inv
2.09.04, 01:08
No wlasnie, zamierzam sie zajac tym tematem, jednak przyznaje ze nie mam zadnego doswiadczenia, a chcialbym podejsc do sprawy profesjonalnie.
Jakie rady mozecie dac przy tego typu fotografii?
chodzi mi o to, czy wazny jest kontakt z modelem, czy raczej traktowac go jako zwykly obiekt, niczym martwa natura?
W jaki sposob spowodowac aby osoba pokazala prawdziwa siebie przed obiektywem, bo wkoncu jest to sytuacja dosyc stresujaca
mysle ze na poczatek skorzystam jeszcze z dobrej pogody i bede robil fotki w plenerze, do studia wejde, gdy nabiore doswiadczenia.
wogole sama sprawa portretu, moja policjantka (link na dole) mysle takze zalicza sie do tej kategorii, gdzie wiec jest ta granica od ktorej mozemy powiedziec ze dane zdjecie jest portretem, a inne nie?
mysle ze to ciekawy temat, kazda rada sie przyda ;)
Jakie rady mozecie dac przy tego typu fotografii?
chodzi mi o to, czy wazny jest kontakt z modelem, czy raczej traktowac go jako zwykly obiekt, niczym martwa natura?
W jaki sposob spowodowac aby osoba pokazala prawdziwa siebie przed obiektywem, bo wkoncu jest to sytuacja dosyc stresujaca
mysle ze na poczatek skorzystam jeszcze z dobrej pogody i bede robil fotki w plenerze, do studia wejde, gdy nabiore doswiadczenia.
wogole sama sprawa portretu, moja policjantka (link na dole) mysle takze zalicza sie do tej kategorii, gdzie wiec jest ta granica od ktorej mozemy powiedziec ze dane zdjecie jest portretem, a inne nie?
mysle ze to ciekawy temat, kazda rada sie przyda ;)