Zobacz pełną wersję : Fotografia dzieci
Witam szanowne grono.
Od pewnego czasu borykam się z ostrym "bólem głowy" w którym kierunku powinienem się zwrócić.
Póki dzieciaki były małe i niezbyt ruchliwe zdjęcia przy stosunkowo słabym świetle w mieszkaniu nie były problemem.
Teraz jest już nieco gorzej.
Posiadam OM-D E-M10 Mark II + 12-40/2.8.
I teraz dochodzimy do wcześniej wspomnianego bólu głowy. Chcąc robić dzieciakom zdjęcia (zazwyczaj w mieszkaniu) rozważam dwie opcje:
- tańsza - kupić lampę (nigdy wcześniej nie korzystałem), np. Quadralite Stroboss 36 F
- droższa - kupić jasną stałkę, np. 17/1.8, 25/1.8 czy z Panasa 20/1.7
Bardzo proszę o komentarze,
z góry serdecznie dziękuję
Stałki 1,7 czy 1,8 to nie są zbyt jasne stałki. Zysk na czasach żaden. Wyższe ISO też nie rozwiąże sprawy, bo matryca E-M10 nie jest pierwszej świeżości.
Więc lampa.
A jeśli nie lampa to Sigma 16/1,4 jest atrakcyjna cenowo. Przy większej kasie rozważ stałki ze światłęm 1,2
Mozna zapytac, czemu rozwazasz glownie wzglednie szerokie obiektywy?
Sigma 56mm podobno jest niezla, choc nie wiem jak bedzie z predkoscia AF. 45mm od Olka w uzywce mozesz tanio wyrwac, moze starczy kasy na obiektyw i lampe? Klasyczna portretowka, lekka, ostra, nawet w nowosci nie byla droga. Swiatlo tylko 1,8 ale swietny stosunek jakosc/cena do portretu.
Jak chcesz szerzej to 25mm z Panaleici w uzywce. Swiatlo 1,4 i troche starsza konstrukcja, wiec cenowo powinna byc dostepna. Niezly obiektyw, wszechstronna ogniskowa. W 17mm to juz trzeba sie mocno zblizyc. Dzieci urosna, bedziesz chcial focic w ruchu, jakas zabawa, sport, to na glowe juz im nie wejdziesz.
Na dwor chyba tez wychodzicie, czy tez bedziecie wychodzic, to moze przyda sie troche dluzej. Przeciez nie kupujesz obiektywu na pol roku jak wychodza z wozka, ale na pare lat.
Stroboss 36 nie jest o ile pamietam droga lampa. Ale jest jeszcze ta smieszna mala lampka od olka. FL cos tam. Moze na doswietlenie w pomieszczeniach starczy.? Do 5ki dawali to w kicie (kiedys). Jesli nie masz, to powinno grosze kosztowac, moze ktos Ci pozyczy, bys sprobowal. Ja kiedys kombinowalam z ta lampa w nocy, srednio mi wychodzilo, ale jako glowne zrodlo swiatla i bez zadnego odblysnika.
Sporo ludzi kupuje obiektywy uzywane. Ja mam takich wiekszosc, i tylko raz sie nacielam. Zawsze mozesz sie umowic na sprobowanie.
Bodzip (https://forum.olympusclub.pl/members/6250-Bodzip), dzięki za sugestię z Sigmą! Czy ewentualnie coś jasnego i bardziej nalesnikowego się znajdzie w dobrej cenie (np. do 2kzł)?
canimo (https://forum.olympusclub.pl/members/48453-canimo), rozważam szerokie obiektywy z powodu często brakującego miejsca by złapać odpowiedni kadr. W tym co mam (12-40) zazwyczaj robie be na małych ogniskowych. Głośny AF panasa tez i nie przeszkadza, bo nie kręcę filmów.
Stroboss 36 jest tani, dlatego myslę o nim jako o "teście" czy mi to wystarczy.
Stałki 1,7 czy 1,8 to nie są zbyt jasne stałki. Zysk na czasach żaden. Wyższe ISO też nie rozwiąże sprawy, bo matryca E-M10 nie jest pierwszej świeżości.
Zejście z 2.8 na 1.8 to ISO mniejsze 2.5 raza albo 2.5x krótszy czas. W moim przypadku to bardzo dużo - dzieciaki w domu (i nie tylko) robię właśnie szkłami 45 1.8 (za śmieszne pieniądze) albo 17mm 1.8. Z rezultatów jestem zadowolony - nawet gdy robię na ISO 3200 czy 4000, 5000 (choć oczywiście wolałbym mniej), choć to trochę zależy od światła.
Więc lampa.
Lampa jest a) duża i ciężka, b) musisz ją zasilać (upierdliwość), c) nie jest dyskretna.
A jeśli nie lampa to Sigma 16/1,4 jest atrakcyjna cenowo.
Zobacz tylko, czy masa i wielkość Ci pasuje. Masz fajny mały system, takie szkła to często kobyły (choć pewnie podobne gabarytowo do 12-40).
Mam Strobossa. Ma ok wielkosc, ma jakis tam odblysnik i plastikowy kapturek. Sprobuj. A rozumiem, ze tej malej nie masz?
Stroboss 36 spoko wystarczy, nawet jak pokierujesz w sufit , czy sciane, to watpie bys potrzebowal pelnej mocy. No chyba, ze mieszkasz na Wawelu w komnatach, wtedy swiatla zabraknie.
Krakow? Daleko, bo bym Ci pozyczyla.
Ale ja uzywam do 1ki- proporcje ma lepsze.
Lampe FL-LM3 kupisz za ponizej 100 zl. I pewnie latwiej poustawiasz parametry w aparacie, bo to olkowa.
Nie wiem co tam da sie zalozyc jako dyfuzor, ale kubeczek po jogurcie powinien wystarczyc.
Kadry beda sie zmieniac w trakcie rozwoju dzieciaka. 45 rzeczywiscie w pomieszczeniach wychodzi wasko, pare metrow warto odejsc. Za to do pierwszych kontaktow z pilka, woda itp jest super.
20mm Panasonica ponoc ma wolny AF. Nie wiem, uzywalam zwykle do krajobrazu, rusza sie wolniej niz dzieciaki.
25 PanaLeici troche grzechocze, ale grzechocze mi tak od lat i nie przeszkadza to w dzialaniu. Fajny obiektyw, polecam. Zreszta 200mm tez ponoc grzechocze, widac tak maja;
FL-LM3, Olek 45 i Panaleica 25 sa chyba odpowiednie wielkosciowo.
Ta lamka chodzila w kazdym kicie do 5tek i jedynek, bez problemu widze za 70 zl, powinna sie i taniej znalezc. Sama mam 2. Pewnie trzeba ja sprobowac z jakimkolwiek dyfuzorem, bo palnik nieduzy i swiatlo bedzie skupione i za ostre.
Sigma 16 to juz spore bydle.
Zdecydowanie bierz lampę, nie kombinuj z dyfuzorami, skieruj ją w sufit i będziesz szczęśliwy. Jeśli za duża do korpusu, to ustaw ją na stole i wyzwalaj zdalnie (choćby błyskiem wbudowanej na początek, jakieś tanie wyzwalacze też będą kilka razy tańsze od obiektywu). Nawet najjaśniejszy i najdroższy obiektyw nie da choćby porównywalnego efektu do zaświecenia najprostszą lampą w sufit.
Lampę bierz manualną, mocną i tanią :)
W mieszkaniu automatyka nie jest potrzebna, nawet bym zaryzykował, że bardziej przeszkadza niż pomaga.
Wlasnie mam watpliwosci, czy Strobossa da sie wyzwolic blyskiem lampy wbudowanej od Olka.
Zreszta jak rozumiem, tej dawanej w kicie kolega tez nie ma.
Aw OM D 10 jest jakas lampa wbudowana?
Do wyzwalania Strobossa jest nawigator X. Kolejny wydatek. Obsluga nie jest specjalnie intuicyjna, i nawet w 1ce jest spory i wlazi na szerokosc na pokretlo zmiany trybow.
To juz lepiej blyskac z sanek niz miec 2 takie klocki. Jasne tam jest kilka kanalow, po kilka grup-warto jak sie bedzie rozbudowywalo system lamp, inaczej nie.
Jasne, ze w sufit, lub sciane.
W OM-D E-M10 jest lampa wbudowana.
Jeśli lampa ma być typowo do mieszkania, to bym się nie upierał przy tym Strobosie. Brałbym coś mocniejszego, manualnego i z zasilaniem 4xAA (szybsze ładowanie przy tej samej mocy), nie wiem co jest teraz na rynku, ale kiedyś świetnie sprawdzało się YN 560II (u mnie sprawdza się do dziś, nie chce się posuć). OM 10 ma wbudowaną lampkę, do tego jakiś mini odbłyśnik z folii aluminiowej, żeby nie błyskać na wprost i jest od czego zaczynać.
Jeśli lampka ma być bardziej uniwersalna (np. używana latem do doświetlania cieni) to ten Strobos może być udanym kompromisem.
Stroboss ma te zalete, ze jest tez tani, pewnie tanszy od YN. I jest ladowany z 2 paluszkow.
Jest tez nieduzy.
Nie wiem czy jest cos tanszego i mniejszego na rynku.
O ile da sie wyzwolic z wbudowanej lampy to super.
Moze powiedza Ci w sklepie z lampa? Albo wystosuj pytanie do Quadrlite.
Z opisu na to nie wyglada:https://www.quadralite.pl/stroboss-lampy/303-quadralite-stroboss-36
chociaz fotocele ma, wiec teoretycznie powinno zadzialac?
Jaki tani, prosty wyzwalacz proponujesz fret?
Jesli nie to musi pojsc na sanki, wiec trzeba sie liczyc z pewna niewygoda operowania wiekszym zestawem.
Co kto lubi.
BTW-w ofercie quadralite juz nie widze tanszego strobossa na baterie za 300 zl. Jest tylko ten na aku za 655 :)
Za to jest wyzwalacz basic za 115zl. Jeszcze jest.
Ja mam stare YN i do nich stare wyzwalacze, ale w realu korzystam z wyzwalania mniejszej lampy na sankach. W trybie manualnym jest to wygodniejsze.
Duża lampa na małych sankach - to może trzeba lewą ręką trzymać zestaw za lampę w okolicach stopki? Nie dla każdego wygodne, ale... ;)
W sumie masz rację, co kto lubi, ale to są detale, tak ogólnie, to lampa da w mieszkaniu 100x lepszy efekt, niż jaśniejszy obiektyw.
Spojrzalam tez na ceny.
Ta proponowana przeze mnie Panaleica 25mm strasznie trzyma cene. Uzywki na alledrogo po 1700zl wiec moze daloby sie wyrwac szukajac za 1500.
Pewnie 45Olka bedzie tanszy, to baardzo fajna portretowka.
Czyli masz racje, ze lampa wyjdzie sporo taniej. Jeszcze jakby gdzies w sklepie zostal ten stary Stroboss, na baterie (badz aku) to taniej o ponad 300 zl. Do blyskania dzieciom styknie, ja w plenerze blyskam noca na zaby i weze i po prostu przed wyjsciem doladowuje. Ewentualnie ten wyzwalacz w wersji podstawowej za 115 zl i smiga.
Porownalam wymiary z systemowa FL 700- jest i mniejsza i lzejsza, podejrzewam ze nic mniejszego od Strobossa sie nie znajdzie.
A na 45 mozesz zapolowac na spokojnie.
I chyba tak się skończy - na lampie.
Dziś próbowałem się dodzwonić do Quadralite (notabene w Krk) ale niestety bezskutecznie by dowiedzieć się czy z gorącej stopki można wyzwalać samą lampę.
Jak się czegoś dowiem, to tu napiszę - będzie dla potomnych.
Wszystkim dziękuję za chęć pomocy i życzę Wesołych Świąt!
Ze stopki to na pewno ja wyzwolisz. To lampa do systemu i dziala.
Pytanie, czy gdybys dla wygody (bo korpus maly; a lampa srednia) wolal postawic ja na stole, to wyzwolisz ja ta wbudowana lampa przez fotocele.
Wesolych Swiat.
A może coś w tym stylu?
https://oledowani.pl/pl/p/Lampa-studyjna-do-zdjec-42W-ze-statywem-200cm/346?gclid=EAIaIQobChMI1MfUqteQ_AIVJQZ7Ch2PXwa2EAQY ASABEgKbWfD_BwE
Widać rozkład światła, a to ułatwia czasem życie.
Można sobie to zainstalować na głowie i biegać za dzieciakami z własnym światłem :)
Nie robię sobie jaj, kiedyś krążył w sieci taki patent: lampa z softboxem (na oko jakieś 40x40) zamontowana na kasku. Chyba była też odmiana z parasolką, warto też wspomnieć softbox na plecach (zestaw z lampą na złożonym stojaku, stojak umocowany w plecaku).
Do innych zastosowań raczej mało przydatne.
Mam maly panel od Aputure. Wymaga wchodzenia na duzo wyzsze iso niz lampa blyskowa.
Musialby byc spory, by rozwiazac problem kolegi.
Rozkladu swiatla mozna sie nauczyc, szczegolnie jak nie zacznie sie od blyskania bezsposrednio. W klasycznym mieszkaniu to i sufit blisko i sciany tez nie za daleko. Czesto sa pomalowane na bialo.
Można sobie to zainstalować na głowie i biegać za dzieciakami z własnym światłem :)
Nie robię sobie jaj, kiedyś krążył w sieci taki patent: lampa z softboxem (na oko jakieś 40x40) zamontowana na kasku. Chyba była też odmiana z parasolką, warto też wspomnieć softbox na plecach (zestaw z lampą na złożonym stojaku, stojak umocowany w plecaku).
Do innych zastosowań raczej mało przydatne.
W moim przekonaniu odpowiednie rozstawienie 2 lub 3 takich paneli w pokoju w której bawi się dziecko da dużo lepsze wyniki niż lampa na wprost. Odbijanie lampy od sufitu daje u dzieci zacienione twarze właśnie gdy pochylają się nad zabawą. Właśnie lampa na wprost nie jest dobrym pomysłem, Aby zniwelować owe cienie na twarzy trzeba co najmniej dwie lampy. Lampy też mogą stresować dzieci.
Ale jeśli nadal podtrzymujesz swoje zdanie, chyba mocno inspirowane zawartościa internetów, to mogę napisać że odrobina ruchu nie nigdy nie zaszkodzi. :)
Mam maly panel od Aputure. Wymaga wchodzenia na duzo wyzsze iso niz lampa blyskowa.
Musialby byc spory, by rozwiazac problem kolegi.
Rozkladu swiatla mozna sie nauczyc, szczegolnie jak nie zacznie sie od blyskania bezsposrednio. W klasycznym mieszkaniu to i sufit blisko i sciany tez nie za daleko. Czesto sa pomalowane na bialo.
Te panele dają po 4000 lumenów! Wiesz jaka to ilość światłe? Dwa takie panele nie rozwiążą problemu kolegi?
Nie chce mi się wierzyć :)
Stwierdzenie że można się nauczyć rozkładu światła z lampy w pomieszczeniu jest dość ciekawe. Zwłaszcza gdy palnik tej lampy zoomuje. A Ty już znasz rozkład światła w swoim pokoju? :)
Nawiązuje ta idea do pomysłu sprzed lat, że aby zrobić Prawo Jazdy, trzeba było na kursie niemal mechanikiem samochodowym .
Może ktoś chce robić tylko zdjęcia...
W moim przekonaniu odpowiednie rozstawienie 2 lub 3 takich paneli w pokoju w której bawi się dziecko da dużo lepsze wyniki niż lampa na wprost. Odbijanie lampy od sufitu daje u dzieci zacienione twarze właśnie gdy pochylają się nad zabawą. Właśnie lampa na wprost nie jest dobrym pomysłem, Aby zniwelować owe cienie na twarzy trzeba co najmniej dwie lampy. Lampy też mogą stresować dzieci.
Ale jeśli nadal podtrzymujesz swoje zdanie, chyba mocno inspirowane zawartościa internetów, to mogę napisać że odrobina ruchu nie nigdy nie zaszkodzi. :)
Te panele dają po 4000 lumenów! Wiesz jaka to ilość światłe? Dwa takie panele nie rozwiążą problemu kolegi?
Nie chce mi się wierzyć :)
Stwierdzenie że można się nauczyć rozkładu światła z lampy w pomieszczeniu jest dość ciekawe. Zwłaszcza gdy palnik tej lampy zoomuje. A Ty już znasz rozkład światła w swoim pokoju? :)
Nawiązuje ta idea do pomysłu sprzed lat, że aby zrobić Prawo Jazdy, trzeba było na kursie niemal mechanikiem samochodowym .
Może ktoś chce robić tylko zdjęcia...
To jakieś bzdury na poziomie antycovidowych bredni, nawet nie ma sensu z tym dyskutować. Dla mnie EOT.
Frecie wszystkowiedzący, spowodowałeś że na mojej twarzy pojawił się uśmiech. :)
Ps.
Tak na marginesie. Bezrefleksyjne powtarzanie i propagowanie nieprawdziwych i niezweryfikowanych informacji jako prawdy powinno być karane.
To ja powiem tak: kupiłem ostatnio żarówkę ledową która ma 2000 lm. W pokoju jest zajebiście jasno. Czasy przy ISO 100 wynoszą 1/320 do 1/400 s. Przy przysłonie 1,4. Takie czasy pozwalają na spokojne zamrożenie ruchu dzieciaka. 8000 lumenów z dwóch paneli proponowanych przez @paparapa (https://forum.olympusclub.pl/member.php?u=50325) da takie światło, że oczy bolą. To co pomierzyłem to w kuchni 3,5 x 3.
Przeciętny pokój w bloku to 3 x 2,5 m. W domku 3 x 4 m. Takie światło nie pozwoli aby cieciaki swobodnie się bawiły... chyba że panele mają regulację natężenia światła. Ale to dobry pomysł. Choć po taniości to ledowa żarówka wygrywa. Co do cieni pod oczami, to przy matrycy G9 i M1v3 nie widzę problemu. Dzieci spokojnie się bawią, tata nie przelicza światła z lampy, jest ok.
Błyskanie też jest dobre, pod warunkiem że tata nauczy się z nią pracować. Przypuszczam że @fret (https://forum.olympusclub.pl/member.php?u=12903) to umie, inaczej by się nie wypowiadał.
I na koniec jasny obiektyw. Tak sobie strzeliłem po wigilii. Przysłona 0,95 Zdjęcie z exifem.
250875
...
Przeciętny pokój w bloku to 3 x 2,5 m. W domku 3 x 4 m. ...
Kolejnemu karp zaszkodził... ;)
Kolejnemu karp zaszkodził... ;)
On pisał o szafie :-)
Znaczy się znam bardzo biednych ludzi :roll:
Znaczy się znam bardzo biednych ludzi :roll:jest dokładnie odwrotnie, w dzisiejszych czsach ktoś kto posiada mieszkanie na własność nie jest biedny, dalej nie będę pisał bo to już polityka
T
I na koniec jasny obiektyw. Tak sobie strzeliłem po wigilii. Przysłona 0,95 Zdjęcie z exifem.
250875
Bardzo ładne i nastrojowe zdjęcie , kojarzy mi sie trochę z malarstwem holenderskim.
Podobna tonacja i martwa natura, choć ogień żywy :-)
https://www.youtube.com/watch?v=tTBZDA-R7Eg
Wracając do meritum. STROBOSS 36 ma fotocele do wyzwalania i będzie ona działać tylko w trybie manualnym - bez TTL.
Dziękuję wszystkim za rady - próbujemy z lampą
Wracając do meritum. STROBOSS 36 ma fotocele do wyzwalania i będzie ona działać tylko w trybie manualnym - bez TTL.
Dziękuję wszystkim za rady - próbujemy z lampą
Wracajac do meritum- w podlinkowanym post wyzej filmiku masz jasna instrukcje jak te fotocele ustawic.
Jest tez inny filmik jakbys chcial uzywac nawigatora.
Obsluga Strobossa nie jest bardzo intuicyjna. Jak ja kupowalam swojego drugiego strobossa, ostatnio z rok temu, to instrukcja byla tylko po angielsku. Szczerze-nawet nie przeczytalam. Pobiezny rzut oko zniecheca.
Tadeusz Jankowski
12.01.23, 19:46
Bardzo ładne zdjęcie powigilijne, mnie się tez kojarzy z malarstwem holenderskim. Fotka bardzo trudna do realizacji, bowiem dwa intensywne światła w półmroku, to wyzwanie dla aparatu i fotografa.
TJ
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.