Zobacz pełną wersję : Okołopremierowe porównania i dyskusje sprzętowe
@paparapa (https://forum.olympusclub.pl/member.php?u=50325)
Chyba jednak nie do końca.
241916
:grin:
Tiaaa faktycznie. :):):)
Porównanie parametrów obiektywów 100-400 od sigmy i olympusa. Sigma 150- 600 jest faktycznie cięższa o 0.8 kg i jest dłuższa o 6cm. Ale to jest 600 mm
Jakie długie jest 600mm od olympusa?
241938
Jak widać olympus jest większy i cięższy :). Gdy założę FTZ to całość jest dłuższa od szkła olympusa o 6mm, a
i wagowo jest niemal identyczne.A mam wtedy 45MPXową matrycę. :)
Przerzucanie się internetowymi obiegowymi opiniami mija się z sensem. Liczą się fakty jak powyżej
Nie wiem jak Ty, ale ja podchodzę do sprzętu foto jak do narzędzia. Narzędzia które ma wykonywać najlepiej jak to możliwe Postawionych przed nim zadań.
Jak np. młotek piła itd. Nie kupię do wbijania 5 calowych gwoździ 200 gramowego młotka.
Kupuję taki sprzęt jaki spełnia moje oczekiwania. Nie interesuje mnie czy jest ładny czy brzydki.Czy tele warzy kilogram więcej czy mniej. I tak
robię nim zdjęcia ze statywu lub monopodu.
Taki sprzęt to nie biżuteria :).
I jeszcze jedno. Dla mnie liczy się jakość obrazka. Nie muszę umieć w danej chwili obrobić każde zdjęcie. Mogę do niego wrócić za kilka lat.
Ale też dla tego, wymagam jak najlepszego obrazka.
A różnicę w jakości pokazał nasz nadworny czarodziej m_a_g. :) Jeśli jednak nie zauważasz różnicy, to możesz być spokojny. Nic nie tracisz.
paparapa w sumie zgoda z tym co napisałeś, ale jednak jeśli porównujesz szkła to uwzględnij w tym też "efekt" matrycy.
Wiem, że to duże uproszczenie, ale w m4/3 to szkło to odpowiednik 200-800 mm, a to jednak istotna różnica.
Chcąc porównywać chyba powinieneś jako odpowiednik podać np. Lumix G VARIO 45-200 mm f/4.0-5.6 II POWER O.I.S.który waży... 370 gram.
ewentualnie PanaLeica 50-200 (655 g) ale wtedy się okazuje, że to inne światło bo chyba f2.8-4
@paparapa (https://forum.olympusclub.pl/member.php?u=50325) w sumie zgoda z tym co napisałeś, ale jednak jeśli porównujesz szkła to uwzględnij w tym też "efekt" matrycy.
Wiem, że to duże uproszczenie, ale w m4/3 to szkło to odpowiednik 200-800 mm, a to jednak istotna różnica.
Chcąc porównywać chyba powinieneś jako odpowiednik podać np. Lumix G VARIO 45-200 mm f/4.0-5.6 II POWER O.I.S.który waży... 370 gram.
Obiektyw 100-400 podpięty do Z7 umożliwia cropowanie do DXa I do MFT. A jednocześnie mam kapitalną puszkę do krajobrazu.
Miałem krótko Panasonica 100-400 i okazało się że reklamy przerosły jego faktyczne osiągi. Pełno klatkowe szkło pracuje w cropie najdoskonalszą swoją częścią. Nie ma winiety
Podostrzania przez puszkę itd.
Czy parametry obiektywów w FF i MFT są określane w tej samej mierze. W tym i tym systemie są to obiektywy np. 400mm.
Ale gdy zaczniesz się bawić w ekwiwalent ogniskowej to musisz też uwzględnić ekwiwalent przysłony. Tak przynajmniej mi się wydaje.
I wtedy masz owszem 800mm ale F z racji kropa x 2.
Myślę koledzy że każdy z nas może pozostać przy swoim zdaniu. Bo to tylko o tylko zabawa. Niech foty decydują, a nie nieskończone dyskusje o tym samym.
Porównywać można wszystko ze wszystkim, ale nie przekłada się to jednak na zdjęcia.
Jak przyszedłem tu na forum kilka lat temu. To dziennie w galerii pojawiało się kilkanaście zdjęć . A nawet więcej.
A teraz co? Po co kupować ten sprzęt, Za tyle kasy . Skoro nikt nie chce pokazać swoich prac? Na forum fotograficznym najmniej ważną rzeczą stała
się fotografia. Za to mogę się tu dowiedzieć niemal o wszystkich innych rzeczach. :)
Przepraszam za offtopa. Już się wyłączam. :)
z ekwiwalentem przysłony to już pojechałeś, swiatło to światło, z resztą masz 110 % racji, mnie tam m4/3 wystarczają jak na moje umiejętnościi to chyba jest najważniejsze :) tylko ja nie zarabiam na foto
z ekwiwalentem przysłony to już pojechałeś, swiatło to światło, z resztą masz 110 % racji, mnie tam m4/3 wystarczają jak na moje umiejętnościi to chyba jest najważniejsze :) tylko ja nie zarabiam na foto
Może pojechałem może nie. :) to nie istotne. Wiele razy tu na forum pisano że jeśli nie ma deficytu światła to to da się z tym żyć. Kolega jagger pracuje z lampami więc musi mu to wystarczyć. Mimo że jednak chciałby lepiej.
Zrób zdjęcia swoim sprzętem, który ci wystarcza, o czwartej nad ranem w lesie. Może być makro albo małe ptaki. I wrzuć do pokaż swojego ptaka.
Albo może jakiś zachód słońca i porównaj to co ci wyjdzie ze zdjęciem poprawkowym 6/21. :)
Ja robiłem takie porównania. I cóż .... przepaść.Nawet nie chce mi się pisać. Po co mam się narażać sztywnemu "elektoratowi". :)
A jeszcze jedno. Za Z7 zapłaciłem 400 euro mniej niż kosztuje teraz om-1.
Może pojechałem może nie. :) to nie istotne. Wiele razy tu na forum pisano że jeśli nie ma deficytu światła to to da się z tym żyć. Kolega jagger pracuje z lampami więc musi mu to wystarczyć. Mimo że jednak chciałby lepiej.
Zrób zdjęcia swoim sprzętem, który ci wystarcza, o czwartej nad ranem w lesie. Może być makro albo małe ptaki. I wrzuć do pokaż swojego ptaka.
Albo może jakiś zachód słońca i porównaj to co ci wyjdzie ze zdjęciem poprawkowym 6/21. :)
Ja robiłem takie porównania. I cóż .... przepaść.Nawet nie chce mi się pisać. Po co mam się narażać sztywnemu "elektoratowi". :)
A jeszcze jedno. Za Z7 zapłaciłem 400 euro mniej niż kosztuje teraz om-1.
czwarta nad ranem w lesie to przed wschodem słońca, wszystko co teraz jest na rynku dostępne dla nas będzie miało deficyt światła :) - http://slonce.alternatywne.info/kalendarz/06_2022.html
reszta to Twoje odczucia/ oczekiwania które nie muszą być takie same jak moje
czwarta nad ranem w lesie to przed wschodem słońca, wszystko co teraz jest na rynku dostępne dla nas będzie miało deficyt światła :) - http://slonce.alternatywne.info/kalendarz/06_2022.html
reszta to Twoje odczucia/ oczekiwania które nie muszą być takie same jak moje
Ok, mnie będę brnął w tą dyskusję. Masz rację.
Ok, mnie będę brnął w tą dyskusję. Masz rację.
Jestem na OC jakiś czas i takie dyskusje tyczą się jednego .
Wyższości świąt Bożego Narodzenie nad Wielkanocą.
Także masz rację.
Takie dyskusje do niczego nie prowadzą.
Jestem na OC jakiś czas i takie dyskusje tyczą się jednego .
Wyższości świąt Bożego Narodzenie nad Wielkanocą.
Także masz rację.
Takie dyskusje do niczego nie prowadzą.
dokładnie, nie dla wszystkich to samo jest najlepsze/najgorsze :)
Jestem na OC jakiś czas i takie dyskusje tyczą się jednego .
Wyższości świąt Bożego Narodzenie nad Wielkanocą.
Także masz rację.
Takie dyskusje do niczego nie prowadzą.
Jedna mała uwaga. prowadzą tylko nie tam gdzie ludzie by chcieli iść. Przyznanie mi w tym wątku racji mogłoby u wielu osób spowodować dość nieprzyjemne reperkusje.
Wszak każdy z nas idąc przez życie dokonuje nieskończoną ilość wyborów. I większość z nas jest święcie przekonana że te wybory były najlepszymi z możliwych. :)
I tu się zaczynają schody.... Bo jeśli ja miałbym rację, że MFT jest fajny do pewnych zastosowań, ale nie wszystkich. To ktoś mający ten sprzęt i traktujący go jak członka rodziny, musi z automatu negować w obronie swojej psyche. .
Przyznanie mi racji byłoby potwierdzeniem dokonania nie najlepszego wyboru w przeszłości, Oczywiście w pewnych aspektach. I wpłynęłoby to na obniżenie samooceny. A na tym co by pozostało,
oszalałe ze wściekłości ego robiło by biednemu skołowanemu ludkowi wodę z mózgu, i czarną dziurę w umyśle. :)
Więc jeśli ktoś uważa, że MFT mimo faktów, jest lepsze od innych sprzętów. To niech tak zostanie. Będzie bezpieczniej i przyjemniej na forum bez pyskówek i docinania. :)
Może dowiemy się więcej o robieniu zdjęć? :mrgreen:
andrzejeko
21.02.22, 09:26
Ale chyba nie wszyscy są tak zafiksowanie na "moje najlepsze , bo moje".?Pewnie jest tu sporo osób, ktore oprócz m4/3 maja jeszcze sprzet w innych sytemach i stosuja dany sprzet do danej potrzeby.Bo przecież trudno powiedzieć, że sandały są lepsze od gumowców, wszystko zależy od pogody, wygody itp., suche ciepłe lato wiadomo, gumowce nijak nie pasują, w chlodny deszczowy dzień po lesie jak najbardziej.Ja na spacer częsciej wezmę m4/3 lub apsc niż ff, choć z punktu jakości obrazka to zależność jest odwrotnie proporcjonalna, wygrywa wygoda..Osobiście najbardziej cenie wypowiedzi krytyczne jako najwiecej wnoszące odnośnie danego sprzętu, jeśli są merytoryczne, bo wtedy możemy ocenić i zalety i wady i dokonać jakiegoś tam wyboru.
Hmmm, ja mam tylko MFT i... smartfona - czy jestem zafiksowany ? :mrgreen:
Ciągnąłem Twoje zdjęcie w poprawce i ciągnąłem i przestać nie chciało i dobrze wychodziło.
Ale, MFT przy jego ograniczeniach nauczył mnie obróbki, nauczył mnie robienia zdjęć przy maksymalnym wykorzystaniu tego co się ma - sprzętu, światła i tej szarej substancji między uszami.
Jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego. Trzeba ustalić priorytetowe zastosowania i wybierać sprzęt pod ich kątem, a resztą się nie martwić, bo tę mniej istotną resztę da się fotografować dosłownie wszystkim.
A jeszcze jedno. Za Z7 zapłaciłem 400 euro mniej niż kosztuje teraz om-1.
A ile wydałeś na szkła i jakie?
Ile ważą te szkła?
Pewnie też wiesz, że na Olympusy są różne promocje (które ogólnie mnie wkurzają, bo nie można po prostu czegoś kupić, tylko trzeba często czekać żeby "nie być łosiem") i pewnie za kilka miesięcy będzie sporo taniej w różnych zestawach.
m43 jest gorsze w różnych względach od FF, ale:
a) jest coś takiego jak stosunek jakości do ceny (moim zdaniem bardzo wysoki, gdy kupisz paczkę taką jak moja M1.2 + 12-40PRO za 5300),
b) poza puszką trzeba kupić szkło - moje marzenie 85 1.2 Canona kosztuje 14 koła, pewnie 13 po zniżkach. 2.5x tyle co 45mm 1.2 Olympusa. Podsumowałem sobie nawet wszystkie moje olkowe zakupy i mi wyszło mniej, niż za jedno porządne szkło do FF.
c) masa i rozmiar szkieł nie-pro - m10.2 + 17mm 1.8 schowasz do kieszeni. Co z tego, że gorzej, skoro masz zawsze przy sobie?
Dodam, że niejednokrotnie słyszałem jak ludzie porównują 45mm 1.2 Olka z jakimiś stałkami 85 1.8 za 1500PLN. A że jestem na grupach Canona, Sony to widzę, że te magiczno-tanie szkła są idealne chyba tylko w oczach "przeciwników" m43, bo właściciele często na nie marudzą (że wolne, że trzeba przymykać do 3.5 albo i więcej).
Zawodowiec koszący porządne siano za zdjęcia nie będzie się zastanawiał i weźmie FF, dla amatora punkty a/b/c są często kluczowe.
pstrykacz_smartfonowy
21.02.22, 10:36
W sumie to mnie bawi, bo teraz na necie zaczynają się porównania 1mark3 kontra om1 przy iso 25600.Czy kiedykolwiek jakikolwiek fotograf zawodowiec czy amator zrobił jakiekolwiek zdjęcie nietestowe na takim iso? Przecież to nie używalne w jakimkolwiek formacie.Pytanie raczej czy om1 podniosła próg używalności z iso 800 na iso 3200? Reszta to ficzery. Dla jednych przydatne, dla innych nie ale to one zadecydują przy używalności iso 3200 o kupnie lub nie aparatu. Bo wygląda, że dojechaliśmy do krańca technologii czujników i czynnikiem współdecydującym będzie rodzaj fotografii kontra transportowość zestawu. A wojny ff kontra m43, równoważność f4 kontra f8 etc są dla tych co kupili coś tam i próbują potwierdzić właściwość wyboru swojej drogiej puszki. Niektórzy narzekają na olka, a potem i tak go kupują, bo to najlepszy kompromis nadany moment. Ludzie są dorośli i świadomi, a ktoś kto się choć trochę zainteresuje fotografią to raczej wie jakie narzędzie do tego wybrał (poza niespodziankami-wpadkami ze strony producenta).:grin:
że niejednokrotnie słyszałem jak ludzie porównują 45mm 1.2 Olka z jakimiś stałkami 85 1.8 za 1500PLN. A że jestem na grupach Canona, Sony to widzę, że te magiczno-tanie szkła są idealne chyba tylko w oczach "przeciwników" m43, bo właściciele często na nie marudzą (że wolne, że trzeba przymykać do 3.5 albo i więcej).
Dlaczego akurat 85/1.8 za 1500 ostry od 3.5?
https://www.bhphotovideo.com/c/compare/Panasonic_Lumix_S_85mm_f_1.8_Lens_vs_Canon_RF_85mm _f_2_Macro_IS_STM_Lens_vs_Nikon_NIKKOR_Z_85mm_f_1. 8_S_Lens/BHitems/1601246-REG_1547012-REG_1497159-REG
vs.
https://www.bhphotovideo.com/c/compare/Olympus_M.Zuiko_Digital_ED_45mm_f_1.2_PRO_Lens_vs_ Panasonic_Leica_DG_Nocticron_42.5mm_f_1.2_ASPH._PO WER_O.I.S._Lens/BHitems/1366997-REG_1023336-REG
link do dyskusji o nowym korpusie: https://forum.olympusclub.pl/threads/123447-Pierwszy-flagowiec-od-OM?goto=newpost
W sumie to mnie bawi, bo teraz na necie zaczynają się porównania 1mark3 kontra om1 przy iso 25600.Czy kiedykolwiek jakikolwiek fotograf zawodowiec czy amator zrobił jakiekolwiek zdjęcie nietestowe na takim iso? Przecież to nie używalne w jakimkolwiek formacie.
Już na APS-C używalne bywa ISO 12800, więc na FF tak samo używalne powinno być ISO 25600. Gdybym miał, to bym używał. W nocnym streecie ciężko jest zamrozić ruch idącego człowieka na niższych czułościach nawet z bardzo jasnymi obiektywami.
pstrykacz_smartfonowy
21.02.22, 12:12
Bywa używalne to oznacza, że tak naprawdę używalne jest 6400. "Powinno być" a pytanie było czy ktokolwiek kiedykolwiek użył do nietestowego zdjęcia? I chwalił się tym zdjęciem - o zobacz jakie świetne. Pomijam jednego dyskutanta z optycznych :mrgreen: który próbuje udowadniać coś dla udowadniania. A dla nocnego streetu wykorzystuje się jakieś światło zastane (latarnie,witryny,auta,okna) ale trzeba mieć pomysł na zdjęcie i szczęśliwie trafić w mikrochwilę albo walnąć serią i wybrać coś z serii.
A co mają udowadniać porównania obiektywu z 1992 roku za 1800
z obiektywem z 2017 roku za 5700?
Bywa używalne to oznacza, że tak naprawdę używalne jest 6400.
"Używalne" to pojęcie względne. Dla niektórych nieużywalne będzie jakiekolwiek zdjęcie z m4/3, bo ktoś może potrzebować 100 mpx. Są gatunki fotografii, w których szum będzie przeszkadzał, a są takie, w których ludzie szum dodają w postprodukcji.
...pytanie było czy ktokolwiek kiedykolwiek użył do nietestowego zdjęcia? I chwalił się tym zdjęciem - o zobacz jakie świetne.
Wiele takich zdjęć publikowałem i żadne z nich nie było testowe. Natomiast rzadko kiedy widuję, aby ktokolwiek chwalił się tym, że zrobił świetne zdjęcie, niezależnie od użytej czułości.
fotografia obliczeniowa to przyszłość tak samo jak programy do np. odszumiania... za kilka lat nikt nie będzie się martwił o iso pierdyliard :-D
pstrykacz_smartfonowy
21.02.22, 12:54
Ja zauważyłem jedno. Zdjęcie które ma coś chwytającego odbiorcę jest akceptowalne do odbioru mimo niskiej jakości, bo ludzie koncentrują się na przekazie, a nie na jakości. A współcześnie mamy bardzo dużo porównań sprzętowych. I próby nauczania z pozycji "ja ekspert wiem lepiej" choć tak naprawdę mniej niż ćwierć ma coś sensownego do powiedzenia. Coraz bardziej próbuje się fotografię masowo oceniać z punktu widzenia studyjnej jakości profesjonalnej, a wiele z tego co mamy to zwykłe focenie nieistotne czy przez amatorów, profesjonalistów czy pasjonatów. I myślę, że to powoduje tę rozbieżność w poglądach czy w ocenach.Bo przecież ludzie patrząc na zdjęcie czy to wydrukowane czy na necie zazwyczaj nie widzą czym to było wykonane i na jakich parametrach. Więc oceniają przekaz, emocje rzadziej technikalia bardziej wynikające z oświetlenia lub położenia "aparatu". Tak wiem, że trochę to przeczy temu mojemu "nieużywalności 25600" ale to twórca często żałuje właśnie niedomagań czysto technologicznych. Tyle, że o tym zazwyczaj nie mówi napawając się zadowoleniem odbiorców.
Takie bez jakości technicznej to się rzadko zdarzają
https://www.worldpressphoto.org/getmedia/6a2d56c2-35dc-468c-bbb6-9d440417e8e9/2016-Warren-Richardson-SN1?maxsidesize=1920&resizemode=force
Warren Richardson World Press Photo of the Year 2016
https://www.warrenrichardson.com/2957080-refugee-crisis-hungary
https://www.worldpressphoto.org/getmedia/7cc311d1-e3cd-418d-93dd-cc323e15c67b/2018-Ronaldo-Schemidt-PoY-winner?maxsidesize=1920&resizemode=force
Ronaldo Schemidt World Press Photo of the Year 2018
Hmmm, ja mam tylko MFT i... smartfona - czy jestem zafiksowany ? :mrgreen:
Ciągnąłem Twoje zdjęcie w poprawce i ciągnąłem i przestać nie chciało i dobrze wychodziło.
Ale, MFT przy jego ograniczeniach nauczył mnie obróbki, nauczył mnie robienia zdjęć przy maksymalnym wykorzystaniu tego co się ma - sprzętu, światła i tej szarej substancji między uszami.
Bogdan, mam zwyczaj robienia zdjęć na 2 aparaty. A zdarzyło się że i na 3. :)Parę razy zrobiłem zdjęcia w trudnych warunkach oświetleniowych tego samego miejsca w tym samym czasie FFem i MTFem. Po porównaniu materiału doszedłem do wniosku,
że szkoda nerwów i zdrowia na walkę szumem, magentowym zafarbem , zwłaszcza w rogach, czy kiepską dynamiką. Owszem zrobisz te zdjęcia, zwłaszcza z nowymi programami, ale nie będą miały one tej dobrze widzianej lekkości. Nie będą miały efektu 3D itd.
Jak dla MFT to świetny lekki sprzęt do robienia zdjęć w dobrych warunkach oświetleniowych. I nie koniecznie optyką PRO za worek złota. :)
Co potrenujesz przy edycji, to twoje. Dojdziesz do perfekcji ...zgoda. . Ale te umiejętności zdobyte nad pastwieniem sie z RAWami z MFT nie przekładają się tak prosto na inne systemy. Widziałeś jak "gumowe" są RAWy z zetek, ale też widziałeś jak łatwo przegiąć pałę. :)
Jest jeszcze inny ważny, a pomijany aspekt. Wchodzące media 8k. Nie nakarmisz tych demonów rozdzielczości materiałem z sensora MFT. Po kadrowaniu, prostowaniu ile zostaje pikselków? Troszkę mało, w sam raz na starego lapka.
Niestety tak szybko się to rozwija, ze na chwilę przystając zaczynamy się cofać. :)
"Używalne" to pojęcie względne. Dla niektórych nieużywalne będzie jakiekolwiek zdjęcie z m4/3, bo ktoś może potrzebować 100 mpx. Są gatunki fotografii, w których szum będzie przeszkadzał, a są takie, w których ludzie szum dodają w postprodukcji.
Wiele takich zdjęć publikowałem i żadne z nich nie było testowe. Natomiast rzadko kiedy widuję, aby ktokolwiek chwalił się tym, że zrobił świetne zdjęcie, niezależnie od użytej czułości.
Wiele takich zdjęć publikowałem i żadne z nich nie było testowe. Natomiast rzadko kiedy widuję, aby ktokolwiek chwalił się tym, że zrobił świetne zdjęcie, niezależnie od użytej czułości.[/QUOTE]
Bardzo słuszne uwagi.
Dodam od siebie,że używalność jest dość nieszczęśliwym określeniem. Bo to czy dane zdjęcie "przejdzie", czy nie zależy od progu akceptacji, medium w jakim będzie pokazywane i wielkości. Więc jak najbardziej zdjęcia na tak wysokich robi się. A przy zastosowaniu odpowiednich technik obróbki
wychodzi często ciekawy materiał.
Ja zauważyłem jedno. Zdjęcie które ma coś chwytającego odbiorcę jest akceptowalne do odbioru mimo niskiej jakości, bo ludzie koncentrują się na przekazie, a nie na jakości. A współcześnie mamy bardzo dużo porównań sprzętowych. I próby nauczania z pozycji "ja ekspert wiem lepiej" choć tak naprawdę mniej niż ćwierć ma coś sensownego do powiedzenia. Coraz bardziej próbuje się fotografię masowo oceniać z punktu widzenia studyjnej jakości profesjonalnej, a wiele z tego co mamy to zwykłe focenie nieistotne czy przez amatorów, profesjonalistów czy pasjonatów. I myślę, że to powoduje tę rozbieżność w poglądach czy w ocenach.Bo przecież ludzie patrząc na zdjęcie czy to wydrukowane czy na necie zazwyczaj nie widzą czym to było wykonane i na jakich parametrach. Więc oceniają przekaz, emocje rzadziej technikalia bardziej wynikające z oświetlenia lub położenia "aparatu". Tak wiem, że trochę to przeczy temu mojemu "nieużywalności 25600" ale to twórca często żałuje właśnie niedomagań czysto technologicznych. Tyle, że o tym zazwyczaj nie mówi napawając się zadowoleniem odbiorców.
To wszystko zależy czy oglądamy zdjęcia siedząc w fotelu, jedząc obiad i słuchając co marudzi kobieta.... Czy idąc na wystawę, gdzie zdjęcia są prezentowane w formacie wystawowym. Tam raczej słabsze fotki nie przechodzą.
A skoro już mamy technologię pozwalającą osiągać piękne i coraz lepsze odwzorowanie rzeczywistości w fotografii, to jak najbardziej korzystajmy z niej i czyńmy nasze prace coraz lepszymi technicznie.
Nawet gdy na naszym zdjęciu jest pupil naszego znienawidzonego sąsiada. :)
Swoją drogą jedno z moich zdjęć zrobionych nocą 6-megapikselowym kompaktem (Fuji X10 w trybie EXR) trafiło na okładkę płyty winylowej (tym samym zostało jeszcze przycięte do kwadratu) i jakościowo nie budzi ona żadnych zastrzeżeń. Nikt nie jest w stanie powiedzieć czym to zdjęcie zostało zrobione ani nawet odgadnąć rzędu wielkości użytej czułości. Nie jest to może największy wydruk, z jakim można się spotkać w normalnym użytkowaniu, ale i tak dalece wykraczający poza to, co wielu uważa za granicę "używalności".
pstrykacz_smartfonowy
21.02.22, 14:28
Bogdan, mam zwyczaj robienia zdjęć na 2 aparaty. A zdarzyło się że i na 3.
Nie będą miały efektu 3D itd.
Jest jeszcze inny ważny, a pomijany aspekt. Wchodzące media 8k. Nie nakarmisz tych demonów rozdzielczości materiałem z sensora MFT. Po kadrowaniu, prostowaniu ile zostaje pikselków? Troszkę mało, w sam raz na starego lapka.
Więc jak najbardziej zdjęcia na tak wysokich robi się. A przy zastosowaniu odpowiednich technik obróbki
wychodzi często ciekawy materiał.
To wszystko zależy czy oglądamy zdjęcia siedząc w fotelu, jedząc obiad i słuchając co marudzi kobieta.... Czy idąc na wystawę, gdzie zdjęcia są prezentowane w formacie wystawowym. Tam raczej słabsze fotki nie przechodzą.
A skoro już mamy technologię pozwalającą osiągać piękne i coraz lepsze odwzorowanie rzeczywistości w fotografii, to jak najbardziej korzystajmy z niej i czyńmy nasze prace coraz lepszymi technicznie.
Kto normalny zabiera ze sobą 2 lub 3 aparaty? A ci co zarabiają na tym. Ale potem przytłoczeni brzemieniem sprzętu na wakacje prywatne jeżdżą ze smartfonem lub jakimś cyfrowym zaawansowanym kompaktem...albo m43:mrgreen:
A czasami ten "magiczny efekt 3D" to nie kwestia obiektywów i techniki fotografowania?
8K -nie będzie nadawane z powodów środowiskowych -- wymaga olbrzymich ilości energii. Ja yt ogladam w 480 czasem 720 a naprawdę incydentalnie w 1080.Tak mam starego laptopa. Do netu nie trzeba więcej.
https://smallsensorphotography.com/ albo z tłumaczeniem https://smallsensorphotography-com.translate.goog/?_x_tr_sl=en&_x_tr_tl=pl&_x_tr_hl=pl&_x_tr_pto=nui czyli nawet z niczego coś da się wycisnąć. I nie trzeba FF 46Mpix :-P
To bzdury, że zdjęcia wystawowe są w wysokiej jakości. Szczególnie te powojennej fotografii, bo wcześniejsze duże formaty dawały jakość porównywalną z dzisiejszymi FF.
A te wysoko jakościowe zdjęciarobionena3aparaty zazwyczaj ogląda pierdzifotel na tv, smartfonie lub plotkarsko-telewizyjnej gazecie . A zdjęcie z niskojakościowego sprzętu lądują na ścianach domów lub w albumach z chęcią oglądane przez znajomych. Owszem czasami zawodowe produkcje konkurują na mediach społecznościowych z fotkami pstrykniętymi smartfonem. No i robią jakieś zdjęcia ze studniówek, ślubów do jednorazowego obejrzenia. Taki los fotografii :mrgreen:
8K -nie będzie nadawane z powodów środowiskowych -- wymaga olbrzymich ilości energii. Ja yt ogladam w 480 czasem 720 a naprawdę incydentalnie w 1080.Tak mam starego laptopa. Do netu nie trzeba więcej.
Dzięki za ten komentarz, bałem się, że jestem jedyną osobą, która rozumie, że siedzenie non-stop na YT, słuchanie muzyki online, oglądanie setek filmów FHD na różnych platformach wcale nie jest takie eko jak niektórzy myślą. Nawet miałem kiedyś pisać do google, żeby umożliwili pobieranie na dysk oglądanych materiałów, żeby można było do nich wracać bez potrzeby angażowania dziesiątek switchy, routerów, wzmacniaczy, modemów i serwerów. Ciekawe co by mi odpisali - w sumie to zaraz do nich napiszę :). Te wszystkie downloadery działają mocno średnio prawdę powiedziawszy :/
Nawet miałem kiedyś pisać do google, żeby umożliwili pobieranie na dysk oglądanych materiałów, żeby można było do nich wracać bez potrzeby angażowania dziesiątek switchy, routerów, wzmacniaczy, modemów i serwerów. Ciekawe co by mi odpisali...
Odpisaliby Ci, że już od dawna to umożliwiają w YT Premium :)
Kto normalny zabiera ze sobą 2 lub 3 aparaty? A ci co zarabiają na tym. Ale potem przytłoczeni brzemieniem sprzętu na wakacje prywatne jeżdżą ze smartfonem lub jakimś cyfrowym zaawansowanym kompaktem...albo m43:mrgreen:
A czasami ten "magiczny efekt 3D" to nie kwestia obiektywów i techniki fotografowania?
8K -nie będzie nadawane z powodów środowiskowych -- wymaga olbrzymich ilości energii. Ja yt ogladam w 480 czasem 720 a naprawdę incydentalnie w 1080.Tak mam starego laptopa. Do netu nie trzeba więcej.
https://smallsensorphotography.com/ albo z tłumaczeniem https://smallsensorphotography-com.translate.goog/?_x_tr_sl=en&_x_tr_tl=pl&_x_tr_hl=pl&_x_tr_pto=nui czyli nawet z niczego coś da się wycisnąć. I nie trzeba FF 46Mpix :-P
To bzdury, że zdjęcia wystawowe są w wysokiej jakości. Szczególnie te powojennej fotografii, bo wcześniejsze duże formaty dawały jakość porównywalną z dzisiejszymi FF.
A te wysoko jakościowe zdjęciarobionena3aparaty zazwyczaj ogląda pierdzifotel na tv, smartfonie lub plotkarsko-telewizyjnej gazecie . A zdjęcie z niskojakościowego sprzętu lądują na ścianach domów lub w albumach z chęcią oglądane przez znajomych. Owszem czasami zawodowe produkcje konkurują na mediach społecznościowych z fotkami pstrykniętymi smartfonem. No i robią jakieś zdjęcia ze studniówek, ślubów do jednorazowego obejrzenia. Taki los fotografii :mrgreen:
Napiszę ci po przeczytaniu tego co powyżej wysmarowałeś, że zanika u ciebie umiejętność czytania ze zrozumieniem. I przydałoby abyś się pomiędzy ludźmi trochę ogarnął .
Kto normalny zabiera ze sobą 2 lub 3 aparaty? A ci co zarabiają na tym. Ale potem przytłoczeni brzemieniem sprzętu na wakacje prywatne jeżdżą ze smartfonem lub jakimś cyfrowym zaawansowanym kompaktem...albo m43:mrgreen:
Jestem w takim razie nienormalny, nie zarabiam na fotografii ani gorsza, a na wakacje (o ile mam możliwość) zabieram 3-4 aparaty z obiektywami i nieraz do tego drona.... Przeważnie jedna z walizek jest dedykowana na sprzęt fotograficzny. Wiesz, hobby i tak dalej :-)
pstrykacz_smartfonowy
21.02.22, 17:13
Napiszę ci po przeczytaniu tego co powyżej wysmarowałeś, że zanika u ciebie umiejętność czytania ze zrozumieniem. I przydałoby abyś się pomiędzy ludźmi trochę ogarnął .
Zaczynasz strugać wielkiego fotografa z fullfrejmem. Wyluzuj koleś. Obrażasz, bo zostałeś uświadomiony, że dzisiaj pośród miliardów fotografów jesteś nieistotny? Jak jesteś na tyle głupi że musisz targać po kilka kilogramów sprzętu aby móc zrobić dobre zdjęcie i próbujesz z tego robić zaletę to nie ta droga. Takie czasy. Sprzęt to kwestia wyboru. Jak masz odrobinę oleju w głowie to dostosujesz jakość do medium w jakim będziesz się prezentował. Dzisiejszy aparat cyfrowy lub smartfon daje większe możliwości niż małoobrazkowa fotografia analogowa. Więc magia wielkiego pana fotografia z magiczną skrzynką i tajemną wiedzą umarła. Podobnie jak zaszczyt wystawiania wielkoformatowych wydruków na wystawach na które chodzi garstka, a większą oglądalność ma zapowiedź wydarzenia na mediach społecznościowych. O ile się dobrze kliknie.
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Przykro mi, ale tu musiałem włączyć cenzurę. To tak z lekka zakrawało na obrażanie.
Bodzip
Zaczynasz strugać wielkiego fotografa z fullfrejmem. Wyluzuj koleś. Obrażasz, bo zostałeś uświadomiony, że dzisiaj pośród miliardów fotografów jesteś nieistotny? Jak jesteś na tyle głupi że musisz targać po kilka kilogramów sprzętu aby móc zrobić dobre zdjęcie i próbujesz z tego robić zaletę to nie ta droga. Takie czasy. Sprzęt to kwestia wyboru. Jak masz odrobinę oleju w głowie to dostosujesz jakość do medium w jakim będziesz się prezentował. Dzisiejszy aparat cyfrowy lub smartfon daje większe możliwości niż małoobrazkowa fotografia analogowa. Więc magia wielkiego pana fotografia z magiczną skrzynką i tajemną wiedzą umarła. Podobnie jak zaszczyt wystawiania wielkoformatowych wydruków na wystawach na które chodzi garstka, a większą oglądalność ma zapowiedź wydarzenia na mediach społecznościowych. O ile się dobrze kliknie.
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
cenzura za poprzednim postem.
Kolego, czy Ty aby się dobrze czujesz? Kompleksy jakieś masz, czy ogólnie gorszy dzień? Napisałeś swój punkt widzenia jako prawdę objawionę. Podałem Ci więc przykład, że nawet taki amator jak ja może zabierać więcej niż jeden aparat na wyjazdy, a Ty co - zamiast przyjąć do wiadomości, piszesz takie bzdury... Napisz proszę gdzie o kogo obraziłem. Napisz proszę gdzie ja z siebie robię wielkiego fotografa. No chyba że dla Ciebie obrazą jest kiedy ktoś kupi sobie więcej niż jeden aparat, a jak to napisałeś 'fulfrejm" jest zarezerwowany tylko dla zawodowców.... Za chwilę napiszesz że fakt posiadania mechanicznego zegarka sprawia żę "strugam zegarmistrza", jak ktoś sobie kupi wieczne pióro to "struga wielkiego pisarza" :mrgreen: Żal czytać.
pstrykacz_smartfonowy
21.02.22, 17:55
M_a_g górna część się odnosiła do Paparapa, a dolna (ta pod aktualizacją) do Ciebie i była żartem utrzymanym w konwencji postu jaki umieściłeś. No ale jak przeczytałeś obie części mogłeś odnieść inne wrażenie :mrgreen: ponieważ umieściłem dwa posty akurat jeden pod drugim ale skleiło je w jeden post z aktualizacją i wynikł całkiem inny kontekst.
Bodzip - tak górna część była świadomie w konwencji lekceważąco-obraźliwej. To wynikło z poprzednich dwóch postów Paparapa. Myślałem, że jeśli już to poleci górna część :-P.
@pstrykacz_smartfonowy (https://forum.olympusclub.pl/member.php?u=56827), spoko, nie żywię urazy (i mam nadzieję że z wzajemnością), dzięki za komentarz, bo szczerze mówiąc za nic nie mogłem zrozumieć o co Ci chodzi :-)
pstrykacz_smartfonowy
21.02.22, 18:06
M_a_g gdybym wiedział, że tak sklei to bym zrobił w poście dwa osobne cytaty i by było trochę jaśniej. A tak to moderator na rozrabiał :mrgreen:
"Syty głodnego nie zrozumie"
"Ręka mistrza więcej znaczy niż narzędzie u partaczy"
"Z pustego i Salomon nie naleje"
"Nie sprzęt robi zdjęcia a fotograf - ale czy znacie fotografa co zrobił zdjęcie nie mając sprzętu"?
"Amator chce mieć najdroższy sprzęt. Zawodowiec chce dostać najwyższe honorarium.Mistrz chce mieć najlepsze światło".
"Naturalną cechą człowieczeństwa jest różnorodność. Ale nie powinna być ona podstawą do nierówności"
"Jak to dobrze umieć pięknie się różnić i mądrze być podobnym"
I jeszcze taka myśl Ansela Adamsa:
"Fotografia jako potężne medium wyrazu i komunikacji, oferuje nieskończoną różnorodność postrzegania, interpretacji i działania"
PEACE PANIE I PANOWIE :-)
Inspiracja istnieje, ale musi zastać Cię przy pracy. ~ Pablo Picasso
Nie narozrabiałem. Wyszło tak, że trzeba było interweniować. Inny mod dałby żółtą kartkę. Ja jestem niespotykanie spokojny człowiek, choć żona mi mówi że mnie zapisze na terapię od złości :mrgreen:
Zaczynasz strugać wielkiego fotografa z fullfrejmem. Wyluzuj koleś. Obrażasz, bo zostałeś uświadomiony, że dzisiaj pośród miliardów fotografów jesteś nieistotny? Jak jesteś na tyle głupi że musisz targać po kilka kilogramów sprzętu aby móc zrobić dobre zdjęcie i próbujesz z tego robić zaletę to nie ta droga. Takie czasy. Sprzęt to kwestia wyboru. Jak masz odrobinę oleju w głowie to dostosujesz jakość do medium w jakim będziesz się prezentował. Dzisiejszy aparat cyfrowy lub smartfon daje większe możliwości niż małoobrazkowa fotografia analogowa. Więc magia wielkiego pana fotografia z magiczną skrzynką i tajemną wiedzą umarła. Podobnie jak zaszczyt wystawiania wielkoformatowych wydruków na wystawach na które chodzi garstka, a większą oglądalność ma zapowiedź wydarzenia na mediach społecznościowych. O ile się dobrze kliknie.
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Przykro mi, ale tu musiałem włączyć cenzurę. To tak z lekka zakrawało na obrażanie.
Bodzip
Zlituję się i postaram się coś ci wyjaśnić. Może dotrze.kto wie.....
1. Nie ja zacząłem obrażać tylko właśnie ty. Może gdybyśmy pili razem wódkę, to moja reakcja była by inna.
2. Mądry człowiek zastanowi się dlaczego ten gość tak robi. Jaki jest tego powód.
3 Nie chcę abyś mnie niczego uczył i uświadamiał. Pozostaw siły, aby to robić w kręgu swoich znajomych. Ja sam doskonale wiem czego chcę i w jaki sposób dobrze i efektownie mi się pracuje.
4. Chciałbym abyś stosował się do swoich prawd objawionych. I jeśli piszesz że sprzęt to kwestia wyboru, to daj mi wybrać sprzęt do woli. Nawet gdyby wydawałoby ci się to największym absurdem
I jeszcze rozciągnijmy to na sposoby fotografowania.
5. A przede wszystkim szanuj innych ludzi, i ich sposób na życie.
To tak w paru żołnierskich słowach.... w grzecznej salonowej wersji do internetu. Bogdan swoje lata ma, więc trzeba o niego dbać i nie przeciążać go w sprzątaniu. :mrgreen: Nie wiem co straciłem. Pewnie było grubo skoro @Bodzip (https://forum.olympusclub.pl/member.php?u=6250) już tu posprzątał. :)
Widać wyraźnie, że nerwy ci puszczają. Może żyjesz w dużym stresie, albo pewnie jesteś niedotleniony.
Sugeruję urlop dla uspokojenia skołatanych nerwów.
Ps.
Witaj w klubie @m-a-g. :)
pstrykacz_smartfonowy
21.02.22, 19:53
Paparapa. Pozdrawiam cię...
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.