Zobacz pełną wersję : Kadrowanie i obróbka zdjec.
Witam.
Od ponad roku jestem z Wami. Czytam....czytam....przeglądam i im więcej czytam tym mniej wiem.
Robię foto w RAW...kadruje, zmniejszam, ostrzenie i co?...nie wygląda mi to tak jak Wasze fotki. zamieszczam fotkę...powiedzcie coś na jej temat i napiszcie jak zamieścić RAW-a abyście mi może pokazali naocznie co można z niego wycisnąć.
Do tej pory fotografowałem kwiaty ale one nie uciekają kiedy się do nich podchodzi :)
Pozdrawiam i z góry dziękuje za poradę.
PS. jeśli temat w nieodpowiednim miejscu proszę o przeniesienie.
Zrobić nowe zdjęcie.
Tu masz przestrzeloną ostrość.
I miedzy innymi dlatego byloby fajnie zwiekszyc rozmiar edytowanych zdjec ( zeby uniknac zmniejszania i masakry jaka wychodzi niektorym urzytkownikom ) a poza tym czesto wymuszone kadrowanie pozbawia efektu pelnego kadru - czego nie wszyscy widza albo ...
Rawa możesz tutaj wrzucic http://www.yousendit.com/
Mnie się wydaje że to bardzo duży crop... Ostrości nie ma, jakość słaba, ziarno wyszło...
Niestety za wypowiedzią grizz - robić kolejne fotki a tą do kosza...
Pozdrawiam
https://rcpt.yousendit.com/661422761/9586c1e9fc8149c608b55df985d194e7
Nie wiem czy dobrze wrzuciłem. Zobaczcie. Wszystkie wskazówki "rejestruje w mózgownicy". :)
Może jutro uda mi się gdzieś wyskoczyć i coś upolować ale wolałbym już wtedy użyć udzielonych mi rad.
W załączniku 2 szt. RAW z dzisiejszego wypadu.
Dla porównania jakiś kwiat z kit-owego ZD 40-150.
Różnica kolosalna. :( Może mam jakąś wadę ZD 70-300 ?
Ściągnąłem Twoje rawy, uważam że fotki jest niedoświetlona co najmniej 1,5EV do tego iso400 i z detali są nici przy wyciąganiu. No i odległość też spora była.
Ale może jakiś ekspert zerknie jeszcze.
Nie mam tego obiektywu i nie wiem czy on tak mydli czy jest delikatne poruszenie.
Ja więcej nie umie wyciągnąć z tej fotki. 1/4 kadru no może 1/3.
Wnioski, za duża odległość, niedoświetlenie.
Odległość to fakt, może i nie najmniejsza myślę ze było około 50....80 metrów, lecz sądziłem, iż coś się da wycisnąć z raw-a.
ISO400 ze względu na bardzo słabe światło, chodziło mi o unikniecie poruszenia. Mam obawy czy uda mi się bliżej podejść do dzikich zwierząt chyba że ktoś ma i na to radę. Czajenie się w czatowni to nie dla mnie. Lubie pospacerować i coś ustrzelić ( oczywiście jeśli się uda).
Mimo wszystko serdecznie dziękuję za zainteresowanie i chęć pomocy.
no niestety zima ma to do siebie, że jest mało światła, przez co używanie ciemnych szkieł takich jak 70-300 nie przynosi dobrych rezultatów. Poczekaj do lata, kiedy światła będzie co najmniej 2x tyle co teraz i będziesz miał ostre zdjęcia na ISO100 ;)
Skoro dużo czytasz, to na pewno odwiedziłeś wątek - technika fotografowania ptaków https://forum.olympusclub.pl/showthread.php?t=12492 ma on bardzo dużo wspólnego z innymi zwierzakami. Niestety nie ma takiej opcji, idę sobie i zrobię ładną fotkę sarny :( Prezentowane zdjęcie nie jest złe, jednak zawsze kieruj się zasadą ostrzyć na oczy lub główkę zwierzęcia - tutaj poszło na tułów.
Pzdr
Jasność "słoiczka" = cena "słoiczka". Dla kogoś kto fotografie ma jako hobby a nie sposób na życie , 200 SWD do tego EC 20 jest po za zasięgiem.
Przyznam, że ten sprzęt który mam w tej chwili nieżle nadszarpąl mi budżet, ale co poradzić na to, że się ma takiego a nie innego " kuku na muniu " :)
kasprzyk (https://forum.olympusclub.pl/member.php?u=2714) jasne że odwiedziłem ten wątek...ostrzyłem na 100% na głowe !
Dlatego zastanawia mnie ten mój 70-300.
bez przesady, 70-300 to świetne szkło, tylko że za tą cenę niestety ciemne.
Oto co mnie się udało z Twojej fotki wyciągnąć :) Ogólnie wydaje mi się ona raczej trochę poruszona. Niedoświetlenie i ISO zgubiły szczegóły, a szara pogoda to wszystko dodatkowo położyła. Ciężko też jest utrzymać 600mm w łapce tak, żeby akurat punkt AF złapał to co trzeba. Warto nosić ze sobą monopod do takiego szkła.
Zdjęcia nie były robione z ręki, (wczoraj też nie piłem :) ) tyle że faktem jest, iż łapskiem trzymałem za obiektyw. :( Moze i macie racje.
Przy 300 (600) mm to nawet klapniecie lustra może poruszyć zdjęcie.Skoro był statyw to wężyk spustowy.
Zdjęcia nie były robione z ręki, (wczoraj też nie piłem :) ) tyle że faktem jest, iż łapskiem trzymałem za obiektyw. :( Moze i macie racje.
Proponuje na początku fotografować w lepszym (czyt. łagodniejszym) świetle, nabierzesz doświadczenia to podniesiesz poprzeczkę i może na szkiełko jaśniejsze uzbierasz, efekty sam zauważysz szybko, sprawdź pogodę i wstań rano a jak leniwy jesteś to 2- 3 godz. przed zachodem słońca, statyw oczywiście lub monopod, a rękę jak trzymasz na obiektywie to chyba dobrze amortyzuje to troche wibracje podczas zwalniania migawki.
Czy to okolice Piotrkowa? gdzie dokładnie takie okazy można ustrzelić?
szczesliwy: Ustaw aparat na statywie i przy ogniskowej 300mm(600) obserwuj obraz w celowniku przy lekkim stukaniu w obiektyw... Wtedy zrozumiesz trudności uzyskania stabilnego zdjecia--pozdrawiam
szczesliwy
15.03.09, 00:22
outback jeśli orientujesz się w terenie piotrkowskim to w okolicach zalewu sulejowskiego a dokładnie Barkowice.
irek50 zdążyłem już to zauważyć. :)
Mimo wszystko jednak coś mi się wydaje, że ten mój ZD coś szwankuje z AF. Na 100 % jestem pewien że na krótkim końcu ma FF i trzeba przymykać otworek wiec nie chce nawet wiedzieć co by było gdyby miał on nie f4 a np. f1,4...gdzie tam....chociaż f2,0. ale wpadlem sobie na pomysł jak to dokładnie posprawdzać. Myśle ze na siatce ogrodzeniowej lub jakims płocie uda mi się to sprawdzić. Napisze jak dokładnie posprawdzam. Chyba że szwankuje mi body....ale na razie nie dopuszczam tej mysli.
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.