Zobacz pełną wersję : E-3 w kosmosie
http://www.olympus-global.com/en/news/2009a/nr090226spacee.cfm.
I wiecej nie trzeba zadnych szkiel,zeby dobrze pofocic
Dzięki Mirek, taka informacja znacznie dodała mi prestiżu jako użytkownikowi E-3 :-). Masz u mnie plus.
Ciekawe z jaką skutecznością działa stabilizacja obrazu w stanie nieważkości ;)
Niby info zadne,ale jak sie zastanowic jakie wymagania musi spelnic metal,plastik,dzialanie pilota na podczerwien,zeby sie znalesc w kosmosie i pozwolic mu dzialac,to naprawde jest plus dla egzemplarza.
Czy ktoś wie co właściwie lata w kosmos bo ja tylko o Hasselblad czytałem?
wujek.samo.h
27.02.09, 02:04
Czy ktoś wie co właściwie lata w kosmos bo ja tylko o Hasselblad czytałem?
Kiedyś mówiono, że obok Hasselblada był jeszcze stary poczciwy Nikon F3.
EuroLiberty
27.02.09, 03:35
Kiedyś mówiono, że obok Hasselblada był jeszcze stary poczciwy Nikon F3.
Minolta Maxxum 9 również zwiedzała kosmos.
RadioErewan
27.02.09, 03:49
Na ISS mają Nikony i Kodaka jakiegoś z bagnetem Nikona i w uchtę szklarni.
Był gdzieś fotoreportaż o tym jak dowieźli tam d200.
Pozdrawiam
Druga strona zabierała w kosmos socjalistyczne produkcje. Już w 1961r. Herman Titow fotografował w kosmosie Smieną 5 i Smieną 6. W latach 80-tych zabierano w kosmos Prakticę EE2 i B200.
Pozdrawiam.
Dobrze, że E-3 ma obudowę magnezową, chociaż minimalnie zabezpieczy to przed promieniowaniem kosmicznym. Elektronika jest szczególnie wrażliwa, ponieważ nawet pojedyncze cząstki promieniowania trafiając w tranzystory układów scalonych zmieniają ich stan logiczny, powodując w efekcie błędy i zawieszanie się programów, a na trwałym uszkodzeniu elementów kończąc. W kosmosie stosuje się specjalne scalaki w wersji kosmicznej, oraz oprogramowanie odporne na błędy sprzętu.
Nieciekawie w kosmosie zachowują się matryce CCD. Każda cząstka która uderzy w komórkę matrycy wywołuje na obrazie jaskrawą "iskrę".
Ciekawe jak Olek zniesie wiatry słoneczne. :roll:
Olympusy OM też latały w kosmos.
Na pewno dużo sprzętu latało w kosmos... jak się ktoś nań porządnie zdenerwował :)
Oly w kosmosie - mam , zegarek z firmy który był na księżycu - mam , teraz czas na mnie .
.... teraz czas na mnie .
OK, tylko musisz być niezawodny, niekanciasty i jeść mało prądu.
zegarek z firmy który był na księżycu - mam
Ze spytam z ciekawosci zegarkomaniaka...Omega Speedmaster ?
Ze spytam z ciekawosci zegarkomaniaka...Omega Speedmaster ?
Bulova .
tank_driver
13.03.09, 11:49
http://www.fkn.pl/1,351,1932787,1,wiadomosc.html
Komentarze pozostawiam... bez komentarza.
Komentarze pełna profeska ... nie powiem :D :D :D
Komentarze to świetny materiał szkoleniowy dla marketingowców Olka - powinni to dostać do czytania 3x dziennie.
EuroLiberty
13.03.09, 13:15
zegarek z firmy który był na księżycu - mam , teraz czas na mnie .Ze spytam z ciekawosci zegarkomaniaka...Omega Speedmaster ?
Zegarkiem na który natkną się w kosmosie Obcy będzie najprawdopodobniej Poljot :lol:
Chyba przewidziany start promu Discovery nie wyszedł planowo niestety...
--------------------
mynameisnobody
13.03.09, 16:54
... już myślałem że wystrzelą tam całą firmę a to tylko 1 (słownie JEDEN!) E-3. Szkoda...
faktycznie była taka wersja nikona F3 z bodaj 16 metrami filmu coby nie musieć zmieniać filmu. a komentując komentarze pod tym artykułem to moim zdaniem nikon F3 był szczytowym osiągnięciem firmy Nippon Kogaku (mam takiego i wszystkie inne po nim nie dorównują)
icelander: To był taki dodatkowy magazyn na kilkanaście metrów filmu montowany na miejscu tylnej ścianki. Nawet w NRD to robili do powojennego aparatu PRAKTINA --używałem kiedyś tej przystawki w Lublinie u znajomego fotografa (przy zdjęciach komunijnych)
http://www.classiccamera.com.pl/praktina.html
icelander: To był taki dodatkowy magazyn na kilkanaście metrów filmu montowany na miejscu tylnej ścianki. Nawet w NRD to robili do powojennego aparatu PRAKTINA --używałem kiedyś tej przystawki w Lublinie u znajomego fotografa (przy zdjęciach komunijnych)
http://www.classiccamera.com.pl/praktina.html
prawie jak pepesza ;)
Dzisiaj Discovery poleciał, ale o japońskim pasażerze ani o jego wyposażeniu nie
wspomniano...
---------------
Poprawiam i cytuję z Onetu:
Wśród siedmiu astronautów na pokładzie Discovery jest 45-letni Japończyk Koichi Wakata, który pozostanie na stacji na dłużej jako członek kolejnej zmiany załogi. Będzie on pierwszym Japończykiem na pokładzie ISS. W ub. roku astronauci NASA zainstalowali na stacji japońskie laboratorium badawcze Kibo.
Gdy rzekłem mojej Kobiecie, że taki sprzęt jak mój poleciał w kosmos od razu inaczej na mnie spojrzała i już nie mówi: "po co takiego kloca kupiłeś" A ja jak balonik, pod sufit :-)
Z tego co pamiętam na przełomie lat 60/70 jankesi wzięli ze sobą pudło Mamiya do do zdjęć suborbitalnych.
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.