PDA

Zobacz pełną wersję : Metody na nieporuszone zdjęcia



Tomek22
4.12.08, 20:36
Witam kupiłem ostatnio sigmę 135-400 i większość fotek wychodzi mi poruszonych mimo, że jest IS. Wiem, że czas dla takiego obiektywu musi być większy niż 1/200 s i statyw(monopod), problem tkwi we właściwej technice trzymania aparatu i tu mam pytanie jak!:roll:

rodia
4.12.08, 20:40
Najcześciej poruszenie wywołuję się naciskając spust bo zamiast nacisnąć tylko palcem to sie pociąga aparat całą ręką. Aby to wyeliminowac wystarczy użyc anti-shock lub wyzwalania z 2s opoźnieniem.

Dalej pozycja ciała jest ważna. Najlepiej sie o cos oprzeć. Jak nie ma o co i trzeba stać bez podparcia to można stanąć lekko bokiem i łokieć przycisnąć maksymalnie do tułowia - trzeba sie troche przygarbić czasami ale eliminuje to sporo drgań.

Ja sie kiedyś naciałem, że trzymalem jedną ręką za obiektyw a drugą za body i jak naciskalem spust to nieświadomie lekko poruszalem pierścieniem ogniskowej na obiektywie - efekt podobny do poruszenia.

Jakby nie patrzeć na takich dlugich ogniskowych cieżko sie robi bez statywu lub porządnego podparcia.

suchar
4.12.08, 20:40
1. Czas nie może być większy... Może być krótszy, albo dłuższy.
2. Sigma 135-400 to, jak wiadomo, zoom. W związku z tym bezpiecznym czasem dla ogniskowej 135mm (270mm) będzie 1/250s, ale dla 400mm (800) 1/800s. Jeśli robisz zdjęcia na 1/200s na ogniskowej 800mm, to nie dziwne, że wychodzą ci poruszone.
3. Trudno trzymać inaczej, niż jedną ręką za aparat, drugą za obiektyw. Można robić zdjęcia na wydechu, wtedy mniej się fotografujący rusza niż przy wdechu.
4. Można jeszcze używać monopodu/statywu.

EDIT: Dział...

Gundi
4.12.08, 20:44
Docisnąć łokcie do ciała, no i krótszy czas jak nówił suchar (czas=1/ogniskowa)

Tomek22
4.12.08, 22:20
Serdeczne dzięki za podpowiedzi. Jutro będę testował wasze porady. Pozdrawiam!:grin:

diabolique
4.12.08, 22:24
No cóż, to jest powód, przez który omijam to szkło szerokim łukiem.
Na długich ogniskowych z ręki wiele nie powalczysz... To szkło do pracy na statywie i trzeba się z tym pogodzić.

herbie_mp
4.12.08, 22:29
Przede wszystkim należy stać swobodnie i w wygodnej pozie. Nie możesz być zbyt "ściśnięty", bo Ci zaczną drgać mięśnie. A jak "rozwalisz" łokcie na zewnątrz, to tez nie utrzymasz :-P Zbyt długie celowanie z aparatem przy oku również wzmaga zmęczenie mięśni. Tak jak ktoś wcześniej powiedział: rób zdjęcia na wydechu. Wdech, jak i wstrzymanie oddechu nie jest najlepsze :wink:
Ręce przy ciele, aparat podparty od dołu lewą ręką...

Gundi
4.12.08, 22:45
Można też spiąć pośladki :D

Karol
4.12.08, 23:03
Znany od dawna i prosty sposób, trzeba tylko przywiązać obiektyw ;-) Link znaleziony na cyfrowej:


http://www.youtube.com/watch?v=_dPlkFPowCc

Gundi
4.12.08, 23:07
ktoś już przymocowal aparat do kota... można zrobić to samo tylko że z perspektywu kury... pewnie byloby duzo makro ziaren :D

RadioErewan
5.12.08, 00:48
http://www.youtube.com/watch?v=EDsx3-FWfwk
Dla praworęcznych i lewoocznych.

black_bird
5.12.08, 00:48
w czasie robienia taką lufą najbardziej lata ...koncówka, zrób widełki, wykorzystaj monopod ;)

herbie_mp
5.12.08, 01:46
Można też spiąć pośladki :D
Nie polecam... Zaczynają się trząść nogi... :-P:-P:-P :wink::wink::wink:

J.Graph
5.12.08, 01:49
A metoda jest prosta - MNIEJ PIĆ :D:D

rodia
5.12.08, 02:20
A metoda jest prosta - MNIEJ PIĆ :D:D
Albo więcej.

sisman
5.12.08, 11:48
Albo więcej.
co racja to racja, seta robi niezły IS, ale z GO kłopoty

Tomek22
5.12.08, 14:47
to ile wypić 50 czy 75 ml:wink:
Ale tak całkiem serio to dzięki za wskazówki.
Pozdrawiam i życzę samych ostrych fotek.:esystem:

rodia
13.12.08, 02:27
to ile wypić 50 czy 75 ml:wink:
Ale tak całkiem serio to dzięki za wskazówki.
Pozdrawiam i życzę samych ostrych fotek.:esystem:
Tak poważnie: Stwierdziłem, że mała ilość alkoholu (okolo 0,33 piwa) zmniejsza poruszenia przy robieniu zdjeć u mnie. Jest to naturalne zjawisko, mała dawka spowoduje "uspokojenie" organizmu - takie odstresowanie, ale jeszcze nie spowoduje tego fajnego szumu w glowie. Oczywista, metody tej nie stosuje. (no przynajmniej nie za często ;))

luc4s
13.12.08, 02:39
Dlatego w strzelectwie jest alkohol uznawany jako doping...

rodia
13.12.08, 02:47
Dlatego w strzelectwie jest alkohol uznawany jako doping...

Hmm, wiec moze warto w swoim fotograficznym portfolio zaznaczyć, że w celu zwiększenia jakości wykonywanych usług fotograf strzela pięćdziesiątkę przed każdą sesją i robi to GRATIS ;)

Gundi
13.12.08, 13:47
Dlaczego przegrody w torbach foto są tak idealnie do piwa dopasowane :D

soboliero
15.12.08, 16:20
Ilość spożytego alkoholu powinna być wprost proporcjonalna do używanej ogniskowej:)
Tyczy się to każdego zdjęcia a nie sesji.

Fredi
24.12.08, 09:52
jeśli mogę coś jeszcze dodać w temacie...
zanim zaczniemy używać teleobiektywu, warto poczytać podręcznik strzelectwa sportowego - zwracać uwagę, rzecz jasna, na wspólne cechy, jak trzymanie sprzętu, postawa, oddech itp. itd. - dla wnikliwego czytacza nie ma lepszej pomocy. A później korzystając ze wskazówek ....dużo trenować.

można też postrzelać choćby z wiatrówki aby nauczyć się celowania i stabilizacji...

Ania_
25.12.08, 14:32
Ilość spożytego alkoholu powinna być wprost proporcjonalna do używanej ogniskowej:)
Tyczy się to każdego zdjęcia a nie sesji.
Eee, to jeszcze zależy od zawodnika. :lol:


Fredi - swoją drogą ciekawe spostrzeżenie, nigdy by mi to nie przyszło do głowy.

Karol
25.12.08, 14:43
Ilość spożytego alkoholu powinna być wprost proporcjonalna do używanej ogniskowej:)

Hmmm - raczej odwrotnie - im się więcej wypije tym bardziej obiektyw się kurczy, chociaż może się wydawać, że jest inaczej...
Zresztą stabilizacja "na pijaka" jest doskonała pod warunkiem oceny zdjęć w stanie takim jakim był fotograf - wówczas jest szansa na dogłębne porozumienie - odbiorca - twórca, inaczej bohomazy mogą nie być należycie zrozumiałe...
:wink:

Fredi
25.12.08, 16:59
Fredi - swoją drogą ciekawe spostrzeżenie, nigdy by mi to nie przyszło do głowy.

Może dziewczynki nie myślą tak agresywnie :)
...dziś ludziska za bardzo ufają stabilizacjom ... kiedyś tego nie było :)

PiotrAntasik
26.12.08, 18:58
jwarto poczytać podręcznik strzelectwa sportowego - zwracać uwagę, rzecz jasna, na wspólne cechy, jak trzymanie sprzętu, postawa, oddech itp. itd.

Do takiego sprzętu (http://cgi.ebay.de/Leica-Sabre-Rifle-Stock_W0QQitemZ370133614966QQcmdZViewItemQQptZFilm _Cameras?hash=item370133614966&_trksid=p3286.c0.m14&_trkparms=66%3A2%7C65%3A3%7C39%3A1%7C240%3A1318#eb ayphotohosting) to się na 100% przyda. :wink:

Fredi
26.12.08, 20:02
piękny zestaw.

kiedyś był też niezły zenitowski fotosnajper z uchwytem karabinowym :D

kojot3.0
26.12.08, 20:18
No właśnie szukam takiego czegoś we współczesnym wydaniu.Moze ktoś coś zna?


ps. Tylko troche tańszego :)

dobas
27.12.08, 01:14
No właśnie szukam takiego czegoś we współczesnym wydaniu.Moze ktoś coś zna?


ps. Tylko troche tańszego :)

choćby tutaj
http://www.allegro.pl/item513588206_uchwyt_pistoletowy_fotosnajper_stan_ bdb.html

nie wiem jak tam rozwiązana jest sprawa spustu. Obawiam, się że to mechaniczny weężyk co może utrudnić zastosowanie tego do cyfraka

kojot3.0
27.12.08, 13:43
Kurka wodna, nie zdążyłem :(