Zobacz pełną wersję : Przebieg migawki w nowym aparacie
krzysiekpl
16.01.19, 22:35
Cześć wszystkim! Kupiłem aparat i sprawdzając w menu serwisowym mam informację MS: 308, czyli aparat miał zrobione 308 zdjęć ( w tym kilka moich). Jak myślicie czy powinno być 0 + moje. Czy to normalne, ze jest taka ilość. Sprzęt nie wygląda na używany. Nie jest to duża ilość zdjęć więc chyba nie ma co się martwić. (aparat OMD 10 mark III).
Aparaty w fabryce są przed wysyłka sprawdzane i maja na liczniku kilka nieraz kilkanaście fotek.
Ale trzysta to trochę za dużo jak na nowy. Może pozwalali klientom wsadzić swoją kartę i pstryknąć kilka fotek testowych, a może ktoś z pracowników " przetestował " go w " łikend " na rodzinnym grillu ? :wink:
W sklepie raczej marne szanse na wymianę na inny, nie udowodnisz, że to nie Ty napstrykałeś tyle fotek.
Musisz z tym jakoś żyć. :cry:
krzysiekpl
16.01.19, 23:09
Mogę jeszcze oddać ;) Ale zastanawiam się czy jak pozniej kupie drugi nie bedzie tak samo. Po aparacie nie widać zeby był na "łikenowym grillowaniu" ;) stąd zstanawia mnie ta ilość :D
Dziwne też bo drugi parametr za wszystkie naciśniecia migawki to B:000030. Btw: MS: 000308 S:000007 C:000000 U:000045 V:000000 L:000000
Mogę jeszcze oddać ;) Ale zastanawiam się czy jak pozniej kupie drugi nie bedzie tak samo. Po aparacie nie widać zeby był na "łikenowym grillowaniu" ;) stąd zstanawia mnie ta ilość :D
Dziwne też bo drugi parametr za wszystkie naciśniecia migawki to B:000030. Btw: MS: 000308 S:000007 C:000000 U:000045 V:000000 L:000000
Ilość zdjęć jest pod pozycją " R " chyba na stronie drugiej.
Ja kupiłem kiedyś aparat (niby nowy), który zaczął numerować zdjęcia od katalogu 104 - sprzedawca zarzekał się że to nówka.
A i tak aparat zakończył żywot z innego powodu. :) . Te 300 zdjęć to tyle co nic.
krzysiekpl
17.01.19, 10:36
Ja kupiłem kiedyś aparat (niby nowy), który zaczął numerować zdjęcia od katalogu 104 - sprzedawca zarzekał się że to nówka.
A i tak aparat zakończył żywot z innego powodu. :) . Te 300 zdjęć to tyle co nic.
Nr katalogu chyba ne ma znaczenia bo ja mam 110 a jak wlozylem karte druga to mialem 115 jakos tak.
Ilość zdjęć jest pod pozycją " R " chyba na stronie drugiej. Dokładnie .
R ... ilość wszystkich cykli migawki
S ... ilość cykli wykonanych z lampą błyskową
B ... ilość fotek wykonanych przy włączonej stabilizacji matrycy
... to chyba najważniejsze , bo reszty nie rozkminiłem . Jak ja nabyłem puszkę , to miałem 7 cyknięć . 2 zwykłe i 2 z lampą wykonałem testowo w sklepie .
Nowy ma pewnie ~100 zdjęć, może coś tam poprawiali i musieli jeszcze sprawdzić czy wszystko okej. 300 zdjęć to niewiele, ja bym się nie przejmował tylko cieszył aparatem i robił zdjęcia.
Może być nowy albo używany. Jakiś czas temu kupowałem w wielkiej sieci agd aparat z odbiorem osobistym. Nowy. Aparat był brudny ze śladami palców, w upchanym byle jak pudle. Jak kierownik sklepu to zobaczył, to zawołał pracownika, dał mu ścierkę i kazał przy mnie wycierać. Facet wycierał też komorę z matrycą. Serio. Oczywiście nie kupiłem. Napisałem do centrali sklepu. Zbadali sprawę i wyszło,że wszystko było ok i domyślam się, że chyba mi coś odbiło. Kupiłem w innym miejscu aparat w stanie takim, jakiego się spodziewałem. Ten pierwszy egzemplarz dostał pewnie jakiś nieszczęśnik. To jest loteria chyba, bo nie wszyscy producenci plombują pudła.
Ja kilka lat temu dostałem od kolegi maila, ze jego znajomy kupił Pentaxa K5 (nowego) który na zdjęciach podaje w EXIF moje dane personalne. Poprosiłem go by sprawdził, czy mu w trybie Live View działa punktowy AF, gdyż kilka tygodni wcześniej w ramach reklamacji wymieniałem z powodu nie działania tej funkcji kupiony przez siebie aparat. I... bingo - okazało się, że zamiast odesłać do producenta sklep sprzedał kolejnemu klientowi zwrócony przeze mnie wadliwy aparat. Oczywiście jako fabrycznie nowy, pełnosprawny, nieużywany.
krzysiekpl
17.01.19, 14:38
Ja kilka lat temu dostałem od kolegi maila, ze jego znajomy kupił Pentaxa K5 (nowego) który na zdjęciach podaje w EXIF moje dane personalne. Poprosiłem go by sprawdził, czy mu w trybie Live View działa punktowy AF, gdyż kilka tygodni wcześniej w ramach reklamacji wymieniałem z powodu nie działania tej funkcji kupiony przez siebie aparat. I... bingo - okazało się, że zamiast odesłać do producenta sklep sprzedał kolejnemu klientowi zwrócony przeze mnie wadliwy aparat. Oczywiście jako fabrycznie nowy, pełnosprawny, nieużywany.
Trochę mnie przestraszyliście ;) potestuję jeszcze kilka dni, jak będzie ok to zostawię sprzęt bo szkoda mi (300 zł zwrotu na kartę od MM i 450 zł CaschBacku od Olympusa :D ) Bo załąpałem się ostatni dzień na zwrot tu i tu ;) Taki CebulaDeal :D
Nie panikuj . Jeżeli wszystko działa jak należy , to po prostu cykaj foty i ciesz się sprawnym sprzętem .
... i dotartym spustem migawki ... :wink:
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.