PDA

Zobacz pełną wersję : Obrazki z jednej podrózy



qwerty
24.08.04, 21:25
Zapraszam do oglądania i komentowania :)

https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://mitglied.lycos.de/qwerty00/P8220847.jpg)

https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://mitglied.lycos.de/qwerty00/P8220852.jpg)

https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://mitglied.lycos.de/qwerty00/P8220860.jpg)

https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://mitglied.lycos.de/qwerty00/P8230903.jpg)

https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://mitglied.lycos.de/qwerty00/P8230905.jpg)

Arram
24.08.04, 21:34
Jak dla mnie najlepsze to zdjęcie nr 3, kontrasty + kolory, to jest to.
p.s.
Nie wiem czy to tylko u mnie, ale zdjęcie nr 1 to jakiś wąski pasek z chmurkami.

vodnik
24.08.04, 21:42
Prawda, trzecie bardzo dobre ze wzgledu na swoja "czystosc". Reszta tez niczego sobie.

P.S. U mnie wszystko OK.

qwerty
24.08.04, 22:45
sorki... pasek był bo nie zauważyłem pierwotnie ze fotka nie wgrała sie poprawnie na serwer ale teraz jest ok. Dzięki za opinie :)

kondi
25.08.04, 00:24
Tak posiadam c-4000 i czemu on nie robi takich fotek, kiedy sciagne dekielek :?: Oczywiscie :D bardzo podobaja mi sie powyzsze fotki a sam zapisuje sie na kurs foto od konca wrzesnia, huh :idea:

vodnik
25.08.04, 00:30
Sorki za OffTopic. Sam sie zastanawiam nad warsztatami fotograficznymi od pazdziernika w Dworku Bialopradnickim, ale nic pewnego jeszcze.

wrocek
25.08.04, 00:31
A ja znowu się wychylę :wink: , bo najbardziej odpowiadaja mi dwa pierwsze zdjęcia. Przede wszystkim za sposób oświetlenia na nich ziemii. Trochę gorzej jest z chmurami. Gdyby były ciemniejsze, to efekt byłby znacznie lepszy.

qwerty
25.08.04, 06:56
Hmmm... zgadzam sie z pomysłem udramatyzowania poprzez lekkie przyciemnienie lub minimalne podkoloryzowanie... :) chciałem tylko wrzucic fotki takie jakie wyszły bo efekt mnie samego zaskoczył - nie ma tu poza niewielkim podstrzeniem dwoch pierwszych żadnej obróbki a filtrów też nie używam... Pzdr.

wrocek
25.08.04, 12:24
@kondi:
Z tym kursem fotograficznym to na poważnie? Jeśli tak to podaj jakieś szczegóły (ile kosztuje, czas trwania). Ciekawe czy jest coś takiego we Wrocławiu.

No-shadow Kick
25.08.04, 12:57
Zdjęcia bardzo ładne i dobre technicznie. Dwa pierwsze od razu rzucają się w oczy dzięki tym chmurom i ciekawej perspektywie jaka powstała. Zdjęcie 3 też udane, chociaż widziałbym ten kadr przesunięty w prawo, albo przyciętą prawą stronę.

Pozdrawiam

Wiedźma
25.08.04, 14:39
Ha, mi też najbardziej podchodzą dwie pierwsze foty - fajnie chmury się ścielą nad ziemią...
Co do kursów czy warsztatów fotograficznych, to we Wrcławiu sa takowe organizowane na pewno. Niestety, nie znam szczegółów (czyli co, gzdie, kiedy itp), ale obiło mi się, iż koszt jednego semestru takowych to 500 zł.

kondi
25.08.04, 17:08
@kondi:
Z tym kursem fotograficznym to na poważnie? Jeśli tak to podaj jakieś szczegóły (ile kosztuje, czas trwania). Ciekawe czy jest coś takiego we Wrocławiu.

Yup, 100% serio o ile bedą jeszcze miejsca, a ogolnie kurs trwa 4 miesiące / 4 dni , czyli 16 dni po 1.5h. + wyjazd w plener, siakas ciemna i inne szmery bajery ;-) Koszt dla początkujacych 420zł dla zaawansowanych 400zł.

wrocek
25.08.04, 17:20
@kondi:
Gdybyś był z Wrocławia, to zrobiłbym Ci taki kurs za połowę ceny :wink:
Pewnie na kursie można coś się nauczyć, ale czy nie przyjemniej dojść do tej wiedzy samemu? Naprawdę wystarczy przeczytać jedną dobrą książkę, żeby zrozumieć podstawowe zasady techniki i kompozycji w fotografii. Polecam starsze książki o fotografii analogowej. Teraz książki koncentrują się na megapixelach i zoomach, a mało jest rzeczy istotnych.

vodnik
25.08.04, 18:51
@kondi a mozna wiedzec gdzie sie planujesz zapisac ? W Dworku Bialopradnickim koszt jednego kwartalu zajec 2 razy w tygodniu kosztuje 240 zl. Tez sa wyjscia w plener. Tutaj (http://www.dworek.krakow.pl/vvv/prop/index.htm) masz info.

Tobie sprzydalaby sie "ciemnia cyfrowa" :) chociaz warto poznac proces tworzenia odbitek z analogow.

kondi
25.08.04, 20:59
@kondi:
Gdybyś był z Wrocławia, to zrobiłbym Ci taki kurs za połowę ceny :wink:
Pewnie na kursie można coś się nauczyć, ale czy nie przyjemniej dojść do tej wiedzy samemu? Naprawdę wystarczy przeczytać jedną dobrą książkę, żeby zrozumieć podstawowe zasady techniki i kompozycji w fotografii. Polecam starsze książki o fotografii analogowej. Teraz książki koncentrują się na megapixelach i zoomach, a mało jest rzeczy istotnych.

Bah, nawet nie wiesz jak bylbym szczesliwy gdyby ktos z Krakowskich olympusomaniakow zaproponował taki kurs (jedno miasto). Zajecia 1+1 a nie 1+16 są zapewne o wiele lepsze, tzw indywidudalne. Co do samouka, staram sie jak moge. Nigdy nie korzystałem za jakichkolwiek kursów, małą łyżeczką dochodziłem powoli samemu do wszystkiego, ale raz zrobiłem błąd. Nie wziałem instruktora snowboardu na pierwsze godziny jazdy na desce i efekt jest taki, ze "podobno" smigam bardzo mocno na desce, tylko techniczne jestem do...kitu. Nie chcialbym popelnic juz tego samego błedu, bowiem w fotografii moze byc taki przypadek, ze znajde sie w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie z pełnym asortymentem i...i przepalę fotke etc. ;-)

kondi
25.08.04, 21:07
@kondi a mozna wiedzec gdzie sie planujesz zapisac ? W Dworku Bialopradnickim koszt jednego kwartalu zajec 2 razy w tygodniu kosztuje 240 zl. Tez sa wyjscia w plener. Tutaj (http://www.dworek.krakow.pl/vvv/prop/index.htm) masz info.

Tobie sprzydalaby sie "ciemnia cyfrowa" :) chociaz warto poznac proces tworzenia odbitek z analogow.

To jest Vodniczku jakiś Ośrodek Kultury na ul.Mikołajskiej 2

Jeszcze zastanawiam sie nad wybraniem na 2 letnie studium o kierunku fototechnik, bo na ASP i fototradycyjną...nie nie, artystą nie jestem :lol: :wink:

Co do kursu za 240zł. wszystko okey ale zapisy są 8.10 a ja wowczas bede 1300km od domku :? a chetnie bym skorzystał.

Kregon
3.09.04, 10:08
Moj kuzyn z Wroclawia byl na kursie (bardzo porzadnym). Akurat byl z grupa w Poznaniu, ale we Wrocku tez maja filie.

A to co napisal nt. kursu

Co do kursu - ja byłem w poznaniu. Mają swoja filię we wrocku i powinno być to bardzo podobnie zorganizowane.
Ich stronka - www.formaty.pl
Zajęcia - raz w tygodniu, 4 godziny. 320 zł miesięcznie, kurs trwał 4 miesiące. Zajęcia są w studiu fotograficznym, zazwyczaj cześć zajęć jest poświęcona teorii, a część robieniu zdjęć. Wszystko na luzie. Mnie sie podobało w każdym razie :) Uczą od podstaw, aczkolwiek lepiej przyjść już z pewną wiedzą i zadawać pytania, niż słuchać o czarach :)


Nie wiem czy komus z Was sie to przyda, ale ze i tak bralem to info dla znajomego to i z Wami sie podzielilem.

mayonez
3.09.04, 10:30
Ale wybiegliście z tematu:) Fotki świetne, szczególnie 3 i 4. Super

wrocek
3.09.04, 11:00
Zajęcia - raz w tygodniu, 4 godziny. 320 zł miesięcznie, kurs trwał 4 miesiące.
Jednak te 1280 zł wolałbym dołożyć do nowego aparatu :!: :wink:

Kregon
3.09.04, 11:20
@wrocek
Czesciowo masz racje. Jednak jesli ktos mysli o fotografowaniu na powaznie to ten kurs jest naprawde niezla propozycja. On nie polega na tlumaczniu "tu jest wizjer, to jest spust migawki, a to wystajace z przodu to obiektyw".
To bardzo profesjonalne warsztaty. Z czystym sumieniem i reka na sercu moge powiedziec, ze moj kuzyn po tym kursie (dla poczatkujacych) jest polprofesjonalista. Jak mu podeslalem fotki do oceny to w jego krytyce byly informacje, ktorych ja nie posiadalem robiac fotke. W zasadzie wiedzial lepiej ode mnie jakie byly warunki przy foceniu, wynalazl najdrobniejsze szczegoliki psujace foto, doradzil co zmienic itd. Z calym szacunkiem dla uzytkownikow tego forum - to co jest u nas w "Ocenie zdjec" to tylko skrawek tego co mozna o zdjeciu powiedziec.

Wszystko zalezy od tego, czego oczekuje sie od fotografiki.

P.S. Faktycznie zrobil sie totalny OT. Moze warto byloby wylaczyc wybrane posty do osobnego tematu (IMO temat wart dyskusji).

Twardy
3.09.04, 12:33
1 i 2 ciut wyżej linia horyzontu i wtedy zwalałyby na pysk (ale i tak padłem na kolana), zresztą układ chmur i krajobraz na ziemi i tak zbudowały wspaniałą dramaturgię - taki moment spokoju w oczekiwaniu na coś gwałtownego co może zaraz się stać (mam nadzieję, że nie przekombinowałem z interpretacją :)).
3 - git (i chyba nie odkryłem nic nowego).
Tak trzymaj.