Zobacz pełną wersję : Szerzej
Sorry Szerzej :)
Muszę kupić coś szerzej niż Zuiko Digital 25mm f/2.8 (którego nie nawidzę i zaraz sprzedam)
Szeroko w m4/3 to problem
Fajny jest Samyang 12/2 ale nie ma AF a w tym wypadku musze mieć AF i to podstawowy parametr
Natomiast
Panasonic Leica 15mm f/1.7 to tylko 72 stopnie i opisy sa dość kiepskie chyba wpadka Panasia
Jakieś sensowne pomysły czy jestem skazany ?
Olki 12/2 tajemniczo zniknęły?
"Panasonic Leica 15mm f/1.7 to tylko 72 stopnie i opisy sa dość kiepskie chyba wpadka Panasia."
Mam, używam i jestem zadowolony. Ogólnie jest tak, że każdy oczekuje co innego od obiektywu i stąd różne opinie.
Jak 12 to już szeroko:
zd 9-18
panas 7-14
panaleica 8-18
olek 7-14
laowa 7,5
panas 12-32
panas 12-35
olek 12-40
olek 12-50
samyang 10
voit 10
panaleica 12
panas 12-60
olek 12-100
No i karmimy trolla... Gdybym się nie bał Iwa, to bym napisał, że karmimy..., ale się boję, mimo, że to kolejny..., mod? ;)
No i karmimy trolla... Gdybym się nie bał Iwa, to bym napisał, że karmimy..., ale się boję, mimo, że to kolejny..., mod? ;)To jest możliwe.
WŁasnie siadam czytać o kazdym obiektywie i ogladać przykładowe zdjecia dziękuje
No i karmimy trolla... Gdybym się nie bał Iwa, to bym napisał, że karmimy..., ale się boję, mimo, że to kolejny..., mod? ;)
Ma 70 postów (nie patrzyłem jakie), więc może nie całkiem troll...
Ma 70 postów (nie patrzyłem jakie), więc może nie całkiem troll...
Doświadczony troll :cool::mrgreen:
Wasz kochany Troll podczas nabijania postów przez Was kupił
Panasonic Leica DG Summilux 12 mm f/1.4 ASPHOraz OLYMPUS M.ZUIKO DIGITAL 12MM F/2.0
Thanks
Hmmm.... Coś mi się te zakupy dziwne wydają - dwa kosztowne obiektywy o bardzo zbliżonych możliwościach. Mam wrażenie, ze ktoś jednak nas wpuszcza w maliny.
Po co ci dwie stałki o tej samej ogniskowej? ;)
Po co ci dwie stałki o tej samej ogniskowej? ;)
Kto bogatemu zabroni :mrgreen:
Wasz kochany Troll podczas nabijania postów przez Was kupił
Panasonic Leica DG Summilux 12 mm f/1.4 ASPH
Oraz OLYMPUS M.ZUIKO DIGITAL 12MM F/2.0
Thanks
Mnie ciekawi dlaczego kupiłeś dwa szkła o tym samym zakresie.
Myślę, że kupi więcej dwunastek - jeszcze jest z czego wybrać :mrgreen:.
Myślę, że kupi więcej dwunastek - jeszcze jest z czego wybrać :mrgreen:.Pewnie będzie badał ile jest obiektywu w obiektywie.
Pewnie będzie badał ile jest obiektywu w obiektywie.
Czekamy na testy :shock:.
Kupił dwa. Jeden ze światłem 2.0 drugi z 1.4
Popatrzy jak działają i do 14 dni, jeden zgodnie z przepisami zwróci bez podawania przyczyny.
Kupił dwa. Jeden ze światłem 2.0 drugi z 1.4
Popatrzy jak działają i do 14 dni, jeden zgodnie z przepisami zwróci bez podawania przyczyny.
Moim zdaniem za takie zwroty sprzętu powinno się płacić 5-10% wartości. Wyszłaby kwota jak za wypożyczenie. Nie chciałbym kupić sprzętu, który wcześniej przeszedł przez kilku takich "testerów".
Moim zdaniem za takie zwroty sprzętu powinno się płacić 5-10% wartości. Wyszłaby kwota jak za wypożyczenie. Nie chciałbym kupić sprzętu, który wcześniej przeszedł przez kilku takich "testerów".
Fakt, ja też. Ale takie mamy durne przepisy i nic nie zrobisz. A te 5 czy powiedzmy naaawet 10 % to myślę że cena akceptowalna. 200 zł od 2000 myślę że spoko. No ale to nie mój ból.
Moim zdaniem za takie zwroty sprzętu powinno się płacić 5-10% wartości. Wyszłaby kwota jak za wypożyczenie. Nie chciałbym kupić sprzętu, który wcześniej przeszedł przez kilku takich "testerów".
Opłata za takie zwroty jest w przepisach. Ale zazwyczaj masz potem w sklepach mozliwosć kupienia refburished, powystawówek, ze zwrotow za odpoiednia kwotę mniej.
Pytanie na ile sprzedający jest uczciwy i nie wciska kitu.
Opłata za takie zwroty jest w przepisach. Ale zazwyczaj masz potem w sklepach mozliwosć kupienia refburished, powystawówek, ze zwrotow za odpoiednia kwotę mniej.
Pytanie na ile sprzedający jest uczciwy i nie wciska kitu.
Fajnie, ale kto ma tę zabawę finansować? Gdzieś niedawno było info, że w Olku zwroty sięgają 50%. To wymusza gigantyczną marżę, chore ceny i koło się zamyka. W ostatecznym rozrachunku, to końcowy klient musi zapłacić za zabawy "testerów". Nikt nie będzie prowadził sklepu w ramach dobroczynności, o produkcji już nie mówię. Niech "testerzy" sami zaczną płacić za swoje zabawy.
Popieram opłatę za testowanie. Kupowałem leica 12-60 i przysłali mi z dekielkiem Olympus:) Po interwencji , najpierw chcieli wymienić dekielek a przecież nie o to chodziło bo dekielek nie jest ważny. Bez problemów przysłano nowy obiektyw.
Fajnie, ale kto ma tę zabawę finansować? Gdzieś niedawno było info, że w Olku zwroty sięgają 50%. To wymusza gigantyczną marżę, chore ceny i koło się zamyka. W ostatecznym rozrachunku, to końcowy klient musi zapłacić za zabawy "testerów". Nikt nie będzie prowadził sklepu w ramach dobroczynności, o produkcji już nie mówię. Niech "testerzy" sami zaczną płacić za swoje zabawy.
Ale sklepy widocznie zamiast pobierać opłaty za ubytek wartości (co mogą robić) wolą robić to inaczej. Chcesz ich zmuszać do pobierania opłat?
Ale sklepy widocznie zamiast pobierać opłaty za ubytek wartości (co mogą robić) wolą robić to inaczej. Chcesz ich zmuszać do pobierania opłat?
Chcę kupować nowy sprzęt. Jedynym wyjściem jest zmniejszenie ilości domorosłych testerów. Pobieranie opłaty za zwrot sprawnego sprzętu może być pomocne.
Chcę kupować nowy sprzęt. Jedynym wyjściem jest zmniejszenie ilości domorosłych testerów. Pobieranie opłaty za zwrot sprawnego sprzętu może być pomocne.
A ja bym powiedział, ze jedynym wyjściem jest uczciwość sklepów, które jasno wysyłają sprzet oznaczony jako nowy, który faktycznie jest nowy. A towary ze zwrotów leca do outletu - gdzie mogę kupić praktycznię nówjkę za zmniejszoną kwotę.
toscie sobie pierdzielnictwo urżądzili :0 buahaha :) ale i tak dzięki żebym był bezrobotny to bym posiedział pogadał :) ale i tak dziękuje raczej kupuje ebay i druga ręka nie mnie dziekuje
A ja bym powiedział, ze jedynym wyjściem jest uczciwość sklepów, które jasno wysyłają sprzet oznaczony jako nowy, który faktycznie jest nowy. A towary ze zwrotów leca do outletu - gdzie mogę kupić praktycznię nówjkę za zmniejszoną kwotę.
No to obaj jesteśmy za outletem. Różnica polega na tym, że ja chcę, żeby outlet finansowali testerzy, a ty chcesz, żeby był finansowany przez faktycznie kupujących.
toscie sobie pierdzielnictwo urżądzili :0 buahaha :) ale i tak dzięki żebym był bezrobotny to bym posiedział pogadał :) ale i tak dziękuje raczej kupuje ebay i druga ręka nie mnie dziekuje
Polskiego się dopiero uczysz ? :oops:
on pewnie w UK już drugi tydzień siedzi i zapomniał jak to się u nas pisze po polskiemu, hehe
No to obaj jesteśmy za outletem. Różnica polega na tym, że ja chcę, żeby outlet finansowali testerzy, a ty chcesz, żeby był finansowany przez faktycznie kupujących.
Nie rozpatruję tego w kwestii chcenia, ale realiów rynkowych. Łatwość i bezproblemowość zwrotów, to rzecz która mocno napędza sprzedaż. Zobacz jak jest w stanach. Tam nie dotyczy to tylko sprzedaży wysyłkowej.
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.