Zobacz pełną wersję : Przyszłość m4/3
Strony :
1
2
3
[
4]
5
6
7
8
9
10
11
https://www.optyczne.pl/14011-news-Olympus_podsumowuje_pierwszy_kwartal_2019_roku_.ht ml
Olek traci 25%...
I coraz mniej sprzedaje:
"Unit sales (ten thousands)
Mirrorless interchangeable-lens camera
FY2019 [Q1, Q2, Q3, Q4]: 9, 8, 10, 7
FY2020 [Q1]: 7
Compact
FY2019 [Q1, Q2, Q3, Q4]: 6, 6, 5, 4
FY2020 [Q1]: 3"
https://www.olympus-global.com/ir/data/brief/pdf/Olympus_Q1FY2020_Supplemental_E.pdf
"In addition to waiting to introduce new products, the effect of a deterioration in the mirrorless market and other factors led to a decline in revenue in the Imaging Business." https://www.olympus-global.com/ir/data/brief/pdf/Olympus_Q1FY2020_Consolidated_Financial_Results_E. pdf
-może czas zaprezentować sensowne modele na które większość czeka [E-M5 III] a nie tworzyć "pogorszenie sytuacji na rynku bezlusterkowym".
https://www.optyczne.pl/14011-news-Olympus_podsumowuje_pierwszy_kwartal_2019_roku_.ht ml
Olek traci 25%...
Jeśli pamięć mnie nie myli, to Olk miał zyski z bezluster tylko w jednem roku. Na biednego nie trafiło ;)
Może dlatego, że jako posiadacz E-M1 w wersji pierwszej, zupełnie nie mam ciśnienia na kupno nowej puszki, bo te nowe nie oferują mi nic co uzasadniało by wydanie kilku tysięcy złotych ?
Zaś aparat w smartfonie sprzed 6 lat i aparat dziś dzieli przepaść.
Obecnie rynek foto jest bardzo prosty. Jest Canon, który może jeszcze długo pozostawać w tyle z wprowadzaniem nowych ficzerów lub systemowych zmian bo bazuje na tysiącach czy milionach sprzedanych szkieł, które świetnie nadają się również do systemu R. Nikon myślał podobnie ale niestety zmienił bagnet chwaląc się wielka dziurą i w tym przypadku już to tak oczywiste jak u Canona nie jest. Pozostałe firmy muszą trafić w niszę i mieć dobrą strategię. Tak zrobiło SONY walcząc mało skutecznie bagnetem A postawili wszystko na jedną kartę z E i trafili. Panas postawił na m43 i ... nie wiem czy to można nazwać sukcesem (absolutnie moje rozważania nie mówią czy sprzęt jest dobry czy zły) i próbuje teraz nadrobić stracony czas. Dużego kawałka tortu moim zdaniem nie wykroi. Pentax od lat kroczy własną ścieżką, która jest w ciemnym lesie od lat i dopóki Ricoh chce się wto bawić będzie istniał. Olympus.... no właśnie. Ktoś zna strategię tej firmy? Wg mnie wejście mocno w segment PRO to strzał w stopę. Uciekł rynek na małe zestawy, który siedzi w sony apsc bo seria a6xxx czy a5xxx to są małe aparaty z większa matrycą i jest do nich sporo małych i lekkich szkieł i są to sprzęty konkurencyjne cenowo. OLYMPUS ma wciąż dużą rzeszę fanów i ma jeszcze szansę. Zamiast największego M1X powinni byli wypuścić najmniejszy aparat z wizjerem i nowy M5. Tylko o jednym trzeba pamiętać a to OLYMPUS pominął w swoich rozważaniach - mniejsza matryca powinna oznaczać też niższa cenę i jeśli tak by było popyt na m43 byłby spory.
... Tylko o jednym trzeba pamiętać a to OLYMPUS pominął w swoich rozważaniach - mniejsza matryca powinna oznaczać też niższa cenę i jeśli tak by było popyt na m43 byłby spory.
Jakim cudem Olek ma tego dokonać? Różnice w cenie matryc stały się pomijalne, a cała reszta kosztuje w m4/3 dokładne tyle samo, co w FF.
Olek mógłby powalczyć cenami szkieł i miniaturyzacją, gdyby tylko chciał. Boi się chyba jednak łatki systemu amatorskiego, więc marnuje swój potencjał na sprzęt PRO, a na tym polu jest niestety skazany na klęskę.
Kupuję przejściówkę Viltroxa i cała gama szkieł Canona stoi do dyspozycji.Łącznie z działającym AF. Plus niezależni harcownicy produkujący szkła z mocowaniem Canona. Zresztą, przejściówka na Nikona też jest.
Olek mógłby powalczyć cenami szkieł i miniaturyzacją, gdyby tylko chciał...
Jakiś konkret? Co i w jakiej cenie?
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Kupuję przejściówkę Viltroxa i cała gama szkieł Canona stoi do dyspozycji.Łącznie z działającym AF. Plus niezależni harcownicy produkujący szkła z mocowaniem Canona. Zresztą, przejściówka na Nikona też jest.
Czyli masz m4/3 wielkości FF i w cenie FF + przejściówka ;)
Czyli masz m4/3 wielkości FF i w cenie FF + przejściówka ;)
Oj tam, oj tam :wink: Jak już mam m4/3 kilka dooobrych lat, to powiedzmy, że nie będę się pchał w szkła PRO. Szkła już mam takie jakie potrzebuję, a jak mi coś "spasi" z Canona to nie zapłacę tyle co za PRO Olkowe.
OK, ale ... wy nie jesteście klientami. :) :) :)
Nie zmieniacie body co 2 lata, nie kupujecie lepszych szkieł. Uważacie że sprzęt sprzed 5 lat jest OK. Nie dajecie zarobić Olkowi. Firmy żyją z tych co się napalają na coraz lepszą jakość. I kupują.
Jakiś konkret? Co i w jakiej cenie?
No nie wiem. Dużo jest na rynku szkieł w dobrych cenach, np. większość do systemu M. Skoro Canon może, to Olek tym bardziej powinien. Skoro Fuji może sprzedawać kitowego 18-55 f/2,8-4 za tysiaka, to taki nieuszczelniony m.ZD 14-40 f/2,8 powinien być za podobne pieniądze sprzedawany w zestawie z puszkami Olka. Kiedyś się dało - pamięta ktoś ZD 14-54 f/2,8-3,5? A PRO to powinien być 12-35 f/2 - on mógłby być wielki, pokraczny, za drogi, ze stabilizacją i uszczelnieniami. Takich szkieł mogłoby być dużo więcej. Pod warunkiem, że byłyby też i tanie o rozsądnych parametrach.
Może dlatego, że jako posiadacz E-M1 w wersji pierwszej, zupełnie nie mam ciśnienia na kupno nowej puszki, bo te nowe nie oferują mi nic co uzasadniało by wydanie kilku tysięcy złotych ?
Zaś aparat w smartfonie sprzed 6 lat i aparat dziś dzieli przepaść.
mam dokładnie to samo a jeszcze posiadam dwa korpusy em1 w tym jeden z 2 tysiącami klapnięć tylko. Mam spokój na lata. :-)
Podejrzewam, że prędzej popełnią zbiorowe seppuku niż wypuszczą 2,8 za tysiaka, nawet w zestawie :D
OK, ale ... wy nie jesteście klientami. :) :) :)
Nie zmieniacie body co 2 lata, nie kupujecie lepszych szkieł. Uważacie że sprzęt sprzed 5 lat jest OK. Nie dajecie zarobić Olkowi. Firmy żyją z tych co się napalają na coraz lepszą jakość. I kupują.Ja mam " odłożone" zaskórniaki na nową puszkę pod choinką. Tylko nie mam co kupić.
Nie kupuję szkieł ? 12-100, 9-18, 45/1.8 i 12/ 2.0 kupiłem jako nowe.
O kolejnych zakupach pomyśle jeśli Olek mnie przekona.
To jest bardzo fajne podejście, tylko Olek z tego nie wyżyje, a nie bardzo ma czym przyciągać nowych użytkowników.
Przyszłością Olympusa są takie "promocje" ;)
https://www.amazon.es/Olympus-OM-D-Cuerpo-c%C3%A1mara-Pixeles/dp/B07N7NZN7Y/ref=as_li_ss_tl?__mk_es_ES=%C3%85M%C3%85%C5%BD%C3% 95%C3%91&keywords=olympus+em1x&qid=1565159301&s=gateway&sr=8-3&linkCode=sl1&tag=mirrorlessr0a-21&linkId=bf1e3d8d586cd733ba5630365e298d25&language=es_ES
Ja mam " odłożone" zaskórniaki na nową puszkę pod choinką. Tylko nie mam co kupić.
..
O kolejnych zakupach pomyśle jeśli Olek mnie przekona.
Czyli o Tobie piszę. Okresloną jakość ci odpowiada. Masz pokryty zakres 12-300 mm.
Myslę, że w olku zostali trzeźwo myslący fotografowie, a to nie jest klient. Olek mówił, że nie będzie wojował na megapiksele. Ci co mieli parcie na 5 Mpx więcej, na 5 lpmm więcej poszli gdzie indziej. I to problem, bo "starzy" userzy nie mają ochoty na zakupy, a potencjalni nowi mają do wyboru teraz juz mnóstwo systemów bezlusterkowych.
...
Myslę, że w olku zostali trzeźwo myslący fotografowie, a to nie jest klient. Olek mówił, że nie będzie wojował na megapiksele. ...
W Olku zostali Ci, którym to wystarcza, albo tak sobie wmawiają. Wyścig na megapiksele Olek odpuścił sobie na poziomie 12Mpix, a później przyszła szara rzeczywistość i trzeba było walczyć do 20Mpix . Na tym poziomie wyścigu nie odpuscił Olek, tylko fizyka i koszty.
Jakim cudem Olek ma tego dokonać? Różnice w cenie matryc stały się pomijalne, a cała reszta kosztuje w m4/3 dokładne tyle samo, co w FF.
Jakimś cudem najdroższe są aparaty z matrycami większymi od FF. FF jest kolejne na półce cenowej a Potem cenowo plasują albo powinny się plasować modele APSC. Tu powinno być kolejne miejsce dla Olka czy tez m43 ale raczej ma on cenę apsc a najdroższe modele m43 sa droższe od tych z apsc i od wielu ff, nawet tych zaawansowanych. Tak więc m43 wyłamuje się z "reguły cenowej" pod tytułem wielkość sensora. Czy ja tu jakąś nieprawdę podaję? Chyba nie. Cena samego sensora albo jej różnica być może ma marginalne znaczenie tak jak mówisz. Nie znam różnic w cenie matryc w zależności od powierzchni ale wydaje mi się, że jest ona znaczna chociaż może mało znacząca w koszcie ogólnym. Projekt tego co poza tym jest zupełnie inny dla małej matrycy m43 i dla dużej innego rozmiaru. Migawka mechaniczna czy IBIS to zupełnie inne wyzwania. Pewnie odprowadzenie ciepła z kilkukrotnie większej powierzchni, energochłonność i zasilanie itp. itd. Tak więc nie jest tak, że m43 to to samo co średni format czy ff poza matrycą.
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Olek mógłby powalczyć cenami szkieł i miniaturyzacją, gdyby tylko chciał. Boi się chyba jednak łatki systemu amatorskiego, więc marnuje swój potencjał na sprzęt PRO, a na tym polu jest niestety skazany na klęskę.
W punkt :)
W Olku zostali Ci, którym to wystarcza, albo tak sobie wmawiają.
No i dochodzimy do rozważań czy dotychczas posiadany sprzęt daje tyle, że więcej nie potrzebujemy. Sporo z nas odpowie, że tak, stąd brak parcia na zmiany i niestety dla producenta - na spadek sprzedaży.
Sam się zaliczam do takich osób, jedyne co by mi w realu znacznie pomogło to skuteczny eyefocus, Resztę mam wystarczająco dobrą. Aparat mam ten sam od .. 7 lat (Nikon D800 - 2012), ostatnio kupiony obiektyw to nie Nikkor a Sigma Art, zastąpiła ulubiony ale leciwy 85/1.4D (śrubokrętowy). Po 7 latach nawet rozglądam się za czymś nowszym, ale z eyefocusem i w pełni funkcjonalnym gripem do zdjęć w pionie, co oznacza następcę Z7.
Jakimś cudem najdroższe są aparaty z matrycami większymi od FF. FF jest kolejne na półce cenowej a Potem cenowo plasują albo powinny się plasować modele APSC. Tu powinno być kolejne miejsce dla Olka czy tez m43 ale raczej ma on cenę apsc a najdroższe modele m43 sa droższe od tych z apsc i od wielu ff, nawet tych zaawansowanych. Tak więc m43 wyłamuje się z "reguły cenowej" pod tytułem wielkość sensora. Czy ja tu jakąś nieprawdę podaję? Chyba nie.
Sądzę, że nie ma takiej reguły cenowej. Liczy się efekt skali, czyli ile matryc w danym rozmiarze producent jest w stanie sprzedać. Nie zdziwiłbym się, gdyby APS-C były tańsze w produkcji od mniejszych formatów, a FF niewiele droższe od 4/3 (może dwukrotnie droższe, ale nie czterokrotnie, jak wynikałoby z powierzchni). Matryce średnioformatowe produkuje się na małą skalę, więc są drogie. Poza tym mają one zazwyczaj dużo linii pikseli, które muszą być szybko zczytywane, żeby matryca nie była powolnym mułem, a to wymaga bardziej zaawansowanych technologii.
Niekoniecznie, aparaty z matrycami MF mają mało fps.
Obawiam się, że cztery razy większa powierzchnia kosztuje więcej niż 4x. Bo prawdopodobieństwo wady na tej powierzchni jest większe, odpad jest większy. Zakładając taką samą ilość wad matryce 4x większą masz do wyrzucenia, a w przypadku matryc mniejszych zostają ci dobre 3 (wyrzucasz jedną).
Skala produkcji ma oczywiście olbrzymie znaczenie. Stąd APS-C jest zapewne sporo tańsze od FF,
W dodatku koszty produkcji u Canona mogą byc mocno inne niż w Sony, a te inne niż u innych producentów. Nie dowiemy się cen.
Niekoniecznie, aparaty z matrycami MF mają mało fps.
Mają przynajmniej 60 fps, bo to popularny klatkaż w wideo. Jeśli mają mniej fps w trybie foto, to tylko wina migawki.
A żeby nie było tragicznego rolling shutter, to różnica w czasie między odczytem pierwszej i ostatniej linii pikseli musi być wystarczająco mała. A jak ma się tych linii dwukrotnie więcej, niż średnia na rynku, to ten odczyt musi być jeszcze szybszy.
Specyfikacji wideo nie kojarzę, ale na pewno nie jest to wtedy odczyt z cropa?
Fuji 15% w plecy:
https://www.fujirumors.com/fujifilm-fy2020-3-q1-financial-results-strong-gfx100-and-x-t30-sales-but-severe-market-conditions-make-revenue-fall-15/
Specyfikacji wideo nie kojarzę, ale na pewno nie jest to wtedy odczyt z cropa?
Zależy gdzie, ale od cropa w wideo odchodzi już kto może.
Sugerujecie, że przyszłość m4/3 ma związek z kręceniem filmów na mMF? :shock:
Teraz przyszłość wszystkiego ma związek z kręceniem filmów.
Stężenie narzekania przekroczył o normy. Przerwa na reklamę nowości pod FF:
"SIGMA 35mm F1.2 A DG DN – Nowy poziom optycznych osiągów z bezlusterkowymi aparatami."
Waga: 1090g
Premiera: Sierpień, 2019
Sugerowana cena detaliczna: 6490zł.
Źródło - http://sigma-foto.pl/blog/sigma-35mm-f1-2-a-dg-dn/
213418
https://camerasize.com/compact/#594.682,579.835,ha,t
Tyle ze konkurentami dla Olympus M.Zuiko Digital ED 17 mm f/1.2 PRO są raczej https://camerasize.com/compact/#594.682,799.790,795.785,ha,t
https://www.bhphotovideo.com/c/compare/Canon_RF_35mm_f_1.8_IS_Macro_STM_Lens_vs_Sony_FE_3 5mm_f_1.8_Lens_vs_Nikon_NIKKOR_Z_35mm_f_1.8_S_Lens _vs_Olympus_M.Zuiko_Digital_ED_17mm_f_1.2_PRO_Lens/BHitems/1433714-REG_1492866-REG_1431709-REG_1366998-REG -no i czar mikro prysł. ������
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
https://camerasize.com/compact/#482.682,799.790,795.785,ha,f
Stężenie narzekania przekroczył o normy. Przerwa na reklamę nowości pod FF:
"SIGMA 35mm F1.2 A DG DN – Nowy poziom optycznych osiągów z bezlusterkowymi aparatami."
Waga: 1090g
Premiera: Sierpień, 2019
Sugerowana cena detaliczna: 6490zł.
Źródło - http://sigma-foto.pl/blog/sigma-35mm-f1-2-a-dg-dn/
213418
https://camerasize.com/compact/#594.682,579.835,ha,t
Jak czytam takie teksty, to zaczynam wierzyć, że Olek, to nie system, tylko stan umysłu. W smartfonach są już popularne obiektywy f/1,8. Uważasz, że to są odpowiedniki oklowych stałek f/1,8? Nie są. Mają z olkowymi stalkami tyle wspólnego, co Olek 17/1,2 z Sigmą 35/1,2.
Jak czytam takie teksty, to zaczynam wierzyć, że Olek, to nie system, tylko stan umysłu. W smartfonach są już popularne obiektywy f/1,8. Uważasz, że to są odpowiedniki oklowych stałek f/1,8? Nie są. Mają z olkowymi stalkami tyle wspólnego, co Olek 17/1,2 z Sigmą 35/1,2.
To weź sobie Facet tą Sigmę 35/1,2 przypnij do jakiegoś aparatu i porób trochę zdjęć...
Nie powiem że Sigma robi kiepskie obiektywy, ale taka kilogramowa stałka to już chyba tylko pokaz sił, choćby ona była genialna optycznie to w życiu bym takiego wynalazku nie kupił.
To weź sobie Facet tą Sigmę 35/1,2 przypnij do jakiegoś aparatu i porób trochę zdjęć...
Nie powiem że Sigma robi kiepskie obiektywy, ale taka kilogramowa stałka to już chyba tylko pokaz sił, choćby ona była genialna optycznie to w życiu bym takiego wynalazku nie kupił.
To weź sobie Facet porównaj olkową stalkę f/1,8 do obiektywu w smartfonie. Taki sam sens. Różne światy.
Nie wiem czy ja to jakiś inny jestem, ale tak z moich obserwacji/doświadczenia wynika, że wielkość matrycy w m4/3 jest jeszcze na tyle duża, że światłosiła szkieł ma jeszcze jakiś wymierny wpływ np. na głębię ostrości, wszystko poniżej już nie ma znaczenia i porównywanie matrycy m4/3 do jakiś smartfonów, czy nawet matryc calowych jest głupotą.
Matryca m4/3 zawsze będzie mniejsza i FF zawsze będzie miało nad nią przewagę w niektórych aspektach, ale podniecanie się akurat tą sigmą w porównaniu do nawet tego olka 17 1,2 dla mnie jest już całkowicie niezrozumiałe. Jakie korzyści Ci da ta sigma? Mniejszą GO? I po co Ci ta mniejsza GO przy takiej ogniskowej? Naprawdę chcesz się godzić na bieganie z takim KLOOOCEM!!!! I co niby zyskasz?
Nie wiem czy ja to jakiś inny jestem, ale tak z moich obserwacji/doświadczenia wynika, że wielkość matrycy w m4/3 jest jeszcze na tyle duża, że światłosiła szkieł ma jeszcze jakiś wymierny wpływ np. na głębię ostrości, wszystko poniżej już nie ma znaczenia i porównywanie matrycy m4/3 do jakiś smartfonów, czy nawet matryc calowych jest głupotą.
Matryca m4/3 zawsze będzie mniejsza i FF zawsze będzie miało nad nią przewagę w niektórych aspektach,
Matryca m4/3 ma wielkość 1/4 matrycy pełnoklatkowej, a jednocalowa [CX] to 1/2 powierzchni m4/3.
https://photographybay.com/wp-content/uploads/2015/01/Sony-Image-Sensor-Size-Comparison.jpg
https://photographybay.com/wp-content/uploads/2015/01/Sony-Image-Sensor-Size-Comparison.jpg
(https://photographybay.com/wp-content/uploads/2015/01/Sony-Image-Sensor-Size-Comparison.jpg)
Fizyki nie oszukasz arhtus
(https://forum.olympusclub.pl/members/9603-arhtus)
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
https://en.wikipedia.org/wiki/Image_sensor_format#Table_of_sensor_formats_and_si zes
Ale tu nie chodzi o oszukiwanie fizyki, wg mnie przy wielkości matrycy jaka jest w m4/3 operowanie światłosiłą pod kątem GO ma jeszcze jakiś sens i daje jeszcze jakieś efekty, poniżej tej wielkości matrycy zmiana przysłony nic nie daje wymiernego w kontekście tej GO, czy to będzie 1,2 czy 4 to efekt jest praktycznie ten sam (pomijam ilość światła).
Ja po prostu nie rozumiem niektórych z Was, podchodzących do tego jakby to się wszystko tak liniowo skalowało. Rozumowanie typu - matryca dwa razy mniejsza od FF jest dwa razy gorsza jest niezrozumiała dla mnie, wszystko do pewnego momentu (wielkości).
Nie jestem jakimś fanatycznym obrońcą m4/3, ale świadomym użytkownikiem, dobrze wiem co tracę, a co zyskuję korzystając z tego formatu, a jest masa osób którzy wywyższają to FF chyba tylko tak dla zasady, bo taka moda i akurat kupili FF...
Jak ktoś mi wyskoczy np. z argumentem, że ma FF bo mu zależy na wysokim iso, robi portrety i przy stałce 85 już przy 1,8 ma taką, zamierzoną i pożądaną przez niego GO i to jest mu potrzebne, no to jest to argument sensowny dla mnie, ale jak ktoś pisze, że chce latać z kilogramową szerokokątną stałką 1,2 bo to FF i po prostu jest lepsze bo ma dwa razy większą matrycę i dlatego jest lepsze no to już argument z pupy.
Przecież ten olek 17 1,2 zapewne przy max przysłonie będzie ostrzejszy od tej sigmy, światła będzie tyle samo, większa GO przy tej ogniskowej to jak dla mnie plus dla m4/3, iso znowu na korzyść FF, ale czy to równoważy noszenie takiego klocka? Zapewne jest jakiś odsetek fotografów dla których to światło w połączeniu z lepszym iso będzie warte zachodu, ale pewnie są też tacy którzy wybiorą jakiś kompromis.
Ja już wyrosłem z etapu w fotografii kiedy mi sie wydawało, że mając większy aparat będę bardziej pro, i jestem zdania, że sporo z Was zachwalających tak bezmyślnie to FF też to z czasem czeka :-)
Ale tu nie chodzi o oszukiwanie fizyki, wg mnie przy wielkości matrycy jaka jest w m4/3 operowanie światłosiłą pod kątem GO ma jeszcze jakiś sens i daje jeszcze jakieś efekty, poniżej tej wielkości matrycy zmiana przysłony nic nie daje wymiernego w kontekście tej GO, czy to będzie 1,2 czy 4 to efekt jest praktycznie ten sam (pomijam ilość światła).
Serio?
https://www.dpreview.com/articles/2666934640/what-is-equivalence-and-why-should-i-care/3
Ja po prostu nie rozumiem niektórych z Was, podchodzących do tego jakby to się wszystko tak liniowo skalowało.
Prawda jest taka, że m4/3 jest bliżej aparatów calowych (w połowie drogi) niż pełnoklatkowych.
Rozumowanie typu - matryca dwa razy mniejsza od FF jest dwa razy gorsza jest niezrozumiała dla mnie, /.../
jak ktoś pisze, że chce latać z kilogramową szerokokątną stałką 1,2 bo to FF i po prostu jest lepsze bo ma dwa razy większą matrycę i dlatego jest lepsze no to już argument z pupy.
I nic dziwnego że niezrozumiałe dla ciebie ...i z pupy -bo FF ma cztery razy większą matrycę.
Przecież ten olek 17 1,2 zapewne przy max przysłonie będzie ostrzejszy od tej sigmy
Olympus 17 mm f/1.2 PRO jakiś wybitnie ostry na f/1.2 nie jest https://www.optyczne.pl/upload2/223418_roz1.png
https://www.optyczne.pl/472.4-Test_obiektywu-Olympus_M.Zuiko_Digital_ED_17_mm_f_1.2_PRO_Rozdzie lczo%C5%9B%C4%87_obrazu.html
https://www.lensrentals.com/blog/media/2019/04/M.Zuiko-Digital-ED-17mm-f1.2-PRO_MTF_Average.png
https://www.lensrentals.com/blog/2019/05/just-the-mtf-charts-micro-43-lenses/
Dobra ja wysiadam, bojówki FF są zbyt silne :-)
Po pierwsze to chyba oczywiste, że chodziło mi o przelicznik ogniskowej i rozmiar matrycy odnośnie długości boków matrycy, a nie o powierzchnię, jakieś debilne łapanie za słówka z Twojej strony.
Po drugie, wg tych wszystkich linków które podałeś jest właśnie dokładnie tak jak mówię, m4/3 daje jeszcze jakąś możliwość manipulowania GO (tło jeszcze się jakoś rozmywa), a przy matrycy calowej, praktycznie wszystko jest już "ostre", no i mówimy tu o f1,2, więc przy przysłonie nieco mniejszej, już wszystko będzie w GO przy matrycy calowej, tym bardziej to się pogłębi w mniejszych matrycach, nie wspominając o tak chętnie przytaczanych smartfonach....
Życzę mnóstwo pięknych fot z tych fantastycznych matryc FF i uciekam, pozdrawiam ;-)
PS
dcs, tacy krzykacze jak Ty są dla mnie irytujący, bo za nic nie potrafisz zrozumieć o co chodzi innym, tylko ślepo podajesz jakieś linki i upierasz się nad przewagą swoich wywodów.
Podaj mi jakiś system z matrycą mniejszą niż m4/3 pozwalający jeszcze uzyskać efekty jakie daje np zd42/1,2 czy zd75/1,8 zamiast przytaczać jakieś tabelki z których nic nie wynika dla użytkowników.
m4/3 daje jeszcze jakąś możliwość manipulowania GO (tło jeszcze się jakoś rozmywa), a przy matrycy calowej, praktycznie wszystko jest już "ostre", no i mówimy tu o f1,2, więc przy przysłonie nieco mniejszej, już wszystko będzie w GO przy matrycy calowej
Jak uważasz że przy matrycy calowej praktycznie wszystko jest już "ostre" na f/1,2
-to analogicznie wszystko jest ostre w m4/3 na f/1.6 [to czysta fizyka]
...czyli sugerujesz że używając stałoogniskowych obiektywów o świetle poniżej tej wartości np. https://www.optyczne.pl/porownaj.php?co=obiektyw&ile=9&add0=994&add1=1209&add2=1092&add3=1130&add4=1175&add5=1339&add6=993&add7=1277&add8=1027 nie masz w mikro 4/3 kontroli nad głębią ostrości.
To ...odważne twierdzenie.
Wolna dyskusja o przyszłości m4/3 zaczęła się kierować w kierunku wyższości FF. To chyba nie o to chodziło. Obserwując straty firm fotograficznych, ich próby dopasowania się do czegokolwiek aby tylko zatrzymać spadek oraz galopujący rozwój rynku foto smarfonów nie ma znaczenia czy któremu z nas starcza. Nie kupujemy bo... nie wierzymy w sen zakupu czy to z powodów finansowych (bo nie watro dawać 7 tys. za obiektyw bo strata będzie duża przy odsprzedaży) czy technicznych (bo ani ten obiektyw lekki, mały czy lepszy od innych za podobne lub mniejsze pieniądze) a to oznacza, że Olympus nie trafia w potrzeby i stąd takie duże straty. Mowa tylko o wadze jako obrona systemu wg mnie skończy się tak jak duże 4/3, zastąpią wszystko co nie pro (czego nie kochają, kupują i uznają zawodowcy) telefony komórkowe.
Sądzę, że nie ma takiej reguły cenowej. Liczy się efekt skali, czyli ile matryc w danym rozmiarze producent jest w stanie sprzedać. Nie zdziwiłbym się, gdyby APS-C były tańsze w produkcji od mniejszych formatów, a FF niewiele droższe od 4/3 (może dwukrotnie droższe, ale nie czterokrotnie, jak wynikałoby z powierzchni). Matryce średnioformatowe produkuje się na małą skalę, więc są drogie. Poza tym mają one zazwyczaj dużo linii pikseli, które muszą być szybko zczytywane, żeby matryca nie była powolnym mułem, a to wymaga bardziej zaawansowanych technologii.
Hmmm trochę umknęło Ci sedno mojej wypowiedzi. Ja mówiłem o cenach aparatów nie matryca u ta reguła działa... z wyjątkiem m43. Dodaj do tego co napisał Jacek o cenie matryca w zależności od powierzchni. Dodaj podobną zależność ceny obrobionego szkła optycznego od powierzchni itp. itd. Cena m43 powinna być niższa ale nie jest. Pozostaje cena za tak zwany fun factor I to już subiektywny wybór i chyba Olek na to postawił ale czy to jest strategia sukcesu?
Facet (dcs), czy do Ciebie coś dociera niż tylko jakieś Twoje teorie i tabelki?
Manipulowanie GO jest praktycznie zawsze dostępne, ale chodzi o jakieś normalne i realne zastosowanie.
Ja wiem że możesz do calowej matrycy zapodać obiektyw 100mm z f2 i będziesz miał małą GO tylko będziesz musiał takim zestawem oddalić sie od fotografowanego motywu pewnie na kilkanaście/kilkadziesiąt metrów (mowa o jakimś portrecie)...
m4/3 to system gdzie jeszcze można realnie operować GO przy obiektywach, które istnieją, a wszystkie przykłady podawane przez Ciebie z mniejszą matrycą to już tylko teoria. Nie wiem czy istnieje jakiś kompakt czy system z matrycą mniejszą niż m4/3 i szkła do niego z f1,2, najczęściej jest to już f1,8 a taka przysłona przy takich matrycach daje już tak dużą GO, że to nie ma praktycznie znaczenia pod kątem rozmycia.
No jeśli tego nie rozumiesz to ja nie wiem jak można do Ciebie dotrzeć.
To że Olympus notuje znów straty w dziale foto to fakt
jednak "kryzys branży" jest rozdmuchany -to tylko koniec dużej sprzedaży tanich modeli.
Na 8 stronie pdf https://tiny.pl/t57tx wyraźnie widać ze wzrost sprzedaży był połączony z malejącą średnią ceną (i to zarówno dla kompaktów jak i dla aparatów z wymienną).
Średnia cena lustrzanki z ~70000 jenów w 2005 roku spadła do 35000 w 2011 żeby w 2018 podskoczyć do 53000 [średnia z lustrzanek i bezlusterkowców].
[w kompaktach 21000 jenów -> 9000 -> 18000] No i kompakty w dużej mierze zostały wykończone przez smarfony.
Przychody wyglądają dobrze na tle poprzednich lat -str 5 https://tiny.pl/t57tx
Słowo "MIKRO" w nazwie systemu nie oznacza mikroskopijnych aparatów, tylko dotyczy rozmiarów matrycy. :mrgreen:
A obiektywy jeśli mają być jasne zawsze będą większe od ciemnoszkieł. :cry:
Ot, taka prawda. :mrgreen:
A jak system padnie to wrócę do kliszy. :mrgreen::mrgreen::mrgreen:
Ale być może system m4/3 padnie w przyszłości i powodem są smartfony i idiotyczna, ślepa pogoń za FF (a takich jak widać i tu nie brakuje :-) )
Jakość zdjęć z telefonów jak dla mnie jest strasznie daleko od m4/3, ale to są zdjęcia dla większości akceptowalne/przyzwoite do oglądania na telefonie i mało kto chce inwestować w osobny aparat, mamiony przez producentów smartfonów super jakością zdjęć i milionami megapixelów :-)
Jakość matryc m/4/3 już praktycznie się zrównała z apsc, i teraz krzykacze którzy jeszcze do niedawna głosili taką przewagę apsc nad m4/3 przechodzą na FF bo ten format staje się coraz tańszy w produkcji.
To jest dla mnie teraz dziwne, że już apsc jest beee :-) Generalnie FF ma sporo zalet ale ma też i swoje wady, a bezmyślna ślepota w gonitwie za tym wspaniałym FF mnie śmieszy, bo w większości przypadków to ci wyznawcy FF nie mają pojęcia jakie korzyści niesie FF i czy to w jakikolwiek sposób wykorzystają, ale najważniejsze jest pochwalić się przed kumplem, że ja mam lepszy aparat bo to jest FF :-) Identycznie jak w prześciganiu się w lepszości aparatów w smartfonach "mój jest lepszy bo mój ma więcej megapixów" ... :-)
Fajna wojenka, Panowie. Jak na forum CyberFoto w 2006 roku. Nieśmiertelna głębia ostrości i przeliczanie przysłony...
No dobra,
jak sądzicie
Olympus da do następcy E-M5 II fazowy AF :?:
m4/3 to system gdzie jeszcze można realnie operować GO przy obiektywach, które istnieją, a wszystkie przykłady podawane przez Ciebie z mniejszą matrycą to już tylko teoria.
Nie wiem czy ja to jakiś inny jestem, ale tak z moich obserwacji/doświadczenia wynika, że wielkość matrycy w m4/3 jest jeszcze na tyle duża, że światłosiła szkieł ma jeszcze jakiś wymierny wpływ np. na głębię ostrości, wszystko poniżej już nie ma znaczenia
To nie teoria, to prawda. To o czym piszesz to Twoje przekonanie wynikające z Twoich obserwacji. Może coś sobie wmawiasz? Piszesz o czymś subiektywnym. Inni mogą chcieć czegoś innego.
podniecanie się akurat tą sigmą w porównaniu do nawet tego olka 17 1,2 dla mnie jest już całkowicie niezrozumiałe. Jakie korzyści Ci da ta sigma? Mniejszą GO? I po co Ci ta mniejsza GO przy takiej ogniskowej? ...... I co niby zyskasz?
Już tłumaczę. Przy teleobiektywach i tak masz fajną separacje od tła i do portretu wystarczy wtedy 2.0 (często używam okolic tej przysłony, choc mam szkło 1.4).
Przy szerokich kątach i zdjęciach całych postaci praktycznie nie da się uzyskać takiego rozmycia tła. Przyda sie ekstremalnie jasne szkło.
No chyba, że obróbka albo sklejanie zdjęć (metoda Brenizera https://fotoblogia.pl/489,metoda-brenizera-plytka-glebia-ostrosci-i-szeroki-kat-poradnik )
... Jak na forum CyberFoto w 2006 roku. Nieśmiertelna głębia ostrości i przeliczanie przysłony...
Panowie z Fuji są chyba wiernymi fanami Cyberfoto z 2006 roku. W swoim odpowiedniku 85/1,8 bardzo dokładnie przeliczyli ogniskową i przysłonę :D
Dobra, jest sobota może warto pójść porobić jakieś zdjęcia? Weźcie te FFy micro i smarty i zróbcie jakieś zdjęcie bo tutaj można zaobserwować stare przysłowie, że krowa co dużo ryczy mało mleka daje. Puste galerie macie! ;-)
No dobra,
jak sądzicie
Olympus da do następcy E-M5 II fazowy AF :?:
Jeśli da, to zabije jedynkę. Jeśli nie da, to nowa piątka będzie bez sensu. Taki wybór ;)
Pisałem po premierze Xa - POZA AF tam nie ma nic ciekawego. A przed IO nie wsadzą go do aparatu z niższej półki.
Postęp w foto odbywa się obecnie nie tyle w matrycach czy szkłach, ale w procesorach - co dobitnie pokazują smartfony.
W swoim odpowiedniku 85/1,8 bardzo dokładnie przeliczyli ogniskową i przysłonę :D
Jakoś sobie nie przypominam, żeby gdziekolwiek pisali, że to odpowiednik 85 f/1,8. Wypuszczenie drogiego obiektywu f/1,2 i twierdzenie, że to tak naprawdę f/1,8, to strzał w stopę.
No dobra,
jak sądzicie
Olympus da do następcy E-M5 II fazowy AF :?:
Jeśli da, to zabije jedynkę. Jeśli nie da, to nowa piątka będzie bez sensu. Taki wybór ;)
Ja marzyłem o fazowym w m43 od lat... Potem sprzedałem 14-54mm, 70-300, 105...
To jest dla mnie jedna z najbardziej nuezrozumiałych rzeczy, dlaczego Oly mając zacne szkła 4/3 wystawił za drzwi tych użytkowników, którzy nie mają ochoty kupować topowego najdroższego OM-d e-m1. Sony i Canony śmigają z szklarnią lustrzankową bez łaski i mnóstwo osób może sobie kupić bezlusteerkowca bez przymuszania do resetu szklarni, a nawet kupić takowy i korzystać z rynku wtórnego EF czy A na początek.
Jak dla mnie Oly powinien dać fazowy AF w każdym nowym OM-D... od początku, albo chociaż od zaraz.
I wreszcie się dogadać z Panasem w kwestii korekty jego szkieł oraz podwójnej stabilizacji.
Piszecie o smartfonach... Panas ma fajną kieszonkową serię GF-x, wcześniej GM, a Oly odpuścił PEN E-PM... taki kurdupel z odwracanym 180° ekranikiem też by się przydał.
Jakoś sobie nie przypominam, żeby gdziekolwiek pisali, że to odpowiednik 85 f/1,8. Wypuszczenie drogiego obiektywu f/1,2 i twierdzenie, że to tak naprawdę f/1,8, to strzał w stopę.
Nie musieli się chwalić, ale przeliczyli bardzo precyzyjnie. No i nie pamietam też, żeby się zbyt głośno chwalili, że wyprodukowali odpowiednik 85/1,2 ;) Z wyników sprzedaży można wnosić, że prawdziwym strzałem w stopę jest propaganda towarzysząca Olkom PRO.
Jeśli da, to zabije jedynkę. Jeśli nie da, to nowa piątka będzie bez sensu. Taki wybór ;)
Na jedynkę jest inna klientela niż na piątkę -w systemie który ma micro w nazwie.
Brak nowej piątki pewnie trochę osób nakłonił do zakupu E-M1 II. Teraz lepiej będą do niej pasowały wielkie obiektywy "Pro" których wcześniej nie planowali kupować -może się skuszą. [Mowa o ludziach których na to stać.]
E-M1 II jest już prawie 3 lata na rynku i nowa piątka mogłaby co najwyżej zagrozić wyprzedaży przecenionych resztek przed wycofaniem modelu. https://www.optyczne.pl/porownaj.php?co=aparat&ile=5&add0=1788&add1=2106&add2=2231&add3=1531&add4=1962
Jako że na rynku pozostanie E-M1X i na E-M1 mark 3 nie widzę szans to nowa piątka powinna powinna być jednocześnie następcą "jedynki bez gripa do pionowych".
Tylko się tak zastanawiam co w E-M5 mark 3 mogliby takiego dać czego nie ma w E-M1 II :?: [poza mniejszym korpusem]
Może nowej piątki wcale nie będzie i to czas modeli o dłuższym rynkowym istnieniu [o czym kiedyś komunikował Olympus] podobnie jak w aps-c Sony https://www.optyczne.pl/porownaj.php?co=aparat&ile=4&add0=1859&add1=2067&add2=2228&add3=2112
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
W tym sklepie https://www.bhphotovideo.com/c/search?setIPP=100&ci=16158&fct=fct_brand_name%7colympus%2b&srtclk=itemspp&ipp=100&N=4288586281 najlepiej z Olympusów sprzedaje się korpus E-M1 II [jest jeszcze w 10 zestawach].
Na drugim miejscu E-M1X -ale to jedyna oferta na ten model.
Gorzej Olki wyglądają w zestawieniu Best Sellers w zestawieniu z mikro Panasa https://www.bhphotovideo.com/c/search?setIPP=100&ci=16158&fct=fct_sensor-size_3087%7cfour-thirds&srtclk=itemspp&ipp=100&N=4288586281&
Tylko się tak zastanawiam co w E-M5 mark 3 mogliby takiego dać czego nie ma w E-M1 II [poza mniejszym korpusem]
Nie chce mi się porównywać z em1v2, ale możnaby dac w em5v3
Dual IS z obiektywami Panasonic
Nowa matryca (albo ta 20MP z innych modeli gx9),
Nowszy CPU z omd em10v3 TruePic VIII lub Dual TruePic VIII
AF fazowy,
Lepsze wideo - bitrate, kodek i 4k
DNG, lub uwolnienie i udostępnienie ORF, by nie trzeba było aktualizować/ kupować nowych programów graficznych.
Tworzenie panoram z ręki jak w snartfonach lub, Panasonic
Ładowanie aku w aparacie z USB jak w Panasonicach np. GX80,
Wyjście słuchawkowe 3,5mm
Gwint na statyw bardziej z tyłu by większe obiektywy nie zawadzały o szybkozłącze.
Coś z tego może pojawi się, trzeba marzyć ;)
Nie chce mi się porównywać z em1v2, ale możnaby dac w em5v3
Dual IS z obiektywami Panasonic
Nowa matryca (albo ta 20MP z innych modeli gx9),
Nowszy CPU z omd em10v3 TruePic VIII lub Dual TruePic VIII
AF fazowy,
Lepsze wideo - bitrate, kodek i 4k
DNG, lub uwolnienie i udostępnienie ORF, by nie trzeba było aktualizować/ kupować nowych programów graficznych.
Tworzenie panoram z ręki jak w snartfonach lub, Panasonic
Ładowanie aku w aparacie z USB jak w Panasonicach np. GX80,
Wyjście słuchawkowe 3,5mm
Gwint na statyw bardziej z tyłu by większe obiektywy nie zawadzały o szybkozłącze.
Coś z tego może pojawi się, trzeba marzyć ;)
niestety nic, bo takie body trzeba by było wycenić na 99% ceny 1 :) wg optycznych jest patent Olympusa na szkło 400/4 :)
Samsung właśnie zaprezentował 108-megapikselowy sensor do smartfonów. Taka matryca będzie potrafiła zrobić cuda z 12-megapikselowymi plikami.
Samsung właśnie zaprezentował 108-megapikselowy sensor do smartfonów. Taka matryca będzie potrafiła zrobić cuda z 12-megapikselowymi plikami.
Szacun dla procka, który to obrobi.
Piksele ważne, ale wielkość też robi wrażenie. To już 3/4". Jeśli uda się do smartfona z tą matrycą wcisnąć szkielko f/1,4 to mamy olkowe f/2,4.
Ostatnia plotka głosi, że Olympus cholernie dobrze generuje straty w dziale foto. https://forum.olympusclub.pl/threads/119979-Olympus-OM-D-E-M5-Mark-III/page12?p=1370399&viewfull=1#post1370399
To nie plotka.
https://www.43rumors.com/wp-content/uploads/2019/11/id.jpg
Dodatkowo przychody w bezlusterkowcach spadły o 18% w półroczu.
Patent Zuiko 70-250mm F3.5?
https://www.mirrorlessreports.com/olympus-patent-macros-and-zooms
Tak jak pisałem, zostanie Canon-Nikon-Sony i dwóch mniejszych. Olympus może się nie załapać do tej dwójki.
Dla dużej części z nas najlepszym kolejnym wydatkiem w fotohobby będzie smartfon. Nawet dzisiaj rozmawialiśmy o tym na FB z jednym z forumowych kolegów. Targanie puchy i słoików ma sens tylko gdy celowo szykujemy sie na określony rodzaj zdjęć.
resztę sytuacji smartfon załatwia doskonale.
Kuźwa to chyba jakieś fatum. Wszedłem w 4/3 upadło, wszedłem w m.4/3 upada.
Tak jak pisałem, zostanie Canon-Nikon-Sony i dwóch mniejszych. Olympus może się nie załapać do tej dwójki.
Dla dużej części z nas najlepszym kolejnym wydatkiem w fotohobby będzie smartfon. Nawet dzisiaj rozmawialiśmy o tym na FB z jednym z forumowych kolegów. Targanie puchy i słoików ma sens tylko gdy celowo szykujemy sie na określony rodzaj zdjęć.
resztę sytuacji smartfon załatwia doskonale.
Ale pisali, że Oly załapie się do Sony! Ponoć Sony ma wykupić dział foto Olympusa. Więc jest optymistycznie. Może być tylko lepiej!:grin:
jkr napisz w co będziesz wchodził po m43 żebyśmy omijali :)
Ale pisali, że Oly załapie się do Sony! Ponoć Sony ma wykupić dział foto Olympusa. Więc jest optymistycznie. Może być tylko lepiej!:grin:
Moim zdaniem, lepiej będzie temu, kto najszybciej zaimplementuje w aparacie rozwiązania znane ze smartfonów- potężnego procka z tzw AI i gniazdo na kartę SIM, a także ze 265 GB szybkiej pamięci , rozszerzalnej o kartę micro SD
Ale pisali, że Oly załapie się do Sony! Ponoć Sony ma wykupić dział foto Olympusa. Więc jest optymistycznie. Może być tylko lepiej!:grin:
Mieli mały pakiet akcji, ostatnio się ich pozbyli.
Tak jak pisałem, zostanie Canon-Nikon-Sony i dwóch mniejszych. Olympus może się nie załapać do tej dwójki.
Dla dużej części z nas najlepszym kolejnym wydatkiem w fotohobby będzie smartfon. Nawet dzisiaj rozmawialiśmy o tym na FB z jednym z forumowych kolegów. Targanie puchy i słoików ma sens tylko gdy celowo szykujemy sie na określony rodzaj zdjęć.
resztę sytuacji smartfon załatwia doskonale.
W Sonym zyski generuje w tej chwili głównie dział produkcji smartfon owych wieloaparatów. A u Olka to chyba interesuje ich tylko biblioteka i niektóre patenty. Zwłaszcza medyczne....
Za czasów analogowych zdobyłem częściowo za obcą walutę Olympusa OM 4 Ti byłem przeszczęśliwy, aż Olek skończył niemal bez zapowiedzi ten temat. Po latach wkraczając w cyfrowy świat zaufałem Olkowi nabywając E 300 i następnie E 1 do tego szkła, lampy, wężyki, tuleje dystansowe a nawet torby. Bez ograniczeń myślałem, że technicznie wspaniałe wyroby Olka będą dążyły do doskonałości w postaci pełnej klatki a tu niespodzianka i te kroki poszły w miniaturyzację. Tu dały o sobie znać doświadczenia sprzed lat i pomimo technicznych perełek w segmencie mini jako, że sprzęt nie leżał tylko focił i się wyeksploatował nabyłem po prostu innej marki aparat. Nie ukrywam, że z głębokim żalem gdyż do fotografii cyfrowej wprowadził mnie Olek aczkolwiek jak przed laty zostawił mnie na lodzie.
@jkr (https://forum.olympusclub.pl/member.php?u=12138) napisz w co będziesz wchodził po m43 żebyśmy omijali :) Tym razem to przerzucę się na zwiedzanie.
Olek robi najładniejsze aparaty, a Sony najbrzydsze. Może na tym polu warto połączyć siły? Brak mi wiary w zainteresowanie Sony systemem 4/3. Poza tym widać, że masowa fotografia idzie drogą smartfonową. Pomiędzy smartfonami, a FF jest jeszcze miejsce na kompakty z megazoomami. APS-c może się utrzyma w pewnych niszach, ale system oparty tylko na APS-c też w końcu padnie. Tak sobie to widzę.
Przejście na fotografię analogową jest bezpieczne, już dawno upadła, drugi raz nie musi.
Kolekcjoner
11.11.19, 19:23
Olek mógłby powalczyć cenami szkieł i miniaturyzacją, gdyby tylko chciał. Boi się chyba jednak łatki systemu amatorskiego, więc marnuje swój potencjał na sprzęt PRO, a na tym polu jest niestety skazany na klęskę.
Dokładnie tak samo uważam. Nie mogę pojąć czemu tego nie dostrzegają.
Ale pisali, że Oly załapie się do Sony! Ponoć Sony ma wykupić dział foto Olympusa. Więc jest optymistycznie. Może być tylko lepiej!:grin:
Dopiero co się pozbyli części akcji. Podejrzewam że jest właśnie odwrotnie.
Moim zdaniem Sony nie ma żadnego interesu we współpracy z Olkiem. Oni mają teraz ból głowy w postaci malejącej sprzedaży /zysków/ działu foto przy jednak istotnej konkurencji ze strony C i N. Po co by się mieli jeszcze pchać w jakieś niszowe rozwiązania.
Tym razem to przerzucę się na zwiedzanie.Pewnie pojechałeś gdzieś z Neckermannem ?
epicure
Walczenie cenami to wpakowanie się w produkty o niskiej marży bez widoków na nadrobienie wolumenem sprzedaży.
Sprzedaż sprzętu amatorskiego będzie spadać bo po prostu zdjęcia ze smartfonu wystarczają coraz większej liczbie użytkowników.
Miniaturyzacja oznacza niestety ciemniejszy układ szkło-matryca.. co zaciera różnicę pomiędzy takim sprzętem a smartfonem.
Jest kilka dziedzin gdzie jak na razie nie wyobrażam sobie by smartfony wypchnęły sprzęt z wymienną optyką ( fotografia przyrodnicza czy sportowa) ale dla większości z nas nie będzie to uzasadniało zakupu sprzętu - zwłaszcza przy jego aktualnych cenach.
Prawdę mówiąc to mi lotto. Sprzętu, który mam mi wystarczy na kilka lat. I tak nie zamierzałem już nic dokupić. A ewentualne zmatwienia pozostawię na nieokreśloną przyszłość. Pewnie już za kilka lat i tak będę miał kłopoty z ogarnięciem nowinek techniczno-technologicznych. Cieszę się z "dzisiaj". :grin:. Niech się młodziaki martwią. :mrgreen: (Szczególnie tym żeby zarobić mogli na nowinki - czego z całego serca życzę).
Na jak długo wystarczy Ci obecny sprzęt to nie wiesz. Jako, że jest napakowany elektroniką, w większości przypadków naprawa może być "problematyczna".
Moim zdaniem widać, że droga obrana przez producentów aparatów się kończy - coraz trudniejszy do dostrzeżenia postęp w jakości obrazka jest niewspółmiernie mały do wzrostu cen sprzętu.
Z kolei w smartfonach - jakość obrazka 5 lat temu a dziś dzieli przepaść.. różnicę osiągnięto na etapie pomiędzy wykonaniem zdjęcia a jego zapisaniem w pamięci aparatu. w tej kwestii w aparatach dzieje się niewiele.
Ceny smartfonów też poszły w górę. 5 lat temu nikt by nie pomyślał, że 5000 zł to może być normalna cena za nowy gadżet. W tym tempie za kilka lat za najnowszego ajfona zapłacimy tyle, co za pełnoklatkowego bezlusterkowca z kitem.
Ceny smartfonów też poszły w górę. 5 lat temu nikt by nie pomyślał, że 5000 zł to może być normalna cena za nowy gadżet. W tym tempie za kilka lat za najnowszego ajfona zapłacimy tyle, co za pełnoklatkowego bezlusterkowca z kitem.
co DZIŚ za pełnoklatkowego bezlusterkowca z kitem :)
poza tym- zaczyna się to zmieniać, ale model sprzed roku mogłeś kupić już za bardzo przyzwoite pieniądze, rzędu 60% ceny wyjściowej.
No i masz marki w rodzaju Xiaomi, które oferuja prawie to samo za pół ceny
co DZIŚ za pełnoklatkowego bezlusterkowca z kitem :)
poza tym- zaczyna się to zmieniać, ale model sprzed roku mogłeś kupić już za bardzo przyzwoite pieniądze, rzędu 60% ceny wyjściowej.
No i masz marki w rodzaju Xiaomi, które oferuja prawie to samo za pół ceny
zrób zdjęcie ptaka smartfonem :)
co do xiaomi - prawie, słowo klucz :)
poszła plotka i rozpętała się goownoburza :( nie macie większych zmartwień ? - It is total instability now in camera division, in various countries people are running and looking for new positions.
Lot of rumors and talks that we can hear sudden closure press release within January-March time.
Some talks are that development team and some equipment can be picked either by Sony or Samsung.
Just to be 100% clear on my side:
This is 100% NOT TRUE: Every single Olympus source I have (from EU to US to Japan) laughed at this “news”.
Przeczytaj mój wcześniejszy wpis :)
A to, że na gwałtownie kurczącym się rynku, nie wystarczy miejsca - to truizm.
To że wszyscy się śmieją.. ostatnio Neckermann Polska potwierdzał że wszystko ok i wyjazdy nie są zagrożone. 24 godziny później ogłosili upadłość.
Olympus nie upadnie, przynajmniej nie przez dział foto.
Po prostu nie będzie kolejnej puszki.
Kolekcjoner
12.11.19, 01:30
Walczenie cenami to wpakowanie się w produkty o niskiej marży bez widoków na nadrobienie wolumenem sprzedaży.
Chodzą ploty że w najbliższych miesiącach producenci sprzętu foto mają zrobić duże przeceny żeby ratować wyniki. Niestety jest to dokładnie to o czym piszesz czyli ratowanie się przed zatonięciem na zasadzie coraz bardziej wymyślnych pomysłów jak wylewać wodę za burtę zamiast próbować zatkać dziurę....
Jest kilka dziedzin gdzie jak na razie nie wyobrażam sobie by smartfony wypchnęły sprzęt z wymienną optyką ( fotografia przyrodnicza czy sportowa) ale dla większości z nas nie będzie to uzasadniało zakupu sprzętu - zwłaszcza przy jego aktualnych cenach.
Kwestia czasu, pojawiają się na horyzoncie rozwiązania które i tę barierę mają przeskoczyć...
...
Z kolei w smartfonach - jakość obrazka 5 lat temu a dziś dzieli przepaść.. różnicę osiągnięto na etapie pomiędzy wykonaniem zdjęcia a jego zapisaniem w pamięci aparatu. w tej kwestii w aparatach dzieje się niewiele.
Czy drukowałeś zdjęcia ze smatfona w rozmiarze np. 30 x 40 cm? i byłeś z nich zadowolony ?. Jeżeli przyjmiemy, że dzisiaj fotogragia jest potrzebna tylko do zamieszczania zdięć w internetoeych mediach to może rzeczywiście nie ma się o co spierać.
Niestety dziś fotografia żyje w internecie, a nie na wydrukach.
No własnie - "Troglodyta" jestem.:mrgreen:
Niestety dziś fotografia żyje w internecie, a nie na wydrukach.
Czyli wracamy do czasów przedcyfrowych. Kiedyś fotografia żyła w formie odbitek 10x15, co jakościowo odpowiada z grubsza obecnemu HD. Smartfony zastępują dawne kompakty, a produkcja luster/bezluster wróci do poziomu z czasów analogowych.
Czy drukowałeś zdjęcia ze smatfona w rozmiarze np. 30 x 40 cm? i byłeś z nich zadowolony ?. Jeżeli przyjmiemy, że dzisiaj fotogragia jest potrzebna tylko do zamieszczania zdięć w internetoeych mediach to może rzeczywiście nie ma się o co spierać.
Liczba zdjęć wydrukowanych to nawet nie promil tych pokazanych np na 50 calowym ekranie. Jeżeli planujesz drukowac fotografię, to z pewnością dedykoany sprzęt foto pomoże ci uzyskać lepszy materiał wyjściowy.
Z tego artykułu wynika, że wszystkie (no prawie) firmy mają znacznie mniejsze zyski w dziale foto w stosunku do ub. roku. (chociaz Olympys mniejsze straty niż w ub. roku).
https://www.optyczne.pl/14342-news-Raporty_finansowe_Canona__Fujifilm__Nikona__Olympu sa__Sony_i_Ricoh.html
czym innym jest wielka wyprz- pewnie w pierwszym kwartale , bo wiekszośc kończy rok finansowy 31 marca, a czym innym projektowanie i produkcja sprzętu z założenia tańszego o 20% niz obecnie.
Jest jeszcze jedno.
łańcuch dystrybucji też chce zarobić.
gdzieś te produkty trzeba fizycznie obejrzeć..nie wszystko kupisz przez internet
Kolekcjoner
12.11.19, 17:47
Z tego artykułu wynika, że wszystkie (no prawie) firmy mają znacznie mniejsze zyski w dziale foto w stosunku do ub. roku. (chociaz Olympys mniejsze straty niż w ub. roku).
https://www.optyczne.pl/14342-news-Raporty_finansowe_Canona__Fujifilm__Nikona__Olympu sa__Sony_i_Ricoh.html
Z tego wynika że dla Olka to nie jest jakiś wielki problem - to podobno tylko 6% ich wpływów. Pytanie raczej pozostaje czy będą chcieli się dalej w to bawić?
Ciekawe też czy jest choć źdźbło prawdy w tym że są jakieś rozmowy z Szajsungiem?
Liczba zdjęć wydrukowanych to nawet nie promil tych pokazanych np na 50 calowym ekranie. Jeżeli planujesz drukowac fotografię, to z pewnością dedykoany sprzęt foto pomoże ci uzyskać lepszy materiał wyjściowy.
masz taki mały TV ? :)
przyszłość ? - to raczej producenci zdecydowali, że mało a drogo :( - przykład
Nikon AF 50mm f/1,8 D Nikkor - 549złNikon AF-S 50 mm f/1.8G - 900 złNikon NIKKOR Z 50mm f1.8 S - 2500 złi dla mnie to jest powód spadku sprzedaży
masz taki mały TV ? :)Tak. Ale za to plazmowy.
przyszłość ? - to raczej producenci zdecydowali, że mało a drogo :( - przykład
Nikon AF 50mm f/1,8 D Nikkor - 549złNikon AF-S 50 mm f/1.8G - 900 złNikon NIKKOR Z 50mm f1.8 S - 2500 złi dla mnie to jest powód spadku sprzedaży
Przyszłości nigdy nie było...
Od pierwszego PEN-a, więcej od E-300 bo matryca za mała, bo szkła za duże, bo.... ....
Ale w między czasie powstały tysiące zdjęć, zaangażowało się kilku producentów body, powstały dziesiątki różnych obiektywów, niektóre palce lizać...
A na poważnie jaka jest przyszłość plastikowego małego body jeżeli jest w użyciu, a nie leży w torbie lub pudełku na półce?
5 lat? max 7 i trzeba wyjąć kasę na nowe. I to nie każde wytrzyma.
Cieszmy się chwilą, za 100 lat ma nie być naszego świata....
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Tak. Ale za to plazmowy.
Zazdraszczam. Mój zniszczyła sobą E. spadając przy wymianie firanki...
A na poważnie jaka jest przyszłość plastikowego małego body jeżeli jest w użyciu, a nie leży w torbie lub pudełku na półce?
5 lat? max 7 i trzeba wyjąć kasę na nowe.
Myślę, że plastikowe E-520 czy E-30 nadal gdzieś są i robią zdjęcia, a jeśli padły, to raczej z powodu migawki, niż uszkodzenia obudowy.
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Zazdraszczam. Mój zniszczyła sobą E. spadając przy wymianie firanki...
Cześc Andrzeju, dobrze Cię widzieć :)
dodałbym jeszcze - że sporo godzin w zacnym towarzystwie o tych puszkach i zdjęciach sie przegadało. Zarówno wirtualnie jak i realnie.
a ile pretektów do wyjść czy wyjazdów :)
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Zazdraszczam. Mój zniszczyła sobą E. spadając przy wymianie firanki...
Cześc Andrzeju, dobrze Cię widzieć :)
dodałbym jeszcze - że sporo godzin w zacnym towarzystwie o tych puszkach i zdjęciach sie przegadało. Zarówno wirtualnie jak i realnie.
a ile pretektów do wyjść czy wyjazdów :)
Myślę, że plastikowe E-520 czy E-30 nadal gdzieś są i robią zdjęcia, a jeśli padły, to raczej z powodu migawki, niż uszkodzenia obudowy.
Są i działają :)
216392
Są i działają :)
216392
Tak, E30 to był fajny aparat. O E520 nie mogę mówić o sentymencie, za to wziąłem w rękę EM10 MARK III ręce w media.... Wydał się mi okrutnie tandetny... Wręcz kruchy.
Waga ma duży wpływ na odczucie jakości. Gdyby do środka włożyli ołowiany ciężarek, pewnie uznałbyś, że ten aparat sprawia wrażenie całkiem solidnego. Ale to tylko psychika...
mamy niestety/"stety" erę plastiku. Gdyby nie plastik żyło by się zapewne zdrowiej ale czy przyjemniej? Dzięki wszechobecnemu plastikowi mamy więcej samochodów, ubrań, gadżetów, zabawek, "śmieciowego żarcia" ... ogromnej ilości smieci. Ale czy młodzi ludzie wyobrażają sobie teraz chodzenie po zakupy z prawdziwymi siatkami (jak sięć rybacka), blaszane albo drewniane zabawki? Pewnie i forum by nie było bo w jakie klawiatury byśmy klikali, a jakie nieprzyjemne w dotyku były by myszki.:mrgreen: A marzeniem fotoamatora byłby nadal metalowe Zenit, Practika, no w porywach Pentakon Six. Oczywiscie - pewnie już niedługo- przyjdzie nam zapłacić dużą cenę za te plastikowe, wygodne, przyjemne życie.
. Dzięki wszechobecnemu plastikowi mamy więcej samochodów, ubrań, gadżetów, zabawek, "śmieciowego żarcia" ... ogromnej ilości smieci. ...
Zapomniałeś dodać, że dzięki plastikowi mamy też na forum Bodzipa i mnóstwo innych koleżanek i kolegów, którym pomogła współczesna, plastikowa medycyna :).
Zapomniałeś dodać, że dzięki plastikowi mamy też na forum Bodzipa i mnóstwo innych koleżanek i kolegów, którym pomogła współczesna, plastikowa medycyna :).
Muszę rozdać ... :mrgreen:
Tak a'propos wagi - wziąłem wczoraj do ręki E-30 i G9. Wagowo bardzo mnóstwo dużo zbliżone. Chyba nawet G9 cięższy.
Gdyby nie plastik żyło by się zapewne zdrowiej ale czy przyjemniej?
Gdyby nie tworzywa sztuczne, żyłoby się z całą pewnością krócej, bowiem bez nich nie byłby możliwy tak duży postęp technologiczny w medycynie, wszelkich systemach zwiększających bezpieczeństwo czy choćby w infrastrukturze sanitarnej.
Ale czy młodzi ludzie wyobrażają sobie teraz chodzenie po zakupy z prawdziwymi siatkami (jak sięć rybacka)...
A te siatki to niby z czego były robione, jak nie z nylonu i jego pochodnych? :) Ale masz rację, dziś młodzi używający bawełnianych toreb pewnie nie wyobrażają sobie używania plastikowych siatek :)
Gdyby nie tworzywa sztuczne, żyłoby się z całą pewnością krócej, bowiem bez nich nie byłby możliwy tak duży postęp technologiczny w medycynie, wszelkich systemach zwiększających bezpieczeństwo czy choćby w infrastrukturze sanitarnej.
A te siatki to niby z czego były robione, jak nie z nylonu i jego pochodnych? :) Ale masz rację, dziś młodzi używający bawełnianych toreb pewnie nie wyobrażają sobie używania plastikowych siatek :)
Masz rację i ja to wiem.
Co do siatek to chodziło mi o te z moich młodzieńczych czasów a nie Twoich. Za moich te siatki nie były jeszcze z nylonu. (Sieci rybackie też jeszcze nie były z nylonu- lata 50/60-te ub. wieku):mrgreen:
I te z drobniejszymi oczkami były tylko do ziemniaków , a te szersze do wszystkiego . I służyły latami . A jak się porwały węzełki i nie dało się powiązać , to Mama łaskawie oddała na siatkę maskującą do chełmu :lol: ... jak w amerykańskiej 101 z II WŚ.
I te z drobniejszymi oczkami były tylko do ziemniaków , a te szersze do wszystkiego . I służyły latami . A jak się porwały węzełki i nie dało się powiązać , to Mama łaskawie oddała na siatkę maskującą do chełmu :lol: ... jak w amerykańskiej 101 z II WŚ.
Wiosną kupiłem mandarynki - woreczek z konopii siatki na dwie dłonie, w środku 2,5 kg owocu. Sa więc i stare-nowe mozliwości mieszane. ...w Genuii...
Ja nie byłem świadomy. Nie zdawałem sobie sprawy jaka będzie przyszłości m43..... Do siatek będą pakować :D
Starasz się zasugerować, że pójdą z torbami? ;)
Starasz się zasugerować, że pójdą z torbami? ;)
Ja się nie staram.... ;-)
Ciekawe czy Olympus ma pomysł na m43? PRO moim zdaniem chyba nie jest trafioną drogą.... Obym się mylił ;-)
Wciąż rozpatrujecie Olympusa tylko na płaszczyźnie foto. Może produkcja aparatów jest wsparciem dla sprzętu medycznego?
https://fotoblogia.pl/14570,czy-olympus-zniknie-z-rynku-nie-tak-predko
Starasz się zasugerować, że pójdą z torbami? ;)
Dział fotograficzny pewnie tak...
Co nie wyklucza, że księgowi nie zrestrukturyzują największych marnotrawców, zachowają gdzie indziej potrzebne małe a dobrze odwzorowujące aparaciki i zwiększą wolumen sprzedaży wypuszczając co jakiś czas serię dla pasjonatów fotografii.
Całego świata nie obfotografujesz pełną klatką i aps-c oraz smartfonem.
Przynajmniej dopóki świat podobny do naszego funkcjonuje, a po nas choćby i potop...
Gdyby nie tworzywa sztuczne, żyłoby się z całą pewnością krócej, bowiem bez nich nie byłby możliwy tak duży postęp technologiczny w medycynie, wszelkich systemach zwiększających bezpieczeństwo czy choćby w infrastrukturze sanitarnej. ...
@epicure (https://forum.olympusclub.pl/member.php?u=4992), mnie się wydaje, że wręcz przeciwnie, żyłoby się dłużej. Takie cytaty przytoczę (źródło (https://thefad.pl/aktualnosci/5-gr-mikroplastiku/)):
"5 gramów mikroplastiku - tyle ile waży karta kredytowa, wchłania tygodniowo organizm każdego z nas"
"Liczba cząstek mikroplastiku, które przedostają się w ciągu tygodnia do organizmu człowieka, wynosi do 2000, co oznacza, że ludzie przyjmują miesięcznie około 21 gramów mikroplastiku, a rocznie ponad ćwierć kilograma"
"...od roku 2000 wyprodukowano na Ziemi tyle plastiku, ile we wszystkich wcześniejszych latach razem wziętych. Około jednej trzeciej ilości plastiku trafia następnie w niekontrolowany sposób do środowiska..."
Jak do tego doda się "postęp cywilizacyjny" w dziedzinie chemii i faszerowanie nią w zasadzie wszystkich produktów spożywczych (wystarczy zerknąć na etykietę i skład), to nic dziwnego, że od dwóch lat żyjemy krócej (dane podane przez ZUS, krócej średnio pobieramy emeryturę). Czy obecne młode pokolenie dożyje do wieku 80 lat. (czy nawet 75) ? bardzo wątpię. Na taki offtop mi się zebrało.
Z tego samego źródła:
"obecnie trwają badania jak przyjmowanie mikroplastiku wpływa na ludzkie zdrowie".
Jeszcze nic z tych badań nie wynika, więc skąd sugestia, że plastik skraca życie? Tym bardziej, że średnia długość życia rośnie.
Mnie bardziej niż ewentualny upadek Olympusa, martwi drożejący sprzęt foto.
Ceny obiektywów to koszmar, a będzie pewno jeszcze gorzej...
No to w 2023 będą rozliczali i pewnie wtedy zdecydują: https://www.optyczne.pl/14348-news-Olympus_-_stanowisko_w_sprawie_przysz%C5%82o%C5%9Bci_Dzia%C 5%82u_Obrazowania_.html
Choć jak padał Neckermann to u nas mówili, że nie, a dzień później jednak upadli i u nas.
Jedni uwierzą w oświadczenie olka, inni nie. I obie strony mają solidne postawy by uważać tak, jak uważają.
...Jeszcze nic z tych badań nie wynika, więc skąd sugestia, że plastik skraca życie? Tym bardziej, że średnia długość życia rośnie.
No właśnie w/g GUS (http://300gospodarka.pl/wykres-dnia/2019/07/31/od-2-lat-spada-srednia-dlugosc-zycia-polakow-nadumieralnosc-mezczyzn-duzym-problemem/) i ZUS od 2 lat żyjemy krócej (na razie nieznacznie) i moim zdaniem ta tendencja będzie się utrzymywać i pogłębiać. Długo to żyli/żyją ludzie, którzy za młodu nie spożywali tyle chemii (wszelkiego rodzaju konserwantów, barwników, udoskonalaczy smaków, itp. itd.). Wchłaniany plastik też nie jest nam do niczego potrzebny i na pewno korzystnie nie wpływa na zdrowie.
@epicure (https://forum.olympusclub.pl/member.php?u=4992), mnie się wydaje, że wręcz przeciwnie, żyłoby się dłużej. Takie cytaty przytoczę (źródło (https://thefad.pl/aktualnosci/5-gr-mikroplastiku/)):
"5 gramów mikroplastiku - tyle ile waży karta kredytowa, wchłania tygodniowo organizm każdego z nas"
"Liczba cząstek mikroplastiku, które przedostają się w ciągu tygodnia do organizmu człowieka, wynosi do 2000, co oznacza, że ludzie przyjmują miesięcznie około 21 gramów mikroplastiku, a rocznie ponad ćwierć kilograma"
"...od roku 2000 wyprodukowano na Ziemi tyle plastiku, ile we wszystkich wcześniejszych latach razem wziętych. Około jednej trzeciej ilości plastiku trafia następnie w niekontrolowany sposób do środowiska..."
Jak do tego doda się "postęp cywilizacyjny" w dziedzinie chemii i faszerowanie nią w zasadzie wszystkich produktów spożywczych (wystarczy zerknąć na etykietę i skład), to nic dziwnego, że od dwóch lat żyjemy krócej (dane podane przez ZUS, krócej średnio pobieramy emeryturę). Czy obecne młode pokolenie dożyje do wieku 80 lat. (czy nawet 75) ? bardzo wątpię. Na taki offtop mi się zebrało.
Andrzej - sorry, ale te wyliczenia to z księżyca wzięte.
Wynika z nich że w ciągu 10 lat do naszego organizmu dostaje się 2,5 kg plastiku. Czy czujesz się o tyle "cięższy" ?
Wiem, różni ludzie aby zaistnieć różne brednie piszą. No bo gdzie (30 lat - bo tyle mniej więcej jest dominacja plastiku) te 7,5 kg plastiku w Tobie, mnie czy naszych żonach siedzi ? W tyłku, brzuchu cyc... :mrgreen:
Nie ma wątpliwości, że plastik się wchłania, ale są to mikrocząstki stanowiące mikrogramy w ogólnym rozrachunku. Kiedyś oglądałem jak się poszukuje cząsteczek plastiku - rozmaz krwi, mikroskop elektronowy.
Te większe o średnicy ludzkiego włosa i większej, są zbyt duże aby związać się z komórkami naszego organizmu. Te mniejsze acz najgroźniejsze to nie kilogramy :)
ps. z wykształcenia jestem chemikiem.
No właśnie w/g GUS (http://300gospodarka.pl/wykres-dnia/2019/07/31/od-2-lat-spada-srednia-dlugosc-zycia-polakow-nadumieralnosc-mezczyzn-duzym-problemem/) i ZUS od 2 lat żyjemy krócej (na razie nieznacznie) i moim zdaniem ta tendencja będzie się utrzymywać i pogłębiać.
Abstrahując już od tego, że 2 lata to za mało, żeby mówić o trendzie, to należałoby przeanalizować dane światowe, bo plastiku nie używa się jedynie e Polsce.
Długo to żyli/żyją ludzie, którzy za młodu nie spożywali tyle chemii (wszelkiego rodzaju konserwantów, barwników, udoskonalaczy smaków, itp. itd.).
Przeczą temu wszystkie dane statystyczne. Jeszcze w XX wieku ludzie umierali na choroby i schorzenia, które dzisiaj albo już nie występują, albo ich skutki daje się w dużej mierze zniwelować.
No właśnie w/g GUS (http://300gospodarka.pl/wykres-dnia/2019/07/31/od-2-lat-spada-srednia-dlugosc-zycia-polakow-nadumieralnosc-mezczyzn-duzym-problemem/) i ZUS od 2 lat żyjemy krócej (na razie nieznacznie) i moim zdaniem ta tendencja będzie się utrzymywać i pogłębiać.
Tylko pozostaje kwestia otwartą w jakim stopniu jest to wpływ zanieczyszczenia środowiska (i to nie tylko plastikami) a w jakim pogarszającego się w Polsce stanu opieki zdrowotnej. Zanieczyszczenie plastikiem występuje nie tylko w Polsce, więc bardziej miarodajne byłoby przeanalizowanie długości życia w krajach np. Europy zachodniej.
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Andrzej - sorry, ale te wyliczenia to z księżyca wzięte.
Wynika z nich że w ciągu 10 lat do naszego organizmu dostaje się 2,5 kg plastiku. Czy czujesz się o tyle "cięższy" ?
Że tyle się może dostawać jestem w stanie uwierzyć, ale... zapewne większość jest w różny sposób z organizmu usuwana. Jakby policzyć ile wody dostaje się przez te 10 lat do naszego organizmu wynik byłby jeszcze ciekawszy:-)
Dochodzi jeszcze jedna kwestia - wiele plastików (np. polietylen) bardzo trudno wchodzi w reakcje chemiczne. Pytanie zatem, jak się zachowują po dostaniu się do naszego przewodu pokarmowego - podejrzewam, że nie ulegają strawieniu i... co jednym końcem wleci, drugim wyleci... Gorzej może być w płucach jeśli gdzieś się takie mikrofragmenty zaczną osadzać.
Abstrahując już od tego, że 2 lata to za mało, żeby mówić o trendzie, ...
Jeśli w następnych powiedzmy 3 latach trend spadkowy będzie utrzymany, to też powiesz, że żyjemy coraz dłużej ?
...Że tyle się może dostawać jestem w stanie uwierzyć, ale... zapewne większość jest w różny sposób z organizmu usuwana.
Pełna zgoda:).
PS.
Może jakiś moderator przeniesie tą dyskusję do HydeParku bo tu raczej o przyszłości ludzkości:wink:, a nie przyszłości u4/3.
Jeśli w następnych powiedzmy 3 latach trend spadkowy będzie utrzymany, to też powiesz, że żyjemy coraz dłużej ?
Pełna zgoda:).
PS.
Może jakiś moderator przeniesie tą dyskusję do HydeParku bo tu raczej o przyszłości ludzkości:wink:, a nie przyszłości u4/3.
Jedno i drugie jest powiązane.
Jeśli nie będziemy kupować, to "ONI" upadną. :mrgreen:
Jeśli będziemy kupować, to "MY" upadniemy. :cry:
:mrgreen::mrgreen::mrgreen:
Jeśli w następnych powiedzmy 3 latach trend spadkowy będzie utrzymany, to też powiesz, że żyjemy coraz dłużej ?
My, czyli kto?
Kolekcjoner
14.11.19, 00:31
Wciąż rozpatrujecie Olympusa tylko na płaszczyźnie foto. Może produkcja aparatów jest wsparciem dla sprzętu medycznego?
https://fotoblogia.pl/14570,czy-olympus-zniknie-z-rynku-nie-tak-predko
Wręcz odwrotnie. Jakoś mnie to przekonuje, że niestety może być prawda w tych plotkach. Przy czym pewnie "zniknięcie" nie nastąpi to jak nożem uciął ale stopniowo. Oby nie, bo to by było dla wszystkich bardzo źle.
Popatrzcie jak znika Pentax - nic nikt nie ogłasza - po prostu coraz mniej premier, nowego sprzętu nie widać, dystrybucja leży. Jak może istnieć system którego nie ma gdzie kupić.
Popatrzcie jak znika Pentax - nic nikt nie ogłasza - po prostu coraz mniej premier, nowego sprzętu nie widać, dystrybucja leży. Jak może istnieć system którego nie ma gdzie kupić.
A czy na forum Pentaxa jest taki wątek ? Nie ma, nie boją się :)
Czym się martwicie, akcji Olympusa nie macie. Jeśli padnie, to są inne firmy foto.
Dla bogatych zmiana systemu na inny ( drogo ) :cry:
Dla biednych szkicownik i pudełko kredek ( tanio ) :cry:
Po co się denerwować, nie mamy wpływu na działanie tych firm. Lekarz też kosztuje.
Oni zatrudniają "wybitnych" specjalistów od badania rynku.
Oni "wiedzą" najlepiej czego klient potrzebuje.
Aparaty działają, jak przestaną, to nic na to nie poradzimy i trzeba będzie zainwestować w inne dostępne aparaty.
I to byłoby na tyle. :wink:
Kolekcjoner
14.11.19, 15:42
A czy na forum Pentaxa jest taki wątek ? Nie ma, nie boją się :)
Nie wiem nie czytam ;)...
A żyje takie forum jeszcze?
Nie wiem nie czytam ;)...
A żyje takie forum jeszcze?
Chyba żyje, jak ma wpisy z dzisiaj :) -->> http://pentax.org.pl/index.php
Pewnie pojechałeś gdzieś z Neckermannem ?
przyszłość ? - to raczej producenci zdecydowali, że mało a drogo :( - przykład
Nikon AF 50mm f/1,8 D Nikkor - 549zł
Nikon AF-S 50 mm f/1.8G - 900 zł
Nikon NIKKOR Z 50mm f1.8 S - 2500 zł
i dla mnie to jest powód spadku sprzedaży
No ale od obiektywu do aparatu analogowego oczekiwałeś rozdzielczości na poziomie 12 - 16 MP
od obiektywu do cyfrówki z przed 5 lat oczekiwałeś rozdzielczości 16 - 24 MP
a od obiektywy z mocowaniem Z oczekuje się rozdzielczości na poziomie 45 - 60 MP
Nawiązując do jednego z wcześniejszych postów. Czego nie da się sfotografować ft, apsc lub smartfonem? Jeśli w podobny sposób będzie myślał Olympus to ... się zamyśli na śmierć.
fajny wątek.
od czasu gdy Olek oszukał swoich "fanów" i nie wypuścił nowego E-1 /dla tych co nie pamiętają to był aparat z wyciętym kawałkiem lustra w środku/ został mi tylko sentyment do tej marki. Sentyment, bo miało się wiele w plecaku, a trzeba było wyrzucić na śmietnik historii. Choć nie ma tego złego.... Na szczęście jest on /ten sentyment/ dość tani w utrzymaniu :mrgreen:
Dla mnie może ta firma skończyć w laboratorium diagnostycznym i na sali operacyjnej. Nie będzie mi żal
Ja wspomnę to co kiedyś pisałem:
mam czym focić. A jak się zepsuje to będę taki stary, że gazetę przez lupę będę czytał :mrgreen:
Ja wspomnę to co kiedyś pisałem:
mam czym focić. A jak się zepsuje to będę taki stary, że gazetę przez lupę będę czytał :mrgreen:
Optymista. :shock: :mrgreen::mrgreen::mrgreen:
Bodziu, jak będziesz stary to gazet już nie będzie. Będą w formie hologramu lub biodegradowalnej folii ze skóry łososia lub będą przesyłane bezpośrednio do części naszego mózgu odpowiedzialnej za poznawczość za pomocą łifi 45 generacji lub 86G mobil internet[emoji16]
...
Dla mnie może ta firma skończyć w laboratorium diagnostycznym i na sali operacyjnej. Nie będzie mi żal
Sugerujesz, że E-M1 III będzie w formie rektoskopu? :shock:
Sugerujesz, że E-M1 III będzie w formie rektoskopu? :shock:
W połączeniu z MZD-300mm. :shock::mrgreen::mrgreen::mrgreen:
Sugerujesz, że E-M1 III będzie w formie rektoskopu? :shock:
Przecież jest, będzie świetny jako archiwizacyjna końcówka do wszelakich endoskopów.
To jeden z tych przypadków gdy za duża i za mała matryca jest wadą.
easy_rider
14.11.19, 23:07
Bodziu, jak będziesz stary to gazet już nie będzie. Będą w formie hologramu lub...Jasne... przed końcem w 20 wieku mówiono, że dwudziesty pierwszy to epoka kosmiczna będzie, technologiczny hi-end itp...
Tymczasem 1/5 wieku już minęła i co?
Ano nic - mamy nieco większe telewizory i... w zasadzie to nic więcej się nie zmieniło...
Sugerujesz, że E-M1 III będzie w formie rektoskopu? :shock:Raczej, że nie będzie em1. Zostaną tylko mikroskopy i maszyny medyczne.
Olek już pokazał, że umie w ciągu 1 dnia skończyć z systemem foto.
Może to się powtórzyć z bezlustro. Napiszą jakieś korporacyjne brednie o kosztach i wizjach przyszłości i będzie koniec świata. Proste
Jasne... przed końcem w 20 wieku mówiono, że dwudziesty pierwszy to epoka kosmiczna będzie, technologiczny hi-end itp...
Tymczasem 1/5 wieku już minęła i co?
Ano nic - mamy nieco większe telewizory i... w zasadzie to nic więcej się nie zmieniło...Poza rozwojem dronów, autonomicznych pojazdów, maszyn transportowych w portach, rozwojem robotyki w przemyśle, operacjach medycznych wykonywanych przez chirurga z dala od pacjenta, większej świadomości o degradacji środowiska, itp..... został nam tylko lekko większy telewizor.
Te kilka cali przekątnej to "MIŚ" na miarę naszych możliwości[emoji4]
Jasne... przed końcem w 20 wieku mówiono, że dwudziesty pierwszy to epoka kosmiczna będzie, technologiczny hi-end itp...
Tymczasem 1/5 wieku już minęła i co?
Ano nic - mamy nieco większe telewizory i... w zasadzie to nic więcej się nie zmieniło...
Chyba słabo pamiętasz ten koniec XX wieku. Nawigacja satelitarna była głównie domeną wojska i profesjonalnych zastosowań w lotnictwie i żegludze (gdy w 1999 roku kupiłem sobie pierwszego gps-a - Garmina 12 - ludzie mnie pytali co to za dziwny telefon komórkowy), telefony komórkowe też zresztą wyglądały zupełnie inaczej niż obecnie. O Internecie mobilnym można sobie było w Polsce pomarzyć, zresztą w ogóle Internet wyglądał zupełnie inaczej niż obecnie - wyszukiwarka Google wprawdzie powstała jeszcze w ubiegłym wieku (w 1997r) ale przez pierwsze lata mało kto o niej słyszał. Yahoo i MSN dopiero raczkowały (powstały w 1999r), Facebooka i Youtube w ogóle nie było (powstały w 2004 i 2005 roku). Informacje zdobywało się głównie w prasie (papierowej) radio i telewizji. Handel internetowy też w Polsce dopiero raczkował - Allegro wprawdzie już istniało - powstało w 1999 roku - ale ilość jego użytkowników była nieznaczna (mam tylko szczątkowe dane, ale w całym 2002 roku na Allegro sprzedano ok. 202000 przedmiotów - czyli niewiele ponad 550 transakcji dziennie). Bankowość internetowa też w Polsce praktycznie nie istniała, karty płatnicze i bankomaty już były, ale zarówno ilość ich użytkowników jak i ilość miejsc, gdzie można było nimi płacić były wielokrotnie mniejsze niż obecnie. O załatwieniu jakiejkolwiek sprawy urzędowej przez Internet można było tylko pomarzyć dokładnie tak, jak o wczasach na Marsie. Nie wiem jak wyglądał świat pod koniec XX wieku z punktu widzenia mieszkańca Zachodniej Europy lub USA, ale w Polsce był to zupełnie inny świat niż obecnie. Zresztą... daleko nie szukając - kto z użytkowników Forum miał przed 1 stycznia 2000 roku aparat cyfrowy (nawet nie koniecznie własny - wystarczy że miał w ręku)? Ciekaw jestem, ile osób się zgłosi...
miałem dostęp do Sony MVC-FD5 Mavica, aparat który zapisywał zdjęcia na dyskietkach, to był chyba koniec 1998 albo początek 1999 ? ale było łoł :)
Gdyby dział foto w Olku padł, to w sumie najbardziej byłoby szkoda tego forum.
Z bankowości elektronicznej korzystałem od samego początku, jak tylko powstała taka możliwość w polskich bankach.
Była tylko jedna przeglądarka obsługująca ten typ operacji - Netscape navigator. Dziś bym się nie odważył odpalić konta bez certyfikatów i skryptów Javy. Dziś bym się nie odważył w ogóle odpalić konta z poziomu Windowsa :mrgreen:
A pierwszą cyfrówkę jaką miałem to był model Benq z 3Mpx matrycą. Który to był rok... nie wiem :???:
A moją pierwszą cyfrówką była Camedia coś tam coś tam. Dokupowałem większą kartę 16 MB :D Matryca 2,1 MP :D
Gdyby dział foto w Olku padł, to w sumie najbardziej byłoby szkoda tego forum.
Olek już się na to forum wypioł...
A niemal każdy stąd ma już także inny aparat.
Nie widzę więc większej różnicy.Dla tego forum...
A ja właśnie będę kupować następne szpeje Olka mam mnóstwo pomysłów i chętnych do wspólnej zabawy. Ostatnio fotografowałem Grześka Krzyżewskiego, fotoreportera sejmowego i wyjadacza politycznej sceny. Sesję robiłem w garażu, na statywie em1 A on patrzył w to co wyświetlacz pokazywał i był zaskoczony. Sam ma dwie pełne klatki (takie są wymogi by mieć uprawnienia gdzieś tam na górze) i mówię mu...słuchaj mam uzbierane trochę kasy na 300 f4 plus em1 mkll ale waham się czy nie kupić sobie Nikona z6 plus jasne szkło i bardziej pro w portrety wejść. A on w śmiech. Stary w szufladzie mam d800E ale go nie używam wolę d700 który ma przebieg migawki 800.000 (!) i Ty będziesz miał to samo. Olympus cię nie ogranicza tylko to co masz w głowie. Nie planujesz ślubniaków to nie kupuj pełnej klatki.
Olek już się na to forum wypioł...
A niemal każdy stąd ma już także inny aparat.
Nie widzę więc większej różnicy.Dla tego forum...
Jest jeszcze ryzyko, że Fomag się wypnie, jak nie będzie Olka ;)
Jest jeszcze ryzyko, że Fomag się wypnie, jak nie będzie Olka ;)
Nie sądzę, najwyżej pospawa trzy fora w kobyłę z działami producenckimi by zoptymalizować np. koszty licencji programowych.
I tyle... Ale tutaj to ja moge błądzić nieco...
Zapowiedzi pospawania pojawiały się od początku, ale temat ucichł. Poza tym, pospawane, to już nie będzie to samo.
Zapowiedzi pospawania pojawiały się od początku, ale temat ucichł. Poza tym, pospawane, to już nie będzie to samo.
Masz racje, ale tylko wtedy, gdyby zrobiono to z przeplotem. Ja zaś sądzę, że o ile do tego dojdzie, to raczej technologią trzech pomarańczy w jednej siatce z oprogramowania.
Zajrzyj sobie na forum Canona. Jeśli tak ma wyglądać nasze po zjednoczeniu, to dziękuję. Totalna dominacja trolli/ambasadorów Sony. Strach zapytać o pogodę, bo dowiesz się, że dla tych z Sony, to słońce, a dla reszty wiatr i gradobicie. I brak mi wiary, że nie stoi za tym właściciel, może Sony zapewnia najwyższą marżę? Ale moja wiara jest tylko moja i mogę błądzić. Ważne jest, że póki jesteśmy osobno, to nikomu się nie opłaca "marketingownie" tak niszowego forum. Siostrzane forum (jeśli jeszcze działa) też nie jest wyjściem, bo tam tylko nuda i marazm. Taki efekt monokultury i dzielenia użytkowników na swoich i obcych.
Zajrzyj sobie na forum Canona. Jeśli tak ma wyglądać nasze po zjednoczeniu, to dziękuję. Totalna dominacja trolli/ambasadorów Sony. Strach zapytać o pogodę, bo dowiesz się, że dla tych z Sony, to słońce, a dla reszty wiatr i gradobicie. I brak mi wiary, że nie stoi za tym właściciel, może Sony zapewnia najwyższą marżę? Ale moja wiara jest tylko moja i mogę błądzić. Ważne jest, że póki jesteśmy osobno, to nikomu się nie opłaca "marketingownie" tak niszowego forum. Siostrzane forum (jeśli jeszcze działa) też nie jest wyjściem, bo tam tylko nuda i marazm. Taki efekt monokultury i dzielenia użytkowników na swoich i obcych.To ja teraz rozumiem dlaczego wolisz tu pisać.
Kolekcjoner
15.11.19, 18:15
Zajrzyj sobie na forum Canona. Jeśli tak ma wyglądać nasze po zjednoczeniu, to dziękuję. Totalna dominacja trolli/ambasadorów Sony. Strach zapytać o pogodę, bo dowiesz się, że dla tych z Sony, to słońce, a dla reszty wiatr i gradobicie. I brak mi wiary, że nie stoi za tym właściciel, może Sony zapewnia najwyższą marżę? Ale moja wiara jest tylko moja i mogę błądzić. Ważne jest, że póki jesteśmy osobno, to nikomu się nie opłaca "marketingownie" tak niszowego forum. Siostrzane forum (jeśli jeszcze działa) też nie jest wyjściem, bo tam tylko nuda i marazm. Taki efekt monokultury i dzielenia użytkowników na swoich i obcych.
Forum Canona póki co nie zostało z niczym zjednoczone. Forum CB zostało załatwione ileś lat temu przez kilka osób które wyżywały się na użytkownikach. To się musiało źle skończyć. Masa wartościowych osób przestała tam pisać, a pojawiło się sporo trolli którzy przejawiają tę dziwną aktywność o której wspominasz. Nie mam zamiaru być niczyim adwokatem ale biorąc pod uwagę, że cyfrowe.pl jest firmowym sklepem z certyfikatem Canona to interes polegający na zdemolowaniu forum użytkowników tej firmy byłby jakimś totalnym nieporozumieniem.
... Zresztą... daleko nie szukając - kto z użytkowników Forum miał przed 1 stycznia 2000 roku aparat cyfrowy (nawet nie koniecznie własny - wystarczy że miał w ręku)? Ciekaw jestem, ile osób się zgłosi...
Pierwszy aparat cyfrowy (kompakt) Canon A75 nabyłem w 2004 roku.
Drugi także kompakt Canon A610. Trzeci bezlusterkowiec Panasonik G1 i ostatni Panasonik G5. Wszystkie mam i są w pełni sprawne. W naprawie był tylko jeden, ten pierwszy. Wada fabryczna matrycy była, usunięta darmowo (wymiana matrycy, serwis na ul Żytniej w Warszawie jak dobrze pamiętam) już po gwarancji zresztą. Jakoś mam dobrą rękę do sprzętu elektronicznego:), TV jakoś nie chce się zepsuć (40 calowy LCD Samsung FHD ma już pewnie ok 10 lat), a przydałoby się zmienić na coś nieco większego i 4K:)
No ale od obiektywu do aparatu analogowego oczekiwałeś rozdzielczości na poziomie 12 - 16 MP
od obiektywu do cyfrówki z przed 5 lat oczekiwałeś rozdzielczości 16 - 24 MP
a od obiektywy z mocowaniem Z oczekuje się rozdzielczości na poziomie 45 - 60 MP
to się właśnie nazywa marketing i wytłumaczenie konieczności podwyższania cen, co ładnie się przenosi na spadek sprzedaży
Zajrzyj sobie na forum Canona. Jeśli tak ma wyglądać nasze po zjednoczeniu, to dziękuję.
..
Totalna dominacja trolli/ambasadorów Sony. .. brak mi wiary, że nie stoi za tym właściciel, może Sony zapewnia najwyższą marżę? Ale moja wiara jest tylko moja i mogę błądzić.
..
Siostrzane forum (jeśli jeszcze działa) też nie jest wyjściem, bo tam tylko nuda i marazm. Taki efekt monokultury i dzielenia użytkowników na swoich i obcych.
Chętnie bym porozmawiał na temat tych 3 zacytowanych fragmentów.
1. Forum Canona, Nikona i to, Olkowe łączy tylko osoba właściciela i ja (mam na myśli osoby decyzyjne). Nie dostałem żadnych wytycznych co do preferowania bądź tłamszenia jakiejkolwiek marki sprzętu. Cyfrowe sprzedaje sprzęt każdej z tych firm. Osobiście jestem zdziwiony, że te fora nie są wykorzystywane jako tuba reklamowa sklepu. Właściclel zostawia nam ogromną swobodę.Obsada moderatorska na forach pozostała taka jak była, tzn naturalnie odeszło paru modów (na każdym z forów) i paru przybyło. ABSOLUTNIE nie było tu kryterium lubienia bądź nielubienia jakiejś marki i w związku z takim a nie innym sprzętem dobranie obsady modów. Osobiście to ja w ogóle sie nie przejmuję markami, bardziej zwracam uwage na fajnych/niefajnych ludzi na forach niz na to czym fotografują. Ba, ja bardzo często nie mam pojęcia kto czym fotografuje! Nie wszyscy mają sprzęt w stopkach, to, że ktoś jest z forum Olka nie oznacza, że robi Olympusami, niekoniecznie człowiek z nikoniarzy fotografuje nikonami. TERAZ popatrzyłem czy Muminek (moderator tu od kilku dni) foci Olympusami czy nie i na szczęście tak, ma Olki, bo bym miał tu pewnie przerąbane i byłyby jakieś teorie spiskowe.
2. Sony. Jaki widać właściciel nie ma forum Sony (KKM) więc ...? Fani bezluster (Fullframe) się wysypali na forum Canona i Nikona po premierach Canon R i Nikon Z. Bardzo często sa to byli użytkownicy Canonów i Nikonów i to tacy, którzy zawsze byli obecni na tych forach. Zapragnęli nam uświadomić jaki to fantastyczny wynalazek, te bezlustra. wizjer etc. A napotykając polemikę i powątpiewania wchodzili w dyskusje o wyższości wizjera elektronicznego nad lustrem i matówką. Na forum Canona dodatkowo wytknięto słabe DR matryc Canona, słabsze niż matryc Sony. I pewnie by nie było problemu, gdyby nie to, że canonierzy (wielu) pisało, że to nieważne, niepotrzebne bo wystarczy dobrze naświetlać itd. Po kiego diabła kwestionować coś, o czym cała reszta świata wie? Sami sobie sprokurowali to, że nieciekawe dla siebie wątki miały wiele wpisów i to takich, gdzie interlekutorzy mieli racje.
3. Monokultura - nie, nieciekawe (twierdzisz sam, że nie jest wyjściem) ale "wielokultura" tez nie? Na pedagogice mi mówili, że najciekawsze rzeczy się dzieją na styku kultur. I to z nich się wykluwa cos nowego. Teraz mamy takie czasy że chcemy izolacji między tymi kulturami. Myslę, że gdyby ludzie byli kulturalni to rozmowy/dyskusje byłyby ciekawsze niż w monokulturze.
Fora się kurczą, od lat. Fejs i te sprawy, coraz mniej ludzi kupuje sprzet foto - mniejszy dopływ nowych userów. Stali użytkownicy forów, piszący najwięcej obracają się w małych gronach znanych sobie osób. Ale wielu chce poszerzyć wiedzę i znajomości. Zerknijcie na nick wyżej - Kolekcjoner, moderator na Canon-board tu jest od roku 2007. Pisze też na nikoniarzach. Fret pisze na Canon-board. Andtor2 bierze udział w konkursach RAW na forum nikona. Ja piszę tu, tam i na KKM i Pentax.org tez piszę. I jeszcze w paru innych mejscach. Jestem ciekawy "świata". Nie chcecie sie dowiedzieć czegoś innego, nowego, poznac inny sprzęt, inne możliwości, pooglądać zdjęcia innych autorów? Pewnie tak. Łączyć? Jako odpowiedzialny za porządek miałbym/mam wątpliwości czy fanboye marek się nie będą ostro kłócili, a jeszcze bardziej, że część odejdzie bo nie lubi zmian. Jest jak jest, na szczęscie decyzja o ewentualnym połączeniu nie należy do mnie. Ona ma sporo plusów, ale i znaczące minusy i zdaje sobie z tego sprawę. Tym bardziej, że to co by było kłopotem to by spadło na mnie.
A ja właśnie będę kupować następne szpeje Olka mam mnóstwo pomysłów i chętnych do wspólnej zabawy. Ostatnio fotografowałem Grześka Krzyżewskiego, fotoreportera sejmowego i wyjadacza politycznej sceny. Sesję robiłem w garażu, na statywie em1 A on patrzył w to co wyświetlacz pokazywał i był zaskoczony. Sam ma dwie pełne klatki (takie są wymogi by mieć uprawnienia gdzieś tam na górze) i mówię mu...słuchaj mam uzbierane trochę kasy na 300 f4 plus em1 mkll ale waham się czy nie kupić sobie Nikona z6 plus jasne szkło i bardziej pro w portrety wejść. A on w śmiech. Stary w szufladzie mam d800E ale go nie używam wolę d700 który ma przebieg migawki 800.000 (!) i Ty będziesz miał to samo. Olympus cię nie ogranicza tylko to co masz w głowie. Nie planujesz ślubniaków to nie kupuj pełnej klatki.
Nie znam Grześka Krzyżewskiego a sejm i cała polityka mnie nie interesuje ale słowa" Olympus cię nie ogranicza tylko to co masz w głowie" powinny zakończyć tę dysputę.
pstrykacz_smartfonowy
16.11.19, 00:02
Cześć wszystkim. Ja myślę, że to przepowiadanie śmierci działu foto jest nieco przedwczesne choć analitycznie poprawne... ale fabryka działa, produkuje aparaty i szkiełka a to oznacza, że filtry muszą pracować czy dla szkieł do diagnostyki czy do szkieł dla foto. Linie muszą pracować, maszyny polerskie również bo przecież to robią automaty, a nie azjata z kolejnymi gradacjami papieru wodnego więc i tak fabryki nie zamkną. Ewentualnie mogą część modułów wyłączyć ale nie całą fabrykę która jest potrzebna przecież dla podstawowej produkcji i sprzedaży olympusa w medycynie. Patrzyłem na stronach (to brzydkie słowo co gwiazdkami zastępuje) na analizy ilości aparatów i wiek ich użytkowników i to co zdechło to małpki które posiadają głównie starzy ludzie czytaj 40+; za zmiennoobiektywowe zaczynają się brać młodzi i rośnie udział kobiet w tej grupie. Dodatkowo ilość aparatów bardzo mocno spadła po wysokim piku sprzedażowym 5-10 lat temu, a teraz się stabilizuje. Smartfony nawet te najlepsze w którymś momencie wymiękają, bo nie mają parametrów ( wbrew reklamom), mają słabą kontrolę nad zdjęciem i ktoś zacznie wchodzić właśnie w bezlusterkowce jak mu smartfon nie starcza. Olympus jest mocny w przedziale wagowym 500-850 gram, ma dobre jakościowo szkła, dla początkujących jak znalazł i jest lekki. Przecież te fotki co robicie są ładne, jak ktoś potrzebuje jakości, głębi dynamiki FF (ale to nadal fotografia małoobrazkowa ;-) ) to zakłada drogie i ciężkie szkła do bezlusterkowca i ma w ręku ok 1,3-1,5 kg ale za cenę 20 tys zł i niekoniecznie dopracowaną 1/2 generację. Te plotki o zamknięciu mogą trochę szkód zrobić bo ileś osób może się wstrzymać z zakupami. Canon i nikon tak naprawdę jeszcze na poważnie nie weszli w bezlusterkowce ( bo wyżymają resztki zysków z lustrzanek), druga generacja będzie poważna ale i cholernie droga, sony w którymś momencie napotka na przeszkodę w postaci średnicy mocowania, a olympus jedynie będzie musiał nieco spuścić z ceny podstawowej zamiast dawać durne promocje dla każdego. Zostaną po czyszczeniu magazynów ze 2 modele omd i 1 model pen z coraz lepszym oprogramowaniem. I to będzie ich nisza. Rynek ff będzie profesjonalny, nieco cięższy i duuużo droższy, a nie każdy tego będzie potrzebował/ niekoniecznie kupi więc może wróci do m43, a do "wysokich iso" kupi używaną N850 lub C6dmark2 i będzie używał ich incydentalnie. Rynek ilościowy foto naprawdę mocno zdechł ale powrócił do normalnych poziomów sprzed rewolucji cyfrowej i to jest/ będzie problem dla wszystkich producentów. Wszędzie na forach są sami zawodowcy pixeloanalizy FF, a na wakacje jeżdżą ze smartfonem bo im nie chce się targać tego żelastwa. Za 2-3 lata wrócą do fotografii aparatami, lekkimi aparatami, bo jednak smartfon to nie to po początkowym zachwycie. Zamknięcie działu foto w olympusie będzie błędem w tym momencie. Myślę, że olympus postawi też na edukację fotograficzną młodych - zamień smarfona na dostępne/lekkie/dobre jakościowo m43.
Panowie, a jakby tak… Zacząć robić zdjęcia? Wiekopomne, z ikrą, pomysłem, przesłaniem? Czy twórcom kanonów fotografii z lat 30 - 50 ktoś zarzuca ”za mało pikseli w pikselu"?
Miałem zmieniać sprzęt. A może nawet i system. Ale okazało się, ze mój em10 (zhańbiony naprawami serwisowymi) nadal robi fotki. I to takie całkiem dobrze wyglądają na ścianie w salonie :)
Kolekcjoner
16.11.19, 02:16
Panowie, a jakby tak… Zacząć robić zdjęcia? Wiekopomne, z ikrą, pomysłem, przesłaniem?
To idź robić, przecież nikt nie zabrania ....jeszcze ;)...
Nie znam Grześka Krzyżewskiego a sejm i cała polityka mnie nie interesuje ale słowa" Olympus cię nie ogranicza tylko to co masz w głowie" powinny zakończyć tę dysputę.
Też nie znam Grześka Krzyżewskiego. Ale znam Yac-ka ! i uważam, że ma rację z zakończeniem dysputy.
Zamiast tłuc pianę w plener Panie i Panowie
...
Zamiast tłuc pianę w plener Panie i Panowie
Fajnie, że zawsze znajdzie się jakiś szeryf, który wie lepiej, co inni powinni robić ;)
to się właśnie nazywa marketing i wytłumaczenie konieczności podwyższania cen, co ładnie się przenosi na spadek sprzedaży
:-)
To nie jest marketing tylko moja obserwacja. Moją przygodę z DSLR rozpocząłem od Sony A500. Dla młodych przypomnę to APSC 12 Mpx. Dałem się skusić na opowieści o nieprzebranej ofercie obiektywów Minolta. Kupiłem ich kilka, po kilkaset złotych max. I co? I mydło. Większość z tych obiektywów w "przystępnych cenach", zwłaszcza na matrycy APSC, wypadała żałośnie. Dostajesz to za co zapłaciłeś.Ucząc się na własnych błędach kupiłem później Sigmę za 3000 zł.
I tak dzieje się stale. Jeśli jakaś firma produkuje korpusy z matrycami 45 - 60 Mpx, to myśli że klienci nie chcą kupować obiektywów o rozdzielczości 12 Mpx.
"We date with cameras but we marry with lenses".
:-)
To nie jest marketing tylko moja obserwacja. Moją przygodę z DSLR rozpocząłem od Sony A500. Dla młodych przypomnę to APSC 12 Mpx. Dałem się skusić na opowieści o nieprzebranej ofercie obiektywów Minolta. Kupiłem ich kilka, po kilkaset złotych max. I co? I mydło. Większość z tych obiektywów w "przystępnych cenach", zwłaszcza na matrycy APSC, wypadała żałośnie. Dostajesz to za co zapłaciłeś.Ucząc się na własnych błędach kupiłem później Sigmę za 3000 zł.
I tak dzieje się stale. Jeśli jakaś firma produkuje korpusy z matrycami 45 - 60 Mpx, to myśli że klienci nie chcą kupować obiektywów o rozdzielczości 12 Mpx.
"We date with cameras but we marry with lenses".
Chciałeś, kupiłeś, masz - powracamy czasowo, czyli do sprzętu dla amatora, którego można było przekonać do korpusu z kitem, plus ewentualnie coś dłuższego, a jak był już bardziej ambitny to do jakiejś stałki, więc korpus z kitem to nie ważne od firmy było to ok 1000zł, do tego dłuższy zoom to ok 300 zł i plus 50mm,, ok 300zł, to było do przebolenia, teraz wytłumacz to osobie, która chce spróbować (a była to duża ilość potencjalnych klientów), że jak chcesz spróbować to wyłóż minimum 5-6 tyś.
Druga opcje ma kilka obiektywów do nikona których używam, chcąc być na "topie" zrobiłem małą analizę, czyli sprzedaję to co mam ze szkieł i kupuję te nowe "lepsze", o tym samym świetle i swoje sprzedaję za ok 3 tyś i kupuję dokładnie to samo co mam za ok 30 tyś, "więc cena czyni cuda", oczywiście firma woli sprzedać jeden obiektyw za 1700zł, niż nawet w to miejsce 5szt po 300zł, 95% osób nie zobaczy różnicy w obrazowaniu, lub ta różnica będzie dla nich nie istotna.
Przypominam hasło Olympusa, małe korpusy, małe szkła za konkurencyjną cenę.
Oczywiście można być przedstawicielem firmy lub bronić ciężko zarobionych własnych pieniędzy za wydane akcesoria do fotografii, różnica taka, że jak coś kupuję TO DOKŁADNIE wiem co potrzebuję, niestety osoba, która ma zacząć często łapie się za głowę i po prostu zaczyna przekonywać wszystkich wokół, że jednak telefon mu wystarcza.
Nikt mnie nie przekona, że "dzisiejsze" ceny są TYLKO i WYŁĄCZNIE kwestią podniesienia jakości wyrobu, a nie chęcią ratowania budżetu firmy oczywiście kosztem ilości osób zainteresowanych sprzętem foto.
...
Przypominam hasło Olympusa, małe korpusy, małe szkła za konkurencyjną cenę.
...
To przypomnę jeszcze jedno hasło: 12 Mpix wystarczy. I to jest bardzo dobre hasło, ale mało marketingowe. Ok, 20 wystarczy jeszcze bardziej, ale przy większej ilości, to już trzeba mieć dobry pomysł na wykorzystanie tych pikseli. Ja nie mam. A do 12-20 Mpix wystarczą stare, dobre szkła.
Przesadzasz i dramatyzujesz zarazem. Te zestawy z kitem za 1000zl to był okres dosłownie kilku lat , gdy kurs dolara to było 2zl z kawałkiem, i to też były zazwyczaj mocne promocje (sam je sprzedawałem). Te świetne stalki też pamiętam, Minolta 50 1.4 , mydlane szkiełko gdy otwarte , nie lepiej u innych producentów. Sensu ich produkcji przy dzisiejszych upakowanych, wymagających matrycach nie widzę.
Mamy czasy gdzie ilość sprzętu foto może przyprawić o zawrót głowy. Jeśli ktoś się nie boi używanego, to za kilkaset złotych może kupić no. taki zestaw Olympus E z kilkoma szklami. No jest tego ogrom , i wcale nie w wygórowanych cenach. Pamiętasz jakie były ceny sprzętu analogowego, ja pamiętam za ile chodziły plastikowe, banalnie proste lustrzanki głównych producentów, i jaka była średnia pensja wtedy. I dlaczego to producenci sprzętu foto mieliby mieć jakąś misję w propagowaniu fotografii wśród tych niemajetnych/młodych. A dobry fotograficznie smartfon też nie jest tani, tu też się odbywa strzyżenie.
Kolekcjoner
16.11.19, 17:53
W dobie smartfonów to ciężko jest przekonać ludzi /* do zakupu aparatu. To po prostu tak działa. Teraz nie ma moim zdaniem dobrego wyjścia z tej sytuacji dla producentów.
/* - mam na myśli tzw. zwykłych niedzielnych pstrykaczy...
Ale to przypomina czasy analogu. Nie wszyscy muszą mieć lustrzanki/bezlustra. Mija gorączka cyfrowa i świat wraca do normy. W czasach analogu przytłaczająca większość pstrykała kompaktami (teraz smartfonami). Lustra i dalmierze były jednak elitarne. I był jeszcze Olek z serią IS. Takie ogniwo pośrednie. Proponuję poczytać o gorączce tulipanowej.
Ale to przypomina czasy analogu. Nie wszyscy muszą mieć lustrzanki/bezlustra. Mija gorączka cyfrowa i świat wraca do normy. W czasach analogu przytłaczająca większość pstrykała kompaktami (teraz smartfonami). Lustra i dalmierze były jednak elitarne. I był jeszcze Olek z serią IS. Takie ogniwo pośrednie. Proponuję poczytać o gorączce tulipanowej .
Czy to jakaś egzotyczna choroba ??? :shock::cry:
Czy to jakaś egzotyczna choroba ??? :shock::cry:
Dla portfela.
Kolekcjoner
16.11.19, 19:47
Ale to przypomina czasy analogu. Nie wszyscy muszą mieć lustrzanki/bezlustra. Mija gorączka cyfrowa i świat wraca do normy. W czasach analogu przytłaczająca większość pstrykała kompaktami (teraz smartfonami). Lustra i dalmierze były jednak elitarne. I był jeszcze Olek z serią IS. Takie ogniwo pośrednie. Proponuję poczytać o gorączce tulipanowej.
Tak, tylko że producenci w epoce cyfry się rozbuchali. Zainwestowali mnóstwo szmalcu w nowe fabryki i ludzi. Te lata kiedy zwyżkowała sprzedaż były okresem dużego rozwoju firm. Przy kurczącym się rynku zostaje tylko drogi balast.
Tak, tylko że producenci w epoce cyfry się rozbuchali. Zainwestowali mnóstwo szmalcu w nowe fabryki i ludzi. Te lata kiedy zwyżkowała sprzedaż były okresem dużego rozwoju firm. Przy kurczącym się rynku zostaje tylko drogi balast.
który jakoś trzeba utrzymać
Najnowsze plotki głoszą, że Olek nie wyklucza sprzedaży działu foto.
Kolekcjoner
20.11.19, 14:07
Ciekawe komu?
Ciekawe komu? ... temu , kto da najwięcej za legendę :wink:
Zróbmy ściepę narodową i kupmy tę firmę Olkową. :mrgreen:
Będą produkować takie aparaty jakie my chcemy, a nie takie jak chce księgowy. :evil:
Zróbmy ściepę narodową i kupmy tę firmę Olkową. :mrgreen:
Będą produkować takie aparaty jakie my chcemy, a nie takie jak chce księgowy. :evil: ... a potem co ?? ... będziemy psioczyć na siebie na wzajem ?? :lol::mrgreen:
... a potem co ?? ... będziemy psioczyć na siebie na wzajem ?? :lol::mrgreen:
Masochizm mile widziany, :mrgreen::mrgreen::mrgreen:
Jeśli ta plotka jest prawdziwa, to ciekawi mnie jak Olek oddzieli dział foto od reszty. Wydaje mi się, że granica jest płynna, w końcu te wszystkie ...skopy potrzebują optyki i rejestracji obrazu. Ok, od rejestracji można odejść, ale jakaś optyka musi tam być.
Jeśli ta plotka jest prawdziwa, to ciekawi mnie jak Olek oddzieli dział foto od reszty. Wydaje mi się, że granica jest płynna, w końcu te wszystkie ...skopy potrzebują optyki i rejestracji obrazu. Ok, od rejestracji można odejść, ale jakaś optyka musi tam być.
Normalnie odddzieli. Sprzeda patenty i prawa do korzystania z określonych rozwiązań.
Takiego maila dostałem od OLKA :
"Nowy aparat Olympus PEN E-PL10 jest już dostępny. Ten stylowy, lekki i wszechstronny bezlusterkowiec spełni oczekiwania każdego blogera, youtubera i influencera.
Łatwa obsługa, kreatywne funkcje, innowacyjne technologie, doskonała jakość obrazu – dzięki E-PL10 zyskasz nieograniczone możliwości podczas tworzenia kolejnych zdjęć oraz filmów."
Z tego maila wynika, że nie spełni oczekiwań fotografów. :cry:
I dziwić się, że cienko Olek przędzie. :cry:
Nic nowego, te plotki są już od dawna.
spełni oczekiwania każdego blogera, youtubera i influencera.
Łatwa obsługa, kreatywne funkcje, innowacyjne technologie, doskonała jakość obrazu – dzięki E-PL10 zyskasz nieograniczone możliwości podczas tworzenia kolejnych zdjęć oraz filmów."
Oj, nie wiedziałem, że jesteś influ-coś tam :mrgreen:
Do mnie nic nie napisali, a mam tyle Olizny :mrgreen:
Oj, nie wiedziałem, że jesteś influ-coś tam :mrgreen:
Do mnie nic nie napisali, a mam tyle Olizny :mrgreen:
Sęk w tym, że ja nie wiem co to i kto to. :shock:
Szukałem w słowniku Kopalińskiego, on też nie wie kto to i co to. :cry:
:mrgreen::mrgreen::mrgreen:
Oj, nie wiedziałem, że jesteś influ-coś tam :mrgreen:
Do mnie nic nie napisali, a mam tyle Olizny :mrgreen:
Mnie też pominęli....
A wracając do meritum, m43 nie ma przyszłości od G-1.
Mnie też pominęli....
A wracając do meritum, m43 nie ma przyszłości od G-1.A to dlaczego? Nie liczyłem, ale pewnie spora ilość ludzi w tym siedzi.
A to dlaczego? Nie liczyłem, ale pewnie spora ilość ludzi w tym siedzi.
Panasonic Lumix G1 otwierał jeśli mnie nie myli pamięć m43.
[QUOTE=henry1;1370940]
Z tego maila wynika, że nie spełni oczekiwań fotografów. :cry:
I dziwić się, że cienko Olek przędzie.
Fakt teraz każdy to fotograf....więc zawiedzionych będzie mnóstwo;-)
Jak Olek padnie to kupimy sobie to :
:mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen:
216627
Jak Olek padnie to kupimy sobie to :
:mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen:
Nic z tego za duże, za ciężkie, i z innymi znaczkami.... Odpada...
Nic z tego za duże, za ciężkie, i z innymi znaczkami.... Odpada...
Duże jest zawsze lepsze od małego. :mrgreen:
Jeśli Olek padnie, to po panicznej odsprzedaży za półdarmo gratów m4/3 będzie można sobie kupić co najwyżej 1,5 muszli ocznej do takiego Hassela :D
Duże jest zawsze lepsze od małego. :mrgreen:Niekoniecznie!
Wolę małe rozprucie spodni na tyłku, od dużego. :-P
Jeśli Olek padnie, to po panicznej odsprzedaży za półdarmo gratów m4/3 będzie można sobie kupić co najwyżej 1,5 muszli ocznej do takiego Hassela :D
Po co same muszle, można cały aparat za jakieś 200 Kilozłotych. :mrgreen:
Z Optyczne pl :
..." OLYMPUSPlany na kolejne lataOstatnio pojawiło się sporo spekulacji na temat przyszłości działu obrazowania firmy Olympus. Mówiło się o planach jego zamknięcia lub chęci sprzedaży, a w ostatnich dniach w oficjalnych komunikatach producent dementował te doniesienia. Tym razem z wypowiedzi przedstawicieli firmy dowiadujemy się, że w planach są zwolnienia, które mają przywrócić działowi rentowność. Olympus opracował także harmonogram premier na najbliższe miesiące i nadchodzące lata. Znajduje się w nim sporo interesujących produktów, a celem jest wprowadzanie na rynek każdego roku dwóch korpusów oraz trzech modeli obiektywów. " ...
Yasuo Takeuchi Director, Representative Executive Officer, President and CEO https://www.olympus-global.com/company/profile/officer/?page=company
„Naturalnie trzeba będzie zająć się kwestią personelu.
To strategia poprawy wydajności i coś, co pojawi się we właściwym czasie”. https://translate.googleusercontent.com/translate_c?depth=1&rurl=translate.google.pl&sl=en&sp=nmt4&tl=pl&u=https://www.bnnbloomberg.ca/olympus-may-cut-jobs-in-aggressive-push-to-increase-margins-1.1349997&xid=17259,15700022,15700186,15700191,15700256,1570 0259,15700262,15700265,15700271,15700283&usg=ALkJrhg1-q_rPOndq6iJhos1byxVWAxPWA
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Maj 2019
"W ubiegłym tygodniu wyniki finansowe Olympus 2019 zgłosiły dużą stratę w branży obrazowania, która w dużej mierze ma związek z zamknięciem chińskiej fabryki. Przeniesienie z Chin do Wietnamu wiązało się z kosztami, a Olympus również nie mógł wydać nowych produktów z powodu tego przeniesienia." https://www.43rumors.com/olympus-president-takeuchi-says-that-the-imaging-business-is-an-important-business-that-supports-the-optical-technology-of-olympus/
Maj 2018
"Olympus Japan wydał dzisiaj ważną wiadomość. Olympus zaprzestanie produkcji aparatów w Shenzhen w Chinach i przeniesie ją do obecnego zakładu w Dong Nan (Wietnam). Powodem tego jest ograniczenie produkcji na rynku kamer. Z tego powodu i dla oszczędności kosztów wszystkie aparaty będą teraz produkowane tylko w Wietnamie." https://www.43rumors.com/olympus-announces-that-it-will-move-all-camera-production-from-china-to-thailand/
A teraz myślą o zwalnianiu, bo przyniesienie produkcji mające obniżyć koszty było kosztowne ...i w dodatku przeszkodziło w prezentacji nowych modeli.
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Marzec 2019
Shigemi Sugimoto Imaging Division Head
"Nasza prognoza dotycząca obrazowania w tym roku finansowym była trudna i spowodowała straty operacyjne z powodu reform systemu produkcyjnego. Zmieniamy również naszą fabrykę produkcyjną z Shenzhen w Chinach do Wietnamu. /.../
W przyszłym roku nasze wyniki skorzystają na tych zmianach, ponieważ koszty pracy są tam tańsze niż w Chinach." https://www.imaging-resource.com/news/2019/03/04/olympus-qa-cpplus-2019-finally-why-e-m5-iii-running-late-why-not-to-worry
Oby te cięcia kosztów nie odbiły się na jakości końcowego produktu. :-(
A te kompozyty czy też inne plastiki w e-m5 III to co jak nie oszczędności?
Problem jest jednak bardzo współczesny. O ile teraz kupimy sprzęt z niezliczonymi możliwościami zaszytymi w oprogramowanie (firmware), o tyle jakość komponentów leci na łeb i inne części ciała. I teraz, jak wolimy sprzęty „na każdą pogodę”, to jednak musimy odżałować popierdółki programowe. A jeżeli chcemy modnie… To wiadomo. :)
A te kompozyty czy też inne plastiki w e-m5 III to co jak nie oszczędności?
Żadne tam oszczędności. Księgowi uznali, że seria E-M5 jest za blisko E-M1, więc trzeba było jakoś zwiększyć dystans między nimi. Uszczknęli tam, gdzie boli najmniej, bo gdyby poskąpili jakości obrazu czy AFu, to byłaby katastrofa.
Księgowi, słowo klucz. Niby od wieków wiadomo o co chodzi, a człowiek nadal się łudzi…
Bez księgowych, to po roku wszystkie firmy by padły i obrazki musielibyśmy kredkami rysować. Dziękuję za taką przyszłość, wolę księgowych. Problem rynku polega na tym, że np. mój dziesięcioletni 5DII ciągle robi zdjęcia, które mi całkowicie wystarczają, a wyrosłem już z umiłowania gadżetów.
Plastikowe body, plastikowe body... Jak mantra jakaś. W czym to Wam tak bardzo przeszkadza? Mniejsza bateria to faktycznie kiepska decyzja, ale body z tworzyw sztucznych nikomu raczej wadzić nie będzie.
Plastik mi nie przeszkadza raczej chodzi mi o uszczelnienia itp.
Sony a7lll dało ciała nie ma uszczelnień ludzie zrobili sobie przesiadkę z Nikona lub Canona a tu nawet przy mżawce wyskakuje error. Czemu taki korpus nie jest uszczelniony? Przecież nie mogą powiedzieć że zapomnieli ;-)
Plastik mi nie przeszkadza raczej chodzi mi o uszczelnienia itp.
Sony a7lll dało ciała nie ma uszczelnień ludzie zrobili sobie przesiadkę z Nikona lub Canona a tu nawet przy mżawce wyskakuje error. Czemu taki korpus nie jest uszczelniony? Przecież nie mogą powiedzieć że zapomnieli ;-)
Powiem tyle - sesją nad morzem w sztormowej pogodzie. Okulary wycierałem przed każdym ujęciem. Żaden error nie wyskoczył. Robiłem sesję kutra aparatem zleceniodawcy i bardzo mi się efekty podobały. Przyznam, że nie sprawdzałem czy jest uszczelniony ale był cały mokry. Swojego bym tak nie eksploatował ;-)
Kolejny przykład, wyjazd na Islandię na warsztaty fotograficzne plener w lodowej grocie. Soniaki odmówiły posłuszeństwa. Ja oczywiście nie jestem przeciwnikiem 7lll wręcz przeciwnie to najlepszy pełnoklatkowy bezlusterkowiec moim zdaniem. Ma jednak jedną wadę. Jest nieuszczelniony.
Serio? Ale kicha. Biorąc pod uwagę, że pewnie za jakieś dwa lata sobie taki kupię będzie to pewnym ograniczeniem...
Akurat nie rozumiem tego problemu z brakiem uszczelnień . Miałem tyle sprzętu bez tego , chodziłem w wilgotnym klimacie i żadnego problemu nigdy nie było. Nie fotografuję , w deszczu i w basenie.
Może dlatego, że nie fotografujesz w deszu nigdy nie było problemu?
Od samej wilgotnośći otocznia wiele pewnie się nie stanie. Lecz gdy płyny zaczynają lać się po aparacie uszczelnienia pozwalają na bez-stresową dalszą pracę (po przetarciu przedniej soczewki).
Podobno jutro Olek ma ogłosić jakieś nowe szkła.
A to czekam z niecierpliwością. Choć akurat w ofercie Olka jeśli chodzi o szkła to nie ma co narzekać.
Akurat nie rozumiem tego problemu z brakiem uszczelnień . Miałem tyle sprzętu bez tego , chodziłem w wilgotnym klimacie i żadnego problemu nigdy nie było. Nie fotografuję , w deszczu i w basenie.
Cenię sobie bardzo uszczelnienia u Olka, miałem kilka przypadków gdy uratowały mi zdjęcia zestaw szczelne body i szczelny obiektyw np jesienią na Morzu Północnym, nie , nie w deszczu, przy wilgotności 100%. Przydaje się...
Kolekcjoner
26.11.19, 21:39
Akurat nie rozumiem tego problemu z brakiem uszczelnień . Miałem tyle sprzętu bez tego , chodziłem w wilgotnym klimacie i żadnego problemu nigdy nie było. Nie fotografuję , w deszczu i w basenie.
Wiesz to tak jakbyś napisał że zupełnie nie rozumiesz po co ktoś kupuje ciężarówkę skoro Ty masz osobówkę i spokojnie dajesz radę :). No tak jest że ludzie są różni i mają różne potrzeby.
Ja nie fotografuję zawodowo w warunkach dużej wilgotności ale jak mi się zdarzyło to robić kilka razy to raz w jednym body padła mi płyta główna - więc różnie to bywa ;)....
tyle ,że procentowa wartość utyskiwania zaskakuje . Ilu z nas potrzebuje ciężarówkę , a ilu osobówkę ;) ?
Zarówno ciężarówka jak i osobówka w normalnym życiu są uszczelnione.
Ktoś policzył w tych firmach foto, jaki jest odsetek pytań o uszczelnienia w korpusach amatorskich, czy klient tego chce, ile trafiło do serwisu sprzętu zalanego. Inni zaś liczą ile sprzedadzą cieżarówek a ile osobówek. Widocznie jesteście w zdecydowanej mniejszości ;)
Myślę, że akurat uszczelnienia są pożądaną cechą w sprzęcie z tej półki. To nie są Rebele w koszu w Media Markcie, tylko jednak drogie aparaty, na które najczęściej decyduje się ktoś, kto już mniej więcej wie, czego chce. I ten target raczej chce uszczelnień, nawet jeśli ostatecznie będzie robił zdjęcia kotów na kanapie. Ja nie widzę powodu, aby aparaty ze średniej półki wzwyż miały nie być uszczelnione.
Uszczelnienia , to jednak miła rzecz i gdzieś tam święty spokój za uszami jak w tym akurat jednym , jedynym przypadku kot zeskoczy z kanapy i rozleje kawę prosto na aparat .
... a tymczasem wielka obniżka w Olku i korpusiki już nie takie drogie ... :wink:
... a tymczasem wielka obniżka w Olku i korpusiki już nie takie drogie ... :wink:
Link???
Link???
Popatrz tu: https://forum.olympusclub.pl/threads/86488-dobra-cena/page141?p=1371329#post1371329
Farensbach
27.11.19, 18:31
Cena faktycznie atrakcyjna. No i jest nowa "mapa drogowa" z obiektywami:
https://learnandsupport.getolympus.com/development-announcements?utm_campaign=social&utm_medium=social&utm_kxconfid=uig7zstcd&utm_source=facebook
Tylko dlaczego miałbym wymienić E-M1 mark I ne E- M5 mark II ?
Tylko dlaczego miałbym wymienić E-M1 mark I ne E- M5 mark II ?
Poza wygodniejszym gripem i inną matrycą nie sposób znaleźć inne powody...
Jest 12-40 f2.8 pro. Więc po co 12-45 f4 pro? Nie szkoda prądu? I jeszcze takie kiepskie światło w pro? Nie rozumiem szczególnie że za grosze można kupić 45 f1.8
Zamiar latać dziury w długich tele , długich makro bardzo jasnych szerokich, to wymyślają taką bzdurę jak 12-45.
Może trzeba utopić trochę pieniędzy ;-) długie makro bardzo pożądane brakuje czegoś takiego i jasnego 100 2.8
Tylko dlaczego miałbym wymienić E-M1 mark I ne E- M5 mark II ?
Eeeee to nie oferta dla tych co mają E-M1 :wink:
pstrykacz_smartfonowy
27.11.19, 20:49
Zastanawia mnie coś innego. Ile maja jeszcze aparatów na magazynach. E-PL8 którego zastąpił E-PL9 ma jakieś 1,5 roku od zakończenia produkcji, E-M10 mark 2 to już chyba 2 lata od zakończenia produkcji, a nadal leży w magazynach. Chyba, że nadal tłuką po 3 generacje aparatów w swoich fabrykach ale to by było nieopłacalne w relacji do obecnych poziomów sprzedaży.. Ja wiem, że sprzedaż ogólnie mocno zanurkowała ale czy czasem te stare modele sztucznie nie utrzymują zbyt wysokich cen dla nowych modeli i dopiero po wyczyszczeniu magazynów będzie lekka obniżka dostosowana do realiów rynkowych. Bo ceny do wejścia w system Olympusa są nieco zbyt wysokie w stosunku do Sony - myślę o np używanym body i nowym obiektywie, potem drugim etc. Na każde body przypada od 2 do 3 czasem 5 obiektywów. Zbyt małą dostępność używanych body, przy wysokich cenach nowych body raczej będzie im odpychała klientów. Sony nieco zalewa rynek, przy ciągłej wymianie modelowej rynek wtórny jest bardziej znośny cenowo dla zaczynających w systemie. Obiektywy to osobny temat bo wiadomo, że dobre obiektywy kosztują w każdym systemie poważne pieniądze. Olympus nieco zbyt wysokimi cenami może zacząć tracić rynek, a atuty systemu będą zbyt słabe by utrzymać sprzedaż nawet na niskich poziomach. Nawet w porównaniu do Panasonica.
A mi się ta koncepcja 12-45 f/4 podoba. Ma to być kompaktowe szkło, więc powinno być mniejsze od klocka 12-40 f/2,8. Kto wie, może zrobią coś zbliżonego do kita, a przy tym jaśniejsze. Na podróż w sam raz.
Farensbach
27.11.19, 20:56
Jest 12-40 f2.8 pro. Więc po co 12-45 f4 pro? Nie szkoda prądu?
Może ma to być tańsza alternatywa, skoro światło gorsze.
Zamiar latać dziury w długich tele , długich makro bardzo jasnych szerokich, to wymyślają taką bzdurę jak 12-45.
Nie przesadzałbym z tymi długimi tele - 150-400 ma sie ukazać lada dzień. No i zapowiedzieli tańszą alternatywę 100-400, ponadto coś w granicach 50-200 i 50-220 i 40-135.
Gdyby wypuścili dobre 500 czy 600mm , wiesz ilu amatorów dzikiej przyrody by przyciągnęli do systemu. Ciemne 100-400 nie jest alternatywą dla takich tanich przyzwoitych 150-600 w apsc np. To ciągle za krótko. A to cudo 150-400 za 10tys $ raczej rynku nie zawojuje.
Gdyby wypuścili dobre 500 czy 600mm , wiesz ilu amatorów dzikiej przyrody by przyciągnęli do systemu. Ciemne 100-400 nie jest alternatywą dla takich tanich przyzwoitych 150-600 w apsc np. To ciągle za krótko. A to cudo 150-400 za 10tys $ raczej rynku nie zawojuje.
Obawiam się, że jest trochę za późno. Dobre szkła nie będą tanie, a w APS-c jest właśnie Tamron i mnóstwo systemowych używek zaspokajających masowe potrzeby za umiarkowaną kasę. Do przeciętnego ptasiarza ta oferta się nie przebije. Bardziej wierzę w sukces 12-45/4 pod warunkiem, że będzie mały i bardzo ostry od pełnej dziury, bo rzadko będzie wymagał przymykania.
Owszem, może i ten 12-45 będzie spoko szkiełkiem, ale ni za cholerę nie będzie magnesem aby przejść na micro. Już mamy Panasa 12-35 , oly 12-40, Leica 12-60.
Do przejścia z innych systemów raczej żaden Olek nie namówi (może poza makro), ale do przejścia ze smartfona na wyższy poziom? Myślę, że może namówić.
Do przejścia pewnie nie, ale jako kolejny system do posiadania już tak. Jest wielu dziadków z kasą , którzy kombinują z takimi protezami jak 300 pro i telekonwertery. Jest ich mnóstwo na forach zagranicznych, ruszyli by szturmem po takie szkła. Ale lepiej marnować zasoby na pierdylion podobnych do siebie krótkich stałek.
Owszem, może i ten 12-45 będzie spoko szkiełkiem, ale ni za cholerę nie będzie magnesem aby przejść na micro. Już mamy Panasa 12-35 , oly 12-40, Leica 12-60.
Dla mnie byłby on większym magnesem, niż wymienione przez Ciebie szkła. Po takim zoomie oczekuję, że będzie przyzwoity optycznie, mały i lekki, a w przypadku m4/3 ciut jaśniejszy od konkurencyjnych kitów. I jeśli tylko Olek czegoś nie schrzani, to kompaktowy 12-45 f/4 ma szanse być hitem.
Wyjdzie krótszy o kilkanaście mm i lżejszy kilkadziesiąt g , WoW !
Kolekcjoner
28.11.19, 15:24
Do przejścia z innych systemów raczej żaden Olek nie namówi (może poza makro), ale do przejścia ze smartfona na wyższy poziom? Myślę, że może namówić.
Myślę że przy odpowiedniej kompaktowości tak. W erze smarkfonów praktycznie moje dslr stały się przyciskami do papieru - używanymi wyłącznie na jakichś zleceniach dla dokumentacji. Dla przyjemności robiłem zdjęcia wyłącznie telefonem. Powrót do aparatu umożliwił mi dopiero mały bezlusterkowiec z naleśnikiem. Choć i tak ze względu na wygodę nadal najwięcej zdjęć robię fonem....
W życiu nie kupię pełnej klatki, tam mieści się niemal dwa razy więcej wody niż w m4/3 :)
https://www.optyczne.pl/14404-news-Olympus_-_plan_premier.html
W życiu nie kupię pełnej klatki, tam mieści się niemal dwa razy więcej wody niż w m4/3 :)
Pomyliłeś klatkę z akwarium ;)
Do przejścia pewnie nie, ale jako kolejny system do posiadania już tak. Jest wielu dziadków z kasą , którzy kombinują z takimi protezami jak 300 pro i telekonwertery. Jest ich mnóstwo na forach zagranicznych, ruszyli by szturmem po takie szkła. Ale lepiej marnować zasoby na pierdylion podobnych do siebie krótkich stałek.
Dokładnie tak. Niestety z jakiegoś powodu tak się nie dzieje również w innych firmach. Np. w Sony 200-600 jest opóźniony o kilka lat. Przecież gdyby wypuścili to szkło zaraz po tamronue 150-600 sprzedaliby nie tylko mnóstwo obiektywów ale i puszek. W Olku rozsądny cenowo i rozmiarowo obiektyw typu 200-500 czy 600 zatrzymałby sporo ludzi w systemie. Tele za 10k$ to sprzęt tylko dla kilku youtuberów do wrzucania filmików.
Zauważ, że przez lata ani sigma i tamron nie wypuścili wersji 150-600 na bagnet e , bo trzeba było zarobić na cholernie drogim 100-400 G . Nie wypuścili wersji 24-105 na bagnet e, bo trzeba było zarobić na Sony 24-120 za bajońskie pieniądze. Przypadek?
Oczekujecie w olku ogniskowej 600 mm? To da kąt widzenia jak 1200 mm na małym obrazku. Takich obiektywów (w akceptowalnej cenie) nie robią na FF.
Ten system jest fajny, bo wystarczy 100-300 mm, a 400 mm to już super.
Ekwiwalent u Nikona, 800 mm - https://www.cyfrowe.pl/aparaty/obiektyw-nikon-nikkor-800-mm-f-56e-af-s-fl-ed-vr.html o jasności 5,6 kosztuje '"małe" 76 tys PLN.
Jest jeszcze coś takiego, jak gęstość pikseli. 600 x 1,6 x sqrt(32/20) = 1214. Taki ekwiwalent w przybliżeniu wyciągniesz po taniości z Tamrona i nowego APS-C Canona wycinając 20 Mpix ;)
Kolekcjoner
30.11.19, 17:50
Oczekujecie w olku ogniskowej 600 mm? To da kąt widzenia jak 1200 mm na małym obrazku. Takich obiektywów (w akceptowalnej cenie) nie robią na FF.
Ten system jest fajny, bo wystarczy 100-300 mm, a 400 mm to już super.
Ekwiwalent u Nikona, 800 mm - https://www.cyfrowe.pl/aparaty/obiektyw-nikon-nikkor-800-mm-f-56e-af-s-fl-ed-vr.html o jasności 5,6 kosztuje '"małe" 76 tys PLN.
Nie zmienia to faktu że nawet ciemny mógłby być kilerem...;)
Olympus w starym systemie też uważał, że 300mm to już wystarczy. Byl albo przeciętny 70-300 , albo kosmicznie drogi 300 2.8. jakoś Sigma mogła wtedy wypuszczac długie tele do 4/3 jak 120-400 czy 150-500 . Nie przypominam sobie, że ktoś opisywał ich bezzasadność istnienia, czy też , że wystarczy 300mm. Tak samo w micro wielu by chętnie powitało taką wersję np. tamron G2 150-600.
Ja bym wolał do olka 300/2.8 niż gorsze optycznie i ciemne 500 mm. To ekwiwalent 1000 mm! Co wy fotografujecie? Rozumiem, że ptaki podczas spaceru, bo z zasiadki to zbyt wielkie wyrzeczenie.
Do 300/2.8 zawsze można użyć telekonwertera.
W małym obrazku nie ma 600/2.8, jest 600/4. I kosztuje ogromne pieniądze.
Liczenie na to, że olek da jasne supertele tanio jest naiwnością. Tak samo jak naiwne jest sądzić, że zoom kończący sie na 500 mm będzie dobry optycznie tak jak ta stałka. I to szczególnie zoom ustawiony na 500 mm.
Uważasz że zoom 150-600 jest do niczego? Ile by kosztował 300 2.8? Ten zoom to ułamek jego ceny, dający bardzo przyzwoite efekty. Pooglądaj zdjęcia nim robione, bo dajesz argumenty na podstawie swoich przemyśleń i obliczeń co komu potrzebne. I nie pisałem, że oczekuje stalki 600 F4.
gdyby powstał taki zoom 150-600 o jakości PL100-400 to dla mnie już by było ok, a i cena pewnie byłaby do przełknięcia :)
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.