Zobacz pełną wersję : 5060 kontra770
Witam Szanownych forumowiczów :)
Pytanie mam jak w temacie - co brać?
pozdrawiam :)
sneer
a co potrzebujesz od aparatu. Bo to dwa zupełnie różne modele. Rozumiem dylemat Canon G5 czy Olympus C-5060, ale nie C770 a C-5060. Ja nie potrzebowałem zoomu 10x, 4x mi starcza, za to wolałem aparat z 5mpix matrycą, szybki, z dobrym zasilaniem starczającym na kilka godzin ciągłej pracy, na ruchomym LCD i slocie na karty CF.
Dzięki za odpowiedź :)
Spytam się jeszcze Ciebie o jedną rzecz. Zobaczyłem sobie dziś w MMwłąśnie 5060. I ciężko się zdziwiłem - popatrzyłem sobie nie przez LCD tylko przez wizjer. I tu mały szok -aberacja i efekt szklanej kuli nie na MAX zoomie tylko min, tj nie na 110 tylko na 27mm!!! .Czy to co opisąłem tylko przez to że na wizjer rzuca obraz z obiektywu czy wyjdzie tak na zdjęciu, na LCD było ok.?
Pozdrawiam :)
Na zdjęciu będzie wszystko ok. Poza tym obraz z wizjera obejmuje ok.80% rzeczywistego kadru zdjęcia.
Pozdrawiam
Artur
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.