Zobacz pełną wersję : Jestem fotografem mody i właśnie założyłem bloga
Cześć. Pewnie mnie już kojarzycie?
Postanowiłem założyć bloga i podzielić się nieco swoją wiedzą i doświadczeniem. Blog dotyczy fotografii mody i portretowej :D zachęcam do czytania!
http://www.pawelbaranski.com/to-bedzie-blog-o-fotografii/
Chyba pomyliłeś fora :shock:.
Myślałem, że to forum fotograficzne :lol:
Patrząc na minę i pozę modelki z bloga - chyba nie z tej bajki.
Patrząc na minę i pozę modelki z bloga - chyba nie z tej bajki.
:grin: Nie zniechęcaj kolegi ! Pokazuje w czym się czuje dobrze, a że jyż temat faszyn już był i umarł na forum...
Ale jest to bardziej fotografia kreatywna, a nie fashion - oczywiście w/g mnie.
I w tym temacie może być interesujące.
Fotografia mody jest niezwykle kreatywna, chyba bardziej kreatywna niż jakakolwiek inna gałąź fotografii. Oczywiście - ta dobra fotografia, na poziomie, a nie ta z fór internetowych i instagrama.
I tak, to forum to zupełnie inna bajka :lol: ale liczę na to, że przynajmniej kilka osób stąd da się jeszcze uratować.
... przynajmniej kilka osób stąd da się jeszcze uratować.Raczej jeszcze kilku osobom się pochwalić swoim wyższym poziomem rozumienia fotografii.
Pod warunkiem że klikną w link. :wink:
przynajmniej kilka osób stąd da się jeszcze uratować.
Na Canon Board i u Nikoniarzy. pl też będziesz nawracać ?
linkuję swojego bloga w wielu miejscach, ale muszę przyznać, że żadne miejsce nie potrzebuje tak bardzo nawrócenia, jak to forum :P
Założył bloga, teraz musi nałapać oglądaczy, potem pora na reklamodawców i biznes się kreci. :mrgreen:
Takie czasy. :cry:
linkuję swojego bloga w wielu miejscach, ale muszę przyznać, że żadne miejsce nie potrzebuje tak bardzo nawrócenia, jak to forum :P
a na cóż chcesz nas nawracać?
...
Postanowiłem założyć bloga i podzielić się nieco swoją wiedzą i doświadczeniem...
Domyślam się, że aktualna ilość wpisów na blogu odpowiada wiedzy i doświadczeniu autora :cool:
Zachęcanie do czytania bloga bez wpisów nie jest fajne.
Co wam szkodzi jego blog i próba wypromowania? :roll:
Przecież dalej możecie zakładać skarpety do sandałów. :-P
Znaczy, ze ślubów nie da się wyżyć :-P.
Fret, założyłem bloga wczoraj i zachęcam do czytania pierwszego wpisu i obserwowania mnie, aby nie przegapić kolejnych. Każdy blogger zaczynał przecież od pierwszego wpisu, a działania promocyjne najlepiej zaczynać od razu. Niedługo pojawią się nowe treści :)
Może lepiej posłować do Vogue, albo Świata Młodych.
Fret, założyłem bloga wczoraj i zachęcam do czytania pierwszego wpisu i obserwowania mnie, aby nie przegapić kolejnych. Każdy blogger zaczynał przecież od pierwszego wpisu, a działania promocyjne najlepiej zaczynać od razu. Niedługo pojawią się nowe treści :)
Tylko po co ? osobiście nie ma dla mnie tam ani jednego zdjęcia na którym bym zawiesił oko na dłużej, tylko ja się na foto modowym nie znam, podchodzę do tych zdjęć podoba się/ nie podoba się. Bardziej mnie odrzuca sposób podejścia autora do tego forum, jakoś nie stwierdzam "zajebistości"- jest "lala" są zdjęcia, dla mnie "trudność" takich zdjęć jest znikoma, ale to tylko moje zdanie. Jest też drugi wątek "Paweł Barański mistrz fotografii" ale tego już nie będę komentował bo dla mnie to coś w stylu "medal za zajęcie pierwszego miejsca".
Virusss, każdy ma prawo do własnego gustu! I jeśli moje zdjęcia ci się nie podobają, może cie to zaskoczyć, ale naprawdę wielu osobom podobają się moje zdjęcia i po wstępnym rekonesansie odnoszę wrażenie, że zainteresowanie moim blogiem będzie dość duże.
Virusss, każdy ma prawo do własnego gustu! I jeśli moje zdjęcia ci się nie podobają, może cie to zaskoczyć, ale naprawdę wielu osobom podobają się moje zdjęcia i po wstępnym rekonesansie odnoszę wrażenie, że zainteresowanie moim blogiem będzie dość duże.dokładnie tak, z drugiej strony mój dobry kolega ma takie powiedzenie - nie trzeba mieć racji, grunt to się dobrze oszukiwać !!
Fret, założyłem bloga wczoraj i zachęcam do czytania pierwszego wpisu i obserwowania mnie, aby nie przegapić kolejnych. Każdy blogger zaczynał przecież od pierwszego wpisu, a działania promocyjne najlepiej zaczynać od razu. Niedługo pojawią się nowe treści :)
Mam inne zdanie na ten temat. Dla mnie promowanie pustego bloga, to jak uroczyste otwarcie nowego sklepu z pustymi półkami. Może być fajnie i miło, ale większość potencjalnych klientów już nie wróci.
https://bi.im-g.pl/im/0/10377/z10377670Q,-.jpg
Przed następnym selfikiem upierz skarpetki.
Mi się zdjęcia podobają szczególnie te ze streeta, studio mnie aż tak nie kręci. Fajnych masz modeli, oko też dobre. Będę zaglądał. A portal faktycznie nie trafiony bo to lorza szyderców ;-) powodzenia!
... to lorza szyderców ...No to szydzimy :-P
... bo to lorza ...
Bo to co??? :shock:
Lorza .. to po hiszpańsku blizna , szrama , zadrapanie ... w formie zagojonej :wink:
Przepraszam :-) proponuję kolejny wątek że nie znam ortografii :-) będzie beka! Natomiast mnie bardziej śmieszy to że kompletnie ten portal od kilku lat nie ma nic wspólnego z fotografią. Biadolicie tylko że system nie pozwala wam robić dobrych zdjęć a koleś który ma pojęcie o fotografii w pierwszych postach jest glanowany.
... proponuję kolejny wątek że nie znam ortografii :-)...
Bez przesady, to Twój problem, a nie całego forum ;)
Fakt mój problem :-) autorowi wątku gratuluję zdjęć. pozdrawiam
... koleś który ma pojęcie o fotografii w pierwszych postach jest glanowany.A zauważyłeś za co jest glanowany?
Moim zdaniem nie za zdjęcia.
Obawiam się, że uwadze naszego Szanownego Kolegi umknął fakt, że drugi Szanowny Kolega jest od lat znanym i uznanym forumowym prowokatorem, a taki jest już los każdego prowokatora, że czasem dostaje po głowie ;)
Zajrzalem na bloga i kliknalem w pierwsze z brzegu, dzioucha klikana praktycznie w jednej pozycji, nie wiem co kreatywnego mozna bylo z niej wykrzesac.
Godspeed
Rozumiem krytykę zdjęć i faktu, że na blogu praktycznie nic jeszcze nie ma. Ale może będzie... Każdy od czegoś zaczynał. Ja też kiedyś napisałem pierwszy post na blogu i też go tu "reklamowałem", a moje zdjęcia pozostawiały wówczas wiele do życzenia. Jednak nie przypominam sobie, żebym spotkał się wtedy z taką wrogą reakcją.
Rozumiem krytykę zdjęć i faktu, że na blogu praktycznie nic jeszcze nie ma. Ale może będzie... Każdy od czegoś zaczynał. Ja też kiedyś napisałem pierwszy post na blogu i też go tu "reklamowałem", a moje zdjęcia pozostawiały wówczas wiele do życzenia. Jednak nie przypominam sobie, żebym spotkał się wtedy z taką wrogą reakcją.
Ale informując o swoim blogu nie ogłosiłeś się "mistrzem".
Skierowałeś naszą uwagę na swój blog i czekałeś na komentarze.
On natomiast ogłosił się "mistrzem" jeszcze nim ktoś zajrzał na jego blog.
Trochę pokory by mu się przydało, bo ogłaszanie się "miszczem" i władcą świata fotografii świadczy o przeroście ego.
O tym czy jest "mistrzem" czy nie zdecydują oglądacze jego "dzieł".
Ot taki krótki komentarz. :wink:
Czy ja wiem... Nie odniosłem wrażenia, żeby autor się tutaj wywyższał i uważał się za mistrza. Na zdjęciach modowych się nie znam i patrząc na fotografie autora nawet nie jestem w stanie ocenić, jak one się mają do średniej rynkowej. Gdybym miał wstawić podpisy pod takimi fotkami, pewnie byłoby to coś w stylu: "Mam wadę postawy i obrabowałam lumpeks" :D Ale pewnie na tym to polega...
Czy ja wiem... Nie odniosłem wrażenia, żeby autor się tutaj wywyższał i uważał się za mistrza. Na zdjęciach modowych się nie znam i patrząc na fotografie autora nawet nie jestem w stanie ocenić, jak one się mają do średniej rynkowej. Gdybym miał wstawić podpisy pod takimi fotkami, pewnie byłoby to coś w stylu: "Mam wadę postawy i obrabowałam lumpeks" :D Ale pewnie na tym to polega...
O tu ogłosił się mistrzem.
https://forum.olympusclub.pl/threads/119712-Paweł-Barański-mistrz-fotografii
A czy nim jest, tego nie oceniam. :wink:
A ja przyznam, że zdjęcia mi się bardzo podobają. Widać, że autor wątku ma swój styl, niezłe oko i stylistyka też jest ciekawa. Ja chętnie będę zaglądał i kibicuję.
Cześć!
Zastanawiasz się, czym różnią się zdjęcia takie, jak na przykład na tym forum od tych tworzonych przez światową czołówkę współczesnej fotografii? Chciałbyś poszerzyć swoje fotograficzne horyzonty i wyjść ze strefy komfortu?
Zapraszam na drugi wpis na moim blogu, w bezpośredni sposób krytykujący twoje ulubione miejsca w sieci do szukania inspiracji - http://www.pawelbaranski.com/co-naprawde-liczy-sie-w-zdjeciach/ (http://www.pawelbaranski.com/co-naprawde-liczy-sie-w-zdjeciach/?utm_source=forumInternetowe&utm_term=fotografowie)
Wydaje Ci się, że zaliczasz się do światowej czołówki?
Nigdzie tak nie napisałem.
Zastanawiasz się, czym różnią się zdjęcia takie, jak na przykład na tym forum od tych tworzonych przez światową czołówkę współczesnej fotografii?
Hahahaha. Śmieszny ten trolling, nawet mi się podoba :)
A mnie głupota nie śmieszy, raczej dziwi.
Nowego Helmuta Newtona ze mnie nie zrobisz :cry:.
zedytowałem nieco wpis i dodałem dość kluczowy fragment:
Są duże szanse na to, że są tak bardzo różne od tego, co do tej pory widziałeś i do czego przywykłeś, że uchodzi za dobrą fotografię - że po prostu nie będziesz w stanie ich docenić. I nie zrozum mnie źle. Każda fotografia ma swój cel i swoje miejsce. Jeśli twoją ambicją jest zbieranie dużej ilości lajków na 500px - rób zdjęcia takie, jak te w ich dziale popular. Jeśli chcesz cieszyć się popularnością na forum - rób ostre i kontrastowe zdjęcia kwiatów i jaszczurek z rozmytym tłem. Chcesz być popularny na maxmodels - rób sesje z dziewczynami z maxmodels.
Jeśli jednak zamiast tego chciałbyś rozpocząć pracę z profesjonalnymi modelkami z agencji modelingowych, i jeszcze dostawać za to pieniądze - lub jeśli chciałbyś publikować swoje sesje w magazynach i zachęcić do współpracy stylistów - chciałbym ci uświadomić, że miejsca takie jak 500px czy internetowe fora nie są dla ciebie. To niemal przeciwny kierunek rozwoju.
I nie zrozum mnie źle.
Nic nie rozumiem.
zedytowałem nieco wpis i dodałem dość kluczowy fragment:
Są duże szanse na to, że są tak bardzo różne od tego, co do tej pory widziałeś i do czego przywykłeś, że uchodzi za dobrą fotografię - że po prostu nie będziesz w stanie ich docenić. I nie zrozum mnie źle. Każda fotografia ma swój cel i swoje miejsce. Jeśli twoją ambicją jest zbieranie dużej ilości lajków na 500px - rób zdjęcia takie, jak te w ich dziale popular. Jeśli chcesz cieszyć się popularnością na forum - rób ostre i kontrastowe zdjęcia kwiatów i jaszczurek z rozmytym tłem. Chcesz być popularny na maxmodels - rób sesje z dziewczynami z maxmodels.
Jeśli jednak zamiast tego chciałbyś rozpocząć pracę z profesjonalnymi modelkami z agencji modelingowych, i jeszcze dostawać za to pieniądze - lub jeśli chciałbyś publikować swoje sesje w magazynach i zachęcić do współpracy stylistów - chciałbym ci uświadomić, że miejsca takie jak 500px czy internetowe fora nie są dla ciebie. To niemal przeciwny kierunek rozwoju.
Tak, dziwacznie umalowanymi, dziwacznie ubranymi, albo i nie, powyginanymi jak ruski paragraf a będziesz hołubiony w snobistycznym towarzystwie. :mrgreen:
Kolejny wpis na moim blogu, w któym staram się odpowiedzieć na niektóre z pytań postawionych w reakcji na poprzedni wpis - czy sztukę i gusta można podzielić na lepsze i gorsze? Piszę też o tym, dlaczego Terry Richardson jest świetnym fotografem ;)
http://www.pawelbaranski.com/czy-sztuke-i-nasze-gusta-mozna-podzielic-na-lepsze-i-gorsze/ (http://www.pawelbaranski.com/czy-sztuke-i-nasze-gusta-mozna-podzielic-na-lepsze-i-gorsze/?utm_source=forumInternetowe&utm_term=fotografowie)
Ostatnio trafiłem na jakieś Top Model w tv, a tam znany fotograf robi zdjęcie z lampą skierowaną na wprost modelowi na białym tle. Z ciekawości poszukałem teraz zdjęć tego całego Terry'ego i widzę, że on też jedzie ciągle na tym samym patencie. Ciekawe kto z kogo zerżnął :D Zdjęcia wyglądają jak z Polaroida, więc wpisują się w trend retro. W popkulturze moda na retro wraca cyklicznie, a taki efekt najprościej osiągnąć imitując ograniczenia techniczne charakterystyczne dla danego okresu (a fotografia modowa to popkultura w czystej postaci, nie doszukiwałbym się w niej żadnego głębszego przesłania). Nie robi się tego, żeby wzbudzić emocje, bo od wzbudzania emocji jest historia, którą zdjęcie opowiada, a nie ostentacyjne szpecenie zdjęć za pomocą ułomnych technik fotograficznych. Takie rzeczy robi się tylko po to, żeby popłynąć na fali popularnego nurtu.
Mam nieodparte wrażenie, że zanim mi wszystkie włosy wypadną, to siedząc u swojego fryzjera zobaczę kiedyś w jakimś magazynie modofotki tego Pana... i wcale się nie zdziwię... bo wydaje mi się, ze w tym kierunku zmierza świat i młodzieżowa popkultura...
na razie jednak przeglądam jakieś stare wydania "świat wiedzy" pomijając "branżowe" czasopisma i słucham miejskich plotek... :grin:
pzdr
Hołek
Tadeusz Jankowski
9.09.19, 12:47
Epicure, podzielam twój jasno przedstawiony pogląd, jeśli chodzi o trendy w fotografii modowej i w ogóle w kulturze. Nie ma co się napinać.
Pzdr, TJ
Sądząc po wypowiedziach forumowiczów, temu panu chodzi co myślą inni o tym pomyśle. Wszystko to pozbiera w całość i przemyśli raz jeszcze, czy jest warte ''zachodu'' , czy zostawić ten projekt w spokoju i dać sobie luz.
Czy fotografia mody to popkultura? Rynek mody jest to bardzo szerokie zjawisko, i mamy zarówno marki kierujące swoje ciuchy do przeciętnego odbiorcy, jak i takie kierowane do ludzi o bardziej wyrafinowanych gustach. W kontekście tego, co pisałem w swoim ostatnim wpisie - zgadzam się z tym, że akurat Terriego Richardsona można nazwać przedstawicielem popkultury i nie jest to sztuka wysoka. Ale tak ogólnie, fotografia mody jest niezwykle blisko sztuki.
spójrzcie na przykład na tą, wziętą pierwszą z brzegu, listę najbardziej wpływowych fotografów naszych dziejów - https://www.pictureframesexpress.co.uk/blog/art-topics/influential-photographers-in-history/
w pierwszej 10-ce jest aż czterech fotografów mody(a dalej jest ich jeszcze więcej)! Pośród nazwisk fotografów najbardziej zasłużonych dla świata sztuki.
A co do błyskania modelki bezpośrednim fleszem... głównymi, i niemal jedynymi przeciwnikami tej metody są początkujący fotografowie, którzy przeczytali w internecie lub w książce o podstawach fotografii, że tak nie wolno. W rzeczywistości jest to technika w pełni akceptowalna zarówno w świecie fotografii mody, jak i świecie "prawdziwej sztuki fotografii". Problem z tym jest wyłącznie na forach i grupach dla amatorów.
... Ale tak ogólnie, fotografia mody jest niezwykle blisko sztuki. ...
Przyznam, jakoś dla mnie to dość odległe "zagadnienia". Podobną, a raczej większą SZTUKĄ jest według mnie (ale ja się nie znam, jakby co :) ) fotografia uliczna tzw. street, portret, czy nawet krajobraz.
A co do błyskania modelki bezpośrednim fleszem... głównymi, i niemal jedynymi przeciwnikami tej metody są początkujący fotografowie, którzy przeczytali w internecie lub w książce o podstawach fotografii, że tak nie wolno. W rzeczywistości jest to technika w pełni akceptowalna zarówno w świecie fotografii mody, jak i świecie "prawdziwej sztuki fotografii". Problem z tym jest wyłącznie na forach i grupach dla amatorów.
Problem jest w tym, że disco polo wchodzi do głównego nurtu, podobnie jak niechlujna fotografia a'la instagramowa wchodzi na salony fotograficzne. A czy w disco polo można fałszować? Ano można. Podobnie jak w fotografii instagramowej można błyskać na wprost. Nie ma to nic wspólnego z modą, sztuką, forami, podręcznikami itp. To po prostu źle wygląda.
A ja się pytam Panie hellbike, kiedy warsztaty?
Chciałbym nieco zgłębić tajniki fotografii modowej, najlepiej pod okiem doświadczonego w tej branży fotografa. Zastanawiał się Pan nad organizacją warsztatów? Może przy okazji jakiś wykład na temat aktualnych światowych trendów? Mógłby Pan zaprosić kolegów po fachu z najlepszych światowych magazynów modowych. Z pewnością byłoby to bardzo inspirujące i ekscytujące.
Praca z modelem, oświetlenie, kreatywne wykorzystanie sprzętu, tajniki modowej obróbki - tyle tematów a tak mało ludzi, którzy potrafiliby tą wiedzę rzetelnie przekazać.
Czytając wpisy na blogu widzę ogromną wiedzę i świeże, nieoczywiste podejście do tematu. Bardzo mi się to podoba, dlatego chętnie zapisałbym się na Pana warsztaty. Proszę o tym pomyśleć.
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.