PDA

Zobacz pełną wersję : wyrwana stopka lampy e500 - serwis czy dac sobie spokój?



Muzzy
15.09.08, 09:30
Witam.
Żarło, żarło... i zdechło... ;( Wyrwała mi się stopka lampy w E-500. W serwisie powiedzieli ze na 99% nie będzie naprawy gwarancyjnej. Koszt: 671 PLN. Co robić? Macie jakieś doświadczenia?
Pozdrawiam

grizz
15.09.08, 09:52
Sam musisz określić, czy Ci to potrzebne... ale MZ nie ma sensu - nie za tą cenę. Sprawdź w jakimś innym serwisie (adresy do odszukania na forum), albo po prostu kup nowa puchę :>

Rafał Czarny
15.09.08, 09:56
Idź do jakiegoś zakładu naprawiającego sprzęt foto - autoryzowane serwisy koszą niebywale. Dobry mechanik może Ci to naprawi za małe pieniądze. Najbliższy taki zakład masz pewnie w Lublinie.

Jak nie to kup na Allegro - E500 można wyrwać za małe pieniądze.

Eddie
15.09.08, 09:59
A może jest to idealny moment na upgrade? ;)

diabolique
15.09.08, 09:59
Wyrwała mi się stopka lampy w E-500.

Offtopicznie usiłuję sobie wyobrazić to zdarzenie... hmmm. Aż tak tandetne toto jest?

Muzzy
15.09.08, 10:53
Alakin: sam się zdziwiłem. Kotleciłem w sobotę na weselu. Przechodził koleś i dosłownie trącił mi łokciem w lampę nie żeby tam zaraz jakieś superuderzenie... No i się skończyła sielanka. Trzeba było jedną ręką dopychać lampę do konektorów żeby w ogóle błysnęła...
Bu... Jutro będę w Lublinie to zajrzę na Hryniewieckiego (jest szansa że dadzą radę...) Qrde szkoda by było - pucha ma może z 10k klepnięć... i tylko taka pierdoła... ech...

A o upgrade'zie właśnie zacząłem myśleć... Ale dopóki nie dostanę E-3 do ręki (jak ten Tomasz) to chyba się nie zdecyduję... :)

chomsky
15.09.08, 14:28
Alakin: sam się zdziwiłem. Kotleciłem w sobotę na weselu. Przechodził koleś i dosłownie trącił mi łokciem w lampę nie żeby tam zaraz jakieś superuderzenie... No i się skończyła sielanka. Trzeba było jedną ręką dopychać lampę do konektorów żeby w ogóle błysnęła...
Bu... Jutro będę w Lublinie to zajrzę na Hryniewieckiego (jest szansa że dadzą radę...) Qrde szkoda by było - pucha ma może z 10k klepnięć... i tylko taka pierdoła... ech...

A o upgrade'zie właśnie zacząłem myśleć... Ale dopóki nie dostanę E-3 do ręki (jak ten Tomasz) to chyba się nie zdecyduję... :)

Nie da sie tego na jakims kleju? Moze dodatkowo wstawic wzmocnienia, blaszki cos przewiercic, skrecic. E na pewno sie da.
czesc.Ch.

grizz
15.09.08, 14:32
Offtopicznie usiłuję sobie wyobrazić to zdarzenie... hmmm. Aż tak tandetne toto jest?

e-500 jest najgorzej wykonana puchą w esystemie... ;)

Eddie
15.09.08, 14:57
e-500 jest najgorzej wykonana puchą w esystemie... ;)

Tak, ale nie przesadzajmy.
Jakis czas temu moja corka uparla sie, ze odepnie szybko zlaczke od statywu. Wszystko by bylo fajnie, gdyby nie fakt, ze do tego dokrecony byl E-500 z 40-150 (starym, wiekszym) i Metzem 48 AF-1. Jak odpielo, tak dupnelo to o podloge, pi razy oko pol metra lecialo do ziemi. I nic sie nie stalo, wszystko gra i buczy.

MicSzu
15.09.08, 16:12
Pokaż jakieś zdjęcie. Mi jak prosiłem nie dokręcili stopki <zły> musiałem ją sobie dokrecic sam;/

Muzzy
15.09.08, 23:08
musiałem ją sobie dokrecic sam;/

a To się da jokoś rozkręcić żeby nie popsuć? :) może coś pomajsterkuję i sam naprawię... Jak w "sąsiadach" mały brzeszczocik, wiertarka, młotek i jazda... Tu się dorobi tam się przyklei i heja banana...

hades
16.09.08, 00:32
Weź aparat, lampe i taśmę do oklejania paczek. Metodą krzyżykową połącz ze sobą lampe i aparat za pomocą taśmy. Dodatkowy zysk - będziesz miał od razu uszczelnione body ;).

Muzzy
16.09.08, 01:20
hehe... już w geście rozpaczy myślałem o kropelce... ;)

Morlok
16.09.08, 06:43
hehe... już w geście rozpaczy myślałem o kropelce... ;)

To nie jest to końca kiepski pomysł, nie kropelka oczywiście.
Jest taka firma:
http://www.loctite.pl/int_henkel/loctite_pl/index.cfm?

U nas w firmie korzystamy z jej wyrobów do łączenia odpowiedzialnych elementów. Mały pojemnik, kilka ml, będzie kosztował Cię ok. 50 - 100PLN. Mają kleje o wytrzymałości spoiny nie mniejszej od matriału, z którego wykonano korpus. Jak zachowasz wymogi technologiczne to powinno się udać.
Pozdr.

MicSzu
16.09.08, 08:33
a To się da jokoś rozkręcić żeby nie popsuć? :) może coś pomajsterkuję i sam naprawię... Jak w "sąsiadach" mały brzeszczocik, wiertarka, młotek i jazda... Tu się dorobi tam się przyklei i heja banana...

Da się da-->koło styków jest blaszeczka, musisz ją ściągnąc i pod nią są śrubeczki:)

Muzzy
16.09.08, 12:21
No dzięki MicSzu... Sam poładowałem ;) wyrwało się przez to że się odkręciły śrubki. Odrobina kleju do tworzyw za 30 zł i malutki śrubokręcik i śladu nie ma... :) uff...

MicSzu
16.09.08, 15:13
Spoko;) od tego jest forum, żeby sobie pomagac:)