Zobacz pełną wersję : Ciekawy wynalazek
http://www.phaseone.com/Content/p1digitalbacks/Pplusseries/Introduction.aspx
musi być obłędnie kosztowny
Model P65 + posiada tylko jedną wadę, cena 39.990 dolarów, to na nasze jakieś 144 000 zeta:lol:
mi się marzy cyfrowa przystawka do Kieva 88 TTL
Na początku "ery cyfrowej" lansowano coś w rodzaju cyfrowego filmu, przystawkę zakładaną do analogowych lustrzanek 35mm.
Nawet pojawiały się jej kolejne prototypy ale się nie przebiła.
A szkoda, to byłoby idealne rozwiązanie.
Niestety, producenci lustrzanek odkryli nagle ogromny rynek na nowy sprzęt więc takie adaptowanie starego nie było im do niczego przydatne.
Na początku "ery cyfrowej" lansowano coś w rodzaju cyfrowego filmu, przystawkę zakładaną do analogowych lustrzanek 35mm.
Nawet pojawiały się jej kolejne prototypy ale się nie przebiła.
A szkoda, to byłoby idealne rozwiązanie.
Niestety, producenci lustrzanek odkryli nagle ogromny rynek na nowy sprzęt więc takie adaptowanie starego nie było im do niczego przydatne.
pewno chodzi o to: http://www.dcviews.com/_siliconfilm/1.htm Zaprezentowany w 2001 na CEBICie. Jak wiadomo się nie przyjął. Ale pare lat później można było kupić zestawy przeróbcze do aparatów analogowych o znacznie większej rozdzielczości. Ciekawostka - dawały crop 2x
RadioErewan
26.03.09, 17:16
Silicon Film nigdy nie wyszedł poza fazę renderów. Podobnie jak powrót NASA na księżyc.
Pozdrawiam
nie bijcie proszę. Ponoć na PMA były działające egzemplarze. Tu są nawet przykładowe fotografie ---> LINK (http://www.imaging-resource.com/EVENTS/PMAS01/982172823.html)
A TU (http://www.ukphotographics.co.uk/magazine/news/ns_0501_010.cfm) informacja o cenach i przyjmowaniu zamówień.
Na koniec jakaś zajawka po polsku (http://www.idg.pl/news/34909/EFS.1.cyfrowe.rolki.dla.aparatow.SLR.html)
Tak, to było to :)
Nie wiem, czy w koncu trafilo do sprzedaży czy nie ale projekt jakoś tak po cichu zniknął z mediów.
Szkoda. Rozwój takiej technologii przedłuzyłby zycie milionom analogowych lustrzankek.
Nie będę wypowiadał sie o tym, czy byłoby to tak funkcjonalne jak dzisiejsze cyfrowe DSLRy ale z punktu widzenia użytkownika miało sens.
W obiegu pozasystemowym były (tak słyszałem) digitalfrejmy montowane do analogowych aparatów. Nie oferowały podglądu, wymagały baterry packa, obsługiwały tylko JPG i miały jeszcze sporo innych wad.
No ale za kilkaset złotych (ponoć) jakiś pan w Łodzi na ulicy Szczytnickiej (??) wsadzał to ustrojstwo do różnych aparatków.
To tyle jeśli chodzi o wyniki mojego śledztwa ;)
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.