Zobacz pełną wersję : wyrwana stopka lampy e500 - serwis czy dac sobie spokój?
Witam.
Żarło, żarło... i zdechło... ;( Wyrwała mi się stopka lampy w E-500. W serwisie powiedzieli ze na 99% nie będzie naprawy gwarancyjnej. Koszt: 671 PLN. Co robić? Macie jakieś doświadczenia?
Pozdrawiam
Sam musisz określić, czy Ci to potrzebne... ale MZ nie ma sensu - nie za tą cenę. Sprawdź w jakimś innym serwisie (adresy do odszukania na forum), albo po prostu kup nowa puchę :>
Rafał Czarny
15.09.08, 09:56
Idź do jakiegoś zakładu naprawiającego sprzęt foto - autoryzowane serwisy koszą niebywale. Dobry mechanik może Ci to naprawi za małe pieniądze. Najbliższy taki zakład masz pewnie w Lublinie.
Jak nie to kup na Allegro - E500 można wyrwać za małe pieniądze.
A może jest to idealny moment na upgrade? ;)
diabolique
15.09.08, 09:59
Wyrwała mi się stopka lampy w E-500.
Offtopicznie usiłuję sobie wyobrazić to zdarzenie... hmmm. Aż tak tandetne toto jest?
Alakin: sam się zdziwiłem. Kotleciłem w sobotę na weselu. Przechodził koleś i dosłownie trącił mi łokciem w lampę nie żeby tam zaraz jakieś superuderzenie... No i się skończyła sielanka. Trzeba było jedną ręką dopychać lampę do konektorów żeby w ogóle błysnęła...
Bu... Jutro będę w Lublinie to zajrzę na Hryniewieckiego (jest szansa że dadzą radę...) Qrde szkoda by było - pucha ma może z 10k klepnięć... i tylko taka pierdoła... ech...
A o upgrade'zie właśnie zacząłem myśleć... Ale dopóki nie dostanę E-3 do ręki (jak ten Tomasz) to chyba się nie zdecyduję... :)
Alakin: sam się zdziwiłem. Kotleciłem w sobotę na weselu. Przechodził koleś i dosłownie trącił mi łokciem w lampę nie żeby tam zaraz jakieś superuderzenie... No i się skończyła sielanka. Trzeba było jedną ręką dopychać lampę do konektorów żeby w ogóle błysnęła...
Bu... Jutro będę w Lublinie to zajrzę na Hryniewieckiego (jest szansa że dadzą radę...) Qrde szkoda by było - pucha ma może z 10k klepnięć... i tylko taka pierdoła... ech...
A o upgrade'zie właśnie zacząłem myśleć... Ale dopóki nie dostanę E-3 do ręki (jak ten Tomasz) to chyba się nie zdecyduję... :)
Nie da sie tego na jakims kleju? Moze dodatkowo wstawic wzmocnienia, blaszki cos przewiercic, skrecic. E na pewno sie da.
czesc.Ch.
Offtopicznie usiłuję sobie wyobrazić to zdarzenie... hmmm. Aż tak tandetne toto jest?
e-500 jest najgorzej wykonana puchą w esystemie... ;)
e-500 jest najgorzej wykonana puchą w esystemie... ;)
Tak, ale nie przesadzajmy.
Jakis czas temu moja corka uparla sie, ze odepnie szybko zlaczke od statywu. Wszystko by bylo fajnie, gdyby nie fakt, ze do tego dokrecony byl E-500 z 40-150 (starym, wiekszym) i Metzem 48 AF-1. Jak odpielo, tak dupnelo to o podloge, pi razy oko pol metra lecialo do ziemi. I nic sie nie stalo, wszystko gra i buczy.
Pokaż jakieś zdjęcie. Mi jak prosiłem nie dokręcili stopki <zły> musiałem ją sobie dokrecic sam;/
musiałem ją sobie dokrecic sam;/
a To się da jokoś rozkręcić żeby nie popsuć? :) może coś pomajsterkuję i sam naprawię... Jak w "sąsiadach" mały brzeszczocik, wiertarka, młotek i jazda... Tu się dorobi tam się przyklei i heja banana...
Weź aparat, lampe i taśmę do oklejania paczek. Metodą krzyżykową połącz ze sobą lampe i aparat za pomocą taśmy. Dodatkowy zysk - będziesz miał od razu uszczelnione body ;).
hehe... już w geście rozpaczy myślałem o kropelce... ;)
hehe... już w geście rozpaczy myślałem o kropelce... ;)
To nie jest to końca kiepski pomysł, nie kropelka oczywiście.
Jest taka firma:
http://www.loctite.pl/int_henkel/loctite_pl/index.cfm?
U nas w firmie korzystamy z jej wyrobów do łączenia odpowiedzialnych elementów. Mały pojemnik, kilka ml, będzie kosztował Cię ok. 50 - 100PLN. Mają kleje o wytrzymałości spoiny nie mniejszej od matriału, z którego wykonano korpus. Jak zachowasz wymogi technologiczne to powinno się udać.
Pozdr.
a To się da jokoś rozkręcić żeby nie popsuć? :) może coś pomajsterkuję i sam naprawię... Jak w "sąsiadach" mały brzeszczocik, wiertarka, młotek i jazda... Tu się dorobi tam się przyklei i heja banana...
Da się da-->koło styków jest blaszeczka, musisz ją ściągnąc i pod nią są śrubeczki:)
No dzięki MicSzu... Sam poładowałem ;) wyrwało się przez to że się odkręciły śrubki. Odrobina kleju do tworzyw za 30 zł i malutki śrubokręcik i śladu nie ma... :) uff...
Spoko;) od tego jest forum, żeby sobie pomagac:)
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.