Zobacz pełną wersję : Mało kosztowny eksperyment - XiaoYI 42.5 f/1.8
Doszedł wczoraj od Chińczyka, po 2 tygodniach oczekiwania, wytwór jak w temacie.
Pierwsze wrażenia ok (zważywszy na cenę 250 zł).
Pewnie większość potępi mnie za ten zakup, ale co tam - za takie grosze można spróbować.
234061
234058
234057
234059
234060
Przeszedłem się z nim chwilę podczas przerwy w pracy i w sumie jestem zadowolony.
Jak dla mnie ma tylko jedną wadę - brak MF.
Ma ktoś ten wynalazek?
racjonalny44
25.05.21, 22:33
Mają i też kupili z ciekawości. Bardzo fajne szkło , czysto wykonane. Rysuje ostro. Podobny obiektyw YONGNUO 42,5 1: 1,7 ma MF ale nie ma funkcji "macro" ich zaleta nie kosztują majątku. Pozdrawiam
"Nikt z nas nie może zmienić swojego wczoraj, ale każdy z nas może zmienić swoje jutro".
Colin Powell
Pewnie większość potępi mnie za ten zakup, ale co tam - za takie grosze można spróbować. ....
Jak dla mnie ma tylko jedną wadę - brak MF.
... nie wszyscy tu chorują na pixeladę , focusolimię czy paragonolimię ... za takie pieniądze , to można się spokojnie pobawić . Brak MF w takim wynalazku to może i dobrze . Mniej wydumany , to może dłużej pożyje . Miałem pożyczony przez chwilę i nie narzekałem chociaż nie moja ogniskowa . Dobry motyw na trzeciej fotce.
Trochę o nim poczytałem, wygląda na ciekawą alternatywę i przy tym tanią.
Podoba mi się Wasze podejście, podobne do mojego.
Ja dawno przestałem patrzeć na tabelki i wykresy, chociaż recenzje czytam.
Jedyne co trochę drażni, to dość głośno przymyka się przysłona.
Trudno powiedzieć, że on mam funkcjonalność "macro" - to tylko zmniejszenie odległości o połowę.
Podoba mi się Wasze podejście, podobne do mojego.
Ja dawno przestałem patrzeć na tabelki i wykresy, chociaż recenzje czytam.
Jedyne co trochę drażni, to dość głośno przymyka się przysłona.
Trudno powiedzieć, że on mam funkcjonalność "macro" - to tylko zmniejszenie odległości o połowę.Za tę cenę nie ma co narzekać.
K
Wprawdzie mam oryginalne Olkowe 45/1,8 - ale jak się chcę pobawić to biorę Heliosa 77M-4 50/1,8
234091
Z ciekawych szkieł do zabawy (i nie tylko) jest Kamlan 50/1,1
https://blog.interfoto.eu/2020/06/25/kamlan-50-mm-f-11-ii-czy-nowa-wersja-bokeh-beast-jest-rzeczywiscie-lepsza/
Voigtlander Nokton 42.5 mm f/0.95 do Micro 4/3 definitywnie nie jest do zabawy ze względu na cenę :-P
https://www.cyfrowe.pl/aparaty/obiektyw-voigtlander-nokton-425-mm-f-095-do-micro-4-3.html?utm_source=google&utm_medium=organic&utm_campaign=GMC_bezplatne_informacje&gclid=Cj0KCQjwhr2FBhDbARIsACjwLo0kD3zk8qQMRsTkGNfn K7rW593Z4xqLxxQns4Pxyu_hdKKj6o8nrl8aAoyBEALw_wcB
Ale TTArtisan 50/1,2 już wart grzechu :)
https://www.ceneo.pl/102228477;pla?se=YxWbm1iqQxdyrhZALD2q0_UL_WUc7rQs&gclid=Cj0KCQjwhr2FBhDbARIsACjwLo19mft5QXwg_5TqYBit cgJA8rkp5qGjZKjSSQ-rLrUH7RxpRRe7HjMaAs6PEALw_wcB
..... Z ciekawych szkieł do zabawy (i nie tylko) jest Kamlan 50/1,1
Voigtlander Nokton 42.5 mm f/0.95 do Micro 4/3 definitywnie nie jest do zabawy ze względu na cenę :-P
Ale TTArtisan 50/1,2 już wart grzechu :)
Bodzip ... tylko nie Kamlan . Nawet wersja mkII jest do bani .To po prostu kiepskie szkło . Voiglander , tez nie jest wyjątkowy , o cenie nie wspominając . Ale TTArtisan 50f1,2 , 35f14 jak najbardziej cenowo i optycznie . 7Artisans 12mmf2,8 tez jest fajny . 7Artisans 35mmf1,2 w wersji mkI jest fajnym zabawowo/artystycznym szkłem . A jak pseudoportretowo to 7Artisan 55mmf 1,4 jest mega ostrym słoikiem . To ich najlepszy wyznalazek ., podobnie jak macro 60mm.
... tyle , że to manuale , więc trzeba lubić .
Jak nie ma MF? To ten Chinczyk ma AF?
Jak nie ma MF? To ten Chinczyk ma AF?
Ma - i na dodatek tylko AF. Szeroki pierścień na obiektywie wyglądający na pierścień do manualnego ostrzenia to tylko atrapa.
Wow, nie wiedziałem, że Chińczyki produkują za takie pieniądze obiektywy z AF.
W sumie , to już 5 lat ma ten obiektyw . Razem z 12-40 też z AF wtykali oba do takiego wynalazku Yi M1. Chyba się to na polskim rynku nie przyjęło .
Yi zamknęło dział aparatów dlatego ten obiektyw kosztuje grosze na Ali. Cena początkowa była znacznie wyższa.
Ja go mam od roku i działa bez zarzutu. Co prawda wykonany nie jest najlepiej - główny zarzut to plastikowe mocowanie - w systemie m4/3 to chyba wyjątek.
Obiektyw potrafi ostrzyć w trybie MF, ale tylko w aparacie Yi M1 - były dedykowane przyciski -/+ w body. A atrapa pierścienia to zapewne zasługa księgowych.
Na plus w tym obiektywie na pewno tryb "makro" który kosztem światła pozwala o połowę zbliżyć się do fotografowanego obiektu.
Optycznie w testach wypada minimalnie słabiej o odpowiednika od Olympusa ale za te pieniądze jest bez konkurencji.
Używam go już jakiś czas i lubię to szkło.
Przydaje się jednak przełącznik makro - a początkowo wątpiłem w to.
Aktualizował ktoś firmware w tym obiektywie?
Ja mam wersje 1.0 a jest 1.1 (z tego co wiem niektóre wersje kupione na Ali mają fabrycznie 1.1) która niby poprawia ostrzenie ciemnych obiektów.
Firmware aktualizuje się przez wrzucenie odpowiedniego pliku na kartę pamięci (instrukcja w linku poniżej). Sposób ten działa też z body Panasonica. Olek do aktualizacji podchodzi w inny sposób (Olympus Workspace).
Pytanie czy posiadając Olka da się podnieść wersje firmware?
https://www2.yitechnology.com/yimirrorless/firmware/id/8
O, to ciekawe. Nie sprawdzałem wersji softu, zrobię przy okazji.
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.