Zobacz pełną wersję : kolorystyka zdjęć z E-1
Śledzę wątek i zainteresowało mnie porównanie kolorystyki do E-1. Dla mnie E-1 to wzór niedościgniony, chociaż może wynika to też z kwestii: "mam to lubię". Fakt, faktem, że już nie raz spotkałem się z zarzutami, że mocno kręcę kolory ;)
Rzecz w tym, że E-1 ma naprawdę doskonałą kolorystykę, na upartego można zdjęć praktycznie nie tykać i robić z nich odbitki. Nawet jeżeli mieszam to często jest to tylko minimalnie podkręcony kontrast i ocieplone (na upartego można by zwiększyć kontrast w aparacie).
Doczytałem się, że E400 ma podobną matrycę produkowaną przez kodaka. Jakie jeszcze E-systemowe cudeńka korzystają z tego rozwiązania? Co jeszcze równa się, albo przewyższa ejedynkową kolorystykę?
Sorki za offtop, ale skoro już pojawił się temat to nie chciałem nowego zakładać.
jednak założyłem Ci nowy temat - łatwiej będzie rozwinąć jakąś dyskusję tutaj bo tam zgubi się w tłumie...
pozdrawiam
Dobas.
Co do kolorystyki - powiem Ci szczerze że uważam, że RAWy z E-1 są zdecydowanie "surowe" i jest w nich sporo do poprawiania. Przesiadłem się na 510 i nie widzę zbyt wielkiej różnicy pod tym względem.
Nie jestem żednym wyznacznikiem bo powinieneś sam porównać ale wydaje mi się że
E1 jednak nie jest tak niedościgniony czy wyjątkowy pod tym względem...
Na FFT kodaka jedzie e-1, e500, e300, e400 i tyle.
Śledzę wątek i zainteresowało mnie porównanie kolorystyki do E-1. Dla mnie E-1 to wzór niedościgniony, chociaż może wynika to też z kwestii: "mam to lubię". Fakt, faktem, że już nie raz spotkałem się z zarzutami, że mocno kręcę kolory ;)
Rzecz w tym, że E-1 ma naprawdę doskonałą kolorystykę, na upartego można zdjęć praktycznie nie tykać i robić z nich odbitki. Nawet jeżeli mieszam to często jest to tylko minimalnie podkręcony kontrast i ocieplone (na upartego można by zwiększyć kontrast w aparacie).
Doczytałem się, że E400 ma podobną matrycę produkowaną przez kodaka. Jakie jeszcze E-systemowe cudeńka korzystają z tego rozwiązania? Co jeszcze równa się, albo przewyższa ejedynkową kolorystykę?
Sorki za offtop, ale skoro już pojawił się temat to nie chciałem nowego zakładać. Jeszcze E-300 i E-500 to Kodak. E-1 tu się wyróżnia - z jednej strony matryca z drugiej IMHO doskonały balans bieli...
Od E-330 matryce Panasa, z wyjątkiem wspomnianego E-400, który załapał się jeszcze na Kodaka. Sam zmieniłem E-500 na E-330 i widzę czasem inność kolorystyki...
Tak najogólniej - Kodak to chyba bardziej podobająca się kolorystyka i większa rozpiętość tonalna, Panas - mniejszy szum...
dobas a w czym te RAWy tykasz?
Dzięki za odzew. Robię zwiad w systemie, gdybym potrzebował drugie body, albo gdyby się E1 rozpadł ;)
Eddie mi polecił Lightrooma, spróbowałem i jestem zachwycony.
wygodna praca. Pod ręką masz wszystko co potrzebujesz z narzędzi ciemniowych
łatwe katalogowanie, wyszukiwania i praca bez inwazyjna
czyli nie nadpisujesz plików - wszystkie obróbki są wzapisane w osobnych plikach więc jak trzeba to po prostu eksportujesz...
dla mnie program mniodek
Opinia jak najbardziej subiektywna ale jak ostatnio porządkowałem fotki zeby wypalic DVD'ka i zaczalem ogladać je to podobały mi sie jak cholera te naturalne kolorki (co wcale nie oznacza ze inne body maja kiepska kolorystykę).
Podpisuje się dwoma rękoma - KODAK uber alles....
naprawdę matryce kodaka - przekonały mnie do e-systemu ... szkoda ze nie ma matryc nowej generacji...
tutaj przykładowe możliwości e-1:
https://galeria.olympusclub.pl/thumbnails.php?album=1014
Jakby nie patrzeć kodak wyprodukował chyba tylko jedną lustrzankę, za to od razu na półkę pro. Chyba nawet jest właśnie aukcja na allegro (4 tys.).
Ciekawe jaką rolę gra 32 bitowa obróbka kolorów, skoro E-1 ma 16 a Pentax chwali się 22 bitami.
Mam prośbę do tych, którzy dostrzegają tą rewelacyjną kolorystykę matryc Kodaka: czy możecie pokazać na jakimś prostym i wiarygodnym przykładzie, jak ta różnica wygląda? Bo wiecie, ja nic nie zauważyłem :). Ok, zauważyłem (z wielkim trudem), ale mam duży problem z oceną, które kolory podobają mi się bardziej - te z Kodaka, czy te z Panasonika. Różnica dla mnie jest tak niewielka, że aż mnie dziwi, że o niej dyskutujecie ;). Całkiem możliwe, że moje wymagania są na tyle nieduże, że po prostu nie ma to dla mnie znaczenia. Ale tym bardziej proszę o pomoc w zrozumieniu, o co w tym wszystkim chodzi :).
Nie znam zdjec z E330- czyli matrycy Panasonika, natomiast kololorystyka z E510 i E3, nie do konca mnie przekonuje.
E1 to bardzo dobry wybor jesli sie foci na niskim iso i z lampami. Nie do pobicia przez konkurencje w dziedzinie wiernosci oddania koloru, chocby ludzkiej twarzy. Uzywam z OS, owszem Lightroom wygodny ale OS daje chyba lepsze kolorki.
czesc.Ch.
Rafał Czarny
22.04.08, 17:19
Jakby nie patrzeć kodak wyprodukował chyba tylko jedną lustrzankę, za to od razu na półkę pro.
Nie będę się mądrzył, bo dopiero z tego postu dowiedziałem się o istnieniu lustrzanek Kodaka :roll:, ale na Allegro znalazłem dwie lustrzanki tego producenta. Jedna pełnoklatkowa Kodak DCS PRO 14n, druga z cropem 1.3 KODAK DCS 760 na korpusie Nikona F5.
Ciekawe jaką rolę gra 32 bitowa obróbka kolorów, skoro E-1 ma 16 a Pentax chwali się 22 bitami.
A skąd ty wytrzasnąłeś 16 bitów w E-1?
Fakt, że w ORFie jeden piksel zajmuje 16 bitów ale tylko 12 bitów to informacja a pozostałe 4 bity to same zera.
Mam prośbę do tych, którzy dostrzegają tą rewelacyjną kolorystykę matryc Kodaka: czy możecie pokazać na jakimś prostym i wiarygodnym przykładzie, jak ta różnica wygląda? Bo wiecie, ja nic nie zauważyłem :). Ok, zauważyłem (z wielkim trudem), ale mam duży problem z oceną, które kolory podobają mi się bardziej - te z Kodaka, czy te z Panasonika. Różnica dla mnie jest tak niewielka, że aż mnie dziwi, że o niej dyskutujecie ;). Całkiem możliwe, że moje wymagania są na tyle nieduże, że po prostu nie ma to dla mnie znaczenia. Ale tym bardziej proszę o pomoc w zrozumieniu, o co w tym wszystkim chodzi :).
Ano już ktos o tym wspomniał... Prosty przykład... gdy robię zdjęcia w studio to w zasadzie nic nie muszę przy nich później robić (oczywiście zawsze się lekko podkręca kontrast, czy ociepla). E1 wiernie oddaje kolor skóry, przy D50, D300, czy Pentaksie isDL trzeba sporo się namęczyć, żeby efekt był równie realny.
Nie będę się mądrzył, bo dopiero z tego postu dowiedziałem się o istnieniu lustrzanek Kodaka :roll:, ale na Allegro znalazłem dwie lustrzanki tego producenta. Jedna pełnoklatkowa Kodak DCS PRO 14n, druga z cropem 1.3 KODAK DCS 760 na korpusie Nikona F5.
No widzisz, nie przeszukiwałem allegro, ale faktycznie Kodak robi pod Nikonowskie obiektywy.
A skąd ty wytrzasnąłeś 16 bitów w E-1?
Fakt, że w ORFie jeden piksel zajmuje 16 bitów ale tylko 12 bitów to informacja a pozostałe 4 bity to same zera.
Ze specyfikacji technicznej.
dokładnie kolor z e-1 skóry wychodzi genialnie,., za to e-3 potrafi dać takie kolory ze nie wiadomo co z nimi robić,, i trzeba najezdzić się suwaczkami...
jak miałem Nikony (dawno temu) to dawały mi kolory jakby modelka 3 dni leżała w prosektorium.. trzeba było się najezdzić suwaczkami aby odżyła,.. niestety znowu w e-3 muszę więcej pracować nad uzyskaniem właściwej tonacji...
Dalej -- światło żółte w tle - oświetlenie sceny na weselu.. nie do odzyskania zdjęcie z e-3 w ligthroomie... może w PS lub w czymś innym
problemy z tinty.. w e-1 zawsze było dobrze ustalone, w e-3 często trzeba się naganiać..
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.