Zobacz pełną wersję : Przyszłość m4/3
Strony :
1
[
2]
3
4
5
6
7
8
9
10
11
A mnie to się zdaje, że chodzi tylko wyłącznie o ekshibicjonizm sprzętowy.
Kto ma większego "matryca" ;)
Bo nie oszukujmy się... Kto odróżni zdjęcie zrobione bezlustrem FF od m43 na wydruku A3?
Zaczyna mi to przypominać sytuację z audiofilami, wiecie, tymi co to słyszą różnice między kablem z 1000zl/m od tego za 10000zl/m ;)
Na tej samej zasadzie nikt nie odróżni zdjęcia z matrycy 2/3" od m43. Taka sama różnica wielkości jak między FF a m43.
Sprawa jest banalnie prosta. Między FF, a m43 są 2EV różnicy. W szumach, w GO i w dyfrakcji. Dla jednych jest to różnica, dla innych nie. W jednych zastosowaniach ta różnica jest bardziej widoczna, w innych mniej. Porównanie z audiofilami zupełnie bez sensu.
Zupełnie bez sensu jest też, moim zdaniem, brnięcie w PRO w cenach FF, a czasem nawet sporo wyższych.
dzisiaj sprawdziłem ceny e-m5II+25/1.2 vs. a7ii+50/1.8 oraz e-m5ii+45/1.2 vs. a7ii+85/1.8. Dramat.
Nie będzie nowej matrycy?
Łoj nie będzie :). Pan wyraźnie powiedział, że to nie jest potrzebne. To tylko mrzonki i starta energii :)
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Zaczyna mi to przypominać sytuację z audiofilami, wiecie, tymi co to słyszą różnice między kablem z 1000zl/m od tego za 10000zl/m ;)
Czy jesteś pewien, tak na sto procent, że niezależnie od ceny, kable nie modyfikują przebiegu prądu zmiennego przez nie przepływającego, przez co wpływają na zmiany brzmienia? :).... postawisz na to swoje klejnoty albo głowę :)))
ale co nie ?:)
- czy zdjęcia nie są porównywalne ?
- czy małe matryce przestają być potrzebne ?
- czy chodzi ogólnie o wielkość matrycy, a w smartfonach jest całkowicie nieistotna ?
Tak dopytuję w związku z tym co zacytowałeś.
Chodziło o to że małe matryce nie przestaną być potrzebna w smartfonach.
=====
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Czy jesteś pewien, tak na sto procent, że niezależnie od ceny, kable nie modyfikują przebiegu prądu zmiennego przez nie przepływającego, przez co wpływają na zmiany brzmienia? :).... postawisz na to swoje klejnoty albo głowę :)))
Z audiofilami jest dokładnie tak samo jak z fotografami, i porównanie jest bardzo dobrze trafione !!!
Budowa kabla, oraz materiały z jakiego są wykonane ma wpływ na dźwięk !!!
Aby to usłyszeć trzeba mieć naprawdę "dobry" słuch. Bardzo wiele osób nie jest w stanie zauważyć różnicy.
W fotografii jest podobnie:
To co dla jednych jest niezauważalne, lub nie istotne dla kogoś innego jest bardzo ważne i ma spore znaczenie.
Tak jak już ktoś poprzednio trafnie zauważył, w zależności od rodzaju fotografii i warunków w jakich jest wykonywana sprzęt może mieć pomijalne, jak i bardzo istotne znaczenie.
Mamy różne preferencje, potrzeby, oczekiwania, możliwości itp.
...
Z audiofilami jest dokładnie tak samo jak z fotografami, i porównanie jest bardzo dobrze trafione !!!
Budowa kabla, oraz materiały z jakiego są wykonane ma wpływ na dźwięk !!!
Aby to usłyszeć trzeba mieć naprawdę "dobry" słuch. Bardzo wiele osób nie jest w stanie zauważyć różnicy.
W fotografii jest podobnie:
...
Bzdura. W fotografii nie jest podobnie. Wszystko jest potwierdzone pomiarami i na dodatek różnice między m43, a FF są na tyle duże, że bez trudu można je pokazać nawet "niewidzącemu". Trzeba się wręcz trochę nakombinować, żeby stworzyć sytuację, w której tych różnic nie widać. Nie występują one tylko wtedy, jeśli użyjemy w m43 obiektywu o 2 EV jaśniejszego i ISO o 2 EV niższego. W przypadku szkła jaśniejszego o 3 EV lub ISO niższego o 3 EV będą nawet różnice na korzyść mikrusa :)
Na pojedynczym wydruku nikt nie będzie w stanie powiedzieć, z jakiej matrycy było zdjęcie, oczywiście jeśli będziemy unikać ekstremum. Na ekranie w rozdzielczości pełnoekranowej sytuacja będzie podobna.
Na szczęście na wystawach nie wiesza się obok siebie tych samych zdjęć wykonanych różnymi aparatami.
... na dodatek różnice między m43, a FF są na tyle duże, że bez trudu można je pokazać nawet "niewidzącemu".Tak jak różnica między wskazaniem zegarka analogowego (który ma tylko znaczki odpowiadające godzinom) i cyfrowego. Na analogowym widzę np. 9:15 a na cyfrowym jest to 21:13:47.
Niby duża różnica ale czy istotna w sytuacji kiedy od godziny czekam w umówionym miejscu na spóźniającą się dziewczynę? :wink:
Chodziło o to że małe matryce nie przestaną być potrzebna w smartfonach.
Z audiofilami jest dokładnie tak samo jak z fotografami, i porównanie jest bardzo dobrze trafione !!!
Budowa kabla, oraz materiały z jakiego są wykonane ma wpływ na dźwięk !!!
Aby to usłyszeć trzeba mieć naprawdę "dobry" słuch. Bardzo wiele osób nie jest w stanie zauważyć różnicy.
W fotografii jest podobnie:
To co dla jednych jest niezauważalne, lub nie istotne dla kogoś innego jest bardzo ważne i ma spore znaczenie.
Tak jak już ktoś poprzednio trafnie zauważył, w zależności od rodzaju fotografii i warunków w jakich jest wykonywana sprzęt może mieć pomijalne, jak i bardzo istotne znaczenie.
Mamy różne preferencje, potrzeby, oczekiwania, możliwości itp.
Zgadzam się całkowicie, ale z jedną uwagą :). Aby usłyszeć różnice w brzmieniu kabli, nie trzeba mieć super słuchu. Problem polega na tym, ze ludzie spodziewają się dużych różnic, gdy tym czasem są one dość małe. Kabel dla dźwięku jest najzwyklejszym filtrem. Przepuszcza albo tłumi pewne zakresy częstotliwości modulując barwę dwieku. Przy połączeniach audio (raczej krótkich), zmiany bedą subtelne. Aby wychwytywać te różnice trzeba wiedzieć czego szukać. Nie należy się koncentrować na ogólnej barwie dźwięku a na szczegółach, detalach i budowie sceny stereo. Czym sprzęt ma ... nie nie, nie większą cenę :), a większy odstęp od szumu i lepsze dopasowanie impedancyjne pomiędzy poszczególnymi elementami zestawu, tym różnice te są bardziej słyszalne.
I to jest ta analogia do matryc aparatów. Generalnie matryce dają podobny obraz jeśli chodzi o całokształt, ogół. Ale gdy zaczniemy się przyglądać dokładniej zaczynamy postrzegać różnice tkwiące w szczegółach. Duże różnice widać w ilości detalu i charakterze szumu czy mikrokontraście. Różnice są mniej albo bardziej widoczne w zależności od tego co fotografujemy (duże powierzchnie jak budynki, czy liście w lesie) Tu widać ekstremalne różnice.
Przytoczone porównanie wydruków jest nierzetelne i tendencyjne ponieważ nie ma tam ani jednej fotografii z MFT zawierającej dużą ilość drobnych szczegółów :). Są tylko duże powierzchnie proste do odwzorowania. Typowa propaganda wprowadzająca gawiedź w maliny, ale jakie :) olkowe. Pomijam sprawę głębi ostrości. Małe i duże matryce mają swoje wady i zalety. Najlepiej mieć oba systemy i w zależności od potrzeby wybierać odpowiedni. Niestety wiąże się to z kosztami, co utrudnia takie rozwiązanie. Samo życie :). I finalnie pozostaje focić tym co się posiada na stanie i prosić o wenę, bo ona tu jest najważniejsza.
Łoj nie będzie :). Pan wyraźnie powiedział, że to nie jest potrzebne. To tylko mrzonki i starta energii :)
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Czy jesteś pewien, tak na sto procent, że niezależnie od ceny, kable nie modyfikują przebiegu prądu zmiennego przez nie przepływającego, przez co wpływają na zmiany brzmienia? :).... postawisz na to swoje klejnoty albo głowę :)))
Ja postawie. Klejnoty i głowę. Audio voodoo mowie zdecydowane nie.
Rynek jest taki, że drogie kable się sprzedają, tajemnicą poliszynela jest, że wpływ kabli jest niewielki na tle wpływu upgradów firmowych zwrotnic.
Mam nadzieję, że Olek pójdzie po rozum do głowy i zrobi coś na matrycy 10-12M BSI stacked. Być może GH5s przetarł szlak i wyłączą się z wyścigu na megapixele?;)
nie ma nawet gdzie uciekać :-) a jak sobie radzą szkła Olka podpięte np. do GH5?
Ja postawie. Klejnoty i głowę. Audio voodoo mowie zdecydowane nie.
Czy fizyce też mówisz zdecydowane NIE. Ja pisałem o zjawiskach sprawdzalnych i mierzalnych popartych setkami prac naukowych. Ty zaś wyciągasz jakiegoś potworka voodoo, stworzonego po to, aby wywoływać w branży audio zamieszanie, potrzebne aby lepiej wydoić naiwniaków i ciemniaków z kasy. :)
W sumie Twoje klejnoty i głowa mi nie potrzebne, ale jeśli masz jakieś fajne auto .....:)
nie ma nawet gdzie uciekać :-) a jak sobie radzą szkła Olka podpięte np. do GH5?GH5 nie wiem, ale z G5 Olek 45 spoko, z sigmą 60 tez jest ok.
...Kabel dla dźwięku jest najzwyklejszym filtrem. Przepuszcza albo tłumi pewne zakresy częstotliwości modulując barwę dwieku....
Trudno mi się z tym zgodzić, jako zwykłemu elektrykowi z wykształcenia, a także jako pasjonata elektroniki (dawne czasy:) ).
Trudno mi się z tym zgodzić, jako zwykłemu elektrykowi z wykształcenia, a także jako pasjonata elektroniki (dawne czasy:) ).
Święta prawda. :mrgreen:
Trudno mi się z tym zgodzić, jako zwykłemu elektrykowi z wykształcenia, a także jako pasjonata elektroniki (dawne czasy:) ).
To już Twój problem, że się nie możesz zgodzić z faktami. Może gdybyś spojrzał na to z perspektywy niezwykłego elektryka, to zobaczyłbyś to inaczej.
Nie mniej mi, jako absolwentowi telekomunikacji w specjalności teletransmisja, takie wnioski wydają się śmieszne i raczej trącą zabobonem :), a być może i niewiedzą.
To już Twój problem, że się nie możesz zgodzić z faktami. Może gdybyś spojrzał na to z perspektywy niezwykłego elektryka, to zobaczyłbyś to inaczej.
Nie mniej mi, jako absolwentowi telekomunikacji w specjalności teletransmisja, takie wnioski wydają się śmieszne i raczej trącą zabobonem :), a być może i niewiedzą.
Wolałbym ewentualnie abyś podał jakiś link do badań, które to potwierdzają, że linka miedziana to filtr dla częstotliwości akustycznych i jakieś tam częstotliwości przytłumia (jak pisałeś działa jak filtr). Może i rzeczywiście miedź pozłacana (bo raczej całkowicie z złota kabli nie robią ?) przenosi lepiej częstotliwości powyżej 16 kHz lub ewentualnie poniżej 50 Hz.
Z drugiej strony wiadomo, że człowiek powiedzmy po 40-dziestce już i tak nie usłyszy dźwięków powyżej 16 kHz. Słuch się niestety starzeje i to raczej nieodwracalnie z wiekiem.
To już Twój problem, że się nie możesz zgodzić z faktami. Może gdybyś spojrzał na to z perspektywy niezwykłego elektryka, to zobaczyłbyś to inaczej.
Nie mniej mi, jako absolwentowi telekomunikacji w specjalności teletransmisja, takie wnioski wydają się śmieszne i raczej trącą zabobonem :), a być może i niewiedzą.
paprapa
Nie obruszaj się tak. Postawiłem klejnoty, postawiłem głowę, mogę i postawić auto. Albo kasę. Mogę rzucić na stół 10 tysi. Ty rzucasz drugie 10 kawałków i robimy ślepy test. Przynieś sprzęt jaki chcesz, muzę też. Podłączamy 10 różnych kabli z różnych półek cenowych. Rozróżnisz kable, zgarniasz całą kasę. Nie odróżnisz - ja biorę 20 kafli.
Ty skończyłeś telekomunikację w specjalności teletransmisja, ja skończyłem wydział elektryczny politechniki wrocławskiej, kierunek elektrotechnika, na specjalności przetwarzanie sygnałów. Od kilkunastu lat pracuję przy instalacjach niskoprądowych, m. in. AV. Dalej podtrzymuję swoje stanowisko o audio voodoo.
Ażeby ślepo rozróżniać kable należy mieć wysłuchać każdy z nich tak średnio przez pół roku do roku. Niemniej, zgadzam się, to w większości jest voodoo. Ale ja swoje kable audio dobierałem, chociaż moje kryteria były mało subtelne - albo brałem coś ze srebrem, albo czystą miedź i porównywałem, jak to gra z moim sprzętem.
No ale jak teraz m4/3 upadnie to pozostanie mi granie na drucie od wieszaka :)
Ażeby ślepo rozróżniać kable należy mieć wysłuchać każdy z nich tak średnio przez pół roku do roku.
proszę, powiedz, że żartowałeś?
Oczekujesz perfekcji czy po prostu lecisz na 20k? :)
Nie zrozum mnie źle. Ja rozumiem, że urządzeń pomiarowych nie oszukasz. Ale czym byłoby życie bez wiary w cząstki latającej tu i ówdzie magii :)
Ma chłopina trochę racji:
https://www.43rumors.com/tony-northrup-believes-micro-four-thirds-is-dead/
albo (jakiś) przełom albo zgon. Na jednej matrycy nie da się pociagnąć w dzisiejszych czasach tak długo.
Ma chłopina trochę racji:
https://www.43rumors.com/tony-northrup-believes-micro-four-thirds-is-dead/
albo (jakiś) przełom albo zgon. Na jednej matrycy nie da się pociagnąć w dzisiejszych czasach tak długo.
jak widać można :) jest grupa użytkowników którym taka matryca "wystarczy" osobiście do niej się zaliczam, nie jestem profi tylko w 110 % amatorem, z drugiej strony "prawie" wiedziałem co kupuję, FF to w 90% bełkot marketingowy, podobnie jak z telewizorami 3D, trzeba coś wykombinować aby ludzie kupili coś w miejsce tego co mają, więc raczej spokojnie bym podchodził do wróżb z cyklu koniec systemu :)
Ja rozumiem, że urządzeń pomiarowych nie oszukasz.:)Znaczy, że można zmierzyć różnicę między przewodem miedzianym a miedzianym pozłacanym? :shock:
..FF to w 90% bełkot marketingowy, podobnie jak z telewizorami 3D,..Wiesz, że taki tekst określa stan Twojej wiedzy?
Wiesz, że taki tekst określa stan Twojej wiedzy?
czytałeś ze zrozumieniem cały mój post ? tak, dla mnie z punktu widzenia jako amatora jest to w 90% bełkot marketingowy, FF do niczego nie jest mi potrzebne ! tak jak nie potrzebuję telewizora 3D
Wolałbym ewentualnie abyś podał jakiś link do badań, które to potwierdzają, że linka miedziana to filtr dla częstotliwości akustycznych i jakieś tam częstotliwości przytłumia (jak pisałeś działa jak filtr). Może i rzeczywiście miedź pozłacana (bo raczej całkowicie z złota kabli nie robią ?) przenosi lepiej częstotliwości powyżej 16 kHz lub ewentualnie poniżej 50 Hz.
Z drugiej strony wiadomo, że człowiek powiedzmy po 40-dziestce już i tak nie usłyszy dźwięków powyżej 16 kHz. Słuch się niestety starzeje i to raczej nieodwracalnie z wiekiem.
Nie linka miedziana tylko przewód elektryczny o zaprojektowanej geometrii żył przewodzących i rodzaju dielektryka izolującego te żyły obarczonego wadami np. upływnością.
To nie do doktoratów :))) tylko ogólny zarys teorii. https://rms.pl/baza-wiedzy/734-kable-audio-specyfikacja-i-budowa.
Temat Cie zaciekawi to podrążysz.
Co do możliwości słuchu populacji, to jesteś niepoprawnym optymistą :). Przez ostatnie ca. 20 lat, kiedy to powszechne stały się słuchawki i cyfrowe formaty stratne, degradacja słuchu ludzi jest przerażająca. 10 khz po trzydziestce to sukces.
Tu, na koncu opisano czemu ludzie "nie słyszą", co jest tego przyczyną. https://gameplay.pl/news.asp?ID=56773
Nie linka miedziana tylko przewód elektryczny o zaprojektowanej geometrii żył przewodzących i rodzaju dielektryka izolującego te żyły obarczonego wadami np. upływnością.
To nie do doktoratów :))) tylko ogólny zarys teorii. https://rms.pl/baza-wiedzy/734-kable-audio-specyfikacja-i-budowa.
Temat Cie zaciekawi to podrążysz.
Co do możliwości słuchu populacji, to jesteś niepoprawnym optymistą :). Przez ostatnie ca. 20 lat, kiedy to powszechne stały się słuchawki i cyfrowe formaty stratne, degradacja słuchu ludzi jest przerażająca. 10 khz po trzydziestce to sukces.
Tu, na koncu opisano czemu ludzie "nie słyszą", co jest tego przyczyną. https://gameplay.pl/news.asp?ID=56773
prawie się z Tobą zgadzam, tylko napisz proszę jaki sprzęt grający posiadasz i dopiero wtedy dyskutujmy na tematy przewodów itp, inaczej jest to rozmowa czysto akademicka :) chyba, że słyszysz różnicę w dźwięku na zestawie z MM :) jak zawsze diabeł tkwi w szczegółach :) w 99 % przypadków jest to pogoń za króliczkiem, ten 1 % to ludzie posiadający sprzęt u których teoria pokrywa się z praktyką :) temat rzeka - wpływ jakości kabla zasilającego na jakość dźwięku :)polecam grupę audio muzo fan na FB :)
paprapa
Nie obruszaj się tak. Postawiłem klejnoty, postawiłem głowę, mogę i postawić auto. Albo kasę. Mogę rzucić na stół 10 tysi. Ty rzucasz drugie 10 kawałków i robimy ślepy test. Przynieś sprzęt jaki chcesz, muzę też. Podłączamy 10 różnych kabli z różnych półek cenowych. Rozróżnisz kable, zgarniasz całą kasę. Nie odróżnisz - ja biorę 20 kafli.
Ty skończyłeś telekomunikację w specjalności teletransmisja, ja skończyłem wydział elektryczny politechniki wrocławskiej, kierunek elektrotechnika, na specjalności przetwarzanie sygnałów. Od kilkunastu lat pracuję przy instalacjach niskoprądowych, m. in. AV. Dalej podtrzymuję swoje stanowisko o audio voodoo.
No co Ty? Ja sie absolutnie nie obruszam.
Ja też podtrzymuje swoje zdanie :). Ty robisz fajne fotki, ja takich nie potrafię :), ale słyszę kable. Ot takie moje przekleństwo. Inni mają jeszcze gorzej bo im piszczy cały dzień w uszach, albo kobiety im się puszczają. Mamy swoje talenty, każdy inne. Ja nie chcę ich weryfikować bo nie mam na to ochoty, nie mam takiej potrzeby i w końcu narzędzi do ich weryfikacji. Przyjmuje w dobrej wierze, że jest tak jak ktoś mówi. Jeli kłamie to pewnie ma jakiś powwód i to jego problem :).
Ps
Jeszce tylko jedno pytanko dla usciślenia.
Jesli kabel posiada jakąś impeadancje, to uważasz ,że nie wpływa ona dźwiek? Zwłaszcza w mocnych końcówkach mocy grajacych z 2 Ohmowymi zestawami głośnikowymi posiadającymi rozbudowane zwrotnice, nie rzadko skladajace sie z kilkudziesieciu elementów RLC ( np Thiel). Prąd w impulsie w takiej sytuacji potrafi przekroczyć 20A.
Na prawdę nie ma znaczenia czy podłączysz przewód 2x0,75mm2 czy np 4x2mm2 ... albo np solid core?
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
prawie się z Tobą zgadzam, tylko napisz proszę jaki sprzęt grający posiadasz i dopiero wtedy dyskutujmy na tematy przewodów itp, inaczej jest to rozmowa czysto akademicka :) chyba, że słyszysz różnicę w dźwięku na zestawie z MM :) jak zawsze diabeł tkwi w szczegółach :) w 99 % przypadków jest to pogoń za króliczkiem, ten 1 % to ludzie posiadający sprzęt u których teoria pokrywa się z praktyką :) temat rzeka - wpływ jakości kabla zasilającego na jakość dźwięku :)polecam grupę audio muzo fan na FB :)
Ja właciwie już skończyłem swoje wywody, bo brak zainteresowania tutaj na takie dyskusje. Nie chce sie rozpisywać co do sprzetu....Powiem tak, najwiecej zabawy miałem z Alephem 5 i Lectorem 7.
Zwłaszcza z powodu cech brzmieniowych tego pierwszego. Był to zakup okazyjny wić biedy nie było :). Ale to było dawno temu. Teraz sytuacja sie zagmatwała z powodu gestych formatów i strumieniwania.
Jest to wygodne i tu zalety sie kończą :), tak samo jak lasery w fajnych CDekach, najczęsciej Sony. już od dawna nie produkowanych i słabo osiagalnych, bo ceny na ebayu potrafia doczołgac sie do wartosci topowego olka :))))
...Jesli kabel posiada jakąś impeadancje, to uważasz ,że nie wpływa ona dźwiek? Zwłaszcza w mocnych końcówkach mocy grajacych z 2 Ohmowymi zestawami głośnikowymi posiadającymi rozbudowane zwrotnice, nie rzadko skladajace sie z kilkudziesieciu elementów RLC ( np Thiel). Prąd w impulsie w takiej sytuacji potrafi przekroczyć 20A.
Na prawdę nie ma znaczenia czy podłączysz przewód 2x0,75mm2 czy np 4x2mm2 ... albo np solid core?...
To jest jakby oczywiste, że przekrój ma wpływ. 2x0,75 mm2 to bym nie dał do wzmacniacza o mocy 20 W, a raczej 2x1,5 mm2. Tylko na pewno nie kupowałbym takiego z górnej półki cenowej:).
andtor2
a dlaczego nie dałbyś 2x0.75 mm2 do wzmacniacza 20W?
Czy jesteś pewien, tak na sto procent, że niezależnie od ceny, kable nie modyfikują przebiegu prądu zmiennego przez nie przepływającego, przez co wpływają na zmiany brzmienia? :).... postawisz na to swoje klejnoty albo głowę :)))
Jeżeli chodzi o kable zasilające (a na takie też często często audiofile majątek wydają) to jestem pewien, ze powyżej ceny kilku $ za metr kabla ich wpływ będzie niezauważalny. Bo co z tego, że od gniazdka zasilającego do naszego wzmacniacza będzie super/hiper kabel, jeśli po drugiej stronie tego gniazdka aż do najbliższej podstacji energetycznej są zwykłe druty miedziane...
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
A jeszcze dodam, że czystość styków w gniazdku i jakość dokręcenia śrubek mocujących kable też ma znaczenie - często większe, niż kabel zasilający między gniazdkiem a wzmacniaczem... Po drodze są jeszcze bezpieczniki, do których też przewody bywają różnie dokręcone - co więcej, nawet nie zawsze można coś z tym zrobić, bo część bezpieczników bywa w szafce do której klucze ma zakład energetyczny... Dla typowego odbiorcy energii te ułamki oma nie maja żadnego znaczenia, ale potrafią być znacznie większe niż rezystancja audiofilskiego przewodu zasilającego.
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
andtor2
a dlaczego nie dałbyś 2x0.75 mm2 do wzmacniacza 20W?
Jeżeli mówimy o przewodach głośnikowych to też wolałbym dać grubsze, jeśli o zasilających - to zakładając dlugości przewodów występujące w typowych mieszkaniach taka grubość całkowicie wystarczy - spadki napięcia wywołane impedancją kabla zasilającego będą znacznie mniejsze od spadków napięcia wywołanych impedancją sieci w budynku.
andtor2
a dlaczego nie dałbyś 2x0.75 mm2 do wzmacniacza 20W?
Napisałem to trochę na zasadzie pi x oko:). Nie jestem w tym temacie znawcą. Na pewno znaczenie ma też długość tych przewodów i impedancja kolumny.
Tak na szybko co znalazłem teraz w necie zaleca się aby kabel do kolumny nie miał większej rezystancji niż 3 do 5% od podanej impedancji kolumny. Przykładowo dla kolumny 4 Ohm przewód nie powinien mieć większej rezystancji niż 0,12 do 0,2 Ohma. Jak wiadomo im większy przekrój tym mniejsza rezystancja, także im krótszy przewód to rezystancja mniejsza.
Jeszcze taki cytat z innego forum odnośnie wyliczeń:
"Niedawno liczyłem długości. Dla 4Ohm i 3% rezystancji wyszło mi takie zestawienie:
1mm2 - do 3m
1,5mm2 - do 5m
2,5mm2 - do 8m
4mm2 - do 12m
To byłyby takie wyliczenie z zapasem na każdą sytuację...."
Teoretycznie jesli kolumna 8 Ohm i kable niezbyt długie to 0,75 mm2 wydaje się być wystarczające. Osobiście jednak wolałbym dać 1,5 mm2 (taki zresztą przekrój przewodu do kolumn posiadam).
205586
kosztował grosze
@paparapa (https://forum.olympusclub.pl/member.php?u=50325) pewnie za głowę się złapie na widok takiego szajsu:wink:
Trochę zboczyliśmy od tematu wątka...
No to wracając do przyszłości MFT...
dużo zależy od postawy Panasa. Sony po wprowadzeniu serii A7 niby nie wycofał się z APS-C, ale widzieliście ostatnio nowe obiektywy do tego systemu (nie mówię o FE)? A nie można powiedzieć, żeby oferta była jakoś szczególnie bogata. Jak Sony wypuści jeszcze aparaty APS-C to puszek będzie więcej niż obiektywów :)
Posobnie może być z Panasem. Z MFT się nie wycofają, ale cała para będzie szła w nowy system i z MFT zostanie seria filmująca GH i obiektywy robione we współpracy z Leica. Po upowszechnieniu formatu 8k seria GH z matrycą MFT też straci sens, więc pewnie Panas w którymś momencie przeskoczy na matrycę FF i na tym polu.
Olympus nie ma wielkiego pola manewru. 20MP wydaje się na dziś maksimum, co mogą zaoferować. Może jeszcze uda się z MFT wycisnąć 24MP bez zwiększenia szumów na wyższym ISO. Może uda się zwiększyć nieco dynamikę matryc o niższej rozdzielczości. Może uda się zrobić tryb HighRes z ręki, ale to wciąż będzie upośledzone wobec aparatów z matrycami 40 i 50MP. Co więcej? Hiper stabilizacja, seria 40 kl/s? ORF-y 14-bitowe?
Jeżeli E-M1 II startował z ceną prawie 9 tys. to ile będzie kosztował na starcie nowy E-M1x? 12 tys? Do tego szkła f/1.2, które kosztują ~6 tys. Kto to będzie kupował? Znajdą się oczywiście nabywcy, ale czy będzie ich tylu, żeby wykarmić dział foto Olka?
Fajnie, że system jest praktycznie kompletny. Aparaty nie przestaną działać z dnia na dzień, wybór obiektywów jest bardzo duży. Można jeszcze tym focić przez lata. Ale patrząc perspektywicznie, świat idzie do przodu. Dzisiejszy sufit jeżeli chodzi o możliwości aparatów jutro będzie podłogą. Pojawią się nowe, wysokorozdzielcze matryce, czułości ISO dojdą do kosmicznych wartości, podobnie jak dynamika matryc.
Wejście w segment PRO przez Olka było mz. błędem. Poszli na wojnę na nie swoim terenie. Dla mnie aparaty jak E-M10 czy GX80 + małe szkiełka f/1.8 to sens istnienia tego systemu.
Podoba mi się kierunek, w którym zmierza dyskusja o przyszłości m43 :grin:
andtor2
a dlaczego nie dałbyś 2x0.75 mm2 do wzmacniacza 20W?
Napisałem to trochę na zasadzie pi x oko:). Nie jestem w tym temacie znawcą. Na pewno znaczenie ma też długość tych przewodów i impedancja kolumny.
Podrążę więc dalej:
Jak się to ma do 20W? :roll:
Podrążę więc dalej:
Jak się to ma do 20W? :roll:
Wygląda, że nijak się ma.
Wygląda, że nijak się ma.Czyli, że odpowiedziałeś nie na temat. :-P
To jest jakby oczywiste, że przekrój ma wpływ. 2x0,75 mm2 to bym nie dał do wzmacniacza o mocy 20 W, a raczej 2x1,5 mm2. Tylko na pewno nie kupowałbym takiego z górnej półki cenowej:).
Oczywistym jest ze jest to skrajny przerysowany przypadek. Ale jeśli przy takiej skrajnej sytuacji pojawiają się wyraźne problemy w przetwarzaniu najniższych częstotliwości. to kiedy przestają one być słyszalne? Przy przewodzie dwa razy grubszym? A może przy przewodzie solid core. Gdzie jest ta nieprzekraczalna granica pomiędzy źle i dobrze. A może jej wcale nie ma, tylko nie zwracamy w większości wypadków na te zjawiska, bo żyjemy z nimi od dziecka.
Wiadomym jest że przewód wnosi straty do układu. Część energii ucieka do otoczenia w postaci pola elektromagnetycznego czy ciepła itd. Jeśli straty są faktem ( bo nie zakładam, że ktoś wierzy w bezstratny system przesyłania sygnału analogowego w audio, bo właściwie mieli byśmy perpetum mobile :)) Ta energia która wyparowała z układu niosła jakąś część informacji. Najbardziej narażone są sygnały o najmniejszej "wartości" prądu. Tak zwany plankton. Postrzegany jest on w nagraniu audio jako aura i wszelkie pogłosy pomieszczenia w którym zostało dokonane nagranie. Zapis muzyki o to nie tylko dzwięki w okolicach poziomu "0" decybeli. Dynamika w standarcie CD wynosi 96 dB w odniesieniu do 2 V maksymalnego napięcia wyjściowego. Jakie małe sygnały wchodzą w grę powiedzmy dla poziomu -60dB. Czy kiepsko zaprojektowany ze źle wykonanym ekranowaniem przewód poprowadzony koło np transformatora nie zdegraduje (zmieni) sygnału.
Inny przykład. Wzmacniacze na lampie 300B w konfiguracji single ended z dużym współczynnikiem tłumienia dające 6W mocy na wyjściu. Proponuje poeksperymentować z takim wynalazkiem podłączając głośniki o wysokiej skuteczności na poziomie 95dB i pochwalić się tutaj jak było, i czy można to połączyć byle czym :).
Najgorsze są uogólnienia. To że w 90% przypadków ludzie nie zauważają zjawiska, to nie oznacza że go nie ma. Tym bardziej że powodów i przesłanek ku temu jest bardzo dużo. To że garstka ogółu przykłada do tego wagę i potrafi to zidentyfikować, to już nie dobrze. odstają od normy :), kable im grają :). A może to brak tolerancji i rozładowywanie frustracji spowodowanej tym, że ktoś może coś, czego ja nie mogę....
Problemem naszych czasów stało się tempo życia, które wymusza mechanizm odwoływania się, nawet w najśmieszniejszych drobnostkach, do wszelkiej maści ekspertów. Nie wiem, czy to brak czasu, chęci czy zwykłe lenistwo powoduje że wyłączamy myślenie, a zdajemy sie na autorytety. Większości nie chce się wykonać jakiegokolwiek działania dążącego do wyciągnięcia własnych wniosków. Jest tylko wujek googl i notoryczna pyskówka na każdy temat ...i pod pod byle jakim pozorem. Czy to dobrze czy źle niech każdy osądzi sam. Szanujmy sie sami, bo nikt inny nas nie uszanuje.
Przepraszam za tego offtopa, musiałem rozładować moja frustrację :):):), i proponuje pogadać o czymś innym .... może o przyszłości .... eee czego? Olympusa? a on jeszcze jistnieje ?:):):)
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
No to wracając do przyszłości MFT...
dużo zależy od postawy Panasa. Sony po wprowadzeniu serii A7 niby nie wycofał się z APS-C, ale widzieliście ostatnio nowe obiektywy do tego systemu (nie mówię o FE)? A nie można powiedzieć, żeby oferta była jakoś szczególnie bogata. Jak Sony wypuści jeszcze aparaty APS-C to puszek będzie więcej niż obiektywów :)
Posobnie może być z Panasem. Z MFT się nie wycofają, ale cała para będzie szła w nowy system i z MFT zostanie seria filmująca GH i obiektywy robione we współpracy z Leica. Po upowszechnieniu formatu 8k seria GH z matrycą MFT też straci sens, więc pewnie Panas w którymś momencie przeskoczy na matrycę FF i na tym polu.
Olympus nie ma wielkiego pola manewru. 20MP wydaje się na dziś maksimum, co mogą zaoferować. Może jeszcze uda się z MFT wycisnąć 24MP bez zwiększenia szumów na wyższym ISO. Może uda się zwiększyć nieco dynamikę matryc o niższej rozdzielczości. Może uda się zrobić tryb HighRes z ręki, ale to wciąż będzie upośledzone wobec aparatów z matrycami 40 i 50MP. Co więcej? Hiper stabilizacja, seria 40 kl/s? ORF-y 14-bitowe?
Jeżeli E-M1 II startował z ceną prawie 9 tys. to ile będzie kosztował na starcie nowy E-M1x? 12 tys? Do tego szkła f/1.2, które kosztują ~6 tys. Kto to będzie kupował? Znajdą się oczywiście nabywcy, ale czy będzie ich tylu, żeby wykarmić dział foto Olka?
Fajnie, że system jest praktycznie kompletny. Aparaty nie przestaną działać z dnia na dzień, wybór obiektywów jest bardzo duży. Można jeszcze tym focić przez lata. Ale patrząc perspektywicznie, świat idzie do przodu. Dzisiejszy sufit jeżeli chodzi o możliwości aparatów jutro będzie podłogą. Pojawią się nowe, wysokorozdzielcze matryce, czułości ISO dojdą do kosmicznych wartości, podobnie jak dynamika matryc.
Wejście w segment PRO przez Olka było mz. błędem. Poszli na wojnę na nie swoim terenie. Dla mnie aparaty jak E-M10 czy GX80 + małe szkiełka f/1.8 to sens istnienia tego systemu.
To właśnie bardzo ciekawy moment na drodze rozwoju albo upadku MFT. Jak słusznie zauważyłeś nowe MFT byłoby droższe i wielkościowo, wagowo porównywalne do FF, gdzie założeniem wyjściowym miała byc mobilność i mniejsza cena. Widać wyrżnie tendencje producentow do przechodzenia na matryce FF. Widocznie ceny ich są już tak niskie , że można FFem uszczęśliwić masy. :). MFT jako system mobilny z małymi szkłami jest bardzo fajny
Ech, bez sensu. Kolega pewnie miał miernictwo, zna przynajmniej podstawy metrologii, potrafi wyznaczać błędy pomiarowe i wie co to poziomy ufności. A dyskusję toczy o rozładowaniu frustracji. Fragment o wyłączaniu myślenia i szukaniu w google argumentów do pyskówki pominę milczeniem.
Ja spasuję, życzę, żeby koledze sprzęt grał jak najładniej i żeby był z niego zadowolony.
Byłem dzisiaj w Euro. Przy okazji spojrzałem na gablotę z aparatami. Po Olku ani śladu. Panas był.
Pozdrawiam wyznawców kablowego wudu ;)
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
No i Saboora oczywiście. Jest na ostatniej prostej do sukcesu ;)
Do usunięcia. "Pomyłek" ;)
Olek jest dziś jak producent samochodów, który nie ma w swojej ofercie SUVów. Przeciętnemu kierowcy takie samochody nie są do niczego potrzebne, ale wszyscy chcą nimi jeździć. Podobnie jest pełną klatką. Ja Olka cenię za zdroworozsądkowe podejście (życzyłbym mu tylko więcej zdrowego rozsądku w kwestii cen), choć niestety nie wróżę mu sukcesów w walce z wiatrakami.
Ja nie chcę SUVA i przy każdym kolejnej zmianie samochodu mój wybór jest coraz mniejszy ( kombi klasy D)
... Ja Olka cenię za zdroworozsądkowe podejście ...
Szczególnie w serii PRO :shock: :mrgreen:
Toś pojechał... :mrgreen:
Zdrowy rozsadek, to raczej Panas zachowuje. Olek zalicza totalny odlot.
PRO sro... Nie ma czegoś takiego, jak PRO. To tylko dopisek, dzięki któremu można uzasadnić wyższą cenę. Można go dodać do wszystkiego: nazwy modelu telefonu, laptopa, mydła, kefiru.
epicure
tu się nie zgodzę, bo Olympus wielokrotnie w swoich notkach prasowych dot. obiektywów serii PRO odwoływał się do profesjonalnych fotografów. Nie chodzi o napis na obudowie ale o nakierowywanie się koncernu na konkretnego odbiorcę. L-ki i jednocyfrowe modele aparatów Canona i Nikona też są kupowane przez amatorów, których na nie stać ale jednak klient docelowy jest inny.
No ale przecież Olek robił to wyłącznie z myślą o amatorach. To amatorzy mają frajdę z zakupu obiektywu, który jest dla profesjonalistów. Profesjonaliści takich bajek nie potrzebują - sami wiedzą, jakie narzędzie do danej roboty pozwoli im zyskać tyle, ile zamierzają, przy możliwie najniższych kosztach. Dlatego właśnie aparaty zrobiły się tak popularne w produkcji wideo - nie dlatego, że są lepsze od profesjolnych kamer (bo nie są), tylko dlatego, że są wystarczająco dobre przy dużo niższej cenie. Nie trzeba do Canona M50 (tu strzelam) dodawać napisu PRO, żeby wideo majstry filmowali nim vlogi, chrzciny czy inne jasełka. Ale amatorowi trzeba napisać, że coś jest PRO, żeby wiedział po co wydaje wydaje więcej pieniędzy na coś, czego nie potrzebuje.
https://www.youtube.com/watch?v=Q5qGmqDM0to
Ja nie rozumiem dlaczego Olek zamiast wykorzystywać argumenty mobilności pcha się w to popaprane PRO. Argument, że wyższa marża na PRO jest dziwaczna. Ile takich PRO są w stanie sprzedać? Przecież we wszelkich rankingach sprzedaży Olek jest gdzieś tam za horyzontem...
Gdyby tak zrobili najmniejszy możliwy kompakt z wymienną optyką, odświeżyli serię PM i dodali do tego w promocji kilka fajnych tanich stałek - naleśników - byłoby coś, czego nie ma nikt. A przecież w ofercie mają już gotowe szkła. Dziwię się, dlaczego nie próbują iść na ilość, tylko na wysokość marży i durne porównywanie się z PRO, gdzie przeważnie tracą. Wiele osób chwali sobie m4/3 za wymiary, a my tu dostajemy coraz większe body, coraz większe obiektywy i astronomiczne ceny. Olek często daje cashbacki, dzięki temu kupiłem kilka fajnych, małych, lekkich stałek - wreszcie były w moim zasięgu. Były serie małych PENów PM, P, PL, teraz mamy starszego i wciąż bardzo drogiego F i odświeżane co chwila PL(teraz 9). Gdzie rozwiązanie budżetowe? Nie ma! E-PL jest wg mnie tym samym co E-m10, tylko bez wizjera i w mniejszej obudowie. A coś prostszego/tańszego?
Była tu mowa o zwrotach, nie wnikam czy to dobre, czy złe, ale dlaczego u nas nie ma możliwości odkupienia takiego obiektywu czy body od producenta? Jakoś w naszym sklepie Olympusa nie ma Kiedyś widziałem zakładkę wyprzedaż i tam może jeden był dostępny - nic więcej. Wydaje mi się, że jeżeli byłyby dostępne w atrakcyjnych cenach znaleźliby się chętni. Dziwne jest również to, że stare obiektywy z początków m4/3, które teraz to chyba tylko magazyny zapychają, nie są przeceniane, wciąż trzymają się dość wysoko.
Nie wiem dokąd zmierza Olympus, ale póki mój E-PL7 będzie działał, nie zamierzam niczego zmieniać. jestem z niego w pełni zadowolony, udało się pozbierać trochę obiektywów, a całość wciąż mieści się w małej torebce listonoszce, dzięki czemu aparat jest zawsze ze mną, a ja wciąż robię zdjęcia.
Jakoś widocznie w Oly sobie policzyli i opłaca im się sprzedać mniej i drożej. Są tam w końcu jacyś specjaliści. Panasonic w perspektywie 2-3 lat chyba jednak odpuści temat pro w m4/3 i zostawi to dla FF.
Ja nie rozumiem dlaczego Olek zamiast wykorzystywać argumenty mobilności pcha się w to popaprane PRO.
Gdyby tak zrobili najmniejszy możliwy kompakt z wymienną optyką, odświeżyli serię PM i dodali do tego w promocji kilka fajnych tanich stałek - naleśników - byłoby coś, czego nie ma nikt. A przecież w ofercie mają już gotowe szkła. Dziwię się, dlaczego nie próbują iść na ilość, tylko na wysokość marży i durne porównywanie się z PRO, gdzie przeważnie tracą. Wiele osób chwali sobie m4/3 za wymiary, a my tu dostajemy coraz większe body, coraz większe obiektywy i astronomiczne ceny. Olek często daje cashbacki, dzięki temu kupiłem kilka fajnych, małych, lekkich stałek - wreszcie były w moim zasięgu. Były serie małych PENów PM, P, PL, teraz mamy starszego i wciąż bardzo drogiego F i odświeżane co chwila PL(teraz 9). Gdzie rozwiązanie budżetowe? Nie ma! E-PL jest wg mnie tym samym co E-m10, tylko bez wizjera i w mniejszej obudowie. A coś prostszego/tańszego?
Zgoda. Może i zarobek jest lepszy na PRO, ale użytkowników mało. Powinni kontynuować co najmniej 2 linie produktów (body i obiektywów). Tanie i masowe no i te PRO. PRO musi być, musi pokazywać możliwości systemu, nawet jeśli ktoś, kto wchodzi w system kupi model budżetowy, to musi miec perspektywę przesiadki na lepsze.
.Panasonic w perspektywie 2-3 lat chyba jednak odpuści temat pro w m4/3 i zostawi to dla FF.
Jeśli tak się stanie to to bardzo niepokojące dla olka. Bo to by znaczyło, że Panasonic nie widzi przyszłości dla 4/3.
Czym mniej sprzętu w systemie tym gorzej dla systemu.
Czym wyższe ceny, skupienie się tylko na pro tym gorzej, bo system ma mniej użytkowników.
Myślę, że Panasonic przez lata ma możliwość sprzedawania następców GH5 -bo ma liczne grono twardych odbiorców na takie aparaty wideo.
Pytanie czy nie zrobi jak Pentax -brak następcy K-3 II mający popchnąć użytkowników w kierunku FF K-1. [tak to odbieram]
Zestaw z pierwszego mojego tematu tutaj https://forum.olympusclub.pl/threads/116649-Serwis-Panasonic?highlight= [E-M5 II + 8-16 + 25/1.4 + 35-100/2.8] -już dawno temu zakupiony. Koleżanka jest zadowolona takim następcą RX10 II. Dużą rolę przy jego wyborze grała jednak wielkość, a nie cena -jak widać.
Ja nie rozumiem dlaczego Olek zamiast wykorzystywać argumenty mobilności pcha się w to popaprane PRO. ...
Gdyby tak zrobili najmniejszy możliwy kompakt z wymienną optyką, odświeżyli serię PM i dodali do tego w promocji kilka fajnych tanich stałek - naleśników - byłoby coś, czego nie ma nikt. A przecież w ofercie mają już gotowe szkła. Dziwię się, dlaczego nie próbują iść na ilość, tylko na wysokość marży i durne porównywanie się z PRO, gdzie przeważnie tracą. ...
Panas poszedł w najmniejsze korpusy i się z tego wycofał. Wygląda na to, że miniaturyzacja świetnie wypada w dyskusjach internetowych, ale się kiepsko sprzedaje. Może klienci myślą, że jak coś jest małe, to musi być bardzo tanie? Proste przeniesienie z rynku tanich samochodów ;) Fakt, że PRO też nie ma szans. Wniosek jest tylko jeden. Chyba, że jakieś XZ-3 ;)
Panas poszedł w pewnym momencie w miniaturyzację, ale nie zaproponował żadnego zaawansowanego korpusu. Okrojonymi kompaktami bez wizjerów i dwoma guzikami na krzyż, w dodatku z mocno przestarzałą matrycą, rynku nie zwojują.
Uwagę producentów od miniaturyzacji odciąga środowisko zaawansowanych amatorów i PRO wannabe, któremu próbują się przypodobać, wypuszczając duże i ciężkie kloce. Nic dziwnego, w końcu to oni są najbardziej opiniotwórczy, choć skażeni gadżeciarstwem i podświadomą rywalizacją o to, kto ma "większego".
Jeśli tak się stanie to to bardzo niepokojące dla olka. Bo to by znaczyło, że Panasonic nie widzi przyszłości dla 4/3.
Czym mniej sprzętu w systemie tym gorzej dla systemu.
Czym wyższe ceny, skupienie się tylko na pro tym gorzej, bo system ma mniej użytkowników.
Nie do końca. Odpuszczenie pro na małą matrycę nie oznacza, że nie będzie obiektywów tanich do m4/3. Robienie jednocześnie pro pod FF i m4/3 trochę jest bez sensu. Ale może ma to sens, to już spece Panasa muszą policzyć.
Ale z dolnej półki szkieł, to czego w m4/3 wam brakuje?
Ale z dolnej półki szkieł, to czego w m4/3 wam brakuje?
Przewagi nad kompaktami? ;)
Przewagi nad niektórymi kompaktami nie mają nawet APS-C w kicie.
Mnie to brakuje niższych cen obiektywów ;)
Mnie to brakuje niższych cen obiektywów ;)
No właśnie. No bo żeby obiektyw do umartego systemu 4/3 nadal kosztował 9 tysi to lekkie przegięcie pały.
Mnie to brakuje umiejętności :)
Tak, że m43 mi starczy :)
Ciekawe co Olympus wykombinuje z tym E-M1 X...
Następna plota: https://www.43rumors.com/ft5-the-new-olympus-e-m1x-is-a-canon-1dx-level-camera/
Ale z dolnej półki szkieł, to czego w m4/3 wam brakuje?
Makro >80mm z skalą 1:1 z AF by korzystać jako tele. Odpowiednik Sigma 105mm 2,8.
Brakuje mi Tamrona, Samyanga i Yongnuo z AF i Sigmy.
Mi zawsze brakowało taniej naleśnikowatej i szerokiej stałki o w miarę dobrej jasności...w ogóle taniej szerokości mi brakuje.
Najbardziej budżetowa szeroka opcja to chyba M.Zuiko 9-18, ale cena potrafi zwalić z nóg i jasność też nie jest powalająca. Przydałoby się coś jak Samyang 12 f 2 ale z AF i w rozsądnych pieniądzach.
Wydaje mi się(bo to tylko z mojego punktu widzenia) że brakuje nam małych i tanich obiektywów. Patrząc tylko na Olka, to z tego co pamiętam mamy(zakładam tak mniej więcej do 1000zł za obiektyw):
14-42 KIT
14-42 KIT naleśnik
12-50 KIT
17mm 2.8
30 mm macro 3.5
45 mm f 1.8
40-150 KIT
więcej tanich grzechów nie pamiętam.
Z tych wymienionych, jedynie dwa moim zdaniem są warte swojej ceny i dają ciekawy obrazek lub bdb jakość 30mm macro i 45 1.8.
KITy nie są złe, ale gdybyśmy chcieli czegoś więcej to niestety nie ma czego za bardzo tu szukać. Panasonic ma ciekawszą ofertę dla krótszych ogniskowych:
14 2.5
20 1.7
25 1.7
Chcąc mieć jakieś szerokie szkiełko przeszedłem od 14-42 MZ(które cenię za rozmiary i uniwersalność) przez 17 2.8(z którym pogodzić się nie mogłem), 9-18(które wciąż lubię w mieście, krajobrazie i architekturze, ale cena bez upustów jest zbyt wysoka), panasonic 25 i panasonic 20. Panasy bardzo mi odpowiadają, oba podbiły moje serce, najpierw 25 nie schodziła z body, a odkąd mam 20, to ona jest numer jeden.
Chcąc widzieć szerzej z podobną jakością i rozdzielczością to nie wiem gdzie szukać. Dopiero jak pominę AF to pojawiają się ciekawe konstrukcje w postaci chociażby Laowa 7.5.
Olku, popraw 17 2.8 i wypuść w podobnej cenie, a może udałoby się trochę lepsze światło w podobnej obudowie? Brakuje nam szerokich i tanich stałek z dobrym światłem.
Od czasu jak w M10 II mam focus peaking to bardzo ale to bardzo mi się nadały obiektywy manualne.
Nie wiem - Ty chyba pisałeś RafS o Kamlan 50/1,1 i zaczynam na niego chorować :)
Generalnie stałki od Olympusa mają chore ceny...
Jakim cudem ja się pytam Panas 25mm 1.7 kosztuje 650-700zl, a Olek 25mm 1.8 1600zł? Taka stała to powinien być jeden z najtańszych obiektywów w systemie.
Olek 8mm, 12mm, 17mm, 75mm, to są absurdy cenowe na naszym rynku.
Skoro 45mm 1.8 kosztuje 1200zł to dlaczego tamte kosztują 1600-4000zł?
A czego brakuje? Właśnie naleśników od Olka... Takiej 20mm chociażby...?
Od czasu jak w M10 II mam focus peaking to bardzo ale to bardzo mi się nadały obiektywy manualne.
Nie wiem - Ty chyba pisałeś @RafS (https://forum.olympusclub.pl/member.php?u=6189) o Kamlan 50/1,1 i zaczynam na niego chorować :)
Ja w E-PL7 niestety nie mam focus peaking dla manuali, podświetlone krawędzie działają tylko w obiektywach z elektroniką ;(
Co do Kamlana, to owszem super zabawka. Niewielki, ciężki jak z ołowiu(to akurat wada), z ciekawym rozmyciem i pięknym bokeh. Pokazują już wersję II, nie wiem co tam zmienili, ale może warto poczekać.
Kamlan pokazał jak tanio zrobić coś ciekawego i dla każdego. Ucz się Olku. NIe zawsze musi być super rozdzielczość za MEGA pieniądze, można zarobić też na tym. Swoją drogą, dlaczego Kamlan robi mocowania dla wszystkich chyba systemów, a Olek nie mógł przerobić szkieł z systemu OM i wystawiać do sprzedaży jako manuale do m4/3 ?
Co do Kamlana, to owszem super zabawka. Niewielki, ciężki jak z ołowiu(to akurat wada), z ciekawym rozmyciem i pięknym bokeh. Pokazują już wersję II, nie wiem co tam zmienili, ale może warto poczekać. Ostrość? No przeciez tego szkła sie używa dla pełnej dziury. A tu .. https://www.optyczne.pl/461.1-Test_obiektywu-SainSonic_Kamlan_50_mm_f_1.1.html
Ja w E-PL7 niestety nie mam focus peaking dla manuali, podświetlone krawędzie działają tylko w obiektywach z elektroniką ;(
Co do Kamlana, to owszem super zabawka. Niewielki, ciężki jak z ołowiu(to akurat wada), z ciekawym rozmyciem i pięknym bokeh. Pokazują już wersję II, nie wiem co tam zmienili, ale może warto poczekać.
Kamlan pokazał jak tanio zrobić coś ciekawego i dla każdego. Ucz się Olku. NIe zawsze musi być super rozdzielczość za MEGA pieniądze, można zarobić też na tym. Swoją drogą, dlaczego Kamlan robi mocowania dla wszystkich chyba systemów, a Olek nie mógł przerobić szkieł z systemu OM i wystawiać do sprzedaży jako manuale do m4/3 ?
A co to za jakiś okrojony focus peaking masz ? U mnie normalnie działa ze wszystkimi manualami - Helios. Jupiter, Opteco...
Makromaniak
6.11.18, 15:36
Właśnie w ramach końca systemu OLYMPUS ZAREJESTROWAŁ w Japonii NOWY MODEL E-M1X
o wymiarach 144.37 x 146.765 x 75.345mm
czyli przypuszczalnie z wbudowanym gripem
Dzięki za informację Makromaniak.
Czyli Olympus otwiera nowy system: Makro4/3
To będzie nano4/3 ;)
Zmniejszą stosunek wielkości body do matrycy ;)
Obym się mylił, ale to się nie uda...
Uczcijmy Olka minutą ciszy [I]
Mam nadzieję, że tam będzie jakaś kosmiczna technologia, która później trafi do PEN-F II ;-)
nie ma nawet gdzie uciekać :-) a jak sobie radzą szkła Olka podpięte np. do GH5? szkieł Olka używam z GX9 i radzą sobie bardzo dobrze, AF działa lepiej (na pewno celniej i chyba też szybciej) w porównaniu z E-M5, jedynym minusem jaki znalazłem jest to, że GX9 nie podaje aktualnej ogniskowej zooma (używam Olka 12-40 2.8 i 40-150 4-5.6) więc muszę patrzeć na obudowę szkła :)
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Za cenę PRO 25 1.2 i 45 1.2 można kupić Zeissa 55 1.8, Sony 85 1.8 i puszkę A7 II i jeszcze zostanie na kilka flaszek, żeby oblać zakup, szkła Sony dadzą lepsze panowanie nad głębią ostrości, lepszą pracę pod światło i jeszcze będą zdecydowanie lżejsze...ehhh
Olek ma konkurencję w segmencie PRO
https://www.olloclip.com/collections/pro-lenses
Mam nadzieję, że tam będzie jakaś kosmiczna technologia, która później trafi do PEN-F II ;-)
Albo do E-M10IV. Wystarczy matryca (DR), wizjer, procesor, stabilizacja i co tam nowego wymyślą . Niestety od E-M10III zaczyna się mocniejsze wycinanie funkcji. :evil:
Dla mnie E-M10 + 14-150 i 9-18 jako zestaw podróżny, a E-M10II + 17/1,8 + 25/1,8 + 45/1,8 "na co dzień" jest optymalny - waga + stabilizacja.
Za każdym razem jak zastanawiam się nad zmianą EOSa 5DII na coś nowszego, to kilogramy prostują zapędy i czekam na coś od Olympusa.
"Na co dzień" będzie jeszcze fajna Sigma 56/1,4 , chyba najrozsądniejsza portretówka w systemie :)
"Na co dzień" będzie jeszcze fajna Sigma 56/1,4 , chyba najrozsądniejsza portretówka w systemie :)
Do dużego 4/3 była Sigma 50/1,4 Przez przejściówkę działa. Pewnie gdzieś na ebayu znajdzie.
Lepszą opcją jest Samyang 50/1,2 Bez AF ale jaśniej i dużo taniej.
Dużo taniej? 400 zł różnicy, brak af, trochę lepsze światło ale słaba ostrość u Samyanga na większych dystansach. Jak napisał Fret Sigma 56 1.4 to chyba najlepsza opcja portretowa w m4/3 i moim zdaniem najbardziej sensowne szkło dla tego systemu.
Z tym "dużo", to trochę przesadziłeś :)
No, ale waży 2,5 raza więcej niż 45/1,8 :wink:
No, ale waży 2,5 raza więcej niż 45/1,8 :wink:
Ale jest to waga bardzo dobrze ulokowana ;)
mZD 45/1.8 jest świetne, a już kupione w cenie dżedajowej razem z puszką...
mZD 45/1.8 jest świetne, a już kupione w cenie dżedajowej razem z puszką...
Otwórz wątek wspomnieniowy o dżedajach, poza tym, to typowa budżetowa pięćdziesiątka. Chyba nikomu nie udało się stworzyć kiepskiej :)
A Nikkor 58/1.4? A, fakt - nie jest "budżetowy"
A Nikkor 58/1.4? A, fakt - nie jest "budżetowy"
Chyba za dużo czasu spędzasz na optycznych :)
1. Tak, to nie jest szkło budżetowe. Tanie stałki 50/1,8 są zwykle poprawne.
2. Ostrość, to nie jest jedyny parametr szkła. To coś jak moc silnika w samochodzie. Gdyby była jedynym kryterium, to wszyscy by chcieli jeździć ciężarówkami.
no tak, zapomniałem o magii, kremowym albo nerwowym bokeszu i legendarnej plastyce.
no tak, zapomniałem o magii, kremowym albo nerwowym bokeszu i legendarnej plastyce.
Nie, zapomniałeś o zdrowym rozsądku.
Do dużego 4/3 była Sigma 50/1,4...
Łomatko, to dopiero była tragedia. Na E-30 w średnio oświetlonym kościele nie mogłem nią złapać ostrości na stojących ludziach. Ale ładnie rysowała, jeśli już trafiła...
Nie, zapomniałeś o zdrowym rozsądku.
Tak, ja zapomniałem o zdrowym rozsądku. Już widzę twój komentarz, gdyby na optyczne w teście obiektyw nie nazywał się Nikkor tylko m.Zuiko. Co, dalej byś mówił "ostrość to nie wszystko"? Jaaaaasne.
Widzieliście wyniki sprzedaży 4/3? To wygląda nadspodziewanie dobrze. https://www.optyczne.pl/13102-news-Jak_zmieni%C5%82_si%C4%99_rynek_bezlusterkowc%C3%B 3w_po_ostatnich_premierach_.html
Z drugiej strony tamten rynek jest specyficzny.
Widzieliście wyniki sprzedaży 4/3? To wygląda nadspodziewanie dobrze. https://www.optyczne.pl/13102-news-Jak_zmieni%C5%82_si%C4%99_rynek_bezlusterkowc%C3%B 3w_po_ostatnich_premierach_.html
Z drugiej strony tamten rynek jest specyficzny.Sondaże jak kobiety zmienne są, czy należy tak bardzo im wierzyć?
Widzieliście wyniki sprzedaży 4/3? To wygląda nadspodziewanie dobrze. https://www.optyczne.pl/13102-news-Jak_zmieni%C5%82_si%C4%99_rynek_bezlusterkowc%C3%B 3w_po_ostatnich_premierach_.html
Z drugiej strony tamten rynek jest specyficzny.
Że spadek z 36% do 22% to jest nadspodziewanie dobrze? ;)
Poza tym, to Olek nie narzeka na brak sprzedaży, tylko na brak zysków. To dwie różne sprawy. Zyski ma przynieść nowy korpus FF z matrycą m4/3 w środku :)
Że spadek z 36% do 22% to jest nadspodziewanie dobrze? ;)To nie jest źle. Rzucili sie na Nikona Z7 i Canona R. Zaraz będzie tani Nikon Z6 i zobaczymy jaki to będzie spadek w Sony, za pół roku czy rok.
Zawsze nowości napędzają sprzedaż, a tymi nowościami są bezlustra C i N.
To nie jest źle. Rzucili sie na Nikona Z7 i Canona R. ...
Klienci Olka raczej się na te C i N nie rzucili ;) Prędzej by wybrali S ze względu na rozmiary, ale z wykresów nie wynika, żeby ktoś się w ogóle na S rzucał. Moja szklana kula mówi, że za rok - dwa kolejność w bezlustrach będzie taka: C, przerwa, N i P, przerwa, reszta :)
Po tych newsach jest nadzieja, mają coś nowego i wkrótce zawita to do modeli "dla ludu".
43rumors podają zdjęcia highres 80 Mpix z rąsi. Fajnie, ale nadal tylko gadżet.
43rumors podają zdjęcia highres 80 Mpix z rąsi. Fajnie, ale nadal tylko gadżet.
I do tego chyba tylko dla statycznych scen o ile dobrze rozumiem na czym to polega.
Po tych newsach jest nadzieja, mają coś nowego i wkrótce zawita to do modeli "dla ludu".
Myślisz, że OM-D E-M10 IV będzie kwadratowy? ;)
I do tego chyba tylko dla statycznych scen o ile dobrze rozumiem na czym to polega.Pixel 3 ma taki tryb zamiast cyfrowego zooma. Telefon wykorzystuje naturalne drgania ręki do przesunięcia pikseli, a algorytmy usuwają artefakty.
tu będzie przesuwanie matrycy, ciekawe jaki najkrótszy czas migawki będzie dostępny
Myślę, że wkrótce to rozwiązanie zawita do niższych serii bez kwadratowej formy;)
Jak już Olek tak miesza, to mógł wrzucić do srodka matrycę APS-C i zrobić kwadratowe 4/3. Na APS-C idealnie mieści się kwadrat wpisany w pole obrazowania szkieł 4/3 :) Panoramiczne 4/3 o proporcjach 16:9 też by chyba weszło :) Prawdziwa wieloformatowosc z pełnym wykorzystaniem obiektywów :)
Jak już Olek tak miesza, to mógł wrzucić do srodka matrycę APS-C i zrobić kwadratowe 4/3. Na APS-C idealnie mieści się kwadrat wpisany w pole obrazowania szkieł 4/3 :) Panoramiczne 4/3 o proporcjach 16:9 też by chyba weszło :) Prawdziwa wieloformatowosc z pełnym wykorzystaniem obiektywów :)
Takie cudo byłoby całkiem fajne :)
Robię na Canonie i Olympusie - kupiłem OMD i podlecem go wszystkim z jednego względu jest to najmniejszy aparat z wizjerem ( a powoli ślepnę i muszę go mieć) z wymienialną optyką. Nie chodzi tu o sam aparat ale o aparat + obiektyw. I niech tak zostanie. Przyszłość Olympusa jest w małych zestawach dających ogromne możliwości. Nie nęci mnie aparat wielkości kart kredytowej z obiektywem wielkości lufy czołgowej. Sądzę że m4/3 ma prawo bytu z połączeniem z małymi ale rewelacyjnymi i lekkimi obiektywami.
... Sądzę że m4/3 ma prawo bytu z połączeniem z małymi ale rewelacyjnymi i lekkimi obiektywami.
A przedstawiciele Olympusa twierdzą, że miłośnicy małych, rewelacyjnych i lekkich obiektywów nie są w stanie utrzymać Olympusa. Na tym polega problem.
Coraz więcej amatorów i nie tylko dostrzega niepraktyczność i ciężar dużych aparatów.
Ta dyskusja przypomina mi dyskusję i zmagania fotografów z przełomu XIX i XX w.
Ten FF wtedy to był minimum 13/18cm - i w końcu w XX wieku królował mały obrazek.
Róbmy zdjęcia i pokazujmy je podpisując czym je zrobiliśmy na forach czy innych galeriach. To jest najlepsza reklama systemu.
Ostatnio drukowałem tło 2x3 METRY z olympusa omd em10mkII i jestem bardzo zadowolony z tego wydruku pod względem szczegółów i tonacji. Dodam jeszcze że robiłem je kitowym naleśnikiem.
Coraz więcej amatorów i nie tylko dostrzega niepraktyczność i ciężar dużych aparatów.
...
No tak, ale my tu dyskutujemy o przyszłości m4/3, a 4/3 nie jest jedynym rozwiązaniem problemu dużych aparatów i chyba na tym polega kłopot Olka.
Jednocalowe kompakty są jeszcze mniejsze i też można robić z nich wydruki 2x3 metry. Sony pokazało, że w małym korpusie można zmieścić matrycę 4x większą niż m4/3. Olek z kolei serią PRO udowodnił, że m4/3 wcale nie musi być małe. No i chyba najważniejsze, sam Olek twierdzi, że na tych małych i lekkich, to on nie zarabia. No i co z tego, że ludzie chcą, jeśli nie idą za tym pieniądze?
No tak, ale my tu dyskutujemy o przyszłości m4/3, a 4/3 nie jest jedynym rozwiązaniem problemu dużych aparatów i chyba na tym polega kłopot Olka.
Jednocalowe kompakty są jeszcze mniejsze i też można robić z nich wydruki 2x3 metry. Sony pokazało, że w małym korpusie można zmieścić matrycę 4x większą niż m4/3. Olek z kolei serią PRO udowodnił, że m4/3 wcale nie musi być małe. No i chyba najważniejsze, sam Olek twierdzi, że na tych małych i lekkich, to on nie zarabia. No i co z tego, że ludzie chcą, jeśli nie idą za tym pieniądze?
Jaka dziwna rozbieżność...Na drogie nie ma specjalnie popytu, a na tanich szkłach za 300, 400 euro nie idzie zarobić :). No cóż drogi Olympusie zmierzasz ku swojemu ostatniemu modelowi o nazwie OMD Sepuku mk1.
Kolekcjoner
13.11.18, 02:47
Robię na Canonie i Olympusie - kupiłem OMD i podlecem go wszystkim z jednego względu jest to najmniejszy aparat z wizjerem ( a powoli ślepnę i muszę go mieć) z wymienialną optyką. Nie chodzi tu o sam aparat ale o aparat + obiektyw. I niech tak zostanie. Przyszłość Olympusa jest w małych zestawach dających ogromne możliwości. Nie nęci mnie aparat wielkości kart kredytowej z obiektywem wielkości lufy czołgowej. Sądzę że m4/3 ma prawo bytu z połączeniem z małymi ale rewelacyjnymi i lekkimi obiektywami.
No właśnie body to jedno a obiektyw drugie. Zresztą ten obiektyw to tak na prawdę obecnie największy problem. Co z tego że body jest małe jak wystaje ta lufa.
Swoją drogą jak już jesteśmy przy temacie to Waszym zdaniem jakby chcieć złożyć najmniejszy możliwy setup to będzie: ......+.....?
No właśnie body to jedno a obiektyw drugie. Zresztą ten obiektyw to tak na prawdę obecnie największy problem. Co z tego że body jest małe jak wystaje ta lufa.
Swoją drogą jak już jesteśmy przy temacie to Waszym zdaniem jakby chcieć złożyć najmniejszy możliwy setup to będzie: ......+.....?Moto Z2 + Hassellblad MotoMod
ale on nie ma wymiennych obiektywów. no dobra, ma
juz były takie kompakty z dwoma obiektywami wymienianymi "wewnetrznie"
btw, ostatnie zdjęcia zrobiłem Mate 10 Pro.
w kieszeń wrzucam uchwytostatyw do telefonu i szczerze mówiąc, nie zawsze chce mi sie już targać m4/3
... i szczerze mówiąc, nie zawsze chce mi sie już targać m4/3
Bingo :) Już dawno pisałem, że smartfon dla mobilności, FF dla jakości. m4/3 ? Dla niezdecydowanych? Jako system przejściowy?
Ta nisza kurczy się w szybkim tempie.
...Już dawno pisałem, że smartfon dla mobilności, FF dla jakości. m4/3 ? Dla niezdecydowanych? Jako system przejściowy?...
Jeśli o mnie chodzi to m4/3 jest kompromisem (jakość, klamoty do dźwigania, także cena). Wybierałem zdecydowanie i na pewno nie jako system przejściowy:). Dla zdjęć, które najczęściej robię mniejsza matryca (większa głębia ostrości) jest zaletą, a nie wadą. Oczywiście nie aż tak mała matryca jak w smartfonach czy kompaktach.
Dla mnie m4/3 jest mobilnością i jakością w jednym. Jako amator nie potrzebuję jakości FF. Ważna też jest wygoda i przyjemność fotografowania. Aparat musi mieć wizjer, uchylny ekran, pokrętła. Telefon tego nie ma, zawsze będzie tylko telefonem.
Dla mnie m4/3 jest mobilnością i jakością w jednym. Jako amator nie potrzebuję jakości FF. Ważna też jest wygoda i przyjemność fotografowania. Aparat musi mieć wizjer, uchylny ekran, pokrętła. Telefon tego nie ma, zawsze będzie tylko telefonem.
Dokładnie. W pełni się zgadzam:).
Dla mnie m4/3 jest mobilnością i jakością w jednym. Jako amator nie potrzebuję jakości FF. Ważna też jest wygoda i przyjemność fotografowania. Aparat musi mieć wizjer, uchylny ekran, pokrętła. Telefon tego nie ma, zawsze będzie tylko telefonem.
100% racji. W moim przypadku dochodzi jeszcze to, że potrzebuję raczej maksymalizować niż minimalizować głębię ostrości co jest dodatkowym argumentem przeciw FF - ale cóż - pod tym względem nietypowy jestem:-)
Kolekcjoner
13.11.18, 18:16
Moto Z2 + Hassellblad MotoMod
A bez metafor ;)...
Znajoma mi d... zawraca bo chce sobie kupić taki zestaw.
100% racji. W moim przypadku dochodzi jeszcze to, że potrzebuję raczej maksymalizować niż minimalizować głębię ostrości co jest dodatkowym argumentem przeciw FF - ale cóż - pod tym względem nietypowy jestem:-)
Przeciw FF jest całkiem sporo argumentów. Ludzie sobie sami narobili wody z mózgu. Nie wiem np. po kiego grzyba niektórzy uważają że w podróż też muszą targać FF z kompletem wiaderek ;).
... potrzebuję raczej maksymalizować niż minimalizować głębię ostrości co jest dodatkowym argumentem przeciw FF - ale cóż - pod tym względem nietypowy jestem:-)
Jak bardzo przymykasz Olka?
Nie wiem np. po kiego grzyba niektórzy uważają że w podróż też muszą targać FF z kompletem wiaderek ;).
Podróż podróży nie równa :). A skoro sam nie wiesz, to się zapytaj dlaczego :)
Bingo :) Już dawno pisałem, że smartfon dla mobilności
i dalej się mylisz. Próbowałeś zrobić kiedyś smartfonem zdjęcie "u cioci na imieninach", jak mało światła i dużo ruszających się ludzi? Smartfon jest okej jak jest światła pod dostatkiem albo nic się nie rusza. Widziałeś smartfonowe ISO400? Jaka jest dynamika, zakres tonalny tych matryc 1/2.8" na wyższych czułościach?
http://j.mp/2TdAkB1
Wziąłeś do porównania największego kloca. Do tego porównujesz aparaty z mniejszymi matrycami i obiektywy, które optycznie są jednak daleko, daleko za 12-100. Bo co by o tym klocu nie mówić to obrazek daje bardzo dobry.
i dalej się mylisz. Próbowałeś zrobić kiedyś smartfonem zdjęcie "u cioci na imieninach", jak mało światła i dużo ruszających się ludzi? Smartfon jest okej jak jest światła pod dostatkiem albo nic się nie rusza. Widziałeś smartfonowe ISO400? Jaka jest dynamika, zakres tonalny tych matryc 1/2.8" na wyższych czułościach?
...
Żadna z moich cioć nie ma salonu tak wielkiego, żebym się zmęczył biegając po nim z lustrem ;)
Jak bardzo przymykasz Olka?
Przy makro najczęściej do 8, czasem do 11. Przy większych liczbach przysłony degradacja obrazu przez dyfrakcję już mi zaczyna przeszkadzać, ale sporadycznie z przysłony 16 też korzystałem.
Przy makro najczęściej do 8, czasem do 11. Przy większych liczbach przysłony degradacja obrazu przez dyfrakcję już mi zaczyna przeszkadzać, ale sporadycznie z przysłony 16 też korzystałem.
Moim zdaniem f16 w m4/3 jest jeszcze całkiem do przyjęcia. W FF aby uzyskać taką samą głębie ostrości trzeba użyć f32 i dyfrakcja będzie pewnie w takim samym stopniu wpływać na ostrość.
Edit.
Kiedyś tam robiłem testy wpływu dyfrakcji w m4/3: klik (https://forum.olympusclub.pl/threads/95684-Dyfrakcja-w-Olkach?p=1176102&viewfull=1#post1176102)
Kolekcjoner
14.11.18, 00:04
Podróż podróży nie równa :). A skoro sam nie wiesz, to się zapytaj dlaczego :)
Nie ciekawym ;)...
i dalej się mylisz. Próbowałeś zrobić kiedyś smartfonem zdjęcie "u cioci na imieninach", jak mało światła i dużo ruszających się ludzi? Smartfon jest okej jak jest światła pod dostatkiem albo nic się nie rusza. Widziałeś smartfonowe ISO400? Jaka jest dynamika, zakres tonalny tych matryc 1/2.8" na wyższych czułościach?
Przy dużej ilości światła też jest problem. Robienie zdjęć pod słońce jest męczarnią.
Moim zdaniem f16 w m4/3 jest jeszcze całkiem do przyjęcia. W FF aby uzyskać taką samą głębie ostrości trzeba użyć f32 i dyfrakcja będzie pewnie w takim samym stopniu wpływać na ostrość.
...
I o to mi chodziło. Przy dużej GO praktycznym problemem jest dyfrakcja, a nie rozmiar klatki. Co z tego, że Olka można przymknąć do f/22, jeśli obrazek nie będzie akceptowalny?
http://j.mp/2TdAkB1Jeżeli interesuje Cię tylko ten zakres, że to tak. Ale Sony jest fajne. Jak chcesz mieć jeszcze takie malutkie 9-18 i 45 do portretów to. Zaczynają się schody.
Grunt to dobrać narzędzia do wymagań. Bez sensu jest generalizowanie, że coś jest lepsze w ogólności.
Jak zestawić m4/3+300/4 z FF 600/4 to zaraz krzyk, że to nie to samo, że matryca, szumy, kropy, GO, bokesz itp. Ale jak zestawić mikrusa z kompaktem 1" to już nagle można przymknąć na to oko. Luzik.
Co z tego, że Olka można przymknąć do f/22, jeśli obrazek nie będzie akceptowalny?
Wszystko zależy od formatu prezentacji zdjęcia. W praktyce pełna rozdzielczość matrycy jest rzadko wykorzystywana, a w 90% przypadków ludzie zadowalają się 1/4 jej rozdzielczości (wydruki do A4).
Jak zestawić m4/3+300/4 z FF 600/4 to zaraz krzyk, że to nie to samo, że matryca, szumy, kropy, GO, bokesz itp. Ale jak zestawić mikrusa z kompaktem 1" to już nagle można przymknąć na to oko. Luzik.
RX10 (II) ma obiektyw 8.8-73.3mm f/2.8. [ekw. 24-200]
...a RX100 VI: f/2.8–4.5 -coś dla "potrzebujących raczej maksymalizowania niż minimalizowania głębię ostrości -co jest dodatkowym argumentem przeciw..." m4/3:-P obok rozmiarów https://camerasize.com/compact/#594.613,623,786,ha,t
widzisz, zawsze dobierzesz sobie jakieś porównania, których użyjesz jak ci pasuje - raz za a raz przeciw. A kontrargumenty sprytnie pominiesz i w ten sposób udowodnisz dowolną tezę :)
Wszystko zależy od formatu prezentacji zdjęcia. W praktyce pełna rozdzielczość matrycy jest rzadko wykorzystywana, a w 90% przypadków ludzie zadowalają się 1/4 jej rozdzielczości (wydruki do A4).
Ale olkowe f/22 to już tylko kilka procent możliwości matrycy. Chyba z tego powodu raczej sie nie spotyka f/44 w FF :)
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Jak zestawić m4/3+300/4 z FF 600/4 to zaraz krzyk, że to nie to samo, że matryca, szumy, kropy, GO, bokesz itp. Ale jak zestawić mikrusa z kompaktem 1" to już nagle można przymknąć na to oko. Luzik.
Jeśli tym kompaktem jest RX10 i 12-100/4, to faktycznie luzik. 2,8x4/3=3,73, Czyli Sony, to olkowe 12-100/3,73. Może i Olek minimalnie lepszy, ale 95% nie zauważy różnicy na zdjęciach, za to spokojnie zauważy różnicę w cenie :)
Ale olkowe f/22 to już tylko kilka procent możliwości matrycy.
Na ale kto każe tak przymykać? To, że jest taka przysłona, nie znaczy jeszcze, że trzeba jej używać. ISO 25.600 też jest...
Moim zdaniem największym błędem -mogącym mieć wpływ na przyszłość mikro jest próba popchnięcia na siłę bardziej zaawansowanych / wymagających użytkowników w kierunku topowego modelu.
Co za niedługo będzie do wyboru?
-E-M1X: ogromny, bardzo drogi, z wszystkimi super-funkcjami
-E-M1 II: duży, drogi
-E-M5 II: chyba idealny pod względem rozmiarów i wagi dla większości, pozbawiony jednak hybrydowego AF
W E-M5 III też nie dadzą lepszego AF żeby faworyzować topowy model:?: Konkurencja nie limituje tak swoich najlepszych rozwiązań.
-E-M10 III: plastikowy, pozbawiony paru funkcji względem poprzednika
...
dlatego wciąż używam pierwszego E-M10. Miałem nawet możliwość zmienić na nową 2-kę za jakąś śmieszną dopłatę ale jakoś mi w łapie gorzej leży. Dzięki mnie Olek nie zarobił na nowej puszce, a już podejście do III, która jest krokiem w tył całkowicie zniechęciło mnie do zmiany puszki. Zresztą, to tylko gadżeciarstwo. Dopóki nie zrobią matrycy lepszej przynajmniej o 1EV w wysokim iso, zakresie tonalnym i dynamice to nie widzę żadnego powodu do zmiany aparatora.
No też mi odkrycie, tańsze modele są mniej wypasione. Kto to słyszał!? :)
I o to mi chodziło. Przy dużej GO praktycznym problemem jest dyfrakcja, a nie rozmiar klatki. Co z tego, że Olka można przymknąć do f/22, jeśli obrazek nie będzie akceptowalny?
Trzeba uwzględnić jeszcze ilość światła i czułość matrycy. Przy większej matrycy uzyskam taką samą głębię ostrości silniej przymykając przysłonę (co mogę zrobić, gdyż dyfrakcja zaczyna przeszkadzać dopiero przy większych liczbach przysłony). Aby wtedy przy tej samej ilości światła uzyskać ten sam czas ekspozycji będę musiał użyć większej czułości matrycy (co znów większa matryca umożliwia, gdyż ma wyższe użyteczne czułości). Ale pamiętajmy, że wraz ze wzrostem czułości maleje dynamika matrycy i rosną szumy. Sumaryczny efekt jest taki, że żądając dużej głębi ostrości zbliżone zdjęcia przy zbliżonym czasie ekspozycji uzyskamy obu matrycami - przy czym dla większej matrycy będziemy pracować przy silniej przymkniętej przysłonie i większej czułości - co zniweluje przewagi wyższej matrycy pod względem jakości obrazu. Używając aparatu z mniejsza matrycą uzyskamy podobną efekt jakościowy przy mniejszych rozmiarach sprzętu a często i niższej cenie. Dlatego do makrofotografii zrezygnowałem z APSC i używam m4/3 a przy bardzo małych motywach nawet i hybrydy z niewymiennym obiektywem.
Canon Dual Pixel daje do prostych modeli: M100, M50, 200D, 800D (w jego poprzednikach tez był).
Fuji hybrydowy AF nawet do X-A5 i X-T100.
...Sony tez do wszystkich modeli.
...a RX100 VI: f/2.8–4.5 -coś dla "potrzebujących raczej maksymalizowania niż minimalizowania głębię ostrości -co jest dodatkowym argumentem przeciw..." m4/3:-P obok rozmiarów https://camerasize.com/compact/#594.613,623,786,ha,t
Rozmiar faktycznie znikomy, ale to aparat nie dla mnie - brak gwintu pod filtr jest dla mnie cechą eliminującą.
Ale Olek jest w d..., bo do tej pory Sony nie miał w ofercie matrycy 4/3 z PDAF, więc skąd ją miał wziąć? Zamówił taką do E-M1 II, pewnie zapłacił za nią jak za nerkę i nogę, co się odbiło na cenie aparatu, ale w tańszych modelach siłą rzeczy się ona nie pojawi.
No i wygląda na to, ze następca E-M5 II musiałby konkurować z G9 (którego ceny pewnie do tej pory jeszcze spadną) https://www.bhphotovideo.com/c/compare/Panasonic_DC-GH5_vs_Olympus_E-M1_Mark_II_vs_Panasonic_DC-G9_vs_Olympus_E-M5_Mark_II/BHitems/1283257-REG_1283565-REG_1367104-REG_1116759-REG
-więc to naprawdę powinien być wypasiony aparat -bez szkodowania najlepszych rozwiązań.
Panasonikowi udało się już chyba wyprzedać GX8 https://www.bhphotovideo.com/c/product/1162643-REG/panasonic_dmc_gx8_b_lumix_dmc_gx8_mirrorless_micro .html
...a PEN F https://www.bhphotovideo.com/c/search?ci=16158&fct=fct_camera-model_4022%7colympus-pen-f&N=4288586281&
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
"24-600" https://www.amazon.de/Sony-DSC-RX10M3-Premium-Megapixel-optischen/dp/B01E7NHNW8/ref=sr_1_1?s=photo&ie=UTF8&qid=1542184689&sr=1-1&keywords=dsc%3Drx10m3
Trzeba uwzględnić jeszcze ilość światła i czułość matrycy. Przy większej matrycy uzyskam taką samą głębię ostrości silniej przymykając przysłonę (co mogę zrobić, gdyż dyfrakcja zaczyna przeszkadzać dopiero przy większych liczbach przysłony). Aby wtedy przy tej samej ilości światła uzyskać ten sam czas ekspozycji będę musiał użyć większej czułości matrycy (co znów większa matryca umożliwia, gdyż ma wyższe użyteczne czułości). Ale pamiętajmy, że wraz ze wzrostem czułości maleje dynamika matrycy i rosną szumy. Sumaryczny efekt jest taki, że żądając dużej głębi ostrości zbliżone zdjęcia przy zbliżonym czasie ekspozycji uzyskamy obu matrycami - przy czym dla większej matrycy będziemy pracować przy silniej przymkniętej przysłonie i większej czułości - co zniweluje przewagi wyższej matrycy pod względem jakości obrazu. Używając aparatu z mniejsza matrycą uzyskamy podobną efekt jakościowy przy mniejszych rozmiarach sprzętu a często i niższej cenie. Dlatego do makrofotografii zrezygnowałem z APSC i używam m4/3 a przy bardzo małych motywach nawet i hybrydy z niewymiennym obiektywem.
Obawiam się, że możesz nie mieć racji. Nie uwzględniasz faktu, że przy danej rozdzielczości matryca FF będzie miała 4x większe piksele. Twoje rozumowanie jest słuszne dla ustalonej wielkości piksela. W realu wyjdzie to samo. Cała matryca dostaje w FF tyle światła przy f/16, co w m4/3 przy f/8. Fizycznie światło wpada przez taki sam otwór i cudów nie ma. Ta sama ilość światła da taki sam efekt.
Obawiam się, że możesz nie mieć racji. Nie uwzględniasz faktu, że przy danej rozdzielczości matryca FF będzie miała 4x większe piksele. Twoje rozumowanie jest słuszne dla ustalonej wielkości piksela. W realu wyjdzie to samo. Cała matryca dostaje w FF tyle światła przy f/16, co w m4/3 przy f/8. Fizycznie światło wpada przez taki sam otwór i cudów nie ma. Ta sama ilość światła da taki sam efekt.
Właśnie o to mi chodzi - efekt będzie podobny przy różnych wymiarach i ciężarze sprzetu.
Właśnie o to mi chodzi - efekt będzie podobny przy różnych wymiarach i ciężarze sprzetu.
Pełna zgoda i w tej sytuacji dziwi mnie, że Olek nie rozbudował szklarni makro.
Mnie to może nie tyle dziwi, ile martwi - dedykowane do m4/3, niewielkie macro 100 i 150mm bardzo by mi się przydały. Do tego jeszcze niewielki korpus - taki jak E-M5II - z wbudowanym odchylanym wizjerem (wbudowany odchylany wizjer mam w Panasonicu GX-8, ale ten aparat w porównaniu z E-M5II to wielka kobyła). Prawdopodobnie doszli do wniosku, że ilość pasjonatów takiej fotografii jest zbyt mała, aby opłacało się uruchamiać produkcję takiego specjalizowanego sprzętu.
... Prawdopodobnie doszli do wniosku, że ilość pasjonatów takiej fotografii jest zbyt mała, aby opłacało się uruchamiać produkcję takiego specjalizowanego sprzętu.
I doszli do wniosku, że w PRO będą lepsi??? Nagle zrobią karierę w sporcie??? Mnie to jednak dziwi.
Ale olkowe f/22 to już tylko kilka procent możliwości matrycy. Chyba z tego powodu raczej sie nie spotyka f/44 w FF :)
Ależ się spotyka! ;)
Max przymknięcie w micro Nikkorach daje taką przysłonę. I wcale dyfrakcja aż tak nie rozwala obrazu jak to okropnie wygląda na wykresach MTF
Ależ się spotyka! ;)
Max przymknięcie w micro Nikkorach daje taką przysłonę. I wcale dyfrakcja aż tak nie rozwala obrazu jak to okropnie wygląda na wykresach MTFTak wykresy swoje, a foto w realu swoje.
Według wykresów jasne stałki na pełnej dziurze są bezużyteczne, a i tak wszyscy je kupują po to, żeby robić zdjęcia na pełnej dziurze.
dedykowane do m4/3, niewielkie macro 100 i 150mm bardzo by mi się przydały
Poza Sigmami, to są już stare konstrukcje https://www.optyczne.pl/porownaj.php?co=obiektyw&ile=5&add0=163&add1=388&add2=1023&add3=120&add4=962 Jakoś do bardziej popularnych systemów ich nie odświeżali.
Tele 125(135)mm f/2(-2.4) faktycznie mogliby zrobić.
... Cała matryca dostaje w FF tyle światła przy f/16, co w m4/3 przy f/8. Fizycznie światło wpada przez taki sam otwór i cudów nie ma. Ta sama ilość światła da taki sam efekt.
Jeśli by tak było, że wpada ta sama ilość światła (przy tych podanych przysłonach), to przy tym samym ISO aparaty dobrałyby taki sam czas ekspozycji. Tymczasem tak nie jest i w FF (aby uzyskać ten sam czas) trzeba podnieść o działkę ISO (np. z 400 na 800). Powiedziałbym zatem, że przy przysłonie f16 w FF wpada mniej światła, niż przy przysłonie f8 w m4/3, co będzie zgodne z prawdą:) Więcej światła = krótszy czas ekspozycji.
Tu zgadzam się z tym co napisał Wyszomir:
Trzeba uwzględnić jeszcze ilość światła i czułość matrycy. Przy większej matrycy uzyskam taką samą głębię ostrości silniej przymykając przysłonę (co mogę zrobić, gdyż dyfrakcja zaczyna przeszkadzać dopiero przy większych liczbach przysłony). Aby wtedy przy tej samej ilości światła uzyskać ten sam czas ekspozycji będę musiał użyć większej czułości matrycy...
I dlatego wziąłem rozbrat z FF.
A koledzy nie, i na AeroBaltic bawili się w Strongman-ów.:grin:
> 20 kg.
206047
Jeśli by tak było, że wpada ta sama ilość światła (przy tych podanych przysłonach), to przy tym samym ISO aparaty dobrałyby taki sam czas ekspozycji. Tymczasem tak nie jest i w FF (aby uzyskać ten sam czas) trzeba podnieść o działkę ISO (np. z 400 na 800). Powiedziałbym zatem, że przy przysłonie f16 w FF wpada mniej światła, niż przy przysłonie f8 w m4/3, co będzie zgodne z prawdą:) Więcej światła = krótszy czas ekspozycji.
Sądzę, ze Fret miał na myśli ilość fotonów padająca na całą powierzchnię matrycy. Przy zmianie przysłony z 8 na 16 natężenie oświetlenia powierzchni matrycy spadnie 4x, ale jeśli matryca ma 4x większą powierzchnię - ilość fotonów padnie na nią taka sama (oczywiście zakładając taki sam czas ekspozycji, taki sam kąt widzenia obiektywu i ten sam, jednakowo oświetlony motyw).
Sądzę, ze Fret miał na myśli ilość fotonów padająca na całą powierzchnię matrycy. Przy zmianie przysłony z 8 na 16 natężenie oświetlenia powierzchni matrycy spadnie 4x, ale jeśli matryca ma 4x większą powierzchnię - ilość fotonów padnie na nią taka sama (oczywiście zakładając taki sam czas ekspozycji, taki sam kąt widzenia obiektywu i ten sam, jednakowo oświetlony motyw).
Też tak sądzę:), ale w praktyce dla fotografa jest to mało istotne (mz.) i w pewnym stopniu mylące.
Mnie to może nie tyle dziwi, ile martwi - dedykowane do m4/3, niewielkie macro 100 i 150mm bardzo by mi się przydały. Do tego jeszcze niewielki korpus - taki jak E-M5II - z wbudowanym odchylanym wizjerem (wbudowany odchylany wizjer mam w Panasonicu GX-8, ale ten aparat w porównaniu z E-M5II to wielka kobyła). Prawdopodobnie doszli do wniosku, że ilość pasjonatów takiej fotografii jest zbyt mała, aby opłacało się uruchamiać produkcję takiego specjalizowanego sprzętu." Setka makro" była świętym Gralem już w dużym E systemie i tak samo jest w małym E systemie.
Ja nabieram ochoty na jakąś szeroką stalkę. Może 12/2.0 ale ta cena.
Jeśli by tak było, że wpada ta sama ilość światła (przy tych podanych przysłonach), to przy tym samym ISO aparaty dobrałyby taki sam czas ekspozycji. ...
Przeczytaj definicję ISO.
Wiem co to ISO w aparacie:), ale w sumie odbiegamy od tematu wątka i chyba nie ma co kontynuować.
Mam tę Sigmę 150 makro. Fajna jest.
AF nie ma, to znaczy jest ale tak jakoby go nie było. Ale rysuje cudownie. Wyszomir widział kilka moich zdjęć tym szkłem z korpusem mikro.
Zastanawiałem się jeszcze nad Sigmą 105 makro, ale suma summarum makrofotografia nie jest aż tak moim priorytetem.
Poza tym Sigmę 105 na jakimś ebaju widziałem, 150 już nigdzie.
Wiem co to ISO w aparacie:)...
Możliwe, ale umknęło Ci, że ISO odnosi się do jednostki powierzchni, czyli jest powiązane z natężeniem oświetlenia, a nie z całkowitą ilością światła docierającego do matrycy.
ISO nic nie mówi o jednostkach powierzchni.
Plotkowana cena 3000$ za E-M1X wygląda całkiem realnie.
E-M1 II: 2000$, E-M1: 1400$.
Kolejne modele półtora raza droższe.
Czyli 3000 EUR w Polandii ?
szaleństwo.
Plotkowana cena 3000$ za E-M1X wygląda całkiem realnie.
E-M1 II: 2000$, E-M1: 1400$.
Kolejne modele półtora raza droższe.
Ta matryca to jakaś z diamentów ??
Pewnie z tych różowych, po 50 baniek za sztukę. :shock: :mrgreen::mrgreen::mrgreen:
"Umieją" klienta przyciągnąć.
Plotkowana cena 3000$ za E-M1X wygląda całkiem realnie.
E-M1 II: 2000$, E-M1: 1400$.
Kolejne modele półtora raza droższe.
Dobrze, niech się lansują cenami.
Firmy takie jak Yongnuo z nowym modelem aparatu na Androidzie i mającym bagnet EF im dopingują. Sami ułatwiają zrobienie przestrzeni cenowej dla marek chińskich i koreańskich, a rynek nie znosi próżni.
I dlatego wziąłem rozbrat z FF.
A koledzy nie, i na AeroBaltic bawili się w Strongman-ów.:grin:
> 20 kg.
Spotkałem kiedyś takiego he-mana w Tatrach. Nie wyglądał na szczęśliwego ;)
Spotkałem kiedyś takiego he-mana w Tatrach. Nie wyglądał na szczęśliwego ;)
Jeszcze trochę i będziesz spotykał he-jedi PRO ;)
Tymczasem od 16 do 30 listopada - PODWÓJNY Cashback na sprzęt Olympusa zakupiony u autoryzowanych partnerów.
Lubię Olka, zwłaszcza jak ceny dla OJ były dobre, ale teraz to ciężko mają i mieć będą jak nie zmienią "trochę" polityki cenowej:
https://www.fotopolis.pl/newsy-sprzetowe/wydarzenia/31339-sony-rusza-z-oferta-black-friday-model-a7-ii-i-inne-az-do-30-taniej
Tak całkiem przypadkowo byłem wczoraj w dość dużym sklepie z różną elektroniką (nazwy nie będę wymieniał bo to raczej nie istotne i nie chciałbym być podejrzany o jakąś reklamę). Było dość sporo (no może nie sporo, ale kilka modeli) aparatów, różnych firm: sony, canon, nikon, panasonic, ...olka nie widziałem żadnego (a specjalnie zwracałem uwagę)
Myślę, że najbliższe 10 lat m4/3 pociągnie.
Myślę, że najbliższe 10 lat m4/3 pociągnie.
Też tak myślę, a na pewno u mnie:) (nie przyjmuję opcji aby się coś w panasie spsuło:wink:, kto wie może G1 /9 lat hula bezproblemowo/ przeżyje G5 ) Na mnie producenci aparatów/obiektywów nie zarobią:grin:
Tak całkiem przypadkowo byłem wczoraj w dość dużym sklepie z różną elektroniką (nazwy nie będę wymieniał bo to raczej nie istotne i nie chciałbym być podejrzany o jakąś reklamę). Było dość sporo (no może nie sporo, ale kilka modeli) aparatów, różnych firm: sony, canon, nikon, panasonic, ...olka nie widziałem żadnego (a specjalnie zwracałem uwagę)
Już pisałem wcześniej, że byłem w Euro i było to samo. Panas miał się dobrze. Wyglądało to na problem firmy, a nie systemu.
Z tym sprzętem foto jak i tv jest tak, że stare modele są na półkach, a nowości w magazynie lub na zamówienie. Wygląda na to że stare musi się sprzedać.
Ja tam się nie znam, ale gdybym był sprzedawcą, to najbardziej eksponowałbym te towary, które najłatwiej sprzedać, czyli świeże i popularne.
Ja tam się nie znam, ale gdybym był sprzedawcą, to najbardziej eksponowałbym te towary, które najłatwiej sprzedać, czyli świeże i popularne.Ja przez to przeszedłem przy zakupie TV jakiś czas temu.
Ja tam się nie znam, ale gdybym był sprzedawcą, to najbardziej eksponowałbym te towary, które najłatwiej sprzedać, czyli świeże i popularne.
No to faktycznie się nie znasz :)
W sumie nie pamiętam by sprzęt Olka kiedykolwiek był w Polsce mocno eksponowany. Ale system wydaje mi się na rozdrożu - sytuacja jak tuż przed upadkiem 4/3 trochę, wszyscy zapewniają wsparcie dla systemu, a nie wiadomo czy za chwilę na FF nie przejdą (jak Panasonic). Zobaczymy, mój sprzęt podziała jeszcze z dziesięć lat, więc się nie przejmuję. :) (Tylko zepsutego 100-400mm Panasonica mi szkoda, ale nie umiem się z serwisem dogadać, odechciewa się przez to kupować Panasonici, Olympus ma znacznie lepsze warunki, nawet po gwarancji można naprawić za rozsądną cenę.)
gdy wchodziło m4/3 to miało być małe, tanie, lekkie i proste w obsłudze, to podawano w reklamie tego sprzętu, a dziś obsługa z ilością funkcji porównywalna z lustrzanką (amator wymięka), małe to już w tej chwili pojęcie względne, TANIE, to już mieliśmy dziś ceny z kosmosu trącą o elitaryzm, główny rynek, czyli kup lepszy niż kompakt lub telefon już przestały mieć znaczenie przy tej półce cenowej, amatora tym nie skuszą do tego podnosząc ceny, tania ofert sigmy już też nie jest tania, fakt trochę tańsza niż firmowe, ale tym również nie skuszą amatora - sami zaprzeczyli swojm pierwotnym założeniem i dziś to sprzęt co raz bardziej niszowy, a szkoda :(
Gdy wychodziło m4/3, to Olek zaczynał od prymitywnego aparatu, którego kolejnym wcieleniem jest dziś E-PL coś tam. Wciąż są więc małe i tanie korpusy.
Gdy wychodziło m4/3, to Olek zaczynał od prymitywnego aparatu, którego kolejnym wcieleniem jest dziś E-PL coś tam. Wciąż są więc małe i tanie korpusy.
e-pl9 to koszt z kitem ok 3200zł - uważasz, że to tani aparat dla amatora, który mam konkurować ceną ze względu na mniejszą matrycę i dużo mniejsze obiektywy ?
Amatorom wystarczą telefony.... po co im lustrzanki i bezlustra?
e-pl9 to koszt z kitem ok 3200zł - uważasz, że to tani aparat dla amatora, który mam konkurować ceną ze względu na mniejszą matrycę i dużo mniejsze obiektywy ?
A czym on się różni od E-PL8 za 2000 zł z kitem?
[edit]
A tu odkrywamy tajemnicę wysokich cen Olka:
https://www.alabasterfox.pl/olympus-pen-e-pl8-vs-e-pl9/?cn-reloaded=1
Kod zniżkowy w ostatnim akapicie. Olek chyba uznał, że więcej sprzętu sprzeda promując go drogo za pośrednictwem instagramerów i innych influłenserów (ale za to z "niepowtarzalnym" rabatem), niż oferując go w sklepach po normalnych cenach.
A czym on się różni od E-PL8 za 2000 zł z kitem?
Trochę się różni:). Ma wbudowaną lampę błyskową, video 4K (i więcej różnych ustawień/możliwości w video), nowszy procesor, AF ma więcej pól, to tak chyba z grubsza.
Czyli dodatki warte w porywach 500 zł, przyjmując, że E-PL8 naprawdę wart jest 1500 zł w kicie.
To jest irytujące
Sensowne ceny są dopiero przy takim rabacie połączonym z cashbackiem albo przy aktualnej akcji podwójnego cashbacku.
Cieszmy się że robią to w Chinach i na Tajwanie dzięki temu jest taniej ;-)
Fuji wyprodukowało X-T3 w Chinach i wypuściło go w cenie niższej, niż X-T2 produkowanego w Japonii. To rozumiem. Ale jakoś nie widać, żeby chińska produkcja Olympusa przyniosła jakieś oszczędności klientom. Raczej członkowie zarządu kupili sobie większe jachty.
A tu odkrywamy tajemnicę wysokich cen Olka:
https://www.alabasterfox.pl/olympus-pen-e-pl8-vs-e-pl9/?cn-reloaded=1
Kod zniżkowy w ostatnim akapicie. Olek chyba uznał, że więcej sprzętu sprzeda promując go drogo za pośrednictwem instagramerów i innych influłenserów (ale za to z "niepowtarzalnym" rabatem), niż oferując go w sklepach po normalnych cenach.
Łączy się to z podwójnym cashback?
Wychodziloby:
Zuiko 12mm: 2699 - 450
Zuiko 17mm 1.8: 1724 - 350
Zuiko 60makro: 1724 - 350
Zuiko 75mm: 3367 - 450
Zuiko 9-18mm: 2249 - 450
Zuiko 75-300mm II: 1874 - 450
Ale jakoś nie widać, żeby chińska produkcja Olympusa przyniosła jakieś oszczędności klientom. Raczej członkowie zarządu kupili sobie większe jachty.
Oni są do strat działu Imaging przyzwyczajeni. ;)
206278
https://www.43rumors.com/new-olympus-q2-financial-report-reduced-revenue-due-the-intensified-competition-in-the-imaging-business/
206279
https://www.43rumors.com/2016-financial-report-after-7-year-of-losses-olympus-registered-a-first-profit-in-the-camera-division/
Normalnie filantropia :-)
Normalnie filantropia :-)
Może jednak nie?
Słyszał kto o kreatywnej księgowości?
Normalnie filantropia :-)Nie ważne jak nazwiemy ich działalność czy tez jak wysokie są ich słupki, liczy się tylko cena końcowa i oby była jak najniższą.
Liczy się jakość obrazka.... im będzie wyższa, tym więcej za nowy korpus mogę dać....
Liczy się jakość obrazka.... im będzie wyższa, tym więcej za nowy korpus mogę dać....To pomijam bo już chyba może być tylko lepiej w tym temacie.
Ja na obrazek z em1 nie narzekam a jestem wielkim fanem Ireneusza Irasa Walędzika który pstryka em1 mk II i tam jest kryształ nie tylko w necie ale i w wydrukach w większym formacie... progres jest z korpusu na korpus... :-)
Amatorom wystarczą telefony.... po co im lustrzanki i bezlustra?
Teraz jest moda na pisanie o telefonach, ale pierwszym gwoździem do trumny był XZ. Jakość mikrusa z ciemnokitem za pół ceny. Olek zabił tę kanibalistyczną serię, ale pałeczkę przejęły jednocalowe kompakty, które sięgają nawet wyżej.
Ja na obrazek z em1 nie narzekam a jestem wielkim fanem Ireneusza Irasa Walędzika który pstryka em1 mk II i tam jest kryształ nie tylko w necie ale i w wydrukach w większym formacie... progres jest z korpusu na korpus... :-)
Muszę go w końcu przycisnąć mocniej aby zarejestrował się na forum. Ma chlop talent.
Łączy się to z podwójnym cashback?
Wychodziloby:
Zuiko 12mm: 2699 - 450
Zuiko 17mm 1.8: 1724 - 350
Zuiko 60makro: 1724 - 350
Zuiko 75mm: 3367 - 450
Zuiko 9-18mm: 2249 - 450
Zuiko 75-300mm II: 1874 - 450No i to są akceptowalne ceny - zamknąłem oczy i zamówiłem 12 mm.
Wolałbym jeszcze szerzej :)
Wolałbym jeszcze szerzej :)Przecież są 2x 7-14 i laowa 7,5.
Darekw1967
25.11.18, 21:03
Ja na obrazek z em1 nie narzekam a jestem wielkim fanem Ireneusza Irasa Walędzika który pstryka em1 mk II i tam jest kryształ nie tylko w necie ale i w wydrukach w większym formacie... progres jest z korpusu na korpus... :-)
Gdyby focil innymi systemami tez byloby rewelacyjnie jakosciowo ;)
Iles lat temu widzialem na wystawie swietne zdjecia makro z matryc 6-8 Mpix.
Przecież są 2x 7-14 i laowa 7,5.
Laowa fajnie wygląda ale kurcze, dopłaciłbym jeszcze 25% ceny do AF.
Zdecydowanie chciałem stałkę, wyraźnie jaśniejszą niż moje f4 w podstawowym zoomie.
jako że mam też 9-18.
pewnie będe coś redukował :)
Kolekcjoner
26.11.18, 05:06
Oni są do strat działu Imaging przyzwyczajeni. ;)
Pytanie na ile są do tego przyzwyczajeni akcjonariusze ;)?
Laowa fajnie wygląda ale kurcze, dopłaciłbym jeszcze 25% ceny do AF.
Zdecydowanie chciałem stałkę, wyraźnie jaśniejszą niż moje f4 w podstawowym zoomie.
jako że mam też 9-18.
pewnie będe coś redukował :)Myślę, że Olympus 12 pozostanie najszerszą stałką z af.
Myślę, że Olympus 12 pozostanie najszerszą stałką z af.
Pewnie wolą utrzymywanie działu foto niż kolejna aferę w zarządzie. Akcjonariusze Olka to muszą być twardzi ludzie ;)
Poza tym, medycyna zazębia się z działem foto, tu faktycznie może być trochę kreatywnego przesuwania kosztów.
Fisher7811
26.11.18, 09:47
Laowa fajnie wygląda ale kurcze, dopłaciłbym jeszcze 25% ceny do AF.
Zdecydowanie chciałem stałkę, wyraźnie jaśniejszą niż moje f4 w podstawowym zoomie.
jako że mam też 9-18.
mam to szkło i jak dla mnie af jest tu potrzebny jak w fiszu Samyanga, skala odległości jest uczciwie zrobiona a focus peaking wystarcza jak nie robimy na nieskończoność. Szkło faktycznie jest sympatyczne, problemem jest silna winieta i beznadziejna praca pod światło.
Gdyby focil innymi systemami tez byloby rewelacyjnie jakosciowo ;)
Iles lat temu widzialem na wystawie swietne zdjecia makro z matryc 6-8 Mpix.
Pewnie by wyglądało . Ale do zdjęć jakie on wykonuje potrzeba dobrej rozdzielczości zarówno szkła jak i aparatu, i umiejętności na pierwszym miejscu. Opowieści takie , że ktoś kiedyś robił wielkoformatowe wydruki z 2 Mpix i się podobało o niczym nie świadczy. Z komórki też by się większości gawiedzi podobało.
Łączy się to z podwójnym cashback?
Niby się łączy ale mogłoby lepiej :)
Nie mogłem się oprzeć i zamówiłem 60mm.
Jak wrzuciłem do kosza to odjął 350 zł, ale jak podałem ten kod na 25% to niestety 350 wrócił i odjął te 25% - a mógł oba ..... :cry:
Cashbacka jeszcze nie załatwiałem, ale mam nadzieję, że zadziała.
http://43addict.com/2019/03/06/olympus-might-be-forced-to-exit-the-digital-camera-market-by-activist-shareholders%e2%80%bd/
(http://43addict.com/2019/03/06/olympus-might-be-forced-to-exit-the-digital-camera-market-by-activist-shareholders%e2%80%bd/)https://www.43rumors.com/pure-wild-speculation-valueact-might-asks-olympus-to-quit-their-camera-business/
(https://www.43rumors.com/pure-wild-speculation-valueact-might-asks-olympus-to-quit-their-camera-business/)https://photorumors.com/2019/03/05/the-****-numbers-for-january-are-horrible/ (https://www.mirrorlessrumors.com/yes-folks-it-can-get-worse-january-2019-camera-shipments-down-again-compared-to-previous-year/)
W sumie nic nowego.
https://uploads.disquscdn.com/images/94b65a589ba8c81f96951828cf144bb5acb7844b404c4a311e 0d850c1ea77070.jpg
Ale nadchodzą zmiany w zarządzaniu -stąd te spekulacje.
https://translate.google.pl/translate?sl=auto&tl=pl&u=http%3A%2F%2Fdigicame-info.com%2F2019%2F03%2Fpost-1203.html
https://translate.google.pl/translate?sl=auto&tl=pl&u=https%3A%2F%2Fbiz-journal.jp%2F2019%2F03%2Fpost_26936.html
Olek i tak musi mieć dział foto na potrzeby medycyny. Może się np. okazać, że średnio straty z produkcji typowo fotograficznej są mniejsze niż koszty utrzymania takiego działu tylko na potrzeby medycyny i skończy się na gadaniu.
To w sumie ciekawe. Olympus przeniósł produkcję z Chin do Wietnamu.
I to już spory czas temu . A przynajmniej tyczy się to kitowych obiektywów 14-42 i 40-150 .
Ale teraz już wszystko -także obiektywy Premium i Pro
...i E-M1X https://www.kamerabild.se/sites/kamerabild.se/files/styles/article_image/public/p1050300.jpg?itok=Q3qfnV0I
Przeniesienie do Wietnamu wcale nie musi oznaczać gorszej jakości produkcji - może być nawet odwrotnie. Pamiętam kilkanaście lat temu dyskusję na międzynarodowym forum Pentaxa na temat obiektywu którego pierwsze partie pochodziły z Japonii a od pewnego momentu był równocześnie produkowany w Japonii i Wietnamie. Człowiek pracujący w kanadyjskim serwisie Pentaxa ujawnił, że prowadzili własne statystyki i okazało się, że na obiektywy z oznaczeniem 'Made in Vietnam' było mniej reklamacji klientów niż na te japońskie.
... i okazało się, że na obiektywy z oznaczeniem 'Made in Vietnam' było mniej reklamacji klientów niż na te japońskie.
A gdzie była większa produkcja? ;)
Tego nie wiem, ale badali procent obiektywów, które wróciły w ramach reklamacji.
Kolekcjoner
9.03.19, 21:34
http://43addict.com/2019/03/06/olympus-might-be-forced-to-exit-the-digital-camera-market-by-activist-shareholders%e2%80%bd/
(http://43addict.com/2019/03/06/olympus-might-be-forced-to-exit-the-digital-camera-market-by-activist-shareholders%e2%80%bd/)https://www.43rumors.com/pure-wild-speculation-valueact-might-asks-olympus-to-quit-their-camera-business/
(https://www.43rumors.com/pure-wild-speculation-valueact-might-asks-olympus-to-quit-their-camera-business/)https://photorumors.com/2019/03/05/the-****-numbers-for-january-are-horrible/ (https://www.mirrorlessrumors.com/yes-folks-it-can-get-worse-january-2019-camera-shipments-down-again-compared-to-previous-year/)
Byłoby bardzo źle jakby się spełniło...
Zamknięcie 4/3 jakoś wytrzymałem, kolejnego zamknięcia już chyba nie dam rady zignorować i pożegnamy się z Olkiem. Oby to był tylko fake news.
Nie pozwolą sobie na taki uszczerbek na wizerunku firmy, a byłby on duży oj duuuuży. Takie zagranie podkopało by zaufanie klientów wobec całej firmy, nie tylko działu foto. Tak więc mimo strat będą pchać ten wózek. Moim zdaniem to plota
Farensbach
11.03.19, 23:58
Z samą firmą Olympus chyba nie jest tak źle skoro otwiera nowe centrum biznesowe i to w Polsce, no i można jeszcze złapać robotę jak ktoś szuka :-)
https://www.wroclaw.pl/biznes/olympus-otworzyl-we-wroclawiu-centrum-biznesowe
Kolekcjoner
12.03.19, 00:29
Nie pozwolą sobie na taki uszczerbek na wizerunku firmy, a byłby on duży oj duuuuży. Takie zagranie podkopało by zaufanie klientów wobec całej firmy, nie tylko działu foto. Tak więc mimo strat będą pchać ten wózek. Moim zdaniem to plota
Nie sadzę żeby klienci kupujący kolonoskopy byli jakoś szczególnie rozczarowani takim posunięciem ;). A akcjonariusze to już w ogóle. To jest biznes i rządzi się bardzo bezwzględnymi regułami niestety....
Dodatkowo niepokojące jest to że sporym udziałowcem Olka jest Sony. Wątpię czy dla nich to interes podtrzymywanie konkurencji...
Jeśli Ci klienci od kolonoskopów zobaczą z jaką łatwością Olympus zostawia na lodzie swoich wiernych użytkowników foto, to się zastanowią dwa razy czy aby tego kolonoskopu nie kupić u kogoś innego. Bo kto wie , czy z działem medycznym (potem z serwisem) nie stanie się kiedyś tak samo podobnie i nagle. Biznes to też naczynia połączone ;)
Olympus ma już niezłą wprawę w zostawianiu użytkowników foto na lodzie. Obawiam się, że klientów biznesowych ten dział nie interesuje.
Wtedy zmienił system na ciute inny :)
Kolekcjoner
12.03.19, 00:59
Jeśli Ci klienci od kolonoskopów zobaczą z jaką łatwością Olympus zostawia na lodzie swoich wiernych użytkowników foto, to się zastanowią dwa razy czy aby tego kolonoskopu nie kupić u kogoś innego. Bo kto wie , czy z działem medycznym (potem z serwisem) nie stanie się kiedyś tak samo podobnie i nagle. Biznes to też naczynia połączone ;)
Nie sądzę żeby nawet o tym wiedzieli :).
Niepokojący jest ruch Panasonica. Oni będą musieli skierować część swoich mocy działu foto na "swój" nowy system, a to oznacza, że wózek 4/3 będzie pchał olek sam. Co nie jest fajne dla użytkowników. No i zapowiedzi na przyszły rok. Olympus rozwijał linię optyki pro. Czyli nie dadzą wielu małych szkiełek.
Wygląda na to, że olek nie chce już iść szeroko i zawojować rynku ile się da, a po prostu iść w produkty drogie, gdzie jest duża marża. Chyba faktycznie postanowili robić kase na sprzęcie medycznym, a z foto zostawiają na razie to co najlepsze.
Jak gdzieś wcześniej pisałem, mam sprzęt na kilka najbliższych lat, i nie mam ciśnienia na zmiany.
Moje podejście do fotografii trochę się zmieniło. Nie bawią mnie obiektywy z AF. Zacząłem kupować manualne. Ostatni to Sammy 85/1,5; w drodze Venus 7,5 i Kamlan 50/1,1
Zabawa takimi obiektywami to nie pstrykanie tylko cyzelowanie zdjęcia.
A że mnie to cieszy, no cóż - każdy ma jakiegoś pierdolca :mrgreen:
Jak gdzieś wcześniej pisałem, mam sprzęt na kilka najbliższych lat, i nie mam ciśnienia na zmiany.
...
Ale to nie jest wątek o Twoim ciśnieniu, tylko o przyszłości SYSTEMU ;)
Moje podejście do fotografii trochę się zmieniło. Nie bawią mnie obiektywy z AF. Zacząłem kupować manualne.
To moje zmieniło się w odwrotnym kierunku . Nie bawią mnie już pleśniaki , i prawie wszystkie wyprzedałem. Za dużo tego w szufladzie i obiecywania sobie , że kiedyś po nie sięgnę. Jak mam czas na fotografię to sięgam po te najnowsze :)
Ale ofertę obiektywów można uznać za prawie kompletną.
Ktoś może marudzić że wolałby stałki 17 i 42-45mm f/1.4, a nie duże i drogie f/1.2,
ale https://www.bhphotovideo.com/c/compare/Panasonic_Leica_DG_Summilux_12mm_f_1.4_ASPH._Lens_ vs_FUJIFILM_XF_16mm_f_1.4_R_WR_Lens_vs_Sony_FE_24m m_f_1.4_GM_Lens_vs_Canon_EF_24mm_f_1.4L_II_USM_Len s/BHitems/1259339-REG_1138987-REG_1435887-REG_590449-USA
tymczasem Oly w roadmapie, która była tu wklejana, zapowiada kolejne 5 szkieł z czego 3 średnio potrzebne.
https://www.43rumors.com/wp-content/uploads/2019/01/roadmap-700.jpg
(https://www.43rumors.com/wp-content/uploads/2019/01/roadmap-700.jpg)
Więcej niż 5:
-150-400 TC Pro
-4 zoomy Pro
-"Bright Prime Lenses " Pro
-super-tele zoom nie-Pro
A ja to bym widział chętnie odpowiedz Olka na Panasonic 20mm f/1.7.
https://www.ephotozine.com/article/olympus-m-zuiko-digital-ed-12-200mm-f-3-5-6-3-lens-review-33328/performance
Słabo to wyszło...
To moje zmieniło się w odwrotnym kierunku . Nie bawią mnie już pleśniaki , i prawie wszystkie wyprzedałem. Za dużo tego w szufladzie i obiecywania sobie , że kiedyś po nie sięgnę. Jak mam czas na fotografię to sięgam po te najnowsze :) Biorąc pod uwagę , ze focisz ptaszorki i fajnie to wychodzi , wcale się nie dziwię . Ale też Bodzip nabywa szklarnię dedykowana do systemu . Co raz tańszą , łatwo dostępną i pozwalającą na zabawę i doświadczenia . System m4/3 to nie tylko Olek i jego puszki i obiektywy, ale tez kilku innych producentów i cała masa akcesoriów dedykowanych . To , że nie spełniają oczekiwań każdego nie jest niczym nowym . Wybór jest ogromny ...
Jakoś mimo wszelkich czarnych wizji póki co ma się dobrze ... system rzecz jasna ...
ja w ogóle nie wiem czy aparaty fotograficzne mają się dobrze, skoro mam galerię iluś tam zdjęc, wymieszane zdjęcia telefonem i aparatem bynajmniej nie z kitowymi obiektywami - i ogladający zwracaja uwagę na zdjęcia wykonane komórką.
wszystkie zdjęcia to jpgi prosto z aparatu/komórki.
fret wydaje mi się, że to o czym pisałem, to jednak przyszłość systemu. Po prostu Olek przestawił się na szkła typu "pro". Cóż nie każdego stać. Natomiast odpowiadając
Roberto73 ja nigdzie nie wspomniałem, że kupuję pleśniaki :) Szkła które wymieniłem to konstrukcje z 2017 i 2018 r. Tyle że manualne.
I powiem, że sprawia mi to niesamowitą frajdę.
Mam oczywiście cały ołtarzyk słoików 4/3 i m4/3 z których także korzystam z przyjemnością.
Ale żeby przetrwac na tym kurczacym sie rynku foto, to trzeba właśnie postawić na produkty wielkomarzowe. Tym bardziej właśnie , że sprzet z niskiej półki podgryzają coraz bardziej smartfony.
@fret (https://forum.olympusclub.pl/member.php?u=12903) wydaje mi się, że to o czym pisałem, to jednak przyszłość systemu. Po prostu Olek przestawił się na szkła typu "pro". Cóż nie każdego stać. Natomiast odpowiadając ...
Obawiam się, że o przyszłości systemu decyduje jednak producent. Jak sobie z tym poradzą dotychczasowi użytkownicy, to zupełni inna historia. Każdy podejmie indywidualną decyzję i pewnie będą to decyzje bardzo różne.
Mnie już Oluś raz "wystawił" miałem zarąbistą szklarnię pod 4/3, wszystko co chciałem mieć (w rozsądnym zasięgu finansowym) tylko lustra z nowszą matrycą brakowało, taką jak już miał EM5. Jakby olek wydał jeszcze wtedy lustro z taką matrycą to pewnie do tej pory bym jeszcze nie kupił nic nowego. Sprzedałem część szkieł żeby zrefundować zakup EM1, a i tak szkła starego 4/3 nie działają na nim tak dobrze jak chociażby na E3...
Nie jestem jakimś zatwardziałym zwolennikiem lustrzanek, wręcz przeciwnie uważam że bezlustra są świetne, ale na moje potrzeby takie E3 z nową matrycą by wystarczyło na jeszcze dłuuugi czas, a ja bym miał nadal wiele świetnych szkiełek i trochę więcej złociszy w kieszeni :-)
Teraz jakby Olympus odstawił podobny numer to by chyba musiał się na księżycu schować przed ludźmi :-)
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.