PDA

Zobacz pełną wersję : 8bit vs 16bit - warto przeczytać



m_a_g
22.06.22, 02:49
Dla każdego kto obrabia zdjęcia - naprawdę warto obejrzeć:

https://youtu.be/0UIoJ7GaIVQ
https://shotkit.com/8-bit-vs-16-bit/
https://www.youtube.com/watch?v=artV_y8A6pw

Przyznam szczerze że kilka lat temu sam się z tego śmiałem bo nie widziałem różnicy.
Z tym że tak samo jak wiele osób po prostu źle się patrzałem bo nie do końca rozumiałem temat - jasne, samo otwarcie RAW w przestrzeni która ma 16 bitów na kanał nie sprawi że zdjęcie zacznie wyglądać lepiej (albo chociaż inaczej) niż w standardowej 8 bitowej sRGB. To nie o to chodzi.
Ale różnica pojawia się i jest bardzo widoczna kiedy na zdjęciu wykona się kilka operacji, pobawi krzywymi, zastosuje jakieś filtry itp. Wtedy przy 8 bitach często pojawiają się artefakty, banding, posteryzacja.
Dla zabawy cały dzień ponownie wywoływałem niektóre swoje zdjęcia.
Co mogę powiedzieć - po ponownym otwarciu pliku RAW i wybraniu opcji 16 bit na kanał (ja używam ProFoto RGB, ale tak samo działa w Adobe RGB) i wykonaniu tej samej obróbki od nowa ale przestrzeni 16 bitowej, różnica jest bardzo duża, w przestrzeni która ma 16 bitów na kanał nie ma bandingu ani posteryzacji która przy zabawie krzywymi badzo częśto pojawiałą się na niebie, albo np. na bokeh.
Żeby nie było tak różowo, to dwie sprawy na koniec:
- rozmiar plików PSD (w przypadku produktów Adobe) czy innych będzie 2 razy większy
- przy eksporcie trzeba pamiętać o konwersji do sRGB :-)

And.N
22.06.22, 07:59
Obrabiając w Lightroom zasadniczo nie trzeba nic ustawiać. Domyślną przestrzenią w module Develop jest ProPhoto RGB i oczywiście obróbka odbywa się w 16 bitach.
Eksport do 16 bitowego PSD czy Tiff ma sens jeśli chcemy dalej obrabiać zdjęcie w innym programie. Wówczas raczej nie wskazana konwersja do sRGB. Lepiej zachować szerszą przestrzeń kolorystyczną jak zdjęcie ma być dalej obrabiane.
Jeśli z jakiegoś powodu musimy obrabiać plik JPG (brak RAW-a) to również warto go wcześniej przekonwertować na 16 bit.
PS.
Zwracałem na to uwagę już 8 lat temu klik (https://forum.olympusclub.pl/threads/91669-Obr%C3%B3bka-w-8-czy-16-bit-kana%C5%82?p=1101850&viewfull=1).

paparapa
22.06.22, 11:44
Dla każdego kto obrabia zdjęcia - naprawdę warto obejrzeć:

https://youtu.be/0UIoJ7GaIVQ
https://shotkit.com/8-bit-vs-16-bit/
https://www.youtube.com/watch?v=artV_y8A6pw

Przyznam szczerze że kilka lat temu sam się z tego śmiałem bo nie widziałem różnicy.
Z tym że tak samo jak wiele osób po prostu źle się patrzałem bo nie do końca rozumiałem temat - jasne, samo otwarcie RAW w przestrzeni która ma 16 bitów na kanał nie sprawi że zdjęcie zacznie wyglądać lepiej (albo chociaż inaczej) niż w standardowej 8 bitowej sRGB. To nie o to chodzi.
Ale różnica pojawia się i jest bardzo widoczna kiedy na zdjęciu wykona się kilka operacji, pobawi krzywymi, zastosuje jakieś filtry itp. Wtedy przy 8 bitach często pojawiają się artefakty, banding, posteryzacja.
Dla zabawy cały dzień ponownie wywoływałem niektóre swoje zdjęcia.
Co mogę powiedzieć - po ponownym otwarciu pliku RAW i wybraniu opcji 16 bit na kanał (ja używam ProFoto RGB, ale tak samo działa w Adobe RGB) i wykonaniu tej samej obróbki od nowa ale przestrzeni 16 bitowej, różnica jest bardzo duża, w przestrzeni która ma 16 bitów na kanał nie ma bandingu ani posteryzacji która przy zabawie krzywymi badzo częśto pojawiałą się na niebie, albo np. na bokeh.
Żeby nie było tak różowo, to dwie sprawy na koniec:
- rozmiar plików PSD (w przypadku produktów Adobe) czy innych będzie 2 razy większy
- przy eksporcie trzeba pamiętać o konwersji do sRGB :-)

Tiaaaa oczywista oczywistość mogłoby się wydawać.
Jednak istotne jest, czy jesteśmy w stanie zobaczyć to o czym piszesz. To znaczy na czym oglądamy fotki.
No i oczywiście, ile "dołożyliśmy" od siebie przy edycji zdjęcia. :) To chyba kluczowa sprawa.

m_a_g
23.06.22, 23:29
Tiaaaa oczywista oczywistość mogłoby się wydawać.
Jednak istotne jest, czy jesteśmy w stanie zobaczyć to o czym piszesz. To znaczy na czym oglądamy fotki.
No i oczywiście, ile "dołożyliśmy" od siebie przy edycji zdjęcia. :) To chyba kluczowa sprawa.
No taka oczywista oczywistość, ale nie dla mnie, bo jak idiota od 2020 kiedy zmieniłem komputer ACR wszystkie RAW'y otwierał mi do Photoshopa w formacie Adobe RGB / 8 bit na kanał. Nie wiem dlaczego, takie były domyślne ustawienia po instalacji i nie zwróciłem uwagi.
Co to tego czy widać różnicę - na moim monitorze jak najbardziej - sprawdziłem też na laptopie, i również widać.
Poniżej dwie wersje a raczej wycinki tego samego zdjęcia mojego "słynnego" dzięcioła - całe zdjęcie do obejrzenia w moim wątku. . Dokładnie identyczna obróbka, krok po kroku te same akcje w tej samej kolejności na tych samych warstwach.
Na zdjęciu w 8 bitach na kanał pod brzuchem dzięcioła widać coś w rodzaju kreski, w zgięciu szyi ptaka jest widoczna posteryzacja. Na zdjęciu otwartym w 16 bitach tej kreski nie ma a w każdym razie jest dużo mniej widoczna, tak samo posteryzacja pod szyją również praktycznie została wyeliminowana.

8 bitów
https://gora.email/photo/DSC_9715_8_bit.jpg

16 bitów
https://gora.email/photo/DSC_9715_16_bit.jpg

paparapa
24.06.22, 10:41
Ok, teraz pokaż te same zdjęcia, nie powiększone do 100% i pokaż różnice. Zwłaszcza na smartfonie/tablecie.
Kluczową sprawą jest ile i jakich operacji dokonasz w edycji. Owszem różnica jest, ale mz najbardziej ją widać na dużych ekranach w 100% powiększeniu.
Takie artefakty generowane są szczególnie przez pewne narzędzia. Można też ich unikać i pozbywać się innymi narzędziami.
Czasem katując zdjęcie w edycji. Sami więcej je zdegradujemy przez nierozmyślną obróbkę, niż to co pokazujesz.
Oczywiście zasadna jest praca na 16 bitach, nie mówię nie.

m_a_g
24.06.22, 11:49
Ok, teraz pokaż te same zdjęcia, nie powiększone do 100% i pokaż różnice. Zwłaszcza na smartfonie/tablecie.
.
Zobacz to samo zdjęcie w całości (wesja 8 bit) w moim wątku. Różnicę - to znaczy tą "kreskę" - widać bez problemu na laptopie 16 cali i tablecie 12 cali, bo mam z tych zdjęć tapetę, i cały czas zastanawiałem się czy to wystemplować czy nie, bo wyglądało jak trawa w kadrze, ale zostawiłem w spokoju.
Jasne, im mniejszy ekran tym mniej widać, a nawet tu specjalnie nie ma problemu, nikt uprzednio nie zwrócił na to uwagi (z oglądających), ale ja jako autor to widziałem i nie znałem przyczyny.
W końcu to forum fotograficzne a nie FB i raczej mało kto ocenia zdjęcia oglądając je na telefonie (mam nadzieję?) :-)

https://gora.email/photo/DSC_9715_2500.jpg

paparapa
24.06.22, 20:31
Panie, to jakiś rozmyty element tła. Proszę nie szukać problemów. :) Bo to forum fotograficzne, gdzie właśnie ogląda się zdjęcia na fonie. :mrgreen: