Zobacz pełną wersję : Sigmy do Olympus OM-D E-M1 Mark II
Od lat zajmuję się mocno amatorsko makrofotografią. Używam Olympusa 60mm Macro. W przyszłym roku planuję spróbować zmierzyć się z ptakami i dokupić dłuższy (mam Panasonic 100-300) do ptaków, oraz dłuższy obiektyw do makro. Czy ktoś z forumowiczów ma doświadczenie z obiektywami Sigmy z bagnetem 4/3 podłączonymi przez adapter do m4/3? Chodzi konkretnie o te dwa obiektywy:
1. https://allegro.pl/oferta/sigma-dg-50-500mm-100-1000-ex-apo-adapter-m4-3-13270565389
2. https://allegro.pl/oferta/sigma-150-mm-f-2-8-apo-ex-dg-hsm-macro-14538856167
Jak spisze się AF z OM-D E-M1 Mark II i czy warto któryś z nich nabyć?
Makromaniak
10.11.23, 14:01
No cóż, mam pewne dośwadczenie, ale tylko z1 generacją EM1 i 5.
Używam dwa swietne szkłą makro do 4/3 , 105 i 150. Piątka to zapomnieć o AF z adapterem 4/3:-). EM-1 radzi sobie lepiej, ale AF jest taki nieco "szarpany", szczegolnie w 105 i łapie ostrość w wyczuwalnych "krokach" czasem przejeżdżając i cofajac się. Trzeba pamiętać że 105 to takie tradycyjne szkło makro, gdzie wysuwa sie cały zestaw soczewek z tubusem wewnętrznym i obiektyw znacznie się wydłuża. Jak w tym zakresie AF się zgubi, to nie chce znowu złapać ostrości np na nieskończoności, jedyny sposón to przełączyć na MF i "wciągnać lufę" :-)
Ogolnie w 150/2,8 AF radzi sobie lepiej, przez to ze ostrzenie jest wewnętrzne i zapewne mniejszy skok soczewek. Tak więc do jakiejś "stacjonarnej fotografii" nieruchomych obiektów daje radę, do ptaków to chyba raczej trudno. Jeśli idzie o makro, to mogłeś się przyzwyczaić do znakomitego AF w 60 makro, który nawet na pierwszej generacji aparatów działa błyskawicznie i nawet w zakresie makro. Ja przy 60 zmieniłem przyzwyczajenia i czesto robie makro z AF (głównie motyle, czyli większe obiekty). Natomiast co do sigmy 105 to jednak klasycznie MF, ostrość łapiemy przez ruch ciałem, lub pierścieniem ostrości, ma duży skok i jest bardzo precyzyjny, to jest "twarde" połączenie mechaniczne, nie elektryczne "pływajace".
Warto sie "pomęczyć" z tymi szkłami, słaby AF, dosyć duże i cięzkie, ale dają piekny obrazek i sa bardzo ostre (to szkła FF, więc używamy naprawdę najlepszy fragment kadru). Dodatkowo świetnie pracują z telekonwerteremi olka do 4/3 , ja mam 1,4x, przez którego mało używam 150, bo zakręcam TC do 105 i mam prawie to samo, a 1 stopień ciemniejszy tylko, do płochliwych motyli wiekszy dystans...Jest jeszcze 2x, ale nie udało mi się go kupić w rozsądnej cenie, 1500-2000 za TC do martwego systemu to moim zdaniem za dużo.....
No i chyba gdzieś czytałem że 2 generacja lepiej sobie radzi ze szkłami 4/3 z przejściówką, na pewno ktoś sprawdzał w boju
No i chyba gdzieś czytałem że 2 generacja lepiej sobie radzi ze szkłami 4/3 z przejściówką, na pewno ktoś sprawdzał w boju
Ja sprawdzałem. Mam M1v.3 I Sigma 150. Różowo nie jest, jeśli chodzi o szybkość.
Za to celność jest znakomita.
Próbowałem także z EC20. Jest ok ale powoli. Do ptaszków z podchodu się nie nadaje - bo nim naostrzysz to wróbla nie ma :)
Natomiast z zasiadki, jak najbardziej.
Przykłady:
259213
259214
Sigmy 150mm do ptaków nie biorę pod uwagę. Przyzwyczaiłem się do błyskawicznego AF, więc pewnie sto pięćdziesiątkę do makro odpuszczę. Natomiast 50-500 bardzo mnie kusi. Ma ktoś doświadczenia z takim połączeniem?
Nie mam doświadczeń z Sigmą 50-500 z m4/3, ale kiedyś przymierzałem się do niej w Nikonie...
I dałem sobie spokój - bo chociaż szkło ma świetny zakres, to jednak nie bez powodu mówiło się na nie "Bigma".
Jest ogromne, ciężkie z wielka średnicą przedniej soczewki (filtry).
Patrząc na cenę, która jest w linku - chyba rozejrzałbym się za Olympusem 100-400 - będziesz maił natywne szkło, z dobrym AF i całkiem porządne optycznie.
Ja swoje szkło kupiłem nawet sporo taniej, tylko trzeba poczekać na okazję.
Patrząc na cenę, która jest w linku - chyba rozejrzałbym się za Olympusem 100-400 - będziesz maił natywne szkło, z dobrym AF i całkiem porządne optycznie.
Ja swoje szkło kupiłem nawet sporo taniej, tylko trzeba poczekać na okazję.
I to jest w/g mnie dobra rada. Różnica najdłuższej ogniskowej nie jest drastyczna a obiektyw mniejszy, 2x lżejszy, z szybkim AF i stabilizacją. Przykład chyba rozsądnej ceny choćby tu - https://allegrolokalnie.pl/oferta/obiektyw-olympus-100400-nowy-2-lata-gwarancji-def?utm_feed=862ee648-9259-11ed-a1eb-0242ac120002 - nowy, z polskiej dystrybucji, z gwarancją za 4250. Zaznaczam - nie znam sprzedającego więc ewentualne ryzyko zawierania z nim transakcji trzeba sobie samemu ocenić.
Myślę, że tak właśnie zrobię. Dzięki za pomoc.
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.