Zobacz pełną wersję : e300 fl-36 zdjecie=czarna klatka
Witam.
Od około 2 dygodni używam lampy fl-36
Od koło 2 dni co któreś zdjecie wychodzi całe czarne, jakby aparat czegoś nie synchronizował, nie wiem. Poprostu czy to słoneczny dzień i zdjęcie robione z lampą przy różnych prędkościach migawki czy to zdjecia nocne co jakiś czas, powiedzmy z 5-7 na 20 zdjec wychodzi jako czarna klatka. Troche to irytujące.
Przy podpiętej lampie fl36 ma to tylko miejsce.
Nawet słychać inny dzwięk czy to lustra czy przysłony czy migawki od matrycy aparatu, nie wiem.
To samo ma sie do obydwu palników naraz doświetlających zdjęcie.
Z samym palnikiem tym wbudwanym w e300 nie występują takie problemy.
Sam aparat ma trzepnięte 32300 zdjęć.
Wie Ktoś coś?
PZDR
Przeczyśc styki lampy i stopce aparatu:)
Witam.
Od około 2 dygodni używam lampy fl-36
Od koło 2 dni co któreś zdjecie wychodzi całe czarne, jakby aparat czegoś nie synchronizował, nie wiem. Poprostu czy to słoneczny dzień i zdjęcie robione z lampą przy różnych prędkościach migawki czy to zdjecia nocne co jakiś czas, powiedzmy z 5-7 na 20 zdjec wychodzi jako czarna klatka. Troche to irytujące.
Przy podpiętej lampie fl36 ma to tylko miejsce.
Nawet słychać inny dzwięk czy to lustra czy przysłony czy migawki od matrycy aparatu, nie wiem.
To samo ma sie do obydwu palników naraz doświetlających zdjęcie.
Z samym palnikiem tym wbudwanym w e300 nie występują takie problemy.
Sam aparat ma trzepnięte 32300 zdjęć.
Wie Ktoś coś?
PZDR
Mialem to z ta lampa! Pracowala dobrze wtrybie manualnym i Auto- dosc dobrze, w innych kisila. Za to od czasu do czasu walila pelna moca. Wyslalem do serwisu i jej przeszlo. Moze ja przegrzalem??
Czesc.Ch.
Przeczyściłem i nic. Pierwsze zdjecie wyszło ok a następne kicha - czarna klatka.
TTL Auto - najczęściej
Auto - żadziej ale też
Manuala nie próbowałem
serwis powiadasz... hmm
mam ją ledwo 2 tygodnie, kupiona, nówka.
diabolique
28.09.08, 20:01
Głupie pytanie - a zdąża się naładować i błysnąć?
Najlepiej by było, gdybyś mial możliwość sprawdzić lampę z innym body - wtedy upewnisz się czy lampę, czy korpus do serwisu pogonić.
Ładuje kolego, ładuje. Od 5-6sek w zwyż. Bez naładowania nie pykne zdjęcia.
Korpus, do czasu kupienia lampy spisywał się wyśmienicie.
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Jednak body.:cry:
To samo sie dzieje przy wbudowanym palniku i bez niego.
Warto naprawiać? I czy koniecznie serwis olympusa? Cholera wie co to.
Ładuje kolego, ładuje. Od 5-6sek w zwyż. Bez naładowania nie pykne zdjęcia.
Korpus, do czasu kupienia lampy spisywał się wyśmienicie.
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Jednak body.:cry:
To samo sie dzieje przy wbudowanym palniku i bez niego.
Warto naprawiać? I czy koniecznie serwis olympusa? Cholera wie co to.
na pewno warto zapytać. Jeżeli naprawa wyniesie 700 zł to chyba lepiej kupić nowy korpus :] ale może to jakaś głupota za 50 zł :) bądźmy dobrej myśli :)
na pewno warto zapytać. Jeżeli naprawa wyniesie 700 zł to chyba lepiej kupić nowy korpus :] ale może to jakaś głupota za 50 zł :) bądźmy dobrej myśli :)
Ładuje kolego, ładuje. Od 5-6sek w zwyż. Bez naładowania nie pykne zdjęcia.
Korpus, do czasu kupienia lampy spisywał się wyśmienicie.
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Jednak body.:cry:
To samo sie dzieje przy wbudowanym palniku i bez niego.
Warto naprawiać? I czy koniecznie serwis olympusa? Cholera wie co to.
Obawiam sie że to awaria migawki. Tu możesz poczytać trochę więcej: https://forum.olympusclub.pl/showthread.php?t=10504&highlight=migawka+e-300
dog_master
29.09.08, 00:08
Yep, typowe objawy padającej migawki... To nawet jeśli to by była drobnostka, to serwis Olka i tak ma ryczałt...
Myślicie że tylko serwis olka to łyknie?
Bo jeśli mam dawać za naprawe 550pln(wg cennika) to tak średnio,
zresztą mail z zapytaniem już poszedł, a jeśli, to nad tak kosztowną naprawą trzeba bedzie sie zastanowić...
W każdym bądź razie Dzięki za pomoc
pzdr
Prawdopodobnie usmażyłeś lampie przewody wysokiego napięcia (za częste błyski dużej mocy), bo parę osób już tak zrobiło. Pozostaje tylko logika:
- test Twojej lampy na innym aparacie
- test Twojego aparatu z inną lampą FL-36/FL-50
Ładuje kolego, ładuje. Od 5-6sek w zwyż. Bez naładowania nie pykne zdjęcia.
Korpus, do czasu kupienia lampy spisywał się wyśmienicie.
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Jednak body.:cry:
To samo sie dzieje przy wbudowanym palniku i bez niego.
Warto naprawiać? I czy koniecznie serwis olympusa? Cholera wie co to.
Co oznacza raczej migawkę a nie przewody.
Tyle, że powinno to dziac sie i bez lampy......... ?
To migawka Panowie i tylko migawka, lampa jest cacy sprawna.
Teraz już prawie wcale sie nie otwiera, nawet udało mi sie ją podejrzeć nie otwartą :-P
Póki co nikt z Bydgoszczy nie podjął sie jego naprawy.
A serwis olka ma ryczałt i o! 550pln+koszty przesyłki.
Aparat leży...a ja razem z nim i kwicze. :???:
Pzdr
Witam.
Od około 2 dygodni używam lampy fl-36
Od koło 2 dni co któreś zdjecie wychodzi całe czarne, jakby aparat czegoś nie synchronizował, nie wiem. Poprostu czy to słoneczny dzień i zdjęcie robione z lampą przy różnych prędkościach migawki czy to zdjecia nocne co jakiś czas, powiedzmy z 5-7 na 20 zdjec wychodzi jako czarna klatka. Troche to irytujące.
Przy podpiętej lampie fl36 ma to tylko miejsce.
Nawet słychać inny dzwięk czy to lustra czy przysłony czy migawki od matrycy aparatu, nie wiem.
To samo ma sie do obydwu palników naraz doświetlających zdjęcie.
Z samym palnikiem tym wbudwanym w e300 nie występują takie problemy.
Sam aparat ma trzepnięte 32300 zdjęć.
Wie Ktoś coś?
PZDR
FL-36 nie jest dobrym rozwiazaniem.
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.