Galaktyczny_Edek
12.05.08, 09:08
Dzień dobry!
Jestem tu nowy, a ponieważ w sobotę zamówiłem sobie Olympusa E-420, którego dziś odbieram to postanowiłem zapisać się na forum:cool:
E-420 jest moją pierwszą lustrzanką cyfrową, aczkolwiek nie pierwszą lustrzanką w ogóle, miałem kilka analogówek z moją ukochaną Practicą LTL na czele, którą kiedyś straciłem w dramatycznych okolicznościach. Ostatnio fociłem hybrydką Fuji S6500fd, która przestała mi starczać. Ale świetnie wiem, że fotograf ze mnie żaden, a jeno fotopstrykacz :oops:
Zdjęć nie będę podrzucać do oceny, bo nie za bardzo lubie jak sie pastwi nad tym co mi się wydaje doskonałe :wink: No chyba że będę mieć kłopoty to sie zwrócę. Będę za to łazić po forum ("lurking") i od czasu do czasu podrzucać mało znane freewarowe programy, które uznam za użyteczne w fotograficznej praktyce, ok? Moje oceny będą czysto subiektywne, czasem powierzchowne a czasem być może wręcz krzywdzące. Proszę z góry o wybaczenie.
A więc pierwszy program - edytor zdjęć PerfectPhotos, dostępny na http://perfectphotos.ru
Zalety:
- elegancki, czarny (a więc neutralny...) interfejs a la Lightroom
- naprawdę duże możliwości, jednocześnie prosta intuicyjna obsługa
- większość algorytmów radzi sobie zadziwiająco dobrze
- jest w stanie uploadować zdjęcia do Picasy Web (Picasa - aplikacja desktopowa - wszędzie śmieci plikami .ini), Fickra i na ftp
- częste poprawki (2-3 razy w tygodniu), ściągane automatem (objętość około 200-300 kilobajtów)
- ogólne dopracowanie, co "widać, słychać i czuć"
Wady:
- interfejs tylko po angielsku i rosyjsku
- tylko na Windows XP i Vistę (wymaga .Net Frameworka)
- twórcy programu nie odpowiadają na e-maile, aczkolwiek szybko poprawiają błędy jakie się opisało i stosują się do niektórych sugestii
- program nie widzi plików ORF (a na przykład RAWy Canona tak), więc z punktu widzenia kogoś kto ma Olympusa obrabiać można tylko jpgi i ew. tiffy
- niektóre operacje nie imponują szybkością (moja maszyna jest oparta na Intelu E2160 overclockowanym do 3,1 GHz)
- nie wiadomo do końca czy status aplikacji (freeware) zostanie w dłuższym czasie utrzymany
PS Z tego co widzę program raz jest prezentowany jako "PerfectPhotos" (częściej) a innym razem jako "Perfect Photos" (rzadziej). Chyba autor się jeszcze do końca nie zdecydował :wink:
edit: brakujące emoty
Jestem tu nowy, a ponieważ w sobotę zamówiłem sobie Olympusa E-420, którego dziś odbieram to postanowiłem zapisać się na forum:cool:
E-420 jest moją pierwszą lustrzanką cyfrową, aczkolwiek nie pierwszą lustrzanką w ogóle, miałem kilka analogówek z moją ukochaną Practicą LTL na czele, którą kiedyś straciłem w dramatycznych okolicznościach. Ostatnio fociłem hybrydką Fuji S6500fd, która przestała mi starczać. Ale świetnie wiem, że fotograf ze mnie żaden, a jeno fotopstrykacz :oops:
Zdjęć nie będę podrzucać do oceny, bo nie za bardzo lubie jak sie pastwi nad tym co mi się wydaje doskonałe :wink: No chyba że będę mieć kłopoty to sie zwrócę. Będę za to łazić po forum ("lurking") i od czasu do czasu podrzucać mało znane freewarowe programy, które uznam za użyteczne w fotograficznej praktyce, ok? Moje oceny będą czysto subiektywne, czasem powierzchowne a czasem być może wręcz krzywdzące. Proszę z góry o wybaczenie.
A więc pierwszy program - edytor zdjęć PerfectPhotos, dostępny na http://perfectphotos.ru
Zalety:
- elegancki, czarny (a więc neutralny...) interfejs a la Lightroom
- naprawdę duże możliwości, jednocześnie prosta intuicyjna obsługa
- większość algorytmów radzi sobie zadziwiająco dobrze
- jest w stanie uploadować zdjęcia do Picasy Web (Picasa - aplikacja desktopowa - wszędzie śmieci plikami .ini), Fickra i na ftp
- częste poprawki (2-3 razy w tygodniu), ściągane automatem (objętość około 200-300 kilobajtów)
- ogólne dopracowanie, co "widać, słychać i czuć"
Wady:
- interfejs tylko po angielsku i rosyjsku
- tylko na Windows XP i Vistę (wymaga .Net Frameworka)
- twórcy programu nie odpowiadają na e-maile, aczkolwiek szybko poprawiają błędy jakie się opisało i stosują się do niektórych sugestii
- program nie widzi plików ORF (a na przykład RAWy Canona tak), więc z punktu widzenia kogoś kto ma Olympusa obrabiać można tylko jpgi i ew. tiffy
- niektóre operacje nie imponują szybkością (moja maszyna jest oparta na Intelu E2160 overclockowanym do 3,1 GHz)
- nie wiadomo do końca czy status aplikacji (freeware) zostanie w dłuższym czasie utrzymany
PS Z tego co widzę program raz jest prezentowany jako "PerfectPhotos" (częściej) a innym razem jako "Perfect Photos" (rzadziej). Chyba autor się jeszcze do końca nie zdecydował :wink:
edit: brakujące emoty