Zobacz pełną wersję : m4/3 do zdjęć makro
Cześć,
Fotografuję od dość dawna Canonem, mam trochę sprzętu i chciałem pobawić się makrofotografią.
Myślałem o zakupie EF 100 macro 2.8 L i Helicon FB Tube, ale zastanawiam się czy do zdjęć makro lepsze nie będzie jakieś body Olympusa z obiektywem 60mm 2.8 macro.
Nie chciałbym od razu mnóstwa kasy wywalać, widzę, że topowe body Olympusa mają focus bracketing i focus stacking. Jakie tańsze body mają choćby sam focus bracketing? Zdjęcia i tak będę robił w rawach i obrabiał w komputerze. Widziałem że M10 Mark II ma focus bracketing, czy wersja III też?
Ponadto, czy "oddychanie" obiektywu 60mm 2.8 macro jest problemem przy stackowaniu zdjęć - jak duży jest poziom tej wady?
I na koniec, czy do Olympusa są jakieś tanie lampy błyskowe makro - pierścieniowe lub dwupalnikowe, zakładane na obiektyw, coś jak np. Yongnuo YN14EX czy YN24EX?
schuttenbach
19.06.20, 08:08
Co to jest "oddychanie" obiektywu?
Pewnie chodzi o tzw. pompowanie (focus hunting) czyli ruch soczewek celem ustawienia prawidłowej ostrości.
Dokładnie to chodzi mi o zmianę ogniskowej obiektywu, co za tym idzie skali odwzorowania (pola widzenia) w zależności od odległości punktu ostrzenia obiektywu - opisane tutaj https://foto-nieobiektywny.fotoblogia.p ... -obiektywy (https://foto-nieobiektywny.fotoblogia.pl/9491,focus-breathing-czyli-oddychajace-obiektywy) Przy robieniu pojedynczych zdjęć nie ma to znaczenia, przy filmowaniu i zdjęciach do stackowania już tak. Czy ten efekt w Olympus 60mm macro jest uciążliwy? czy wymaga dużo pracy i skalowania każdego zdjęcia przy obróbce?
Dopiero zaczynają przygodę z makro, więc może wszystkiego nie wiem.
Korzystam z Olympus Workspace do focus stacking i nie mam z tym najmniejszego problemu. Ucina trochę pixeli z każdej strony i tyle. Nic nie musisz ręcznie skalować.
W Focus Project 3 Professional też nie miałem z tym problemu.
Darmowe oprogramowanie, które nie skalowało obrazów przed Stackingiem oczywiście sobie z tym problemem nie radziło.
Maszyna: M10 mark II.
Chyba o to samo pytałeś na Makropasji:-)
Przekleję tu swoje odpowiedzi stamtąd - Ty już je znasz, ale może komuś innemu czytającemu wątek się przydadzą.
**************
Wydaje mi się, że E-M10-III ma też Focus Bracketing - możesz to sprawdzić dokładnie na stronie producenta - możesz nawet ściągnąć instrukcję obsługi. Mogę potwierdzić z autopsji że w E-M10-II FB działa całkiem dobrze. Nie wiem, czy warto się napalać na E-M10-III - starszą wersję II można kupić znacznie taniej, a wersja III miała kilka ulepszeń ale i z kilku funkcjonalności została wykastrowana (nie pamiętam dokładnie z których - pamiętam, ze byłe o tym dyskusja na forum Olympusa). Rozważyłbym też E-M5-II - daje się go obecnie kupić dość tanio a nad wszystkimi wersjami E-M10 góruje wizjerem i lepszą stabilizacją. Natomiast sposób odchylania ekranu LCD w E-M10-II jest w/g mnie wygodniejszy zarówno od E-M10-III jak i E-M5-II - robię mało pionowych kadrów a ekranik odchylony w bok koliduje mi z paskiem na którym noszę aparat.
Nie wiem, co masz na myśli pisząc o 'oddychaniu' Olympusa 60f2.8 Macro - mam od kilku lat ten obiektyw, używam intensywnie i nigdy nie spotkałem się z takim określeniem.
W temacie lampy nie pomogę - rzadko używam lampy do makrofotografii, a jeśli już używam - to zwykła systemowa lampa TTL z prostym dyfuzorem własnej roboty do moich celów wystarcza.
**************
Zmiana pola widzenia przy zmianie odległości ostrzenia w tym Olympusie występuje, jak zresztą w ogromnej większości współczesnych obiektywów. Stacków robię niewiele, ale w/g moich doświadczeń nie jest to specjalny problem. Kolejność zdjęć przy bracketingu ostrości mam ustawioną od najmniejszej do największej odległości (nie pamiętam, czy jest to ustawione przez producenta 'na stałe' czy też trzeba sobie samemu tak ustawić), zatem przed rozpoczęciem stackowania mam najmniejsze pole widzenia i mogę ustawić kadr tak, by nic nie było obcięte. Dalej z dopasowaniem wielkości klatek radzi sobie oprogramowanie którego używam do składania (używam Franzis Focus Projects). Problem może być przy bardzo dużych skalach, gdy przy nastawieniu ostrości na najbliższy punkt modela jego dalsze partie są tak rozmyte, że na podglądzie głębi ostrości nie widać ich konturów - ale przy moich modelach (żywe stawonogi) najczęściej jeszcze te kontury widać.
Tak, tam też pytałem ;-)
Dziękuję za odpowiedzi, trochę rozjaśniły mi ogląd sprawy.
Właśnie mocno zastanawiam się nad OM-D E-M5 II + 60 2.8 macro. Do tego z czasem dokupię jakąś lampę i będę kombinował z dyfuzorami, albo lampę LED pierścieniową - widziałem jakiegoś chińczyka w okolicy 200PLN, może się nada. Ten zestaw raczej tylko do makro, myślę, że do nauki będzie wygodniejszy niż 6DMKII i 100L macro + Helicon FB Tube. Na pewno będzie tańszy ;-)
A wiesz może jaką deklarowaną trwałość ma migawka w M5 Mark II ? Szukam w sieci tej informacji i nie mogę znaleźć.
M5 Mark I miał podobno 100 000. Jednak masę ujęć (statycznych, lub z lekkim ruchem) możesz robić w trybie cichym - czyli korzystasz z migawki elektronicznej.
Można się tez porozglądać za używaną Jedynką Mk I. To nadal jest świetny aparacik, ze względu na uchwyt będzie wygodniejszy (stabilniejszy) do trzymania, po aktualizacji softu ma focus bracketing, wizjer ma nadal całkiem ok, a wyświetlacz jest odchylany w sposób bardziej przyjazny przy macro.
M5 Mark I miał podobno 100 000. Jednak masę ujęć (statycznych, lub z lekkim ruchem) możesz robić w trybie cichym - czyli korzystasz z migawki elektronicznej.
Ano tak, w makro chyba lepiej korzystać z migawki elektronicznej, bo nie ma drgań... Czyli mechanicznej migawki raczej nie zajadę, a jak matryca się zużyje, to pewnie będę miał już długą siwą brodę...
Ja używam do mniejszych skal odwzorowania w plenerze Zuiko 60 Macro i nie widzę problemu przy składaniu:). Foty z niego można zobaczyć np tutaj: https://www.flickr.com/photos/irass/:wink:. (https://www.flickr.com/photos/irass/)
I na koniec, czy do Olympusa są jakieś tanie lampy błyskowe makro - pierścieniowe lub dwupalnikowe, zakładane na obiektyw, coś jak np. Yongnuo YN14EX czy YN24EX?
Do każdego systemu jest pierścieniowy Tumax za kilkaset PLN - Lampa błyskowa Tumax DMF880+lampa makro do Olympus
Obecnie na allegro jest też OLYMPUS STF-8 podwójna lampa błyskowa do macro w cenie 2xxx jak na oryginał przystało.
[...]
Wydaje mi się, że E-M10-III ma też Focus Bracketing[...]Przepraszam, teraz spojrzałem i dopiero odpisuję. Tak, E-M10 Mark III ma focus bracketing, jednak ograniczony. Daje możliwość wyboru kroku przesunięcia ostrości na "Mały" i "Duży", za każdym razem wykonując 8 klatek. Nie można w tym modelu zdefiniować po swojemu kroku przesunięcia ostrości i innej liczby klatek.
Jeszcze jedno pytanie do posiadaczy Olympusów - czy możliwości focus bracketingu w OM-D E-M5 mark II i OM-D E-M1 Mark II są takie same, czy czymś się różnią? Jeśli się różnią, to czy są to różnice znaczące, zakładam, że na korzyść M1 ?
Jeszcze jedno pytanie do posiadaczy Olympusów - czy możliwości focus bracketingu w OM-D E-M5 mark II i OM-D E-M1 Mark II są takie same, czy czymś się różnią? Jeśli się różnią, to czy są to różnice znaczące, zakładam, że na korzyść M1 ?Nie różnią się zbytnio, pod warunkiem, że w E-M5 Mark II firmware zostało zaktualizowane do najnowszej wersji (jest to 4.1). FW w pierwszej wersji nie miało w ogóle bracketingu ostrości, który został dodany dopiero w wersji 2.0. Wersja 4.0 dodała również stacking. Jest różnica w stackingu: E-M1 MK II może łączyć do 15 klatek, piątka - osiem.
Stacking w aparacie mnie raczej nie interesuje. Zdjęcia robię w RAWach i obrabiam w Lightroomie. Przez moment zacząłem myśleć o E-M1 Mark II, ale jeśli możliwości mają zbliżone to chyba nie ma to dla mnie sensu, jeśli Olympus ma mi służyć w zasadzie tylko do makro. Do innych zdjęć mam 6D Mark II i jakoś przyzwyczaiłem się do noszenia kilku kilogramów na plecach. Ponadto widzę, że w cenie używanego body E-M1 Mark II mam nowe M5 + 60mm macro, co jest bardzo dużym plusem ;-)
Czy jest na forum ktoś z miejscowości +/- 200 - 300 km od Kalisza, kto ma 60 macro i OM-D EM-5 MKII lub inne body z focus bracketingiem i zgodził by się na mój przyjazd, żebym mógł zobaczyć jak tym sprzętem robi się zdjęcia makro, jak działa focus bracketing? Chciałbym jeśli mi się uda zobaczyć taki zestaw "na żywo" zanim zdecyduję się na zakup. Rozmawiałem dziś z fotografem, który co prawda fotografuje Nikonem, ale miał OM-D E-M5 z 60 macro i mówi, że do jakości optycznej obiektywu nie ma zastrzeżeń, ale nie pasowała mu ergonomia przy robieniu makro i dlatego go sprzedał. Biorąc pod uwagę moje lustrzankowe naleciałości chciałbym uniknąć ewentualnego rozczarowania.
Mieszkam w Łodzi, mam 60 macro i Panasonica G9 oraz Olympusa EM-10-II. Jeśli jesteś zainteresowany spotkaniem i nie znajdziesz nikogo bliżej skontaktuj się przez PW.
schuttenbach
24.06.20, 07:49
E-M1 + m.Zuiko 60 mm w Zabrzu.
Witam
By nie zakładać nowego wątku zapytam tutaj
Mam M10 Mark II i mam pytanie, mam starsze obiektywy manualne na bagnet pentaxa z serii M50/1.7 M100/4 M35/3.5, czy ktoś próbował podłączyć szkła manualne pentaxa do olympusa i jakie były efekty, pytam bo nie wiem czy warto inwestować w przejściówkę, wiem że te szkła mają bardzo dobrą jakość obrazka na apsc ale jak wypadają na 4/3?
Witam
By nie zakładać nowego wątku zapytam tutaj
Mam M10 Mark II i mam pytanie, mam starsze obiektywy manualne na bagnet pentaxa z serii M50/1.7 M100/4 M35/3.5, czy ktoś próbował podłączyć szkła manualne pentaxa do olympusa i jakie były efekty, pytam bo nie wiem czy warto inwestować w przejściówkę, wiem że te szkła mają bardzo dobrą jakość obrazka na apsc ale jak wypadają na 4/3?
Na pewno się nadadzą te szkiełka, Bywa tu kilku praktykujących makrofotografię, ale są świeta...
Będą tak samo dobre na micro jak i na APSC . Zainwestuj w przejściówkę , pierścienie i potestuj. Tak najlepiej sprawdzisz. Koszt takich gadżetów do macro jest groszowy , więc w razie czego strata znikoma.
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.