Zobacz pełną wersję : Parę zdjęć z Laosu
Witam
W tym wątku planuje wrzucać moje zdjęcia z Laosu. Dla tych co na lekcjach geografii podrywali dziewczyny zamiast patrzeć na mapę, to kraj położony na półwyspie Indochińskim pomiędzy Tajlandią, Kambodżą, Wietnamem i Chinami.
Jak zawsze proszę o komentarze, co wam się podoba, a co nie.
Laos1 - zdjęcie przedstawia przeprawę na Mekongu pomiędzy Tajlandią a Laosem.
Rafał Czarny
6.05.08, 17:27
Motorówka powinna być IMHO w mocnym punkcie.
Kilka zdjęć z wioski w północnym Laosie.
Smerf Maruda
6.05.08, 17:35
Dobre, więcej niż solidne foty z egzotycznego miejsce. Motorówka mi się najbardziej podoba, piękna perspektywa powietrzna. I nie przeszkadza mi absolutnie centralne kadrowanie.
Jak dla mnie przynajmniej solidne 4.
Kilka zdjęć z wioski Nong Khiaw.
Jest to jedno z najbardziej bombardowanych miejsc przez USA w czasie wojny wietnamskiej. Znajdował się tu jedyny most w promieniu ponad 100km na rzece Nam Ou i główna droga zaopatrzeniowa dla Vietcongu.
Za Smerfem... solidne 4...
Dawaj więcej :)
Parę zdjęć z Luang Prabang.
O świcie mnisi buddyjscy wychodzą zbierać jałmużnę od mieszkańców. Chodzą z miską i mieszkańcy wrzucają do niej jedzenie.
W mieście znajduje się wiele klasztorów.
Co ciekawe Laos jest rządzony przez partię komunistyczną i czerwone flagi z sierpem i młotem często wiszą obok flag narodowych.
Piotr Grześ
6.05.08, 18:18
Ciekawe zdjęcia z egzotycznego miejsca. Mnie podoba się to z mnichami. Dawaj więcej.
Ciekaw zdjęcia z egzotycznego miejsca. Mnie podoba się to z mnichami. Dawaj więcej.
Zgadza się :wink:
Rafał Czarny
6.05.08, 18:45
Foty z ludźmi wymiatają. Rewelka.
A mi sie podoba chyba tylko "Laos5". Mz to zdjęcie się wybija, reszta jak dla mnie dość przeciętna, aczkolwiek nie kiepska.
W Laosie podoba się biała skóra. Duża część kobiet stara się unikać opalenizny i zasłania się od słońca parasolkami. Nawet w czasie jazdy na rowerze czy motocyklu.
No właśnie.... Pisz. Opisuj, bo zdjęcia na tym zyskują...
P.s. coś strasznie szeroko kadrujesz...
Ryż ma piękny, intensywny zielony kolor. Pola ryżowe to także cały skomplikowany system kanałów nawadniających, pozwalających oddzielnie nawadniać każde małe poletko. Nadal cała praca związana z uprawą ryżu jest wykonywana ręcznie.
Przedostatnie, razem z opisem, bardzo fajne :) Choć rzeczywiście kadr mógłby być węższy.
W Laosie główny bazar w mieście zaczyna się po zachodzie słońca. Skwar wtedy jest mniejszy.
Na zdjęciu nocny bazar w Luang Prabang.
Smerf Maruda
6.05.08, 21:22
Załóż stronę i poświęć trochę czasu na opisanie tych fotek,a potem złóż z nich zgrabny reportaż.
Z opisem - mimo, że same się spokojnie bronią - Twoje fotografie dużo zyskują.
Foty z ludźmi wymiatają. Rewelka.
Mnie bardziej podobają się krajobrazy i architektura. Pełna egzotyka!
Mnie bardziej podobają się krajobrazy i architektura. Pełna egzotyka!
Mi też helmuth ;)
Super zdjęcia, przypomniał mi się "Czas Apokalipsy" :D
Ciekawe fotki, łyk egzotyki. Podoba mi się kajtek z 5. Chyba Go zestresowałeś, bo nie dokończył swojej czynności fizjologicznej:)
Bardzo egzotyczne :)
Dobre zdjęcia, ciekawe i o dużych walorach poznawczych.
Pisz jak najwięcej o miejscu i sytuacji w jakiej je robiłeś i dawaj więcej :)
wujek.samo.h
7.05.08, 08:13
Fajne ludziki:) Będzie więcej zdjęć?
za bit4, dzieciak podoba mi się bardzo a i koleś z prosiakiem czy innym guźcem na bagażniku też jest niezłe. całość prezentuję się naprawdę mocno
Co to znaczy Laotańczyk?
Laotańczycy dzielą się w zasadzie na trzy oddzielne grupy. Stanowią one ok.60% populacji. Ponad 30% populacji to członkowie tzw. „plemion górskich”, które historycznie z językiem laotańskim i buddyzmem miały niewiele wspólnego. Po ubiorze, szczególnie kobiecym, można rozpoznać do jakiego plemienia dana osoba należy.
Na zdjęciu prawdopodobnie kobieta z plemienia Czarnych Hmongów.
Tradycyjnie głównymi szlakami komunikacyjnymi w Laosie były rzeki. Do wielu wiosek jedyną możliwością dotarcia jest rzeka. Pewnie pamiętacie z „Czasu Apokalipsy”, że jedyną drogą do wioski płk. Kurtza w Laosie była rzeka.
Poniżej kilka zdjęć z podróży w górę rzeki Nam Ou.
Fajny reportaż się z "TEGO" zrobił.
Gratuluje i pozdrawiam.
Teraz mnie naszła taka refleksja, jak jeszcze raz przejrzałem zdjęcia: wszystkie wyglądają tak, jakby przez większość czasu była tam brzydka pogoda, jakby było pochmurno, wręcz deszczowo. Tak było? Z tego co wiem, to tam pora deszczowa spowodowana klimatem monsunowym zaczyna się dopiero pod koniec maja.
Nie wiem czy mi sią wydaje ale na fotce - Laos 5 lekko krzywy horyzont, natomiast foto nr 4 zbyt dużo ujętej wody - ale to tylko takie moje "widzimisie"
Świetnie złapałeś rybaka z siecią :)
Reportaż jak się patrzy, dawaj dalej.
Napisz proszę, jak sie tam znalazleś, jakieś wczasy, wycieczka?
Może sam bym się tam...
Teraz mnie naszła taka refleksja, jak jeszcze raz przejrzałem zdjęcia: wszystkie wyglądają tak, jakby przez większość czasu była tam brzydka pogoda, jakby było pochmurno, wręcz deszczowo. Tak było? Z tego co wiem, to tam pora deszczowa spowodowana klimatem monsunowym zaczyna się dopiero pod koniec maja.
W kwietniu panuje pora gorąca. Cały czas jest gruba warstwa chmur, ale deszcz z nich nie pada. Te zdjęcia które są opublikowane są i tak raczej najmniej zachmurzone. Gdy przychodzi pora deszczowa na przełomie kwietnia i maja, zaczynają się burze i po burzy są przejaśnienia. Poza tym robi się chłodniej.
Na dużej części zdjęć widać zamglenie. Tak naprawdę jest to zadymienie, a nie zamglenie. Jest ono spowodowane głównie dwoma czynnikami. W porze gorącej dochodzi do samozapłonu lasów i ściółka leśna pali się na dużych obszarach. Poza tym w porze gorącej wypala się lasy pod uprawy. Ryż rośnie głównie, o ile nie jest na nawadnianych w porze gorącej polach, w porze deszczowej. W porze gorącej pozyskuje się pod niego ziemię w lesie. Na przykład Kareni (plemię górskie) stosuje 7 polówkę. Wypalają dżunglę, uprawiają ziemię jeden rok i w następnym roku wypalają nowy fragment dżungli. Po 7 latach wracają w to samo miejsce.
Podejrzewam, że ilość CO2 która się dostaje w ten sposób do atmosfery jest dużo większa niż cała produkcja CO2 przez polskie elektrownie i cementownie. Na kilka miesięcy duża część kraju jest zadymiona. Nie widziałem takiego zjawiska w okręgach przemysłowych Europy, poza krótkotrwałym smogiem.
Płynąłem dwa dni łodzią Mekongiem
Laos8- Widok na Mekong z wioski. W chwili zrobienia zdjęcia Mekong był na najniższym w ciągu roku. Pod koniec pory deszczowej poziom rzeki może się podnieść o 20m.
Laos9 – Wioska, w której zatrzymują się łodzie płynące Mekongiem na noc.
Laos-17-2 – Najpopularniejszym sportem jest gra polegająca na przekopywaniu piłki nad siatką.
Laos18 - Łódź przewożąca przez Mekong osoby chcące wjechać do Laosu.
Taka fajna powiastka Laotańska i zginęła w czeluściach forum...
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.