Zobacz pełną wersję : E510 i kurz...
speedybike
25.06.08, 12:53
Witam.Od jakiegos miesiąca jestem posiadaczem lustrzanki E510.
Wczoraj zauwazyłem że jak patrze przez wizjer, jest tam jakiś pyłek, myslę prosta sprawa, wyczyszczę wizjer ..no i nic pyłek dalej jest, no to wyczysciłem obiektyw, lustro i przetwornik obrazu i co? pyłek dalej jest, zrobiłem foto kartki papieru, na foto nie widać pyłu, więc jest on tylko na wizjerze(od wewnatrz ) ma ktoś pomysł jak to wyczyścic ?
Pozdrawiam.
Czyś ty z byka spadł, czyściłeś bebechy aparatu ???
speedybike
25.06.08, 13:12
zaraz tam z byka spadł, jest w instrukcji jak wyczyscic przetwornik obrazu wiec nic nie zepsułem a jedynie gruszki uzyłem:)
lustro to też im mu nic nie zaszkodziło bo też tak mam w instrukcji że tak może czyścić wiec o co chodzi?
Prawdopodobnie masz go na matówce. Albo i pod (mi się zdarzyła raz takie cudo nie wiem jak )
Nic nie czyść w środku jak coś porysujesz bądź zepsujesz nie ma gwarancji. Możesz spróbować przedmuchać powietrzem z gruszki bądź sprężonym. Aby zachować gwarancje może tylko serwis Olka czyścić bebechy.
Ja bym tego nie robił. Jeżeli naprawdę jest coś, to bym napisał albo posłał do serwisu. Szkoda 2-letniej gwarancji. Pierwszy raz o takich problemach słyszę, ja nie chucham na swój i łażę z nim w trudnym terenie i warunkach. Zdaje się na SSWD i na razie OK...odpukać
Zibi masz racje ale SSWD dotyczy matrycy. A tu mamy w tym przypadku syfek na matówce. Jak nie da się go zdmuchnąć to ja bym posłał do serwisu. Wiem że to ból wytrzymać bez aparatu. Ale to jedyny sposób na zachowanie gwarancji. Możesz też się przyzwyczaić do paproszka i tak go na fotce nie widać.
dog_master
25.06.08, 14:09
Dokladnie, ja mam pelno smieci na matowce, aczkolwiek ignoruje na razie... Udalo mi sie ją kiedys ze 2 razy wyczyscic, ale jak przeczytalam o mozliwosci zarysowania... Niee, to w niczym nie przeszkadza, olać! :]
Będę się zastanawiał, jak mnie to spotka
xxxsebusxxx
25.06.08, 17:28
ja mam kilka paprochów na matówce i jakoś z tym żyje. najważniejsze ze matryca czysta
E510 w porównaniu do E1 łapie pyłki na matowce niemiłosiernie, ale najlepiej je sobie poprosu olac.
Ja w swojej E-510 tez miałem parę paprochów na matówce, w końcu zaczęły mnie już strasznie denerwować, wiec zrobiłem tak: przedmuchałem środek gruszka jednocześnie z przyłożoną końcówką odkurzacza aby zasysał powietrze. Następnie wziąłem ściereczkę z mikrofibry złożyłem podwójnie i używając jakiegoś przedmiotu podłużnego i w miarę cienkiego(w moim przypadku śrubokręt ;) ) delikatnie wyczyściłem matówkę i lustro, no i efekt super idealnie czysto i żadnych rys. W moim przypadku już było to dość uciążliwe paprochy niektóre były dość duże, widać je było patrząc od wewnątrz korpusu.
--
Pozdrawiam
Łukasz
Miałem E-1 i wszystko było OK.Teraz mamE-510 i jeden wypad na motocross i mam syfy.Sądze ,ze będzie ich przybywać.Ciekawe co na to serwis Olympusa?Czyszcza w ramach gwarancji?Ile taka operacja moze kosztowac po gwarancji?Póki co nie jest to dla mnie problem.............ale jak będzie tych syfów przybywać to za jakiś czas moze byc problem.Problem z uczciwą sprzedażą sprzetu :-)
voovoo:
zmieniałeś obiektywy czy zostałeś zachlapany błotem? a może nawłaziło tak po prostu, zassane przez jakiś kitowy obiektyw?
wydaje mi się że wielu osobom szybko przybywa kurzu w środku, bo kity zasysają co tylko wlezie. 14-54 i droższe ZD mają gumę dookoła tubusa i brud (jego większość) zostaje właśnie na tubusie.
xxxsebusxxx
25.06.08, 20:53
W tańszych olympusach (4xx, 5xx) przydałoby się jakieś uszczelnienie korpusu :/
To nie wina kitów, ja używałem E510 tylko z ZD 14-54, nawet obiektywów nie zmieniałem a syfy i tak się skądś brały. Podejrzewam, że przełażą jakos przez bagnet.
wujek.samo.h
25.06.08, 21:32
W tańszych olympusach (4xx, 5xx) przydałoby się jakieś uszczelnienie korpusu :/
No tak. Ale wtedy tańsze korpusy stały by się droższymi korpusami;)
paakayttaja
25.06.08, 21:47
Miałem E-1 i wszystko było OK.Teraz mamE-510 i jeden wypad na motocross i mam syfy.Sądze ,ze będzie ich przybywać.Ciekawe co na to serwis Olympusa?Czyszcza w ramach gwarancji?Ile taka operacja moze kosztowac po gwarancji?Póki co nie jest to dla mnie problem.............ale jak będzie tych syfów przybywać to za jakiś czas moze byc problem.Problem z uczciwą sprzedażą sprzetu :-)
W ramach gwarancji za darmo. http://www2.olympus.pl/consumer/images/cennik_napraw.pdf
Co do reszty: ogólnie to serwis nie ma takiej usługi jak czyszczenie :-| To oznacza, że jak wyślesz sprzęt, to Ci go standardowo rozkręcą, podłubią, wyczyszczą, wgrają nowy firmware i zawołają ryczałt... za moe body E-330 wyjdzie 671zł. W przypadku E-1 - wycena...
luc4s:
to niefajnie... w E-330 mam tylko jednego paproszka na matówce, złapanego niedawno (nie wiem jakim cudem). czyścić nie zamierzam, bo mam to gdzieś.
voovoo:
zmieniałeś obiektywy czy zostałeś zachlapany błotem? a może nawłaziło tak po prostu, zassane przez jakiś kitowy obiektyw?
wydaje mi się że wielu osobom szybko przybywa kurzu w środku, bo kity zasysają co tylko wlezie. 14-54 i droższe ZD mają gumę dookoła tubusa i brud (jego większość) zostaje właśnie na tubusie.
Uzywałem 14-54,więc to raczej wina puszki.Nic mnie nie zachlapało i starałem sie aparat chronić prze kurzem,ale mimo to sfów przybyło.
Mi na razie kurzy sie statycznie na zewnątrz, nie zauważyłem jeszcze syfu od środka
speedybike
25.06.08, 23:03
Mi na razie kurzy sie statycznie na zewnątrz, nie zauważyłem jeszcze syfu od środka
Szczęściarz:)
xxxsebusxxx
25.06.08, 23:17
Olympus i tak ma najtańsze puszki na rynku, więcj jakby dał uszczelnione body za 300zl więcej to ja bym się nie obraził
Dar-i-jush
25.06.08, 23:25
Olympus i tak ma najtańsze puszki na rynku, więcj jakby dał uszczelnione body za 300zl więcej to ja bym się nie obraził
Ano. To dla zwolenników czegoś między e520 i e3:wink:
Darekw1967
25.06.08, 23:53
Szczęściarz:)
Ziomie z Bydgoszczy... ;)
Jak na zdjeciach masz czysto to daj sobie
spokoj z rozkrecaniem sprzetu dla pylka na matowce ;)
Tak samo na obiektywie jakis pylek nic nie znaczy dla jakosci zdjec.
Nie mozna popadac w przesadne czyszczenie bo w koncu cos
naprawde skopiesz ;)
xxxsebusxxx
25.06.08, 23:57
Ano. To dla zwolenników czegoś między e520 i e3:wink:
No dokładnie :) Chociaż jakość wykonania i tak jest dobra
a ja myślałem na przyłożeniem rury od odkurzacza do otworu tak żeby wessało cały syf ze środka .. , tylko nie wiem czy czegoś tym nie popsuję, trochę się waham nad tym :P
Próbował już tak ktoś ?:wink:
paproch paprochem ale mnie za to ostatnio w Tatrach podczas próby ustrzelenia kozicy wpakował się na matówkę mały insekcik. Z pośpiechu nie popatrzyłem czy mi coś siedzi na obiektywie przy zamianie. Najgorsze, że nie dawał sobie rady ze znalezieniem drogi powrotnej...chciałem nawet łapać go za wystające od czasu do czasu odnóża ;-). Na szczęście po 5 minurach wyleciał a ja mogłem w spokoju wędrować dalej.
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.