Zobacz pełną wersję : Filtr szary i szary połówkowy - informacje zebrane
Dla chcących poznać filtr szary proponuję wrzucić tutaj kilka użytecznych informacji o filtrze szarym i jego zastosowaniu - jak wiemy mowa jest zawsze o UV oraz Polarze myślę natomiast ze niesłusznie zapominamy o filtrze szarym który jest przez wielu niedoceniany....
Do czego służy filtr szary ?
http://www.foto-przyroda.pl/info/filtry.html
Praktyczny przykład i porównanie ujęć filtrami szarymi i dla porównania polarem:
http://www.cyberfoto.pl/recenzje-i-testy-uzytkownikow/56164-sky-polar-szara-polowka-jak-to.htm
Szary i szare pół to jedne z ważniejszych filtrów. Zwłaszcza w fotografii krajobrazowej. UV - kiedys byłem zwolennikiem. teraz pomału odchodzę od tej koncepcji. Poślinione przez psy przednie soczewki swych obiektywów czyszcze po prostu miękką bawelną.
Polara uwielbiam i nigdy z niego nie zrezygnuję
ale do rzeczy.
Filtr szary neutralny - pozwala na wydłużenie ekspozycjibo. Przydaje się to w wielu momentach. wodospady.... wodospady.... strumyki, .... rzeki....
nie nasuwają mi się inne zastosowania. Filtr mam, używam, ale rzadko - głównie podczas fotografowania płynących wód.
Szare pół - najlepszy filtr jaki kiedykolwiek wymyślono - zaraz po polarce :)
podstawowy w torbie jeśli robimy krajobrazy. Pozwala na zmniejszenie kontrastu miedzy jasnym a ciemnym. Jasene i ciemne zawsze jest w kadrze. Jasne nie bo , ciemny las. Jasna pustynia, ciemne niebo itp itd.
Szarte pół układamy tak aby szare zasłoniło i przyciemniło jasna część kadru. wówczas kontrasty są mniejsze. Rozpiętość tonalna sceny maleje a my robimy zdjęcie i nasza cyfra sobie radzi. Napisałem post szybko - sprawdzę wszelkie błędy dopiero jutro :D bo trzeźwość umysłu mam zachwianą.
dobas
dziekan, trochę namieszałeś, ktoś może pomyśleć że filtr szary służy do przyciemniania nieba. I to w zasadzie nie twoja wina - ale wina nazewnictwa filtrów, przyjętego w Polsce.
Filtr szary to nie to samo co filtr połówkowy tzw. szary.
Filtr szary (z ang - grey) - to filtr jednolity, o jednakowej szarości na całej powierzchni filtra. Służy oczywiście to wydłużenia czasu naświetlania - i do niczego innego. Kiedy wydłużamy czas naświetlania? Kiedy chcemy "coś" rozmyć ("klasyczny" przykład to wodospad) lub kiedy, ze względu na niską wartość przesłony, nasz aparat nie jest w stanie dostosować do niej migawki (np. kiedy wykonujemy zdjęcia jasnym obiektywem w słoneczny dzień - miało to znaczenie gł. w przypadku starszych analogów, obecnie 1/4000 sek. jest standardem i praktycznie zawsze wystarcza).
Filtr szary połówkowy - który tak naprawdę powinien nazywać się filtrem neutralnym połówkowym (ang. neutral graduated) służy z kolei przyciemnieniu fragmentu kadru - ale bez dodawania żadnego zafarbu. istnieją bowiem filtry szare połówkowe (nag. grey graduated) - a więc takie, które nie tylko przyciemniają fragment kadru, ale również dodają szary zafarb.
O wykorzystaniu połówek można poczytac również na forum -> https://forum.olympusclub.pl/showthread.php?t=10385
dziekan, trochę namieszałeś, ktoś może pomyśleć że filtr szary służy do przyciemniania nieba. I to w zasadzie nie twoja wina - ale wina nazewnictwa filtrów, przyjętego w Polsce.
Filtr szary to nie to samo co filtr połówkowy tzw. szary.
Filtr szary (z ang - grey) - to filtr jednolity, o jednakowej szarości na całej powierzchni filtra. Służy oczywiście to wydłużenia czasu naświetlania - i do niczego innego. Kiedy wydłużamy czas naświetlania? Kiedy chcemy "coś" rozmyć ("klasyczny" przykład to wodospad) lub kiedy, ze względu na niską wartość przesłony, nasz aparat nie jest w stanie dostosować do niej migawki (np. kiedy wykonujemy zdjęcia jasnym obiektywem w słoneczny dzień - miało to znaczenie gł. w przypadku starszych analogów, obecnie 1/4000 sek. jest standardem i praktycznie zawsze wystarcza).
Filtr szary połówkowy - który tak naprawdę powinien nazywać się filtrem neutralnym połówkowym (ang. neutral graduated) służy z kolei przyciemnieniu fragmentu kadru - ale bez dodawania żadnego zafarbu. istnieją bowiem filtry szare połówkowe (nag. grey graduated) - a więc takie, które nie tylko przyciemniają fragment kadru, ale również dodają szary zafarb.
O wykorzystaniu połówek można poczytac również na forum -> https://forum.olympusclub.pl/showthread.php?t=10385
Mariush - dlatego założyłem ten topic coby rozwiać swoje a i zapewne Innych wątpliwości dotyczące tych dwóch filtrów - każdy dorzuci coś od siebie i będzie komplet informacji dla potomnych w jednym miejscu.
dog_master
16.05.08, 00:20
O, to ja sie podczepie :) Tak co do szarych polowek ;)
Stwierdzenie: nie dajcie sie nagrac na SZARE polowki, maja byc neutralne, bo np. Marumi ma SZARA, a nie neutralna, wiec na np. bialych chmurach widac...
Pytanie: chce cos do krajobrazu kupic... Cokin/Hitech/podobne, przejscie mysle, ze soft, ale nie wiem, jak silna kupic? Chcialabym dosc silna, jakie sie przydaja? ND0.9? ND1.2? Jestem za tą druga, ale... wole sie poradzic doswiadczonych fotografow :)
szara połówka - mam jakąś hamę, nakręcaną na obiektyw i mam COKIN'a
Jeden wniosek - nakręcane filtry połówkowe są do D, ponieważ linia podziału szare / nie szare zawsze będzie w połowie kadru. Tego na szczęście nie ma w filtrach prostokątnych typu COKIN mozna sobie regulować do woli gdzie ma być podział miedzy przyciemnianym a nie przyciemnianym...
to ważna uwaga !
esystem to odpowiedni dział ?
dobas: Wspomnę o zastosowaniu jednolitego szarego np. ND4 dla umożliwienia ustawienia F2 przy ZD50 w studio przy portrecie z użyciem lamp błyskowych. Nie zawsze jest możliwość regulacji mocy błysku...
Ułatwieniem pracy jest osłonka z wbudowanym filtrem podnoszonym dźwignią:
https://forum.olympusclub.pl/showthread.php?t=7522
pozdrawiam
O, to ja sie podczepie :) Tak co do szarych polowek ;)
Stwierdzenie: nie dajcie sie nagrac na SZARE polowki, maja byc neutralne, bo np. Marumi ma SZARA, a nie neutralna, wiec na np. bialych chmurach widac...
Pytanie: chce cos do krajobrazu kupic... Cokin/Hitech/podobne, przejscie mysle, ze soft, ale nie wiem, jak silna kupic? Chcialabym dosc silna, jakie sie przydaja? ND0.9? ND1.2? Jestem za tą druga, ale... wole sie poradzic doswiadczonych fotografow :)Pisałem już o tym... z filtrów typu Cokin tylko Hitech jest neutralny, Cokin i tanie podróbki dają zafarb.
Co do siły - najbardziej uniwersalny jest 0,6 ND, 0,9 ND jest nieco mniej przydatny; 1,2 ND - tylko na wschody/zachody, do zdjęć "pod słońce"; 0,3 ND - tylko jako "dokładka" do innych filtrów (np. łącząc 0,6 i 0,3 dostajesz 0,9 ND).
dog_master
16.05.08, 12:08
Dzieki :) Hm, mialam 0,6 ale nakrecana :/ Czyli wniosek miec 0,6...
Dzieki :) Hm, mialam 0,6 ale nakrecana :/ Czyli wniosek miec 0,6...Tak, ale pamiętaj, że to nie filtr na każde warunki - np. zachodu pod słońce z nim nei zrobisz, jest zbyt słaby :-)
Niestety, trzeba mieć przynajmniej 3-4 filtry żeby być w miarę pewnym rezultatu. Ale zaycznać warto od 0,6 ND Soft, każdemu tak polecam...
dog_master
16.05.08, 12:48
Wiem, wiem, ale lepszy 1 filtr na razie niz brak takowego w ogole ;)
Mialam nakrecana polowke i niestety, marne to bylo... Na 14mm bylo cos widac, dla slaaaaabo...
// wschodow nie zrobie, bo nie wstane tak rano ;p
// zachodow nie zrobie, bo nie mam za bardzo fajnego miejsca ;p
Syd Barrett
16.05.08, 13:13
dla mnie problem zbyt dużego kontrastu np nieba z lasem kończy się przy wywoływaniu w Camera Raw - podciągnięciem nieco cieni i ewentualnie poruszam paroma innymi suwakami. W ostateczności pozostaje wywołać RAWa 2x, osobno dla nieba i lasu a następnie wygumkować na warstwach np jasne niebo. Tylko...komu się chce? (mi!!!! :D)
Co do praktycznego zastosowania filtra szarego to jest on dla mnie niezbędny do pracy w studio. No bo jak inaczej pracować na f1.8?
edit. Dog Master = nie masz fajnego miejsca w Gdańsku??????????
dog_master
16.05.08, 13:25
Wlasnie, trzeba robic w RAWach i sie potem z nimi bawic ;)
Ano nie mam ;) Kolo mnie na zachodzie sam las, a morze - do Gdyni bym musiala podjechac, na klif, w okolicy nic nie ma fajnego...
dla mnie problem zbyt dużego kontrastu np nieba z lasem kończy się przy wywoływaniu w Camera Raw - podciągnięciem nieco cieni i ewentualnie poruszam paroma innymi suwakami. W ostateczności pozostaje wywołać RAWa 2x, osobno dla nieba i lasu a następnie wygumkować na warstwach np jasne niebo. Tylko...komu się chce? (mi!!!! :D)Ta metoda sprawdza się przy niewielkich różnicach w nawietleniu nieba i ziemi (dlatego wg mnie filtr 0,3 ND jest raczej mało przydatny jako samodzielny filtr). Życzę powodzenia przy "wyciąganiu" w ten sposób wschodu słońca ;-)
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.