Zobacz pełną wersję : E-510 obiektywy, kity czy profi.
Od lutego mam olka plus 2 podstawowe kity i Zuiko 70-300. Dodatkowo Helios 2/58 z redukcją. Po wstepnych testach zestawu okazało się ze tym zestawem praca była niemożliwa ze wzgłędu na FF/BF. dodatkowo pdstawowy kit 14-42 był wykonany niecentrycznie. Po dwukrotnym korzystaniu z serwisu i groźbach pod adresem serwisu wada została naprawiona. Podstawowy kit wymieniony. Mimo perypetii serwis stanął na wysokości zadania co należy pochwalić. Serwis jako całość jest w porządku
tylko niektórzy spece nie bardzo.
A teraz moje dywagacje na temat kity konra profeska.
Borykając się z serwisem czytałem nasze forum gdzie glorią obrasta Zuiko 14-54. Ponieważ cena 14-54 jest porównywalna z ceną 2 kitów plus 70-300, co mam w obu przypadkach za tą cenę. Przewaga naprawdę istotna to dodatkowo jeden otwór przesłony i minimalnie większa rozdzielczość.
Przewaga będzie widoczna w jakości fotografii kotka na kolanach babci bo wąsy mruczka będą wyrażniejsze. Lepsza też powinna być fotografia latających nietoperzy w bunrach Międzyrzecza. Do zdjęć z zawodów sportowych wykonanych z trybuny trzeba dodatkowo zakupic minimum 50-200 a to już spory wydatek. Tu dla amatora zestaw kitowców jest korzystniejszy. Pominę szczegółowe testy na Fotopolis i Dpreview.
Przejdę do sedna sprawy.
Jako typowy amator udałem się na wycieczkę dla sprawdzenia przydatności zestawu obiektywów jaki posiadam. Dodatkowo zabrałem lekki statyw do wykorzystania ogniskowej 300mm. Celem wycieczki obrałem zamek w Mosznej, bo ładna budowla, park i kwiaty. Wykonałem serię fotografii przy typowych ustawieniach. Proszę o obejrzenie fotek w mojej galerii album Test Zuiko. Ocenie nie podlega wartość artystyczna a strona tecniczna a głównie możliwości obiektywów. Głównie interesuje mnie co bym osiągnął więcej
mając 14-54 bo tu powinna być rywalzacja. Chętnie zapoznam się z innymi argumentami na korzyść zmiany 14-42 na 14-54.
Zapraszam do galerii a potem proszę o krytykę i nauki. Obiecki, nie obrażę się na krytykę. Kupno 14-54 w celach rozwiania moich wątpliwości to ztyt wysoka cena.
Co tu dużo pisać ZD14-54 to nie tak półka. Najlepiej abys sam pomacał i ocenił to zaczniesz myslec tylko skad fundusze skombinować. Sam posiadam go od zalednie 4 dni i przepaść widze, przepaść...
Powtórzę po raz nTY:
- oferuje dużo lepszy i pewniejszy AF
- jest sporo jasniejszy co w miejscach takich jak muzea, stare kościółki czy jaskinie gdzie nie można używać lampy jest nie do przecenienia. Pozwala robić fotki i uchwycić nastrój miejsca ktore fotografujesz co w polaczeniu z wysokim użytecznym ISO twojego aparatu daje dużo większe pole do popisu.
Tylko tyle albo aż tyle - mnie dodatkowo zapewnił wodoszczelność całości wiec to dla mnie dodatkowy PLUS. Najlepiej podjedz do kogoś kogo masz najbliżej i pomacaj, w końcu naprawde ten obiektyw nie jest juz az tak drogi (~1200).
No to ja napiszę kilka subiektywnych zdań o tym co zyskałem po zakupie 14-54 (w porównaniu do 14-42).
Po pierwsze obiektyw kupiłem dlatego, że jest jaśniejszy i ma ciut większy zakres. Dzięki temu powinien nadawać się lepiej do portretów (ładniejsze rozmycie tła) oraz zdjęć w słabszym świetle.
Po zakupie okazało się, że 14-54:
- faktycznie ładniej rozmywa tło przy portretach
- jest ostrzejszy
- ma mniejsze zniekształcenia na szerokim końcu
- jakoś kolory i ogólnie zdjęcia mi się bardziej podobają z niego niż z 14-42
- dzięki lepszej jasności można używać mniejszego ISO, dodatkowo obraz w wizjerze i LV jest jaśniejszy
- ma ciut szybszy AF (w słabym świetle różnica jest zauważalna)
- no i oczywiście jest solidnie zbudowany
Z wad można wymienić tylko to, że przy 14mm zasłania nieco lampę w E-510 i na dole zdjęcia mamy cień, trzeba zmienić ogniskową do 18mm, albo obciąć dół zdjęcia do formatu 2:3 aby cień zniknął. Z E-330 i z E-500 nie ma tego problemu bo te korpusy mają trochę wyżej lampę.
Ja w ogóle kita nie kupiłem.... i nie żałuję ani trochę ZD14-54 to bajka a cena zwłaszcza na allegro nie jest już szokująca. Niestety już nie produkują.... więc zastanów się..... :)
Za rok pewnie będzie tylko z drugiej ręki
ZD14-54 (...)Niestety już nie produkują....
Za rok pewnie będzie tylko z drugiej ręki
A jaki jest teraz odpowiednik (jakościowo, "zoomowo" i cenowo),który produkują ?
jak to , masz 12-60SWD to zastąpiło stary kit od E1.
Szybciej, większy zakres, podobna jakość
ZD14-54 ma obecnie status : discontinued
jak to , masz 12-60SWD to zastąpiło stary kit od E1.
Szybciej, większy zakres, podobna jakość
ZD14-54 ma obecnie status : discontinued
bo nowe idzie :P
Trzeba tez wziac pod uwage,ze amator ze znajomoscia ciemni wiecej pokaze z kita niz amator,ktory robi pstryki i mysli,ze obiektyw profesjonalny wykona za niego zdjecie.
Samo pstrykniecie to polowa sukcesu,jednak obrobka to uzupelnienie calosci.Bez jej znajomosci nawet jak zalozysz szklo za 10 kilo nic nie osiagniesz.
lucca to zależy do czego to szkło będzie służyło, czy do zdjęć czy do wbijania gwoździ?
Z ciemnią, to już zły przykład, bo coraz więcej jest i będzie fotografów, którzy ciemnię będą znać tylko z opowieści
Z ciemnią, to już zły przykład, bo coraz więcej jest i będzie fotografów, którzy ciemnię będą znać tylko z opowieści
Oj chyba sie mylisz.Jesli nie widzisz roznicy pomiedzy pstrykaczem a fotografem.
Przez to,ze teraz tak latwo zrobic fotke-prawie nie inwestujac to ile tego chlamu jest w sieci,a kazdy chce sie zawac fotografikem majac telefon z obiektywem i PC w domu.
Nie sądzę, tylko ja wybiegam na przód, a Ty spoglądasz za siebie, przez pryzmat swych lub kogoś doświadczeń. Kiedy moje pokolenie odejdzie, będzie tak jak mówię
Lucca dziękuję za częściowe poparcie mojej tezy.
Wiem ze podniosłem rękę na ikonę. Praktycznie różnicę chciał bym zobaczyć, jednocześnie podnieść na duchu i pozbawić kompleksów tych którzy mają podobne lub jeszcze uboższe zestawy niz ja.
Problem mam z nałożonym kagańcem bo mogę do galerii wysłać dziennie jedno
zdjecie a mam ich dla poparcia mojego spojrzenia 20. Będę wysyłał jedno dziennie. Kiedy ukażą się w komlecie 20 sztuk proszę o prawdziwą ocenę moich umiejętności w połączeniu z kitami.
Zważywszy że obiekt fotografii jest znany i popularny proszę o zamieszczenie
podobnych lub lepszych fotek tego lub podobnego obiektu. Wtedy będzie można zobaczyć zalety ikony 14-54. Jeżeli ktoś wydał kasę na lepszy zrobi wszystko żeby to uzasadnić. Obserwując fotografie testowe na różnych stronach internetu nie zostałem powalony na kolana różnicą jakości 14-42 a 14-54. Porównanie możliwości 14-54 z pozostałymi kitami sobie pominę.Poczekajcie na moje 20 fotek a potem mnie pogrążcie. Jeżeli to się uda oficjalnie będę gloryfikował niedocenione szkiełko. Nie mogę się pochwalić na razie osiągami artysztycznymi bo jeszcze jestem z olkiem na starcie. a może osiągniecia nie są mi pisane. Z tego co dotychczas przeczytałem w odpowiedzi za wyjątkiem jednej to kity do kosza. Nikt jeszcze fotek nie widział
a opinie już są. Kitowcy głowa do góry wcale nie jesteśmy tacu beznadziejni.
Nie mogę się pochwalić na razie osiągami artysztycznymi bo jeszcze jestem z olkiem na starcie. a może osiągniecia nie są mi pisane. Z tego co dotychczas przeczytałem w odpowiedzi za wyjątkiem jednej to kity do kosza.
Nie sądzę aby obiektyw zmienił tę sytuację. Chłopie, zdjęcia rób najpierw a potem się zastanwiaj nad udoskonalaniem szklarni :)
Fotolek, a dlaczego nie wrzucisz zdjęć do wątku, tylko do Galerii? 20 dni?? Podepnij tutaj i po problemie :)
fotolek (https://forum.olympusclub.pl/member.php?u=6724)-Wszystkie pstryki jakie mam umieszczone w galerii zostaly zrobione TYLKO kitami.Innych do Olka po prostu nie mam.
fotolek (https://forum.olympusclub.pl/member.php?u=6724) nie sugeruj sie ceną sprzętu. Do robienia zdjęć wystarczy kit. Aga i ja tez do niedawna używaliśmy i używamy kompaktów. Co prawda jestem tylko pstrykaczem, ale siedzę w tym bagienku od trzech lat po uszy i czasem mi się uda jakieś zdjęcie dobre zrobić
Darekw1967
29.05.08, 13:21
No to ja napiszę kilka subiektywnych zdań o tym co zyskałem po zakupie 14-54 (w porównaniu do 14-42).
Po pierwsze obiektyw kupiłem dlatego, że jest jaśniejszy i ma ciut większy zakres. Dzięki temu powinien nadawać się lepiej do portretów (ładniejsze rozmycie tła) oraz zdjęć w słabszym świetle.
Po zakupie okazało się, że 14-54:
- faktycznie ładniej rozmywa tło przy portretach
- jest ostrzejszy
- ma mniejsze zniekształcenia na szerokim końcu
- jakoś kolory i ogólnie zdjęcia mi się bardziej podobają z niego niż z 14-42
- dzięki lepszej jasności można używać mniejszego ISO, dodatkowo obraz w wizjerze i LV jest jaśniejszy
- ma ciut szybszy AF (w słabym świetle różnica jest zauważalna)
- no i oczywiście jest solidnie zbudowany
Z wad można wymienić tylko to, że przy 14mm zasłania nieco lampę w E-510 i na dole zdjęcia mamy cień, trzeba zmienić ogniskową do 18mm, albo obciąć dół zdjęcia do formatu 2:3 aby cień zniknął. Z E-330 i z E-500 nie ma tego problemu bo te korpusy mają trochę wyżej lampę.
14-54 trzyma ostrosc na calym kadrze a kit 14-41 NIE :(
Owszem mozna powyciagac te mniejsze ostrosci z kit-a ale to sporo roboty
kosztuje.
Do agapieta i pozostałych
Nie mogę wrzucić fotek do wątku bo ich jakość przy oferowanej rozdzielczości nie spełniła by oczekiwań. Teorię na temat obu obiektywów to ja znam. Podstawą dla mnie są foty testowe i ewentualne wykonane lepsze technicznie od moich. Posłużę sie tu powiedzonkiem "słowa pochlebiają kobiecie ale tylko czyny mogą ją przekonać". Wstrzymam się z dalszą korespondencją do chwili umieszczenia kompletu w albumie. Potem proszę o podobne fotki wykonane profeską które powalą mnie na kolana lub będą lepsze od moich dzięki lepszemu szkiełku. Nie czarujmy się jedną dodatkową działką przesłony. Ogniskowa 54mm to pewien argument. Najważniejsza jest rozdzielczość, a tu różnice są poniżej 10%. Szybkość AF nie wykazuje też znaczącej różnicy. Ilość soczewek z lepszego szkła jest porównywalna. Nie słyszałem też aby komuś wytarł się bagnet. Na razie jako argumenty za profeską to usprawiedliwienie decyzji o zakupie. A tak prawda jest taka iż 54 jest lepszy od 42 ale w znacznie mniejszym stopniu a gloryfikacja jest presadzona. Tak trzymać
Do agapieta i pozostałych
Nie mogę wrzucić fotek do wątku bo ich jakość przy oferowanej rozdzielczości nie spełniła by oczekiwań.
To chyba na odwrót - lepiej jednak wrzucić do wątku, niż do galerii.
Potem proszę o podobne fotki wykonane profeską które powalą mnie na kolana lub będą lepsze od moich dzięki lepszemu szkiełku. Nie czarujmy się jedną dodatkową działką przesłony. Ogniskowa 54mm to pewien argument. Najważniejsza jest rozdzielczość, a tu różnice są poniżej 10%. Szybkość AF nie wykazuje też znaczącej różnicy. Ilość soczewek z lepszego szkła jest porównywalna. Nie słyszałem też aby komuś wytarł się bagnet. Na razie jako argumenty za profeską to usprawiedliwienie decyzji o zakupie. A tak prawda jest taka iż 54 jest lepszy od 42 ale w znacznie mniejszym stopniu a gloryfikacja jest presadzona. Tak trzymać
To nie chodzi IMHO o to, że 14-54 jest tak zajedwabisty, że bije kita na całej linii. Kitem też da się zrobić śliczne zdjęcie. Profi obiektyw wykazuje swoje zalety w pewnych sytuacjach. O części już pisali powyżej.
A jeśli chodzi o szybkość AF, to polecam test. Załóż 14-54 i spróbuj ustawić ostrość w ciemnym pokoju - bzzzt, pik! Zrobione. Załóż kita i spróbuj ustawić ostrość - w większości wypadków będzie jeździć po całej ogniskowej i po chwili piszcząc żałośnie podda się i zacznie płakać.
Jestem daleki od gloryfikacji. Z przymrużeniem oka go chwalę....
nie wiem, czy o 10% ma szybszy AF. Wiem że jest lepszy po chyba każdym względem, bo za coś płacisz. Wiem tez że kto go ma nie podepnie już 14-42.
Wiem też , że używanie go to wielka frajda. A to czy stać Cię na odrobinę luksusu i czy go potrzebujesz to już twoja sprawa
ja patrzę na to tak (sam zmieniłem 14-42 na 12-60):
1. zdjęcia robi człowiek - nie aparat
2. posiadanie droższego obiektywu nie przekłada się automatycznie na:
a) więcej ciekawych okazji 'strzeleckich'
b) doboru ciekawszego planu
c) trafniejszego doboru pomiaru ekspozycji itd itp
3. ale gdy trafi się już ta jedna jedyna okazja, np:
a) wycieczka do gotyckiego kościoła: każda działka EV się przyda
b) nietypowy kwiatek: przy robieniu pseudo makro im większa rozdzielczość tym lepiej
c) żywy dzieciak: im szybszy AF tym lepiej, im więcej światła tym większa szansa na nierozmazaną fotę
Sytuacje można mnożyć. Generalnie chodzi mi o to, że obiektyw kitowy jest OK, ale jak trafia się okazja na bardzo ciekawą/dobrą/nietypową/niepowtarzalną fotę może zabraknąć światła/szybkości/rozdzielczości :)
To jest tak jak słuchasz swoją ulubioną muzykę na pierdziawkach komputerowych, a któregoś dnia bierzesz płytę do pokoju odsłuchowego w sklepie audio lub innym miejscu.
I tu słychać i tu.
ale ....
:)
Punkrock lepiej brzmi na pierdziawkach.
Ale ambient albo jazzik...
Kit 14-42 jest "prawie" tak dobry jak ZD 14-54. Jednak to "prawie" robi pewną różnicę, zupełnie jak w reklamie znanego piwa. Mówię to z przekonaniem, gdyż sprawdziłem w praktyce i nikt nie wmówi mi, że tak nie jest. Nie mam też zamiaru autora wątku przekonywać. To on ma wątpliwości i jeśli te wątpliwości nie dają mu spokoju, to on powinien dołożyć wszelkich starań, aby tych wątpliwości się pozbyć. Tworzy się dziwna tradycja, trącąca nieco arogancją: Ja mam problem, więc wy wszyscy tu zebrani "musicie" (sic!) mi pomóc, doradzić, bo inaczej sprzedam Olkowe graty i pójdę sobie. Może przejaskrawiam, ale tak to odbieram. Kiedy ja wdepnąłem w E-System po zakupie E-500 z kitowym 14-45 słuchałem doświadczonych użytkowników, oglądałem ich dokonania, śledziłem jakość ich fotografii i czym się posługują, jakimi szkłami. Starałem się wyciągnąć własne wnioski i sam wyjaśnić własne wątpliwości. Nie pisałem w stylu: udowodnijcie mi, że jestem w błędzie.
Konkluzja: Drogi kolego, autorze wątku, rób zdjęcia, ciesz się tym, co masz. Jeśli dojdziesz do wniosku, że potrzebujesz ZD 14-54 czy ZD 12-60, to kup. Każdy jest kowalem swego losu.
Cześć to ja rozpocząlem ten wątek i ja chciałbym go zakończyć.
Moje zdanie jest takie. To forum jest przeznaczone dla miłośników fotografii amatorów. Wzrusza mnie problem dziewczyny której upadł aparat i uszkodził się obiektyw. Problemy mają ci którzy dopiero zaczynają, to oni proszą o rady. Osobiście wybrałem zestaw jaki dla mnie jest potrzebny i nie mam problemów. Cieszy mnie bardzo że zainteresowanie było tak duże bo około
800 odwiedzin w tak krótkim czasie to nie zdarza się często. Celem jaki chciałem osiągnąć było to ażeby niektórzy z tych co weszli na wyższe szklane półki nie tworzyli kompleksów u tych którzy z różnych powodów stali się tylko kitowcami. W systemie jestem od niedawna, na razie do galerii nie mam co wrzucać a z Lumixa i Minolty zdjęcia to nie tutaj. Postanowiłem więc dla słuszności mojej tezy " kity rzeczywiście są niewiele gorsze od profi" wykorzystać album Test Zuiko. Niestety z powodu kagańca będę wklejał jedną fotkę dziennie. Wobec pustosłowia myślących inaczej i braku możliwości konfrontacji proponuję co następuje: Jeżeli jesteś zainteresowany czy twoje kity to chłam czy obiektywy to wejdz na stronę [ www.kurys.pl/thumbails.php?album=6 ]. Zobacz stronkę o mnie, tam zapoznaj się z dorobkiem autora i obejrzyj zestaw fotek z Zamku w Mosznej. Taki gość to fotki robił na pewno najlepszymi szkłami. Teraz obejrzyj fotki z mojego albumu
wykonane kitowcami i odpowiedz sobie na pytanie czy twój kit to? Pozostałe fotki do 20 szt. pojawią się sukcesywnie.
Na tym należało by akończyć. Dziękuję wszystkim za zainteresowanie. Inne zdania szanuję. Dwum forumowiczom jednak odpowiem.
1. odnośnie pierdziawek, chyba chodzi o odtwarzace mp3 w porównaniu do studia. Różnica jest rzeczywiście kolosalna. Według FOTOPOLIS główny wyznacznik jakości rozdielczośc 14-54 1700 linii, 14-42 1600 lini to znacznie mniejsza różnica. Aberacje dla fotek średniego formatu też do zaakceptowania.
2. cadmanowi powiem tak:Obejrzałem Twoje fotki, są OK. Wydałeś trochę tzw, kasy na szklarnię i ciesz się tym. Nie bądź Kasandrą, nie każ mi wyrzucać Olkowych gratów.Ja też wszystko przedtem sprawdziłem i starałem się nawet podać gdzie. Arogancję u kogo się przejawia niech ocenią inni Obejrzyj fotki jak napisałem poprzednio. Kup konwerter bo brakuje Ci 200mm do Zuiko 50-200 aby wyprzedzić kita Zuiko 70-300, pozostanie jeszcze do załatwienia IS. Jak widzisz nie zawsze jest się w czołówce. Skorzystaj ze swoich rad.
I to by było na tyle.
Nie sądzę, aby ktokolwiek miał na celu "tworzenie kompleksów" u kogokolwiek. Zapytałeś, dlaczego warto wymienić, ludzie ci odpowiadali wg swojej najlepszej wiedzy i sądzę, że w dobrej wierze.
Nikt tu nikogo nie miesza z błotem za posiadanie "tylko" obiektywu kitowego. Nie jest to wbrew pozorom gorsza kategoria użytkownika. Chcesz wymienić i masz kasę - śmiało, wymieniaj. Nie masz kasy - nie wymieniaj, też można zrobić dobre zdjęcia. Masz kasę, nie chcesz wymienić - nie wymieniaj, twoje zabawki, może tak ci pasuje.
Nie widzę w wypowiedzi cadmana arogancji, jak być może zasugerowałeś. Natomiast twoje posty trącą lekko pogardliwą nutką. Ale być może mi się tylko *wydaje*...
fotolek odnosze wrazenie ze stawiajac tezy niewielkiej wyzszości ZD14-54 nad ZD14-42 chcesz sie tak naprawdę polepszyć sobie humor czy dowartościować. Jesli dla ciebie to 10% to nie warto ci myslec o tym obiektywie bo go po prostu nie potrzebujesz albo nie dorosłeś jeszcze do niego, a skoro tak jest to nie ma sensu kupowac czegos na zapas bo z samego posiadania lepszego obiektywu nikt jeszcze lepszych fotek nie robił w myśl zasady że fotki można robić nawet pudełkiem po butach :)
Nie jest sztuką zrobić dobra fotkę w dobrych warunkach oświetleniowych bo taką to mozna zrobić o komórką - po co od razu lusterko, nieprawdaż ?
Wczoraj robilem fotki córce o 20.00 na ISO400 obiektywem ZD14-54 i wiem że gdybym posiadal kitowca to moglbym zapomnieć o tych fotkach. Oba obiektywy nie róznią sie jedynie jedna działką w zakresie jasności ale kilkoma - jak sie ma F3.5 do F5.6 ??
kisi masz rację, fotolek potrzebuje uzasadnienia. Dopiero jak ktoś znajomy mu pożyczy 14-54 na kilka dni, poczuje te jego "10%". Ja świadomie zrezygnowałem z kita. NIe mam ani 14-42 ani 40-150. Tego drugiego , troszkę żałuję, bo czasami by sie przydał, ale decyzji nie żałowałem ani przez sekundę
. ZD14-54 dla mnie to inna bajka ( a miałem oba kity w domu pożyczone) Tylko ta inna bajka wyłazi dopiero w trudnych warunkach i przy dłuższym obcowaniu ze sprzętem.
zibi1303 z tym jest troszke jak z ABSem - każdy mowi że sie przydaje i ze to dla bezpieczenstwa ale tak naprawde jest nie do przecenienia w sytuacji kiedy ratuje komuś życie. Prawda stara jak świat że światła NIGDY nie dość i to potwierdzi każdy na tym i innym forum.
Poza tym nie znam nikogo kto kupując ZD14-54 wrócił ponownie do kita i żałował wydanych pieniędzy, zwlaszcza teraz jak można ten obiektyw kupic nowy po 1200zl !!!!
Oba obiektywy nie róznią sie jedynie jedna działką w zakresie jasności ale kilkoma - jak sie ma F3.5 do F5.6 ??
Masz rację to nie różnica 1EV ale 1.36EV.
Ale 1.36 to znowu nie kilka a nawet i nie 2x
[...]zwlaszcza teraz jak można ten obiektyw kupic nowy po 1200zl !!!!
1200zł + VAT + cło
1200zł + VAT + cło
Niekoniecznie...
RadioErewan
1.06.08, 13:36
1. odnośnie pierdziawek, chyba chodzi o odtwarzace mp3 w porównaniu do studia. Różnica jest rzeczywiście kolosalna. Według FOTOPOLIS główny wyznacznik jakości rozdielczośc 14-54 1700 linii, 14-42 1600 lini to znacznie mniejsza różnica. Aberacje dla fotek średniego formatu też do zaakceptowania.
Na tej animacji pojawia się kreska przerywana, w okolicy 1450 par linii. To jest częstotliwośc Nyquista. Powyżej tej kreski są dudnienia i mora. Nie są rejestrowane prawdziwe dane. Jak znajdziesz test, w którym 10 megapikselowy Olek przeskoczy w ocenie redaktora tę wartość (oczywiście, małe fluktuacje mogą być i wynikać z dokładności pomiaru), olej serwis, który to publikuje gotyckim sikiem prostym.
http://www.dpreview.com/lensreviews/olympus_14-42_3p5-5p6_o20/page3.asp
Pozdrawiam
wujek.samo.h
1.06.08, 14:04
Próbując pogodzić wątek muzyczny z optyczny, stwierdzam że ZD 14-54 ładniej "BRZMI" niż 14-42. ;););)
301 Moved Permanently (http://pl.youtube.com/watch?v=G7BYjRCYZ-o)
301 Moved Permanently (http://pl.youtube.com/watch?v=PYzZKGFerIo)
Fotolku.. zrozum, że nie zauważysz zapewne różnicy fotografując zwyczajny motyw przy pięknej pogodzie - wtedy zapewne uzyskasz zbliżony obraz nawet 18-55 i Lką za parenaście koła. Różnicę odczujesz gdy będziesz potrzebował tego 1EV do sfotografowania czegoś w świetle zastanym, gdy przyda się to 10mm na długim końcu by uzyskać taki kadr jak chcesz, gdy zrobisz portret i tło będzie przyjemnie rozmyte dzięki długości i jaśniejszemu końcowi. Odczujesz to również chcąc złapać szybko ostrość w ciemnicy. Przetestuj je w takich warunkach. No i posłuchaj nagrań z postu wyżej:)
Poza tym, sorry, ale śmieszną trochę prowadzisz walkę - bo właśnie walkę. 'My, kitowcy, nie jesteśmy gorsi' - tak jakby to rodzaj posiadanego obiektywu sądził o tym, jakie kto foty robi - bo znam ludzi z kompaktami robiącymi takie foty, że szok i znam ludzi z 5d i eLkami, którzy nigdy nawet nie zbliżą się do ich poziomu. Aparat, obiektyw to tylko narzędzie. I nie popadajmy w paranoje. 'Bo on ma większą lufę mamo'.
Ludzie namawiają na 14-54, gloryfikują go może czasem bo to naprawdę świetne szkło za te pieniądze. Warto je mieć, ot - dla komfortu. Tak samo jak lepiej mieć e3 niż e1, choć może nie zawsze. Bo komfort, bo af, bo iso. Ale to nie znaczy, że e1 przestał robić zdjęcia - sprawuje się mnie nieźle i do tego co robię nie potrzebuję e3. W sumie 70% zdjęć, które robię, robię e1 z manualnym 50/1.4, który kosztował 300zł. Lubię to szkło i tyle. Nie rozumiem chęci udowadniania jakichś tam wyższości i niższości. Starcza Ci 14-42, foć nim. Brakuje Ci szybszego AF, 10mm na końcu, jasności? Kup świnkę skarbonkę i wrzucaj monety za które kupisz 14-54. Proste chyba. Fotografujcie to, co chcecie światu pokazać, to co was fascynuje, co pobudza waszą wyobraźnię, zachwyca. I macie cholerny problem, jeśli tym czymś są tablice testowe.
Pozdrawiam
P.
wujek.samo.h
1.06.08, 19:11
Właśnie !! ;)
Cześć
Chciałem poprzednim postem zakończyc całą imprezę którą zainicjowałem.
Post pczątkowy był skierowany do tych którzy dopiero początkują, mają małe zasoby finansowe i borykają się z problemem jak kupić tanio i dobrze. Zadają pytania i otrzymują odpowiedzi że tylko.
Skoro to forum jest w zasadzie dla amatorów to propagujmy to co amatorowi jest potrzebne. Oglądalność postu świadczy że był on potrzebny.
Dziękuję PrzenQ_09 gdyż pokrywa się on całkowicie z moim zdaniem. Pomimo propozycji zakończenia wysuwane są śmieszne argumenty jak przyrównanie kitów do pierdziawek co jest nie tylko gloryfiacją ale i poniżeniem. A przykład z ABS samochodu ma się nijak do światła obiektywu.
Odpowiem temu panu tak. Dwaj panowie jadą na wczasy z południa nad morze, Jeden Korwetą drugi Astrą, obaj dojeżdżają w tym samym czasie.Pan z korwetą sumarycznie ponosi prawie dwukrotnie większe koszty ale ma za to szpan. Koledze który poleciłl mi testować focus w ciemnym pokju odpowiadam. Włącz blokadę migawki przed ostrością i focus 3 punktowy. W godzinach kiedy się zciemnia co pewien czas wykonuj próbne zdjęcia aż do momentu nie uzyskania wyzwolenia. Próby możesz przeprowadzać w normalnym trybie lub w trybie LV z AEL/AFL. Jeżeli potrafisz mierz czasy działania. Gdy focus będzie niemożliwy zmień obiektyw i zobacz ile zyskasz. Ja tak zrobiłem z kitem co każdy może sprawdzic. Czasu ze względu na szybkość nie mogłem zmierzyć focus dziąłał dłużej niż są moje wymagania od obiektywu pod tym względem.
Tym razem to już naprawdę kończę nie będę odpowiadał na kolejne ataki bo chwyty są niegodne. Galerię uzupełnię jak postanowiłem. Skasuję pod koniec czerwca. Proszę nie oceniać fotek. Są tylko dla porównania do wzorcowych.
Po tym czasie o ile mnie administratorzy nie usuną za niesubordynację postaram się właściwie wykorzystać przyznany mi limit w galerii. Fotek z FZ30 nie będę pakował bo to inna kategoria.
To już naprawdę koniec bo temat uważam za wyczerpany
Ukłony dla przeciwników, podziękowania dla licznych kibiców.
Ja świadomie zrezygnowałem z kita. NIe mam ani 14-42 ani 40-150
14-42 - faktycznie nie ma co żałować, natomiast 40-150 to sam w sobie bardzo dobry obiektyw - szczególnie za te pieniądze.
Gdyby porównywać 14-42 do kitów konkurencji, to jest całkiem dobrze. Gdy zażądamy porównania z 14-54 - z góry jesteśmy skazani na przegraną.
niestety nie jestem Twoim kibicem zupełnie nie rozumiem takiego podejścia do tematu :(
i co znaczy ze zdjęcia z fz30 to inna kategoria ;>?? naprawdę w tym momencie przegiąłeś chyba ze ja czegoś nie rozumiem :)
ja sam posiadam kilka zdjęć z mojego pierwszego już pewnie z 7 letniego trusta z ktorych jestem bardzo zadowolony mimo ze ten "aparat" robił w większości technicznie fatalne zdjęcia /zniekształcenia totalnie nie do przyjęcia/
a dzięki używanemu później c770 po kupnie e510 miałem olbrzymi dylemat czy to lustro wogole było mi potrzebne :D a jeśli tak to czy już :D oczywiście po nie dlugiej chwili wątpliwości sie rozwiały :)
na koniec tak konkretniej ustosunkowując sie do problemu różnica w jasności jest BARDZO duża i już to jest wystarczającym argumentem aby posiadać 14-54
A teraz moje dywagacje na temat kity konra profeska.
Głównie interesuje mnie co bym osiągnął więcej
mając 14-54 bo tu powinna być rywalzacja. Chętnie zapoznam się z innymi argumentami na korzyść zmiany 14-42 na 14-54..
Hej
Masz rację - każdemu według potrzeb i warto o tym pamiętać a nie zatracać się w gloryfikowaniu sprzętu niepotrzebnych euforiach i ślinieniu się na widok testów
Ja powiem tak - jeśli nie widisz różnicy - znaczy to, że nie masz potrzeby kupować czegoś więcej bo to co masz Ci wystarcza.
ja zacząłem od 14-45 - kupiłem go bo gdzieś wyczytałem że jakością optyczną nie odbiega od 14-54 tylko obudową.
Miałem do porównania obiektyw ojca czyli 14-54 i o ile w 1024x768 różnicy nie było widziałem ją porównując powiększenia. Tylko jesli ktoś nie robi dużych odbitek...
Przypominają mi się słowa Rafała Czarnego, który zawsze ludziom pisał :
" po co... lepiej zaoszczędzoną kasę wydać na wyjazd w fajne miejsce :) "
i jest w tym duuuuużo prawdy !
Dodam tylko, że pokazując zdjęcia ze Spitsbergenu często ludzie pytali się mnie jakim aparatem i jakim obiektywem były robione :) i z nie ukrywaną radością odpowiadam w takich sytuacjach, że 14-45 i 40-150 :)
Zamykam na prośbę autora wątku
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.