Zobacz pełną wersję : bezlusterkowca trza mi nowego - czyli gulasz się waha
siemanko - jak w tytule
mój Olek OMD - EM5 mark I - powoli zaczyna odmiawiać posłuszeństwa
i sie zastanawiam co w zamian - jakies sugestie ??
na pewno body musi być kompaktowe i lekkie (OMD EM1 odpada)
jakby sie dalo nie wymieniac szklarni, ktorej troche mam to tez byloby łatwiej - ale nie zamykam sie na inne opcje
nie zamykam sie tez na wejście w jakieś używki (i mówię tu o sprzęcie ;) )
do czego - głównie krajobraz plus street'a bym chciala wiecej robic
i ogólnie pojęte travel photo
to główne wymagania
jesli chodzi o koszt - to wole poznac szerszy zakres i majac plusy i minusy wszystkich stron cos zdecydowac
myslalam tez by bylo to cos bardziej z serii OMD EM-5 zeby zachowac baterie - ale to tez nie jest mus
duzo swego czasu pisaliscie o Panasach - G7 (???)
patrzyłam tez na OMD EM-5 mark II i mark III
no i nie wiem - nienawidze decydowac o takich rzeczach :mrgreen:
także help - :) :) :)
Tanio oddam E-M1 Mark I, 24 tys klapnięć, ale to niewielki upgrade.
jak pisalam M1 dla mnie za duza
siemanko - jak w tytule
mój Olek OMD - EM5 mark I - powoli zaczyna odmiawiać posłuszeństwa
i sie zastanawiam co w zamian - jakies sugestie ??
na pewno body musi być kompaktowe i lekkie (OMD EM1 odpada)
jakby sie dalo nie wymieniac szklarni, ktorej troche mam to tez byloby łatwiej - ale nie zamykam sie na inne opcje
nie zamykam sie tez na wejście w jakieś używki (i mówię tu o sprzęcie ;) )
do czego - głównie krajobraz plus street'a bym chciala wiecej robic
i ogólnie pojęte travel photo
to główne wymagania
jesli chodzi o koszt - to wole poznac szerszy zakres i majac plusy i minusy wszystkich stron cos zdecydowac
myslalam tez by bylo to cos bardziej z serii OMD EM-5 zeby zachowac baterie - ale to tez nie jest mus
duzo swego czasu pisaliscie o Panasach - G7 (???)
patrzyłam tez na OMD EM-5 mark II i mark III
no i nie wiem - nienawidze decydowac o takich rzeczach :mrgreen:
także help - :) :) :) Mając E-M5 ver I poszedłbym w jego następcę czyli ver II, nie żal rezygnować z ich świetnej stabilizacji?
Mając E-M5 ver I poszedłbym w jego następcę czyli ver II, nie żal rezygnować z ich świetnej stabilizacji?
to był mój pierwszy wybór - a potem zaczęłam się zastanawiać
OMD EM5 mark III odstaje kosmicznie cenowo od mark II - czy różnica jest aż tak ogromna
czy ta cena puszki mocno na wyrost
no i jak się ma OMD EM-5 do Panasa G7??
chyba byli tacy co to porównywali :)
Panas G7 to już też zimny okaz. Polecam G80. Cenowo poziom Olka M5 mk II. Na plus odchylany i obracany ekran oraz lepszy do trzymania bo grip jest wygodny.
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Jeszcze porównanie :
https://productz.com/pl/olympus-om-d-e-m5-vs-panasonic-lumix-dmc-g7/v/5xY-pen
.....jakby sie dalo nie wymieniac szklarni, ktorej troche mam to tez byloby łatwiej
duzo swego czasu pisaliscie o Panasach - G7 (???)
także help - :) :) :) ... G7 nie ma stabilizacji w korpusie , takze jakby z olkowymi obiektywami , to tylko w betonowych rękawiczkach ... :wink:
Może GX9 ? Mały , z nowsza matrycą , procesorem , stabilizacją , fajne filmy .Minus to wizjer taki sobie.
Panas G7 to już też zimny okaz. Polecam G80. Cenowo poziom Olka M5 mk II. Na plus odchylany i obracany ekran oraz lepszy do trzymania bo grip jest wygodny.
E-M5 MkII też ma obracany i odchylany ekran.
E-MIII ma w końcu fazowy AF, ale bateria jest mniejsza (taka jak w penach i E-M10) i korpus bardziej plastikowy.
Mimo wszystko ja jak będę wymieniał swojego E-M10 to właśnie na E-M5 mkIII.
Taki poradnik dla niezdecydowanych :-)
https://www.dpreview.com/reviews/buying-guide-best-cameras-for-landscapes
Farensbach
23.01.21, 21:22
Odnośnie wyboru miedzy EM5 II, a EM5 III, brałbym trójkę. Bylem nieco sceptycznie nastawiony do większej matrycy, ale po zakupie EM1 II widzę, że od starszej 16 megapikselowej jest lepsza (iso, dynamika tonalna). Taka nowa matryca jest już w EM5 III. Zresztą polecam przesłuchanie tej recenzji:
https://www.youtube.com/watch?v=tF-u4-X1y0U
a np przejście na FUJI to bylaby dobra decyzja czy sredni uzysk (mając na uwadze wymiane calej szklarni)
Szklarnia Olympusowa jest trudno zbywalna.. a odzyskane środki raczej niesatysfakcjonujące.
Ula jaki budżet i o jakich obiektywach myślałaś?
Ula jaki budżet i o jakich obiektywach myślałaś?
obiektywy mam ze stajni Olka (45, 12-40) i Panasa (14, 20, 45-175)
dlatego myślałam żeby zostać przy panasonicu lub olku
budzet - jeszcze o tym nie myslałam
z jednej strony jestes w stanie wydac wiecej na puszke jesli jest tego warta
z drugiej nie zarabiam na foto i nie lubie wydawac hajsu wiecej niz potrzeba (wole przeznaczyc na podróże ;) )
dlatego póki co chciałabym się rozeznać nad opcjami jakie są na stole i która w czym jest lepsza
a ze OMD EM-5 juz raczej z dziadków - to nie bardzo orientowałam się w tym co aktualnie oferuje rynek ;)
Najrozsądniej będzie zostać w systemie który znasz chyba że cię coś już ogranicza,w innych systemach szkła tanie nie będą
a np przejście na FUJI to bylaby dobra decyzja czy sredni uzysk (mając na uwadze wymiane calej szklarni)
Matryce trochę lepsze w Fuji. Z pomiarów na różnych stronach wynika że jakieś 2/3EV. Głównie na bazowym ISO, ale w całym zakresie jest ciut lepiej.
Mam X-T3, X-E3 i kilka szkieł.
AF X-T3 ma bardzo sprawny.
Co do optyki to zależy co chcesz kupić bo trudno o dokładne odpowiedniki.
12-40 2.8 Pro mam wrażenie że jest lepszy od 16-80 4.0. Fujinon ma trochę lepszy zakres.
Polubiłem w Fuji 35mm 1.4 i 56mm 1.2, w Olympusie do 45mm 1.8 się nie mogłem coś przekonać, a Olympusa 25mm nie miałem w ogóle.
Znowu Fuji 23mm jakoś mi nie leży, a Olympus 17mm 1.8 mi pasował - nie umiem wytłumaczyć dlaczego tak jest :-D
Na pewno duży plus dla Olympusa to stabilizacja w korpusie, X-T3 nie ma jej w ogóle i czasami brakuje mi tego.
W nowym X-S10 (i X-T4) jest już stabilizacja, ale nie miałem w ręku tych korpusów więc nie umiem porównać.
I na koniec, wizualnie bardziej podobają mi się Olympusy :-P
Najrozsądniej będzie zostać w systemie który znasz chyba że cię coś już ogranicza,w innych systemach szkła tanie nie będą
Też tak to widzę; znasz system, wiesz co można z niego wyciągnąć. Trzeba wybrać tylko nowe body (choć to dla kobiety może co innego znaczyć :lol:)
Może Bogdan coś podpowie.
a np przejście na FUJI to bylaby dobra decyzja czy sredni uzysk (mając na uwadze wymiane calej szklarni)
Darowałbym sobie Fuji. A i obiektywy, te lepsze do tanich nie należą.
Najlepszą opcją jeśli nie chcesz skorzystać z okazji i uciec z systemu jest Em 5 III. Na pewno spodoba Ci się nowsza większa matryca, i to co wypluwa.
Jeśli tylko optyka którą masz Ci pasuje to też byłbym za kupnem E-M5mkIII.
Matryca jest lepsza niż 16MPix ze starszych OM-D, jest już AF fazowy.
Ewentualną zmianę systemu brałbym pod uwagę wtedy gdyby brakowało Ci jakiegoś szkła.
I jeszcze jedno, E-M5 jest uszczelniony, w Fuji chyba tylko seria X-T ma uszczelnienia (możliwe że xpro i X-H też), a z optyki tylko te z oznaczeniem WR są uszczelnione.
Wg mnie kupowanie teraz nowego E-M5 MkII jest bezsensu. To jakby nie patrzeć bardzo stary korpus. Jego jedyną zaletą jest niska cena.
Ja bym osobiście jeszcze pomęczył obecny korpus i poczekał aż ceny E-M5 MkIII trochę spadną (co raczej musi nastąpić).
Zmiana systemu to droga zabawa, wiem bo przez moment chciałem sprzedać Olka i kupić Fuji X-T30 z kitem... No i kiepsko to wyglądało w excelu :)
Wiem, że wyeliminowałaś EM 1mk II, ale:
EM 5 III jest technicznie odpowiada EM 1 II. Na + EM 1 II co dla mnie i pewnie dla Ciebie (- podróżnika) ma zanaczenie ma slot na 2 karty SD.
Co do wymiarów rzeczywiście EM 1 mk. II jest nieco większy ale bardzo niewiele cięższy. Za to trzymanie nieporównywalnie lepsze EM 1 II.
Dzisiaj nowy EM 1 mkII jeszcze można kupić TANIEJ niż EM 5 III
Jeżeli wielkość body ma duże znaczenie to proponuję OMD -EM 10 mk IV. https://www.dpreview.com/products/olympus/slrs/olympus_em10iv
https://www.cyfrowe.pl/aparat-cyfrowy-olympus-om-d-e-m10-mark-iv-body-srebrny-p.html
Też radzę zostać przy m43. Fuji fajny ale nie na tyle by się przesiadać z m43. Jeżeli ważne są dla Ciebie takie cechy jak stabilizacja i uszczelnienia to
m43 jest b dobry - np. E-M5-II / III / G90. W nowych Fuji uszczelnienia to tylko w serii X-Tx i szkłach WR. Tanio i lekko raczej nie będzie.
Jeżeli nie chcesz dużej wagi korpusu to wydaje mi się, że najlepszy teraz kierunek to E-M5-III.
Dwójka jest już dość leciwa - chociaż sporo tańsza, ale ja wolałbym nowszy. Co ważne III jest 55g lżejszy od II. Gdyby nie waga namawiałbym do M-E1-II
Ja bym poszedł inną drogą. Turystycznie i na lekko to mz Canon G1 X mark III idealny do kieszeni i prawie nic nie waży. Większa matryca ale ogniskowa 24-72 to jakiś kompromis ale idealnie nigdy nie jest.( cenowo też)
Bogdan udzielił porady telefonicznie :mrgreen:
Bogdan udzielił porady telefonicznie :mrgreen:
Napisz co rekomendujesz, albo co Ulkę zainteresowało?
Napisz co rekomendujesz, albo co Ulkę zainteresowało?
Bogdan rekomenduje Olka OMD EM-5 m. III , lub ewentualnie to co sam ma czyli Panasa G9
bardzo wam dziękuje za wsparcie - póki co trochę mi się rozjaśniło i wiem sporo więcej
swój wybór póki co zawężam chyba do tych trzech
:arrow: Olympus OMD EM-5 m.III
:arrow: Olympus OMD-EM1 m.II
:arrow: Panasonic G9
pierwszy jest na pewno mniejszy od pozostałych ale też droższy na ten moment
wszystkie chyba mają nową matrycę i są uszczelniane i ze stabilizacją
jeszcze sobie zrobie zestawienie ich z porównaniem co który ma
no i w sumie z rzeczy istotnych zastanawia mnie jeszcze sama praca na baterii ile daje radę - bo z tego co sluchałam w jednym z testów nowej 5tki wrzuconej tu przez kogoś to baterie w nowym olku są z 10 - wiec mniejsze - i moje tez beda niekompatybilne wiec trzeba bedzie od razu dokupic kilka sztuk ;)
Panasonic G9 to świetny korpus (wiem, bo go mam) ale w porównaniu z E-M5 jest znacznie większy i cięższy (wiem bo E-M5 miałem). Z drugiej strony G9 trzyma się jednak wygodniej a o ciężarze i wielkości zabieranego na wyjazd sprzętu decyduje nie tylko korpus ale i obiektywy - w sumie więc procentowy przyrost w przypadku G9 nie będzie aż tak duży jak by się z porównania samych korpusów wydawało. Sądzę, ze przed podjęciem świadomej decyzji powinnaś jednak wziąć G9 do ręki, podłączyć posiadane obiektywy i zobaczyć jak Ci będzie leżał. W przypadku E-M1-II też byłoby to wskazane.
Do takiej fotografii jaką przedstawiłaś, faktycznie nie ma sensu pchać się w tak duże korpusy jak EM1 czy G9 . Odpuść te ciężkie puszki , bo się raczej zrazisz .
no sprobuje je gdzies pomacać przed finalnym zakupem
nie mam jakichś wielkich rąk więc ten uchwyt który dla Panów jest kluczowy dla mnie pewnie mniej ;)
wiem ze to malo istotne dla niektorych ale najladniejszy dla mnie OMD EM5 ;) zwlaszcza w wersji silver ;)
bede kminic - choc pewnie jeszcze chwile sie pomecze z moich staruszkiem
ale juz wiem w ktorą strone iść ;)
Co do cen w shop.olympus.eu to nie wiem czy OLYIRASS lub Jack coś pomogą. Po zmianach miejsce na kod rabatowy pozostało. Pytanie skąd wziąć właściwy:idea::)
w porównywarce na OPTYCZNE przy zasilaniu napisali
Akumulator litowo-jonowy BLS-50
• opcjonalny uchwyt pionowy HLD-8 umożliwiający dodatkowe zasilanie drugim akumulatorem BLN-1
czy ktos cos wie na temat gripa?
czy to oznacza ze grip z pierwszej wersji E-M5 m.I pasuje tez do m.III i tym samym baterie z niego moglyby byc wykorzystane czy to zbyt daleko wysuniete wnioski ???
w porównywarce na OPTYCZNE przy zasilaniu napisali
czy ktos cos wie na temat gripa?
czy to oznacza ze grip z pierwszej wersji E-M5 m.I pasuje tez do m.III i tym samym baterie z niego moglyby byc wykorzystane czy to zbyt daleko wysuniete wnioski ???Ver.3 jest zasilana innym akumulatorem niż ver.1 i 2, a więc gripy pełne z tych wersji nie pasują do ver.3, na optycznych podają, że producent nie przewidział gripa dla ver.3 tylko sam uchwyt pionowy ECG-5.
Ver.3 jest zasilana innym akumulatorem niż ver.1 i 2, a więc gripy pełne z tych wersji nie pasują do ver.3, na optycznych podają, że producent nie przewidział gripa dla ver.3 tylko sam uchwyt pionowy ECG-5.
W ogóle E-M5 III jest jakby zdegradowany trochę w hierarchii względem poprzednich wersji.
Brak gripa, mniejszy akumulator, plastikowa obudowa.
Ocena:
https://www.dpreview.com/reviews/olympus-om-d-e-m5-iii-review/7
:arrow: Olympus OMD EM-5 m.III
:arrow: Olympus OMD-EM1 m.II
:arrow: Panasonic G9
Dobre typy :) Musisz zdecydować sama gdyż wybór uzależniony jest od własnych preferencji, oczekiwań, używanej szklarni, akceptowalnej masy sprzętu itp. Można przyjąć, że G9 i E-M5-III kosztują podobnie (4600-4900), E-M5-II jest ponad 2x tańszy. Jeżeli masz fundusze to ja bym celował w E-M5-III lub G9. Ja na co dzień używam E-M5-II, a do tele mam G9.
M5-II kupiłem okazyjnie jako pierwsza w życiu puszka m43. Urzeczony stabilizacją i uszczelnieniem przestawiłem się na m43.
M5-II ma swoje lata, ale z wysokiej klasy obiektywem pokazuje pazur - jak to mówią najwięcej zależy od fotografa, potem od obiektywu, a puszka jest na końcu :)
Owszem M5-III jest pewną degradacją do M5-II, ale w ogólnym bilansie wydaje mi się, że wygrywa. Oczywiście zawsze można tę różnicę cenową między III i II przeznaczyć na podróże lub lepszy obiektyw :)
Panas G9 to inna historia - to mój najlepszy korpus. Owszem najcięższa puszka w m43, ale ergonomia i przyjemność z używania nieoceniona.
M5-II i G9 używałem z powodzeniem w śnieżycy i -20 st, nie mówiąc o zwykłym deszczu :)
Co do Olka M1-II: z tych 3 wytypowanych modeli jest obecnie najtańszy, za ok. 4200-4400 można znaleźć nówkę. Solidny, sprawdzony sprzęt, u mnie przegrał nieznacznie na finiszu z G9 :)
Tak więc wybór jest - trzeba tylko decyzji ! A to niełatwe, wiem.
Pytanie w czym jest lepsza M5-mk.III od mk.II żeby warto było sporo dopłacać?
Pytanie w czym jest lepsza M5-mk.III od mk.II żeby warto było sporo dopłacać?
No chyba głównie matryca
I z tego co czytałam jakość obrazka porównywalna z EM1 m.II
EM5 m.II miałam dzięki uprzejmości Olympus wypożyczona na Kolumbię i dobrze się foty cykalo zwłaszcza z dopietym 12-40.. ale nie wiem czy wielką różnicę między nim a starszym m.I dostrzegałam.. na pewno po tym wyjeździe zdecydowałam się na zakup słoika bo mnie do siebie przekonał ;)
Ps nienawidzę podejmować sprzętowo zakupowych decyzji :mrgreen:
Pytanie w czym jest lepsza M5-mk.III od mk.II żeby warto było sporo dopłacać?Matryca jest lepsza od tej z mkII. AF ma w końcu czujniki fazowe.
I to chyba tyle lepszości.
Ula jak cos to mam G9 od 3 lat i od 3 miesiecy EM1II moge udostepnic do macania :)
Generalnie podwojny slot wazna rzecz. Nie martwie sie tak o backup, zawsze zapisuje zdjecia podwojnie.
EM1II wcale taki duzy nie jest, G9 to juz krowa. Mam te em5 I wiec porownanie mam :)
Aha, Olympusow sie nie kupuje bez promocji... Mi na jesien EM1II wyszla za...1000 zl. Kupilem z obiektywami, ktore potem sprzedalem. Niestety obecnie zadne kody do sklepu nie dzialaja :(
Na Twoim miejscu bym poczekal do wiosny na ustabilizowanie sytuacji z nowym wlascicielem i nowe promocje, albo jak juz em5 bardzo niedomaga, kupil uzywany em5II na przeczekanie. Mozna za 1500 zl juz dorwac.
Ja majac em1II i G9 ciagle wole G9. EM1II za to ma lepszy CAF i ja uzywam do zdjec w ruchu.
dzieki Łukasz - tak tez pewnie zrobie - jeszcze daje rade stary dziadek Olek - a przeskakujące tryby ponoć da się łatwo naprawic wiec pewnie udam się do kumpla by sie tym zajął ;)
a jak mi w sklepie nie dadzą pomacać - to pewnie sie zglosze - Kraków nie taki duży ;)
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
w ogóle dzieki wszsytkim za rady i poswiecony czas na napisanie kilku zdań by mi rozjaśnić w głowie :)
jeszcze jedno mam pytanie do właścicieli G9
jak on działa z Olkowymi słoikami ? (głównie o AF mi chodzi )
ewentualnie w porównaniu jak działał Olek ze słoikami Panasa
jeszcze jedno mam pytanie do właścicieli G9
jak on działa z Olkowymi słoikami ? (głównie o AF mi chodzi )
ewentualnie w porównaniu jak działał Olek ze słoikami Panasa
Mam sporo słoików Olkowych. Wszystkie działają perfekcyjnie z G9. Sigma 16, 30 i 56 też super. AF bardzo szybki i bez pudła.
Działają nawet stare obiektywy z dużego Olka -> 14-54 i 70-300. Nie działa Sigma 150 macro ale jest doskonały FP (Focus Peaking).
a np przejście na FUJI to bylaby dobra decyzja czy sredni uzysk (mając na uwadze wymiane calej szklarni)
Ja akurat siedzę teraz okrakiem między Olkiem a Fuji i tak się składa, że mam właśnie E-M5III. Jeśli chodzi o Fuji: są tylko trzy korpusy ze stabilizacją, z wszystkie większe od E-M5, a jeden to już w ogóle kloc. Na zmianie systemu na pewno byś straciła, chyba że nie masz dużej szklarni. Jeśli chodzi o Olka: polecam, ale nie za te pieniądze. Szukaj rabatów.
...w Fuji chyba tylko seria X-T ma uszczelnienia (możliwe że xpro i X-H też)...
X-H1 i X100V też.
Pytanie w czym jest lepsza M5-mk.III od mk.II żeby warto było sporo dopłacać?
Lepsza matryca, lepszy AF, lepszy wizjer (OLED), lepsza stabilizacja, lepsze wideo, lepszy grip.
To powiedzcie jeszcze czy są jakieś różnice na korzyść M5 MkIII versus M1 MkII? Bo w sumie M1 MkII chyba nawet ciut tańszy jest...
Bluetooth, ładowanie przez USB, FHD 120 kl/s, ładny wygląd ;) Generalnie to są te same aparaty, tyle że E-M5 III został okrojony z kilku pierdółek tylko po to, żeby ktokolwiek chciał jeszcze kupić brzydkiego E-M1 II :D
G9 ze szklami Olympusa w AFC troche niedomaga. W AFS nie na roznicy praktycznie.
Tez w em5 mi czasami pokretlo trybow wariuje. Troche pomaga mocne rozruszananie go, czyli kilka szybkich przeskokow we i z powrotem.
Ula może to dobra oferta dla Ciebie ? I jak blisko.
https://allegro.pl/oferta/nowy-aparat-olympus-om-d-e-m1-mark-ii-czarny-body-9635027497?utm_feed=c9faa3c7-f817-45a7-9529-84b750279de2&utm_source=ceneo&utm_medium=cpc&utm_campaign=polecane
epicure to z czego E-M5 MKIII został okrojony względem E-M1 MkII?
Z większej baterii, drugiego slotu kart pamięci, kilku klatek na sekundę, możliwości skonfigurowania mojego menu (to jest akurat dotkliwe) i może jeszcze z kilku pierdółek, których sobie nie przypominam.
Według Optycznych skuteczność stabilizacji E-M5 mk III jest taka sama jak u poprzednika i wynosi 3,5 EV. Zaś w E-M1 mkII stabilizacja jest na poziomie 5 - 5,5 EV. Epicure wiem że testowałeś kiedyś aparaty bo czytałem Twojego bloga, ale dawno tam nie zaglądałem. Może miałeś obie puszki w rękach i Twoje wnioski z użytkowania są inne. Bo wiadomo - test testami, a praktyka to co innego.
epicure dzięki!
W sumie na plus dla E-M1 jeszcze duży i wygodny grip co przydaje się w połączeniu z dużymi i ciężkimi obiektywami.
Nie wiem czy dobrze kojarzę, że E-M1 miał tam jeszcze jakieś ekstra funkcje w połączeniu ze szkłami PRO?
Nie wiem o jakie funkcje chodzi.
Według Optycznych skuteczność stabilizacji E-M5 mk III jest taka sama jak u poprzednika i wynosi 3,5 EV. Zaś w E-M1 mkII stabilizacja jest na poziomie 5 - 5,5 EV. Epicure wiem że testowałeś kiedyś aparaty bo czytałem Twojego bloga, ale dawno tam nie zaglądałem. Może miałeś obie puszki w rękach i Twoje wnioski z użytkowania są inne. Bo wiadomo - test testami, a praktyka to co innego.Miałem obie puszki w rękach i choć w E-M1 II za bardzo stabilizacji nie testowałem, to E-M5 III znam dość dobrze i był to pierwszy aparat, którym robiłem 5 sekund z ręki. Optyczni to patałachy.
Miałem obie puszki w rękach i choć w E-M1 II za bardzo stabilizacji nie testowałem, to E-M5 III znam dość dobrze i był to pierwszy aparat, którym robiłem 5 sekund z ręki. Optyczni to patałachy.
Na jakiej ogniskowej ?
Na 12 mm. Na 45 mm utrzymuję 1 s. Co ciekawe, na 9 mm też raczej 1-2 s a nie 5 lub więcej. Na ultra szerokim kącie przy dłuższych czasach środek jest ostry, ale brzegi poruszone.
@epicure (https://forum.olympusclub.pl/member.php?u=4992) dzięki!
W sumie na plus dla E-M1 jeszcze duży i wygodny grip co przydaje się w połączeniu z dużymi i ciężkimi obiektywami.
Nie wiem czy dobrze kojarzę, że E-M1 miał tam jeszcze jakieś ekstra funkcje w połączeniu ze szkłami PRO?
Ma i to jest funkcja PRO Capture w wielu przypadklach bezcenna. Polega na rejestrowaniu z prędkościa 60 kl/s w RAW-ach akcji w ruchu już na etapie ostrzenia. Zapisuje 35 klatek po wyzwoleniu migawki. Funkcja bezcenna dla zdjęć w ruchu. (sport, przyroda, zabawy dzieci itp. )
Ja przesiadłem się z m10.2 na m1.2 i ten "duży, wygodny grip" ma jedną zasadniczą wadę - jest duży. W praktyce musiałem kupić większe nosidło na sprzęt. W starym pokrowcu miałem złoty zestaw: body m10, 17mm, 60mm i 75-300, z nowym body wejdzie na styk 17 i 75-300, i to jeszcze muszę mieć założoną 17kę, bo jak założę 75-300 to nie mogę zamknąć. Te duże baterie też są prawie x2 większe od tych z m10.
Ale ogólnie różnica jest kolosalna (na plus dla M1 oczywiście), jednak warto pamiętać, że większe body przy podróży samolotem, gdzie masz limity bagażu, robi dużą różnicę.
Ja przesiadłem się z m10.2 na m1.2 i ten "duży, wygodny grip" ma jedną zasadniczą wadę - jest duży. W praktyce musiałem kupić większe nosidło na sprzęt. W starym pokrowcu miałem złoty zestaw: body m10, 17mm, 60mm i 75-300, z nowym body wejdzie na styk 17 i 75-300, i to jeszcze muszę mieć założoną 17kę, bo jak założę 75-300 to nie mogę zamknąć. Te duże baterie też są prawie x2 większe od tych z m10.
Ale ogólnie różnica jest kolosalna (na plus dla M1 oczywiście), jednak warto pamiętać, że większe body przy podróży samolotem, gdzie masz limity bagażu, robi dużą różnicę.
Oczywiście każdy wybiera sprzęt do swoich potrzeb. Kierując się tym o czym piszesz, najlepiej wybrać dobrej klasy kompakt, hybrydę lub -ideał to telefon z dobrym aparatem :grin:
E-M5 III też ma ProCapture.
Na 12 mm. Na 45 mm utrzymuję 1 s. Co ciekawe, na 9 mm też raczej 1-2 s a nie 5 lub więcej. Na ultra szerokim kącie przy dłuższych czasach środek jest ostry, ale brzegi poruszone. epicure - dzięki
Oczywiście każdy wybiera sprzęt do swoich potrzeb. Kierując się tym o czym piszesz, najlepiej wybrać dobrej klasy kompakt, hybrydę lub -ideał to telefon z dobrym aparatem :grin:
Oczywiście, chciałem tylko poinformować, że ten wspaniały grip może być często przeszkodą i problemem:).
A co do kompaktu/hybrydy/telefonu - tak długo jak nie będę mógł strzelić jakiegoś dziwnego ptaka będąc za granicą, tak długo dla mnie nie jest to rozwiązanie. Jednak tutaj Olek (i m43) wygrywa wszystko z takimi szkłami jak wspomniany 75-300 lub nawet 40-150 (kitowy, bo lekki i chyba jest to najostrzejszy kitowiec). I tutaj od właściwie zawsze zastanawiam się, czemu nikt nie zrobił stałki typu 150mm lub 300m ze światłem np. 4.0@150mm lub powiedzmy 5.6@300. Lekkie, małe, ostre, tanie (albo na upartego stałek 5.6@150 i 6.7@300, tylko niech to będzie jeszcze mniejsze/lżejsze i ostrzejsze).
No dla mnie ta waga i wielkość to raczej dość istotne aspekty
Nie po to przesiadam się z lustra żeby bezlusterkowca brać gabarytowo podobnego ;)
Dlatego chyba faktycznie poczekam jeszcze chwilę jak się sprawą wykluje i będę polować na jakieś promo dla OMD em-5 m.III
Dzięki za pomoc
PEN-F i pozamiatane pod dywan....
....tylko dostać w stanie ideolo to już większa sztuka ;)
ech Przemek - no i musze znowu oglądać :-P a juz byłam prawie zdecydowana ;)
raczej do PENów nie byłam nigdy przekonana (wizualnie mi nie siedziały nigdy) ale o eFce tylko slyszalam a nie czytalam za wiele i musze odświeżyć wiedzę
nadal najbliżej mi do OMD E-M5 mIII - tylko niech no trochę zejdzie z ceny...
dlatego jeszcze pewnie poczekam momencik - bo się nie pali a stara piątka jeszcze daje rade choc juz dogorywa ;)
To może ja dodam coś od siebie. Obecnie siedzę na Fujifilm XE3 + Speedboster by ogniskowa moich vintage obiektywów była bardziej jak oryg i... bardzo żałuję. Mam ok 50 obiektywów i ból głowy za każdym razem jak mam coś wybrać.
Miałem już Fuji XT2 (za duży), Oly M10 (jeszcze mam - syn dostanie) i mój zdecydowany faworyt: Olympus Pen-F. Do tego Mitakon 25mm 0.95 i nic więcej nie potrzebowałem... to były czasy... Prostych wyborów i przyjemności z noszenia aparatu przy sobie.
Pen-F to fenomenalna obsługa, design, jpeg’i (profile), stabilizacja (zwłaszcza przydatna przy manualnych obiektywach - tego najbardziej brakuje w Fuji).
Jeżeli masz prawe oko dominujące to nawet nie ma się co zastanawiać.
Ale pen-f nie ma fazowego AF, chyba, że źle coś czytam. A dla mnie to był ogromny, i najważniejszy, krok naprzód przechodząc na m1.2 z m10.2.
... A dla mnie to był ogromny, i najważniejszy, krok naprzód...
I o to chodzi. W turystycznym pstrykaniu fazowy AF nie odgrywa istotnej roli.
Jak robisz pejzaże, to tak. Ale jak masz ułamek sekundy żeby zrobić jakąś dziwną scenę (najczęściej z ludźmi), zwłaszcza w dalekich krajach, gdzie "zdjęcia zabierają duszę", to fazowy AF może myć krytycznym elementem.
Jak robisz pejzaże, to tak. Ale jak masz ułamek sekundy żeby zrobić jakąś dziwną scenę (najczęściej z ludźmi), zwłaszcza w dalekich krajach, gdzie "zdjęcia zabierają duszę", to fazowy AF może myć krytycznym elementem.
To może wtedy na manualnym f8 i AF zbędny ;-) Przyjamniej ja tak robię
Nie no, jasne, że można; z drugiej strony mamy super technikę, która może nam pomóc w różnych dziwnych sytuacjach. I właśnie fazowy AF jest takim wynalazkiem:)
Fazowy AF jest przydatny głównie w dwóch sytuacjach - pierwsza to zdjęcia z ciągłym AF, druga, specyficzna dla systemu m4/3 to praca z obiektywami od starego systemu 4/3.
Ale pen-f nie ma fazowego AF, chyba, że źle coś czytam. A dla mnie to był ogromny, i najważniejszy, krok naprzód przechodząc na m1.2 z m10.2.
W zasadzie rzecz pomijalna...
....bo ani szkiel ze starego systemu pewnie już podpinać nie będzie, ani jeżyka w locie też pewnie nie będzie fotografować z ciągłym AF.
Ze wspomagaczami typu detekcja twarzy, oka itp to nie będzie różnicy i w zupełności wystarczy AF jakim PEN-F dysponuje...
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.