Zobacz pełną wersję : Wyniki Badanie nowej metody kodowania – jpegli
zbyma72age
21.05.24, 23:36
Wyniki
Badanie nowej metody kodowania – jpegli
23-04-2024r - opublikowałem informacje na temat: Jpegli może produkować obrazy "wysokiej jakości" z 35-proc. większe kompresją
Teraz publikuję wyniki Badań nowej metody kodowania – Jpegli
Materiał jak zawsze w formacie pdf.
https://1drv.ms/b/s!Ao2sT6WskMABhL5ijL2hI7guc1pX8Q?e=srsaRT Badanie nowej metody kodowania – jpegli.pdf
W treści podane są linki do ściągnięcia wyników porównawczych i obrazy testowe.
zbyma72age
22.05.24, 15:52
Wyniki
Badanie nowej metody kodowania – jpegli V2
23-04-2024r opublikowałem informacje na temat: Jpegli może produkować obrazy "wysokiej jakości" z 35-proc. większe kompresją
Teraz publikuję wyniki Badań nowej metody kodowania – Jpegli
Materiał jak zawsze w formacie pdf.
https://1drv.ms/b/s!Ao2sT6WskMABhL5rQSyB59ClX_EXCw?e=jnpJ4C Badanie nowej metody kodowania – jpegli v2.pdf
W treści podany jest link do ściągnięcia spakowanych wyników porównawczych i obrazy testowe 470 MB.
Poprzednia wersja zawierała niewłaściwy link, został usunięty
zbyma72age
23.05.24, 22:49
Jestem ciekaw czy to kogokolwiek interesuje, chociaż tego postępującego trendu nie unikniemy.
Po przekodowaniu posiadanych obrazów, na naszych dyskach pojawi się dużo wolnego miejsca. Czas przesyłu zmaleje, duża rozdzielczość w pikselach a mała waga pliku, wizualne bez artefaktów.
zbyma72age - tak, interesuje.
Pamiętaj jednak o jednym. Nowy format MUSI być ogólnodostęony. Aparat powinien wypluwać taki plik, przeglądarki powinny go bez problemu wyświetlać, Facebuk, Twiter, Messenger powinny bez problemu je wyświetlać.
Tak długo jak tego nie będzie, nie widzę świetlanej przyszłości dla nowych formatów.
Ok, sprawdziłem - pliki *.jpg.jpg są wyświetlane.
Weź jednak pod uwagę, że nie każdy pracuje na Windowsie. Ja np. na Linux Debian. Są na forum użytkowicy używający MacOs.
Tak, wiem - Linux jest niszowy, ale MacOs już nie.
A przekodowanie jest tylko w formacie .exe
I jeszcze jedno - exif. Lubię sprawdzić na jakich ustawieniach zdjęcie zrobiono. Geotagowanie pomaga w segregowaniu zdjęć w katalogach tematycznych.
Pozdrawiam - Bogdan
zbyma72age
24.05.24, 23:34
Bodzip
Dziękuję za odpowiedź, świadczy przede wszystkim, że moje wypociny nie trafiają w próżnię.
Niestety jak w treści napisałem, nie posługuję sie Linux-em.
Od jakiegoś czasu publikuję opracowane zdjęcia w ramach https://discuss.pixls.us/, gdzie widać różnicę w rozmiarach zdjęć w pikselach a wagą pliku (nie pokazuje różnicy psychowizualnej)- niektóre witryny ograniczają wagę plików przykładowo rozdzielczość jest pełna, a plik jest mały (np. 5977x3985pix 4,8MB => Jpegli Q50 1,94MB rozdzielczość jest pełna, a plik jest mały).
Wszystkie przeglądarki i programy czytają nowo kodowane pliki. W treści opublikowanego materiału podałem, które programy po przekodowaniu "starego" pliku jpeg zachowują istniejącą informację EXIF (Ultra7z, XL-Converter 0.9.9). Jeśli obrabiam zdjęcie i zapisuję je jako jpeg o jakości Q100 i otrzymuję np. plik 10MB, a potem przekoduję je Jpegli i otrzymuje plik np. 1MB którego jakość jest w zasadzie identyczna z oryginałem (nie pokazuje różnicy psychowizualnej), to wiadomo dlaczego Google zaakceptował to rozwiązanie (w zasadzie składnik jxl).
Dużym problemem w przypadku zwykłych plików JPEG jest ich słaba jakość wynikająca ze stałej kwantyzacji.
Jpegli rozwiązuje ten problem, stosując kwantyzację adaptacyjną, co w zasadzie oznacza, że dostosowuje, które części obrazu muszą pozostać ostre w zależności od różnych obszarów obrazu. Zmniejsza to rozmycie i pozwala zachować wszystkie szczegóły, jednocześnie zmniejszając obraz.
Teraz to tylko kwestia zainteresowania tym rozwiązaniem, nie uciekniemy od niego. Tylko od nas zależy kiedy zaczniemy stosować, chociażby aby nie kupować nowych dysków.
Jeśli przeszukamy sieć to jest to pierwsze takie opracowanie dla zwykłych zjadaczy chleba.
Też czytam. Nie dziwię się, że powstają doskonalsze metody kodowania. Sęk w tym, że nie zawsze lepsze wygrywa. Muszą być spełnione różnie inne warunki.
Popularne stają się HEVC i HEIF (film, foto), sa już w bardzo wielu urządzeniach (mój poprzedni telefon, model z 2019 roku, rok temu dostał ten format w aktualizacji), są w nowych modelach bezlusterkowców. JPEGLI się spóźnił ;)
Mam na dyskach pliki *.jpg w ilości ok. 1,5 TB i dysk 1 TB zapełniony w 60% plikami RAW.
Zmieniają się wywoływarki RAW, programy do obróbki - najlepiej więc jest archiwizować pliki w formacie RAW.
Ot, stary zapis z E-400 który był skopany (dopiero się uczyłem) - aktualnie jest do wywołania bez przepaleń i jest możliwość uzyskania ładnego obrazka.
Dla mnie, i pewnie wielu innych była by możliwość aby np. Gimp produkował zdjęcia w nowym formacie.
zbyma72age
25.05.24, 12:56
Ja postępuję tak: wywołuję RAW po opracowaniu zapisuję jpeg q100 i następnie Jpegli np. q60, plik mały jakość lepsza - miejsce zaoszczędzone, a publikować mogę wszędzie.
Jacek_Z
Co to znaczy Jpegli się spóźnił ?
- Google opublikował format 3 kwietnia 2024 r,
a ja nie czekając na dalsze kroki potentatów już mogę korzystać z jego zalet.
Jak pisałem Wszystkie przeglądarki i programy czytają nowo kodowane pliki.
.... W treści opublikowanego materiału podałem, które programy po przekodowaniu "starego" pliku jpeg zachowują istniejącą informację EXIF (Ultra7z, XL-Converter 0.9.9). ...
Tak z ciekawości pobrałem ten Converter. Klikając tam na link jesteśmy przekierowani do pobrania nowszej wersji XL Converter version 1.0.0.
Wydawałoby się, że nowsza wersja również powinna zachowywać dane EXIF tak na logikę. Niestety tak nie jest (ewentualnie gdzieś czegoś nie zaznaczyłem).
Edit.
OK, znalazłem. W zakładce Modify trzeba zaznaczyć Preserve Data & Time oraz w Metadata wybrać Exif Tool Preserve (może komuś się przyda).
Przy dzisiejszych dyskach i kartach o ogromnej pojemości, z każdym rokiem tańszych, ile jest takich osób, które się zastanawiają czy ich jpg ma 5mb czy 25 ? To samo było z plikami mp3.
Roberto73 - kiedyś się tym interesowałem, już dawno odpuściłem. Powstanie pliku .ogg było podyktowane tym, że licencyjny właściciel mp3 coś kombinował na temat opłat. Samo powstanie ogg spowodowało, że pomysł upadł.
Ja się zastanawiam. Podobnie jak się zastanawiam, czy mam odpalonego YouTube w FHD czy 300x200 - bo jednak wpływ na środowisko wszystkie te streamingi mają ogromny, a mało się o tym mówi.
zbyma72age
26.05.24, 14:00
W przypadku zwykłych plików JPEG jest ich słaba jakość wynikająca ze stałej kwantyzacji niezależne czy 5MB czy 25.
Jpegli rozwiązuje ten problem, stosując kwantyzację adaptacyjną, co w zasadzie oznacza, że dostosowuje, które części obrazu muszą pozostać ostre w zależności od różnych obszarów obrazu. Zmniejsza to rozmycie i pozwala zachować wszystkie szczegóły, jednocześnie zmniejszając obraz. A więc otrzymuję nie tylko obraz o mniejszej "wadze", ale jakościowo psychowizualnie lepszy. I w tym jest sedno sprawy.
Co to znaczy Jpegli się spóźnił ?
- Google opublikował format 3 kwietnia 2024 r,.
Wtedy to już HEIF był w wielu aparatach i smartfonach. We flagowych smartfonach już dawno.
Jaki aparat daje ci do wyboru zapis zdjęć w Jpegli?
HEIF mają Nikon Zf, Canon R6 II, R7, R8, R10, Sony A7R V czyli w aparatach format HEIF był obecny na 2 lata zanim ogłoszono Jpegli.
Co mi po Jpegli jeżeli nie mogę w nim fotografować?
@Jacek_Z (https://forum.olympusclub.pl/member.php?u=14929), jakie praktyczne zastosowanie ma ten format HEIF ? Czy przeglądarki internetowe potrafią wyświetlić zdjęcie w tym formacie ? Czy można przeglądać zdjęcia w tym formacie np. na smart TV ?
Fajnie, że jest coś lepszego, o lepszej jakości od JPG i dodatkowo mniejszej wadze KB, chodzi tylko o te praktyczne zastosowania. Pozostaje tylko ekran monitora ? Zastosowanie do obróbki też raczej nie, wiadomo najlepszy jest tu RAW. Do zrobienia odbitki papierowej LAB pewnie też nie przyjmie tego formatu (a jak przyjmie przekonwertuje na jpg) ?
zbyma72age
28.05.24, 13:27
Jacek_Z
Pełna standaryzacja HEIF nastąpiła w roku 2015, ale popularność przyniosła mu dopiero decyzja firmy Apple, kiedy HEIF stał się domyślnym formatem zapisu zdjęć w systemach iOS oraz macOS.
Próżno było go jednak szukać w profesjonalnych aparatach - aż do Canon 1D X Mark III który umożliwił zapis zdjęć HEIF. Dostępność nowego formatu zapisu była elementem informacji prasowej o nowym flagowcu Canona w PAŹDZIERNIK 2019.
Jeszcze w 2018 roku zdjęć w tym formacie nie dało się natywnie otworzyć w systemie Windows .
Był taki czas że aby wyświetlać na smartfonie 10-bitowe zdjęcia HEIF, należało przed przesłaniem przekształcić je na komputerze na format JPEG lub TIFF, używając do tego programu HEIF Converter.
JPEG XL został oparty na formacie PIK od Google oraz FUIF od Cloudinary, jest zdefiniowany w normie ISO/IEC 18181 i jako standard część IV zostało opublikowane 2022r.
Składnikiem jest Jpegli, pliku cjpegli.exe dołączonego do biblioteki referencyjnej implementacji formatu jxl https://github.com/libjxl/libjxl/releases/ v0.10.2 opublikowano 08-03-2024r.
A ja po jednym miesiącu już mogę go stosować, pliki otwierają wszystkie oprogramowania oraz przeglądarki.
Po co to opublikowałem, abyśmy byli przygotowani i znali zalety formatu.
"Co mi po Jpegli jeżeli nie mogę w nim fotografować?" - świadczy tylko o małostkowości.
"Co mi po Jpegli jeżeli nie mogę w nim fotografować?" - świadczy tylko o małostkowości.
??? Serio? Mam cie posądzać, że nie potrafisz logicznie myśleć? No bo na to wychodzi. Może skończmy wymieniać sobie takie "uprzejmości".
Fotografa nie ma interesować jaką jakość może zapewnić format pliku w którym robi zdjęcia??? No po prostu jestem w szoku. Jeżeli to nie ma znaczenia to po kija nam RAW? Chcesz jpegli bo lepszy od jpg, ale odrzucasz HEIF choć ma dokładnie te sama zaletę, jest lepszy od jpg. No to teraz wytłumacz mi jaką to logiką się kierujesz. Wyboru formatu pliku muszę dokonać na etapie robienia zdjęcia, w aparacie. I jakoś Jpegli tam nie widać, a HEIF od paru lat tam gości. Nie ma rozmowy, bo po prostu nie ma alternatywy, Jpegli w aparacie nie istnieje.
HEIF ma zalety - rozmiar mniejszy od jpg, lepsza kompresja, kolor 10 bitów (czyli zapisze większą DR a to podstawa), możliwość zapisania serii zdjęć w jednym pliku. Przy obróbce zapisuje etapy i umożliwia powrót do stanu wyjściowego, ma przeźroczystość itd. Wyobraź sobie, że wielu fotografów pracuje w jpg, bez zapisywania RAW. Naprawdę. HEIF jest lepszy niz jpg, a Jpegli nie istnieje. Co robi fotograf? Co wybiera? Co może wybrać?
Naprawdę muszę udowadniać, że lepiej zmieścić na karcie pamięci więcej zdjęć, mieć mniejsze pliki na karcie pamięci, mieć jakość lepszą niż jpg? Przecież o to też chodzi z Jpegli, tylko że nie jest on używany w aparatach. Jpegli mogę użyć na etapie obróbki (by to miało sens zdjęcie musze robić w RAW - dużym pliku, mam matryce 45 Mpx, RAW 14 bitowy waży blisko 50 MB) czyli jak już jest pozamiatane. Mam 8 zewnętrznych HDD, łącznie 14 TB danych. Nie zależy mi na małym pliku, przestrzeń dyskowa jest tania. Zresztą dominują tam pliki RAW, są też psd, są jpg no i backupy zawartości komputerów.
Widzisz zysk w publikacji, szczególnie w internecie. Tylko że to właśnie mnie nie interesuje. Absolutnie i bardzo celowo nie mam zamiaru karmić internetu zdjęciami o wysokiej jakości gdyż nie ma to absolutnie sensu i jest to wbrew mojemu interesowi fotografa. Zwróć uwagę na słowa jakie podkreśliłem.
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
@Jacek_Z (https://forum.olympusclub.pl/member.php?u=14929), jakie praktyczne zastosowanie ma ten format HEIF ? Czy przeglądarki internetowe potrafią wyświetlić zdjęcie w tym formacie ? Czy można przeglądać zdjęcia w tym formacie np. na smart TV ?
Fajnie, że jest coś lepszego, o lepszej jakości od JPG i dodatkowo mniejszej wadze KB, chodzi tylko o te praktyczne zastosowania. Pozostaje tylko ekran monitora ? Zastosowanie do obróbki też raczej nie, wiadomo najlepszy jest tu RAW. Do zrobienia odbitki papierowej LAB pewnie też nie przyjmie tego formatu (a jak przyjmie przekonwertuje na jpg) ?
Mam telefon Samsunga (robi zdjęcia w HEIC, mój Z7 II nie ma HEIF) i TV Samsunga, Smart View - mogę oglądać HEIC na telewizorze. Przeglądarki internetowe - nie wiem, nie interesowałem się tym. Windows 11 i jego przeglądarka obsługuje (choc nie dam głowy czy po to nie musiałem pobrać darmowej wtyczki microsoftu z microsoft store, tak musiałem zrobic na poprzednim komputerze, na tym nie). Fast Stone obsługuje, PS obsługuje te pliki.
heif, heic tak popularne to nie są.
Zwykła przeglądarka obrazów pokazuje to:
261966
A przeglądarki - Chrome, FF, Brave chcą pobrać tylko plik i nie potrafią go wyświetlić. Z wtyczek jest "heic to jpg converter"
Wniosek ?
Ani heic ani heif, a także jpgli czy też jpgxl nie mają racji bytu do czasu aż popularne narzędzia sieciowe czy programy graficzne nie zaimplementują tych protokolów.
A miejsce na dysku ? Przy dzisiejszych pojemnościach musi dużo wody w Wiśle upłynąć aby zapełnić dysk 1 TB że nie wspomnę o 18 TB i większych.
Jestem ciekaw czy to kogokolwiek interesuje, chociaż tego postępującego trendu nie unikniemy.
Po przekodowaniu posiadanych obrazów, na naszych dyskach pojawi się dużo wolnego miejsca. Czas przesyłu zmaleje, duża rozdzielczość w pikselach a mała waga pliku, wizualne bez artefaktów.
Owszem interesuje, ale traktuję to bardziej jako ciekawostkę. Jeśli o mnie chodzi nie widzę za bardzo zastosowania tych nowych formatów. Aby je wykorzystać, ich "lepszość", należałoby mieć możliwość zapisu zdjęcia w aparacie do tych formatów lub chociaż po obróbce RAWa (używam głównie starszej wersji LR) mieć możliwość zapisu do tego nowszego formatu. Mógłbym co prawda z LR wyeksportować do 16 bit. tif, a później przekonwertować na jpegli, czy heif, heic. Tylko to mało praktyczne rozwiązanie. Samo przekodowanie posiadanych JPG do nowszego formatu nie spowoduje polepszenia jakości, a jedynie można zaoszczędzić miejsce na dysku, tylko czy gra warta świeczki ? Każdy musi sam ocenić. Sądzę, że zanim stary JPG stanie się niszowym formatem upłynie jeszcze sporo lat, ale pewnie jest to proces nieunikniony.
heif, heic tak popularne to nie są.
Zwykła przeglądarka obrazów pokazuje to:
261966
To chyba z Linuxa ? W Windows11 zwykła przeglądarka zdjęć czyta te formaty.
Teraz:
https://zbigniew.malach.info/wp-content/uploads/2025/01/Badanie-nowej-metody-kodowania-–-jpegli-v2a.pdf
Polecam ten material:
https://youtu.be/xocQBF5b4nA
https://community.adobe.com/havfw69955/attachments/havfw69955/camera-raw/23452/1/DNG%20Converter%20Command%20Line.pdf
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.