Zobacz pełną wersję : Teleobiektyw
Z racji tego, że ostatnio czuję coraz silniejszą chęć obcowania z dziką naturą i potrzebę przebywania w lesie to stwierdziłem, że warto by zrobić jakieś zdjęcia faunie. Tyle tylko, że fauna raczej płochliwa jest i ogniskowa 45mm to raczej mało, że uwiecznić np. dzięcioła czy stadko jeleni.
Tutaj chyba z pomocą może przyjść obiektyw o dużym zakresie ogniskowych?
Pierwszy typ to Panasonic 100-300mm, albo bardzo budżetowo kitowy Olympus 40-150mm.
Jakie są wasze doświadczenia z teleobiektywami, w co warto zainwestować, czego unikać i ile na to trzeba przeznaczyć pieniędzy?
Z racji tego, że ostatnio czuję coraz silniejszą chęć obcowania z dziką naturą i potrzebę przebywania w lesie to stwierdziłem, że warto by zrobić jakieś zdjęcia faunie. Tyle tylko, że fauna raczej płochliwa jest i ogniskowa 45mm to raczej mało, że uwiecznić np. dzięcioła czy stadko jeleni.
Tutaj chyba z pomocą może przyjść obiektyw o dużym zakresie ogniskowych?
Pierwszy typ to Panasonic 100-300mm, albo bardzo budżetowo kitowy Olympus 40-150mm.
Jakie są wasze doświadczenia z teleobiektywami, w co warto zainwestować, czego unikać i ile na to trzeba przeznaczyć pieniędzy?Z ogniskową do 150 to zapomnij, właśnie skończyłem to przerabiać. 100-300 lub 100-400.
Oj tam, 150 dużo nie jest, ale zawsze coś się może trafić :)
Oly 14-150 chyba na 120 mm
200877
Oj tam, 150 dużo nie jest, ale zawsze coś się może trafić :)
Oly 14-150 chyba na 120 mmBoguś, mz ogniskową do 150 to niejako przy okazji, a nie na normalne polowanie i to jeszcze powiedzmy małych ptaków.
Boguś, mz ogniskową do 150 to niejako przy okazji, a nie na normalne polowanie i to jeszcze powiedzmy małych ptaków.
Tu się w pełni zgadzam.
300 mm z Sigmy
200880
Z racji tego, że ostatnio czuję coraz silniejszą chęć obcowania z dziką naturą i potrzebę przebywania w lesie to stwierdziłem, że warto by zrobić jakieś zdjęcia faunie. Tyle tylko, że fauna raczej płochliwa jest i ogniskowa 45mm to raczej mało, że uwiecznić np. dzięcioła czy stadko jeleni.
Tutaj chyba z pomocą może przyjść obiektyw o dużym zakresie ogniskowych?
Pierwszy typ to Panasonic 100-300mm, albo bardzo budżetowo kitowy Olympus 40-150mm.
Jakie są wasze doświadczenia z teleobiektywami, w co warto zainwestować, czego unikać i ile na to trzeba przeznaczyć pieniędzy?
wszystko zależy jak blisko jesteś w stanie podejść ? prosta zasada im bliżej tym lepiej, ponieważ ze zwierzyną jest to dosyć trudne ratujesz się ogniskową, inaczej duży crop zabije wszystko :( myślę, że 100-300 to minimum jeżeli chodzi o ogniskową i koszt
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Tu się w pełni zgadzam.
300 mm z Sigmy
200880
jaka to sigma ?
jaka to sigma ?
Sigma 150/2,8 macro + EC-20 daje 300 mm ze światłem 5,6
... i to jeszcze powiedzmy małych ptaków.
Nie czaję się godzinami o świcie w czatowni więc wystarcza mi OLYMPUS M.75-300mm F4.8-6.7 II.
Pełny kadr, zmniejszony i wyostrzony po zmniejszeniu.
200881
Nie czaję się godzinami o świcie w czatowni więc wystarcza mi OLYMPUS M.75-300mm F4.8-6.7 II.
Pełny kadr, zmniejszony i wyostrzony po zmniejszeniu.Jak się ma szczęście to i ptak zapozuje ładnie.
O tele piszemy chyba co tydzień :), ciężko sięgnąć o kilka postów wstecz. No wybór w micro masz wąski, moze mniej przez to kłopotliwy w wyborze. Albo budżetowe Olympus 75-300 czy panasonic 100-300, lub też znacznie już droższe panasonic 100-400 oraz jeszcze droższe Olympus 300 pro. O starych szklach tele mocowanych przez adapter to raczej zapomnij, to rozwiązanie nie jest aż tak wiele tańsze a znacznie bardziej kłopotliwe w użytkowaniu.
Jak się ma szczęście ...We wszystkim potrzebne jest szczęście.
Warto mu pomóc ale najpierw przemyśleć na ile i za ile. ;)
We wszystkim potrzebne jest szczęście.
Warto mu pomóc ale najpierw przemyśleć na ile i za ile. ;)Właśnie ta końcówka zdania jest najistotniejszą.
Czyli do wyboru w zasadzie jest Olympus 75-300 lub Panasonic 100-300.
Który lepszy? Panas ciut jaśniejszy...
Macie jakieś doświadczenia z kitowym 40-150mm? Jest on wart zainteresowania?
Niestety na droższe tele obecnie nie mogę sobie pozwolić, a 45mm to za mało na leśne zwierzątka :)
Kup uzywke, potestuj, nie sprawdzi się to sprzedasz pewnie w podobne cenie. Gdybanki forumowe wiele nie pomogą
Ja sprawdzałem kitowe: Oly 40-150 i Panasa 45-150 kupując żonie. Wybór padł na Panasa. Lepszy optycznie był i jakby co ma -jak to u Panasa-osłonę p. słoneczną!
To może manuale ?
Więcej o obiektywie powie zdjęcie niż godzina gadania.
Mam dwa fajne długie tele z systemu m42.
Opteco 135 mm ze światłem 2,8
Auto-Revuenon 200 mm ze światłem 3,5
Zrobiłem 4 zdjęcia tablicy drogowej odległej o jakieś 50 metrów.
Czysty Opteco 135 mm
1. 201325
Drugie zdjęcie to Opteco 135 + teleconwerter EC-20 co daje ogniskową 270 mm
2. 201326
Kolejne zdjęcie to czysty Revuenon 200 mm
3. 201327
I ostatnie już w tej zabawie, to Revuenon + EC-20 co daje ogniskową 400 mm (szkoda, że ludziki już poszli)
4. 201328
Wszystkie ostrzone ręcznie przy wykorzystaniu focus peaking.
Zaciekawiłeś mnie tymi manualami. Jednak mam obawy czy poradzę sobię z manualnym ostrzeniem, gdy trzeba szybko zrobić zdjęcie dzikiego zwierzęcia.
No i nie wiem czy nie lepiej (łatwiej) byłoby mieć coś zmiennoogniskowego.
Ten Opteco raczej niedostępny. Auto-Revuenon 200 mm dostępny i bardzo tani...
Zaglądnij do wątku moje foto zrobione dziś, czy jakoś tak :)
Tam wrzuciłem motyla strzelonego Sigmą 150. Ona ma oczywiście AF - tyle że na duże 4/3. Na mikrusach (po kontraście) praktycznie nie ostrzy. Motyl był szybki i czujny.
Ostrzone manualnie oczywiście.
Dasz radę :)
Czyli myślisz, że ten Auto-Reveunion 200mm jest całkiem przyzwoity?
Dla mnie tak. Ale co Ty kupisz ...loteria.
Z drugiej strony dać 300 zł albo 2,5 tys. to jest różnica.
Obiektyw manualny uczy cierpliwości. Teraz jak jest focus peaking to się ostrzy miodnie. W dużym 4/3 tylko z powiększenia można było korzystać, a i to rozdzielczość LV była licha. W M10 II wizjer to bajka. Ostrzy się cudownie.
Poniższe z Heliosa
201330
Ładna platynowa blondynka, chyba świeżo wyprana. :roll: :mrgreen::mrgreen::mrgreen:
Macie jakieś doświadczenia z kitowym 40-150mm? Jest on wart zainteresowania?
Niestety na droższe tele obecnie nie mogę sobie pozwolić, a 45mm to za mało na leśne zwierzątka :)Jeśli nie masz konwertera EC-20 to 40-150mm starczy chyba tylko na niedźwiedzia ale może to być Twoje ostatnie zdjęcie. ;)
Ładna platynowa blondynka, chyba świeżo wyprana. :roll: :mrgreen::mrgreen::mrgreen:
Oj nie, to po takim szaleństwie :)
https://www.youtube.com/watch?v=a2_i0nk787s&t=2s
Widzę tylko czarny prostokąt, klikam na niego, a on nadal czarny. :shock:
Czyżby to coś dla dorosłych ? :-P
Przysięgam osiemnaście lat już skończyłem, choć nie pamiętam kiedy to było. :cry:
:mrgreen::mrgreen::mrgreen:
Zobaczymy jak mi się będzie współpracować z manualnym obiektywem 35mm i wtedy pomyślę o takim tele, bo jest to fajna alternatywa dla systemów mi za 2500zł...
To masz jeszcze jedno, sprzed chwili: Opteco 135 na przysłonie 2,8
201342
Fisher7811
30.05.18, 20:52
Zobaczymy jak mi się będzie współpracować z manualnym obiektywem 35mm i wtedy pomyślę o takim tele, bo jest to fajna alternatywa dla systemów mi za 2500zł...
tu masz trochę porad odnośnie fotografowania ptaków manualnymi szkłami: https://www.dpreview.com/forums/post/58091516
Jak wiadomo Panas 100-300 na długim końcu jest "taki sobie". Dzisiaj spróbowałem sprawdzić czy sytuację poprawia użycie funkcji "asystent MF" (doostrzanie pierścieniem ostrości z powiększeniem obrazu.). I tu miłe zaskoczenie. Zdecydowana róznica w ostrości w stosunku do samego AF. Obiektyw zyskuje na ocenie. Oczywiście jeżeli robi się dynamiczne zdjęcia z ruchomymi obiektamni to stosowanie tego jest dość karkołomne. Przy obiektach statycznych zdecydowanie tak!! Tak więc jeżeli puszka ma funkcję "asystenta MF" lub "focus peaking" to zdecydowanie poprawia możliwości obiektywu i jakość obrazka.
Macie jakąś godną polecenia i sprawdzoną przejściówkę z M42 na micro4/3?
Jest tego sporo na rynku i trudno powiedzieć co jest godne uwagi...
Korzystam z Pixco . Sprawdza się na Olku e-pl1 , chociaż robi z niego spory bagaż . Ale solidnie wykonana i cena pomijalna , zwłaszcza używek. Do zabawy z obiektywami manualnymi jest ok. Nie porównuję z innymi , bo to kupiłem tanio jako pierwsze i zresztą jedyne . Na om-de-m10 też było ok , tylko nie testowałem długo bo to ukochany mojej Pani .
Czy ma znaczenie czy ten sam obiektyw jest na mocowanie M42 czy na Pentax K?
To są dwa różne mocowania . M42 to gwint , pentax K to mocowanie bagnetowe używane do dzisiaj. Wygooglaj sobie. Chyba , że natrafiłeś na stary obiektyw pentax jeszcze z mocowaniem gwintowym M42 , stare dzieje
Pisze sprzedawca, że obiektyw ma mocowanie Pentax K.
Bardziej mi chodzi o to, czy ten sam obiektyw z różnymi mocowaniami daje taki sam obrazek?
mocowanie nie ma nic do końcowego efektu , jeśli tylko są to te same konstrukcje. A to już musisz się dowiedzieć
Na tym akurat pisze "Japan" ;) także powinien być kozak :D
A tak na poważnie to te Reveuenony chyba były w różnych miejscach produkowane...
akurat nie była to wtedy zbyt "kozacka" marka ;) .Ale kup i sprawdź co to warte
Generalnie wolałbym coś na M42 bo prędzej wykorzystam jeszcze do czegoś adapter.
No chyba, że na Pentax K są jakieś fajne manualne obiektywy...
Za poradą Bodzip kupiłem Auto-Revuenon 200 mm f/3.5, mocowanie PK, jestem bardzo ciekaw efektów i możliwości.
Za obiektyw z adapterem dałem 160zł, więc oszczędność bardzo duża w stosunku do systemowego obiektywu.
Jak wszystko przyjdzie i zrobię jakieś foto to dam znać :)
Pozdrawiam!
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.