Zobacz pełną wersję : ciemne zdjecia w trybie auto -czemu? pyta laik
witam mam olympusa -420 i nie wiem dlaczego wszystkie zdjecia w niezbyt oswietlonym pomieszczeniu wychodza bardzo ciemne w zasadzie na zewnatrz tez , mimo ze mam ustawione na tryb auto czy jest mozliwe ze cos naprzestawialem w aparacie a jesli tak to moze mozna to jakos cofnac.Jasne zdjecia wychodza tylko w przypadku duzego naswietlenia lub kiedy ustawie na S,M,P oczywiscie nie mam najmniejszego pojecia o aparatach i stad moje problemy.Problem nr 2 dotyczy -sceny nocne -wszystkie kolory jakies sztyczne a zdjecia rozmyte
No to miej pojęcie... lustrzanka jednak do czegoś zobowiązuje. Wszystko możesz cofnąć przywracając aparat do ustawień fabrycznych.
Masz instrukcję w aparacie? Są tam podstawy... Dostałes pewnie też płytkę z filmem instruktażowym, wartaloby obejrzeć.
My nic tu nie poradzimy. Zadajesz podstawowe pytania...
problemem jest to, ze masz ... olympusa 420...
sprzedaj, kup malpke: kasy jeszcze zostanie i problem zniknie.
pzdr
EDIT- ja bym na wysypisko dal.....
Robiąc zdjęcia, szczególnie lustrzanką nie uciekniesz od podstawowej wiedzy dot. technicznego aspektu fotografii... Jak można coś zasugerować na szybko - reset ustawień (custom reset setting) - będziesz mieć aparat jak z fabryki pod względem ustawień. Jak temat Cię dręczy wrzuć tu jakąś ciemną fotę, koniecznie z danymi exif (nie przejmuj się jak nie wiesz co to) być może uda się rozwikłać zagadkę ;-).
witam mam olympusa -420
Witaj,ja mam E-510.O wersji -420 nie slyszalem
nie wiem dlaczego wszystkie zdjecia w niezbyt oswietlonym pomieszczeniu wychodza bardzo ciemne w zasadzie na zewnatrz tez , mimo ze mam ustawione na tryb auto
Tez nie wiem.Moze dlatego,ze stosunek ilosci swiatla wpadajacego do matrycy w odpowiednim czasie nie uwzglednia ustawien czulosci ISO.Dokonaj odpowiednich pomiarow,uwzgledniajac te trzy wypadkowe.Jako podprogram do tych czynnosci wykonaj testy probne dokonujac roznych sposobow pomiaru swiatla przez odpowiedni procesor.
Jasne zdjecia wychodza tylko w przypadku duzego naswietlenia lub kiedy ustawie na S,M,P
To dlatego,ze pomineles w ustawieniach ustawienie wskazujace bledne dzialanie ktoregos z czynnikow opisanych wyzej.
Problem nr 2 dotyczy -sceny nocne -wszystkie kolory jakies sztyczne a zdjecia rozmyte
Zakladam,ze chodzi Ci o kolory sztuczne,a nie jak napisales sztyczne.
Wiec jesli juz zaznaczyles,ze jest to drugi problem w jednym aparacie,to sprawa robi sie powazna.
Jednak nie powinienes sie martwic.Wiadomo,ze w zdjeciach nocnych w 99% wykozystuje sie swiatlo sztuczne.Wiec aparat powinien wykozystujac swiatlo sztuczne pokazuje tez kolory jako sztuczne.Wez sie zastanow dlaczego uwazasz,ze niebo jest koloru niebieskiego jak fotografujesz w dzien.Tak naprawde to jest koloru czarnego .Czyli w nocy masz prawidlowe oddanie koloru.To w dzien raczej bardziej aparat klamie.
Jesli chodzi o to,ze masz rozmyte zdjacia to przyczyn jest wiele,
Nie potrafisz utrzymac aparatu bez poruszenia,gdy procesor wykonuje swoja prace,zeby zapisac obraz na matrycy.
Miejsce ktore fotografujesz i otoczenie jest tak piekne,ze oko aparatu (jak u dziewczyn)pokrywa sie mgielka i mimo,ze nie jest jeszcze aparat gotowy nastepuje zdjecie.
Mam nadzieje,ze Ci wytlumaczylem,wiecej znajdziesz w instrukcji,w literaturze odpowiedniej tez troche jest.
Lustrzanki są traktowane obecnie jak modny gadżet (mp3, iPod) więc powoli przywykam do tych pytań. Potraktuj kolego instrukcję jak lekturę z podstawówki, a dopiero naciśnij ten mały srebrny guzik.
Tryb "Auto" w lustrzance można ewentualnie traktować jako "wyjście awaryjne" w sytuacjach, gdy nie ma czasu nastawić co trzeba i jak trzeba.
Na pewno nie jest srodkiem na wszelkie problemy a sprawdzi sie co najwyżej w typowych sytuacjach oswietleniowych.
A już na pewno nie w nocy :roll:
Jeśli zdecydowałeś się na zakup lustrzanki wypada trochę poczytać o zasadach fotografii, świetle i zależnościach pomiędzy czułością ISO, przysłoną i czasem naświetlania.
W sieci jest mnóstwo poradników, wystarczy poszukać.
Espozycja (naświetlanie) podstawy:
http://www.dzikie.net/index.php?art=ekspozycja
cztery strony, przystępnie opisane co do czego zależy i dlaczego :)
Także tu: http://www.szerokikadr.pl/poradnik/ masz informacje i o głębi ostrości i o szumie i o kompozycji i wiele, wiele innych.
To stronka konkurencji ( ;) ) ale przydatna dla zaczynających zabawę z lustrzanką :)
Jeśli chcesz więcej wiedzieć o optyce to: http://www.fotonyf.republika.pl/kurs/faq.htm
No i nieśmiertelna stronka o fotografowaniu z lampą błyskową: http://foto.jasiu.pl/index.html. Chyba najprzystępniej podane informacje w sieci.
Poczytaj, poćwicz, pogłówkuj, postaraj się zrozumieć co zrobić w danej sytuacji oświetleniowej i dlaczego tak, a nie inaczej.
Wtedy dopiero lustrzanka będzie Cię cieszyć :)
Jesli uważasz to za stratę czasu to sprzedaj lustro, kup sobie prosty aparat kompaktowy i zapomnij o nauce fotograficznej sztuki.
Trochę się mitów pojawia w tym wątku.
Mit nr 1 - żeby fotografować lustrzanką trzeba mieć dużą wiedzę o fotografii...
Nie jest to prawdą a już na pewno nie jest to całą prawdą. Współczesne amatorskie lustrzanki mają tryb auto, programy tematyczne... Przykład - moja koleżanka - kupiła lustrzankę, jest nemo w sprawach technicznych, z zakupu jest zadowolona - 90% zdjęć ją zadawała - to znacznie więcej niż wówczas kiedy miała kompakt. Dziewczyna nie wie za bardzo co to czas, przysłona ale robi zdjęcia, w tym portrety, na które nie miałaby szans kompaktem... Lustrzanki już by nie oddała, nie ma potrzeby poszerzania swojej technicznej wiedzy, co najwyżej zapyta raz na jakiś czas do czego jest to czy tamto albo jak osiągnąć jakiś efekt...
Mit nr 2 - kompakt zwalnia od myślenia - pstryk i mamy dobre zdjęcie... ale kompakt nie nadaje się do świadomej, kreatywnej fotografii...
Również to jest dużo uproszczone myślenie. Przykład - koleżanka (inna niż w poprzednim przykładzie) - nie mogła zrozumieć czemu większość zdjęć robionych kompaktem jej "nie wychodzi" podczas gdy jak ja biorę ten aparat do ręki to wszystkie "wychodzą" ;-) Znam też kilku użytkowników kompaktów, którzy bardzo kreacyjnie podchodzą do swoich aparatów i robią lepsze zdjęcia niż nie jeden właściciel lustrzanki...
No, to już masz przegląd sytuacji.
Problem nr 1 - reset, potem sprawdź jakość zdjęć. Ustaw sobie P i pokręć kółkiem. Aparat będzie dobierał różne kombinacje czasu i przysłony, starając się zachować taką samą ekspozycję.
Problem nr 2:
- kolory sztuczne - pokręć Balansem Bieli.
- rozmyte zdjęcia - postaraj się ustabilizować aparat, np. statyw, wężyk do wyzwalania (może być samowyzwalacz), wstępne podnoszenie lustra (chyba przy zdjęciach nocnych ma marginalne znaczenie).
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.