PDA

Zobacz pełną wersję : Wybór lusterka analogowego.



a_wykrota
28.08.08, 17:12
Z całym szacunkiem do Waszej wiedzy, pragnę zadać pytanie(ale to patetycznie brzmi) o aparat analogowy.
Myślę o poszerzeniu ekwipunku fotograficznego i zakupieniu czegoś porządniejszego od Zenita 12xp.
Teraz tak.
Pierwsza rzecz to budżet : powiedzmy do 200 zł.
Myślałem o średnim formacie (Pentacon Six) ale na razie sobie odpuszczam.
Zdecydowałem się na mały obrazek.
Polecicie coś ze stajni Olka? OM10? - myślę, że może byłoby to dobre rozwiązenie ze względu na obiektywy który przez adapter wykorzystam z e-510. Co o tym myślicie?
Może coś z AF?
Słyszałem wiele dobrego o Najkonie f60. To dobry pomysł?
A może jakiś Praktica na m42? Kilka ciekawych szkieł posiadam a i przejściówka na m42 do e510 się znajdzie.
Mam dylemat czy iść w nowsze z AF czy zostać przy Olku , czy pójść dalej w M42?
Bardzo proszę o wskazówki co mam zrobić:roll:
Będę bardzo wdzięczny:)

dzemski
28.08.08, 17:17
Ja polecę Ci 2 aparaciki (które sam posiadam ;)
Minolta x300 (elektroniczny światłomierz i elektroniczna migawka)
Vivitar v2000 (elektroniczny światłomierz, reszta czysto mechaniczna, aluminium, mocowanie PK)
Obydwa tanie i nie do zajechania :)

Ze średnim formatem mozna powalczyć z nowiutkim Kievem 60 za niespełna 300 zł. Jesli masz kogoś na Ukrainie to spokojnie to cudo dorwiesz za 200-250 zł.

Rafał Czarny
28.08.08, 17:19
Polecicie coś ze stajni Olka? OM10? - myślę, że może byłoby to dobre rozwiązenie ze względu na obiektywy który przez adapter wykorzystam z e-510. Co o tym myślicie?
Może coś z AF?

Bardzo fajny aparacik. I tanio można go wyjąć na Allegro.

Ja polecam OM-2(n), ale to już znacznie droższy gips. Zakochany jestem w tej puszce. Udało mi się wyrwać czarny (rzadszy) w stanie funkielnówkanieśmigany (to już unikat).

wujek.samo.h
28.08.08, 17:28
Posiadam Nikona F65. Nie robię nim zdjęć, bo mnie nie stać;) Natomiast jest to plastikowe cudeńko, którym nawet z kitowym zestawem można dużo zrobić. Pomimo, że jest plastikowy, nie można mu odmówić solidności - mój przeżył upadek na chodnik, ciekły wosk, upał w Dead Valley, 7 lat bez torby foto... Jedyne czego temu sprzęcikowi brakuje to pomiar punktowy światła oraz brak możliwości wyłączenia diody wspomagającej AF. Tak na marginesie - ostatnio miałem okazję (nie powiem przyjemność) pobawić się wieczorkiem N D40x - jestem pewien, że mój staruszek lepiej by ustawił ostrość w tych warunkach.

Co się zaś tyczy wyboru - z AF czy bez. Cena "z" dramatycznie spadła, za niecały 1000 zł można mieć już nikona F90(!), zaś stare manuale trzymają fason i cenę, pewnie dlatego, że nie kupuje się ich dla osiągów, ale dla tej jakości wykonania i zabawy. Dlatego też wydaje mi się, że choć AF Nikona F60/F65 kusi, rozsądniejszym rozwiązaniem byłby zakup manualala. Z AF zdjęcia robi się prawie tak samo jak na cyfrowym aparacie - manual stwarza możliwość uprawiania fotografii "bez elektroniki" - może być to bardziej odkrywcze.

Reasumując AF na kliszę pewnie szybciej Ci się znudzi, ale jeśli zastanawiasz się nad kupnem Nikona F60/F65 to mogę polecić ten sprzęt.

Rafał Czarny
28.08.08, 17:35
Fajny też jest pentax spotmatic. Jest na gwint m42, więc można podpinać tanie ruskie i enerdowskie wynalazki.

Ale jak zaczynasz zabawę z analogiem to wejdź w OMa. Powolutki skompletujesz sobie system - cudeńko.

Karol
28.08.08, 17:40
A może jakiś Praktica na m42? Kilka ciekawych szkieł posiadam a i przejściówka na m42 do e510 się znajdzie.


Zważywszy na budżet i fakt, że nie sam aparat robi foty - potrzebny jeszcze obiektyw jest to niezłe wyjście. Praktici serii LTL/MTL/VLC są taniutkie a szkła m42 dość łatwo sprzedać czy wykorzystać gdzie indziej. Te aparaty trudno zajeździć, do dziś widuję wiele egzemplarzy w świetnym stanie. Ich migawki (metalowe o przebiegu pionowym) były bardzo udane, mają czas synchro z lampą 1/125. Pomimo upływu lat ładnie trzymają czasy. Jak nie masz baterii - nie masz światłomierza ale foty możesz robić.
Czasem trzeba w nich wyregulować światłomierz (można zrobić samodzielnie mając dla porównania aparat z dobrym pomiarem światła) i je uszczelnić - pokrywa komory filmu przy zawiasie - z biegiem czasu to czym było uszczelnione się sypie i trzeba tam czymś podkleić - np. kawałkiem czarnego aksamitu. Acha - no i zmorą szkieł m42 jest zacinanie się mechanizmów przysłony, sklejenie listków itp. Można fotografować na roboczej przysłonie bo układ popychacza może nie zadziałać lub się spóźnić.
Pomimo tych wad polecam Prakticę - nie popłyniesz za bardzo z kasą a jak zabawa się spodoba możesz kupić coś bardziej wysublimowanego...

Edit - jeszcze jedno. Uważam, że w dobie cyfry zabawa w kliszę ma jak najbardziej sens ale jak się bawić to się bawić - najlepiej mechanicznie sterowana migawka, manual focus, ręczny przesuw filmu itd., a nie jakieś wynalazki z silnikami w środku...

a_wykrota
28.08.08, 17:59
Dziękuję serdecznie wszystkim za komentarze.
Więc na sam początek nasuwa mi się konkluzja, że nie do końca warto bawić się w coś z AF... do tego szkła.... hmmm chyba odpada. Chociaż Wujek trochę mnie zachęcił swoim postem.
Dżemski myślałem też o Minolcie. Możesz coś więcej o niej napisać? Jak ze szkłami? Jak z awaryjnością?
Mam starego Zenita 12xp i znam zabawę z full manualem... piękna sprawa...
Do tego szykuje się małe zawirowanie z ciemnią i własnoręcznym wywoływaniem ( pomału kompletuje całość) także i to przemawia za tym, że zostanę przy analogu na dłużej.
Rafale OM byłby super rozwiązaniem - przeraża mnie tylko jedna rzecz ceny obiektywów..... świetnych obiektywów i mało spotykanych... Taka Praktica jak zauważył Ktotek byłaby przy takim budżecie optymalnym wyjściem...
Posiadanie kilku szkiełek i duża dostępność tanich obiektywów jakoś zamydla mi oczy.
Co myślicie o takim cudzie?
http://allegro.pl/item424887795_praktica_mtl3_2_obiektywy_torba.html
Wiem, że 2 z tych obiektywów już posiadam - można by było je sprzedać i bym wyszedł na zero:)
Tak naprawdę ciężki orzech do zgryzienia:)
Edit : Też uważam, że zabawa w kliszę ma jak najbardziej sens....

piecka
28.08.08, 18:01
Za Rafałem polecam OM-2n. Super manualna lustrzanka. Super kompaktowa z wielkim wizjerem. Zasilanie 2 bateryjki, które kupisz w kazdym kiosku za 2 ziko. A wykonanie hmmmmmmmm kwintesensja mechaniki. No i pomiar OTF!!

Najkona F60 miałem kilka lat, całkiem zgrabnie skrojona lustrzanka. Nie ma spota, ale to i tak porządny sprzęt z AF.

Może coś od pana pentakxa np MZ-5. Ma wszystko i ergonomia uzytkowania wspaniała.

Rafał Czarny
28.08.08, 18:02
Chociaż Wujek trochę mnie zachęcił swoim postem.


To niech Ci Wujek zafunduje pełnoklatkowe szkiełka AF do Nikosia. :grin:
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________

dzemski
28.08.08, 18:15
z awaryjnością tej Minoltki się nie spotkałem, mój aparacik rzeźbi już u 3 właściciela i ma jakieś ponad 20 latek. Jedyny kłopot to bateria, jak nie masz to nie jedziesz, bo migawka zasilana jest baterią. Zaleta to wizjer gigant i tryb dla laików (A, aparat dobiera czas do przysłony). Szkła jeszcze do złapania i dość znośnie kosztują, bo nie pasują do nowych minolt i soniaczów.

a_wykrota
28.08.08, 18:16
No nie głupia myśl:D Klubowiczów jak braci trzeba traktować, a bracia się dzielą:)

Rafał Czarny
28.08.08, 18:19
Ja nie lubię Praktik. Bo mi się źle kojarzą - z PRLowskim dziadostwem. Fotografowałem jako dzieciak jeszcze za bolszewika. Wtedy dla przeciętnego człowieka dostępne były jedynie ruskie Zenity i enerdowskie Praktiki. O japońskich cudeńkach można było tylko pomarzyć przeglądając prospekty i katalogi.

Fotografując praktiką nie miałbym funu, a o to przecież w tym wszystkim chodzi. Kompletując system OM spełniam marzenia z dzieciństwa...

ps. Ktotek ma oczywiście rację. Racjonalnie rzecz rozpatrując enerdowskie praktiki to bardzo zacne aparaty.

wujek.samo.h
28.08.08, 18:23
To nie Ci Wujek zafunduje pełnoklatkowe szkiełka do Nikosia. :grin:


Pełnoklatkowe szkiełka do Nikósia dla Wszystkich !!! ;););)

Ale Praktika też pewnie się nada, choć nie miałem okazji testować ani znać kogoś kto testował.

Morlok
28.08.08, 23:15
Ja mam OM-40. Ktoś gdzieś napisał, ze aparata była niedoceniona. I to prawda. Świetny pomiar światła. Naswietliłem dwa slajdy i nie ma problemów z ekspozycją. Pomijam te klatki, przy ktorych kombinowałem zamiast słuchac aparatu.
Jak byś miam zachciankę robić na 3200 ASA to światłomierz też to ma. W przeciwieństwie do innych z serii amatorskich ma metalowy korpus.
Pozdr.

suchar
28.08.08, 23:22
Ja zaczynałem od OM-20, bo w przeciwieństwie do OM-10 ma on nie tylko priorytet przysłony, ale i pełny manual bez adaptera. Ten aparat jak na początek jest bardzo dobry, lekki, ale niestety trochę potrafi szarpnąć lustrem. To nie ta kultura pracy co OM-2 czy OM-4, ale w końcu jest dwu-, a nie jednocyfrowym modelem. Jeśli chcesz OM, to na początek myślę, że OM-20 będzie dobry, bo nie będziesz musiał (jak w OM-10) szukać adaptera, by mieć pełny manual i będziesz miał pokrętło czasów przy bagnecie obiektywu (super sprawa, bardzo wygodne).
Pzdr

a_wykrota
28.08.08, 23:50
Dzięki Panowie za komentarze!!!:)
Tak zdecydowałem.... Poluję na coś z OM. Doskładam pieniążków i wchodzę w OM - jak się bawić to się bawić!!!:)
Moje marzenie 50 1.4 :roll: Przekonaliście mnie:)
Słuchajcie a jeszcze taka sprawa. Jak sprawdzić analoga tak na sucho bez kliszy? Jest w poznaniu parę antykwariatów ze sprzętem i kilkukrotnie było coś fajnego a nie do końca widziałem jak się zabrać za sprawdzenie tego.
Macie jakieś metody?

Syd Barrett
29.08.08, 00:24
mam kilka praktic.. co do 50/1.4 to nie myśl sobie, że istnieją tylko pod OM. Mam Takumara 50/1.4 (m42) i na nic innego bym go nie zamienił - super szkiełko zarówno pod analoga, jak i plastikowego olka.
praktike można dorwać naprawdę za małe pieniądze. najtaniej udało mi się upolować MTL-5 za 50zł.. chociaż akurat emteele mają a'la dalmierzową matówkę, czym się z początku bardzo podniecałem ale jak przyszło do uwieczniania poruszających się obiektów (szczególnie tych groźnych - np. bardzo agresywnych babć w Wielki Piątek w Kalwarii Zebrzydowskiej) - miałem mętlik w głowie. wolę tradycyjne PLC lub TL, zwłaszcza, że są tańsze.. do MTL już się przyzwyczaiłem ale to trochę trwało i było wspierane równoczesnymi szaleństwami ze starym dalmierzem.
podsumowując jak wejdziesz w m42 będziesz miał równie uniwersalne szkiełka pod analoga jak i pod cyfrę. a w świecie m42 jest dużo bardzo tanich słoiczków w niskich cenach ;)

edit
co do sprawdzania no to - patrzysz przez wizjer czy coś widać i czy nie ma syfów ani rys. następnie podpinasz jakieś szkiełko - sprawdzasz czy umiesz wyostrzyć, kręcisz wszystkim czym się da i sprawdzasz czy chodzi jak powinno, następnie otwierasz klapkę, "nakręcasz film" i sprawdzasz na różnych czasach czy migawka przechodzi mniej więcej z tą prędkością co powinna (najprościej np 1/20: wolno, 1/500: szybko..). w praktikach ponadto często jest uszkodzony samowyzwalacz, więc jeśli takowy jest to go nakręcasz i sprawdzasz czy wyzwoli migawkę. jeśli jest wyjście na lampę możesz też sprawdzić czy ją wyzwala...

a_wykrota
29.08.08, 01:29
W m42 jest dużo dobrego - ale też dużo syfu.
Mam trochę szkieł pod m42 w sumie wgryzłem się już w tą radziecko - nrdowską technologię:)
Ten radioaktywny Takumar jest boski... wiem, miałem okazję się nim pobawić... Cud szkło, ostre piękny bokeh... tylko cena też ładna - około 400zł:)
Praktica kusi swoją ceną... Ma też swoją klasę.
Muszę się z tym przespać.
Dobranoc:)

dorjan
29.08.08, 02:46
Chcesz wydać niewiele na analoga i być zadowolonym to kup Prakticę. Najbardziej zaawansowane i bezawaryjne korpusy należą do serii B. Są to modele B200 i BC1 i pomimo mało popularnego mocowania bagnetowego warto się im przyjrzeć. Fabryczny reduktor na M42 zapewnia bezproblemowe korzystanie z bogatej oferty obiektywów, od 16mm (rybie oko) do 1000mm (lustrzany tele), za śmieszne pieniądze w porównaniu do innych systemów.

Wygoda obsługi i możliwości BC1 dorównują, a często przewyższają parametrami konkurencję (amatorskie OM, Pentax ME super). Praktica B200 i BC1 ma czuły i szybki światłomierz oparty na arsenku galu. Dokładność pomiaru pomimo wieku obydwu modeli jest porównywalna z E-1, a informacji w wizjerze mogą pozazdrościć nawet obecne cyfrówki (diodowa drabinka czasów o zakresie 1/1000s do 8s z możliwością obserwacji poziomu prześwietlenia lub niedoświetlenia, wskaźnik gotowości lampy błyskowej, informacja o używanej przysłonie).

Możliwość ustawienia ISO od 12 do 3200 z dodatkową korekcją 2EV w każdą stronę, co pozwala na stosowanie filmów od ISO 3 do ISO 12800. Automatyka naświetlenia od 1/1000s do 40s, a manualne ustawienia w przedziale 1/1000s- 1s. Synchronizacja błysku w B200 do 1/125s, a w BC1 do 1/90s. Migawka metalowa o przebiegu pionowym sterowana elektronicznie. Przy wyczerpanej baterii dostępny czas mechaniczny ok. 1/100s.
Można jeszcze wspomnieć o przycisku kontroli GO i samowyzwalaczu, a także drugim gniazdku synchronizacji umożliwiającym wyzwalanie jednocześnie dwóch lamp błyskowych. Dostajesz tak wiele za tak niewiele.

Praktica BC1 to ostatni metalowy korpus w serii B, z miękkimi, skóropodobnymi okładkami z przodu i z tyłu korpusu. Jego wielkość i waga są porównywalne z OM.

Pozdrawiam.

a_wykrota
29.08.08, 11:00
Dorjan dzięki wielkie za tak dobre przedstawienie tematu.
Jeżeli dobrze działa ze szkłami m42.... to też jest bardzo sensowne wyjście...
Co do zakupu. Najlepiej allegro? Czy polecacie coś innego?

rocco
29.08.08, 11:05
Praktica BC1 to ostatni metalowy korpus w serii B, z miękkimi, skóropodobnymi okładkami z przodu i z tyłu korpusu. Jego wielkość i waga są porównywalne z OM.

Miałem to body, było naprawdę swietne, bez dwóch zdań.
Poleciłbym ale o szkiełka z bagnetem "B" trudniej niż o M42.

a_wykrota
29.08.08, 11:09
Rocco podobno jest reduktor i można podpinać m42.

Karol
29.08.08, 16:54
Praktici serii B mają elektronicznie sterowaną migawkę więc bez baterii nie pociągną (poza jednym mechanicznym czasem). Optyka jest wbrew pozorom łatwo dostępna i tania chociaż nie ma dużego wyboru tych szkieł. Przejściówka m42 - ok - ale tylko oryginalna Pentacona i należy sprawdzić działanie pomiaru światła -przekłamanie o 1EV jest dość częste. Optyka ta jest IMHO minimalnie lepsza niż odpowiedniki na m42 - mam na myśli Pentacony MC 28/2.8, 135/2.8 i 50/1.8 - taki zestaw jest tani, łatwy do dostania i zrobisz nim prawie wszystko. Wadą tej optyki - BP - jest brak możliwości podpięcia jej do jakiegokolwiek cyfrowego korpusu. Cymesikiem wśród obiektywów BP jest 50/1.4 - to szkło było w zestawie z BX20/BX20s kierowane na export do krajów zachodnich. Osobiście kupiłbym właśnie ten aparat a nie wcześniejsze - dość awaryjne wersje, padała elektronika. Kilka lat używałem BX20 bezawaryjnie. Wadą wszystkich Praktic serii B sa duże wibracje lustra - głośna praca, do czasów 1/15-1/4s trzeba naprawdę solidny statyw. Często też psuły się naciągi filmu - mozna zrobić w serwisie - włożyć znacznie lepszy mechanizm ale za jakieś 100zł.

dorjan
30.08.08, 00:09
Praktica BX20 ma rzeczywiście kilka funkcji więcej. Najważniejszą jest pomiar światła błyskowego TTL. Mniej ważne udogodnienia to kontrolka korekty ekspozycji i pamięć pomiaru, oraz sygnalizacja nienaciągniętego filmu. Warto również wspomnieć o wygodniejszej dźwigni kontroli GO zintegrowanej z dźwignią samowyzwalacza.

Jednak te drobnostki nie rekompensują metalowej obudowy i trwałych mechanizmów naciągu filmu i migawki jakie zastosowano w B200 i BC1.

To właśnie BX20 jest najbardziej awaryjnym modelem. Plastikowe tryby naciągu migawki można uszkodzić po chwili nieuwagi przy mocniejszym naciągnięciu dźwigni. Migawka jest również innej konstrukcji i pracuje zupełnie inaczej niż w BC1. Naciąg w BC1 to niedoceniana rewelacja.

BX20 sprzedawana była początkowo z obiektywem Prakticar o świetle 1,8, a już późniejsze wersje ze światłem 2,4. Nawet wcześniejszy Prakticar 50mm f:1,8 różnił się od obiektywu z BC1. Ten ostatni mógł ogniskować już od 33cm, co dawało odwzorowanie ok. 1:4, a model z BX20 ogniskował dopiero od 45cm.

Podstawowe obiektywy do serii B można kupić już po kilkadziesiąt zł i są one tańsze od odpowiedników na M42. Popularny jest Pentacon Prakticar 28mm f:2,8 MC, Pentacon Prakticar 50mm f:1,8 MC, Pentacon Prakticar 50mm f:2,4 MC (wystaje z korpusu jedynie na 28mm, ale ogniskuje od 60cm), Pentacon Prakticar 135mm f:2,8 MC.

Oryginalny adapter PB/M42 upolujemy w cenie ok. 30-40zł i wszystkie obiektywy M42 będą w pełni funkcjonalne.

Pozdrawiam.

Zapomniałem jeszcze dodać, że baterie stosowane w serii B są ogólnie dostępne. Można stosować niesamowicie trwałą baterię litową 6V PX28L lub alkaliczną 6V 4LR44.

rocco
30.08.08, 08:30
BC1 to był mój ulubiony aparat, z sentymentem oglądam dziś jego fotki :)
Zrobiłem nim całą masę naprawdę fajnych fotek i to własnoręcznie wywołanych w łazience/ciemni. Wtedy wystarczyły mi (z konieczności bo innych nie było) trzy szkła, Pentacony 28, 50 i 135.
Akurat wczoraj rozmawiałem z jednym z forumowiczow na GG o ciemni i analogowym fotografowaniu. Dziś miałbym już możliwośc zrobienia jej (ciemni) sobie w oddzielnym pomieszczeniu ale brakuje mi już zapału.
Ale na BC1 naszła mnie ochota, może sobie upoluję? :roll:

robasss
1.09.08, 22:36
Dodam swoje trzy grosze - focilem PRAKTICA kilka lat i dzis w dobie cyfrowek gdy robie pokazy slajdow szczeki opadaja tym co nie focili analogowo, jakosc slajdow z tego sprzetu jest I klasa ( sensia 100 lub agfa RSX 50 ). Malo foce tym teraz bo za duzo do dzwigania ale polecam i pozdrawiam :)

Morlok
1.09.08, 23:07
Też miałem pożyczoną B200, na pół roku i sobie chwalę.
Klin lepszy niz w OM-ce. Nie polecam serii BX. Psuło się cholerstwo. Do B200 i BC1 wkladali japońszczyzną, a do serii BX swoje wynalazki i sporo plastików made DDR.
Wszystkie Practice miały jedna wadę, lustro kopało. Po przejściu na OM-1 była to pierwsza różnica która wpadła mi w oko.

Mirek54
1.09.08, 23:23
A co powiecie o mieszance analoga z cyfra-sredni format.

Morlok
1.09.08, 23:26
A co powiecie o mieszance analoga z cyfra-sredni format.
A dają tragarzy do noszenia ?

Mirek54
1.09.08, 23:29
A dają tragarzy do noszenia ?

Podobno tylko tragarki,ale silne:grin:

a_wykrota
2.09.08, 01:23
Ze średniego formatu zawsze marzyła mi się Mamiya .... kurde naprawdę fajna sprawa.
Nie wiecie czy jest problem z wywołaniem średniego formatu? We własnej ciemni da się do zrobić?

dobas
2.09.08, 02:22
jeśli chodzi o wywołanie B+W to jeśli masz koreks - nie ma żadnej różnicy między wywoływaniem małego obrazka a średniego formatu.

Jeśli chodzi o aparat. dobry i niedrogi to podzielę się swymi spostrzeżeniami.

siedzę w M42 po uszy. jakoś mi przypadł do gustu ten system. Może dlatego, że łatwo o obiektywy, może dla tego , ze dużo mam... nie wiem

Zaczynałem oczywiście od Zenita, ale ten aparat znasz i nie ma co pisać.
najlepszy model 12XP tylko matówkę miał do bani. włożyłem sobie w niego matówkę od Zenita 122 i długo był to mój ulubiony aparat.

Przewijały się przez moje ręce modele aparatu PRAKTICA. Nigdy nie przepadałem za serią B. choćby z powodu trudu z upolowaniem szkieł - bo mają bagnet a nie M42.

Z aparatów tej firmy moimi ulubionymi są VLC 2 / VLC 3 ewentualnie PLC
wymienny kominek (V - jesli dobrze pamiętam) i elektroniczny pomiar światła sprawia, że fotografuje się przyjemnie. Bez względu czy robisz na f16 czy na f22 zawsze na matówce masz obraz przy pełni otwartej dziurze a dopiero po naciśnięciu spustu przysłona się zamyka.


W końcu poszedłem w stronę japońskiego korpusu i zanabyłem sobie CHINONA CE 3 MEMOTRON.
znany również pod nazwą REVUEFLEX AC1

http://www.m42.republika.pl/revueflexac1.html

generalnie pokecam tę stronę żeby wyrobić sobie pogląd
o M42 : http://www.m42.republika.pl/

http://www.butkus.org/chinon/chinon/ce-3-illus/chinon_ce-3.pdf

Tym aparatem jestem zachwycony i jego z całego serca polecam
Co w nim takiego fajnego ?

Ano:
Preselekcja przysłony :!:
korekcja ekspozycji
AE LOCK - znaczy blokada ekspozycji.
metalowa szczelinowa migaweczka
doskonała matówka z klinem
blokada spustu migawki - pierwszorzędna sprawa
winder :)
ogólnie dostępna tania bateryjka


Podstawowym plusem jak dla mnie
jest to, że nawet bez baterii ma czas mechaniczny.

Oczywiście PRAKTICA czy ZENITH bez baterii ma wszystkie czasy
ale nie oferuje takich bajerów jak CE3

dla mnie jest to na prawdę kawał japońskiego aparatu co do którego nie mam żadnych zastrzeżeń...
kupiłem sobie winder na ebayu i mam coś o czym mój ojciec nawet nie śnił gdy produkowno te aparaty :D


tak wygląda moja sztuka z zapiętym MIREM 20 i Winderem :)

a_wykrota
2.09.08, 17:14
Dziękuję serdecznie Dobas za odpowiedź.
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________

Przejściówka m42 - ok - ale tylko oryginalna Pentacona i należy sprawdzić działanie pomiaru światła -przekłamanie o 1EV jest dość częste. Optyka ta jest IMHO minimalnie lepsza niż odpowiedniki na m42 - mam na myśli Pentacony MC 28/2.8, 135/2.8 i 50/1.8 - taki zestaw jest tani, łatwy do dostania i zrobisz nim prawie wszystko. Wadą tej optyki - BP - jest brak możliwości podpięcia jej do jakiegokolwiek cyfrowego korpusu.
Mam pytanie. Skoro jest przejściówka na m42, to czemu nie podłączę do cyfry?