Zobacz pełną wersję : popRAWka 12/2020 - Głosowanie i Wyniki
223780
popRAWka 12/2020 - Głosowanie
Witam i zapraszam do głosowania w Edycji 12/2020 popRAWki. Mamy w sumie 13 prac
więc można głosować maksymalnie na 3 prace. Nie jest to oczywiście obowiązkiem, można głosować
tylko na dwie lub jedną. Prosiłbym tylko o nie głosowanie na więcej niż trzy prace.
Termin głosowania 3 dni, czyli do 25.06.20 (czwartek)
Po zakończonym głosowaniu zostaną ujawnieni autorzy prac.
Jeśli ktoś sobie nie życzy ujawnienia proszę o informację na priv
Numer danej pracy znajduje się nad zdjęciem.
Autorem pliku RAW jest zwyciężczyni poprzedniej edycji gulasz.
Dla chętnych do pobrania paczka z pracami
(z numerem 00. w paczce jest oryginał jpg):
223781
Zdjęcie poglądowe
(plik JPG z LR na domyślnych ustawieniach)
223782
PROPOZYCJE popRAWkowe
1. Bodzip
223783
2. Wiejo
223784
3. jakaranda
223785
4. Cru
223786
5. Mirek63
223787
6. paparapa
223788
7. DzejPi
223789
8. gulasz
223790
9. henry1
223791
10. a123
223792
11. jkr
223793
12. Marek61
223794
13. easy_rider
223795
Na temat konkretnych prac wypowiadamy się (pozytywnie/negatywnie) po zakończonym głosowaniu, i do takiej dyskusji zachęcam.
W trakcie głosowania oczywiście można ogólnikowo się wypowiadać. Offtopy też mogą być:smile:
Powodzenia wszystkim życzę.
Za dużo chętnych na pudło, znowu bez szans. :cry::cry::cry:
A miało być tylko dwie prace. Ja się tak nie bawię o :-x
A miało być tylko dwie prace. Ja się tak nie bawię o :-x
Tak, tak, jedna moja, a druga też moja. :mrgreen: Tak dla pewności. :mrgreen:
A miało być tylko dwie prace. Ja się tak nie bawię o https://forum.olympusclub.pl/images/smilies/icon_mad.gif
Dlaczego tylko dwie?:). Wczoraj pisałem:
W sumie 8 prac, może jeszcze jutro coś przybędzie (na co liczę:smile: )
i się nie zawiodłem:)
Dlaczego tylko dwie?:). Wczoraj pisałem:
i się nie zawiodłem:)
Bo na początku pisałeś że tylko dwie na skrzynce. Wczoraj nie sprawdzałem, bo listonosz w maseczce był i nie poznałem :D
Ano tak rzeczywiście było jeszcze w sobotę wieczór.
A miało być tylko dwie prace. Ja się tak nie bawię o :-x
Nie ufaj Andtorowi, znowu nie dotrzymał słowa...
Ps. Zawsze mnie bawi ta wyborcza cisza.
Ps2. Ciekawe, że tak wielu ma problrm ze znalezieniem WB w plenerze.
...Ciekawe, że tak wielu ma problrm ze znalezieniem WB w plenerze.
W tym zdjęciu to rzeczywiście mógł być "problem". Można by porównać trochę do zdjęcia nocnego, gdzie jest specyficzne światło. Pytanie czy trzeba koniecznie doprowadzić do barw jakie są za dnia ? (prawidłowego balansu bieli). Osobiście uważam, że nie .
W tym zdjęciu to rzeczywiście mógł być "problem". Można by porównać trochę do zdjęcia nocnego, gdzie jest specyficzne światło. Pytanie czy trzeba koniecznie doprowadzić do barw jakie są za dnia ? (prawidłowego balansu bieli). Osobiście uważam, że nie .
Prawidłowy balans bieli tak, ale stosownie do pory dnia. To nie jest proste, ale jest możliwe co widać także na zgłoszonych pracach.
Prawidłowy balans bieli tak, ale stosownie do pory dnia. To nie jest proste, ale jest możliwe co widać także na zgłoszonych pracach.
Tak z ciekawości zapytam się, jak byś ustawił WB tego zdjęcia?
Moje jest najlepsze, ma idealne WB itd.-itp., a i tak na nie nikt nie zagłosuje. :mrgreen:
Moje jest najlepsze, ma idealne WB itd.-itp., a i tak na nie nikt nie zagłosuje. :mrgreen:Powiedz, które Twoje.
Powiedz, które Twoje.
Tego nie mogę powiedzieć, zdaj się na własną intuicję. :mrgreen:
Może trafisz. :mrgreen:
Powiedz, które Twoje.
Henia jest zawsze trzecie z lewej.
To jak wam powiem potem jak było tego poranka naprawde i która z prac jest najbliższa rzeczywistości to się z deka zdziwicie
To jak wam powiem potem jak było tego poranka naprawde i która z prac jest najbliższa rzeczywistości to się z deka zdziwicie
Mnie już w życiu nic nie zdziwi. :cry: A najbliższa rzeczywistości to moja. :mrgreen:
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Henia jest zawsze trzecie z lewej.
Ale patrząc z prawej w kierunku odwrotnym do rotacji Saturna który będzie w koniunkcji z Neptunem. :shock::mrgreen::mrgreen::mrgreen:
To jak wam powiem potem jak było tego poranka naprawde i która z prac jest najbliższa rzeczywistości to się z deka zdziwicieAż się nie mogę doczekać.
To jak wam powiem potem jak było tego poranka naprawde i która z prac jest najbliższa rzeczywistości to się z deka zdziwicie
Zapewne Twoja :)... bo masz najświeższe wspomnienia. Ciekawe czy myślimy o tej samej pracy....
Prace są generalnie fajne. Z racji niemożliwości odgadnięcia jak tam było faktycznie, i nie zaglądania do exifa. Mamy szeroki wachlarz interpretacji tej sceny. I bardzo dobrze.
Ale patrząc z prawej w kierunku odwrotnym do rotacji Saturna który będzie w koniunkcji z Neptunem. :shock::mrgreen::mrgreen::mrgreen:
Ależ oczywiście. Dla ułatwienia dodam, że to wszystko z perspektywy muchy siedzącej na suficie "kingstona" atomowego okrętu podwodnego "Discovery" płynącego akurat pod lodami Arktyki. :lol:
powiem wam ze jak ogladam te fotki to az mi cieplej na serduchu jakbym tam byla i czula ten zachwyt jaki zgotowała nam natura :) - a juz mieliscmy sie zawijac i jechac dalej
a poza tym co na obrazku zaraz potem wyszla bajeczna tęcza :)
powiem wam ze jak ogladam te fotki to az mi cieplej na serduchu jakbym tam byla i czula ten zachwyt jaki zgotowała nam natura :) ...
Jedna z lepszych recept na antyfotografię :) Przepraszam, jestem wredny i złośliwy i na dodatek zdaję sobie z tego sprawę, gdyby jednak ktoś chciał podyskutować, to służę uzasadnieniem.
Jedna z lepszych recept na antyfotografię :) Przepraszam, jestem wredny i złośliwy i na dodatek zdaję sobie z tego sprawę, gdyby jednak ktoś chciał podyskutować, to służę uzasadnieniem.
to moze po wynikach
zapewne cenne bedą uwagi - sama widze wiele wad - ale mając wspomnienia zwiazane z miejscem inaczej podchodzi sie do zdjecia ;)
Czas na przeciek _ zagłosowała pierwsza dziesiątka...
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
to moze po wynikach
zapewne cenne bedą uwagi...
Z dyskusją to Ci u nas deficyt, a po to już tylko gratulacje.
Nie oglądałbym się zatem specjalnie na istniejące zastrzeżenia, Twoja opowieść i ew. uwagi nie wpłyną już przecież na modyfikacje obróbki.
Czy mogą wpłynąć na głosowanie?
Raczej nie na Olympusclubie...
to moze po wynikach
zapewne cenne bedą uwagi - sama widze wiele wad - ale mając wspomnienia zwiazane z miejscem inaczej podchodzi sie do zdjecia ;)
Zdjęcie nie jest złe :D To raczej coś natury filozoficznej, czyli chodzi mi o emocjonalny stosunek autora do fotografowanego obiektu, czyli dokładnie to, o czym piszesz, wtedy inaczej podchodzi się do zdjecia, ważniejsze robi się to co na zdjęciu, a nie samo zdjęcie :) Ja jestem zwolennikiem, szczególnie na forum fotograficznym, skupiania się na zdjęciiu, a nie na emocjach autora ;)
Czas aby przecieknąć co nieco o głosowaniu.
Na 1 miejscu jedna praca, a tuż za nią na 2 miejscu aż trzy prace. Więc wyrównanie w czołówce.
Bez głosu pozostają jeszcze 3 prace.
Czas aby przecieknąć co nieco o głosowaniu.
Na 1 miejscu jedna praca, a tuż za nią na 2 miejscu aż trzy prace. Więc wyrównanie w czołówce.
Bez głosu pozostają jeszcze 3 prace.
Tradycja mnie nie zawodzi. :cry:
:mrgreen::mrgreen::mrgreen:
cos malo głosujących - chyba faktycznie COVID nie wpływa dobrze
i przerwa pewnie nie przyda
cos malo głosujących - chyba faktycznie COVID nie wpływa dobrze
i przerwa pewnie nie przyda
No fakt, nawet Olka COVID dopadł...
Zwycięzcą edycji 12/2020 został paparapa
Gratulacje !!!
Miejsce 1 (praca 6 )
223854
Miejsce 2 ex aequo:
a123 (praca 10 )
223859
oraz:
Cru (praca 4)
223860
Podsumowanie wyników 12 Edycji.
Punkty wynikają z miejsca jakie praca zajęła w głosowaniu i tak odpowiednio (miejsce / punkty):
1/25 ; 2/20 ; 3/15 ; 4/12 ; 5/10 ; 6/8 ; 7/7 ; 8/6 ; 9/5 ; 10/4 ; 11/3 ; 12/2 ( prace od miejsca 13 i dalsze otrzymują 1 punkt)
223861
RANKING po 12 Edycji.
Punkty wynikają z miejsca jakie praca zajęła w głosowaniu i tak odpowiednio (miejsce / punkty):
1/25 ; 2/20 ; 3/15 ; 4/12 ; 5/10 ; 6/8 ; 7/7 ; 8/6 ; 9/5 ; 10/4 ; 11/3 ; 12/2
223863
jeśli ktoś zauważy błędy w tabelkach poproszę o info
Zwycięzca @paparapa (https://forum.olympusclub.pl/member.php?u=50325) proszony jest o nadesłanie RAW-a do następnej edycji.
Pośpiechu nie ma bo jak zapowiadałem będziemy mieć dłuższą przerwę. Na początku września wznowię popRAWkę.
Dziękuję wszystkim za udział w zabawie.
Zapraszam także do ewentualnej dyskusji na temat prac, bo takowa się zapowiadała.
Może i swoje 3grosze wtrącę.
Gratulacje dla zwycięzcy !!! :mrgreen:
Chwała pokonanym ! :mrgreen:
Dzięki za głos na moje "dzieło" ! :mrgreen:
PS.
Moja była najładniejsza. :mrgreen::mrgreen::mrgreen:
Gratulacje i dzięki za głos.
Gratuluję zwycięzcy, dziękuję serdecznie za głosy i pozdrawiam wszystkich ciepło :) :)
Gratulacje dla wygranych i dzięki za głosy.
...
Dzięki za głos na moje "dzieło" ! :mrgreen:
PS.
Moja była najładniejsza. :mrgreen::mrgreen::mrgreen:
@henry1 (https://forum.olympusclub.pl/member.php?u=3133), wiem, że podchodzisz do tej zabawy w popRAWki na luzie, z dystansem i humorem. To bardzo fajnie:)
Jakbyś jednak chciał trochę "poważniej" tą obróbką się zająć, to nie możesz popełniać tak kardynalnego błędu, ja w tej (i nie tylko tej) popRAWce gdzie na niebie masz bardzo widoczne przejścia tonalne, czy tzw. gradienty.
223864
Taki efekt może powstać gdy obrabiamy mały plik JPG, ale niedopuszczalne jest gdy do dyspozycji jest RAW czy DNG. Nie traktuj tego z mojej strony jako wymądrzanie się, czy cuś podobnego, piszę tylko z czystej życzliwości.
Nie wiem w jaki sposób tak to Ci wychodzi, ale podstawą jest, że staramy się najwięcej obróbki wykonywać na pliku RAW (wówczas najmniejsza degradacja obrazka wychodzi). Jak już przechodzimy do edycji poza wywoływarką najlepiej RAWa wyeksportować jako 16 bitowego TIFa.
Zauważyłem, że używasz PSE, jeśli do RAWa też, to tam trochę ubogo w tej wtyczce CameraRAW z suwakami ale coś podziałać można. Jak przechodzisz z Camera RAW do PSE zwróć uwagę czy masz zaznaczoną głębię kolorów 16 bit:
223865
Co prawda w PSE nie będą dostępne wówczas wszystkie funkcje programu dla takiego obrazka, ale wykorzystaj to co możesz i potrzebujesz. Później już przekonwertuj do 8 bit.,jak już będziesz "zmuszony". Cały czas pracując oczywiście na obrazku w pełnej rozdzielczości.
Po przeskalowaniu na mniejszy rozmiar (1500 px dł. bok) już nie obrabiamy zdjęcia, tylko wyostrzamy, bo zazwyczaj jest to konieczne.
Bardzo się cieszę, że zwyciężyła moja praca. Dzięki za głosy. Gratulacje dla pozostałych wyróżnionych i dla pozostałych którym jeszcze chce się chcieć. :)
Droga autorko, rozpatrywałem Twoją pracę w głosowaniu. Bardzo dobrze mz pokazałaś to czego oczekiwałem po tym zdjęciu. Ten specyficzny nieuchwytny klimat północy , którego nie da się "podrobić", choć przez chwilę z nim nie obcując. Ale nie spodobało mi się to, co wylazło w niektórych miejscach chmury.
Na moim ekranie to wygląda na brak "hamulca" przy suwaku świateł :mrgreen:. No chyba że mam problem z monitorem....
Dzięki dobry człowieku za rady. Postaram się następnym razem nie popełniać takich błędów. :oops:
Ps .
To wina Uli, to Ona tak sfotografowała te chmury. :mrgreen::mrgreen::mrgreen:
@henry1 (https://forum.olympusclub.pl/member.php?u=3133), wiem, że podchodzisz do tej zabawy w popRAWki na luzie, z dystansem i humorem. To bardzo fajnie:)
Jakbyś jednak chciał trochę "poważniej" tą obróbką się zająć, to nie możesz popełniać tak kardynalnego błędu, ja w tej (i nie tylko tej) popRAWce gdzie na niebie masz bardzo widoczne przejścia tonalne, czy tzw. gradienty.
223864
Taki efekt może powstać gdy obrabiamy mały plik JPG, ale niedopuszczalne jest gdy do dyspozycji jest RAW czy DNG. Nie traktuj tego z mojej strony jako wymądrzanie się, czy cuś podobnego, piszę tylko z czystej życzliwości.
Nie wiem w jaki sposób tak to Ci wychodzi, ale podstawą jest, że staramy się najwięcej obróbki wykonywać na pliku RAW (wówczas najmniejsza degradacja obrazka wychodzi). Jak już przechodzimy do edycji poza wywoływarką najlepiej RAWa wyeksportować jako 16 bitowego TIFa.
Zauważyłem, że używasz PSE, jeśli do RAWa też, to tam trochę ubogo w tej wtyczce CameraRAW z suwakami ale coś podziałać można. Jak przechodzisz z Camera RAW do PSE zwróć uwagę czy masz zaznaczoną głębię kolorów 16 bit:
223865
Co prawda w PSE nie będą dostępne wówczas wszystkie funkcje programu dla takiego obrazka, ale wykorzystaj to co możesz i potrzebujesz. Później już przekonwertuj do 8 bit.,jak już będziesz "zmuszony". Cały czas pracując oczywiście na obrazku w pełnej rozdzielczości.
Po przeskalowaniu na mniejszy rozmiar (1500 px dł. bok) już nie obrabiamy zdjęcia, tylko wyostrzamy, bo zazwyczaj jest to konieczne.
Ja się zastanawiam czy nie może to być, przynajmniej w części wina panelu. Chodzi mi o to jak są tworzone kolory w tańszych panelach. Jedną z metod jest ponoć mieszanie jednej próbki kolorowej z siedmioma coraz ciemniejszymi próbkami szarości. I w ten sposób z jednej próbki koloru otrzymujemy siedem dodatkowych odcieni .
Taki wynalazek dość mocno degraduje przejścia tonalne koloru.
To wina Uli, to Ona tak sfotografowała te chmury. :mrgreen::mrgreen::mrgreen:[
Zaraz ktoś napisze, że winien jest ten, kto stworzył chmury. :mrgreen:
Osobiście z tych prac na które oddałem głos (4,6,10) jak bym miał wskazać jedną byłaby to praca 10. Mi wyszło podobnie, ale jak wspominałem trochę odpuszczam popRAWkę.
Dodatkowo praca 10 zyskuje przez to, że ma więcej dołu i nie są ucięte te kamienie po lewej. @a123 (https://forum.olympusclub.pl/member.php?u=44294), używałeś DxO przy wywoływaniu ? (ta wywoływarka daje akurat w tym dng taki szerszy kadr)
Ja się zastanawiam czy nie może to być, przynajmniej w części wina panelu. Chodzi mi o to jak są tworzone kolory w tańszych panelach. Jedną z metod jest ponoć mieszanie jednej próbki kolorowej z siedmioma coraz ciemniejszymi próbkami szarości. I w ten sposób z jednej próbki koloru otrzymujemy siedem dodatkowych odcieni .
Taki wynalazek dość mocno degraduje przejścia tonalne koloru.
Nie wydaje mi się, aby to była wina panelu, raczej to co pisałem - mocna obróbka w głębi 8 bitowej. Kolory powiedzmy mogłyby się tak wyświetlać na gorszym panelu, jednak oglądamy ten plik na różnych panelach i chyba każdy to zauważa (no może na smartfonach tego nie widać:) )
Plik powstał podczas obróbki w programie graficznym Photoshop Elements. Nie widzę tu związku z ekranem i w jaki sposób są tworzone na nim kolory (to w pliku nie jest przecież zapisane).
Edit.
@paparapa (https://forum.olympusclub.pl/member.php?u=50325), już dawno temu robiłem "testy" 8 vs. 16 bit. Przykładowo taki na gradiencie szarości: klik (https://forum.olympusclub.pl/threads/91669-Obr%C3%B3bka-w-8-czy-16-bit-kana%C5%82?p=1143437&viewfull=1#post1143437). Na początku tamtego wątku (https://forum.olympusclub.pl/threads/91669-Obr%C3%B3bka-w-8-czy-16-bit-kana%C5%82) także na rzeczywistym obrazku (trochę mała rozdzielczość, bo dawno robione i na monitorze FHD, ale chyba różnica jest również widoczna)
Osobiście z tych prac na które oddałem głos (4,6,10) jak bym miał wskazać jedną byłaby to praca 10. Mi wyszło podobnie, ale jak wspominałem trochę odpuszczam popRAWkę.
Dodatkowo praca 10 zyskuje przez to, że ma więcej dołu i nie są ucięte te kamienie po lewej. @a123 (https://forum.olympusclub.pl/member.php?u=44294), używałeś DxO przy wywoływaniu ? (ta wywoływarka daje akurat w tym dng taki szerszy kadr)
Nie wydaje mi się, aby to była wina panelu, raczej to co pisałem - mocna obróbka w głębi 8 bitowej. Kolory powiedzmy mogłyby się tak wyświetlać na gorszym panelu, jednak oglądamy ten plik na różnych panelach i chyba każdy to zauważa (no może na smartfonach tego nie widać:) )
Plik powstał podczas obróbki w programie graficznym Photoshop Elements. Nie widzę tu związku z ekranem i w jaki sposób są tworzone na nim kolory (to w pliku nie jest przecież zapisane).
Edit.
@paparapa (https://forum.olympusclub.pl/member.php?u=50325), już dawno temu robiłem "testy" 8 vs. 16 bit. Przykładowo taki na gradiencie szarości: klik (https://forum.olympusclub.pl/threads/91669-Obr%C3%B3bka-w-8-czy-16-bit-kana%C5%82?p=1143437&viewfull=1#post1143437). Na początku tamtego wątku (https://forum.olympusclub.pl/threads/91669-Obr%C3%B3bka-w-8-czy-16-bit-kana%C5%82) także na rzeczywistym obrazku (trochę mała rozdzielczość, bo dawno robione i na monitorze FHD, ale chyba różnica jest również widoczna)
Pisałem, że to może się przyczyniać do powstawania takich problemów. Panel ma jak najbardziej znaczenie. Posiadam starego lapka samsung 600B. On takie kwiatki produkuje nagminnie. Nawet na zdjęciach bez żadnych artefaktów :mrgreen:.
Pisałem, że to może się przyczyniać do powstawania takich problemów. Panel ma jak najbardziej znaczenie. Posiadam starego lapka samsung 600B. On takie kwiatki produkuje nagminnie. Nawet na zdjęciach bez żadnych artefaktów :mrgreen:.
I jak prześlesz mi to samo zdjęcie, to na moim monitorze również będą takie "kwiatki" ? Naprawdę nie widzę związku z złą jakością wyświetlania spowodowaną przez dany ekran, a wysłanym plikiem do popRAWki. Co innego kolory, mogą i będą trochę inne (skalibrowany i nieskalibrowany monitor), a co innego sprawy czysto techniczne. Jak na Twoim lapku przykładowo róg ma mocne przebarwienie i widzisz to na zdjęciu, czy jak mi prześlesz to zdjęcie ja również będę miał przebarwienie w tym miejscu ? No chyba nie.
Edit.
Chyba, że chcesz przez to powiedzieć, że ja widzę te gradienty bo mam kiepski monitor (i on to powoduje), a u Ciebie ich nie ma bo masz lepszy monitor:wink:
Praca nr 10 jest dobrą pracą. Też mi się podoba, ale prawa strona chmury nie wygląda za ładnie.
I jak prześlesz mi to samo zdjęcie, to na moim monitorze również będą takie "kwiatki" ? Naprawdę nie widzę związku z złą jakością wyświetlania spowodowaną przez dany ekran, a wysłanym plikiem do popRAWki. Co innego kolory, mogą i będą trochę inne (skalibrowany i nieskalibrowany monitor), a co innego sprawy czysto techniczne. Jak na Twoim lapku przykładowo róg ma mocne przebarwienie i widzisz to na zdjęciu, czy jak mi prześlesz to zdjęcie ja również będę miał przebarwienie w tym miejscu ? No chyba nie.
Edit.
Chyba, że chcesz przez to powiedzieć, że ja widzę te gradienty bo mam kiepski monitor (i on to powoduje), a u Ciebie ich nie ma bo masz lepszy monitor:wink:
Odnoszę wrażenie, że niezbyt dokładnie przeczytałeś co napisałem.
A "edit" jest ....
... nie ważne.
Przeczytałem sądzę dokładnie, ale się widać nie rozumiemy. Ja twierdzę, że powstały efekt w pracy 9 jest spowodowany tylko i wyłącznie niewłaściwą obróbką.
Przeczytałem sądzę dokładnie, ale się widać nie rozumiemy. Ja twierdzę, że powstały efekt w pracy 9 jest spowodowany tylko i wyłącznie niewłaściwą obróbką.
Święte słowa. :cry:
Widzę, że podałem przykład w "drugą stronę". Mając taki monitor , nie da się czegoś takiego wyprodukować.
Mea culpa :oops:
henry1, praca domowa, powtórzyć obróbkę tego zdjęcia i wstawić tu w wątku - termin wykonania 2 miesiące:):wink:
@henry1 (https://forum.olympusclub.pl/member.php?u=3133), praca domowa, powtórzyć obróbkę tego zdjęcia i wstawić tu w wątku - termin wykonania 2 miesiące:):wink:
Panie profesorze już pogrzebałem, ale jaki tego efekt trudno mi ocenić. :oops:
223869
Wylaczylem juz kompa stacjonarnego z monitorem, ale na TV i smartfonie widze, ze jest zdecydowanie lepiej.
Wylaczylem juz kompa stacjonarnego z monitorem, ale na TV i smartfonie widze, ze jest zdecydowanie lepiej.
Znaczy, jestem pojętnym uczniem. :mrgreen::mrgreen::mrgreen:
Droga autorko, rozpatrywałem Twoją pracę w głosowaniu. Bardzo dobrze mz pokazałaś to czego oczekiwałem po tym zdjęciu. Ten specyficzny nieuchwytny klimat północy , którego nie da się "podrobić", choć przez chwilę z nim nie obcując.
z ust stałego bywalca północnych szlaków to ogromny komplement - dzięki :mrgreen:
Ale nie spodobało mi się to, co wylazło w niektórych miejscach chmury.
Na moim ekranie to wygląda na brak "hamulca" przy suwaku świateł :mrgreen:. No chyba że mam problem z monitorem....
na samych światłach wiele nie dłubałam - ale odpaliłam LR i faktycznie miałam tam trochę może zbyt w prawo przesunięty suwak Whites
choć nie odczuwałam tego żeby zbytnio się świeciło :roll:
tak z ciekawości który fragment tych chmur najbardziej ci przeszkadza?
Panie profesorze już pogrzebałem, ale jaki tego efekt trudno mi ocenić. :oops:
no teraz to zabiłeś wschód ;)
i lekka historia - to była pierwsza noc na Lofotach (a de facto 2 w Norwegii, bo pierwszą przespaliśmy na promie)
w namiotach na plaży po słońcu, burzy, gradzie i śniegu obudziliśmy się na niezbyt cudny wschód.. bywa.. złożyliśmy namioty, wszamaliśmy śniadanie - i nagle na niebie zaczął dziać się spektakl
dodam ze nam die spieszyło by zdążyć zrobić jeszcze trekking
ale jak nad nami otoczyła nas chmura podświetlona na pomarańczowo którą w pewnym momencie przebiła jeszcze tęcza to godzina nie nasza
zdjęcia nawet w Polowie tego nie oddają - ale w głowie zostanie mam nadzieje na zawsze
także obróbka coś pomiędzy moją 8 a wygraną papa rapy 6 to waran jaki tam wtedy był :mrgreen:
w zwycięskiej 6 tez mi 1 rzecz przeszkadzała - ja ciut bym odszumila niebo
co do wspomnianej 10 - ładna - ale kolorystycznie odbiegała od tego co tam było :)
"odszumić"...albo nie zjeżdżać tak mocno z luminancją :)
z ust stałego bywalca północnych szlaków to ogromny komplement - dzięki :mrgreen:
na samych światłach wiele nie dłubałam - ale odpaliłam LR i faktycznie miałam tam trochę może zbyt w prawo przesunięty suwak Whites
choć nie odczuwałam tego żeby zbytnio się świeciło :roll:
tak z ciekawości który fragment tych chmur najbardziej ci przeszkadza?
no teraz to zabiłeś wschód ;)
:)
Bo tak wyglądają białe noce i białe poranki. :mrgreen::mrgreen::mrgreen:
"odszumić"...albo nie zjeżdżać tak mocno z luminancją :)
:mrgreen:
Panie profesorze już pogrzebałem, ale jaki tego efekt trudno mi ocenić. :oops:
223869
Klimatu wschodu słońca jak pisała gulasz, nie ma, ale od strony technicznej teraz jest OK.
W popRAWce chyba warto "ocenić" oryginał, jak wygląda, sprawdzić ewentualnie EXIF o której godzinie wykonano zdjęcie i wówczas zaprezentować swoją wizję.
Zbyt daleko idące zmiany oryginału przeważnie nie przodują w głosowaniach. To takie moje spostrzeżenia, niekoniecznie słuszne:)
Klimatu wschodu słońca jak pisała gulasz, nie ma, ale od strony technicznej teraz jest OK.
W popRAWce chyba warto "ocenić" oryginał, jak wygląda, sprawdzić ewentualnie EXIF o której godzinie wykonano zdjęcie i wówczas zaprezentować swoją wizję.
Zbyt daleko idące zmiany oryginału przeważnie nie przodują w głosowaniach. To takie moje spostrzeżenia, niekoniecznie słuszne:)
Ale białe noce..... ? :cry: One nie są ciemne. :wink:
Panie ale to była jakaś 8 rano a nie biała noc ;)
fret napisałbyś coś.. Włóż kij w mrowisko :mrgreen:
choc ja tez jestem zdania ze dyskusja w trakcie głosowania wielka zbrodnia nie jest a po nim to już odgrzewany kotlet ;)
Panie ale to była jakaś 8 rano a nie biała noc ;)
@fret (https://forum.olympusclub.pl/member.php?u=12903) napisałbyś coś.. Włóż kij w mrowisko :mrgreen:
choc ja tez jestem zdania ze dyskusja w trakcie głosowania wielka zbrodnia nie jest a po nim to już odgrzewany kotlet ;)
Dla mnie to noc, wstaję o 10. :wink:
Panie ale to była jakaś 8 rano a nie biała noc ;)
@fret (https://forum.olympusclub.pl/member.php?u=12903) napisałbyś coś.. Włóż kij w mrowisko :mrgreen:
choc ja tez jestem zdania ze dyskusja w trakcie głosowania wielka zbrodnia nie jest a po nim to już odgrzewany kotlet ;)
Po tym, co w mrowisko włożył Olek, to mój kij wyglądałby najwyżej jak mały patyk, nikt by nie zwrócił na niego uwagi :mrgreen:
z ust stałego bywalca północnych szlaków to ogromny komplement - dzięki :mrgreen:
na samych światłach wiele nie dłubałam - ale odpaliłam LR i faktycznie miałam tam trochę może zbyt w prawo przesunięty suwak Whites
choć nie odczuwałam tego żeby zbytnio się świeciło :roll:
tak z ciekawości który fragment tych chmur najbardziej ci przeszkadza?
no teraz to zabiłeś wschód ;)
i lekka historia - to była pierwsza noc na Lofotach (a de facto 2 w Norwegii, bo pierwszą przespaliśmy na promie)
w namiotach na plaży po słońcu, burzy, gradzie i śniegu obudziliśmy się na niezbyt cudny wschód.. bywa.. złożyliśmy namioty, wszamaliśmy śniadanie - i nagle na niebie zaczął dziać się spektakl
dodam ze nam die spieszyło by zdążyć zrobić jeszcze trekking
ale jak nad nami otoczyła nas chmura podświetlona na pomarańczowo którą w pewnym momencie przebiła jeszcze tęcza to godzina nie nasza
zdjęcia nawet w Polowie tego nie oddają - ale w głowie zostanie mam nadzieje na zawsze
także obróbka coś pomiędzy moją 8 a wygraną papa rapy 6 to waran jaki tam wtedy był :mrgreen:
w zwycięskiej 6 tez mi 1 rzecz przeszkadzała - ja ciut bym odszumila niebo
co do wspomnianej 10 - ładna - ale kolorystycznie odbiegała od tego co tam było :)
Dla mnie, gulasz , zdjęcie to pokazuje sedno północnej Norwegi. Pomarańcz, żółć i łososiowy kolor to podstawa w tamtych stronach. Inne gatunki traw i duża ilość jagodników "produkują" inne kolorki od tych które mamy wdrukowane w główkach od urodzenia. Nie kombinowałaś z kolorami, więc wyszło to bardzo dobrze. .
Moje zastrzeżenia dotyczą miejsc zaznaczonych na kopii Twojej pracy.
223886
Są to miejsca, które na moim ekranie odstają od koloru, jasności i faktury chmury. Nie jest to jeszcze "przepał", ale mój edytor pokazuje, że czerwona składowa przyjmuje wartości w okolicach 245, a pozostałe mają wartości dużo niższe . Co ciekawe taką samą wartość składowej czerwonej mają miejsca spienionej wody morskiej. A przecież jest to kolor biały o niemal maksymalnej luminancji, wyglądający na dużo jaśniejszy pomarańczowej chmury. W dzień w jasnym pomieszczeniu nie rzuca się to w oczy, ale już wieczorem w ciemniejszym pomieszczeniu tak. Może to wina mojego Neca, albo moich oczu. Nie wiem, ale w moim odczuciu te miejsca nie pasują do tej chmury. Wnoszą dysonans do całości sceny. Tu proszę andtor2 o opinie jak to widzi u siebie.
W innych pracach zauważyłem takie same "artefakty". Te miejsca były najjaśniejszymi w całej fotografii i było trzeba ich pilnować przy dodawaniu filtrów i jasności.
Chmura w mojej pracy jest ciemniejsza właśnie dlatego, aby zachować fakturę chmury nawet w najjaśniejszych jej miejscach, nie degradując jednocześnie jej rozpiętości tonalnej. Drogi Cru luminancja jest środkiem wyrazu artystycznego jak inne narzędzia. Zdecydowałem się tak to pokazać bo inaczej scena robiła się mz "płaska". :)
Co do szumu..... Nie mam fobii na jego punkcie :). Nie przeszkadza mi on, a czasem nawet mi się podoba. Nie cierpię natomiast nadmiernie odszumianej i wyostrzonej fotografii. :) Tu akurat wręcz aby nadać charakteru i drapieżności tej chmurce, dodałem jej odrobię "faktury". To było moje celowe działanie :). Może przesadziłem, ale już się stało. :mrgreen:
No i muszę na koniec wyrazić uznanie, za taką ekstremalną wyprawę. Szacun :).
dzięki za wypowiedź - zaraz wchodzę w LR i sprawdza to raz jeszcze - bo mnie to po oczach nie razi - ale tak dogłębnie się nie przyglądałam jak Ty :)
a co do wyprawy. - to wróciłabym tam choćby zaraz - zakochałam się w tym miejscu
i tak jak w Polsce Bieszczady i Suwalszczyzna to moje "małe" niebo na ziemi gdzie baterie ładują się szybciej
tak w Europie też mam taką północ i południe - a są nimi na ten moment Lofoty i Madera ;) (ale w Szkocji i na Islandii i na Wyspach Owczych jeszcze nie byłam - a wtedy może nie poprzestawiać priorytetyzacja ;) )
Spoko, mnie to nie przeszkadza jakoś strasznie, w końcu zagłosowałem na tą pracę również :)
Zazdroszczę trochę takich miejsc, ja się od 9 lat nigdzie dalej nie ruszyłem, w tamtych rejonach nie byłem nigdy :)
Miałem w te wakacje zobaczyć Chorwację, dzieci już na tyle duże... i dało się uzbierać dzięgi... w końcu, ale jak na złość nie udało się, odwleczone na przyszły rok, więc teraz zamiast ładnych krajobrazów podziwiam szlifierki różnej maści, wiertarki, wkrętarki i tego typu ustrojstwa :D
:shock::shock::shock:
Czy to czasem nie obsesja ??? :shock::shock::shock:
....
Moje zastrzeżenia dotyczą miejsc zaznaczonych na kopii Twojej pracy.
223886
Są to miejsca, które na moim ekranie odstają od koloru, jasności i faktury chmury. Nie jest to jeszcze "przepał", ale mój edytor pokazuje, że czerwona składowa przyjmuje wartości w okolicach 245, a pozostałe mają wartości dużo niższe . Co ciekawe taką samą wartość składowej czerwonej mają miejsca spienionej wody morskiej. A przecież jest to kolor biały o niemal maksymalnej luminancji, wyglądający na dużo jaśniejszy pomarańczowej chmury. W dzień w jasnym pomieszczeniu nie rzuca się to w oczy, ale już wieczorem w ciemniejszym pomieszczeniu tak. Może to wina mojego Neca, albo moich oczu. Nie wiem, ale w moim odczuciu te miejsca nie pasują do tej chmury. Wnoszą dysonans do całości sceny. Tu proszę @andtor2 (https://forum.olympusclub.pl/member.php?u=10600) o opinie jak to widzi u siebie.
W innych pracach zauważyłem takie same "artefakty". Te miejsca były najjaśniejszymi w całej fotografii i było trzeba ich pilnować przy dodawaniu filtrów i jasności. ...
Powiem tak, ja niczego "niepokojącego" w zaznaczonych fragmentach nie widzę. Kolor jest spójny i płynnie przechodzi w inne odcienia barwy całej chmury. Tym bardziej też nie zauważam "artefaktów". Być może ktoś tam jeszcze zauważa w tych miejscach, że jest coś nie tak. Tu upierać się nie będę.
Co do składowych (składowej R) spienionej wody morskiej (kolor biały jak piszesz) to nie ma w tym chyba niczego nadzwyczajnego. "Idealny biały" ma składowe RGB, które są sobie równe i wynoszą 255, choć wówczas można właściwie mówić o miejscu przepalonym. Przykładowo składowe RGB o równych wartościach np. 245, czy 250 to też można powiedzieć kolor biały. Składowa R musi mieć powyżej 240 (tak jak i pozostałe G i B) abyśmy odbierali to jako kolor biały. Jak te składowe RGB będą miały po równo i powiedzmy 125 to będzie już kolor szary. Oczywiście w praktyce na zdjęciu ciężko uzyskać równe wartości tych składowych (i nie ma raczej takiej potrzeby), chyba, ze zdjęcie w B&W. To takie oczywistości mz. i niepotrzebnie o tym pewnie piszę.
Edit.
W tym zdaniu :"Składowa R musi mieć powyżej 240 (tak jak i pozostałe G i B) abyśmy odbierali to jako kolor biały." możliwe, że przesadziłem z wartością 240. Jak RGB będzie po np. ok. 220/230 też pewnie jeszcze będziemy to odbierać wzrokowo jako kolor biały (a nie bardzo jasno szary).
dzięki za wypowiedź - zaraz wchodzę w LR i sprawdza to raz jeszcze - bo mnie to po oczach nie razi - ale tak dogłębnie się nie przyglądałam jak Ty :)
a co do wyprawy. - to wróciłabym tam choćby zaraz - zakochałam się w tym miejscu
i tak jak w Polsce Bieszczady i Suwalszczyzna to moje "małe" niebo na ziemi gdzie baterie ładują się szybciej
tak w Europie też mam taką północ i południe - a są nimi na ten moment Lofoty i Madera ;) (ale w Szkocji i na Islandii i na Wyspach Owczych jeszcze nie byłam - a wtedy może nie poprzestawiać priorytetyzacja ;) )
Najlepsza rada to siedzieć na d......e i się nie ruszać..... bo inaczej to tylko same problemy :mrgreen:. Bo jeszcze masz parę fajnych miejsc. Choćby Nowa Zelandia :).
Spoko, mnie to nie przeszkadza jakoś strasznie, w końcu zagłosowałem na tą pracę również :)
Zazdroszczę trochę takich miejsc, ja się od 9 lat nigdzie dalej nie ruszyłem, w tamtych rejonach nie byłem nigdy :)
Miałem w te wakacje zobaczyć Chorwację, dzieci już na tyle duże... i dało się uzbierać dzięgi... w końcu, ale jak na złość nie udało się, odwleczone na przyszły rok, więc teraz zamiast ładnych krajobrazów podziwiam szlifierki różnej maści, wiertarki, wkrętarki i tego typu ustrojstwa :D
Potomstwo wymaga poświęceń... :).
Chorwacja jest droga i zatłoczona. Może lepiej kawałek dalej do Czarnogóry się wybrać...
I wina chyba lepsze w Czarnogórze :mrgreen:
Tyle miejsc sobie zaplanowałem że.... Po kolei [emoji23]
Powiem tak, ja niczego "niepokojącego" w zaznaczonych fragmentach nie widzę. Kolor jest spójny i płynnie przechodzi w inne odcienia barwy całej chmury. Tym bardziej też nie zauważam "artefaktów". Być może ktoś tam jeszcze zauważa w tych miejscach, że jest coś nie tak. Tu upierać się nie będę.
Co do składowych (składowej R) spienionej wody morskiej (kolor biały jak piszesz) to nie ma w tym chyba niczego nadzwyczajnego. "Idealny biały" ma składowe RGB, które są sobie równe i wynoszą 255, choć wówczas można właściwie mówić o miejscu przepalonym. Przykładowo składowe RGB o równych wartościach np. 245, czy 250 to też można powiedzieć kolor biały. Składowa R musi mieć powyżej 240 (tak jak i pozostałe G i B) abyśmy odbierali to jako kolor biały. Jak te składowe RGB będą miały po równo i powiedzmy 125 to będzie już kolor szary. Oczywiście w praktyce na zdjęciu ciężko uzyskać równe wartości tych składowych (i nie ma raczej takiej potrzeby), chyba, ze zdjęcie w B&W. To takie oczywistości mz. i niepotrzebnie o tym pewnie piszę.
Edit.
W tym zdaniu :"Składowa R musi mieć powyżej 240 (tak jak i pozostałe G i B) abyśmy odbierali to jako kolor biały." możliwe, że przesadziłem z wartością 240. Jak RGB będzie po np. ok. 220/230 też pewnie jeszcze będziemy to odbierać wzrokowo jako kolor biały (a nie bardzo jasno szary).
Może jestem przewrażliwiony. :) Ale wolę jak przejścia tonalne są łagodniejsze, zwłaszcza w chmurach. Jak mocno powiększam wskazane miejsca to widzę plamy w żółtawym kolorze nie występujące nigdzie indziej w tej chmurze. Dodatkowo wyraźnie widzę ostre przejście pomiędzy ta plamą a dalszą częścią chmurki.
Dlaczego posłużyłem się przykładem wody... Woda jest wyraźnie jaśniejsza od pomarańczowego koloru chmury. I nie stanowi tam problemu wartość 245 składowej czerwonej. Lecz ta sama wartość składowej czerwonej w kolorze pomarańczowym mocno go rozjaśnia. I mz rozjaśnia go punktowo zbyt mocno.
Porównaj może w powiększeniu wycinki tego miejsca z pracy naszej koleżanki i mojej. Czy widzisz tu jakieś różnice?
Oczywiście nie jest to atak na pracę Uli. Staram się wyjaśnić tylko mój punkt widzenia :).
Tyle miejsc sobie zaplanowałem że.... Po kolei [emoji23]
Tylko pozazdrościć :mrgreen:
Najlepsza rada to siedzieć na d......e i się nie ruszać..... bo inaczej to tylko same problemy :mrgreen:. Bo jeszcze masz parę fajnych miejsc. Choćby Nowa Zelandia :)
no tak - choć tamtą część globu na razie omijam ;)
tyle rzeczy jeszcze do zobaczenia tu bliżej nas ;)
Oczywiście nie jest to atak na pracę Uli. Staram się wyjaśnić tylko mój punkt widzenia :).
spoko - dla mnie to akurat przydatne rady - wiec nie cieszę z dyskusji
Może jestem przewrażliwiony. :) Ale wolę jak przejścia tonalne są łagodniejsze, zwłaszcza w chmurach. Jak mocno powiększam wskazane miejsca to widzę plamy w żółtawym kolorze nie występujące nigdzie indziej w tej chmurze. Dodatkowo wyraźnie widzę ostre przejście pomiędzy ta plamą a dalszą częścią chmurki.
Dlaczego posłużyłem się przykładem wody... Woda jest wyraźnie jaśniejsza od pomarańczowego koloru chmury. I nie stanowi tam problemu wartość 245 składowej czerwonej. Lecz ta sama wartość składowej czerwonej w kolorze pomarańczowym mocno go rozjaśnia. I mz rozjaśnia go punktowo zbyt mocno.
Porównaj może w powiększeniu wycinki tego miejsca z pracy naszej koleżanki i mojej. Czy widzisz tu jakieś różnice? ...
Pomimo szczerych chęci nie zauważam tego o czym piszesz.
Jedyną różnicę (w aspektach technicznych) jaką zauważyłem po dużym powiększeniu zdjęć, że w Twojej pracy jest dawka szumu kolorowego, a w pracy gulasz tego nie ma. Najbardziej widoczne w prawym górnym rogu gdzie raczej powinien być odcień błękitu bez szumu kolorowego.
Twoja praca (wycinek mocno powiększony):
223891
praca gulasz (to samo powiększenie):
223892
Żeby nie było, nie bawię się na "co dzień" w powiększanie prac, chyba, że od razu coś mi nie pasuje.
(To na co zwróciłem uwagę w pracy 9 było wyraźnie widoczne bez powiększania)
Może Cru się jeszcze wypowie, czy coś widzi (to o czym wspominałeś) w tych zaznaczonych fragmentach w pracy gulasz. Wiem, że ma dobry monitor.
Pomimo szczerych chęci nie zauważam tego o czym piszesz.
Jedyną różnicę (w aspektach technicznych) jaką zauważyłem po dużym powiększeniu zdjęć, że w Twojej pracy jest dawka szumu kolorowego, a w pracy gulasz tego nie ma. Najbardziej widoczne w prawym górnym rogu gdzie raczej powinien być odcień błękitu bez szumu kolorowego.
Twoja praca (wycinek mocno powiększony):
praca gulasz (to samo powiększenie):
Żeby nie było, nie bawię się na "co dzień" w powiększanie prac, chyba, że od razu coś mi nie pasuje.
(To na co zwróciłem uwagę w pracy 9 było wyraźnie widoczne bez powiększania)
Może @Cru (https://forum.olympusclub.pl/member.php?u=55395) się jeszcze wypowie, czy coś widzi (to o czym wspominałeś) w tych zaznaczonych fragmentach w pracy gulasz. Wiem, że ma dobry monitor.
To może inaczej ....
...widzisz tu jakąś różnicę?
I którą wersje byś wybrał, gdybyś musiał wybrać jedną z nich?
223895
223896
.
To może inaczej ....
...widzisz tu jakąś różnicę?
I którą wersje byś wybrał, gdybyś musiał wybrać jedną z nich? .
Szkopuł pewnie w tym, że ja w programie Photoshop Elements widzę taką różnicę (pomiędzy pracami) tego fragmentu zdjęcia:
(klikamy do oporu po pełny rozmiar)
223899
i co byś wybrał ?:wink: (dla mnie trudny wybór:) )
Różnicę widać u mnie dość wyraźnie, nie ma potrzeby powiększania. Myślę, że ciut za jasno u koleżanki Gulasz, z kolei u Paparapa ciut za ciemno, aczkolwiek nie mam doktoratu z budowy chmur i oddziałującego na nie światła... Jak by się już tak czepiać to wypadałoby poprostować choć ciutek budynek, wyostrzenie na skale po prawej spowodowało, że widać mocno odznaczającą się jasną linię (6), ja w sumie też mogłem bardzie jeszcze wyprostować ... ...
Generalnie na pracę nr 8 również głosowałem i podobała mi się ze względu na "blask". Lubię po prostu. Co ciekawe nikt chyba nie zwrócił uwagi na prostowanie, tutaj praca nr 5 ładnie wyrównana jeśli o to chodzi.
Siebie nie będę porównywać, bo to wypociny 5 minutowe pomiędzy rezaniem wyrzynarką i cięciem metalu szlifierką :D
Jeszcze zrobiłem porównanie w programie Gimp tego fragmentu w powiększeniu 250%:
(klikamy również do oporu po pełny rozmiar)
223900
, ale dalej nie dostrzegam tej różnicy jaką pokazał kol. @paparapa (https://forum.olympusclub.pl/member.php?u=50325). W jakim programie wyszła Ci taka różnica ?
Edit.
Nawet powiedziałbym, że odrobinę łagodniejsze są przejścia tonalne kolorów w pracy gulasz, ale to naprawdę "aptekarstwo" już.
Różnicę widać u mnie dość wyraźnie, nie ma potrzeby powiększania. Myślę, że ciut za jasno u koleżanki Gulasz, z kolei u Paparapa ciut za ciemno, aczkolwiek nie mam doktoratu z budowy chmur i oddziałującego na nie światła... Jak by się już tak czepiać to wypadałoby poprostować choć ciutek budynek, wyostrzenie na skale po prawej spowodowało, że widać mocno odznaczającą się jasną linię (6), ja w sumie też mogłem bardzie jeszcze wyprostować ... ...
Generalnie na pracę nr 8 również głosowałem i podobała mi się ze względu na "blask". Lubię po prostu. Co ciekawe nikt chyba nie zwrócił uwagi na prostowanie, tutaj praca nr 5 ładnie wyrównana jeśli o to chodzi.
Siebie nie będę porównywać, bo to wypociny 5 minutowe pomiędzy rezaniem wyrzynarką i cięciem metalu szlifierką :D
Dzięki @Cru (https://forum.olympusclub.pl/member.php?u=55395) za opinię. Tą krawędź zobaczyłem dziś jak oglądałem chmurę w powiększeniu. Brzydko to wygląda.... Muszę sprawdzić czy to przypadkiem nie dodanie faktury tak zadziałało.
Dlaczego tak ciemno? Jak pisałem wcześniej, starałem się odtworzyć to co było mi dane nie raz widzieć. Te chmury są dość ciemne o tej porze dnia, ponieważ są oświetlane przez niemal poziome promienie jeszcze pomarańczowego słońca. Te największe chmury bardzo mocno tłumią światło dając wrażenie pomarańczowego "całunu". A zracji że, chmura z bliska jest postrzępiona i ma bardzo zawiłą fakturę. Coś w stylu strzępków waty. Tak to "wydziergałem" :).
Nie wyprostowałem do końca baraczka bo Capture One mimo profilu tego szkła nie chciał tego poprawnie zrobić. :mrgreen: Tak to jest jak sie nie zna dobrze softu....
Jeszcze zrobiłem porównanie w programie Gimp tego fragmentu w powiększeniu 250%:
(klikamy również do oporu po pełny rozmiar)
, ale dalej nie dostrzegam tej różnicy jaką pokazał kol. @paparapa (https://forum.olympusclub.pl/member.php?u=50325). W jakim programie wyszła Ci taka różnica ?
Edit.
Nawet powiedziałbym, że odrobinę łagodniejsze są przejścia tonalne kolorów w pracy gulasz, ale to naprawdę "aptekarstwo" już.
Nadal widzę różnice na Twoich przykładach andtor2 . Widzę to jako jaśniejsze "gładkie" miejsca. Sprawdziłem też na lapku. Jest mniej widoczne ale jednak jest. Może jestem przewrażliwiony :mrgreen:. Bo to zalatuje nikonowską żółtaczką, na którą jestem uczulony :lol:.
Dzięki za opinię :).
Ps.
Ogladałem to w kilku programach Capture one, Affinity i On1Raw....
...Nadal widzę różnice na Twoich przykładach @andtor2 (https://forum.olympusclub.pl/member.php?u=10600) . Widzę to jako jaśniejsze "gładkie" miejsca. ...
Jaśniejsze "gładkie" miejsce w Twoim porównaniu jest na pierwszym zdjęciu, a ogólnie bardziej mi pasuje. Myślę, że już nieco "przesadzasz", a sądziłem, że ja jestem drobiazgowy:)
Myślę, że już nieco "przesadzasz", a sądziłem, że ja jestem drobiazgowy:)
Nie znamy dnia ani godziny.... kiedy może nas ktoś "przebić" w jakiejś rzeczy. :mrgreen:
Nie znamy dnia ani godziny.... kiedy może nas ktoś "przebić" w jakiejś rzeczy. :mrgreen:
Jutro będę na Ciebie głosował :mrgreen:
Jutro będę na Ciebie głosował :mrgreen:
Ale chyba nie w popRAWce. Możesz za to w RAWkach na forum Nikoniarze.pl zagłosować (https://forum.nikoniarze.pl/threads/303422-Zabawa-w-RAWki-15-2020-G%C5%81OSOWANIE?p=4129780#post4129780), po zalogowaniu oczywiście. Możesz trafić na kol. paparapa ( i dotrzymać słowa:wink: ), a może trafisz na mnie:)
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.