Zobacz pełną wersję : Słabe baterie?
Jak zachowują się wasze aparaty, kiedy maja już bardzo słabe baterie czy akumulatory?
Bo mój wystraszył mnie dziś nieziemsko. Włączam go mianowicie a tu nie włącza się LCD, obiektyw się nie wysuwa, migają obie diody przy wizjerze. Przełączam w tryb podglądu zdjęć - obiektyw wysunął sie do połowy. Panika w oczach, wyłączam aparat.
Zmieniłam akumulatorki na awaryjne baterie i ufff... odetchnęłam - wszystko ok, działa. Musiałam nie zauwazyć wczesniej, że aku już chcą papu ;))
Tylko pytanie: czy takie wariackie zachowanie aparatu jest normalne przy bardzo słabych akumulatorach? Bo jesli nie, to... ://
No-shadow Kick
30.06.04, 17:21
Wprawdzie mam inny model który używa firmowych akumlatorków, ale odpowiem :) Otóż przy słabych aku aparat niemiłosiernie zaczyna mi piskać, hehe, tak więc trudno tego nie zauważyć. W pewnym momencie pojawia się komunikat i aparat się wyłącza.
Wprawdzie nie miałem jeszcze takiej sytuacji żeby aku był już całkowicie wyssany z energii, więc za każdym razem aparatowi uda się wsunąć spowrotem obiektyw.
A czy opisane przez ciebie zjawisko jest normalne, to już nie wiem, niech odpowiedzą użytkownicy C-4000 :D
Pozdrawiam
Wiedźma mowa jest o oryginalnych akumulatorach do Olka C4000 czy o jakis akumulatorkach (paluszkach)... jesli "paluszki" to jakiej firmy?
To są akumulatorki niefirmowe, hmm... maja napis ENERGY RING NIMH 2000
Aparaty maja klopoty z rozpoznaiem stopnia wyladowania akumulatorow NiMH. Jezeli nastapi nagle obciazenie prawie rozladowanych akumulatorow (np. przez wlaczenia flasha albo wysuwnaie obiektywu), to uklad sygnalizacji naladowania bateri moze nie zdazyc zasygnalizowavc rozladowania, tylko aparat przestaje dzialac. Najgorzej jesli stanie sie to w momencie zapisywania na karcie pamieci. U mnie w C-720 powoduje to rowniez skasowanie ustawien aparatu.
Wg mnie jezeli tylko pojawi sie pierwszy sygnal rozladowania (na wskazniku baterii), to nalezy od razu wymienic akumulatory.
reakcje mojego aparatu są rozne... od wyłączania LCD po paraliz aparatu w pełnym ustawieniu (np. wysuniety obiekty) ale wtedy wystarcza przełączenie na OFF na chwilkę i po ponownym załaczeniu aparat ma dosyc sił aby sie "zamknąc". takze 2 lub 3 razy wyzerowały mi ustawienia (czego niestety nie zauwazyłem od razu i stąd zmieniła mi sie numeracja, czas letni itd...)
Teraz na wszelki wypadek uzywam 2 kompletow z czego ten zapasowy zawsze jest podładowany :)
A mój c-450 nie wiem czy sie chrzani ....czy to wina akum?Problem jest taki nie zapisuje zdjec na karte przy włączonej lampie(bez lampy wszystko ok).Wczoraj kupilem aku włozylem nowe z opakowania i robił normalnie chcialem je rozladowac wiec pstrykalem głupie fotki i bylo wszystko w porzadku,po czym wsadzilem do ladowarki ladowalem tyle godzin ile trza wkladam dzisiaj naladowane a mój aparacik zero nie robi znowu z lampa......nie mam pojecia o co mu chodzi.Pozdrawiam:)
Ufff... dzięki za wszystkie wypowiedzi :))
uspokoiłam się, bo juz się bałam, że to z aparatem jednak może być coś nie tak.....
parabellum
20.02.08, 16:38
Pisałem o tym już w innym temacie, ale było to nieco offtopowe, a niestety dopiero teraz dowiedziałem się o 360 minutowym limicie na edycje posta, bo chętnie uniknąłbym duplikowania treści.
Jestem użytkownikiem, jeszcze do niedawna szczęśliwym, Olympusa c-4000, słyszałem już wcześniej, że aparat nie wykorzystuje w pełni akumulatorki, ale to, co wyrabia mój egzemplarz przechodzi ludzkie pojęcie - jeszcze niedawno udawało mi się wypstrykać nawet ponad 100 fotografii, z których sporą część z użyciem lampy błyskowej, a teraz nagle, stosując te same akumulatorki 2800 mAh (stosuję również inne baterie, innej marki, nie jakąś taniochę i ich również ten problem dotyczy, żeby nie było wątpliwości, że może to być spowodowane wadliwymi ogniwami) po zrobieniu kilkudziesięciu (bez lampy) aparat wygasza monitor i migają dwie diody i oczywiście pozostaje jedynie schować obiektyw. Baterie, pomimo że aparat uznaje je za wyładowane, po włożeniu do ładowarki w tryb rozładowywania rozładowują się w niej przez dobrych kilka godzin.
Czym może być to spowodowane, może jakieś skorodowane, "oporne" styki i czy moglibyście napisać na ile zdjęć Wam wystarczą baterie w tym modelu?
Jeśli nie sprawdzisz na nowych lub nie przetestujesz dokładnie tych używanych akumulatorków to się nie dowiesz. Być może wzrosła ich rezystancja wewnętrzna a pojemność jeszcze pewną mają? Wtedy przy nagłym poborze prądu napięcie spada gwałtownie i aparat może głupieć. Ładowarka natomiast małym prądem jeszcze sporo potrafi wyciągnąć.
Pewnie tak właśnie jest w Twoim przypadku. Druga możliwość to awaria aparatu. Od zanieczyszczonych, skorodowanych styków po coś poważnego. Włóż inne, nowe to będzie wiadomo.
Pozdrawiam.
chyba ze wlasnie padla ladowarka jak to kiedys mialo miejsce u mnie... wyprobuj ladowanie na innej ladowarce.
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.