Zobacz pełną wersję : e-1 a e-510 -zdjecia
Rezultaty w tego rodzaju fotografii są na tyle zadowalające, że nie "ślinię się" na widok nowszych modeli Olków, tych co są na rynku i tych zapowiedzianych, jak E-30. [...] E-1 ma prawdziwą klasę i coraz mniej przeszkadza mi "biedne" 5MPix. Gładkie obrazy, z pięknie dobranym sprzętowo "auto WB", obrazy z większą potencjalną rozpiętością tonalną (do wykorzystania w post-procesie) biją młodzież laską "Dziadka" po grzbiecie. Ciekaw jestem konfrontacji z mającym przyjść na świat E-30
Popieram w 100%. Ja dla odmiany mam e-1 i e-510. Nowsza 510 (a tym samym i e-3) wcale, aż tak bardzo nie przewyższa dziadka jakością zdjęć. Różnice są zupełnie nieadekwarne do dwukrotnego zwiększania ilości megapikseli.
Piszę będąc jeszcze pod wrażeniem porównania jakie sobie urządziłem przed chwilą. Wyszedłem na balkon i zrobiłem zdjęcia E-1 i E-510, tym samym obiektywem (14-54), przy iso 200. Po wywołaniu (OM) powiększyłem zdjęcie z E-1 do rozmiarów z E-510 (lanczos3) i przez dłuższą chwilę szukałem różnic. Są one zupełnie marginalne!
Jeśli e-30 da rzeczywistą poprawę jakości zdjęć w stosunku do e-1 (nie tylko fotografowanych w studio czarnobiałych szablonów) i przy rozsądnej cenie będzie to aparat godny zakupu przez zaawansowanego fotoamatora.
Wyszedłem na balkon i zrobiłem zdjęcia E-1 i E-510, tym samym obiektywem (14-54), przy iso 200. Po wywołaniu (OM) powiększyłem zdjęcie z E-1 do rozmiarów z E-510 (lanczos3) i przez dłuższą chwilę szukałem różnic. Są one zupełnie marginalne!
Może ten 14-54 jest coś nie tego? Takiego mydła jak na twoim zdjęciu nie miałem z żadnego obiektywu, po przymknięciu mam "żyletkę" a nie takie ciapki jak u ciebie z 510.
Ale przewagę E1 widać na tym porównaniu wyraźnie, praktycznie nie ma tam szumu.
źle doświetlone, paskudna pogoda, nic dziwnego
Wyszedłem na balkon i zrobiłem zdjęcia E-1 i E-510, tym samym obiektywem (14-54), przy iso 200. Po wywołaniu (OM) powiększyłem zdjęcie z E-1 do rozmiarów z E-510 (lanczos3) i przez dłuższą chwilę szukałem różnic. Są one zupełnie marginalne!
Zupełnie nie ogarniam Twojego testowania. To z E-510 to jest 1:1 200 ISO? Przecież to straszna kasza i mydło i wyszło. Zalety dziadka są powszechnie znane i nie neguję ich ale to co wyszło z E-510 to jakieś nieporozumienie. Ile EV to było ciągnięte? Skąd takie mydło z 14-54? A może poddawałeś te pliki jakims innym dziwnym zabiegom?
Zupełnie nie ogarniam Twojego testowania. To z E-510 to jest 1:1 200 ISO? Przecież to straszna kasza i mydło i wyszło.
Testem to trudno nazwać, bo takowe robi się w kontrolowanych warunkach. To co zrobiłem to raczej porównanie w zwykłej sytuacji fotograficznej. Okazuje się, że w pewnych warunkach nie ma większych różnic.
Acha - to powiększenie 200%
Zalety dziadka są powszechnie znane i nie neguję ich ale to co wyszło z E-510 to jakieś nieporozumienie. Ile EV to było ciągnięte? Skąd takie mydło z 14-54? A może poddawałeś te pliki jakims innym dziwnym zabiegom?
Dałem w e-510 korekcję na -1, bo niebo się przepalało zbyt mocno. W e-1 dałem -0,7. Mydełko może wynikać po części z konieczności dość mocnego otwarcie obiektywu. Zrobiłem kilka zdjęć e-510, ale wszystkie mały taką ostrość (więc raczej wykluczam poruszenie).
Acha link do orfów:
- http://www.golejow.com/E-1.ORF
- http://www.golejow.com/e-510.ORF
Ja widze na tych RAWach o wiele więcej szczegółów na E-510...
Testem to trudno nazwać, bo takowe robi się w kontrolowanych warunkach. To co zrobiłem to raczej porównanie w zwykłej sytuacji fotograficznej. Okazuje się, że w pewnych warunkach nie ma większych różnic.
Jak nie zdejmiesz dekielka, to też różnic nie będzie.
Ja widze na tych RAWach o wiele więcej szczegółów na E-510...
Więcej jest, ale różnica nie jest powalająca. Na załączonym przeze mnie wycinku widać odrobinkę lepiej tablicę rejestracyjną samochodu, ale obie nadal są nieczytalne.
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Jak nie zdejmiesz dekielka, to też różnic nie będzie.
Będą - co wykazują wyraźnie testy na optycznych ;)
Nie martw sie Kapir, zrobiles najzupelnie normalne porownanie, takie zdjecia wykonujemy w normalnych warunkach. Porownanie jak najbardziej wlasciwe. obydwa aparaty pracowaly w tych samych warunkach.
Mam wrazenie, ze 510 bardziej odszumia -wygladza. Troszke lepiej to wyglada ale wycinek z E1 musi byc 2x bardziej powiekszony by miec wymiary wycinka z E510, wiec z zalozenia ma gorsza jakosc. Byloby sprawiedliwiej gdyby w E1 zrobic fotke na 2x wiekszej ogniskowej, lub podejsz dwa razy blizej do fotografowanego motywu.
czesc.ch.
Wyszedłem na balkon i zrobiłem zdjęcia E-1 i E-510, tym samym obiektywem (14-54), przy iso 200. Po wywołaniu (OM) powiększyłem zdjęcie z E-1 do rozmiarów z E-510 (lanczos3) i przez dłuższą chwilę szukałem różnic. Są one zupełnie marginalne!
Trzeba było użyć iso 100, oraz lepszego wywoływacza niż OM. Wtedy mógłbyś wyciągnąć ciekawe wnioski.
Popieram w 100%. Ja dla odmiany mam e-1 i e-510. Nowsza 510 (a tym samym i e-3) wcale, aż tak bardzo nie przewyższa dziadka jakością zdjęć. Różnice są zupełnie nieadekwarne do dwukrotnego zwiększania ilości megapikseli.
Ale szerokość (w px) zwiększyła się tylko o ok. 40%.
Patrząc na napisy to jednak e510 wypada jednak lepiej.
Jeśli e-30 da rzeczywistą poprawę jakości zdjęć w stosunku do e-1 (nie tylko fotografowanych w studio czarnobiałych szablonów) i przy rozsądnej cenie będzie to aparat godny zakupu przez zaawansowanego fotoamatora.
A tu się szerokość zwiększy tylko o ok. 55%.
Na dwukrotna poprawę będziesz musiał chyba jeszcze trochę poczekać aż ukaże się aparat z 20Mpx matrycą
Nie porownywalem nigdy E1 z E510, ale E1 z E500 owszem. Moje wnioski sa jednoznaczne - E1 dosc mocno odstaje od E500 pod wzgledem oddania szczegolow, WB, szumow nie mowiac o pracy z lampa i szybkosci AF, ktory trzeba to uczciwie przyznac - w E1 jest chyba podobnej szybkosci co w Minolcie 5000. Natomiast E1 faktycznie swietnie rysuje - tak jakos "analogowo" ja to nazywam :)
ot to tyle co mam dzis do powiedzenia :)
Zaraz, zaraz odstaje in+ czy in-?
Więcej jest, ale różnica nie jest powalająca.
Bo zrobiłes słabe technicznie zdjęcie, więc czego się spodziewałeś? I proszę nie pisać że "taka ostrość wystarczy każdemu w typowych warunkach", piszemy teraz o oddaniu szczegółów przez oba aparaty, nie zaczynajcie znowu śpiewki o "true fotografach" którzy zrobią zdjęcie i denkiem od butelki. Albo rozmawiamy o stronie technicznej, albo dywagujemy filozoficznie.
Proszę, tu masz szczegóły jakie potrafi oddać E400 na zwykłym krótkim kicie:
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://img262.imageshack.us/img262/3347/p3301190crlw7.jpg)
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://img253.imageshack.us/img253/5645/p33011902td6.jpg)
Bo zrobiłes słabe technicznie zdjęcie, więc czego się spodziewałeś? I proszę nie pisać że "taka ostrość wystarczy każdemu w typowych warunkach", piszemy teraz o oddaniu szczegółów przez oba aparaty, nie zaczynajcie znowu śpiewki o "true fotografach" którzy zrobią zdjęcie i denkiem od butelki. Albo rozmawiamy o stronie technicznej, albo dywagujemy filozoficznie.
Proszę, tu masz szczegóły jakie potrafi oddać E400 na zwykłym krótkim kicie:
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://img262.imageshack.us/img262/3347/p3301190crlw7.jpg)
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://img253.imageshack.us/img253/5645/p33011902td6.jpg)
No i co z tego wynika, ze potrafi? Do czego mam to odniesc? Tam przynajmniej mialem dwa zdjecia zrobione w jednakowych warunkach.
Czesc. Ch.
No i co z tego wynika, ze potrafi? Do czego mam to odniesc?
Pytaj autora tego tematu, to on wpadł na pomysł porównania jak oddają szczegóły matryce E1 i E510.
Pytaj autora tego tematu, to on wpadł na pomysł porównania jak oddają szczegóły matryce E1 i E510.
Jeszcze kilka przemyśleń w tym temacie (nie popartych zdjęciami). Robię zdjęcia e-1 i e-510 i mam wrażenie, że różnią się zasadniczo w obrazowaniu.
Ciekawostką jest dla mnie to, że ilość detali (na niskich czułościach) jest praktycznie ta sama w przypadku zdjęć krajobrazów itp. "z życia wziętych"! Natomiast e-510 zdecydowanie przeważa w testach, gdzie występują duże kontrasty (np. sfotografowana gazeta, pudełko po lekach ...), dużo "ostrzej" oddawane są też włosy i oczy modelki. W takich przypadkach w E-1 jest dużo bardziej miękko.
Całkiem możliwe, że matryce różnią się oddaniem rozdzielczość poszczególnych kolorów. Efekt jest taki, że w standardowych tekstach czarnobiałych tabelek dysproporcje są znaczne. W testach kolorowych może się okazać, że nie są one wcale tak duże.
Acha - też zrobiłem zdjęcie z nożem (e-1)
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (https://galeria.olympusclub.pl/displayimage.php?pos=-25775)
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.