakby nie patrzeć dąży do zastąpienia, patrz (ten słynny) G1.
4.Jeszcze co do sławnego G1: na logikę jako prekursor rynku lustrzanek bez lustra (nie A1, A2 czy A200, tylko takich z wymienną optyką) musiał być zrobiony najlepiej jak się dało (stąd cena-do kompaktu raczej ciężko porównać). Ja się nie znam, nic więcej nie powiem, tak tylko sobię myślę :)

tank_driver
21.03.09, 01:31
Aż się dziwię że nikt (lub jeśli już było to zacznę się dziwić sobie że nie znalazłem tego w tym wątku) nie napisze o bardzo ważnym aspekcie sprawy, jakim jest NAGRZEWANIE SIĘ MATRYCY podczas pracy w trybach podobnych do LV (czyli w trybie z elektronicznym wizjerem również), co powoduje zwiększenie się poziomu szumów.
Matrycę można chłodzić, nawet dosyć prosto (modułem Peltiera), ale jest to energochłonne (niska sprawność). Można zastosować drugą matrycę (vide E330), ale znów jest potrzebne lustro lub coś co działa podobnie.
Jeśli PanasOlek poprawi zachowanie matryc przy wyższych czułościach, możemy dywagować na temat sensu zastosowania półprzepuszczalnych pryzmatów, z jakimi mieliśmy do czynienia w Olkach E-10, E-20. Bez klapania lustra, bez potrzeby zmiany układu AF, jedyne wady to mniejsza ilość światła docierającego do matrycy (ze względu na półprzepuszczalny stały pryzmat) oraz (domniemam) - w przypadku zapylenia - spore trudności w czyszczeniu takiego układu optycznego (może SSWF również na pryzmacie ?).

PS Nie jestem przekonany czy ten wątek ma charakter poważny, więc jeśli uznacie mój post za takowy, a wątek już mniej, przyzwolę na odrobinę złośliwości pod adresem mojego "wyczucia" :)

Pozdrawiam !

EDIT: do Irka, bo widzę że pisałeś:

Bazowałem na artykule Andrzeja Wrotniaka, który napisał iż:
"E-10/E-20 uses a non-movable, double-prism beam splitter instead of the mirror."

Jeśli dobrze przetłumaczyłem, to:
"E-10/E-20 używają (zawierają), zamiast lustra, nieruchomych rozdzielaczy kierunkowych, składających się z dwóch pryzmatów."

Następnie:
"Olympus uses a beam-splitting prism in the optical path. Some of the image-forming light passes through it to the CCD (this is what creates the recorded image, also used for the LCD viewing), and some is reflected under right angle to the horizontal groundglass above the prism. An image is formed on that groundglass, and it is viewed through the eyepiece, like in a "regular" SLR."

"Olympus używa kierunkowych rozdzialaczy pryzmatycznych w torze optycznym. Część światła tworzącego obraz jest kierowana w stronę CCD (ta wiązka tworzy utrwalany obraz, jest również używana do podglądu na LCD), pozostała część jest odbijana pod odpowiednim kątem na poziomą (groundglass - matówkę?) powyżej pryzmatu. Obraz tworzony jest na matówce(?) i może być oglądany w wizjerze, podobnie jak w "normalnej" lustrzance."

Gdzieś indziej wyczytałem że 80% idzie na CCD, 20% na wizjer + AE + AF. Już wiem gdzie - również u Andrzeja, który domniema że najniższe ISO to 80, nie 100 dlatego, że 20% światła idzie nieprzerwanie nie na matrycę, a na wizjer.

Pozdrawiam !

rodzyn
21.03.09, 07:27
Nie pisałem , że G1 jest najlepszy we wszechświecie , tylko znalazłem w nim dość sporo zalet i o nich napisałem, pamiętając , że jest to dopiero pierwsza jaskółka na rynku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Sam jak pisałem mam E-3 i gdzie jej potrzebuje nadal jej używam , a gdzie uważam , że lepiej spisze się G1 używam G1.(nadmieniam , że jest to tylko sprzęt a nie obiekt kultu-więc proszę o więcej radości wszystkich tu piszących - fotografowanie jest radosnym tworzeniem- nie powinno drażnić :))
Co do nagrzewania matryc - myślę , że Panasonicowi( że przyczyniło się do tego ogromne doświadczenie z kamerami wideo ) bardzo dobrze udało sie nad tym zapanować-ani nie odczuwam przy ciągłej parogodzinnej pracy by aparat się jakoś szczególnie nagrzewał (praktycznie można mieć aparat cały czas włączony - bardzo dobrze działa też funkcja oszczędzenia energii).
Co do akumulatora to spokjnie starcza na 350 zdjęciowe sesje (ok 10% z lampą) i dalej można focić, nad morzem przy mrozie -10 i silnym wietrze po
wyk ok 200 ujęć ja zamarzłem a aparat pracował dalej!
Co do rozwiązania z E10,20 to Olek wycofał się z niego myślę , że z powodu jasności obrazu w wizjerze ( więc tu raczej nie wejdziemy drugi raz do tej samej rzeki), oraz jednak wpływu el. półprzepuszczalnego na końcowy obraz.

czmielek
21.03.09, 07:44
A ja myślę że gdyby nie zastosowano lustra w połączeniu z matrycą cyfrowa to..... nie byłoby tego długego wątku który właśnie skończyłem czytać i wydaje mi się że "po" mądrzejszy nie jestem :)

rodzyn
21.03.09, 07:49
Cyt:
A ja myślę że gdyby nie zastosowano lustra w połączeniu z matrycą cyfrowa to..... nie byłoby tego długego wątku który właśnie skończyłem czytać i wydaje mi się że "po" mądrzejszy nie jestem
Zapominasz , że obk fotografii istniał już w 1992r rynek cyfrowych kamer wideo i rozwijał się bardzo dynamicznie dając możliwości zapożyczenia technologii:)

irek50
21.03.09, 10:30
tank_driver: Więc to dziwne, że nie zastosowali w E10/20 pryzmatów rozsuwanych , bo wtedy obraz na matówce i na matrycy miałby prawie 100% światła, a podgląd na żywo mógłby działać w dotychczasowy sposób --pozdrawiam
----------------
ps: (0,5mm rozsunięcia pryzmatów wystarczyłoby z zapasem)
Kiedyś bawiłem się E-10 u kolegi i zdaje mi się, że po włączeniu aparatu obraz jaśnieje w celowniku co świadczyłoby o ruchu pryzmatów -- może ktoś to zweryfikuje ...

tank_driver
21.03.09, 10:35
Irku, dzięki za ciekawą odpowiedź, nie wiedziałem że takie rozwiązanie istnieje.
Rozumiem że pryzmaty zsunięte > światło przechodzi bez załamań, rozsunięte - załamanie równe dwukrotności kąta zawartego pomiędzy dłuższym bokiem i podstawą pryzmatu, czyli w tym przypadku kierunkowskaz wskazuje "na matówkę" ?

irek50
21.03.09, 10:45
tank_driver: Tak --Przy rozsunięciu pierwszy pryzmat działa jak lustro w lustrzance (całkowite wewnętrzne odbicie), a po dotknięciu drugiego pryzmatu światło leci na wprost przez blok szkła :) --Nawet nie muszą całkowicie się dotknąć, żeby było ciekawiej --pisałem o tym w wątku "Quiz foto"
Gdyby chodziło tylko o podział światła na 20 i 80% wystarczłyło odpowiednie lusterko (takie niedosrebrzone :) )--- Skoro wpakowali w konstrukcję pryzmaty, więc coś to musi oznaczać moim zdaniem ...

tank_driver
21.03.09, 11:15
W/g tego rysunku pryzmaty są nieruchome:
http://img.imaging-resource.com/PRODS/E10/ZHEATSINK.JPG

Nie widzę tutaj "studziennego" układu AF umieszczonego jak w późniejszych lustrach, być może kolejny "pełnopowierzchniowy" podział światła na pryzmacie powoduje że na matrycę dociera go już za mało, i podejrzewam że punktowe skierowanie go w dół (tak jak to robią lustra) jest nierealne bez widocznych zniekształceń na obrazie (w obrębie wygrawerowanych w lustrze/pryzmacie zagłębień). Z tego co mi wiadomo E10, E20 miały AF oparty na matrycy, co pozwala upewnić się co do zasadności w/w tezy.

Na powyższym schemacie można jednak wyczytać zaletę odnośnie zanieczyszczeń w body: po oddzieleniu obiektywu byłaby widoczna jedynie szczelna bariera tworzona przez pionowy blok pierwszego pryzmatu, więc o dostawaniu się kurzu podczas wymiany obiektywów można by było zapomnieć.

Irku, gdybym ja wygrał, lub Ty wygrałbyś pokaźną sumę, to zgłoś się, skonstruujemy body marzeń :)

Pozdrawiam !

Misiaczek51
21.03.09, 11:24
A tak przy okazji - z klapiącym lustrem walczono również w czasach analogowych. W 1965 roku ukazał się na rynku Canon Pellix rasowa lustrzanka ze stałym, półprzepuszczalnym lustrem. Lustrzanka ta miała jednak trochę wad (tylko ok 2/3 swiatła mogło być wykorzystane do naświetlania a i obraz w wizjerze był ciemnawy) i nie odniosła sukcesu.

Magnesus
21.03.09, 16:45
Problem nagrzewania matrycy prawie na pewno jest rozwiązany, inaczej G1 nie ujrzałby światła dziennego. Patrząc na logikę to nie ma tam wiele więcej do grzania się niż w kompakcie.

tank_driver
21.03.09, 17:18
Prawie na pewno to mamy dobry rząd i prezydenta :)

Ograniczenie nagrzewania się matrycy możemy uzyskać poprzez:

1. radiację ciepła przez nią wytworzonego, poprzez odprowadzenie go na metalowy szkielet, poprzez rurę cieplną na radiator znajdujący się w innej części aparatu (n.p. na spodzie), poprzez wspomaganie się "pompą ciepła" czyli n.p. modułem peltiera (rozwiązanie energochłonne)
2. odpowiednie umiejscowienie elektroniki w aparacie, tak aby nagrzewające się podczas pracy elementy nie nagrzewały punktowo matrycy (vide białe plamy na darkach wielu cyfrówek)
3. odpowiedni proces produkcji układów pozwalający na uzyskanie mniejszych pojemności obwodów (podobnie jak w przypadku procesorów komputerowych) i co za tym idzie mniejszej ilości ciepła wytwarzanego podczas pracy
4. odpowiednie zarządzanie energią przez aparat, polegający na wyłączaniu wszystkich zbędnych elementów

Każdy producent stosuje melanż wszystkich tych zagadnień, dodając pewnie jeszcze swoje, o których ja nie wiem, ale jedno jest pewne - wszystkie dzisiejsze matryce nagrzewają się podczas pracy, zużywając energię i pogarszając swoje parametry, w związku z tym zasadne jest ich jak rzadsze używanie, chociażby ze względu na aspekt energetyczny (ilość zdjęć na akumulatorach).

Pozdrawiam !

rodzyn
21.03.09, 20:50
chyba najrzetelniejszy test Lumixa G1:
http://www.dpreview.com/reviews/panasonicdmcg1/
i o RAW-ach
http://www.dpreview.com/reviews/panasonicdmcg1/page28.asp

Joki
21.03.09, 21:47
Biorąc pod uwagę klasę ówczesnych kamer cyfrowych w tym rozdzielczości w układach 3x ccd rzędu 3x 450000(Sony DCR-1000)- 3x800000 czyli nawet ponad 2 mega już w 92 r a dodatkowo w profi używano już świetnych wizjerów , więc myślę , że można było sie o to pokusić .
"Profi" wizjery to były monochromatyczne, kineskopowe. Wszystkie nowsze LCD itp. nie są już takie "profi". Nie da się na nich ustawiać ostrości ręcznie.
Tylko, że w fotografii jakoś nie widzę monochromatycznych kineskopowych wizjerów. Kolorowy o takich wymiarach będzie do niczego.
Pozdrawiam.

rodzyn
21.03.09, 21:56
chyba jednak cofnąłeś się za bardzo w czasie i to o kilka lat. W 92 sam pracowałem na takich kamerach z LCD!!!!

diabolique
21.03.09, 21:59
Rodzyn twoje wykrzykniki nadużywane w każdym poście robią się wkurzające.

rodzyn
21.03.09, 22:04
Nawet jeśli ktoś probuje zrobić z mojej osoby kretyna ?

MRJ
21.03.09, 22:57
Dyskusja w pewnym sensie ma nas rozwijać, także pod kątem wiedzy, a do tego błądzenie i zupełnie różne opinie są czasem niezbędne. Tak czy inaczej wstawienie 5, 10 czy 2*10^27 wykrzykników nie wzmacnia Twojej siły przekazu, a robi się nierzyjemna atmosfera, a chyba nie o to chodzi - "miej radość [z fotografowania]".
PS pięknie dziękuję za linki do testów.
Pozdrawiam!

mynameisnobody
21.03.09, 23:01
no niestety -musisz się przyzwyczaić...
Na pocieszenie powiem Ci że ja również jestem kretynem i z uwagą śledzę Twoje opinie nt. G-1.
Dzięki za to.

Ps. Niektórym będzie bardzo przeszkadzało umieszczanie wykrzykników ale smaile co drugi wyraz uważają za przejaw dobrego "net-o-wychowania".

herbie_mp
22.03.09, 00:00
Rodzyn, IMHO bijesz pianę...
:???:

heyahero
22.03.09, 00:19
Wracając do pytania zadanego w wątku:

- Battery life worse than most entry-level DSLRs (330 **** standard)
Może to jest jedna z przesłanek do stosowania rozwiązania mechanicznego (lustro), zamiast elektronicznego (EVF+matryca)?

Przy okazji - mynameisnobody, wydaje mi się, nie chodzi tu o robienie z kogokolwiek idioty. Mogę mówić w zasadzie tylko za siebie - "impregnuję się" na kogoś, kto na dzień dobry mówi mi, że ma patent na wiedzę.
G1 to fajny aparacik. Z tego, co można zobaczyć na dpreview, to chyba dobrze, że takie matryce znalazły się w nowych olkach? Daleko mi do "hura!-optymizmu", ale czytam, że nie jest tak źle:


Image quality was, generally, a very pleasant surprise. The G1 uses a Four Thirds sensor and although it's a new sensor that's not been used previously in another Four Thirds camera, we would have expected at least a comparable image quality to the current Olympus DSLRs. And the G1 certainly did not disappoint us - far from it. In good light it produces consistently high image quality out of the box, there's not really a need to play with any of the parameters. At the camera's standard JPEG settings G1 images show natural tones and colors and hardly any artifacts. Image detail is impressive indeed. The G1 pulls visibly more detail out of a scene than the conventional Four Thirds DSLRs that we have tested before and is on par with the very best in the entry level DSLR bracket such as the Canon 450D. Shooting in RAW will get you even more detail and generally clean output.

Pozdrawiam

tank_driver
22.03.09, 03:06
Wracając do pytania zadanego w wątku:
Cytat:
"- Battery life worse than most entry-level DSLRs (330 **** standard) "
Może to jest jedna z przesłanek do stosowania rozwiązania mechanicznego (lustro), zamiast elektronicznego (EVF+matryca)?


Pisałem o tym w moich postach, nie wiem czy jest sens się powtarzać, podpierając się językiem angielskim, a jeśli już znasz ten język (czym nie wszyscy mogą się wykazać, bez ujmy dla kogolwiek), to przynajmniej przetłumacz go na polski, bo w takim języku jest to forum.

Powtórzę: zimne matryce w lustrzanych Olkach będą zawsze lepsze od tych samych, pracujących non-stop w Panasonicach, niezależnie od tego co byście pisali w następnych postach.

Jeśli nie wierzycie, zanegujcie również teorię względności Einsteina, wtedy i ja przestanę wierzyć w słuszność moich twierdzeń.

rodzyn
22.03.09, 07:34
W Lumixie problem został rozwiązany - to naprawdę działa, a to dopiero początek -pierwszy model, więc pozwólmy Panasowi pracować.
Życzę Wszystkim miłej niedzieli i wielu świetnych fotek.(tu bez drażniącego wy...)
Pozdrawiam

Magnesus
22.03.09, 08:32
Może to jest jedna z przesłanek do stosowania rozwiązania mechanicznego (lustro), zamiast elektronicznego (EVF+matryca)?

To był żart prawda? Prawda?

Zauważ, że wynik nie jest taki zły, zapewne żeby zachować małe wymiary zastosowano mały akumulator i tyle. Miałem Fuji s6500fd i ekranik brał tyle prądu, że zostawienie aparatu włączonego na całą noc ze świecącym ekranem LCD z tyłu baterii, która straszyła, że jest prawie wyładowana nie zrobiło różnicy.
Matryca i przetwarzanie żeby pokazać LiveView - to pewnie bierze więcej prądu. Ale 330 to nadal dobry wynik, biorąc pod uwagę, że akumulator jest zapewne gorszy niż w e-5x0, bliżej mu pewnie do tych z e-4x0.

heyahero
22.03.09, 09:59
Pisałem o tym w moich postach, nie wiem czy jest sens się powtarzać, podpierając się językiem angielskim, a jeśli już znasz ten język (czym nie wszyscy mogą się wykazać, bez ujmy dla kogolwiek), to przynajmniej przetłumacz go na polski, bo w takim języku jest to forum.

Niestety, mój angielski nie jest na tyle dobry, by brać odpowiedzialność za tłumaczenie cytatów na język polski. Dopóki nie dostanę mandatu od moda za "nierobienie" tego, nie będę się podejmował tłumaczeń dłuższych czy krótszych.
Jak masz taką możliwość, chęci itp. to tłumacz, bardzo proszę. Nie obrażę się.


To był żart prawda? Prawda?

Zauważ, że wynik nie jest taki zły, zapewne żeby zachować małe wymiary zastosowano mały akumulator i tyle. Miałem Fuji s6500fd i ekranik brał tyle prądu, że zostawienie aparatu włączonego na całą noc ze świecącym ekranem LCD z tyłu baterii, która straszyła, że jest prawie wyładowana nie zrobiło różnicy.
Matryca i przetwarzanie żeby pokazać LiveView - to pewnie bierze więcej prądu. Ale 330 to nadal dobry wynik, biorąc pod uwagę, że akumulator jest zapewne gorszy niż w e-5x0, bliżej mu pewnie do tych z e-4x0.

Nie neguję żadnych z tych rzeczy. Chodziło mi bardziej o sytuację, gdy aparat nie stoi na półce, tylko pstrykasz nim zdjęcia. I pstrykasz, i pstrykasz... Nie powiesz mi, że jakość dzisiejszych akumulatorów jest na tyle dobra, że wynik tego "pstrykania" będzie zbliżony zarówno przy zastosowania lustra, jak i przy pracy układu EVF+matryca. Nie wiem jak dobrze działa akumulator w G1, jego EVF, LCD itp. W mojej 410ce i E-3 przy dłuższych podglądach, ciągle działającym LV z histogramem bateria pada znacznie szybciej niż w przypadku kadrowania przez wizjer i powiedzmy 2sek. podglądu na LCD. Dla zamienników tym bardziej LV jest zabójcze (szczególnie akumulatora Hama dla E-410).
Nie mam pewności, co przyczyn stosowania sprawdzonego lustra, zatem piszę "może" i daję na końcu "?".

Ogólnie widzę, że coby nie napisać w tym wątku, to i tak ktoś zacznie bić pianę z pyska. Pytanie może i sensowne, ale przebieg dyskusji zaczyna przypominać zwykłą pyskówkę.

Pozdrawiam

tank_driver
22.03.09, 10:11
Ogólnie widzę, że coby nie napisać w tym wątku, to i tak ktoś zacznie bić pianę z pyska. Pytanie może i sensowne, ale przebieg dyskusji zaczyna przypominać zwykłą pyskówkę.

Pozdrawiam

Odnośnie angielskiego - nie było tematu, przedstawiasz odpowiedzialny sposób postępowania.

Odnośnie przytoczonej wypowiedzi - jak najbardziej się zgadzam, ten wątek to próba powiedzenia że G1 jest naj i postawienia pod znakiem zapytania sens istnienia luster w... lustrzankach !

Reasumując, zalety stosowania lustra w lustrzankach to:

1. Możliwość zastosowania wyspecjalizowanych układów AF, które póki co są bardziej czułe i szybsze od metod pomiaru przy pomocy matrycy.
2. Możliwość dłuższej żywotności baterii, szczególnie podczas długiego kadrowania (vide zdjęcia z czatowni).
3. Zachowanie niskiej temperatury elementu światłoczułego poprzez jego krótkotrwałe włączanie jedynie w przypadku czynności obrazowania.

Wadą jest na pewno hałas powstający przy podnoszeniu i opuszczaniu lustra, i to jedyne (poza bardziej skomplikowaną, przez co podatniejszą na awarie konstrukcją mechaniczną) co przychodzi mi na myśl.

Joki
22.03.09, 10:35
chyba jednak cofnąłeś się za bardzo w czasie i to o kilka lat. W 92 sam pracowałem na takich kamerach z LCD!!!!
To wyjaśnij dlaczego w kamwidach "profi", nawet tych najnowszych jako wizjery, w 2009r. stosuje się nadal monochromatyczne kineskopy a LCD jest tylko na uchylanym?
Pozdrawiam.

mynameisnobody
22.03.09, 10:42
Wszystkie 3 "zalety" to tylko i wyłącznie ogon technologicznych ograniczeń ciągnący się za tą "oszczędnościowym" kompromisem> SLR.
Wszystkie 3 są w zasadzie nieaktualne -i to już przy pierwszym podejściu do tematu (G1) - myślę że zapędziłem się dając DLSR 5 lat...
co najwyżej 3-4 (uwzględniając kryzys).
I nie muszę tu wcale teorii Einsteina obalać -postęp jest ogromny > co by było gdyby ten sprzęt zaprojektować bez ograniczeń ekonomicznych>?
Jak by wyglało to w body za 2-3 tys €_?


Jeśli twierdzicie że ten wątek to jedynie "bicie piany" i udawadnianie z góry założonej tezy to tak jest > staracie się udowodnić rzecz zastaną i ogólnie znaną (DSLR i tylko DSLR blablabla) jakby ten parodzięsięcioletni wynalazek był koroną stworzenia i celem ewolucji -a teraz historia się kończy> wszyscy robią seppuku.
Nie - G1 jest pierwszą jaskółką rewolucji w ewolucji -mały szczurek zjada jajeczka wielkich i "najlepiej przystosowanych dinozaurów".
Czy kryzys gospodarczy na świecie będzie tym meteorem który odwróci kolej rzeczy?
Oby.

Chętnie pozbędę się tych cegieł które taszczę na rzecz o parę promili większej temperatury matrycy czy 10 fotek mniej na ACCU.
Jestem za -niech AF będzie wolniejszy choćby nawet od staruszki E-3 (2 lata na rynku to prawie emerytura)> byle tylko pomieścić się z "systemem" w 2 kieszeniach kurtki.


- pozdrawiam.

Myśkicie że jak długo będziemy jeszcze jeździć*autami na paliwa kopalne -wszak to "jedyny" technologicznie uzasadniony wybór a pozatym od 100 lat się sprawdza...

heyahero
22.03.09, 11:03
tank_driver, tak sobie teraz patrzę na twoją sygnaturkę i chyba to jest dobra odpowiedź na pytanie "dlaczego". Na pewno ten długopis byłby zaje..sty. Ale biorąc pod uwagę zdrowy rozsądek ołówek sprawdza się w tym przypadku znakomicie! ;)

rodzyn
22.03.09, 11:40
heyahero:
Ale biorąc pod uwagę zdrowy rozsądek ołówek sprawdza się w tym przypadku znakomicie!
Jeśli tak to proponuję Smienę 8 to świetny ołówek - mój kolega w 1974 zrobił takim aparatem świetny wystawiany (foty 40x50) fotoreportaż z odbywającej się wówczas w Gdyni "Operacji Zagiel".
a Ty byś potrafił- w razie służę ołówkiem.

tank_driver
22.03.09, 11:46
Próbowałem rzeczowo, nie wyszło.
Nie twierdzę że jedyne słuszne rozwiązanie do SLR, przedstawiłem jedynie cons & pros takich systemów, bez fanatyzmu w oczach.
Dla mnie EOT.

Pozdrawiam !

mynameisnobody
22.03.09, 12:08
Bez ogniwa Peltiera G-1 daje obraz porównywalny do dzisiejszych DSLR a lepszy od "wczorajszych" (używam -wiem)...
Bez kineskopowego wizjera daje większy komfort kadrowania i ustawiania ostrości od wielu "dzisiejszych" DSLR (nie mówiąc o wczorajszych).
Bez lustra i AF opartego na detekcji fazy dorównuje prędkością niektórym dzisiejszym DSLR (wiele wczorajszych wyprzedza > wiem>używam) a dokładnością je przewyższa (wszystkie bez wyjątku).
Działa porównywalnie długo na 1 baterii choćby i z włączonym wizjerem.
Jest cichsze mniejsze tańsze (zaraz ktoś mi udowodni że są tańsze graty) i prostsze w konstrukcji.

To PIERWSZY MODEL i to tani dla amatorów...
Więc sorry jeśli by coś takiego powstało w 2002 cały ten kram z przerobionymi na kolanie analogowymi budami z dokręconymi na szybkozłączkę -siłą ;analogowymi obiektywami mógłby pozostać w piwnicy gdzie jego miejsce.
Stało się inaczej > ewolucja zrobiła objazd (księgowy dogadał się z inżynierem a fotograf foci bateryjki na okoliczność FF/BF) ale w ostateczności wszystko wraca na swoje tory.

klapaniem lustra ani 1,5kg zbędnego złomu zdjęć się nie robi.
EOT
pozdrawiam

skow
22.03.09, 12:10
3. Zachowanie niskiej temperatury elementu światłoczułego poprzez jego krótkotrwałe włączanie jedynie w przypadku czynności obrazowania.


Ja bym nie demonizował wpływy temperatury na poziom szumów.
Kiedyś zimą zrobiłem zdjęcia przy zakrytym deklu przy temperaturze ok. -15°C i +20°C i nie zauważyłem różnic w poziomie szumów.

Są jakieś sprawdzone informacje o ile ta temperatura może się podnieść?

qbic
22.03.09, 12:46
Bez ogniwa Peltiera G-1 daje obraz porównywalny do dzisiejszych DSLR a lepszy od "wczorajszych"

G-1 to aparat który biorąc pod uwagę DR oraz reprodukcje kolorów jest na poziomie sprzętów z roku 2004. Panasonic być może zrobił krok na przód, ale jest to BARDZO amatorski aparat pod względem osiągów, odprawianie czarów oraz opowiadanie bajek tego nie zmieni.

rodzyn
22.03.09, 12:55
Miałaś ?
Fotografowałaś ?
Może więcej pokory zamiast wróżenia z fusów : a to źle , a tamto nie dobrze.

qbic
22.03.09, 13:06
jesli jakiś błąd to raczej ingerencja Panasa w RAW-y ale przynosząca poprawę więc tylko klaskać!!

Możliwe że jesteś doświadczonym fotografem, nie kwestionuje tego, natomiast najwyraźniej masz luki w wiedzy o przetwarzaniu cyfrowym.

heyahero
22.03.09, 13:11
heyahero:
Ale biorąc pod uwagę zdrowy rozsądek ołówek sprawdza się w tym przypadku znakomicie!
Jeśli tak to proponuję Smienę 8 to świetny ołówek - mój kolega w 1974 zrobił takim aparatem świetny wystawiany (foty 40x50) fotoreportaż z odbywającej się wówczas w Gdyni "Operacji Zagiel".
a Ty byś potrafił- w razie służę ołówkiem.

Sam robiłem i robię analogiem, wiec mi tu z takim tekstem nie wyskakuj. Gratuluję koledze, bo podejrzewam, że ludzie przyszli oglądać sam reportaż, a nie zachwycali się EXIFem w podpisach poszczególnych zdjęć. "Lepszość" w przypadku tej smieny nie polega na wielkość odbitek, czy większej/mniejszej/gorszej/lepszej czułości filmu, tylko "jakości" fotografa, który wykorzystał maksymalnie wszystkie zalety aparatu, zdając sobie sprawę z jego ograniczeń. W ogóle uważam, że dyskusja przybrała taki tok z uwagi na sposób w jaki wyrażasz swoje "racje".

Jeszcze raz - nie neguję sensu wprowadzenia elektronicznego wizjera zamiast przestarzałego wizjera lustrzanek. Potencjał jest. Widać to chociażby po przyłączeniu się Samsunga do wyścigu. C i N też się ociągać nie będą, jak tylko księgowi zobaczą rosnące słupki sprzedaży modeli z EVF. Tylko na razie jest to nisza. Bo nikt tak naprawdę nie inwestował w tą technologię z uwagi na dobrą sprzedaż luster. Taki Olek nie może obecnie, z punktu marketingowego, konkurować o palmę pierwszeństwa z Canonem czy Nikonem, pod względem sprzedaży luster. Musiał poszukać z Panasem własnego kawałka tortu.
Popatrzcie sobie na dotychczasowe nowinki u olka. Czyszczałka - blah! finczer! A po jakimś czasie pojawiają się komentarze typu "czemu nie wrzucili do D3?". LiveView - nie używam (bo nie mam ;) ), po co! ..dopóki nie zaczęli go wrzucać do korpusów C i N. Nie wspominam nawet o pomyśle filmów w lustrzankach, bo jakiś czas temu było to "fuj" i "psie", brak profesjonalizmu. Teraz ploteczki o nowych canonach czy nikonach nie mogą się obyć bez wzmianki o filmach HD. Czekam tylko, aż ktoś z "żółtych" czy "czerwonych" zauważy, że przy filmowaniu przydał by się obrotowy ekran :D
Czekam na korpusy m4/3 w wydaniu Olympusa. Jeśli okażą się dopracowanymi konstrukcjami, a przekonam się do EVF, to pewnie prędzej do fot ulicznych wsadzę do kieszeni m4/3 z podpiętym naleśnikiem 20mm/f1.7, niż powiedzmy Vivitara 35ES, albo Fujicę. Nie przepadam za ruskimi dalmierzami. Oczywiście jeżeli Olek wypuści je w rozsądnej cenie (z doświadczenia - zazwyczaj tak robił).

Pozdrawiam

rodzyn
22.03.09, 13:13
To sie nazywa nie oczekiwana zmiana tematu.:eek:
a co do ingeręcji to dla chcącego nic trudnego (w informatyce, a tych mam w domu), a czy Panas ingerował tego nie wiem , za to zdjęcia są naprawdę dobre>
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
heyahero
Jak już kupisz to nie będziesz chciał chodzić z lustrem, więc moze lepiej nie ryzykuj.

heyahero
22.03.09, 13:23
To PIERWSZY MODEL i to tani dla amatorów...
Więc sorry jeśli by coś takiego powstało w 2002 cały ten kram z przerobionymi na kolanie analogowymi budami z dokręconymi na szybkozłączkę -siłą ;analogowymi obiektywami mógłby pozostać w piwnicy gdzie jego miejsce.
Stało się inaczej > ewolucja zrobiła objazd (księgowy dogadał się z inżynierem a fotograf foci bateryjki na okoliczność FF/BF) ale w ostateczności wszystko wraca na swoje tory.

Amen, bracie! Tylko wytłumacz tu poniektórym, że ta pierwsza jaskółka, to trochę za mało, żeby posłuchać co poniektórych i powyrzucać do kosza lustrzanki wszelakie. "To PIERWSZY MODEL i to tani dla amatorów" - otóż to. Żaden killer, żaden Święty Grall, tylko początek drogi. Pożyjemy, zobaczymy.

rodzyn
22.03.09, 13:35
Myślę , że to powrót na właściwy tor i tu łatwiej będzie firmą wcześniej zaangażowanym w cyfrowe wideo jak Panas własnie, Oly + (Leica)przez związek z Panasem , Sony ew Pentax z Samsungiem, natomiast widze ciemność przy liderach stąd taka reakcja co niektórych czcicieli...

RadioErewan
22.03.09, 14:08
tank_driver, tak sobie teraz patrzę na twoją sygnaturkę i chyba to jest dobra odpowiedź na pytanie "dlaczego". Na pewno ten długopis byłby zaje..sty. Ale biorąc pod uwagę zdrowy rozsądek ołówek sprawdza się w tym przypadku znakomicie! ;)
Offtopikując.
Prawda jest taka, że ołówek zostawia grafitowy pył, który nie jest w pojeździe kosmicznym pożądany. Dlatego też Rosjanie również używają wymyślonych przez amerykanów długopisów.

Myślę , że to powrót na właściwy tor i tu łatwiej będzie firmą wcześniej zaangażowanym w cyfrowe wideo jak Panas własnie, Oly + (Leica)przez związek z Panasem , Sony ew Pentax z Samsungiem, natomiast widze ciemność przy liderach stąd taka reakcja co niektórych czcicieli...

Rodzyn, męczący człowieku. Leaderzy - choćby Canon - są producentami doskonałych kamer zarówno amatorskich jak i profi. Możliwe, że Nikon nie posiada działu obrazowania wideo, ale oni dowiedli, że potrafią się szybko uczyć.

Pozdrawiam

grizz
22.03.09, 14:10
Rodzyn, męczący człowieku. Leaderzy - choćby Canon - są producentami doskonałych kamer zarówno amatorskich jak i profi. Możliwe, że Nikon nie posiada działu obrazowania wideo, ale oni dowiedli, że potrafią się szybko uczyć.

Pozdrawiam

i widzisz... powiedziałeś, żeby minusów nie dawac... to się męcz :twisted:

rodzyn
22.03.09, 14:13
Canon korzysta w większości z technologii obcej- głównie Sonego, trochę Sanyo, trochę Hitachi więc nie będzie mu lekko.

grizz
22.03.09, 14:15
Canon korzysta w większości z technologi obcej głównie Sonego, trochę Sanyo, trochę Hitachi więc nie będzie mu lekko.

No to Oly jest jeszcze w gorszej sytuacji...

rodzyn
22.03.09, 14:19
Oly jest związany matrycami i w ukł u4/3 z Pansem, tu raczej problemu nie będzie!
Czekam mocno na szkła oraz skrzynkę Olego, ale większą niż ta zmyła na PMI-e
Podobnie Leica.

grizz
22.03.09, 14:20
Oly jest związany matrycami i w ukł u4/3 z Pansem, tu raczej problemu nie będzie!
Czekam mocno na szkła oraz skrzynkę Olego, ale większą niż ta zmyła na PMI-e

tak samo jak Canon związany jest ze swoimi partnerami...

głupoty piszesz i tyle. Nie wiem tylko w jakim celu.

heyahero
22.03.09, 14:21
grizz, czyżby avatar dedykowany specjalnie powyższej dyskusji? :D :D :D

rodzyn
22.03.09, 14:23
Tylko nieco innymi produktami i jeśli teraz okaże się szybko , że ma hybrydę , to znaczy , że Canon robił świadomie w konia miłośników swoich luster.
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
heyahero
rzeczywiście pasuje do Ciebie.
Sorry nie ja zacząłem, a jeżeli uważacie , że ja jestem dewiantem to po co tu piszecie.

EuroLiberty
22.03.09, 14:35
rodzyn wbrew temu, co piszesz daleko Ci do obiektywizmu ;-) Skoro propozycja wypożyczenia pornola kogoś obraża, to może jakaś komedia? ;-)

G1, to nic innego jak hybryda z bagnetem. Poprawiono względem starych konstrukcji hybrydowych EVF i zastosowano bagnetowe mocowanie optyki. System AF na poziomie E-330 i L1. Może nawet gorzej. W dobrym oświetleniu jest całkim nieźle. W gorszym słabo. Postęp jest, ale wizja jakoby lustro w przeciągu 3 lat zniknęło jest IMO mocno przesadzona :grin: G1 tego nie zapowiada.

W ostatnich wywiadach włodarze Nikona jasno się wypowiedzieli, że hybryda z wymienną optyką, to prawidłowy kierunek. Badania trwają. Skoro się tym interesują znaczy dostrzegają w tym potencjał ;-) Czy wyeliminuje lustro całkowicie czy też stanie się technologią istniejącą obok lustrzanej? Czas pokaże. Śmiałe tezy jednak troszkę dziwią. Hybryda nie istnieje od wczoraj. Wystarczyło jednak, że umieszczono między obiektywem, a body bagnet, by wywróżono rychły upadek dslr :lol:

Mnie G1 nie przekonał do siebie. Po GH1 nie spodziewam się rozsądnej ceny więc padło na L1.

qbic
22.03.09, 14:35
http://overlay.no-ip.org/beztyt.jpg

rodzyn
22.03.09, 14:47
ciekawa ta zajadłość (nie uważnie czytasz - to o pornolu już było) .
teraz w temacie:
Oly podał , że nie planuje ani jednego nowego obiektywu w systemie 4/3 tylko w części dodanie SWD i drobną kosmetykę - moim zaznaczam moim zdaniem może to świadczyć o tym , że są zajęci tworzeniem optyki do u4/3.
To by była bardzo radosna wiadomość.

http://www.dpreview.com/news/0903/09032002olympusinterview.asp
i tak przy okazji Panasonic:
http://www.dpreview.com/news/0903/09031901panasonicinterview.asp

dobas
22.03.09, 15:04
Rodzyn, ale do czego zmierzasz ?

żeby kogoś przekonać ze lustro jest nie potrzebne ?
żeby sobie kupił G1 ?

A może założymy również wątek "po co pryzmat w lustrzance ?"

Jeśli lustro Ci przeszkadza w aparacie kup sobie takie bez lusterka.
Jesli są tacy ktorym lustro nie wadzi - pozwól im uzywać aparatów z lustrem
a nie przekonuj na siłę że to nie ma sensu....

Ja jeszcze nigdy jakos nie poczułem że w jakimkolwiek stopniu lustro mnie ogranicza.

EuroLiberty
22.03.09, 15:05
ciekawa ta zajadłość (nie uważnie czytasz - to o pornolu już było).

Zajadły w tym temacie jesteś wyłącznie Ty. Stworzyłeś temat. Każda odpowiedź, która nie pokrywa się z Twoimi oczekiwaniami powoduje Twoją gwałtowną reakcję. Wszystkie argumenty są dla Ciebie nieistotne jeśli nie potwierdzają stawianych przez Ciebie tez. Chyba powinieneś uszanować opinie innych skoro o nie prosiłeś?

G1 dla mnie jest ewolucją i krokiem w dobrym kierunku. Zapełnia lukę jaka powstała po hybrydach ze zintegrowaną optyką, bo producenci praktycznie zaprzestali ich produkcji. W to miejsce bardzo ładnie wpasowuje się produkt Panasonica. Rychłego końca dslr jednak bym nie oczekiwał.

PS. Wydaje mi się, że stworzyłeś temat wyłącznie, by móc wyartykułować radość jaką daje Ci użytkowanie G1. Jakbyś stworzył temat w HydeParku, to Twoje intencje byłyby bardziej czytelne.

Pozdrawiam...

epicure
22.03.09, 15:06
Ale jedziecie po tym rodzynie :) Chłopak się cieszy z nowej zabawki, założył wątek, w którym pisze o swoich przemyśleniach i czasem niezbyt obiektywnych przewidywaniach, do czego ma pełne prawo. Niech się cieszy...

rodzyn
22.03.09, 15:23
Jeżeli czuję się atakowany osobiście , to się bronię.
Proponuję przejść do tematu.

heyahero
22.03.09, 15:25
Jeżeli czuję się atakowany osobiście , to się bronię.

To się nadaje do wątku [humor] :D ;)

EDIT: Cytat poprawiony - teraz, lepiej?

rodzyn
22.03.09, 15:30
heyahero
rozumiem, że to z przyjaźni i że w temacie?

dobas
22.03.09, 16:19
Ja myślę że nie ma co przechodzić do tematu, bo został juz on wyczerpany. Jest w tym wątku kilka rozsądnych argumentów po co lustro w lustrzance.

Pojawiły się już w drugim poście.

I tak jak pisalem wcześniej - jeśli nie przeszkadza Ci brak lustra - uzywaj hybrydy.

Tylko dlaczego nie dociera do Ciebie fakt, że są tacy, dla których lustro i matówka są niezbędne..

Uszanuj to. To że jednym wystarcza kompakt nie znaczy ze wszyscy mają z niego korzystać. Jednemu wystarczy kompakt innemu hybryda innemu lustrzanka, a jeszcze innemu średni format lub wielki format.


Aparaty wielkoformatowe to też ślepa gałąż ewolucji a jednak są tacy co ich uzywają

rodzyn
22.03.09, 16:37
A czy w którymś momencie powiedziałem komuś , że ma się koniecznie rozstać z lustrem -podawałem tylko argumenty, które moim zdaniem w niedługim czasie zadecyduja o sukcesie hybrydy .
Sam używam E-3 i G1 - lustra w jednym wypadku a G1 w innych -cały czas o tym pisze , ale do nikogo to nie dotarło .

diabolique
22.03.09, 16:56
Jakoś kompakty nie zarżnęły luster, a zgodnie ze stawianymi tu przez niektórych teoriami - powinny.
Chciałbym, żeby ten wątek nie zaginął po owych trzech latach. Ciekaw jestem co napiszą wtedy piewcy rewolucji.

PS. Rodzyn wrzuć parę fot z G1 zamiast uprawiać pustosłowie.

dobas
22.03.09, 16:59
A czy w którymś momencie powiedziałem komuś , że ma się koniecznie rozstać z lustrem -podawałem tylko argumenty, które moim zdaniem w niedługim czasie zadecyduja o sukcesie hybrydy .
Sam używam E-3 i G1 - lustra w jednym wypadku a G1 w innych -cały czas o ty pisze , ale do nikog to ne dotarło .

Równiez od drugiego postu ludzie pisali, że możliwe ze w niedługim czasie pewne rzeczy zadecydują o sukcesie hybrydy...

Czy zadecyduje czy nie - zobaczymy, może hybrydy będą miały tak szybki af jak lustrzanki, może LV bedzie jakoscią przewyższał jasne matówki. Kto wie...

Cały ten wątek jest konfliktogenny a sprowadza się do dyskutowania na zasadzie.

Jeśli nadejdzie chwila, że hybrydy prześcigną DLSRy w tym w czym póki co pozostaja za nimi w tyle to nadejdzie wielki koniec luster.

rodzyn
22.03.09, 17:01
Mam nadzieję , że wątek przetrwa te lata i spuchnie tak , że ciężko będzie przez nięgo przebrnąć , a wszystkie wpisy będą dotyczyły TEMATU !

diabolique
22.03.09, 17:02
Mam nadzieję , że wątek przetrwa te lata i spuchnie tak , że ciężko będzie przez nięgo przebrnąć , a wszystkie wpisy będą dotyczyły TEMATU !

Wrzuć foty z G1, będzie na temat.

rodzyn
22.03.09, 17:09
Chciałem ale myślę , że moment jest nie najlepszy .

Rafał Czarny
22.03.09, 17:30
Chciałem ale myślę , że moment jest nie najlepszy .

Na dobre foty zawsze jest właściwy moment.

gibberpl
22.03.09, 17:31
Na dobre zdjecia nie ma gorszych momentow.

No i Rafal mnie ubiegl o sekundy. To dobrze, znaczy ze nie tylko ja jestem ciekawy.

jungli
22.03.09, 17:44
Wydaje mi sie, ze to czysta prowokacja, by pojechac po koledze...
Przewalilem mnostwo sprzetu w wielu systemach, G1 jest specyficzny i nie jest taki zly, odstaje od luster, oczywista oczywistosc, tez uwazam, ze kierunek jest generalizujac, sluszny, rychly rozwoj pomyslu, podlapanie przez Olka i trzymanie sie zapowiedzi o udoskonalaniu matrycy w sprzecie, wrozy zagrozenie odebrania kasiory dotychczasowym graczom.
Oto wlasnie chodzi, o kawalek tortu, a na tym zyskujemy MY UZYTKOWNICY.

hej

PS
rodzyn,
Patrz nie zauwazylem, zes ty z Gdyni:)

rodzyn
22.03.09, 17:47
Za bardzo zostałem dziś skopany , by liczyć na obiektywizm niektórych.
Może wieczorem.?

gibberpl
22.03.09, 17:47
Wydaje mi sie, ze to czysta prowokacja, by pojechac po koledze...

Blad. Mi wisi jakie kto ma poglady na temat sprzetu. Jesli oceniam zdjecia i mam napisac cos negatywnego to juz nic predzej nie napisze.

rodzyn
22.03.09, 17:53
Jestem totalnie zniesmaczony: dzisiejszą pyskówką , postawą moderatorów, kulturą niektórych i tyle w temacie.

grizz
22.03.09, 17:54
wstrząsające.

RadioErewan
22.03.09, 17:55
Jestem totalnie zniesmaczony, dzisiejszą pyskówką , postawą moderatorów, kulturą niektórych i tyle w temacie.

Postawę moderatorów uważam za wzorową. Użytkownikom tez chciał bym podziękować za rzeczowe prowadzenie dyskusji.
Rodzin, chyba najwyższy czas się pożegnać z forum, nie uważasz?

Pozdrawiam

rodzyn
22.03.09, 17:57
Myślę , że nie zrobię Wam tej przyjemności , jednak będę ignorował uszczypliwości i kretynizmy!
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
za dyskusje w temacie tu dają mandaty , a za obrażanie mnie nie?
Gdzie opłacić tak ważny mandat , i czy jakiś potem egzamin?

Syd Barrett
22.03.09, 18:28
Myślę , że nie zrobię Wam tej przyjemności , jednak będę ignorował uszczypliwości i kretynizmy!
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
za dyskusje w temacie tu dają mandaty , a za obrażanie mnie nie?
Gdzie opłacić tak ważny mandat , i czy jakiś potem egzamin?

cześć,
Wydaje mi się, że rozumiem o co Ci chodzi, jednak Twojej postawy nie rozumiem zupełnie.
Uważasz, że lustra zostaną wyparte. Pewnie tak. 3 lata? 10? 30? spoko..
Piszesz również, że G1 ma wspaniałe zdjęcia, jednak nie wstawiasz żadnych, a zrobiło się już 165 postów.. piszesz coś o momentach, na co sam sobie odpowiadasz.. czyli, że masz złe zdjęcia? ale tak naprawdę G1 robi je dobre?
Dla niektórych liczą się testy dpreview, dla innych zdjęcia kapsli, jeszcze innych dxmark (czy jakoś tak). Dla większości czytających fora liczą się foty zrobione przez jakiegoś użytkownika, gościa, który jest jak oni.
Piszesz, że będziesz ignorował uszczypliwość innych.. dobrze :-)
Wstaw te zdjęcia bo zachowujesz się jak małoletni troll.
;)

EuroLiberty
22.03.09, 18:47
Rodzin, chyba najwyższy czas się pożegnać z forum, nie uważasz?

...ale dlaczego? Troszkę się pogubił, ale chyba nie zrobił niczego, co by go przekreśłało? Kiedyś nie brakowało fascynatów e-systemu na cyberfoto.pl Wielu modów nie mogło się pogodzić z tą fascynacją i skończyło się tym, że praktycznie nie istnieje tam dział Olympusa.

fotomic
22.03.09, 18:54
Wieje dzisiaj co ? Wieje wieje, czerepy zrywa. Nikt nikogo nie będzie wyganiał/wypraszał. Proponuje sie ogranąć co poniektórym. Nie mam dzisiaj nastroju do żartów i różnego rodzaju żałosnych wybryków.


Pozdrawiam

jungli
22.03.09, 19:14
Brava dla Imperatora, obys rzadzil nam wiecznie!

Prawda jest taka, ze duzo na tym forum jakichs uszczypliwosci, przepraszam, ze zapytam jako freshmen: bierzecie je podpatrujac forum Nikona?
Warto popatrzec na kolezenskie forum Pentaxa, chyba nie ma lepszego klimatu niz pentaxowe, bez obrazy dla tego forum...

rodzyn cos napomknal, ze moze wieczorem zapoda jakies foto, gratuluje odwagi, tez jestem ciekaw co prezentuje G1, mam pare doswiadczen z innych systemow i Olkowego wiec bede mial jakies porownanie.

Panowie, wiecej serca dla ludzi, potem mamy niesympatyczne dyskusje.

pozdrawiam cieplo w deszczowy wieczor
WSZYSTKICH!

diabolique
22.03.09, 19:21
Wydaje mi sie, ze to czysta prowokacja, by pojechac po koledze...


Po koledze? Myślałem, że my tu o aparatach, a te - jak powszechnie wiadomo - są do robienia zdjęć.
Toteż poprzez ten pryzmat rozmawiajmy o tym sprzęcie.

rodzyn
22.03.09, 19:38
Brava dla Imperatora, obys rzadzil nam wiecznie!

Prawda jest taka, ze duzo na tym forum jakichs uszczypliwosci, przepraszam, ze zapytam jako freshmen: bierzecie je podpatrujac forum Nikona?
Warto popatrzec na kolezenskie forum Pentaxa, chyba nie ma lepszego klimatu niz pentaxowe, bez obrazy dla tego forum...

rodzyn cos napomknal, ze moze wieczorem zapoda jakies foto, gratuluje odwagi, tez jestem ciekaw co prezentuje G1, mam pare doswiadczen z innych systemow i Olkowego wiec bede mial jakies porownanie.

Panowie, wiecej serca dla ludzi, potem mamy niesympatyczne dyskusje.

pozdrawiam cieplo w deszczowy wieczor

WSZYSTKICH!
odp:
Zdjęć na razie nie wkleję natomiast widzę , że jesteś sąsiadem z Gdańska i chętnie mogę się spotkać na jakimś mini-plenerku - chetnie użyczę G1 w dowolnej konfig. z mojej stopki -byle byś miał własną kartę SD , ew trochę fotek nie obrobionych jpg-ów dam na płycie bedziesz mógł kolegą na forum potwierdzić , że nie tylko piszę, ale również fotografuję.?

dobas:dodałem cytowanie

qbic
22.03.09, 19:39
rodzyn, używaj cytowania bo ciężko się to czyta.

rodzyn
22.03.09, 19:41
OK masz rację!

cadman
22.03.09, 19:47
Jeśli jesteście ciekawi zdjęć z G1, to jest ich trochę w sieci, choćby tu:
http://www.dpreview.com/gallery/panasoncdmcg1_samples/
G1 jest z pewnością jakąś alternatywą dla tych co cenią sobie wygodę użytkowania i nie lubią taszczyć kilogramów "szpeju". Faktem jest też, że na razie szkieł jest bardzo mało, gdyż jest to dopiero początek pewnego rozdziału w dziedzinie foto. Cała dyskusja przypomina przekomarzanie przedszkolaków w piaskownicy. Panowie, nic na siłę! Każdy wybierze to, co uzna za przydatne w jego foto-działalności. Nie wiem o co tutaj kruszyć kopie. Wszystko to chyba z powodu dużej ilości wolnego czasu i braku pogody stosownej do wyjścia w plener.

tank_driver
22.03.09, 19:54
Jungli, serdecznie witam na forum, i od razu mówię że specyficzna nazwa miasta z którego pochodzisz kłuje w oczy. Dlaczego ? O to trzeba zapytać tych którzy ryzykowali życie (bo tych którym nie udalo się przetrwać już nie zapytamy) za polską, a nie zniemieczczoną nazwę. Oczywiście wybór należy do Ciebie, ja tylko swobodnie wyrażam moją opinię.

Tak sobie myślałem i znalazłem być może i plusa rozwiązania bezlustrowego, mianowicie szybkostrzelność aparatu. Bez potrzeby podnoszenia i opuszczania lustra, która to czynność powoduje pewną zwłokę w procesie formowania pojedynczej klatki, można teoretycznie znacznie zwiększyć możliwą do zrealizowania ilość klatek na sekundę. Warunkiem tego jest z pewnością szybka matryca i procesor, duża ilość pamięci buforowej lub zdolność do maksymalnego wykorzystania możliwości szybkich kart pamięci, czyli analogicznie jak w lustrzankach. I tutaj pytanie: dlaczego lustrzanki nie mają na stałe podniesionego lustra w trybie zdjęć seryjnych (n.p. w połączeniu z trybem M i MF) ? Czyżby mechanizm lustra był sprzęgnięty mechanicznie z migawką ? Jakich czynności dokonuje aparat w trybie zdjęć seryjnych, w momencie opuszczenia lustra ? Ktoś wie ?

rodzyn
22.03.09, 19:57
A mikrodrgania przenoszące się na matrycę?

tank_driver
22.03.09, 20:05
Offtopikując.
Prawda jest taka, że ołówek zostawia grafitowy pył, który nie jest w pojeździe kosmicznym pożądany. Dlatego też Rosjanie również używają wymyślonych przez amerykanów długopisów.


Radku, nie ufam Twojej teorii :)

Abstrahując od narzędzi piśmienniczych: wiesz że Amerykanie używają rosyjskich silników rakietowych w swojej wiodącej rakiecie Atlas ? (mowa o RD-180) Nie udało im się uzyskać takiego ciągu jak Rosjanom, mimo że pewnie wydali megafortunę na badania. Co ciekawe, w Rosji te silniki stały... w szopie, bo był rozkaz zniszczenia dokumentacji i wszystkich istniejących egzemplarzy, ale ktoś światły (i trzeźwy co ciekawe) ukrył te skarby dla potomnych. Teraz Amerykanie biorą je na licencji. Ciekawie wygląda połączenie super napisu NASA wykonanego farbą, za wartość której można w Rosji kupić całą podobną rakietę, i wykreślonego na silniku, cyrylicą: RD-180.

Więc pewnie Rosjanie te super długopisy dostają w rozliczeniu :)

Pozdrawiam !

Eliot
22.03.09, 20:05
Myślę że rozwiązania w sprzętu w stylu G1 są przyszłością czy to się komuś podoba czy nie.
Wszystko zależy od rozwoju elektroniki i jej ceny, wystarczy popatrzeć na historię np. rozwoju procesorów dla rynku masowego
1998r. AMD K6-2 25μm 80mm2, 9mln tranzystorów;
2008 core2 duo 45nm 107mm2 410 mln tranzystorów;
Reszta producentów podąża za rozmiarem technologicznym i upakowaniem, także za kilka lat spodziewam się pseudo-lustrzanki
wielkości kopaktu z porządnym obrazowaniem i kilkusetgigabajtowym dyskiem ssd za przystępną cenę.

rodzyn
22.03.09, 20:11
tank_driver:
potwierdzam choć trochę off topic : Buran- radziecki prom kosmiczny mógł wynosić na orbitę znacznie większe ładunki od promów amerykańskich i też po pierwszym locie trafił do jakiejś "szopy"

Xano
22.03.09, 20:11
I tutaj pytanie: dlaczego lustrzanki nie mają na stałe podniesionego lustra w trybie zdjęć seryjnych (n.p. w połączeniu z trybem M i MF) ?
Podepnę się do pytania. Czy można na stałe podnieść lustro i wykonywać zdjęcia np. w trybie LV. Nie ukrywam, że kupując lustrzankę z tą funkcją miałem nadzieję na "ciche" robienie zdjęć, a tu lipa... Lustro klapie trzy razy przy jednym zdjęciu. Stara hybryda sprawdza się w tym przypadku lepiej. Czy również G1 tego nie wiem, bo nie miałem.
Pozdrawiam.

tank_driver
22.03.09, 20:12
A mikrodrgania przenoszące się na matrycę?

Rodzyn, lustro jest relatywnie ciężkie, więc jak nie będzie klapać (i to również w lustrzance - przeczytaj dokładniej moją wypowiedź), to tych mikrodrgań będzie mniej, prawda ?

Xano
22.03.09, 20:14
1998r. AMD K6-2 25μm 80mm2, 9mln tranzystorów;
2008 core2 duo 45nm 107mm2 410 mln tranzystorów;

Prawo Moor`a ciągle aktualne...

rodzyn
22.03.09, 20:15
Olyjan:
nic nie klapie , jest prawie niesłyszalny dźwięk samej migawki. Praktycznie żadnych drgań.

tank_driver
22.03.09, 20:18
potwierdzam choć trochę off topic : Buran- radziecki prom kosmiczny mógł wynosić na orbitę znacznie większe ładunki od promów amerykańskich i też po pierwszym locie trafił do jakiejś "szopy"

Buran nie miał własnych silników (oprócz manewrowych), a całą "czarną" robotę odwalała największa radziecka rakieta, Energia. Mogła wynieść na orbitę ciężar o masie 100 ton. Program Buran upadł niestety, zabity przez cięcia budżetowe po rozpadzie ZSRR.

rodzyn
22.03.09, 20:18
tank_driver:
Ja tylko drgania dołożyłem - zdaje sobie sprawę z różnych wolt z amortyzacją
ale nie jest to działanie z wynikiem zerowym.
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
tank_driver
Zgadzam się też z Energią.

Xano
22.03.09, 20:22
Olyjan:
nic nie klapie , jest prawie niesłyszalny dźwięk samej migawki.
OK. Dzięki. Na razie nie planuję czegoś spod u4/3, ale na ważniejsze imprezy oprócz lustra i tak zabieram wysłużonego S7000.

rodzyn
22.03.09, 20:40
Olyjan
A ja niekiedy podpieram się Minoltą A2.

RadioErewan
22.03.09, 20:51
Radku, nie ufam Twojej teorii :)

Abstrahując od narzędzi piśmienniczych: wiesz że Amerykanie używają rosyjskich silników rakietowych w swojej wiodącej rakiecie Atlas ? (mowa o RD-180) Nie udało im się uzyskać takiego ciągu jak Rosjanom, mimo że pewnie wydali megafortunę na badania. Co ciekawe, w Rosji te silniki stały... w szopie, bo był rozkaz zniszczenia dokumentacji i wszystkich istniejących egzemplarzy, ale ktoś światły (i trzeźwy co ciekawe) ukrył te skarby dla potomnych. Teraz Amerykanie biorą je na licencji. Ciekawie wygląda połączenie super napisu NASA wykonanego farbą, za wartość której można w Rosji kupić całą podobną rakietę, i wykreślonego na silniku, cyrylicą: RD-180.

Więc pewnie Rosjanie te super długopisy dostają w rozliczeniu :)

Proponuje głębiej poznać tę materię, a nie powtarzać hmm, "urban legends". Silniki paliwa ciekłego ZSRR rozwijał z braku bezpieczniejszej technologii stałopaliwowej. Amerykanie nie wierzyli, że sprężarki mogą bezawaryjnie pracować przy obciążeniach jakie występują w RD-180.
Nie da się ukryć, że to świetna konstrukcja, ale z czasów ZSRR. Dziś Rosja nie potrafi ich produkować. 8 na 10 prób ich nowoczesnej rakiety Buława skończyło się porażką.


Podepnę się do pytania. Czy można na stałe podnieść lustro i wykonywać zdjęcia np. w trybie LV. Nie ukrywam, że kupując lustrzankę z tą funkcją miałem nadzieję na "ciche" robienie zdjęć, a tu lipa... Lustro klapie trzy razy przy jednym zdjęciu. Stara hybryda sprawdza się w tym przypadku lepiej. Czy również G1 tego nie wiem, bo nie miałem.

Canon 5d mark 2 ma też taki tryb. Sądzę, że elementy migawki wymagają klepnięcia lustra, coś tam coś naciąga, popycha itp. Moduły migawki produkują dwie firmy na świecie.
No i bez klapania lustra seria w C-AF będzie serią z ostrością na pierwszym kadrze.

Pozdrawiam

jungli
22.03.09, 20:59
tank_driver (https://forum.olympusclub.pl/member.php?u=4944)

Ja Cie bardzo przepraszam ale, ze Tobie sie kojarzy Danzig z Hitlerem, to juz nie moja sprawa, a co powiesz na Yellow Submarine? albo zamiast Gdynia Sledziowo? Wierz mi, ze Danzig bardziej kojarzy mi sie z zespolem niz latami okupacji... ok ale jak bardzo pragniesz moge zmienic na Wolne Miasto Gdansk czy moze tez bedziesz mial jakies skojarzenia?

Jutro bede mial przyjemnosc spotkac sie z kolega rodzynem, to moze sobie jakis test kitow zrobimy np miedzy E510, a jego G1?

pozdrawiam cieplo w deszczowy wieczor

tank_driver
22.03.09, 21:08
Proponuje głębiej poznać tę materię, a nie powtarzać hmm, "urban legends". Silniki paliwa ciekłego ZSRR rozwijał z braku bezpieczniejszej technologii stałopaliwowej. Amerykanie nie wierzyli, że sprężarki mogą bezawaryjnie pracować przy obciążeniach jakie występują w RD-180.
Nie da się ukryć, że to świetna konstrukcja, ale z czasów ZSRR. Dziś Rosja nie potrafi ich produkować. 8 na 10 prób ich nowoczesnej rakiety Buława skończyło się porażką.


Ja zgłębiam temat, nawet bardzo intensywnie, nie jestem papuga :)
Zapodany wątek był nawet pokazywany na kanale Discovery, wtedy się nim zainteresowałem. RD-180 tym różnił się od silników amerykańskich, że spaliny z turbin tłoczących paliwo są kierowane do komór spalania, a nie w powietrze jak w przypadku innych konstrukcji. Daje to dodatkowy ciąg i podnosi stabilność konstrukcji. Odnośnie stosowania ich w konstrukcji ATLAS V: http://www.lockheedmartin.com/news/press_releases/2006/PowerfulILSAtlasVLaunchesHighSpeedM.html
cyt: "RD-AMROSS, a joint venture of Pratt & Whitney in the United States and Energomash of Russia."
Więc Rosjanie są w stanie je robić, zresztą najważniejszą kwestią są badania i testy, jeśli te zakończyły się w przeszłości powodzeniem, to można przecież robić tylko równie dobre kopie.

Odnośnie Buławy, buława jest na paliwo stałe, nie jest napędzana RD-180. 6/10 testów było nieudanych, ale jest to nowy, skomplikowany (start z zanurzenia) projekt, więc niepowodzenia w testach to rzecz normalna. Przypomnę tylko że rakieta ta będzie zdolna ominąć każdą istniejącą instalację obrony przeciwrakietowej (naszą "tarczę" również). Podobnie jak pozytywnie oblatane Topole-M.

Ale to jest temat bardzo szeroki, i z pewnością bardziej emocjonujący niż wątek o słuszności stosowania lustra. Gdyby ktoś chciał się dołączyć, możemy pohyde-parkować.
Pozdrawiam !

EDIT: Jungli, nazywaj swoje miasto w/g uznania, pisałem że kłuje i że jest to moje zdanie, z którym możesz się całkowicie nie zgadzać i masz do tego święte prawo. Jestem czuły na tym punkcie, to tyle, wycieczek osobistych nie robię.

zibi1303
22.03.09, 21:11
A o której się spotykacie ?

tank_driver
22.03.09, 21:17
Zibi, You talk it to me ?

rodzyn
22.03.09, 21:23
OK 11 00 na Świętojańskiej.

EuroLiberty
22.03.09, 21:30
OK 11 00 na Świętojańskiej.

Umawiajcie się na PW. Forum ma charakter otwarty i każdy może je odwiedzić.

Pozdrawiam

zibi1303
22.03.09, 21:50
Spoko, już nie trzeba, Świętojańska to otwarta ulica, każdy może przyjść :)

Xano
22.03.09, 23:51
Canon 5d mark 2 ma też taki trybW takim razie już odkładam "kesz" na niego:wink:

No i bez klapania lustra seria w C-AF będzie serią z ostrością na pierwszym kadrze.Mnie wystarczy tryb pojedynczy byleby cichy był. Dlatego nie rozstaję się na razie z fujikiem. Ale dzięki za wskazówki.
Pozdrawiam

rodzyn
23.03.09, 08:00
Mam takie pytanie do Panów moderatorów : grizz i RadioErewan
Co z moim MANDATEM- czy mam przywdziać zgrzebny worek i miecz na szyję i udać się do Cannosy- nie liczcie na to -proponuję tylko dzisiaj uznać to za "pomyłkę" jutro nazwę to właściwym słowem.
Cały wątek świadczy o tym , że mimo napastliwości niektórych, ja cały czas starałem trzymać się tematu!

Życzę Wszystkim milego dnia.

fotomic
23.03.09, 08:27
rodzyn, mandata to rzecz naturalna, używana do stawiania ludzi do pionu. Przedawni się w przeciągu miesiąca. (ważność 21.4)

Nie rozumiem czego jeszcze oczekujesz.

Pozdrawiam

rodzyn
23.03.09, 08:35
To proszę ukarać po równo tych którzy mnie pirwsi atakowali i nie ja tu zacząłem, bez takiej równowagi mandaty nie mają sensu - chyba , że są lepsi i gorsi .
To ja zacząłem niedziele życząc Wszystkim miłego dnia to ten mandat to chyba za to.
Proszę sprawdzić dokładnie przebieg dyskusji i pozdrawiam.

fotomic
23.03.09, 08:38
To proszę ukarać po równo tych którzy mnie pirwsi atakowali i nie ja tu zaczołem, bez takiej równowagi mandaty nie mają sensu - chyba , że są lepsi i gorsi .
To ja zacząłem niedziele życząc Wszystkim miłego dnia to ten mandat to chyba za to.
Proszę sprawdzić dokładnie przebieg dyskusji i pozdrawiam.


Klamka zapadła, mandaty nie sa cofane. Jeżeli nie zostały nimi obdarowane inne osoby, tzn. że wszystko było ok.

Wierz mi nie że nie ma co rozstrząsać tej sprawy, przejdź do porzadku dziennego.

Pozdrawiam

rodzyn
23.03.09, 08:43
chciałbym przejść do treści wątku , sam mandat mam w .... ale sumienie tych Panów będzie bolało i nie mogę na to pozwolić , bo wyglądało by , że mandatam można niektórych próbować wyciszyć !

fotomic
23.03.09, 08:45
chciałbym przejść do treści wątku , sam mandat mam w .... ale sumienie tych Panów będzie bolało i nie mogę na to pozwolić , bo wyglądało by , że mandatam można niektórych próbować wyciszyć !

Czy sumienie ich będzie gryzło to wątpię. My tu sprawujemy władzę, koniec, kropka. Mandatami przywołujemy do porządku a nie wyciszamy (chociaż poniekąd można postawić czasami znak równości).

Zamykam tymczasowo.

Ania_
25.03.09, 14:39
Pozwolę sobie otworzyć, bo minęły 2 dni i mam nadzieję, że ciśnienie opadło!
Temat wątku jaki jest, to każdy widzi i od tej chwili już proszę dyskutujących, że albo piszemy na temat, albo wcale...

voovoo2
25.03.09, 15:01
Atmosfera "opadła" więc czas udzielic odpowiedzi na pytanie.
Otóż w dzisiejszych czasach w lustrzankach montuję się lustro aby ładnie klapało i dawało miły dzwięk,ktory wspaniale działa na nasze dusze i umysły.Co ciekawe producenci poszli tak daleko,że poszczegolne modele klapią inaczej,że nie wspomnę o róznicach pomiędzy markami.
Owo klapanie i wydawanie dzwięków wzmaga onanizm sprzetowy i wspomaga sprzedaż lustrzanek.
To chyba jedyne sensowne wyjaśnienie :-)

rodzyn
25.03.09, 15:38
O Dzięki! O Wielka : Mysikrolik !
oczywiście , że zawsza staram się na temat.

voovoo2
25.03.09, 15:40
Chyba przedwcześnie pozwoliłem sobie na żart :-(

rodzyn
25.03.09, 15:40
dodam test:
dobrze zrobiony test E-30:
http://www.dpreview.com/reviews/olympuse30/
również porównania z G1 (z których G1 moim zdaniem wypadł B.dobrze)

moje podziękowanie miało być miłe i bez podtekstów i proszę je tak traktować!
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Jeszcze co do spotkania to: z powodu szaro-brunatnej, śnieżnej aury nie odbyło się, ale jesteśmy z kolegą Jungli na pierwszy pasujący dzień z w miarę dobrym światłem, zapraszamy też kolegę Zibi1303.

Dar-i-jush
25.03.09, 16:02
Atmosfera "opadła" więc czas udzielic odpowiedzi na pytanie.
Otóż w dzisiejszych czasach w lustrzankach montuję się lustro aby ładnie klapało i dawało miły dzwięk,ktory wspaniale działa na nasze dusze i umysły.Co ciekawe producenci poszli tak daleko,że poszczegolne modele klapią inaczej,że nie wspomnę o róznicach pomiędzy markami.
Owo klapanie i wydawanie dzwięków wzmaga onanizm sprzetowy i wspomaga sprzedaż lustrzanek.
To chyba jedyne sensowne wyjaśnienie :-)

Dokładnie. I z tegoż powodu imitacja dźwiękowa jest aplikowana do małpek. Lud myśli, że jak klapie, to bardziej pro. Tak samo wielu maniaków samochodowych rajcuje się takim, a nie innym dźwiękiem silnika. Spotkałem nawet takich, których kręcił dźwięk pilarki producenta x, czy y.
Lustra będą klapać nawet jeśli staną się zbędne tak długo jak długo nie będą znacznie przeszkadzać w robieniu zdjęć (niektórym już dziś przeszkadzają, ale to mniejszość;-) )

Piotr_0602
25.03.09, 16:56
Ciekawe co Samsung wprowadzi do lustrzanek bez lustra.
Tą koncepcję spowalnia praktycznie tylko prędkość AF (Panas osiągnął tu już poziom budżetowych lustrzanek), oraz elektroniczny wizjer.

EVF Panasa to duży krok naprzód, ale pod pewnymi względami jednak poziomu OVF nie osiąga (choć pod pewnymi jest lepszy - wielkosć wizjera w budżetowej półce, czytelność parametrów).

Samsung wprowadził już do niektórych kompaktów ekrany OLED.
Może w swoim microAPS zastosuje wizjer w tej technologii?

OLED jeszcze na dobre nie weszło do produkcji. Na razie mamy małe telewizory, laptopy, niektóre komórki i kompakty z OLED-ami. Ale za parę lat wygryzą ze sklepów 42-calowe LCD (jak się zamortyzują linie produkcyjne LCD).
A za OLED czekają już następne, jeszcze lepsze technologie.
W końcu EVF będzie lepszy jakościowo od OVF pod każdym względem.

rodzyn
25.03.09, 18:29
Oj słusznie prawi.
takie pytanie - może by w dziale system micro4/3 założyć wątek w którym zebralibyśmy różne linki dotyczące tego tematu - byłoby to łatwiej ogarnąć a tak gdzieś linki i czego tycza giną w wątkach?
Otwieram dyskusję w tej sprawie.

Tadeusz Jankowski
25.03.09, 21:24
Trzymam sie tematu.

Usunięcie lustra nie jest jakims olbrzymim sukcesem z punktu widzenia technologii oraz uzytkownikow, poniewaz:
- z punktu widzenia mechaniki (zlozonosc konstrukcyjna, dokladnosc wykonania, wyrafinowane materialy), lustro w porowaniu z migawką, to maly pikus.
- by zapewnic live view migawka musi sie komplikowac, poniewaz dla kazdego cyklu zdjecia musi wykonac póltora cykla - zamkniecie, otwarcie, zamkniecie. Migawka w G1 jest przez to glosna.
- z punktu widzenia uzytkownika, to sukces polowiczny, nie osiagnieto znacznego zmniejszenia wymiarow i ciezaru, poniewaz w dzisiejszych aparatach bardzo duzo (i coraz wiecej) objetosci zajmuje elektronika, tu sie nie da duzo zdzialac, vide system 4/3 - nie przyniosl oczekiwanego zmniejszenia rozmiarow puszek.

Jestem fanem G1.

Pzdr, TJ

rodzyn
25.03.09, 21:40
Zgadzam się w większości , jednak co do wielkości to myślę , że bez problemu G1 można było zrobić mniejszym ale czy w taki wypadku łatwo dało by się go obsługiwać i co z ergonomią i wygodą?
Powiedzmy też głośność(cichość) migawki w stosunku do lustra jest nie do porównania.:lol:

cezar
25.03.09, 22:13
- z punktu widzenia uzytkownika, to sukces polowiczny, nie osiagnieto znacznego zmniejszenia wymiarow i ciezaru, poniewaz w dzisiejszych aparatach bardzo duzo (i coraz wiecej) objetosci zajmuje elektronika, tu sie nie da duzo zdzialac, vide system 4/3 - nie przyniosl oczekiwanego zmniejszenia rozmiarow puszek.
Olek i Panaś nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa w sprawia rozmiarów samych puszek - tak naprawdę, to dopiero początek...
Ale same zewnętrzne rozmiary puszki to nie wszystko ;):
Jedną z ważniejszych zmian jest zmniejszona odległość w systemie Micro 4/3 między obiektywem a matrycą, co się wspaniale przekłada na:
- mniejsze i lżejsze obiektywy (szerokokątne i standardowe) względem ich odpowiedników z 4/3 (vide: ZD 7-14 jest 2.6x cięższy od najnowszego Lumixa 7-14; albo ZD 25 f2.8 kontra nadchodzący Lumix 20 f1.7 ...);
- możliwość zastosowania obiektywów klasycznych i od RF, których do tej pory nikt nie używał w cyfrowych lustrzankach (odpowiednio: np. Canon FD i Leica M/LTM).
Tak więc korzyści są i to poważne :)

Pozdrawiam

cadman
26.03.09, 01:07
W tzw. lustrzankach hybrydowych jest symulacja dźwięku lustra, miałem takową w Fuji. Miły był dźwięk i dawał złudzenie, że coś ma z "lustrzanki". LV było pięknie użyteczne. Brakowało mi tego po przesiadce na "prawdziwą" lustrzankę. Teraz wręcz jest mi to zbędne. W niedzielę włączyłem się do dyskusji, w poniedziałek miałem w rękach G1 i mogłem sprawdzić "namacalnie" prawdę o "wyższości Świąt Wielkiej Nocy..." Nie przekonuje mnie taka forma aparatu. Wizjer może lepszy niż w starszych kompaktach, ale ma się nijak do wizjera optycznego. Korpus dla mnie zbyt mały. Jeśli miał być mały, taki do kieszeni, to po co z niego wystaje ten "komin", czy jak kto woli obiektyw. Przypuszczam, że "wypust olkowy" będzie mi bardziej "pasił" jako coś do kieszeni, zwłaszcza z małym "naleśnikiem". Dla przyjemności "focenia" jednak nadal będę używał dużego korpusu z klapiącym lustrem. Cenię sobie ergonomię i elegancję korpusów Olympusa.

rodzyn
26.03.09, 06:00
to wszystko kwestia do czego się tego sprzętu używa i preferencj.
Tu firmy które w to weszły i wejdą mogą stworzyć rozbudowane super profi korpusy(nieco lżejsze), coś na kształt E-3 ale , ze znacznie lżejszymi obiektywami, oraz z drugiej strony coś wielkości pudełk papierosów dla niedoświadczonego amatora lub profesjonalisty drugą skrzynka do kieszeni (przytej samej optyce)

Magnesus
26.03.09, 09:19
Brak lustra umożliwiłby też stworzenie np. systemu z matrycą FF, który pozwalałby przypisać dowolne obiektywy, nawet te z 4/3, bo miałby małą odległość obiektywu od matrycy. Oczywiście na obrazie mielibyśmy kółko i trzeba by cropować przy obiektywach do mniejszych matryc.

Rafał Czarny
26.03.09, 09:32
To w G1 jest migawka? Po kiego? Przecież w kompaktach nie ma migawek, matryca włącza się i wyłącza w chwili robienia foty.

Niech mnie ktoś mądrzejszy oświeci.

Magnesus
26.03.09, 09:45
To w G1 jest migawka? Po kiego? Przecież w kompaktach nie ma migawek, matryca włącza się i wyłącza w chwili robienia foty.

Migawka jest definitywnie potrzebna do odjęcia czarnej klatki. Zapewne też ma w kompaktach inne zastosowania, bo zdarza się, że ją posiadają albo używają jako migawki przesłony. Nie wiem też czy po zrobieniu zdjęcia niektóre matryce w trakcie odczytu nie wymagają, by dopływ światła był odcięty.

cezar
26.03.09, 11:10
Przecież w kompaktach nie ma migawek
Ależ kompakty mają migawkę - jest to tzw. migawka irysowa (ang. leaf shutter). Umieszcza się ją wewn. obiektywu kompaktu. Sterowana jest elektronicznie.

Pozdrawiam

marecki
26.03.09, 11:14
W moim starym kompakcie wyraźnie słychać i widać migawkę w obiektywie.

Harpo
26.03.09, 11:26
Jak ustawianie ostrości będzie działać tak samo szybko bez lustra i jak jakość wyświetlaczy dorówna matówkom, to znikną lustra.

Pozdrawiam

Nierealne w najbliższym czasie (tak jak przdmówca 15 lat).

mynameisnobody
26.03.09, 11:36
3 lata...
za 15 dslr będą tak popularne jak dzisiaj lustrzanki 2 obiektywowe.
Moją będę przynajmniej mógł używać do wbijania gwoździ.

Karol
26.03.09, 12:07
To w G1 jest migawka? Po kiego? Przecież w kompaktach nie ma migawek, matryca włącza się i wyłącza w chwili robienia foty.

Nie dość, że jest to jeszcze pracuje dość głośno. W każdym razie G1 chociaż fajny nie nadaje się do stosowania jako cichy, dyskretny aparat. To było pierwsze moje spostrzeżenie po zabawie nim.

rocco
26.03.09, 12:09
Moja też się nada ;)
Co nie znaczy, że przestanie robic zdjęcia. Gdy stu turystów biega z cyframi to zawsze znajdzie się w tłumie ze dwóch ze starym Zenitem czy Praktiką.
Za dziesieć czy pietnaście lat mogę być wśród tych dwóch z lustrem ale mi to jakoś nie przeszkadza :)

rodzyn
26.03.09, 12:40
Pytanie retoryczne : Do jakiego odbiorcy formalnie adresowana jest G1?
Co do głośnośności sama migawka choć słyszalna jest cicha(zwłaszcza w porównaniu z lustrem-chociaż w pewnych warunkach może przeszkadać (ale wtedy o lustrze zapomnieć).

qbic
26.03.09, 12:49
Pytanie retoryczne : Do jakiego odbiorcy formalnie adresowana jest G1?

IMO do ludzi stojących okrakiem pomiędzy kompaktami a tanimi lustrzankami.

Rafał Czarny
26.03.09, 13:05
Dalej nie wiem po jaką cholerę migawka w kompaktach. Jedyne co mi przychodzi do głowy - migawka robi za przysłonę.

Mój Rikoś GX100 ma ponoć migawkę. Jak mniemam centralną. A takie migawki nie dają możliwości stosowania krótkich czasów. Przeważnie takie aparaty mają najkrótszy czas 1/500. A mój Rikoś ma 1/2000. To najprawdopodobniej znaczy, że krótsze czasy są realizowane elektronicznie. Matrycą włącza się i wyłącza, zaś migawka otwiera się na jakiś dłuższy czas "robiąc" jednocześnie za przysłonę.

Tak ja to rozumiem. Jeśli błądzę to niech mnie ktoś oświeci.

Karol
26.03.09, 13:10
Co do głośności migawki, to czy przypadkiem nie mieliście dodanego "programowego dźwięku migawki" z Menu i stąd głośność, bo sama migawka choć słyszalna jest cicha.
Pewnie, że to było wyłączone, wyrosłem z takich gadżetów ;-) Cicha/głośna - zależy do czego przyrównać. Z pewnością jednak osoby będące niedaleko fotografującego ją słyszą o ile nie jest to na ruchliwej ulicy czy hali produkcyjnej... Poza tym mechanizm pracy migawki wyraźnie czuć w rękach. Biorąc G1 do ręki miałem mylne wyobrażenie, że to będzie coś jak Canon G2 do G6 z wymienną optyką i elektronicznym wizjerem. Swoją drogą bardzo lubiłem tamte konstrukcje.

dobas
26.03.09, 13:23
Co do głośnośności sama migawka choć słyszalna jest cicha(zwłaszcza w porównaniu z lustrem-chociaż w pewnych warunkach może przeszkadać (ale wtedy o lustrze zapomnieć).

Z jakim lustrem ?
Zenitem, czy Nikonem F6 ?
bo jedno lustro płoszy głuche kaczki a drugiego za bardzo nie usłyszysz w kościele.

Dla mnie to co piszesz to niczym nie uzasadnione slogany.
Wrzucasz lustrzanki do jednego worka i porównujesz to z G1.

W swoich porównaniach bierzesz pod uwagę fakt hałasu lustra E1, E510, czy jak pisałem wcześniej F6 ??????

jungli
26.03.09, 14:33
Co do głośnośności sama migawka choć słyszalna jest cicha(zwłaszcza w porównaniu z lustrem-chociaż w pewnych warunkach może przeszkadać (ale wtedy o lustrze zapomnieć).

Sie nie zgodze, liczylem na duzo cichsza prace G1-ki przy braku lustra, to co w Pentaxie K100,10 doprowadzalo mnie do szalu, w G1 wcale nie wplywa zbytnio na cichosc sprzetu...

Porownujac glosnosc G1 do np Fuji S3 Pro, to Fuji jest lata swietlne dyskretniejszy i do tego sle do ucha przyjemne mlasniecie, uwazam takze, ze gwizdniecie E510 nie jest zbytnio glosniejsze od G1, jak ktos chce ciszy polecam centralna migawke.

pozdrawiam cieplo

Rafał Czarny
26.03.09, 14:59
Czy w G1 jest migawka szczelinowa skoro taka głośna? Wydaje się to nieprawdopodobne. Bo centralne migawki są bardzo dyskretne.

diabolique
26.03.09, 15:05
Czy w G1 jest migawka szczelinowa skoro taka głośna? Wydaje się to nieprawdopodobne. Bo centralne migawki są bardzo dyskretne.

Na to wygląda
http://panasonic.totu.pl/prodinfo.php?item_id=3150

latimer
26.03.09, 15:17
Czy w G1 jest migawka szczelinowa skoro taka głośna? Wydaje się to nieprawdopodobne. Bo centralne migawki są bardzo dyskretne.

Na pewno szczelinowa - centralne są umieszczane przeważnie w obiektywie.

Rafał Czarny
26.03.09, 15:22
No niech mnie ktoś oświeci, po co w kompaktach migawka. Na pewno nie robią tego dla zabawy, tylko z jakiegoś konkretnego powodu. Którego ja nie znam.

marecki
26.03.09, 15:31
Matryca w kompakcie nie działa non-stop ? Kompakty mają przecież live view. Rozumiem, że zastanawiasz się dlaczego nie jest rejestrowany obraz "softowo" z danego czasu naświetlania matrycy czy coś w tym stylu czy też właśnie poprzez migawkę?

Misiaczek51
26.03.09, 15:33
No niech mnie ktoś oświeci, po co w kompaktach migawka. Na pewno nie robią tego dla zabawy, tylko z jakiegoś konkretnego powodu. Którego ja nie znam.

No to aby sprawę zaciemnić - jeżeli w kompakcie jest migawka centralna - w obiektywie - to skąd się bierze obraz na wyświetlaczu LCD? A ponoć rzeczywiście migawka mechaniczna w lepszych kompaktach występuje bo włączanie i wyłączanie matrycy skutkowałoby zakłóceniami np. bloomingiem.

marecki
26.03.09, 15:37
No to aby sprawę zaciemnić - jeżeli w kompakcie jest migawka centralna - w obiektywie - to skąd się bierze obraz na wyświetlaczu LCD?

Z tego co pamiętam w c4000z w trakcie naświetlania fotki to obrazu na lcd nie ma.

qbic
26.03.09, 15:41
Casio którego posiadałem umiał zrobić DFS dla zdjęć nocnych, na elektronicznej się tego zrobić nie da.

http://www.steves-digicams.com/techcorner/sep_2007.html

Co prawda jest to stary art. ale zawiera odrobinę informacji.

*** Wydaje mi się *** ze elektroniczna migawka wpływa negatywnie na zapisany (zapamiętany ładunek) obraz zaszumiajac go na tyle ze nie nadaje się do robienia zwykłych zdjęć, brak migawki spowodowałby również brak trybu DFS. W trybie szybkim LV nie ma to takiego znaczenia, zresztą założę się ze na LV widać szum nawet przy dobrym oświetleniu (zwłaszcza w trybie zoom), a właśnie w tym trybie elektroniczna migawka działa non-stop.

Rafał Czarny
26.03.09, 16:00
No to jak ten G1 się mocno tłucze to dla mnie lipa. Potrzebuję cichutkiego aparatu. Nawet ostatnio mi chodził po głowie ten model. Zastanawiałem się nad G1 i lumixem lx3. Ale skoro ten pierwszy jest głośny to dla mnie do streeta bezużyteczny.

Ktotek, Ty miałeś to w łapkach. Bardzo to to się tłucze?

rodzyn
26.03.09, 16:12
Tak tylko tutaj w grę wchodzi wielkość matrycy i związanej z tym wielkości samej migawki !
przy cenie i przeznaczeniu G1 porównanie do F6 to żart?

latimer
26.03.09, 16:14
Dźwięk migawki w G1 jest głośniejszy od dźwięku migawki każdego kompaktu z jakim miałem do czynienia.
Za to zoom jest cichutki ;)

rodzyn
26.03.09, 16:18
W 95 % sytuacji fotograficznych głośność migawki nie będzie miała żadnego wpływu, natomist proszę to odnieść jeszcze do znacznie większej głośności luster cyfrowych nawet tych drogich.

Syd Barrett
26.03.09, 16:20
Widzę już 234 posty ale żadnych zdjęć autorstwa założyciela wątku robionych G1 nie znalazłem. Jak mówi dowcip o Jasiu "Gdzie sens, gdzie logika?", hehe
pozdro

rodzyn
26.03.09, 16:21
Jak pisałem porównaj wielkość (powierzchnie) tu 4/3 a tam paznokcie stąd migawka musi być znacznie większa i przez to głośniejsza.
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
I przez jakiś czas na pewno nie będzie i ma to sens i jest logiczne - wątek nazywa się :Po co w lustrzance cyfrowej lustro? a nie zdjęcia rodzyna

Rafał Czarny
26.03.09, 16:25
W 95 % sytuacji fotograficznych głośność migawki nie będzie miała żadnego wpływu natomist proszę to odnieść jesszcze do znacznie większej głośności luster cyfrowych nawet tych drogich.

Dla mnie w 95 proc. sytuacji fotograficznych głośność aparatu ma wielkie znaczenie. Szukam nowego aparatu do street foto.

Jednak czekam na opinie Ktotka, bo ten dobry człowiek robi "uliczniki" i będzie wiedział czy głośność G1 dyskwalifikuje go do takiej "roboty" czy nie.

ps. Można w Krakowie pomacać gdzieś G1?

diabolique
26.03.09, 16:28
wątek nazywa się :Po co w lustrzance cyfrowej lustro?

Bo:
- po usunięciu lustra nie będzie nic widać w wizjerze
- albo będzie widać, ale nie będzie to już lustrzanka, czyli problem nie jest związany z tematem.

Myślę, że moja odpowiedź wyczerpuje postawione w tytule pytanie.
Można zamknąć.

latimer
26.03.09, 16:35
ps. Można w Krakowie pomacać gdzieś G1?

Swego czasu w MM i w Saturnie były wystawiane G1 z możliwością robienia fotek.

rodzyn
26.03.09, 16:37
Rafał Czarny
zdaję sobie sprawę , że niekiedy bywają takie tematy i sytuacje.
Jeszcze spróbuje podpowiedzieć - od czasu do czasu jak pisałem używam Minolty A2
metalowy korpus,8 mega, ob 28-200 APOnaprawdę świetny (od 200 asa trochę szumi ale do przyjęcia) znacznie cichsza od G1
oprogramaowanie wpełni profi RAW-y i inne -na Allegro 500-700zł ale tylko A2 nie A1 a tymbardziej nie zamatorszczoną A200- może masz okazję sprawdzić - może by podpasował chociaż jako "piąty"

Karol
26.03.09, 16:43
Ktotek, Ty miałeś to w łapkach. Bardzo to to się tłucze?
Jest pewnie lepiej niż w amatorskich Olkach w porównaniu z E-1 już nie jestem pewny. Ten dźwięk jest specyficzny, dla jednych fajny dla innych pewnie nie. W normalnym fotografowaniu to nie problem ale jako cichy, dyskretny aparat to bym go nie wybrał. Tu G1 znacznie bliżej do lustrzanek niż praktycznie bezgłośnych kompaktów.

Rafał Czarny
26.03.09, 16:46
Rodzyn, mam czym robić streeta, więc zmienię aparat na coś co ma wyraźną przewagę nad moim Ricohem GX100. I takim się wydaje lumix lx3.

Od początku kibicuję m4/3 bo to system skrojony na moją miarę. Czekam na leicopodobnego Olka, ale się nie mogę doczekać.

W sumie między lx3 a G1 jest niewielka różnica w cenie, dlatego się nad nim zastanawiam. W G1 kusi mnie monitorek wywijający oberki.
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________

Jest pewnie lepiej niż w amatorskich Olkach w porównaniu z E-1 już nie jestem pewny. Ten dźwięk jest specyficzny, dla jednych fajny dla innych pewnie nie. W normalnym fotografowaniu to nie problem ale jako cichy, dyskretny aparat to bym go nie wybrał. Tu G1 znacznie bliżej do lustrzanek niż praktycznie bezgłośnych kompaktów.

Dzięki. No to dla mnie lipa.