PDA

Zobacz pełną wersję : Co trzeba zrobić żeby robić takie zdjęcia



Adrian95
31.10.20, 02:33
Hej! Mam Sony a6000 i obiektyw tokina firin 100 mm macro, chciałbym robić zbliżenia owadów tulow, głowa ale mój obiektyw ostrzy maksymalnie 1:1. Pierwsze zdjęcie to jest najwieksze przybliżenie jakie mogę zrobić, drugie zdjęcie to jest wspomaganie MF i tutaj widać że jest optycznie potencjał do takich zbliżeń tylko że to wspomaganie tylko, jak ustawi ostrość wraca do skali 1:1. Chciałbym robić zdjęcia jak na obrazku 3 na ten moment mogę zrobić tylko takie jak na obrazku 1. Co może pomóc żeby robić takie zdjęcia? Co jesli użyje pierścieni pośrednich do obiektywu macro bo ten ma takie przeznaczenie, pomoże coś? Dlaczego widać na zdjęciach(robionych przez innych tymi obiektywami) czy tokina firin 100mm czy tokina ATX pro 100mm (ta sama optyka) normalnie robią zdjęcia owadów bez problemu. Nawet też nie chodzi o body bo widziałem że robią dobre zdjęcia na Sigmie 105 macro + adapter Canona sigmy. Doradziłby ktoś właśnie jak to ogarnąć, ta tokina nie może być jakaś zła co myślicie?https://uploads.tapatalk-cdn.com/20201031/1b3856a3bdf78d067e90f57ada92c638.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/20201031/1f7cc80bcf92bc7f3e5c15d13c8b1650.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/20201031/96949f361ea0067009f534e05a8e088d.jpg

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

wyszomir
31.10.20, 09:24
Wspomaganie AF działa u Ciebie prawidłowo - powiększa na ekranie aparatu fragment obrazu zbieranego przez matrycę. Jest kilka metod uzyskania większego powiększenia - pierścienie o których wspominasz to jedna z nich. Owszem, zadziała, ale rozważ też makrokonwerter mocowany na końcu obiektywu - np. Raynoxa DCR-250. Z obiektywem takim jak Twój jakość będzie porównywalna a wygoda w/g mnie znacznie większa.

Adrian95
2.11.20, 16:19
Dziękuję serdecznie za odpowiedź ten raynox myślę że może naprawdę mi pomóc więc go na pewno przetestuje, a jeszcze mi chodzi po głowie co jeśli zamontuje pierścienie pośrednie do obiektywu macro właśnie nie takiego jakiegoś kitowego jak niektórzy stosują tylko właśnie coś klasy sigma 105 tamron 90 czy właśnie ta tokina, to będzie to lepiej działać niż w takim kitowym nie wiem 18-55 czy jakiejś mniejszej stałce czy podobny efekt?

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

wyszomir
2.11.20, 18:42
Dziękuję serdecznie za odpowiedź ten raynox myślę że może naprawdę mi pomóc więc go na pewno przetestuje, a jeszcze mi chodzi po głowie co jeśli zamontuje pierścienie pośrednie do obiektywu macro właśnie nie takiego jakiegoś kitowego jak niektórzy stosują tylko właśnie coś klasy sigma 105 tamron 90 czy właśnie ta tokina, to będzie to lepiej działać niż w takim kitowym nie wiem 18-55 czy jakiejś mniejszej stałce czy podobny efekt?


Jakość optyczna na pewno będzie lepsza niż z kitowym obiektywem - aczkolwiek różnica może być mniejsza niż na pierwszy rzut oka można by się spodziewać. Przy pełnym otwarciu przysłony różnica jakości optycznej miedzy kitowym zoomem a stałoogniskowym obiektywem makro jest dramatyczna, ale w takich warunkach zdjęcia makro robi się raczej rzadko (wyjątkiem jest tworzenie zestawów zdjęć do składania stacków) - zazwyczaj ze względu na konieczność zwiększenia głębi ostrości przysłonę przymyka się gdzieś tak do 8-11, czasem nawet silniej. Przy przymykaniu przysłony jakość optyczna obiektywów zazwyczaj rośnie - bardziej kitowego zooma niż obiektywu stałoogniskowego - gdyż te ostatnie zwykle już przy pełnym otworze są lepsze. Poza tym przy silnie przymkniętej przysłonie ujawnia się wpływ dyfrakcji światła na jej listkach - i gdy to ona zaczyna ograniczać ostrość obrazu różnice w jakości optycznej między obiektywem stałoogniskowym a zoomem się zacierają. W efekcie nawet tanim, kitowym obiektywem daje się często z pierścieniami lub makrokonwerterem całkiem dobre zdjęcia makro robić, aczkolwiek jest to dużo mniej wygodne niż korzystanie z dobrego obiektywu makro.