PDA

Zobacz pełną wersję : Sprzęt do fotografowania ptaków w locie - OM-D EM1 vs EM5 Mk II vs EM10 Mk II



UriUs781
28.10.19, 09:50
Witam,
jestem użytkownikiem zestawu Olympus Pen Lite E-PL3 z podpiętym obiektywem Olympusa 75-300 1:4.8-6.7. Często zdarza mi się mieć zastrzeżenia co pracy jego AF względem ptaków w locie i ogolnej jakości zdjęć (szumy, brak zadowalającej ostrości przy mocniejszym wykadrowaniu).

Domyślnym przeznaczeniem tego (i przyszłego) zestawu jest fotografowanie ptaków, nawet nie pod kątem artystycznym, a dokumentacyjnym, tak, aby było dobrze widać wszystie potrzebne cechy.

Nawet po pełnym dostosowniu własnym ustawień aktualnego aparatu, jakość zdjęć na maksymalnej ogniskowej w dobrych warunkach nie powala. Przy ciemnym obiektywie i słabych warunkach oświetlenia wymuszone jest użycie wyższych wartości ISO, co dodatkowo tnie jakość. Jednak największą moją zmorą jest autofocus. O ile przy ptakach siedzących działa należycie, to w przypadku większych ptaków w szybszym locie czasem zdarza mu się przewachlować całą ostrość i nie trafić w punkt. Brak wizjera dodatkowo utrudnia śledzenie lecącego ptaka i dokładne celowanie. Uchwynie ptaków mniejszych jest jeszcze trudniejsze.

Miałem okazję porównywać świeżo zrobione zdjęcie przeze mnie ze zdjęciami wykonanymi równolegle kompaktem Nikon P900. Ostrość, jasność, chyba wszystko na korzyść P900 mimo że to kompakt o sporo mniejszej matrycy. Zdjęcia nim wykonane pozwalały również dość ładnie określić ptaka po detalach na większej wysokości, który na moim sprzęcie był zaszumioną czarną sylwetką.

Rozważam zmianę korpusu na:
- OM-D E-M1
- OM-D E-M5 Mk II
- OM-D EM10 Mk II
Z nastawieniem na 2 pierwsze

Budżet na ten cel to 1,5-2,3 tyś zł.


Ale pierw chcę zadać pytanie: czy jest sens? Czy będzie można odczuć jakąś różnicę?

Wg testów optyczne.pl mój aktualny PEN i te OM'y mają bardzo zbliżenie punktowane osiągi AF, z czego PEN i EM5 oraz EM10 pracują na tym samym silniku AF (detekcja kontrastu), dopiero EM-1 wyróżnia się hybrydowym AF (dodatkowo detekcja fazowa w trybie AF-C). EM1 jednak ma z kolei nieco gorsze osiągi jakościowe (większe szumy na wyższym ISO) i słabszą stabilizację od dwóch pozostałych OM'ów.

Czy może jednak z tym budżetem nie znajdę tego, czego szukam i powinienem pójść w kierunku P900, który jest daleki od ideału, jednak powinien być przyzwoitym zamiennikiem do momentu uzbierania większej kwoty?


Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam

Boost
28.10.19, 11:25
Wg mnie to powinieneś doprecyzować pojęcie "ptaki w locie". Dla jednych to jest sylwetka na tle nieba umożliwiająca oznaczenie gatunku dla innych nalatujący czołowo drapieżnik zajmujący 80% kadru.

Pierwszy temat birdwatchingowcy często ogarniają kompaktami z uwagi na dużą GO i ... cenę. Im bardziej zbliżasz się do drugiej wersji tym bardziej potrzebujesz fazowego afc, szybkiej serii, jasnego szkła i dobrego wysokiego iso.

Wg mnie puszka bez fazowego af do tematu światowo nazywanego bif czyli birds in flight po prostu odpada więc z wymienionych zostaje tylko jedynka.

fret
28.10.19, 12:01
Tak serio i najprościej, to poszukaj sobie puszki, do której podepniesz Tamrona 150-600. Jeśli upierasz się przy Olku i Nikonie, to zależy jak daleko są ptaszki. Nikon ma przewagę ogniskowej i te najdalsze wyjdą jednak lepiej.

koza
28.10.19, 12:33
Pozwolę sobie podpiąć się pod temat. Czy ten Tamron będzie działał z M10 mark II? Jeśli tak, to będzie działać AF? Czy przesłonę też sam zmieni?

UriUs781
28.10.19, 12:35
Ja jestem z tych, dla których może to być sylwetka, byleby było dobrze cechy i wszelkie kontrasty w ubarwieniu.

Tylko właśnie jak jest z tą detekcją fazową w E-M1? Ona działa tylko w AF-C. Dotychczas nie testowałem ciągłego AF w terenie i zastanawia mnie jak to działa. Zazwyczaj miałem domyślną ostrość ustawioną na dalszą ogległość, tak, że po zajrzeniu na ekran miałem w miarę ostry obraz na ptaka i w miarę szybko AF ogarniał (albo i nie).
Czy ciągłość pracy AF nie sprawia, że AF zaczyna musi trochę przewachlować zanim znajdzie się pożądany obiekt?

Tamrot 150-600 + korpus to raczej sporawy gabaryt, który ciężko by mi było upchąć do torby fotograficznej przewieszonej przez ramię. Na skalę kilkudniowych wyjazdów bez samochodu, gdy już teraz niosę statyw pod lunetę, lornetkę, torbę na aparat przewieszone przez głowę plus plecak, to poręczność jakieś znaczenie ma.
Dlatego chwilowo muszę pójść na jakiś kompromis. I właśnie czy jest sens dalej iść w kierunku bezlusterkowym, czy tymczasowo przesiąść się na kompakta, który też nie grzeszy jakością AF?

Bodzip
28.10.19, 12:50
Pierwsze dwa są poza zasięgiem cenowym. Do tego dobry jasny obiektyw.... To jest bardzo droga zabawa niestety.

UriUs781
28.10.19, 12:57
Pierwsze dwa są poza zasięgiem cenowym. Do tego dobry jasny obiektyw.... To jest bardzo droga zabawa niestety.
Zarówno E-M1 jak i E-M5 Mk II na allegro chodza po 2000-2300 zł.
E-M10 Mk II za 1,5 tyś się znajdzie.

Roberto73
28.10.19, 14:25
. Mam em5ii i szybkość af jest słabiutka, nawet z drogim szkłem. Dopiero Panasonic g9 i szybkie szkło daje radę do ptactwa w ruchu. Niestety to drogi zestaw. Co do tej jakości zdjęć z p900 to nie wierzę, specjalnie szukałem jakiś udanych zdjęć z tego modelu, nigdy nie znalazłem dobrego nawet, i raczej nie może takie istnieć. Ten aparat robi tylko słaby, koszmarnie odszumiony jpg. Ale już jego następca p1000 posiada raw i tu w rękach wprawnego fotografa, przy niektórych warunkach świetlnych można uzyskać zadowalające efekty. Aaa, ale szybkość af w tych kompaktach będzie baaaardzo słabiutka.

Boost
28.10.19, 22:38
Pokaż zdjęcie jakie zrobiłeś i chciałbyś aby było lepsze.
Może to nie będzie popularne na tym forum stwierdzenie ale system m43 jest jednym z najgorszych wyborów do dynamicznej fotografii a taką jest fotografia bif.
Sądzę, że Twój podstawowy problem to dystans. Robisz dużego cropa i szczegóły znikają. Dwa to brak umiejętności. Sorki, że tak wprost ale ptaki w locie to wiele godzin pracy i tysiące zdjęć. Dopiero kolejny aspekt to będzie sprzęt. Wielu moich znajomych do oznaczania używa zestawów do digiscopingu. Masz lunetę, statyw. Dokup uchwyt do aparatu i ćwicz.

Tu masz przykład z olkiem https://www.dpreview.com/forums/thread/3503470

viruuss
28.10.19, 23:04
ciężki temat, sprzęt to jakieś 40-50 % reszta to umiejętności, tak jak tutaj napisano z m4/3 em1/G9, możesz się pokusić na zakup https://www.eglobalcentral.pl/j1CbooqfA7kU1Y7EUno5.html, w razie czego zostanie "fajne" body, aparat to jedno ale chyba ważniejsze są obiektywy ? niestety w m43 masz stosunkowo mało szkieł "do ptaków", są albo ciemne i w miarę tanie, albo "jasne" ale drogie, jeżeli ptak jest w ruchu to w m4/3 myślę, że tylko stałki - P200/28 albo olek 300/4, ceny niskie nie są :( chyba prościej i taniej będzie nabyć używkę jakiegoś camunia/nikona i do tego szkło
ps.
ostatnio przy dosyć kiepskim świetle bawiłem się AFC i śledzeniem obiektu na mewach aparatem g9+P100-400 i jestem pozytywnie zaskoczony działaniem takiego zestawu, przy większym wytrenowaniu można chyba już "poszaleć" ?

UriUs781
28.10.19, 23:42
Pokaż zdjęcie jakie zrobiłeś i chciałbyś aby było lepsze.
Może to nie będzie popularne na tym forum stwierdzenie ale system m43 jest jednym z najgorszych wyborów do dynamicznej fotografii a taką jest fotografia bif.
Sądzę, że Twój podstawowy problem to dystans. Robisz dużego cropa i szczegóły znikają. Dwa to brak umiejętności. Sorki, że tak wprost ale ptaki w locie to wiele godzin pracy i tysiące zdjęć. Dopiero kolejny aspekt to będzie sprzęt. Wielu moich znajomych do oznaczania używa zestawów do digiscopingu. Masz lunetę, statyw. Dokup uchwyt do aparatu i ćwicz.

Tu masz przykład z olkiem https://www.dpreview.com/forums/thread/3503470
Dopiero w czwartek wieczorem będę miał możliwość podpięcia karty do komputera to podrzucę zdjęcie moje i równoległe z P900.
Digiscopingu z lunetą używam od dłuższego czasu, na ten cel specjalnie noszę jeszcze szkło 14-42mm, jednak jeżeli chodzi o ptaki w locie, a zwłaszcza takie, które przelatują niedaleko ciebie to można sobie raczej odpuścić. Aparat przytwierdzony do okularu ogranicza też użytkowność lunety, testowałem, raczej mi nie podpasowało.

G9 leży poza moim zasięgiem, oj, długo bym zbierał. Używek nie widać zbytnio też.
Dlatego jak już to celowałbym w E-M1, cudów raczej nie oczekuję, ale czy w połączeniu z Olympusowym 75-300 dałoby się wyciągnąć coś w miarę sensownego?

viruuss
28.10.19, 23:49
podaj definicję "coś w miarę sensownego" , jeżeli mają to być zdjęcia "dokumentacyjne" to myślę, że 1 spokojnie da radę

Roberto73
29.10.19, 00:17
podobają ci się zdjęcia z takiego szitu jakim jest p900 , na zestaw znacznie lepszy który używasz narzekasz. Pokaż te zdjęcia to faktycznie ocenimy o jaką jakość Ci chodzi i czego oczekujesz od sprzętu. Bo może to umiejętności jednak.

UriUs781
29.10.19, 00:25
Wspomniałem, że chodzi mi głównie o fotografię dokumentacyjna, byle ta dokumentacja była przyzwoita, zwłaszcza na lekko dlasze odległości. Błysku w oku ptaka uwiecznić nie muszę ;)

Jestem świadom, że z pieniędzmi jakimi dysponuję cudów nie znajdę, chciałbym jednak odczuć jakąś większą poprawę w stosunku do aktualnego zestawu.
Ciężko też jest się szkolić w fotografowaniu ptaków w locie bez wizjera i z AF niższych lotów jaki posiada mój aktualny PEN.

fret
29.10.19, 02:36
podobają ci się zdjęcia z takiego szitu jakim jest p900 , na zestaw znacznie lepszy który używasz narzekasz. ...

Obawiam się, żę tam gdzie jest potrzebna ogniskowa 2000mm nawet Olek M1 z zoomem 70-300 okaże się jeszcze większym szitem. 2000/600 = 3,3. Z m4/3 trzeba wykadrować matryczkę 1,5M i na dodatek mniejszą niż w Nikonie. To będzie superszit za większa kasę.

Roberto73
29.10.19, 08:02
Jeśli to mają być zdjęcia dokumentacyjne wykonywane na tak długich ogniskowych , to fakt, tylko taki p900/p1000 . Na cholere się męczyć z wymienną optyką.

fret
29.10.19, 09:39
.... Na cholere się męczyć z wymienną optyką.

I za nią płacić, bo męczenie się z taniozoomem nic tu nie da.

abir
30.10.19, 20:42
wtrącę swoje tylko 3 grosze, bo mało się znam.
przeczytałem temat i trochę stoisz w rozkroku. chciałbyś zdjęcia dokumentacyjne, ale przyzwoite. chyba trzeba się zdecydować na dokumentacyjne albo przyzwoite.
powiem ci, że apetyt rośnie w miarę jedzenia. pójdziesz w półśrodki za 2 lub kafle i za krótki czas zapragniesz czegoś lepszego. czy warto wydawać 2,5 kafla na zdjęcia dokumentacyjne?? po co w ogóle zdjęcia dokumentacyjne?? kronikarz jesteś??
będziesz chodził, czatował, podchodził ptaki po to tylko żeby strzelić "ufo" w locie? NA PEWNO zapragniesz czegoś więcej na zdjęciu
więc moja prosta rada, olek dla ptasiarzy obecnie nie ma zbyt wiele do zaoferowania. zainteresuj się rynkiem wtórnym C lub N. Topowe puszki używane są śmiesznie tanie. nawet świetna 7 od C apsc daje duże możłiwości, nie mówiąc o FF.
oczywiście budżet musisz trochę zwiększyć:mrgreen:

UriUs781
30.10.19, 21:52
po co w ogóle zdjęcia dokumentacyjne?? kronikarz jesteś??
Trochę tak ;)


Ale też dziś pomyślałem o tym.
Biednego nie stać na kupno badziewia (w tym przypadku chodzi mi o docelowe przeznaczenie sprzętu). Jeżeli za te pieniądze nie znajdę nic spełniającego moje wymogi w Micro 4/3 to może faktycznie powinienem przerzucić się na inny system z teleobiektywem, nawet kosztem tego, że bede cierpiał z nieporęcznościa.
FF raczej nie, bardziej APS-C.

To już schodząc z ogólego tematu jaki tu zacząłem.
Taki Tamron 150-600 wydaje się sensowny, ale używany to koszt ze 2,5 tyś zł.
Ile trzeba by było dać za w miarę tani korpus, który uciągnął by to wszystko? Nie najtańszy z możliwych, ale taki, na którym można by się poduczyć i nie trzeba by go zaraz zmieniać.

Wiem, że to drogi biznes, jednak też póki co też nie odczuwam potrzeby (plus nie mam nawet zbytnio z czego) inwestować grubych tysięcy w sprzęt foto.

Roberto73
30.10.19, 22:28
Jeśli gabaryty i ciężar nie są problemem to popatrz faktycznie na APS-C . Sugeruję Nikon D7100 lub Canon 7D , i oczywiście do tego tamron 150-600 . Prawie trzy kilo wagi , ale z efektów będziesz zadowolony.

abir
30.10.19, 22:34
miałem tamrona 150-600 wersja 2 do C. nie znalazłem wad tego obiektywu. stosunek cena-jakość-uniwersalność rewelacja. za stosunkowo małe pieniądze miałem dostęp do 600mm, co czasem ratowało sytuację na łowach. oczywiście światło nie powala, ale w dobrych warunkach radził sobie świetnie.
obecnie najlepsze recenzje zbiera sigma 150-600mm f5-6,3 DG OS HSM S. w budżetowych telezumach goni Canona 100-400 f4.5-5.6

viruuss
30.10.19, 22:38
tak jak pisze Roberto73- większość "ptasiarzy" ma Tamrona 150-600 + jakiś camuń 7 w różnych wersjach, można też zaobserwować u nich spocone czoło i ogólne zadyszenie :) a tak na poważnie to większość chwali to szkło - jakość/cena

abir
30.10.19, 22:55
fotki z tego tamrona

https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=151739&d=1436204154

https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=154409&d=1439142962

https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=150517&d=1434907142

https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=150519&d=1434907143

https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=174109&d=1466174108

UriUs781
31.10.19, 23:09
podobają ci się zdjęcia z takiego szitu jakim jest p900 , na zestaw znacznie lepszy który używasz narzekasz. Pokaż te zdjęcia to faktycznie ocenimy o jaką jakość Ci chodzi i czego oczekujesz od sprzętu. Bo może to umiejętności jednak.

A więc, zdjęcie moje: https://zapodaj.net/fc85c44ef0e96.jpg.html , po wykadrowaniu ptaka: https://zapodaj.net/86a7d48b56273.jpg.html
parametry: 300mm, 1/640s, F6.7, kompensacja na +0,7, ISO 1600, włączony telekonwerter cyfrowy x2 w korpusie
Warunki świetlne były raczej słabe, zachmurzenie i przelotne opady, Olek mimo się nie popisał, dystans robi swoje. Mam jeszcze kilka zdjęć z sesji tego świergotka i to zdjęcie wygląda chyba najlepiej.

P900: https://zapodaj.net/42de63ce88b5f.jpg.html
Zdjęcie drugiego źródła, tj nawet nie w pełnej rozdzielczości. Parametrów nie znam.

Ptak ten sam, jedyne co to delikatnie zmieniło się tło (raczej ptak ruchliwy był), jednak dystans z jakiego było robione te zdjęcie ten sam, zdjęcie wykonane prawie że równolegle, a różnica jest w jakości jest.

Roberto73
31.10.19, 23:41
Jak parametrów nie znasz jakie były w P900 to wiele nam to nie powie. Przy tele 300mm w micro nie masz szans oczywiście z tak dużą ogniskową jaką posiada P900 , jeśli odległość od ptaka będzie naprawdę spora. Oczywiście tak czy siak ,takie zdjecia będą miały tylko sens jako dokumentacyjne. I nie wiem czemu użyłeś tak krótkiej migawki , iso1600 i jakiegos cyfrowego tele.

UriUs781
1.11.19, 00:18
Kwestia ciemnego obiektywu, na pełnej ogniskowej przy ruchliwym ptaku krótka migawka jest wymuszona dodatkowo mizerną stabilizacją w aparacie, a ciągnie to za sobą potrzebę podniesienia ISO. Przy 1600 jest źle, ale nie ma jeszcze tragedii.

Telekonwerter mam przypisany pod przycisk funkcyjny i kiedy jest potrzeba to go używam. Mimo, że jest to cyfrowy wycinek oryginalnego zdjęcia, to kosztem jakości daje w moim odczuciu minimalnie lepszy efekt niż brak jego użycia i późniejsze kadrowanie, przynajmniej jeżeli chodzi o ptaki bardziej oddalone.

Boost
1.11.19, 22:20
Moim zdaniem sprawa banalnie prosta. Na zestaw olkowy dystans był za duży i tyle. Trzeba nauczyć się go zmniejszać. Do tego zdjęcia zestaw do digiscopingu i byłoby lepiej niż kompaktu. No i ciśnie się jedna uwaga - gdzie te ptaki w locie? ;-) Do zdjęć tego typu i w tej jakości to co największy ekwiwalent ogniskowej.

UriUs781
1.11.19, 23:11
Dystans to staram się utrzymywać ;)

A gdzie te ptaki w locie? Tu mam takie miłe stadko mazurków :) Po ponownym wyostrzeniu AF się odnalazł, jednak to był jego pierwotny wybór.
216058
Miałem więcej takich smaczków, ale na bieżąco się ich pozbywam.

Ale też nie powiem, jak AF chce, to potrafi.
216059
216060
216061
216062

Szkoda tylko, że zbyt chętny to on nie jest i często trafia dopiero po kolejnych naostrzeniach. A to zabiera cenny czas, przez co nie wszystko co się chce, da się uchwycić. I to boli najbardziej.

Bodzip
2.11.19, 10:09
UriUs781 - koledzy byli bardzo delikatni i oszczędni w słowach :)
Wybacz, ale te zdjęcia które załączyłeś to nawet dokumentacyjne nie są.
Ja sam to do kolegów którzy ptaki fotografują to muszę dużymi literami mówić - a zdjęć sporo już zrobiłem. Nie dorastam im do pięt.
Jak w mojej pierwszej wypowiedzi stwierdziłem (na samym początku wątku) to zabawa jest droga lub bardzo droga.
Głównym wyznacznikiem, oprócz oczywiście sprzętu jest odległość od obiektu i światło. Jak jest ciemno i masz ciemny obiektyw, to zapomnij.
Dwa moje przykłady:

Sigma 150 + telekonwerter EC-20 daje w sumie ogniskową = 300 mm. Odległość = 3 metry. Tak, 3 metry a nie 15 czy dwadzieścia

216064

i drugie, które właśnie można skategoryzować jako dokumentacyjne. Sprzęt jak wyżej, odległość ok 15 m.

216065

Koledzy naprawdę dobrze radzą - kup Nikona lub Canona + dobry obiektyw. Uzbrój się w cierpliwość i pokaż nam fajne zdjęcia ptaków. O kompakcie zapomnij.

abir
2.11.19, 11:04
Po raz pierwszy,... drugi... trzeci... bum
sprzedane
Dla mnie koniec tematu.

Roberto73
2.11.19, 11:11
No tak nic dodać nic ująć. Trzeba było zacząć od pokazania zdjęć.

jurec
2.11.19, 11:40
Tutaj m.in. można zobaczyć fotki ptaków i czym fotografowane: https://www.juzaphoto.com/galleria.php?cat=2&l=en&fref2=forum

viruuss
2.11.19, 15:44
eee, nie ciśnijcie po "chłopie" !! od czegoś trzeba zacząć !! prawdą jest też, że "słaby" sprzęt na początku nie pomaga :( trzeba pstryknąć to pierwsze zdjęcie i potem już leci :) temat trudny i wymagający ciągłej nauki !!

abir
2.11.19, 20:54
tylko przy temacie wildelife trzeba spełnić minimalne minimum sprzętowe żeby zdjęcia dokumentacyjne się udały /przypadków nie liczę/, nie mówiąc o kadrach bardziej ambitnych
przyznaję, jest to studnia bez dna, finansowo ciężki temat. tylko lepiej koledze wyjaśnić to na początku, niż ma wywalić w kanał kilka tyś pln z których nic nie będzie.

yac
3.11.19, 00:21
Olek też się nada do tzw BIF (https://my.olympus-consumer.com/members/luigirotondaro)
co nie znaczy że tanio..