Zobacz pełną wersję : Jak wykorzystać wysokie FPS przy fotografii ruchliwych ptaków z niskim ISO
Od roku przymierzałem się do napisania tego poradnika, wreszcie wygrałem z własnym lenistwem. Może komuś się przyda :-)
https://www.fotografianowoczesna.pl/2022/11/jak-wykorzystac-wysokie-fps-przy.html
Przeczytałem z zainteresowaniem. Widzę pewne podobieństwo do tego co ja stosuje przy makro - długie serie z których potem wybieram kilka nieporuszonych zdjęć. Tylko u mnie ze względu na głębię ostrości przysłona 8-11 i w związku z tym czasy znacznie dłuższe - często nawet ok. 1/20s. Podobnie jak Ty staram się nie przekraczać ISO800 - sporadycznie używam ISO1600 gdy warunki oświetleniowe są bardzo złe.
Ja nawet robię serie zdjęć w scenach statycznych, tam gdzie operuję na niebezpiecznie długich czasach nie dających 100% skuteczności uzyskania nieporuszonego zdjęcia z ręki. Z serii kilku-kilkunastu zdjęcie prawie zawsze jestem w stanie wybrać coś przynajmniej akceptowalnie ostrego.
Przeczytałem. Pisałeś, że lustrzanki mają 10 fps. Ale body jakie podałeś jest z 2009 roku.
Z roku 2020 a więc rówieśnik szybkich bezlusterkowców o których mówisz jest już zdecydowanie szybszy - Canon 1D X mk III (możesz narzekać za to na Mpx, bo tylko 20)
• Migawka mechaniczna: do 16 kl/s (bezlusterkowce na mechanicznej tyle nie oferują)
• Migawka elektroniczna: do 20 kl/s ze śledzeniem AF
• Pojemność bufora: nielimitowana ilość JPEG oraz ponad 1000 RAW.
zdjęcia zapisuje na kartach CF express
Przeczytałem. Pisałeś, że lustrzanki mają 10 fps. Ale body jakie podałeś jest z 2009 roku.
Z roku 2020 a więc rówieśnik szybkich bezlusterkowców o których mówisz jest już zdecydowanie szybszy - Canon 1D X mk III (możesz narzekać za to na Mpx, bo tylko 20)
• Migawka mechaniczna: do 16 kl/s (bezlusterkowce na mechanicznej tyle nie oferują)
• Migawka elektroniczna: do 20 kl/s ze śledzeniem AF
• Pojemność bufora: nielimitowana ilość JPEG oraz ponad 1000 RAW.
zdjęcia zapisuje na kartach CF express
Dzięki za przeczytanie! Widzę że należy się kilka słów wyjaśnienia.
Pisałem że znane mi lustrzanki mają 10fps, i to te lepsze lustrzanki, bo przeciętne mają dużo mniej.
Historycznie najlepiej znam system Canona bo przez długie lata używałem lustrzanek w tym systemie, a ostatni aparat z lustrzem jaki miałem to Canon 5D MK IV - czyli aktualnie najnowsza wersja tego aparatu z półki semi-pro (premiera wrzesień 2016), bo żadna inna później nie ukazała się, i raczej nie ukaże.
Ten aparat kosztuje aktualnie $2499 (w dniu premiery $3499)i ma oszałamiające.... 7 fps.
Co do Canona 1DX MK II - masz rację - ma 16 fps na migawce mechanicznej - tylko co z tego? Ile jest takich aparatów na rynku i ile on kosztuje? ;-)
Używanie lustrzanki z migawką elektroniczną to jakiś absurd, nie da się efektywnie kadrować zestawem aparat-teleobiektyw bez możliwości trzymania aparatu przy oku, więc od razu odpuśćmy sobie ten temat, bo to żart.
Natomiast w trybie migawki mechanicznej, przy takim fotografowaniu jak moje, gdzie 3-4 razy w tygodniu idę w teren i po każdym wyjściu mam zapchane dwie karty CF po 128GB każda, oznaczałoby konieczność wymiany migawki na nową co kwartał.
To nie żart... Canon twierdzi że migawka w 1DX MK II wytrzyma 200,000 cykli. Nie dalej jak wczoraj przyniosłem do domu ponad 5000 zdjęć wykonanych bezlusterkowcem na migawce elektronicznej. Czyli najepsze lustro Canona wystarczyłoby mi na.....40 dni.
PS. Masz rację - zdecydowanie będę narzekał na te 20 mpx, dla aparatu FF moim zdaniem to teraz mało. Tyle daje mi MFT.
200 tys? Nikon we flagowcu dawał 400 tys, a ludzie robią i po 3 miliony. Ale za to Nikon dawał o 2 fps mniej niż Canon.
Tylko dla mnie problemem to jest ta segregacja tych kilku tysięcy zdjęć.
Też działam w trybie seryjnym i czas potrzebny na odsianie tych zdjęć to masakra.
Dlatego zmniejszyłem ilość FPS dla własnego zdrowia.
A co do ISO to też staram się nie przekraczać 800/1000.
Mam niską tolerancję na ból dużego poziom szumów :)
... ale czasami trzeba ...
Pytanko na marginesie - jakich przeglądarek używacie do wstępnej selekcji ORFów ?
Nie dalej jak wczoraj przyniosłem do domu ponad 5000 zdjęć wykonanych bezlusterkowcem na migawce elektronicznej.
5000 w jeden dzień? Czy z jednego kilkugodzinnego (?) pleneru?
Dla mnie to jakiś kosmos, z 10 dniowego wyjazdu na wakacje przywożę około 1000 zdjęć i uważam, że to i tak dużo.
Żeby obejrzeć te 5000 tysięcy zdjęć - to zakładając 1 sekundę na zdjęcie (nierealne ale niech będzie) - potrzeba prawie 84 minuty.
Żeby tylko przejrzeć zdjęcia.
Podziwiam, naprawdę.
Cóż - ze mnie chyba "dziaderstwo" wychodzi, nadal nie wyrosłem z czasów 36 klatkowego filmu i strzelam zdjęcia pojedynczo, a nie seriami...
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
ogc13 ja korzystam albo z Lightrooma (ostatnia wersja pudełkowa) albo z czeskiego Zonera. Tego ostatniego częściej - używam go od wielu lat i bardzo lubię. Zresztą coraz częściej stosuję go przy wywoływaniu zdjęć, chociaż Lightroom jest lepszy.
Dopóki mam stare aparaty to Lr widzi ORFy i NEFy. Jak przejdę na nowsze modele to moja wersja Lr straci tę możliwość, a abonamentu w chmurze raczej nie kupię.
Ja działam zazwyczaj z FastStone Image Viewer, ale rzeczywiście wolę LR.
Problem tylko w LR, że import z budową preview też trochę trwa.
Więc najpierw odsiewam w FastStone.
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - August68 A co do wersji LR to po zakupie OM1 musiałem się pożegnać z pudełkowym LR6 bo te przetwarzania do DNG mi nie pasowały.
No i wlazłem w tą subskrypcję LR ... ale nie żałuję.
Teraz była aktualizacja i zmiany w maskach są naprawdę fajne.
Ja Geeqie, ale ja Linuxowiec, więc... :)
https://www.geeqie.org/
...
nie ma dla Windows
Pytanko na marginesie - jakich przeglądarek używacie do wstępnej selekcji ORFów ?
Wstępnie - to już w aparacie, jeszcze w lesie, kiedy nie ma akcji - przeglądam RAW'y, wybieram nalepsze kadry i jeżeli zdjęcie jest ostre i bez usterek to daje mu rating 5 gwiazdek z poziomu aparatu.
Wtedy aplikacja do RAW (w moim przypadku ACR) widzi ten rating i mogę już na kompie przeglądać tylko te zdjęcia które wcześniej wybrałem.
Oszczędza mi to dużo czasu bo średnio wybieram może 10 zdjęć na 1000.
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
5000 w jeden dzień? Czy z jednego kilkugodzinnego (?) pleneru?
Dla mnie to jakiś kosmos, z 10 dniowego wyjazdu na wakacje przywożę około 1000 zdjęć i uważam, że to i tak dużo.
Żeby obejrzeć te 5000 tysięcy zdjęć - to zakładając 1 sekundę na zdjęcie (nierealne ale niech będzie) - potrzeba prawie 84 minuty.
Żeby tylko przejrzeć zdjęcia.
Podziwiam, naprawdę.
Cóż - ze mnie chyba "dziaderstwo" wychodzi, nadal nie wyrosłem z czasów 36 klatkowego filmu i strzelam zdjęcia pojedynczo, a nie seriami...
Tak, czasami wychodzi 5000 zdjęć z kilkugodzinnego pleneru. Faktycznie, przeglądanie tego później to jest trochę czasu. Czasami nawet 2 godziny zejdzie.
Jak pisałem ja przeglądam już na poziomie aparatu w terenie, co oszczędza mi czas w domu. Przy fotografowaniu zwierząt seriami od razu wiadomo że 90% zdjęć jest od razu do kosza - niewłaściwa pozycja w kadrze, nieciekawa postawa ptaka, i tak dalej. To widać nawet przeglądając miniatury.
Jak już znajdę zdjęcie które mnie zadowala to otwieram i patrzę czy jest ostre, z serii kilkunastu wybieram najostrzejsze, resztę kasuję.
Te 5000 zdjęć to brzmi groźnie ale w praktyce, po przejrzeniu, jak był dobry dzień, to zostaje mi może z 5-10 dobrych, nie podobnych zdjęć. A czasami tylko jedno. A czasami kasuję wszystko :-)
m_a_g
Przeglądanie zdjęć w aparacie to już nie dla mnie. Starość zabrała mi trochę wzroku i w tym wyświetlaczu to ja już gófno widzę.
I mam taką idiotyczną wadę wzroku, że w dal widzę bez okularów a do bliskich rzeczy potrzebuję szkieł bo mi się rozmywa ;(
Jest to mocno wkurzające i bardzo utrudnia zabawę w foto !!
@m_a_g (https://forum.olympusclub.pl/member.php?u=59557)
Przeglądanie zdjęć w aparacie to już nie dla mnie. Starość zabrała mi trochę wzroku i w tym wyświetlaczu to ja już gófno widzę.
I mam taką idiotyczną wadę wzroku, że w dal widzę bez okularów a do bliskich rzeczy potrzebuję szkieł bo mi się rozmywa ;(
Jest to mocno wkurzające i bardzo utrudnia zabawę w foto !!
Starczowzroczność (presbyopia) dotyka wszystkich jak leci po 40 roku życia. Twoja wada nie jest idiotyczna :-)
Mnie też, chociaż nie mam żadnej innej wady wzroku, dotknęło to w te wakacje, zauważyłem że przedmioty trzymane w ręku jak telefon nie są już tak wyraźne jak kiedyś, chociaż wszystko inne co jest dalej niż metr jest ostre jak żyleta.
Oko z wiekiem traci zdolność akomodacji i nie może skupić wzroku na bliskich przedmiotach, natomiast to co jest daleko jest nadal ostre i wyraźne.
Poradziłem sobie z tym wizyta u okulisty i soczewkami multifokalnymi - bo okulary to nie dla mnie.
Taka soczewka to super sprawa - pozwala jednocześnie widzieć dobrze i blisko, i daleko. W moim przypadku mam +1 do czytania i zero do dali bo innej wady wzroku niż wiek nie mam :-)
Oprócz wady wzroku typu "PESEL", czeka Was jeszcze zaćma która dotyka 800 000 osób ze społeczeństwa polskiego i 20 milionów na świecie. Tak po 55 roku życia.
Ja poradziłem sobie zmieniając lustrzankę na bezlusterkowca i praktycznie nie korzystam z dużego ekranu tylko z elektronicznego wizjera :)
A czy przypadkiem OM Workspace nie ma funkcji automatycznej selekcji najostrzejszych zdjęć?
A nie wiem. Ze dwa razy wchodziłem w OMWorkspace i chyba mnie odrzuciła słaba ergonomia.
Nie pasował mi ten program, ale przyznam, że nie dałem mu zbyt dużej szansy. Może to był błąd ...
W kwestii możliwości i ergonomii rzeczywiście nie ma tam fajerwerków, ale ostatnio coś się pozmieniało.
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.