PDA

Zobacz pełną wersję : 40-150 i zablokowana przysłona



dka
3.08.08, 01:54
Nie chodzi mi o to, że polecam film pod takim tytułem;p

Drugi raz zdarzyło mi się, że z podpiętym do aparatu obiektywem 40-150 (3,5-4,5) miałem bardzo ciemny wizjer. Patrząc od przodu zauważyłem, że miał zablokowaną domkniętą przysłonę i nie dało się jej w żaden sposób ruszyć (wyłączyć, włączyć, zmienic wartość). Nie wiem czy to przypadek, ale dopiero kilkukrotne ustawienie f22, potem minimum i pstryk - odblokowało ją.

Dziś zdarzyło się to drugi raz i lekko się zaniepokoiłem. Obiektyw już troche ma. 3 lata bodaj. Nie był raczej forsowany. Jedyne co jest wspólne do tych zaistniałych sytuacji to stan po deszczu, wilgotne powietrze. Obiektyw leżał w torbie pod dachem (budka z piwem) kiedy padał deszcz. Cieżki temat. Czy ktoś spotkał się z podobną sytuacją? Może da się poznać przyczynę wg tych danych?

Mirek54
3.08.08, 02:08
Jestes pewien,ze przycisk FN nie blokuje.

dka
3.08.08, 02:16
jasne, ze nie FN, tymbardziej, ze obiektyw nawet odpięty od aparatu trzymal zacisniete listki - na maksa.

Mirek54
3.08.08, 02:21
No tak,ale wczesniej nie napisales,ze odpiety tez blokuje.Stad moje pytanie.Pewnie jakis styk traci swoje wlasciwosci,lub zwarcie pod wplywem wilgoci.Serwis sie nie oplaca,myslal bym o nastepcy powoli.

janekb
3.08.08, 20:20
Miałem coś podobnego w 14-45 i prawie równocześnie, tylko rzadziej w 40-150. W 14-45 przysłona blokowała się tylko na ogniskowej 14 mm i w pobliżu z takim efektem, że kolejne zdjęcie (np. w serii) przymykało dalej przysłonę, aż do f22. Wyłączenie i załączenie aparatu przy jednoczesnej zmianie ogniskowej odblokowywało przysłonę. W 40-150 było to raczej losowo i nie aż tak powtarzalnie. Oba obiektywy 2-letnie i podobnie używane.
Na niecałe dwa tygodnie przed wyjazdem na wczasy (!) wysłałem oba obiektywy i E-500 (guma do przyklejenia) do gwarancyjnej naprawy w serwisie. Zestaw otrzymałem po 13-tu dniach w umówione miejsce na przeciwnym krańcu Polski (brawo!).
Z krótkiego opisu na zleceniu naprawy wynika, że były to jednak blokady mechaniczne.

Makanaki
7.08.08, 20:31
a przy zmianie szkieł wyłączasz aparat?

dka
10.10.08, 13:31
a przy zmianie szkieł wyłączasz aparat?

no czasami wylaczam. tak serio to kilka razy w szybkiej akcji zdarzylo mi sie nie zapanowac nad tym zeby wylaczyc.

kurde wczesniej jakos sie odblokowywal a ostatnio ani drgnie. w serwisie dostalem odpowiedz, ze naprawa wyniesie piecsetcostam zlotych. za tyle to ja go kupilem nowego, wiec serwis odpada. czy jesli bede sie liczyl z tym, ze go zniszcze mam jakies szanse pomajstrowac we wlasnym zakresie? czym powinienem sie zainteresowac? z gory dziekuje za pomoc.

a 40-150 ED nie chce kupowac, predzej bede uzywal jakies tele na m42.

Eddie
10.10.08, 15:39
Dka, problem przez Ciebie opisany jest niestety też moim problemem. Obiektyw ma 2 lata z hakiem i również blokuje się przysłona. Nie wiem czy jest to zużycie czy wczasy nad morzem na niego źle wpłynęły (pierwsza wycieczka nad Bałtykiem nie była dla niego przykra). W każdym razie, przysłona się blokuje i nie chce odskoczyć. Dopiero za którymś tam razem po włączeniu i wyłączeniu aparatu otwiera się całkowicie. Widzę jednak, że jest progres w pogorszeniu stanu, dlatego nawet już nie domykam dziury, żeby kiedyś się nie zdenerwować, gdy się nie otworzy.
Mojemu kumplowi zamknięta przysłona już nie odskoczyła, ten sam obiektyw w podobnym wieku.

dka
10.10.08, 18:09
o, to moze hurtem wyslemy z 15 walnietych 150tek liczac na supercene serwisu:wink:

nie wiem skad moja zablokowala sie na f22 skoro takich wartosci nie uzywam.

Eddie
10.10.08, 20:14
o, to moze hurtem wyslemy z 15 walnietych 150tek liczac na supercene serwisu:wink:

nie wiem skad moja zablokowala sie na f22 skoro takich wartosci nie uzywam.

Trzeba by bylo czekac az sie te 15 sztuk uzbiera.

Tak juz jest przy tej usterce. Nawet jesli poczatkowo zablokuje Ci sie na 5,6 przy tej wlasnie wartosci to kolejny pstryk ja domknie do samego konca albo stopniowo w jego strone zmierzajac. Zrob eksperyment, wylacz aparat z zapietym obiektywem i wlacz ponownie. Nic nie zmieniaj, spojrz jaka wartosc przyslony Ci wyswietli.

dka
12.10.08, 20:12
nie wiem czy dobrze rozumiem. ale po prostu wylaczam z zamknietym deklem i po wlaczeniu mam te sama wartosc, na ktorej wylaczylem. tak samo jak ustawie f22 i tak samo jak f3,5 i cos posredniego.

"exif" pokazuje zrobione zdjecie o takiej wartosci jaka ustawilem, chociaz "fizycznie" przyslona jest domknieta (na moje oko) na maxa.

Eddie
12.10.08, 20:22
nie wiem czy dobrze rozumiem. ale po prostu wylaczam z zamknietym deklem i po wlaczeniu mam te sama wartosc, na ktorej wylaczylem. tak samo jak ustawie f22 i tak samo jak f3,5 i cos posredniego.

"exif" pokazuje zrobione zdjecie o takiej wartosci jaka ustawilem, chociaz "fizycznie" przyslona jest domknieta (na moje oko) na maxa.

Przepraszam, źle napisałem. Chodziło mi o to, żebyś na wyświetlaczu sprawdził jaką wartość pokaże Ci wyświetlacz. Mi zawsze pokazuje tę, na której przysłona się zablokowała na początku, przed zamknięciem do końca. Na przykład, ustawiłem 5,6 i zrobiłem zdjęcie, przysłona pozostała domknięta do tej wartości. Kolejny strzał, zamyka się do końca. Wyłączam, włączam, aparat pokazuje 5.6 mimo że przed wyłączeniem zmieniłem wartość na 3,5. To jednak nic takiego, raczej tylko ciekawostka.

dka
12.10.08, 21:05
w moim przypadku wyswietlacz pokazuje to co aparat mial ustawione. czyli bez zwiazku z fizycznym stanem przyslony. w wolnej chwili po prostu zapoznam sie z wnetrzem mojego obiektywu, kajnegrencen, albo poprosze o to moja dziewczyne. tylkomusze skombinowac taki malutki srubokrecik.

Eddie
12.10.08, 21:09
w moim przypadku wyswietlacz pokazuje to co aparat mial ustawione. czyli bez zwiazku z fizycznym stanem przyslony. w wolnej chwili po prostu zapoznam sie z wnetrzem mojego obiektywu, kajnegrencen, albo poprosze o to moja dziewczyne. tylkomusze skombinowac taki malutki srubokrecik.

Daj znac jak juz rozlozysz. A juz nawet nie waz sie zapomniec opisac wrazen po zlozeniu :D