Zobacz pełną wersję : Olympus czy Sony
Witam to mój pierwszy post więc witam wszystkich i pozdrawiam miło mam pytanie odnośnie zakupu aparatu czy brać Olympusa Om-D m10 II czy III a także ostatnio troszkę do głowy mam wbite Sony A6300. Aparat potrzebny do robienia zdjęć w domku ,ogrodzie wczasy na wyprawy do gór . Za rady dziękuję.
Ja bym wybrał EM10 MkII.
Sam stałem przed takim wyborem jak ty i wybrałem właśnie MkII.
Wg mnie ma najlepszy stosunek jakości do ceny. No i obiektywy systemowe tańsze w micro4/3 niż u Sony.
Jeśli Sony to 6500 lub Fuji X-T20.
Nie patrz na sam aparat. Popatrz na docelowe szkła jakie Cię interesują
Nie patrz na sam aparat. Popatrz na docelowe szkła jakie Cię interesują
No i na ich ceny ;) Bo czasem można się srogo zdziwić :)
Jeśli to mają być wyprawy w góry, to waga i rozmiar aparatu powinien być czynnikiem decydującym. Sam sporo biegam po górach, tych mniejszych oraz większych i nie widzę siebie ze szkłem w plecaku wielkości półlitrówki, Oczywiście jak ma się 20 lat, to może nie jest tak ważne. Jeśli jednak łazi się po Tatrach, to czasem i młody potrafi się zmęczyć ;)
Sony jak dla mnie jest zwyczajnie brzydki i nijaki. Jego wzornictwo jest takie byle-jakie, czysto użytkowe. Na plus Sony na pewno lepszy i wygodniejszy grip niż w EM10MkII.
W Olypusach bardzo podoba mi się ich wygląd retro. Mnie to w pewnej mierze "kupiło". Plus dla Olka ode mnie także za genialne i bardzo wygodne sterowanie parametrami za pomocą dwóch programowalnych pokręteł. Największą wady MkIII wg mnie jest obudowa z tworzywa sztucznego a nie z metalu.
Poczytaj recenzję tych aparatów chociażby na optyczne.pl, zobaczysz jakie wady ma ten Soniak (i Olympusy oczywiście też), zobacz i dotknij tych aparatów w sklepie, zobacz czy ci leżą w dłoni.
No kwestia ostatnia to rozmiar matrycy... APS-C czy micro 4/3, ale tutaj to nic mądrego się chyba z internetów nie dowiesz, bo "każda sroka swój ogon chwali..."
Dziękuję za podpowiedzi aparaty oglądałem, Olympus bardzo mi się podoba ma swój wygląd jak ja to nazywam ładny zgrabny wybór tylko między II albo III. Kupował będę najprawdopodobniej na razie z kitowym obiektywem 14-42 EZ ,zastanawiałem się jeszcze czy w komplecie nie kupić 40-150 ale odradzono mi taki zakup lepiej dołożyć i kupić coś lepszego.
Bierz MkII a zaoszczędzone pieniądze wydaj na jakąś jasną stałkę, bo dopiero wtedy zauważysz różnicę w jakości zdjęć. Kitowy 14-42 jest ciemny niestety.
Najbardziej budżetową i uniwersalną opcją jest Panasonic 25mm 1.7 za około 750zł.
Kitowy 40-150mm to raczej kiepski obiektyw, chyba że potrzebujesz takiego zakresu ogniskowych.
Kitowy 40-150mm to raczej kiepski obiektyw, chyba że potrzebujesz takiego zakresu ogniskowych.
Bez przesady.
40-150 nie jest taki zły.
Co prawda jest ciemny, ale to jak wszystkie kity.
Zrobiłem nim np takie zdjęcie:
200965
Bierz MkII a zaoszczędzone pieniądze wydaj na jakąś jasną stałkę, bo dopiero wtedy zauważysz różnicę w jakości zdjęć. Kitowy 14-42 jest ciemny niestety.
Najbardziej budżetową i uniwersalną opcją jest Panasonic 25mm 1.7 za około 750zł.
Kitowy 40-150mm to raczej kiepski obiektyw, chyba że potrzebujesz takiego zakresu ogniskowych.
dla mnie 25 nie jest uniwersalna, w sony 35/1,8 masz za 799 zł więc cena za 25 jest "normalna" , ja bym jednak wbijał w sony A6300/A7v2 - AF w porównaniu z em10v2 wygrywa, wielkość porównywalna, szkieł w systemie sony wcale nie jest tak mało, a ceny porównywalne
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Bez przesady.
40-150 nie jest taki zły.
Co prawda jest ciemny, ale to jak wszystkie kity.
Zrobiłem nim np takie zdjęcie:
200965
jedno zdjęcie nie jest wykładnikiem, ale zgadzam się, że nie jest to złe szkło
A7v2 wcale nie jest taki mały ani taki fajny i dobry. To, że to jest mityczny FF jeszcze nie oznacza, że jest to świetny aparat.
A6300 także ma sporo wad.
System micro4/3 ma jednak większy wybór szkieł niż Sony.
40-150mm to nie jest zły obiektyw, ale jak każdy kit szału nie robi.
A7v2 wcale nie jest taki mały ani taki fajny i dobry. To, że to jest mityczny FF jeszcze nie oznacza, że jest to świetny aparat.
A6300 także ma sporo wad.
System micro4/3 ma jednak większy wybór szkieł niż Sony.
40-150mm to nie jest zły obiektyw, ale jak każdy kit szału nie robi.
oba sony , czyli a6300 i a7v2 zostawiają em10v2 daleko w tyle jak i większość korpusów m4/3 więc nie wiem o czym piszesz ? poczytaj testy a jeszcze lepiej "pobaw" się nimi i będziesz wiedział o czym piszę, jeżeli chodzi o obiektywy - https://www.sony.pl/electronics/obiektywy, czego tam brak ? dodaj do tego szkła innych producentów
W Tatry ostatnio zabieram tylko M.Zuiko Digital 45 mm f/1.8 i moje stare Zuiko Digital 14-54 mm f/2.8-3.5. Nic więcej nie potrzebuję. Czasem biorę Olympus OM Zuiko 135mm f2.8, ale to raczej w Pieniny, jak tylko chcę popatrzeć na Tatry. W wysokich górach zawsze wybieram mobilność
A w czym tak bardzo aparaty Sony zostawiają w tyle Olympusy?
Ok, w kwestii filmowania to się zgodzę.
A w czym tak bardzo aparaty Sony zostawiają w tyle Olympusy?
Ok, w kwestii filmowania to się zgodzę.
Od zawsze chodzi o rozmiar matrycy ;)
Od zawsze chodzi o rozmiar matrycy ;)
Już czuję nadchodzącą guwnoburze ;)
Już czuję nadchodzącą guwnoburze ;)
Eee tam. Fotografia to ciągłe kompromisy. W kwestii rozmiaru matrycy też ;)
Dlatego tylko średni format się liczy.
FF to tylko substytut dla amatorów ;)
Pozdro dla kumatych! :)
Fisher7811
19.05.18, 13:39
w sony 35/1,8 masz za 799 zł gdzie to tak?? bo ja widzę cenę koło 1000 zł większą, za szkło gorsze optycznie zresztą. Co do samego wyboru Sony czy Olek to jakiś czas temu to przerabiałem, mi brakowało sensownych zoomów i stabilizacji matrycy (w moim zasięgu finansowym był A6000) i zdecydowałem o pozostaniu w m43, czy faktycznie była to dobra decyzja - nie wiem.
gdzie to tak?? bo ja widzę cenę koło 1000 zł większą, za szkło gorsze optycznie zresztą. Co do samego wyboru Sony czy Olek to jakiś czas temu to przerabiałem, mi brakowało sensownych zoomów i stabilizacji matrycy (w moim zasięgu finansowym był A6000) i zdecydowałem o pozostaniu w m43, czy faktycznie była to dobra decyzja - nie wiem.
https://www.euro.com.pl/obiektywy/sony-dt-35-mm-f1-8-sam.bhtml , bez zbytniego szukania
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
A w czym tak bardzo aparaty Sony zostawiają w tyle Olympusy?
Ok, w kwestii filmowania to się zgodzę.
od a6300/A7v2 głównie AF-C, bo to mnie interesuje :)
Fisher7811
19.05.18, 15:11
Myślałem, że mówimy o szkłach do bezluster, podlinkowane jest do lustrzanek
no tak, nie zwróciłem uwagi:(
z drugiej strony za mniej niż 900 zł masz 50/1,8 http://allegro.pl/sony-sel-fe-50-mm-f1-8-warszawa-i7341690519.html
Witam wątek się rozrósł a odpowiedzi brak bo patrząc do Sony też można poszukać w dobrych cenach szkła .Dziękuję za podpowiedzi .
Witam wątek się rozrósł a odpowiedzi brak bo patrząc do Sony też można poszukać w dobrych cenach szkła .Dziękuję za podpowiedzi .Trudno jest Komuś coś doradzić. Ja wszedłem w m4/3 ze względu na ilość obiektywów i mz jest to dosyć tani system, również wydruki robię max na A4.
Ja nam APSC Nikona (D7100) i do tej pory spokojnie mi wystarczał. Ale latka lecą i coraz trudniej nosić na plecach kilogramy sprzętu - zwłaszcza że lubię po górach powędrować... Też się rozglądałem czym zastąpić, a właściwie uzupełnić Nikosia. Też rozważaŁem różne opcje:Sony, Fuji, m4/3 (Olympus lub Pansonic). Kryteria były jasno określone. Ma być po pierwsze lekko - cały sprzęt ma ważyć max tyle co Nikon z moim podstawowym szkłem - Nikkorem 16-85. Po drugie - szkła mają pokrywać zakres ( dla pełnej klatki) od 24mm do 300mm (ewentualnie dalej) plus dobre szkło makro. Po trzecie - ma być odchylany ekran. Pi czwarte cena - ma się ze wszystkim zmieścić w max. 6000PLN - przy czym nie bałem się używek. No i na koniec - pikseli ma "wystarczyć" do odbitek formatu A4 kub trochę większych (drukuję fotoksiążki A4 i czasem robię jedno zdjęcie na dwie strony). Czytałem, szukałem, obserwowałem oferty na rynku. I za niecałe 5000 kupiłem OMD EM1/I z gripem, 12-40/2.8 i 60/2.8 micro. Taki zestaw pojechał ze mną na Teneryfę - równolegle z Nikonem. Zdjęcia robiłem obydwoma aparatami, więc lżej ni się nie chodziło:-) Chociaż raz zabrałem na szlak tylko Olka i powiem, że o to mi właśnie chodziło. Nawet nie czułem że mam aparat :-). Po zrobieniu fotoksiążki mam pewność że Olek całkowicie mi wystarcza - odbitki są świetnej jakości, ostre, kontrastowe. Jako pamiątka z wakacji rewelacja. Dokupiłem do tego kitowy 40-150 i mam czego potrzebuję. Korci mnie jeszcze jakaś jasna stałka, ale to może poczekać. Nikon też zostaje ze mną - ale do zadań specjalnych - portretów i zdjęć rodzinno-imprezowych (z Sigmą Art 18-35/1.8 i Nikkorem 80-200/2.8) i do Tele (z Sigmą 150 -600). Ale to moje wybory - wynikające ze sprecyzowanych potrzeb :-)
Przed zakupem wypożyczyłem A6000.
Zasadniczo zakochałem się w aparacie. Rewelacja pod względem funkcjonalności jaki i jakości nawet na kicie 16-50.
Zdecydowanie lepsze filmowanie niż w rozważanym M10 .
Co zdecydowało:
+ dobra promocja na M10mII (z 14-150 II) wyszło taniej niż A6000 z kitem
+ mniejsze wymiary
+ fajny wygląd
- ceny obiektywów, nie są jakieś rewelacyjne w Olku (choć jak ma się cierpliwość i akceptuje używane, to można znaleźć czasami perełki).
Gdyby ceny były porównywalne do USA czy reszty EU, to byłoby pięknie i bez potrzeby "szukania"
Kiepskich aparatów się już nie produkuje. Cokolwiek wybierzesz i tak będzie to sprzęt, który z łatwością sprawdzi w zastosowaniach rodzinno-podróżniczo-pamiątkowych.
Kiepskich aparatów się już nie produkuje.
A Nikon 1 i Pentax Q-S1 ? Wiem, że to gatunki prawie wymarłe, ale ze względu na rozmiar matrycy i brak perspektywy dalszego rozwoju lepiej ich unikać.
A one są jeszcze w produkcji?
A one są jeszcze w produkcji?
Na stronach producenta wciąż "wiszą"...
Lustrzanki E-Systemu też długo "wisiały". Tamte systemy to już trupy od paru ładnych lat.
Na stronach producenta wciąż "wiszą"...Może dlatego, że w magazynach są jakieś sztuki, tak tylko gdybam.
Witam po długiej przerwie wybrałem aparat Olympusa 10 II choć zastanawiałem się przez chwilę nad Olympusem 5 II ale cena zwyciężyła lepiej dokupić szkło i tu mam pytanie bo rozmawiając w sklepach o obiektywach różnie mówią jedni żeby brać z zestawem 14-42 R II że lepszy do fotografii a 14-42 EZ do filmu i co byście polecili zamierzam kupić też od razu 25mm /1.8 Olympusa.Pozdrawiam miło
Nie znam się, nie mam Olka, więc wypowiem się w miarę obiektywnie :) W szkle w zasadzie liczą się trzy rzeczy: jakość, wielkość i uniwersalność. Jeśli myślisz o stałkach, to jakość i wielkość masz z głowy. Mistrzem uniwersalności jest 12-50. Ok, trochę długi i bez jakościowych szczytów, ale w prezencie dostajesz przyzwoite makro. Z czasem dokupisz sobie dłuższą stałkę (budżetowo 45/1,8, luksusowo 75/1,8). Jeszcze bym się zastanowił, czy warto brać 25/1,8. Bardziej uniwersalna byłaby stałka z zakresu 17-20mm.
Krótkie podsumowanie: gdybym wdeptywał dzisiaj w Olka w warunkach budżetowych, to 12-50 + jakaś stałka 17-20 i 45/1,8 (odrobina luksusu/wisienka na torcie dla miłośników portretów to 75/1,8 ).
Kitów bym nie brał. Szkła nie są fatalne i wiele osób na tym forum może to łatwo udowodnić, ale lepiej wziąć spacer zooma ze światłem 2.8 i ślimaczka 45mm f1.8. Szkoda tylko, że w 12-50mm światło zaczyna się od f3.5, bo szkła PRO kosztują
Ja po lekturze forum, wielu testów i rozmowie ze sprzedawcą wybrałem kit Panasonica, naleśnik 12-32. Z tej trójki chyba najlepszy optycznie, choć nie ma manualnego ostrzenia.
Jeszcze co do Olympusa 25mm to zastanów się czy warto dopłacać do niego 1000zł względem Panasonic 25mm 1.7.
Za zaoszczędzonego tysiaka bym dokupił do zestawu 45mm 1.8 Olka.
solnaAlicja
29.06.18, 15:52
Eeee tam używany Olympus 25 na gwarancji poniżej 1k :arrow:http://allegro.pl/obiektyw-olympus-25mm-f1-8-gwarancja-i7395116560.html
Mam 25 używam z e-m10, jest ok ale, w pomieszczeniach może byś Ci troszkę ciasno, tam ja się przywykłem i mi nie przeszkadza.
Olympus 40-150 f/4-5,6 R miałem i jest bardzo ok. Używany można kupić za 400-450pln
Teraz jak bym kupował to, bardzo możliwe że, zamiast 25 wziąłbym olympus 17/2,8 :arrow:https://allegro.pl/olympus-m-zuiko-17mm-1-2-8-uv-24h-f-ra-i7365329947.html
Ale to ja a wybrać musisz Ty.
Z podanych linków nie znam sprzedających:!:
Czyli 25 może być ciasna do pomieszczeń i patrzyłem na Optyczne ten panas jest bardzo ciekawy cenowo i ma dobre recenzje , te linki ciekawe warte zastanowienia .
Czyli 25 może być ciasna do pomieszczeń...
Zależy od pomieszczenia i od zdjęć. Do żony z dzieckiem na ręku 25 będzie ok. U cioci na imieninach będzie wąsko, ale wtedy wystarczy zoom. Stałkę i tak byś musiał przymykać, żeby wszystkie babcie i ciocie były ostre. Nie ma uniwersalnych recept.
Jeśli chcesz kupić na początek jedną stałkę, to wg mnie 25mm (ekwiwalent 50mm) jest najlepszy. Nada się do wielu zastosowań i daje już ładny bokeh.
Jak biorę aparat i mam wybrać jedno szkło to prawie zawsze jest to 25mm.
Co do Panas vs. Olek, to Panas jest ciut większy, bardziej plastikowy, ale optycznie minimalnie lepszy i ma w cenie osłonę przeciwsloneczną.
Olek jest ładniejszy i bardziej stylowy ;)
Jeśli chcesz kupić na początek jedną stałkę, to wg mnie 25mm (ekwiwalent 50mm) jest najlepszy. Nada się do wielu zastosowań i daje już ładny bokeh.
...
Jeśli docelowo ma być jedna, to tak, ale za rozsądne pieniądze da się kupić dwie i wtedy do bokehu brałbym 45/1,8, a do reszty coś szerszego w okolicy 17 mm. To sporo szerzej niż 25 i jeszcze nie trzeba się martwić o zniekształcenia przy fotografowaniu scen z ludźmi. Do tego najtańszy kit, jeśli kupno droższego miałoby się odbyć kosztem stałek. Taki mój bardzo subiektywny głos...
...za rozsądne pieniądze da się kupić dwie i wtedy do bokehu brałbym 45/1,8, a do reszty coś szerszego w okolicy 17 mm.
Dobrze gadasz :-)
Dobrze gadasz :-)
Czasem mi się uda :)
To która 17, jest waszym zdaniem godna polecenia?
Na razie mam tylko w zamiarach kupno jednego obiektywu poza kitem .
No to kupuj, wszystkie argumenty dostałeś podane na tacy, zostało tylko podjecie decyzji.
17 f/1,8 oczywiście.
Co nie zmienia faktu, że 17mm 1.8 to chyba najsłabsza i najgorzej oceniania stałka spośród całej gamy m.Zuiko.
Co nie zmienia faktu, że 17mm 1.8 to chyba najsłabsza i najgorzej oceniania stałka spośród całej gamy m.Zuiko.
Nie pomyliłeś jej czasem z 17f2.8?
Co nie zmienia faktu, że 17mm 1.8 to chyba najsłabsza i najgorzej oceniania stałka spośród całej gamy m.Zuiko.Pierwsze słyszę.
Z wszelkiej maści testów i recenzji wyłania się obraz obiektywu co najwyżej przeciętnego i wyraźnie odbiegającego jakością obrazka od 25, 45 czy 75, a mimo to kosztującego kupę kasy.
Nie wiem, nie czytam testów i recenzji, bo robię własne. I nic takiego mi nie wyszło.
Pierwsze słyszę. bo nie czytasz testów na optycznych ;) a z testów wynikało, że wyraźnie mniej ostra od innych stałem, do tego jeszcze cena i stąd taka ocena. Ale fakt faktem, że zauważalnie mniej ostra od Olka 25 1.8, Sigmy 60 2.8 albo 12-40.
Z wszelkiej maści testów i recenzji wyłania się obraz obiektywu co najwyżej przeciętnego i wyraźnie odbiegającego jakością obrazka od 25, 45 czy 75, a mimo to kosztującego kupę kasy.
Sądzę, że bardziej miarodajne byłyby porównania jakości obrazka z obiektywami o podobnej ogniskowej.
W takim porównaniu 17 1.8 przegrywa z Panasem 20 1.7 i z tego co pamiętam z Sigmą 19 2.8, przynajmniej na pełnej dziurze.
epicure nie każdy ma możliwość testowania obiektywu za 2k zł tylko po to, żeby stwierdzić, że np. jest przeciętny.
Dlatego czasem trzeba czytać testy i recenzje, żeby nie kupować całkiem w ciemno.
A tak po za tym to myślę, że Olympusa stać na to, że zrobić świetną 17-nastke.
A tak po za tym to myślę, że Olympusa stać na to, że zrobić świetną 17-nastke. i zrobił, jest 17 1.2 Pro
Tia, za bagatela 6k zł ;)
Myślę, że jednak większa sztuką jest zrobić świetny obiektyw za relatywnie niewielkie pieniądze. Np. Jak 45mm 1.8
P.S podobno w tym roku Olek ma pokazać 12mm 1.2 PRO.
45mm to nie 17mm a 1.8 to nie 1.2
Podłączę się do tematu, niewiele z niego zbaczając.
Przesiadał się ktoś z Olka EM-5 (bądź innego z tą matrycą) na Sony A7? Interesują odczucia przy wyżymaniu RAW'ów, ciągania za uszy cieni i gaszenia świateł. Jak się to ma po mocnej edycji. Rawy z Olka są bardzo gumowe, ale wyłazi dużo śmiecia po agresywnej obróbce.
Kusi mnie aby EM-5 zostawić tylko zdjęciom podwodnym, a na powierzchni przesiąść się na A7...
A7 w pierwszej wersji z kulawym AF, brakiem stabilizacji i wieloma niedoróbkami? Ten model trzeba wybierać bardzo świadomie. To staroć. Sony pomiędzy generacjami zrobiło spore postępy.
Zastanawia mnie nagły wzrost cen na olympusy m10 II średnio 200 do 300 zł
Pewnie jest jakiś cashback.
Jest cały czas do końca lipca tydzień temu cena z naleśnikiem była 2499 dzisiaj 3099 poszaleli i tak sen o aparacie prysł .
Grizz mój błąd nie sprecyzowalem, na celowniku mam drugą wersję, głównie przez wzgląd na to o czym wspominasz. Acz matryca siedzi w nich identyczna więc sam obrazek nie będzie się wiele różnił.
Tu patrzyles?
https://www.rhinocamera.pl/product.aspx?ProductID=21661
Witam ponownie poszukuję teraz obiektywu stałki do zdjęć w domku i ogrodzie. Myślałem o 25 mm 1.8
Może, acz nie musi być za wąsko. Ustaw sobie na swoim 14-42 czy co tam masz z krótkiego tele te 25mm i zobacz czy Ci pasuje ta ogniskowa. Później zrób to samo z 17mm.
A może się okaże że zoom wystarczy.
miałem 25mm/1.8, miałem 20/1.7, porobiłem trochę zdjęć 17/1.8 i ostatecznie wybrałem... 15/1.7 :)
15/1.7 to panasonic tak/.
Mam pytanie czy zdjęcie zrobione m5 II będzie lepsze niż zrobione na M10 II, pytam użytkowników tych aparatów.
Prócz kilku specyficznych zastosowań, to nie będzie.
I tak stałem się właścicielem nowego M10II , piękny ale ogrom funkcji na początek przytłacza.
foreveryoung
24.07.19, 14:08
Moim zdaniem aparat to tylko 40% fotografii, reszta to dobry obiektyw + umiejętności i warunki.
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.