Zobacz pełną wersję : multiexpozycja
występuje to to w e510?? wie ktoś?
występuje to to w e510?? wie ktoś?
Nie.To nie analog.W analogu wystepuje.
Ale w programie graficznym zrobisz.
hmm. to że analog to nic nie znaczy. na ten przykład niektóre nikony mają
hmm. to że analog to nic nie znaczy. na ten przykład niektóre nikony mają
Niektore olki (C-4000)tez maja taki bajerek.Jednak w digitalu zrobisz to lepiej programem.
dog_master
25.08.08, 21:05
Albo mozesz lampa zrobic ;) Dlugi czas naswietlania, ciemne miejsce i odpalasz lampe recznie.
to chodzi o jakies przemieszczanie glownego motywu wzgledem tla?:|
to chodzi o jakies przemieszczanie glownego motywu wzgledem tla?:|
?
Multi-ekspozycja to wielokrotne naświetlanie tej samej klatki.
Rafał Czarny
25.08.08, 23:19
?
Multi-ekspozycja to wielokrotne naświetlanie tej samej klatki.
Co jest bez sensu w cyfrze. Tu można nakładać klatki w programie bez problemu. Więc po co to to w aparacie. :roll:
Co jest bez sensu w cyfrze. Tu można nakładać klatki w programie bez problemu. Więc po co to to w aparacie. :roll:
Prawda. Z resztą w analogu też przecież bez większego trudu można to robić w ciemni, pod powiększalnikiem, jak w Photoshopie. Ja robiłem to jednak w mojej Yashice D.
Przydaje sie tylko jak robimy slajdy i zakres nie wyrabia(baca w cieniu prawdziwej drewnianej chalupy z fajeczka i z boku piekny krajobraz w sniegu zlany sloncem)Czasem dobrze jast przewinac z wcisnietym dzyndzelkiem.
Zabawy z dzyndzelkiem jeszcze nikomu nie zaszkodzily:grin:
Przydaje sie tylko jak robimy slajdy i zakres nie wyrabia
Pozwolę się nie zgodzić... Przydaje się do fotomontażu i to bardzo, sam sprawdzałem. Choćby zdjęcie, na której ta sama osoba występuje w, powiedzmy, czterech miejscach, a za tło służą chmury. Takie między innymi zrobiłem.
wujek.samo.h
26.08.08, 01:21
Przez 7 lat multiekspozycji w swoim Nikonie F65 użyłem może 5 razy.
Mądrze prawią koledzy - funkcja ta jest nieprzydatna w erze cyfry - wystarczy wiedzieć co robić by ujarzmić odpowiednie oprogramowanie.
Pozwolę się nie zgodzić... Przydaje się do fotomontażu i to bardzo, sam sprawdzałem. Choćby zdjęcie, na której ta sama osoba występuje w, powiedzmy, czterech miejscach, a za tło służą chmury. Takie między innymi zrobiłem.
Masz racje te "tylko" to za duzo,a z baca to przyklad
hmm. to że analog to nic nie znaczy. na ten przykład niektóre nikony mają
To co maja Nikony to nie jest multiekspozycja, to jest zwykle nakladanie na siebie dwoch oddzielnych plikow (klatek). Tak jak napisali tutaj, to samo mozesz sobie w PSie z duzo lepszym skutkiem zrobic.
To co maja Nikony to nie jest multiekspozycja, to jest zwykle nakladanie na siebie dwoch oddzielnych plikow (klatek). Tak jak napisali tutaj, to samo mozesz sobie w PSie z duzo lepszym skutkiem zrobic.
Zgadza sie, byłem ciekaw jak to działa, wypróbowałem i jestem rozczarowany. Myślałem, że będzie jakiś efekt który na upartego wystarczy bez obrabiania itp ale jednak nie... raczej bezużyteczna funkcja.
Albo mozesz lampa zrobic ;) Dlugi czas naswietlania, ciemne miejsce i odpalasz lampe recznie.
A moze by tak, do humoru przeniesc:wink::grin:
W tegorocznym numerze National Geographic było takie zdjęcie startującej z listka biedronki. Wyglądało to tak, że chyba 4 biedronki były na zdjęciu. Pod zdjęciem była informacja, że zostało wykonane techniką wielokrotnej ekspozycji. Czy sądzicie, że takie pismo jak NG pozwoliło by na PSucie zdjęcia?? Myślę że na szczęście jeszcze nie dlatego dla mnie ta funkcja nie jest bez sensu tylko jest mało wykorzystywana.
A moze by tak, do humoru przeniesc:wink::grin:
lucca, przecież tak jak pisze Dogmaster też można... :/
W tegorocznym numerze National Geographic było takie zdjęcie startującej z listka biedronki. Wyglądało to tak, że chyba 4 biedronki były na zdjęciu. Pod zdjęciem była informacja, że zostało wykonane techniką wielokrotnej ekspozycji. Czy sądzicie, że takie pismo jak NG pozwoliło by na PSucie zdjęcia?? Myślę że na szczęście jeszcze nie dlatego dla mnie ta funkcja nie jest bez sensu tylko jest mało wykorzystywana.
A może to było doświetlane lampą stroboskopową? Kiedyś widziałem takie zdjęcie polującego nietoperza w nocy, właśnie doświetlane lampą stroboskopową. Tyle tylko, że wtedy jest to jedno zdjęcie, a po prostu zwierzak występuje na nim kilka razy.
Suchar, co Ci da stroboskop w dzień??
Suchar, co Ci da stroboskop w dzień??
Heh, trochę mnie poniosło ;) No nic. No to może składali, bo chyba nie ma innej możliwości.
dog_master
26.08.08, 11:26
W dzien sie za bardzo nie da [trzeba by mocno przymknac przyslone / miec malo swiatla, nie probowalam], ale w dzien od tego jest zwykly program graficzny...
Wykorzystanie tej funkcji w przypadku poruszających się obiektów to mistrzostwo świata i wcale się nie dziwię ze takie zdjęcie pokazano w NG. Artykuł był o zwykłych, najzwyklejszych biedronkach ale to zdjęcie jak i tekst zrobiło z tych zwierzątek super wyjątkowe owady.
Mam w swoim aparacie tą funkcję i próbowałem już coś zrobić ale trzeba duzo ćwiczeń, pracy i szczęścia żeby osiągnąć zamierzony efekt.
Po za tym, zdjęcia robione tą techniką są traktowane na konkursach jak nieprzerabiane więc ma to dodatkowe znaczenie. Dla mnie nie do pomyślenia jest żeby w komputerze sklejać zdjęcia. Jeśli nie osiągnę czegoś tylko za pomocą aparatu to nie mam zdjęcia.
Oczywiście nie każdy musi mieć takie zasady. Sam chętnie oglądam kombinowane zdjęcia ale to już nie jest to.
hmm. to że analog to nic nie znaczy. na ten przykład niektóre nikony mają
Fuji S5 Pro też ma :cool:
Rafał Czarny
26.08.08, 15:10
Wykorzystanie tej funkcji w przypadku poruszających się obiektów to mistrzostwo świata i wcale się nie dziwię ze takie zdjęcie pokazano w NG. Artykuł był o zwykłych, najzwyklejszych biedronkach ale to zdjęcie jak i tekst zrobiło z tych zwierzątek super wyjątkowe owady.
Mam w swoim aparacie tą funkcję i próbowałem już coś zrobić ale trzeba duzo ćwiczeń, pracy i szczęścia żeby osiągnąć zamierzony efekt.
Po za tym, zdjęcia robione tą techniką są traktowane na konkursach jak nieprzerabiane więc ma to dodatkowe znaczenie. Dla mnie nie do pomyślenia jest żeby w komputerze sklejać zdjęcia. Jeśli nie osiągnę czegoś tylko za pomocą aparatu to nie mam zdjęcia.
Oczywiście nie każdy musi mieć takie zasady. Sam chętnie oglądam kombinowane zdjęcia ale to już nie jest to.
A może to było zdjęcie zrobione analogiem? Bo czy takie zdjęcie zrobi głupi komputer w aparacie cyfrowym czy ktoś mądrze sklei to na kompie to dla mnie nie ma różnicy. Dla ortodoksy fotograficznego nie ma nic lepszego niż analog.
Nie można być trochę w ciąży. Albo prawdziwa fotografia, albo cyfra.... :wink:
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.