Zobacz pełną wersję : Zuiko 70-300 w kosmosie
Poczytałem gdzieś w necie na temat focenia gwiazd (tych na niebie) i postanowiłem sprawdzić jak to się robi z moim 70-300.
Wycelowałem losowo gdziekolwiek w niebo. Czas ok. 10s, 300 mm ze statywu.
Cały kadr plus wycinki.
Zastanawiam się czy te większe kuleczki to gwiazdy czy może jakieś skupiska?
Poczytałem gdzieś w necie na temat focenia gwiazd (tych na niebie) i postanowiłem sprawdzić jak to się robi z moim 70-300.
Wycelowałem losowo gdziekolwiek w niebo. Czas ok. 10s, 300 mm ze statywu.
Cały kadr plus wycinki.
Zastanawiam się czy te większe kuleczki to gwiazdy czy może jakieś skupiska?
Wieksze kuleczki - rozmyte gwiazdy (wyglada na zle ustawiona ostrosc+efekt obracania sie ziemi... przy 10s widac juz widoczny).
Mniejsze kuleczki (a w zasadzie kropki) - szum matrycy. :-]
Niestety, akurat do fotografii nieba noca nasze Olympusy sie slabo nadaja. :-( Nawet E-3 przy dluzszych czasach naswietlania potrafi stworzyc tysiace hot-pixeli. Pewnym ratunkiem jest funkcja NR - ale nie ta, ktora rozmywa JPG-i, tylko ta, ktora robi dwa odczyty matrycy - jeden przy robieniu zdjecia, i drugi zaraz potem, przy zamknietej migawce (odejmujac drugi obraz od pierwszego w zasadzie pozbywasz sie hot-pikseli). Dziala to tez w trybie RAW.
Szumu tu nie ma. Odszumilem go w PS. Caly kadr zostal przeskalowany do 1200 pix wiec ciezko o takie wielkie szumy. Przy ekspozycji 20 s i wiecej to co wydaje sie szumem zamienialo sie w kreski... Te kulki to jak dla mnie moga to byc jakies galaktyki. Zwlaszcza ze sa bardziej ziarniste niz szum ktory usunalem. Ostrosc ustawiona byla na nieskonczonosc (wylaczenie aparatu, wlaczenie manuala na obiektywie i wlaczenie ponowne).
Dzis jak bedzie ladne niebo poceluje w srodek drogi mlecznej.
(sorry za brak polskich liter)
Szumu tu nie ma. Odszumilem go w PS. Caly kadr zostal przeskalowany do 1200 pix wiec ciezko o takie wielkie szumy. Przy ekspozycji 20 s i wiecej to co wydaje sie szumem zamienialo sie w kreski... Te kulki to jak dla mnie moga to byc jakies galaktyki. Zwlaszcza ze sa bardziej ziarniste niz szum ktory usunalem. Ostrosc ustawiona byla na nieskonczonosc (wylaczenie aparatu, wlaczenie manuala na obiektywie i wlaczenie ponowne).
Dzis jak bedzie ladne niebo poceluje w srodek drogi mlecznej.
(sorry za brak polskich liter)
Patrzac zwlaszcza na pierwsze zdjecie ciezko mi sie zgodzic... Choc nigdy nie wiadomo. Podejrzewam jednak ze albo oznaczenia na 70-300 sa do bani, albo ci przypadkiem ostrosc pojechala. Sprobuj wycelowac Auto-Focusem na jakis najjasniejszy obiekt na niebie jaki znajdziesz (albo gdzies na horyzoncie nawet), a potem wylaczyc AF i pilnowac zeby przypadkiem pierscienia ostrosci nie dotknac.
Jesli te duzo kulki to sa jednak galaktyki, to gdzie twoim zdaniem sa te normalne, jasne gwiazdy ktore normalnie widzimy na niebie? :->
Patrzac zwlaszcza na pierwsze zdjecie ciezko mi sie zgodzic... Choc nigdy nie wiadomo. Podejrzewam jednak ze albo oznaczenia na 70-300 sa do bani, albo ci przypadkiem ostrosc pojechala. Sprobuj wycelowac Auto-Focusem na jakis najjasniejszy obiekt na niebie jaki znajdziesz (albo gdzies na horyzoncie nawet), a potem wylaczyc AF i pilnowac zeby przypadkiem pierscienia ostrosci nie dotknac.
Jesli te duzo kulki to sa jednak galaktyki, to gdzie twoim zdaniem sa te normalne, jasne gwiazdy ktore normalnie widzimy na niebie? :->
Te duze kulki to byly wlasnie te jasne gwiazdy. Te mniejsze nie byly widoczne golym okiem. Co do ostrosci to sprobuje ostrzyc na ksiezycu i potem na gwiazdy, chociaz wydaje mi sie ze metoda pierwsza jest dobra. Czytalem w poradnikach ze juz od 400 mm mozna zaobserwowac rozne skupiska, mglawice itp. Niestety bez mechanizmu obrotowego lub lunety z celownikiem trudno naswietlac dluzej jak kilka sekund..:(
Ja twierdzę podobnie jak przemur, że duże kulki to rozmyte gwiazdy spowodowane pozornym ruchem nieba. Czym są małe kulki, tego nie wiem. Wracając do obiektów przypominających galaktyki czy gromady gwiazd, to na zdjęciach 2-4 widać wyraźną powtarzalność pochylenia pod tym samym kątem tych obiektów. W rzeczywistości, obserwując profesjonalne zdjęcia głębokiego nieba widać różne galaktyki czy gromady ale bez takiej regularności (wręcz znajdujace się w nieładzie).
RadioErewan
8.10.08, 14:25
Mnie się wydaje, że to są bliki, choć bez zobaczenia oryginału nic sobie uciąć nie dam. Musi mieszkasz w Arizonie, albo Australii, gdzie niebo jest tak piękne. Ja nigdy poza zdjęcia księżyca nie dałem rady wyjść, ze względu na brak montażu paralaktycznego z napędem. Astrofoto (pomijając kwestię szumów) da się aparatem zrealizować na obiektach typu księżyc czy Jowisz z czterema największymi satelitami.
Co zresztą kiedyś pokazywałem na fotosite (w starej wersji)
http://www.fotosite.pl/cdrom/index.php?title=Archiwum_wstepniakow
http://www.fotosite.pl/cdrom/images/7/7c/Jowisz.jpg
Pozdrawiam
RE: Gratulacje za te księżyce Jowisza...(nie wiedziałem o możliwości ich rejestracji bez specjalistycznej optyki--dzięki :)
RadioErewan
8.10.08, 16:01
To był moment największego zbliżenia Jowisza do Ziemi. Sam byłem zaskoczony, że się coś dało zarejestrować.
Pozdrawiam
Sam już nie wiem, ale jeżeli już to są to nieostre gwiazdy. Co do możliwości matrycy 510tki wysyłam kolejne 2 fragmenty tym razem 100 mm (OM 50 mm 1.8) i są to fragmenty Drogi Mlecznej. Teraz to napewno wszystkie kropy które widać to gwiazdy (lekkie przesunięcie). Chciałem dziś dokładniej potestować 70-300 (przy 600 mm) ale chmur się naleciało...
Jowisz fajny, Ciekawe czy ktoś próbował namierzyć stację kosmiczną.
Jowisz super,mam pytanie ,czy fotki były robione ZD 70-300?
Stacja zapyla strasznie szybko. A do rejestracji planet czy księżyców Jowisza wystarczy, najtańszy teleskop OptiSan, Za cenę ZD50 już kupisz taki co pozwoli na obserwację galaktyk.
RadioErewan
8.10.08, 21:00
W linku masz napisane. To była 300 z tc 1,4.
A to coś o ISS.
http://science.mikelopez.info/2008/05/24/iss-photos-taken-from-the-ground/
Na pl.sci.kosmos też czasem są fajne zdjęcia z tranzytów ISS (najfajniej jak dokuje prom). Bez prowadzenia automatycznego jednak nie sądzę by dało się coś zrobić.
Pozdrawiam
Jednak mieliście rację. Fotki z 70-300 były nieostre. Teraz ustawiłem ręcznie na księżycu i pstryknąłem. No i UFO zniknęło. Są zwykłe kropy czyli gwiazdy. Może nieco większe jak z 100 mm. Żeby nie wychodziły kreski musiałem dać 6 s i chyba z 1600 ISO.
Gdzie "tego" szukać na niebie i w jakim "terminie"?
(To pytanie zadał Witia na moim komputerze--Chodzi o to, kiedy będzie następne największe zblizenie Jowisza)
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.